wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Kosmetyki - Farbowanie włosów

neuro - 2007-06-05, 14:12
Temat postu: Farbowanie włosów
Jakoś umknął mi ten temat na starym forum. Jak farbować włosy, żeby ich nie niszczyć? Czy henna się sprawdza (ile trzyma, jak intensywny jest kolor, gdzie można dostać)?

Nie wyobrażam sobie na razie innego koloru włosów, niż paleta ciemnych fioletów i czerwieni, ale chemiczne farby zaczynają mnie odrzucać...

ina - 2007-06-05, 14:21

to może wypróbujesz ziołowych farb do włosów
np te hxxp://www.allegro.pl/item201385814_venita_ziolowy_balsam_koloryzujacy_henna.html

na pewno jakiś kolorek może Ci spasować,bo mają w swojej ofercie odcienie dzika śliwka, bakłażan oraz czarną wiśnię.

ja farbuję też tymi:
hxxp://www.delia-cosmetics.pl/?mod=produkty&IdD=5&IdG=38, wydaje mi się że są trwalsze :mryellow:

Alispo - 2007-06-05, 19:33

naturalne i nietestowane: Urtekram,Logona.Dostepne w sklepach netowych.Czerwienie tez sa,nawet ogniste czerwienie ;-) i nawet organiczne ;-)
Izzi - 2007-06-05, 23:13

Hennę widuję nawet w kioskach. Ale nigdy henną nie farbowałam, choć słyszałam, że dobrze nałożona daje super efekt.
Może hxxp://www.naturo.pl/index.php?cPath=86_97]tu coś znajdziesz ;-)

puszczyk - 2007-06-05, 23:48

Ja używam henny, miałam Urtekram, teraz kupiłam zwykłą po kilka złotych w drogerii.

Pamiętaj, że na takich włosach nie przyjmie się już chemiczna farba, dopiero jak odrosną i je podetniesz.

Ziołowe są też w czerwieniach, ale u mnie nie ma takiego efektu (może dlatego, że karmię, hormony itp.).

Dobry sposób to używanie szamponu z dodatkiem jakiegoś lekko barwiącego zioła np. używam Yves Rocher (wiem, że nie testują tylko ostatecznego produktu :-? , ale przynajmniej te kosmetyki są roślinne).

[ Dodano: 2007-06-05, 23:51 ]
ina, te farby Venita też są chemiczne tylko z dodatkiem henny. Czytałam skład w sklepie. :-(

Alispo - 2007-06-06, 00:10

puszczyk napisał/a:
Yves Rocher (wiem, że nie testują tylko ostatecznego produktu :-? , ale przynajmniej te kosmetyki są roślinne).

roslinne ..chyba niezupelnie..ale niech wypowie sie expertka Martuś ;-)
ad.testy to pamietajcie ze 100% naturalne farby tez sa czesto testowane.

neuro - 2007-06-06, 10:58

Zamówiłam te delii z polecenia Iny, ale faktycznie na stronie nie było składu. Hm.. No nic, zawsze to mały krok w dobrą stronę...
A ponoć henna nie dość, że barwi, to jeszcze pogrubia włosy. Zauważyłyście taki efekt?

ina - 2007-06-06, 11:08

puszczyk napisał/a:
ina, te farby Venita też są chemiczne tylko z dodatkiem henny. Czytałam skład w sklepie. :-(


sprawdzę skład w domu, ale przynajmniej nie mają amoniaku i nie niszczą włosów :lol:

dżo - 2007-06-06, 12:52

neuro napisał/a:
A ponoć henna nie dość, że barwi, to jeszcze pogrubia włosy. Zauważyłyście taki efekt?

czy pogrubia nie wiem ale na pewno wysusza więc nadaje się tylko do włosów tłustych niestety, po pierwszym i ostatnim hennowaniu musiałam nieźle się namęczyć aby nawilżyć i natłuścić włosy także uważajcie dziewczyny,

neuro - 2007-06-06, 13:02

O, to niefajnie :/ Choć chemiczne też chyba wysuszają?
ina - 2007-06-06, 13:16

neuro ta, którą sobie zamówiłaś nie wysusza włosów, wręcz przeciwnie :mryellow: ja jestem bardzo zadowolona
eenia - 2007-06-06, 17:43

ina napisał/a:
ja farbuję też tymi:
hxxp://www.delia-cosmetic...y&IdD=5&IdG=38, wydaje mi się że są trwalsze :mryellow:


kupiłam taką farbę, ale nie widzę nigdzie składu jej, czy one są na prawdę bez chemii?

ifinoe - 2007-06-07, 11:16

kopalnia wiedzy nt. farbowania henną i innymi ziołami jest serwis hxxp://www.hennaforhair.com]henna for hair

sporo informacji można też znaleźć na forum kafeterii - wątek o naturalnych kosmetykach jest już strasznie długi, ale o henie było chyba od ok strony 510 ;) hxxp://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1666818&start=15540]link

