wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Co dobrego z... - co dobrego z kaszą gryczana białą?

kasienka - 2007-06-04, 22:49
Temat postu: co dobrego z kaszą gryczana białą?
Właśnie kupiłam dziś wreszcie tę zachwalaną kaszę...Ale nie wiem, ani jak się ją gotuje, ani z czym ją podać. Na razie mam w planach sos grzybowy, ale chętnie poczytam jakieś inspiracje :)
Dominika - 2007-06-04, 22:55

Ja lubię taką kaszę podprażyć lekko na patelni najpierw. Palona i tak się z niej nie zrobi, a smaczniejsza jest!

Ja generalnie mielę ją na mąkę i z mąki robię placuszki, naleśniki..i do zup używam.

alcia - 2007-06-04, 23:06

Gotuje się standardowo. Co do inspiracji... ja też jestem początkująca, ale smakuje mi bardzo w naleśnikach (tzn. mąka z tej kaszy gryczanej) - nie ma aż tak mocnego smaku jak palona. Poza tym podam Ci przepis na fajne placuszki, które robiła u mnie Dominika:

Mąki przykładowo:
Trochę owsianej, trochę gryczanej, trochę kukurydzianej i garstka pszennej do tego;
Jajko;
Miód w takiej ilości, by ciasto było lekko słodkawe (można też wrzucuć trochę posiekanych rodzynek, utarte jabłko, przyprawić cynamonem);
Drożdże (powiedzmy ze 3 dkg na 1/2 czy 1/3 litra ciasta)

Drożdże rozrobić w ciepłej wodzie, potem dodać mąki i wodę, można np. mleko sojowe. Gęstość ciasta jak na racuchy (lub śmietana).
Wylewać na posmarowaną olejem patelnię ciasto: jedna łyżka - jeden placuszek. Ciasto się od razu rozlewa na płasko - i dobrze. Piec chwilkę, odwrócić... I pyszniasta zakąska. Kaja ostatnio wcina je w zastraszających ilościach (już nawet nie gryzie po kawałku, tylko wpycha całe do buzi :lol: )


A kaszę gryczaną ja zazwyczaj robię z dodatkiem cebulki podduszonej/podsmażonej i kukurydzą z puszki. Lub kasza + cebulka + podsmażone pieczarki. Jako dodatek do jakiegoś kotlecika i warzywka.

I bardzo lubię w naleśnikach - jak kiedyś Ania D. podawała - kasza gryczana z dodatkiem podsmażonej cebulki i przecieru pomidorowego. Zawijać w naleśnikach i zapiekać później na patelni - pyszniaste zwłaszcza z położonym serem na wierzchu!!

puszczyk - 2007-06-05, 09:29

Najczęściej używam do kotlecików albo gotuję w zupie. Za każdym razem inaczej, więc bez przepisu.
Ewa - 2007-06-06, 01:35

Gotuję standardowo jak każdą inną kaszę, tylko daję ciut mnie wody niż do palonej, bo tak nie wpija. Podaję z jakimiś duszonymi warzywkami, potrawką w grochu lub fasolką w sosie pomidorowym.
Izzi - 2007-06-06, 11:20

Ja też lubię w kotletach :mrgreen:

A oto przepis na leguminę:
1 szklanka białej kaszy gryczanej
2 szklanki śmietany
niepełna szklanka cukru, może być brązowy
1 kieliszek jakiegoś ankoholu ;-) ..hmm niekoniecznie
1 łyżka bułki tartej
otarta skórka z 1 cytryny
Foremkę wysmarować vege masłem i wysypać tartą bułką. Kwaśną śmietanę wymieszać z pozostałymi składnikami, włożyć do formy i przykryć.
Wstawić foremkę do szybkowaru lub szczelnego garnka i zamknąć. W szybkowarze ogrzewać 15 minut od momentu przekroczenia progu ciśnienia wewnętrznego.
Jeśli używamy garnka napełniamy go wodą i gotujemy na parze foremkę ok. 30 min. Leguminę podawać polaną konfiturą lub sokiem owocowym.

