wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Zdrowie dziecka - Czerwone krostki i zaczerwienienia na cipuszce

Maja111 - 2008-01-24, 13:21
Temat postu: Czerwone krostki i zaczerwienienia na cipuszce
Dziewczyny Oli ma czerwona muszelke, na zewnatrz, takie czerwone kropki i calosc zlewa sie w zaczerwienienie, miala kilka dni temu rzadkie kupy i jej sie odparzylo, ale co dziwne nie pupa a z przodu... sudokrem nie pomaga, do lekarza ide dopiero jutro, moze cos poradzicie na to?? chusteczki nawilzane nigdy jej nie odparzaly i wciaz uzywam tych samych, pieluszek tez nie zmienialam...
Te kupki to chyba od bigosu byly, bo nie wiem od czego to moglo byc, jadla tez ta kiszona kapuste i miala zaczerwienienie kolo ust. Oliwia je od dawna kiszonki i ogorki i kapuste ale tak jakos pierwszy raz sie stalo.

dort - 2008-01-24, 15:46

ja bym sudokrem odradzała bo on wysusza, wiec wydaje mi sie ze moze tylko stan pogorszyc , moze smarowanie oliwa z oliwek złagodzi troche zaczerwienienie
Mirka - 2008-01-24, 15:58

Nie musi tak być, ale często zaczerwienienia typu liszajowatego w pobliżu tzw. naturalnych otworów ciała mogą wskazywać na niedobór cynku.
Malati - 2008-01-24, 19:31

Zaczerwienione miejsca warto według mnie przemywać rumiankiem.
bajka - 2008-01-24, 19:33

czarna96 napisał/a:
Zaczerwienione miejsca warto według mnie przemywać rumiankiem.
...i zasypywać kartoflanką.
Agnieszka - 2008-01-24, 19:54

jeśli nie jest uczulona to może warto pomoczyć, przemywać w naparze kory dębu i nagietka
a do tego polecane zasypki

dynia - 2008-01-24, 20:14

Agnieszka napisał/a:
jeśli nie jest uczulona to może warto pomoczyć, przemywać w naparze kory dębu i nagietka
a do tego polecane zasypki

Tak to napewno pomoze .Tylko nie oliwką smarowac bo tego raczej nie powinno sie natłuszczać.

Maja111 - 2008-01-24, 21:49

Dziekuje za pomoc, jutro sprobuje z tymi naparami jak tylko dostane w aptece kore debu i nagietek. Czy myslicie ze ta wysypke mogla spowodowac ta brzydka kupka? i co jej najlepiej podawac na poprawe kupy? jakies bakterie kwasu mlekowego? czy co innego?
agaw-d - 2008-01-24, 22:15

Maja111 może odstaw też te chusteczki nawilżone do czasu aż pupa się wygoi i używaj mokrej watki, a najlepiej to jak masz możliwość to przy każdej zmianie pieluszki pupe pod kran
Capricorn - 2008-01-24, 22:28

chusteczki nawilżające precz - u nas taka akcja była po chusteczkach bambino.

I dużo biegania z gołą psipką. Nienasmarowaną i nieposypaną.

Maja111 - 2008-01-24, 22:40

:D juz dzis odstawilam chusteczki i latala pol dnia z gola pupa :) ile bylo smiechu jak sikala po nogach, tak sie biedna wystraszyla co to jej sie dzieje :D a na nocnik nie chce...
pao - 2008-01-24, 22:43

według mnie zawsze najlepsze jest świeże powietrze :)

a jeśli z jakiś powodów potrzebujesz chusteczek (czasem bywają przydatne) to polecam te firmy NatraCare. czysta bawełna + olejki roślinne. sama natura i fantastyczny zapach :) tanie nie są ale jakość pierwszorzędna :)

puszczyk - 2008-01-24, 22:44

Maja111, przerabiamy to samo. U nas najlepsze efekty daje przemywanie korą dębu. Jeśli długo się nie goi warto zrobić badanie moczu.
Maja111 - 2008-01-24, 23:31

Puszczyku a dlugo to ile czasu??
puszczyk - 2008-01-25, 08:38

Jak widzisz, że ciągle wraca i nic nie pomaga. Weronika się odparza od początku stycznia i właśnie będziemy robić badanie.
Beti - 2008-01-25, 14:11

Dziwne, moja od wczoraj ma dokladnie to samo! Ale wlacznie z tym, ze tez ma zaczerwienienie wokol ust! Co to moze byc? Leciec z nia do lekarza jeszcze dzisiaj, czy jak radzicie wietrzyc i przemywac kora debu?
Wczoraj wieczorem az nie chciala w wannie siedziec (co jej raczej sie nie przytrafia) bo ja bolalo. :cry:

Maja111 - 2008-01-25, 19:29

Beti a co dawalas jej jesc?? moze tez jakies kiszonki, bo ja sie obawiam ze to od tego, ale moze sie myle. Ciekawe co to.
Ja dzis mylam malej kora debu i bylam u lekarki, dala jakas masc robiona, zobaczymy czy pomoze, ale wydaje mi sie ze od tego wietrzenia i od kory juz troszke lepiej wyglada.