Kashmiri - 2007-06-08, 18:26

henna pogrubia na tej zasadzie, że nie wnika we włosy, ale obudowuje je. Dlatego inne farby potem ciężko łapią. Po farbowaniu henną dobrze jest posmarować włosy jakimś olejem na kilka godzin, przynajmniej hinduski tak robią. Kiedyś używałam henny namiętnie - podaję przepis z Benaresu: Do proszku hennowego należało dosypać nieco kawy, zalać esencją herbacianą, to wszystko robić w żelaznym naczyniu, albo włożyć coś żelaznego. Zostawić na noc. W problemach z łupieżem można dodać jeszcze trochę jogurtu i cytryny przed nakładaniem. Włosy miałam wtedy naprawdę pięknie odżywione i błyszczące,ale jak długo można na rudo :roll:
kasienka - 2007-06-08, 18:29

eenia, a co Ty będziesz farbować? Pejsy? :mrgreen:
neuro - 2007-06-13, 11:20

Wczoraj zrobiłam sobie kolorek farbą od Iny ;) Naprawdę super, też polecam. Długo się trzyma podczas farbowania, ale włosy są potem ładnie rozczesują, są błyszczące i nie przesuszone. A jeden flakonik farby to tylko 4.50 zł :] I nietestowane na zwierzętach.
ina - 2007-06-13, 11:38

neuro napisał/a:
Wczoraj zrobiłam sobie kolorek farbą od Iny ;) Naprawdę super, też polecam.


neuro cieszę się że jesteś zadowolona z tej farbki :mryellow:
ja dzisiaj nakładam ;-)

dżo - 2007-06-13, 11:49

neuro, a jaki skład ma ta farba? zrobiłabym sobie jeszce raz hennę , tym razem sposobem Kashmiri, tylko powiedzcie mi czy mi się przyjmie na włosy skoro hennowałam pół roku temu? puszczyk, pisała, ze chemiczna farba sie nie przyjmie a jak jest z henną?
neuro - 2007-06-13, 12:11

dżo napisał/a:
a jaki skład ma ta farba


W tym momencie jestem w pracy, więc nie powiem. Napiszę jutro. Ale miała przyjemnie krótki skład :) Na stronie producenta go nie ma i to jest minus. Może Ina ma pod ręką? :)

ina - 2007-06-13, 12:17

neuro napisał/a:
Może Ina ma pod ręką? :)


Ja też jestem w pracy ;-) , ale sprawdzę w domku

Alispo - 2007-06-13, 14:52

neuro napisał/a:
I nietestowane na zwierzętach.


Masz jakies pewne informacje na ten temat?

neuro - 2007-06-13, 15:25

Znaczek jest, że nie testowane...
Alispo - 2007-06-13, 15:44

Znaczek moze nic nie znaczyc:(napisze do nich z zapytaniem o skladniki,o tym czy nie biora od innych firm ktore testuja itd.Firmy nie ma na zadnych listach,wiec i tak trzeba bedzie odp.traktowac z przymruzeniem oka,ale moze dowiemy sie czegos konkretnego:)
ina - 2007-06-13, 21:20

dżo napisał/a:
a jaki skład ma ta farba?


Sprawdziłam, ale mi to nic nie mówi, może ktoś przetłumaczy ;-)

Lawsonia Inermis L., Indigofera Tinctoria, o-Nitro-p-Phenylenediamine, Basic Violet 14, p-Phenylenediamine, Resocinol, m-Aminophenol, Picramic Acid

uffff ale trudne nazwy :-/

Kreestal - 2008-01-08, 21:09

Znalazłam takie oto, ziołowe cudo, przyciemniające i wzmacniające włosy:

Cytat:
Herbaflos - Ziołowa płukanka do włosów – Przyciemniająca


Herbaflos - Ziołowa płukanka do włosów – Przyciemniająca
Morwen, dodano 01-09-2006, godz. 18:22

Płukanka ziołowa firmy Herbaflos przeznaczona jest dla tych kobiet, które chcą maksymalnie naturalną drogą pogłębić ciemny kolor włosów. Nie wiem, jaki efekt ma na włosach jasnych, ale na ciemne działa podobnie do szamponu skierowanego właśnie do włosów brązowych, kasztanowych itp.

W granatowym, kartonowym pudełeczku mamy znacznej wielkości torebki z ziołami. Przed użyciem, musimy zaparzyć jedną torebkę tak samo, jakbyśmy parzyli zioła. W powietrzu unosi się wtedy zapach ziół. Po płukaniu towarzyszy on nam także na włosach. Moim zdaniem, był całkiem przyjemny i co najważniejsze nie intensywny i drażliwy.