Noi znalazłam cuś hxxp://www.hito.pl/przepisy,21.html?PHPSESSID=987271eb4a1c5b7966a17e4d70f16e85]takiego

efcia - 2007-07-15, 01:07

Ostatnio zrobilam zupe z czerwonej soczewicy kaszy gryczanej niepalonej i pomidorow + sos sojowy czosnek swieze czaber bazylia i tymianek, czosnek i oliwa. Wersja piewotna byla z brazowym ryzem ale akurat mi sie skonczyl. z kasż tez zjadliwe tylko trzeba bardziej uwazac zeby nie przypalic

[ Dodano: 2007-07-15, 01:09 ]
Izzi świetna ta stronka która podalas dzieki :)

martka - 2007-07-15, 10:50

a ja polecam pierogi z nadzieniem z niepalonej kaszy gryczanej, brokułów, suszonych pomidorów i marchewki. pyyyyyycha!! :)
kasienka - 2007-07-17, 17:29

martka, daj konkretniejszy przepis na te pierogi, właściwie bardziej na farsz, bo chodzą za mną a kupiłam promocyjnie pomidory suszone, więc jest szansa ;)

PS. myślisz, że w wersji pieczonej też by było dobre, czy z farszem kasowym nie za bardzo? Coś mi się wydaje, że mogą być mdławe...Chciałam zrobić coś "na drogę", ostatnio robiłam takie pieczone pierogi z jabłkami, potem z soczewicą no i klasyczne samosy, wszystkie były ok na zimno...

martka - 2007-07-17, 19:58

kasienka, to nie byl zaden konkretny przepis - po prostu robilam ( z mama robilysmy tak naprawde... i to mama sie uparla na te suszone pomidory) z tego co akurat bylo w domu :mrgreen:

kasze (ile uwazasz) nalezy podprazyc na glebokiej patelni z dodatkiem bulionu warzywnego (albo soli jezeli wolisz) i odrobina oliwy. po jakis trzech minutkach takiego podprazania dolac wody i gotowac. do tak gotujacej sie kaszy dodac drobno pokrojone kawalki brokulow i starta na grubej tarce marchew - gotowac az wszystko bedzie wymaganej miekkosci. poznej dodac pokrojone w paski suszone pomidory. i cos mi sie majaczy, ze dawalam jeszcze do tego podsmazona cebulke :roll: . doprawic pieprzem i sola w razie potrzeby.

mysle, ze pieczone tez by byly ok. w wersji samosowej pewnie tez jak najbardziej :-D

Cytrynka - 2007-09-12, 23:20

Nam smakuje kasza gryczana biała z ugotowanymi na parze: marchewką, cebulką i selerem naciowym, doprawiona solą, czosnkiem i olejem.
puszczyk - 2007-09-13, 00:45

Z owocami i cynamonem też jest pycha.
Cytrynka - 2007-09-13, 03:41

Muszę spróbować, brzmi smacznie. Jakie owoce są najlepsze do takiej kaszy?
Karolina - 2007-09-13, 07:57

Kasia jeśli można wiedzieć to gdzie kupiłaś? 8-)
puszczyk - 2007-09-13, 09:56

Karolina, to wątek z czerwca, Kasia może już nie pamiętać. ;-) Mają w markecie PiP, na Zeylanda, a przez internet w Ekosferze. :-)

Cytrynko, po prostu do ugotowanej kaszy dodaję dowolnych owoców drobno startych lub pokrojonych, surowych lub podduszonych w niewielkiej ilości wody, posypuję cynamonem i dodaję jakiegoś pysznego oleju tłoczonego na zimno np. słonecznikowego. Weronika też się tym zajada.

A... Ty przecież pytałaś jakich, no to np. jabłek, śliwek, gruszek, bananów, rodzynek..., można też wcisnąć kilka kropel... cytrynki. ;-)

kasienka - 2007-09-13, 10:02

Karolina, ale co "to" ?