Beti - 2008-01-25, 22:27

W ciagu dnia raczej nie jadla zadnych kiszonek (niestety pracuje i mamy nianie :-( ) a przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo, ale faktycznie wieczorem jadla kiszonego ogorka z tym, ze czerwone krostki juz byly! moze to nasillo cala sprawe, bo mimo wietrzenia i kory debowej jak ja wsadzilam do kapieli to bidulka myslalam, ze z bolu wyskoczy ze skory :cry: Zaczela tak sie drapac, nie moglam jej uspokoic. Strasznie sobie wszystko podraznila. Jak usnela mocno znow jej przemylam kora, ale niestety musialam ja zapiac w pampersa, bo nie kontroluje w nocy tych spraw. przyznam sie, ze rozmawialm w pracy z kolezanka, ktora ma troche starsza Oliwcie i powiedziala, ze jej mala tez tak czasami miala i zawsze momagal Alantan! Zaryzykowalam i posmarowalam ja na noc, zobaczymy, zanim pojde spac przewine ja.
Niestety zaczal sie weekend, jak myslisz Maja, szukac lekarza czy poczekac do poniedzialku?
A...a na bzce juz nie ma czerwonego.

Maja111 - 2008-01-26, 14:08

Betti i jak dzisiejsza sytuacja??
Jezeli nie jest gorzej wydaje mi sie ze nie trzeba chodzic do lekarza, bo ta masc co mojej lekarka przepisala nie jest rewelacja, fakt troszke to zaczerwienienie bledsze, ale smaruje ja kora debu i to moze byc od tego, podaj jej do picia rumianek, ja dalam mojej pic. Rumianek jest rowniez na podraznienia rozne, mozna go podawac do picia i zewnetrznie tez przemywac.
No i niech lata z gola pupa, ja zakladam Oliwi podkolanowki, kapcie i dluzsza bluzeczke lub krotka spodniczke ,zeby zakryla pupe jak mala gania i siada na podlogach. Ja mam w domku 3pieski, ale nie sadze zeby cos os nich, one sa czyste i trzymane w domu, tylko na potrzeby wychodza na dwor. Zreszta teraz taka pogoda ze i one nie chca chetnie wychodzic.
Pozdrawiam.

Beti - 2008-01-26, 22:58

Ciesze sie, ze u Oliwi lepiej :lol: u nas niezbyt. Problem polega na tym, ze jak lata z gola pupa to ma ja 'pod reka". Dzisiaj 3 razy tak sie rozdrapala, ze nie moglam jej uspokoic :-( Przy takiej wspolpracy z jej strony bedzie ciezko. Sama prosi zeby dac jej pampersa, czyli ani wietrzyc, ani zamykac. Nie bede sie juz szwedac po szpitalach jutro, poczekam do poniedzialku i chyba z nia psie przejde do lekarza.
Powiedz Maju, czy Wasz lekarz powiedzial od czego to moze byc?
Pozdrawiam

Maja111 - 2008-01-27, 12:55

Niestety nic lekarka nie mowila, a ja nie pytalam (zapomnialam) ale ja sama zasugerowalam jej ze Oli jadla bigos i surowa kiszona kapuste i to po tym zaczelo sie dziac, byc moze to przypadek, kiszona kapuste jada juz bardzo dlugo, ale ta byla z innego zrodla (mnie bardzo smakowala) pojawilo sie po niej zaczerwienienie w kolo ust. Jeszcze w sobote Oliwia byla na noc u mojej mamy, moze jej cos dala?? nie pytalam... wiesz jak to jest (moi rodzice sa wegetarianami ale mama wymysla rozne rzeczy no i maja tam psy ktore biegaja po dworzu).
Jezeli Betunia tak zle reaguje na latanie z gola pupa i sie drapie (Oliwia sie nei drapala z gola pupa ale jak byla w pampersie to go ciagnela) to idz z nia do lekarza w poniedzialek. Przemywaj jej kora i podawaj rumianek.
U nas juz zaczerwienienie zmienilo sie w jasno rozowe, wiec ustepuje.
Trzymam kciuki za Was :)