Płukanka pogłębia kolor ciemnych włosów, lecz nie zmienia ich. Co więcej, zauważyłam u siebie, że włosy łatwiej rozczesać.

Jest to niedrogi, a bardzo naturalny pomysł na upiększenie swoich włosów. Myślę, że ta płukanka może tylko pomóc, dzięki temu, że jest w 100% ziołowa. Polecam.

Skład: szyszki chmielu, kora dębu, ziele hyzopu lekarskiego, liść pokrzywy, liść szałwi, ziele tymianku.



majaja - 2008-01-10, 14:46

A może byście mi coś poradziły. Problem polega na tym, że jestem bardzo ciemną szatynką, a niestety zaczęłam siwieć. Doświadczenia z henną mam takie, że guzik, na moich włosach żaden efekt, po pół dnia nawet trzymania tego na włosach nic nie było widać. Na opakowaniu jest informacja, że siwe włosy wychodzą jaśniej niż deklarowany kolor zresztą, wic mnie to nie urządza. Farb chemicznych i tak nie bardzo mogę stosować, bo dwa dni potem od tego smrodu mi niedobrze. No więc co na bardzo ciemne włosy niepodatne na koloryzację?
Martuś - 2008-01-10, 15:12

Może by się basma zamiast henny nadała? Bo henna na bardzo ciemnych włosach to faktycznie musi dawać marny efekt, nawet na moich z lekka kasztanowych dawała tylko efekt bardzo łagodny. Basma (indygowiec) to też roślinna farba, tylko, że ciemniejsza niż henna. hxxp://www.ziola-leki.pl/doc/wlosy.html]Tutaj link o naturalnym farbowaniu i pielęgnacji, który już kiedyś gdzieś wklejałam, a hxxp://www.naturo.pl/index.php?cPath=86_97&osCsid=a13a67cacca622c5f66aedace201dc17]tutaj oferta Urtekramu, który ma różne mieszanki hennowo basmowe albo też samą basmę (farba czarna). Myślę, że sama natura to 100% siwych włosów nie pokryje, ale za to będzie bardziej naturalnie ;)
majaja - 2008-01-11, 07:44

Dzięki wielkie, kochana jesteś, na pewno wypróbuję. Całkiem siwa nie jestem, więc chyba powinno coś dać :)
Martuś - 2008-01-11, 15:51

Cytat:
Dzięki wielkie, kochana jesteś, na pewno wypróbuję.

:-D
majaja napisał/a:
Całkiem siwa nie jestem

:lol: :lol: :lol: Tak sobie właśnie myślałam, że nie jest tak źle ;)

Kamm - 2008-01-17, 19:16

Alispo napisał/a:
(napisze do nich z zapytaniem o skladniki,o tym czy nie biora od innych firm ktore testuja itd.Firmy nie ma na zadnych listach,wiec i tak trzeba bedzie odp.traktowac z przymruzeniem oka,ale moze dowiemy sie czegos konkretnego:)


Alispo pisalas moze do nich w tej sprawie ? Wiesz cos ? ;-)

Alispo - 2008-03-14, 12:01

bez odzewu.

weganskie i nietestowane farby,Manic Panic:


hxxp://www.rockmetalshop.pl/search.php?cat=1939]hxxp://www.rockmetalshop.pl/search.php?cat=1939

agus - 2008-03-18, 10:53

puszczyk, dżo, Kashmiri, przepraszam za głupie może pytanie, ale czy włosy pofarbowane henną nie puszczają koloru np. podczas deszczu?
dżo - 2008-03-18, 11:08

agus, zależy czy masz na myśli kapuśniaczek czy ulewę? :mrgreen: mi się nie zdarzyła taka sytuacja, a lubię chodzić po deszczu bo tylko wtedy włosy mi się ładnie falują 8-) ,
henna puszcza kolor ale przy myciu, przez pierwsze tygodnie za każdym razem po umyciu miałam inny odcień włosów, były mniej wiewiórcze a bardziej kasztanowe,

nitka - 2008-03-18, 13:09

ja znowu swoje. Jeżeli masz kogoś, kto mógłby Tobie przywieźć to zachęcam. Widziałam efekt farbowania czerwoną-nieziemski. Tak naprawdę teraz każdy zna kogoś w UK, nie? :mrgreen:
hxxp://www.lush.co.uk/categories/Henna_44.aspx

rosa - 2008-03-18, 13:36

no własnie, miałam się ciebie pytać czy widziałaś efekty tej lushenny, bo mnie czarna zainteresowała :-D
jeżeli rzeczywiście fajowa, to chyba się uśmiechnę do olgaszy, szampon w kostce też już wybrałam

agus - 2008-03-18, 19:13

dżo napisał/a:
agus, zależy czy masz na myśli kapuśniaczek czy ulewę? :mrgreen:

Mam na myśli angielski deszcz. 8-) :) Dzięki za odpowiedź.

