wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Sprzęty kuchenne - Przypalony garnek

Christa - 2007-11-22, 23:37
Temat postu: Przypalony garnek
Czego uzywacie jak Wam sie przypali garnek? Ponoc sol powinna pomoc, ale w moim przypadku jakos srednio pomogla, a wlasnie przypalilam kasze gryczana...

Aha, i nie chodzi mi o zadne preparaty, bo tych i tak tutaj pewnie nie dostane. Chodzi mi o sprawdzone domowe sposoby (oprocz soli). Dzieki!

Ewa - 2007-11-22, 23:50

Ja po prostu natychmiast zalewam zimną wodą i zostawiam na kilka godzin. Zazwyczaj pomaga na tyle, że później wszystko się normalnym zmywakiem wypucuje.
Martuś - 2007-11-22, 23:54

Można jeszcze wlać wodę z roztworem octu jabłkowego (zwykłego pewnie też) i zagotować, zostawić do ostygnięcia i próbować myć.
Christa - 2007-11-23, 00:53

ewa, zwykle zalanie wodą w tym przypadku niestety nic nie dalo, bo garnek jest naprawde CZARNY (czyt. niezle zweglony). A wszystko przez to karmienie piersia... ;-)

Martuś, sprobuje z tym octem.

rosa - 2007-11-23, 08:35

domową boginia nie jestem więc spaliłam w swoim życiu kilka garnków i czajników, a przypaliłam tak totalnie też kilka
i zawsze zalewałam wodą tak jak Ewa,
czasem taki garnek stał na balkonie przez tydzień bo zapominałam o nim :-) ale po gruntownym namoczeniu dało się odmyć

Lily - 2007-11-23, 10:53

można też z sodą lub proszkiem do pieczenia zagotować, ale najlepiej działa długie moczenie :)
Apulejusz - 2007-11-23, 11:29

Ja traktuję takie garnki pumeksem albo żyletką - spalenizna szybko schodzi; jedynym mankamentem jest nieprzyjemny odgłos przy czyszczeniu brrrrrrrrrrr ;-)
Christa - 2007-11-24, 06:07

Moze ja faktycznie niezbyt precyzyjnie sie wyrazilam, bo moj garnek nie jest przypalony, tylko doszczetnie spalony i na taki woda niestety nie pomaga...
Ewa - 2007-11-24, 08:38

Christa napisał/a:
moj garnek nie jest przypalony, tylko doszczetnie spalony

To zostaje jeszcze jeden sposób. Masz w domu kosz na śmieci? ;-)

bajka - 2007-11-24, 10:29

ja kilka razy przetestowałam- zasypujesz sodą oczyszczoną(dużą ilością) i lekko zalewasz wodą. Troche niech sobie postoi i szorujesz :-)
Christa - 2007-11-26, 01:35

Ale ja nie chcialam wyrzucac tego garnka! Chcialam go uratowac! I udalo sie!!! Zadzialala jednak sol. Najpierw nie, bo chyba za malo wsypalam, ale jak naladowalam jej do granic mozliwosci, to spalenizna zeszla (tzn. musialam garnek oczywiscie wyszorowac, ale sie udalo!).
arahja - 2009-05-24, 14:36

Wegedzieciak rządzi. Wpisałam w google "spalony garnek" i ten temat mi wyskoczył jako pierwszy. Nie ma ucieczki 8-) :mrgreen: No to idę go reanimować, bo nie mój...
Coco - 2009-05-24, 17:28

Ostatnio potraktowalam przypalony garnek coca cola i zadzialalo :-P
fasola - 2009-05-24, 20:15

Coco napisał/a:
Ostatnio potraktowalam przypalony garnek coca cola i zadzialalo :-P

Coca-cola dobra na wszystko :) Na zardzewiałe śrubki także ;)

Kitten - 2009-05-24, 21:59

Ja zwykle zalewam garnek wodą z płynem do naczyń i zostawiam na noc. Rano daje się wyszorować ;-)
A colę uznaję jedynie jako składnik drinka Cuba Libre. Obowiązkowo z dużą ilością limonki :-P

arahja - 2009-05-24, 23:51

Kitten napisał/a:
Ja zwykle zalewam garnek wodą z płynem do naczyń i zostawiam na noc. Rano daje się wyszorować ;-)


Już dwa dni go nie mogę doszorować...
Sól nie zadziałała, jeszcze z sodą popróbuję.

Kitten - 2009-05-25, 00:42

Na innym forum czytałam, że należy ugotować w garnku wodę z proszkiem do prania ;-) . W trakcie gotowania sprawdzać widelcem, czy spalenizna już odłazi ;-) . Potem jeszcze pogotować wodę bez proszku, żeby pozbyć się zapachu.
arahja - 2009-05-26, 11:21

Po dniu z sodą spalenizna zeszła :D Polecam tę metodę :)
Przemo__ - 2009-11-02, 21:25
Temat postu: Re: Przypalony garnek
Christa napisał/a:
Czego uzywacie jak Wam sie przypali garnek?

Druciak i mięśnie, nic się temu nie oprze.

topcia - 2009-11-02, 22:48

Cytat:
Druciak i mięśnie, nic się temu nie oprze.

nie mogę znieść tego zgrzytania :-/

PiPpi - 2009-11-02, 23:23

soda, soda i jeszcze raz soda, dowiedziąłam się z książki Odżywianie dla zdrowia, metoda eko i nie niszczy garnków emaliowanych jak druciak, a zniszczony garnek to też syf przedostający sie do jedzenia

zasypuję garnek sodą, im wcześniej tym lepiej, zalewam woda i stawiam na gaz, niech się zagotuje. i myję.

nika - 2009-11-03, 00:24

PiPpi napisał/a:
soda, soda i jeszcze raz soda

jestem jak najbardziej za.
Moją specjalnością kulinarną są przypalone gary, zwykle jakieś moczenie i druciak dają radę, ostatnio jednak przeszłam samą siebie i nic nawet kilkudniowe moczenie z płynem,proszkiem, mleczkiem itp. nic nie dawało, gar zaczą się ze mną żegnać i wtedy przypomniało mi się o tej sodzie- jadna noc i było po sprawie.

dort - 2009-11-03, 09:34

również uważam, że soda jest rewelacyjna, używam płynu Frosch takiego hxxp://wmdp.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=209&Itemid=14
Kat... - 2009-11-04, 00:06

Nie wiem co się robi z totalnie spalonym garnkiem, ale jak się jedzenie lekko przypaliło (nie mówię o centymetrowej czarnej, niejadalnej skorupie) czy tylko zaczyna przywierać to wystarczy wyłączyć gaz i przykryć na jakieś 5-10 minut. Samo ładnie odchodzi.
kofi - 2013-01-09, 09:00

arletta napisał/a:
polecam specjalistyczny preparat czyszczący hxxp://www.to-ma.com.pl/specjalistyczny-preparat-czyszczacy-trix-do-przypalen-450ml-255-55.html]Trix do przypaleń - jest niezawodny. Kupiłam go przy okazji robienia zakupów w internetowej hurtowni chemicznej to-ma

Dzięęęki. :lol: :lol: :lol:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group