Beti - 2008-01-27, 22:40

:lol: Ciesze sie ze Wam poszlo lepiej, sprawniej :mryellow: U nas tez juz znaczna poprawa. Mysle, ze wczoraj byl kryzysowy dzien, ale chyba trz jz z gorki. Ani razu sie nie drapala, tez juz blednie, zaraz ide jej zrobic taki uczciwy oklad z kory (na spiocha).
Wlasciwie to byl Twoj temat :oops: a sie porobilo, ze sama jeszcze pomagalas :roll: ale mam nadzieje, ze bylo Ci razniej ;-)
Beti to moje imie ;-) klopotki z krostkami ma Karolinka, moj aniolek, ktory wlasnie skonczy juz 20 miesiecy :mryellow:
Ja nie moge wymyslec od czego Karola to ma. My nie mamy zwierzat ani ostatnio nigdzie nie bylismy gdzie one sa. Jedyne co mi przychodzi do glowy to NIANIA :evil: (niestety musze pracowac). Kobieta ma czasami problemy z bardzo prostymi sprawami. W dniu kiedy to sie zaczalo jak przyszlam z pracy, w osobnym koszu na pampersy byly tylko 2 :!: To chyba za malo jak na 9 godzin. Ale to jz inna historia ;-)
Pozdrawiam Was baaaardzo mocno

Malati - 2008-01-28, 00:56

Beti napisał/a:
:lol: Kobieta ma czasami problemy z bardzo prostymi sprawami. W dniu kiedy to sie zaczalo jak przyszlam z pracy, w osobnym koszu na pampersy byly tylko 2 :!: To chyba za malo jak na 9 godzin. Ale to jz inna historia ;-)
Pozdrawiam Was baaaardzo mocno


A może warto zmienić nianię?

Beti - 2008-01-28, 09:17

Tak z penoscia, wlasnie szukam, ale to nie jest takie proste :-( . Chyba zaloze nowy temat, bo tak pobieznie przegladajac nie znalazlam :-( (tylko "Ile niania kosztuje")
pao - 2008-01-28, 09:27

Cytat:
W dniu kiedy to sie zaczalo jak przyszlam z pracy, w osobnym koszu na pampersy byly tylko 2 :!: To chyba za malo jak na 9 godzin.


a spróbuj zmienić pieluszki ;) moja ulka jest bardzo ekonomiczna i potrafi na dobę tylko dwie pieluszki zużyć w porywach do trzech. odparzeń nie ma, wszystko jest dobrze, choć wiem, zę przy pampersach nie było by tak różowo ;) (a może właśnie było ;) )

Beti - 2008-01-28, 09:39

Uzywam Pampersow wlasciwie od samego poczatku. Pare razy probowalam Haggissy (obcieraly sie lydeczki), z Rossmana tez raz kupilam, ale jakies niewymiarowe i wcale nie duzo tansze od Pampersa :-(
Napisz prosze jakich Ty uzywasz dla Ulenki, z przyjemnoscia zakupie, bo tak sobie mysle, ze moze wlasnie za dlugo te Pampersy uzywam. Skora przeciez po pewnym czasie lubi uczulic sie na jakis skladnik np kosmetyku ktory kiedys byl sprawdzony.

Maja111 - 2008-01-28, 10:03

Beti ciesze sie ze i u Was juz lepiej, kora z pewnoscia pomaga.
Ja na szczescie (i nieszczscie) jestem z Oli w domku, ale po malu rozgladam sie za dobra praca a z ta trudno u mnie w malej miejscowosci, jezeli bedzie praca to drugi problem dobra niania... nigdy jeszcze nie szukalam. Wiem ze ten czas moze przyjsc, i ze bedzie to bardzo trudny wybor.
Wiesz jezeli nie masz innych zastrzezen to tej niani, to nie warto jej zmieniac z powodu pieluszek, bo rzeczywiscie Oliwia tez nieraz zmienia tylko 3 pieluszki w ciagu dnia. Popros ja aby bardziej uwazala, zeby pilnowala czy mala nie ma zbyt mokro. Warto by bylo rowniez zmienic pieluszki jesli uwazasz ze one moga byc przyczyna podraznien.