Kupiłam wczoraj szampon z henną Lusha (Reincarnate) i skoro na deszcz jest to odporne, to zobaczę jaki będzie efekt. :)

dżo - 2008-03-19, 20:24

agus napisał/a:
zobaczę jaki będzie efekt.

mój efekt sprzed dwóch miesięcy jest taki :-) :

hxxp://imageshack.us]

rosa - 2008-03-19, 21:35

dżo, ale piękny kolor! super
dżo - 2008-03-20, 09:44

rosa, dziękuję :) , to męża zasługa, nałożył hennę jak rasowy fryzjer :mrgreen:
DagaM - 2008-03-20, 09:58

dżo, jestem pod ogromnym wrażeniem! Kolor przepiekny!!!
rosa napisał/a:
chyba się uśmiechnę do olgaszy, szampon w kostce też już wybrałam
ha! Nie tylko ja się uśmiechnęłam do olgaszy, hi, hi. A które jajo wybrałaś? (zabrzmiało tak wielkanocnie ;-) )

[ Dodano: 2008-03-20, 10:00 ]
agus, daj znac jak efekty po tym szamponie? (olgasza, nie bój się, nic więcej już nie zamówię, żeby Cię nie dociążać :lol: )

rosa - 2008-03-20, 10:15

wybrałam antyłupiezowe "soak and float" a ty Daga?
no i czarny henna-bar też zakupię
więc piszę do olgaszy, mam nadzieję, że się dziewcze nie załamie ;-)

DagaM - 2008-03-20, 10:21

Chciałam zamówić "new hair" dla tych co zgubili trochę kłaków z powodów hormonalnych (poród itp.), ale że kosta ta jest cynamonowa, a ja jestem gorącokrwista dziewczyna, więc stwierdziłam, że wezmę coś o bardziej odświeżającym/chłodzącym zapachu - wybrałam "seanic" (cytrynowo-glonowy-morski :mryellow: )
agus - 2008-03-20, 12:57

DagaM napisał/a:
agus, daj znac jak efekty po tym szamponie?

oczywiście, jutro pierwsze mycie. :)

nitka - 2008-03-22, 19:00

powinni mi płacić za reklamę i napędzanie klientów :mryellow: :mrgreen:
agus - 2008-03-25, 08:25

No i pierwsze info po myciu włosów szamponem z henną Lusha. Włosy miałam farbowane jakieś dwa miesiące temu farbą chemiczną na ciemny brąz. Nabrały interesującego, kasztanowego koloru, ale pasemka przyblakły z blondu do szarawych.
Włosy mi się nie chcą układać, są sianowate i choć myłam dwa razy, to jakby nieumyte. Chyba nie będę jednak tego szamponu używała. Za dużą kostkę kupiłam... :-(

Kitten - 2008-03-25, 17:12

agus, polecam szampon hxxp://www.fitomed.pl/fito_szampony.php]Fitomed z herbatą i henną. Moje włosy (henną farbowane), o wiele lepiej zachowują po nim kolor... Nawet fryzjerka zauważyła różnicę, i spytała, czy nie zmieniłam odcienia na ciemniejszy :-) . Włosy są po nim aksamitne, puszyste i świeże. Jest tak delikatny, że przestałam używać odżywek :-) Polecam!
agus - 2008-03-25, 17:36

Hm, wygląda ciekawie, szkoda, że dostępny głównie w Warszawie... Jak będę miała możliwość, kupię; od jakiegoś czasu bowiem zwykłe sklepowe szampony są dla mnie za agresywne.
Kitten - 2008-03-25, 17:46

agus, nie jest tak źle z dostępnością tego szamponu, przynajmniej u mnie ;-) Jest w sklepach zielarskich nie tylko w Lublinie, ale nawet w zapadłej dziurze zwanej Krasnystaw :-P

Pomyślnych łowów :!: :-)

agus - 2008-03-25, 20:32

Aha, a ja się kierowałam listą dystrybutorów. :) Jak jest w Krasnystawie (Krasnymstawie? :roll: ), to musi być i w Białej. Dzięki, Kitten. :)
Kitten - 2008-03-25, 23:17

agus napisał/a:
Krasnystawie (Krasnymstawie? :roll: ),

Krasnymstawie to wersja występująca powszechnie, również w oficjalnych dokumentach. I ja się jej trzymam, choć Miodek lansował kiedyś wersję Krasnystawie ;-)

muz - 2008-03-26, 21:58

nitka napisał/a:
Widziałam efekt farbowania czerwoną-nieziemski.


hmm. a na jakim oryginalnym kolorze wlosow bylo to robione?
bo ja dzis wyprobowywalam, no i po 3-godzinnym przetrzymaniu, efekt, hmm... jakby to powiedziec... , zaden /:
tylko ze ja oryginalnie mam dosc ciemne wlosy. moze dlatego...