Jeśli chodzi o kaszę gryczaną, to na Zeylanda, a ostatnio dostałam w prezencie od puszczyka ;)

Karolina - 2007-09-14, 12:09

Dzięki kobitki:) Kasza gryczana na słodko? Czy dobrze zrozumiałam?
Lily - 2007-09-14, 16:16

a my właśnie kupiliśmy taką w Czechach w zwykłym sklepie spożywczym- nie wiem, jakie są ceny w Polsce, ale tam w przeliczeniu ok. 3 zł za pół kilo
ale ona nie jest biała tylko zielonkawa :>

Malinetshka - 2007-09-14, 19:08

Lily napisał/a:
ale ona nie jest biała tylko zielonkawa

Taka właśnie jest :) białą się ją nazywa chyba dlatego, że jest jasna..

Lily - 2007-09-19, 21:22

No to ja robię tak: kaszę gotuję razem z soczewicą zieloną i glonem, a osobno podduszam czy też podsmażam na oleju marchewkę, pietruszkę, pieczarki, słonecznik, potem dodaję kaszę z soczewicą i kawałki ogórka małosolnego. No i koniec, dobre było :)
puszczyk - 2007-09-19, 22:43

Malinetshka napisał/a:
Lily napisał/a:
ale ona nie jest biała tylko zielonkawa

Taka właśnie jest białą się ją nazywa chyba dlatego, że jest jasna..

A może raczej dlatego, że nie jest brązowa jak ta palona, w sumie powinna się nazywać niepalona, no nie?

Mi ostatnio smakowała nawet sama. ;-)

Malinetshka - 2007-09-20, 13:01

puszczyk napisał/a:
Malinetshka napisał/a:
Lily napisał/a:
ale ona nie jest biała tylko zielonkawa

Taka właśnie jest białą się ją nazywa chyba dlatego, że jest jasna..

A może raczej dlatego, że nie jest brązowa jak ta palona, w sumie powinna się nazywać niepalona, no nie?

W sklepie właśnie z taką nazwą się spotkałam. Z nazwą "biała" tylko tutaj :D

mamka_klamka - 2011-05-13, 20:59

Wątek stary, ale pomysł nowy (jeszcze takiego nie znalazłam) :)
Gołąbki z czerwonej kapusty z kaszą niepaloną.
Ugotowałam kaszę, dodałam podsmażoną cebulkę, ziarna słonecznika,sól i pieprz. Kapustę podgotowałam (inaczej liście się łąmią). Zawinęłam gołąbki, zalałam bulionem warzywnym, pogotowałam, dodałam sos pomidorowy i jakieś zielsko (chyba koperek).
Pyszne wyszło, Krzysiek zjadł 3 sztuki za jednym posiedzeniem :D

go. - 2012-10-22, 14:58

wyciągam temat, bo jestem głupia i w szoku do tego
Wcześniej nigdy nie słyszałam określenia kasza gryczana biała :oops: :shock: Czy to to samo co niepalona po prostu? Kupiłam taką w ekochacie, bo babeczka sprzedająca z kolei nie wiedziała o co mi chodzi z tą niepaloną :lol:

Lily - 2012-10-22, 21:56

gosia z badylem napisał/a:
Czy to to samo co niepalona po prostu?
Tak :)
efcia - 2012-11-11, 01:24

Ja ostanio się odżywiam niepaloną kaszą gryczaną: Sposób prosty i chyba fajny: gotując ją zamiast soli dodaje kilka suszonych pomidorów pociętych w paseczki. A po ugotowaniu jejcze ciepłą mieszam z pleśniowym serem (Lazur z niebieską pleśnią)
Agnieszka - 2012-11-11, 12:32

U mnie wczoraj była do obiadu na sypko a dziś resztki zamienię w kotlety: duszona cebulka, koperek, surowe starte pieczarki,przyprawy, zmielone pestki dyni i słonecznika (jeśli konsystencja będzie za luźna dodam mąki orkiszowej lub bułki tartej)
Gudi - 2012-11-12, 18:15

ja dzisiaj zrobiłam z niepaloną gołąbki :) najpierw lekko poddusiłam z masłem klarowanym i dopiero ugotowałam...

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group