Beti - 2008-01-28, 10:18

Z ta moja niania, to mam same problemy. Wlasnie zakladam nowy temat "Jak znaleźć dobra nianie?"
Pieluszki to maly pikus :-) w porownaniu z numerami jakie robi.
Karola wypija niesamowite ilosci to strasznie duzo siusia. Wczoraj tak jej sie spodobalo latanie z gola pupcia, ze uprosila mnie, zebym polozyla ja tak spac. Mysle sobie a sprobuje :-> dlugo nie musialam czekac :roll:
Chodzi mi o to, ze moze i zdaza sie, ze Karola robi zadziej siusi i ze te pieluszki nie sa tak ciezkie, ze mozna nimi "zabic" :lol: ale po paru godzinach, nawet jak to bedzie jedno siusiu, to rozwijaja sie bakterie (juz wspominalam, ze mialysmy z tym problem). Tlumacze niani, zeby nie patrzyla na ciezar, objetosc pampersa, tylko co 3, 4 godziny zmiana. A tu taki klops :-(

pao - 2008-01-28, 12:23

Beti my uzywamy kolejno:

chusteczki nartacare (aktualnie trudno dostępne, brakuje w hurtowni w krakowie, ale wrócą) jak z przymusu użyłyśmy innych było podrażnienie
ewentualnie chusteczki baby natura (niemiecka seria, w polsce nie widziałam)

krem do pupy przeciw odparzeniom (używamy jak sie przypomni albo po kupach) lavery
hxxp://apmp.natura.xip.pl/product_info.php/products_id/265?osCsid=5f3b51aba0c6049c38399cefdabc378c

pieluszki Moltex
hxxp://apmp.natura.xip.pl/product_info.php/cPath/160/products_id/859?osCsid=5f3b51aba0c6049c38399cefdabc378c
(nie są święte, ale o niebo lepsze od wszelkich innych, aktualnie szukam innej marki w niemieckich sklepach Tushies)
hxxp://www.pieluszkarnia.pl/index.php?p43,pieluszki-tushies

tushies jeszcze nie testowaliśmy, ale jak tylko wpadną w nasze łapki to kupujemy ;)

Beti - 2008-01-28, 13:38

Dzieki serdeczne za tak szczegółowa listę :-D Zadnego z tych produktow nie widzialam na oczy :-?
Bede szukac, ale w zasadzie to prosze napisz gdzie je kupujesz? Moze wlasnie przez internet?

pao - 2008-01-28, 13:41

właściwie wszystkie zakupy robię w tym sklepie: hxxp://apmp.natura.xip.pl/
wyjątek moltexy (kupuję w kauflandzie niemieckim bo są po 15 euro za 88 sztuk) i chusteczki baby nature (tez są tylko w niemczech, ale je kupuję tylko jako alternatywę dla tych natracare)

wszystkie kosmetyki czy to dla nas czy dla dzieci kupuję w jednym sklepie, jedynie pieluch mi sie nie opłaca ;)

Lily - 2008-01-28, 13:55

pao, używasz może tego hxxp://apmp.natura.xip.pl/product_info.php/products_id/308 ?
pao - 2008-01-28, 14:02

niezupełnie.
używam glinki ale samej, bez dodatków. ale zainteresuje się bo jej przechowywanie w wilgotnej łazience jest dość trudne ;)

a glinkę bardzo sobie chwalę :)

Lily - 2008-01-28, 14:07

aha, dzięki :) szampony mi szkodzą
amarige - 2008-03-20, 13:49

Nie wiem czy to aktualny jeszcze temat- ale miałam ten sam problem z moją kluską i walczyłam z odparzeniami bardzo długo. Teraz jest dobrze, ale nie dopuszczam by siedziała w kupie dużęj niż przez chwilę, wygląda to komicznie bo latam za nią i zaglądam w pieluchę. A co nam pomogło?
1) częsta zniana pieluch ( obecnie używam Bella - też testowałam różne ale to nie ma bynajmniej u nas znaczenia)
2) mycie pupy po kupie zawsze pod wodą
3) Stosuję maść Linomag ( w tupce zielony ok. 7zł -ważne by była maść!!)
4) Jak bylo bardzo źłe przemywałam kroczę przy każdej znianie pieluszki roztworem Nadmanganianu Potasu- do kupienia w aptece. Przyczym woda musi być jasno różowa- to ważne!.
A przyczyną tego było:( E.Colli w moczu. Moj pediatra ignorował te dolegliwości, badanie posiewu moczu zrobiłam na własną rekę. No i niestety. Zwolniłam opiekunkę i jest dobrze.
Pozatym dobrze jest podawać. Cebion- jest to wit. C w kroplach, zakwasi mocz i dziecku nie zaszkodzi.

[ Dodano: 2008-03-20, 14:38 ]
:oops: poprawiam się :oops: " tubce" :roll:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group