rosa - 2008-03-26, 22:29

no właśnie ja też mam ciemne włosy, a nawet bardzo ciemne i po kilku nieudanych próbach hennowania stwierdziłam że nie da rady. po prostu bez rozjaśniania moich włosów na inszy kolor niż czarny się nie da zrobić.
kofi - 2008-03-27, 08:26

Kitten kupowałaś ten szampon w tym sklepie?
Tak a propos chny: ja ostatnio zrezygnowałam (a wydawało mi się że odkryłam taką fajną - w kremie), bo nie dość, że nie dała koloru to miałam jakieś takie kompletnie bez połysku włosy. Może nie trafiłam w firmę, bo w ciąży sobie farbowałam tylko chną i w życiu nie miałam takich ładnych włosów. Też ma dość ciemne, ale cienkie i nawet jak nei łapały koloru to miały taki fajny połysk czerwonawy. No, ale ta ostatnia to była porażka.

Kitten - 2008-03-29, 10:56

kofi napisał/a:
Kitten kupowałaś ten szampon w tym sklepie?

Który szampon i sklep masz na myśli? ;-)

Fitomed kupuję w zwykłych sklepach zielarskich, hmm... niezrzeszonych ;-) Urtekram kupię sobie niebawem w sklepie sieci 'Staropolska galeria smaku'.

kofi - 2008-03-30, 19:14

Myślałam o Fitomedzie. Włąśnie zamówiłam w tym sklepie do którego dałaś linka ten szampon, który polecałaś w opakowaniu XXL. :-)
Kitten - 2008-03-30, 22:37

Aha :-) Szampon jest bardzo dobry, powinnaś być zadowolona :-) Ale mnie strasznie ciągnie Urtekram różany 8-)

Zaraz idę myć kłaczorki Fitomedem ;-)

Kreestal - 2008-04-22, 20:03

A ja mam dosyć mojego koloru, nie jestem na tyle cierpliwa aby doczekać sie naturalnych włosów, prócz tego dobrze czuję się tylko w ciemnych kolorach, wiec postanowiłam powrócić do henny. Do tej pory używałam tej firmy sipa i chyba przy niej zostanę, ale co mnie zdziwiło: natknęłam się na wielce hxxp://www.hennaforhair.com/freebooks/hennaforhair.pdf]przydatną internetową książke o farbowaniu henną i dowiedziałam się, że jak dotąd wszystko robiłam źle :-/ henny nie powinno mieszać się z gorącą wodą, olejami, jajkiem itd, a tylko i wyłącznie z sokiem z cytryny, a i trzeba mieszankę tą odstawić na noc. Poza tym prawdziwy kolor pojawia się po 3 dniach. A więc bogata w nową wiedzę, do soboty uporam się z włosami :)
strzeszynek - 2008-04-23, 00:01

W ciemnych rzeczywiście super wyglądasz, z tego, co widziałam na nk :) A ja chcę czerwone! (bo mi do twarzy - przeświadczenie własne, niepoparte żadnymi badaniami :lol: )
Kreestal - 2008-04-23, 00:37

strzeszynek dzięki za utwierdzenie w pomyśle, bo zaczyna mnie ogarniać już lekka panika ;-)
kofi - 2008-04-23, 12:59

Kreestal gdzie kupujesz tę hennę?
rosa - 2008-04-23, 13:05

ja zrobiłam w zeszłym tygodniu czarną henną z lusha (dzięki olgasza :-) ), kolor nie zrobił mi się jak skrzydło kruka, ale włosy są fajne, wyglądają lepiej
Kreestal - 2008-04-23, 13:30

kofi kupuję hxxp://www.allegro.pl/item349441835_henna_w_proszku_100g_sipa_njd_do_wlosow_super_.html]tutaj
kofi - 2008-04-23, 13:38

Kreestal napisał/a:
kofi kupuję hxxp://www.allegro.pl/item349441835_henna_w_proszku_100g_sipa_njd_do_wlosow_super_.html]tutaj

Dzięki :-) Może przemogę swoje lenistwo i znowu zacznę to papranie na zielono. Lepszego koloru niż po takiej proszkowej nie miałam (za to taka z tubki była do niczego).
O, widzę, jeszcze jakąś w płynie, ciekawe.

Kreestal - 2008-04-23, 14:11

Odradzałabym w płynie, sama chemia, lepiej samej ukręcić farbę z sproszkowanego ziółka :) no i stanowczo taniej. Moja papka właśnie dojrzewa, pójdę z nią spać na głowie i mam nadzieję, że rano obudzę się z kasztanowymi włosami :)
kofi - 2008-04-23, 21:33

I naprawdę rozrobiłaś ją sokiemz cytryny? Nie doczytałam się w tej książce na jak długo trzeba ją zostawić, żeby dojrzewała.
Kreestal - 2008-04-23, 22:12

Jako, ze jest to moje pierwsze od dawna farbowanie rozrobiłam 200 gram henny, a nie jak zwykle 100, glucik stoi od godz 13 i co jakiś czas dolewam wody i rozrabiam bo tężeje. Zużyłam 5 cytryn, mam nadzieję, że nie będzie szczypać, za ok 2h się przekonam :)
puszczyk - 2008-04-24, 09:09

Kreestal napisał/a:
a tylko i wyłącznie z sokiem z cytryny, a i trzeba mieszankę tą odstawić na noc.

Z moją podstawową znajomością angielskiego nie próbuję nawet czytać tego poradnika. :-) Mieszankę odstawić na noc, a potem jak długo trzymać ją na głowie?

Kreestal - 2008-04-24, 09:13

buuu ... mam zielono - rude, jak to się mogło stać :?: :!: :cry: :cry: :cry:

[ Dodano: 2008-04-24, 09:15 ]
Cytat:
Zanim jednak zdecydujesz się, na wszelki wypadek wypróbuj barwnik na włosach, które ci wypadły i masz je na szczotce do włosów. Zobaczysz w ten sposób, jaki będzie efekt farbowania na całej głowie.
Zmieszaj hennę z sokiem z cytryny, bądź innym kwaśnym płynem, do konsystencji gęstej papki. Przygotowaną miksturę trzeba najpierw odstawić, najlepiej na całą noc, tak, żeby barwnik się uwolnił. Przy nakładaniu na włosy trzeba też pamiętać o rękawiczkach, bo inaczej henna zafarbuje i dłonie. Ale na szczęście nie idzie jej tak łatwo z szyją.

Kwaśne środowisko sprawi, że ufarbowane włosy, z początku jasnomiedziane(nie bójmy się powiedzieć wprost, to istna marchewka), stopniowo mocno ściemnieją, a ich kolor będzie głęboki. (Więc bez paniki). Utrwalanie koloru trwa około trzech dni. To proces polegający na utlenianiu, podobnie jak pozostawiona skórka jabłka ściemnieje po jakimś czasie, tak i włosy ściemnieją. Uzyskany kolor zależy też od ilości henny, więc nie należy jej oszczędzać, a trzyma się ją mniej więcej 2-4 godziny (radzą nawet zdrzemnąć się…)lub dłużej, jeśli włosy są oporne na farbę.
hxxp://zdrowie.helfy.pl/2007/10/henna-indygo-barwienie-wlosow/]Źródło



Pozostaje czekać ... :-/

magcha - 2008-04-24, 09:36

Kreestal pewnie się zmieni skoro tak jest napisane. Moja pierwsza przygoda z henną (jeszcze w liceum) zakonczyła się totalną katastrofą, chyba wszystko robiłam źle, bo włosy zamiast pięknej czerni zrobiły się z i e l o n e ! Niestety tak mi zostało :mryellow: ! Normalnie Ania z Zielonego Wzgórza :mryellow: a i mało mnie nie wrzucili ze szkoły, bo to bardzo konserwatywne liceum było...
kofi - 2008-04-24, 09:36

Tam jest napisane, że mogą wyjśc zielone, a potem zmienią kolor. To dopiero czary. Kurcze, to ja bym chyba musiała zrobić na weekend. :roll:
Kreestal - 2008-04-24, 09:44

Może i się zmienią , ale kosmicznie nierówne wyszły :evil: A nakładałam tak równo ... z przodu wręcz czarne z tyłu marchewka. Trzymam już nożyczki w ręku, chyba zaraz dokonam ostateczności :cry:
kofi - 2008-04-24, 09:47

Odłóż te nożyczki.
Daj szansę włosom na zmianę koloru.

Kreestal - 2008-04-24, 09:49

Czemu zawsze musi wyjść coś nie tak? Od lat nie miałam normalnego koloru :cry: Mam ochotę coś rozwalić ]:->
rosa - 2008-04-24, 09:56

bo pofarbować długie włosy to wbrew pozorom nie jest tak łatwo :-/ ja mam zawsze nierówno, dlatego zawsze na ciemno, przynajmniej nie rzuca się w oczy
odczekaj te trzy dni, nie działaj pochopnie, może się poprawi

kofi - 2008-04-24, 10:00

rosa masz długie włosy? Wyobrażałam sobie Ciebie z krótkimi.
Mnie kiedyś wyszły bardzo nierówno i byłam załamana, koleżanka zachwycała się moimi "pasemkami". ;-)

rosa - 2008-04-24, 10:05

nie takie długie jak Kreestal, ale już są za ramiona :-) już mam ich dosyć i pewnie niedługo zetnę :-)
Kreestal - 2008-04-24, 10:09

Zjadłam przed chwilą paczkę ciasteczek i tabliczkę czekolady i teraz mam poważniejszy problem od włosów bo żołądkowy. W pewien sposób ulżyło mi :-P Kurczę, muszę się oduczyć takiego reagowania na stres :roll:
strzeszynek - 2008-04-24, 11:27

Spokojnie, możesz założyć sobie jakąś chustkę na głowę, jak wychodzisz z domu. Nożyczki schowaj i czekaj cierpliwie. A nuż to będzie najwspanialszy kolor, jaki w życiu miałaś? :)
Eee, ja mam yawsye nierwno i pofarbowane, i ścięte. W dodatku tylko końcówki łapią idealny odcień, reszta albo wychodzi za ciemna, albo rudawa... Raz w życiu mi super kolor wyszedł - jak mama zrobiła mi dwa czerwone pasma przy twarzy. Potem, nawet z tą samą farbą, już nigdy nie miałam tak pięknie czerwonych :-(

dżo - 2008-04-24, 11:42

strzeszynek napisał/a:
Nożyczki schowaj i czekaj cierpliwie

Kreestal, zrób jak radzi strzeszynek, poczekaj, po paru myciach na pewno Twoje włosy będą pięknie wyglądały, henna jest specyficzna, choć mi jeszcze nie zdarzyło się abym miała dwa kolory, ale nigdy też nie zostawiałam jej na włosach przez cała noc, może to miało jakiś wpływ,

pao - 2008-04-24, 13:24

ja mam ochotę na kolor na głowie ale potrzebuje czerwień granat i fiolet, odważną fryzjerkę i farby które pokryją moje ciemne kudła...
nitka - 2008-04-24, 13:46

Kreestal, to pewnie wyglądasz jak pankówka :D będzie dobrze. tylko raczej nie nakładaj teraz normalnej farby na tą hennę, i nie chodź na basen przez kilka dni
strzeszynek - 2008-04-29, 20:17

Kreestal, i jak tam kolorek?
rosa - 2008-04-29, 21:58

no właśnie też jestem ciekawa :-) opowiadaj
Karolina - 2008-04-29, 22:39

Dziwczyny mam dla Was małą radę - nie farbujcie włosów w czasie miesiączki bo na bank nie wyjdzie.
Pao teraz wiele farb można nanosić na czarne włosy bo maja w sobie rozjaśnicze i automatycznie przygotowują włosy pod farbę.

renka - 2008-04-29, 23:04

Karolina napisał/a:
Dziwczyny mam dla Was małą radę - nie farbujcie włosów w czasie miesiączki bo na bank nie wyjdzie.



Mi zawsze wychodzilo, niezaleznie od wszystkiego, ale ja od kilku lat wylacznie na czarno :-P

Teraz zakupilam sobie bordowy szampon i mam nadzieje, ze wyjda mi bordo odrosty (przygotowuje podklad pod zmiane fryzury - czyli sciecia dredow i zmiany koloru wlosow).

Karolina napisał/a:

Pao teraz wiele farb można nanosić na czarne włosy bo maja w sobie rozjaśnicze i automatycznie przygotowują włosy pod farbę.


Pamietam jak jeszcze przed zrobieniem dredow poszukiwalam weny, zeby cos zrobic z moimi wlosami (m.in. chcialam sobie na moich farbowanych na czarno wlosach zrobic bordowe lub czerwone pasemka) i poszlam do naprawde dobrego salonu fryzjerskiego we Wroclawiu. Kobitka popatrzyla na moje wlosy (potem kolejna), zapytala sie jak dlugo je farbuje (a ja generalnie farbuje wlosy od 8-ej klasy :shock: ) i ona na to, ze zaden rozjasniacz nie odbarwi ich na calej dlugosci, bo sa zbyt mocno przezarte farbami...
Nie sprawdzalam tego pozniej w innych salonach, ale myslicie, ze tak moze byc?

Karolina - 2008-04-30, 10:32

a dekoloryzacja?
Pao ma naturalne więc tu nie problem.

pao - 2008-04-30, 11:29

wiecie, tylko jeszcze zostaje kwestia fryzjera...
niestety na moje pomysły krawcowe i fryzjerzy mówią: "tego sie nie da zrobić" :/

frjals - 2008-04-30, 11:52

magcha napisał/a:
zrobiły się z i e l o n e ! Niestety tak mi zostało

jak ci się to udało? :shock: Ja bym tak chciałaaa! :-o :->
A przy okazji w tym podręczniku o hennie pojawia się indigo. Spotkałyście się z czymś takim w postaci czystej? To może zrobić ładny kolor, tylko nie wiem czy można gdzieś kupić.

puszczyk - 2008-04-30, 13:50

Ja też miałam kiedyś ciemnozielone po użyciu szamponu koloryzującego. To była moja pierwsza przygoda z farbowaniem. :mrgreen:

A teraz jestem zniechęcona, bo już kolejny raz sprzedawczyni w drogerii usiłowała mi wcisnąć hennę w płynie i zapewniała, że nie ma w niej chemii. :evil: Od teraz już tylko internet.

Martuś - 2008-04-30, 14:00

frjals napisał/a:
indigo

A to nie chodzi o indygowiec, czyli basmę?? Urtekram np. taką sprzedaje czystą, powinien wyjść taki czarny kolor z granatowym połyskiem chyba - o hxxp://www.naturo.pl/product_info.php?cPath=86_97&products_id=740&osCsid=a13a67cacca622c5f66aedace201dc17]tutaj
A ja mam straszną ochotę na hennę, nic nie robiłam z włosami 1,5 roku.. tylko jak tu zorganizować taką babraninę..

frjals - 2008-04-30, 14:34

Dzięki Martuś, to pewnie właśnie to. Tylko chyba żeby mieć niebieski to musiałabym włosy odbarwić.
Martuś - 2008-04-30, 16:21

Nie no myślę, że Twoje włosy to się idealnie na basmę nadają, będzie nawet mocniejszy efekt, niż na ciemniejszych jak moje np., oby nie za mocny :mrgreen:
Karolina - 2008-04-30, 18:11

Pao jstem bardzo ciekawa Twojej koncepcji fryzurowej... :-D
Kreestal - 2008-04-30, 19:24

Po krótkiej nieobecności spowodowanej chorobą wracam z lepszymi nowinkami. Kolor faktycznie przeszedł z marchewkowo - zielonego do brązu. Szkoda, że sobie zdjęcia nie zrobiłam, wyglądało to przekomicznie :mryellow:

Pozostał jeden problem: kolor z przodu jest o wiele ciemniejszy. Wiecie jak uniknąć tego efektu? Za każdym razem po samodzielnym farbowaniu przednie pasma są o wiele intensywniejsze, pomimo tego, że farbę/zioła nakładam zawsze w równym odstępie czasu na całej powierzchni.

strzeszynek - 2008-04-30, 20:02

Cytat:
Po krótkiej nieobecności spowodowanej chorobą wracam z lepszymi nowinkami. Kolor faktycznie przeszedł z marchewkowo - zielonego do brązu. Szkoda, że sobie zdjęcia nie zrobiłam, wyglądało to przekomicznie :mryellow:

No to super. I obyło się bez golenia na łyso :P

mizumo - 2008-05-03, 11:28

A znacie może jakieś naturalne sposoby na przyciemnienie włosów? Słyszałam o płukance z szałwii, kory dębu i olejku rycynowym. Henna nie wchodzi w grę, gdyż baaardzo nie chcę rudego odcienia.
Kreestal - 2008-05-03, 11:56

mizumo, wyżej, w temacie napisałam o płukance Herbaflosu.
Agnieszka - 2008-05-03, 12:19

Kiedyś często bawiłam się kolorem włosów, początki z basmą dały efekt w zielonych odcieniach (wg mnie warto pomieszać z chną). Przyciemnia też orzech o mieszankach koloryzujących np tu: hxxp://www.ziola-leki.pl/doc/wlosy.html

Teraz farbuję (stosując kolor zgodny z moim) żeby przykryć siwe (najczęściej farby). Kiedyś zagadałam się telefonicznie z farbą na głowie i wyszedł czarny. Po jakimś czasie chciałam wrócić do naturalnego koloru. Jako "Zosia samosia" kupiłam dekoloryzator i......... wyszłam tri kolor łaciaty (siwe, żółte, brązowe). Oczywiście moja przyjaciółka odradzała chałupnictwo w tej kwestii ale nie posłuchałam. Jak mnie zobaczyła :shock: szybko zawiozła do swojej fryzjerki, spędziłam pół niedzieli w zakładzie fryzjerskim, gdzie doprowadzono moje włosy do jednolitego, naturalnego koloru.
Dekoloryzacji w warunkach domowych nikomu nie zaproponuję.

dort - 2008-05-05, 15:03

mizumo ja farbuje henna na czarno i nigdy nic rudego mi nie wyszlo - mozna kupic w zielarskim ziolowe mieszanki henny z debem, indygo i innymi ziolami
rosa - 2008-05-05, 15:15

dort, to super że ci wychodzi, bo mi się jakoś na czarno-czarno nie udaje ufarbować henną, efektem są włosy ciemne, ale nie jest to głęboka czerń
mizumo - 2008-05-05, 21:45

W czarnych to ja się niestety nie widzę, naturalne mam średni, popielaty blond, a max. jaki mogę moim włosom zafundować to ciemny blond w chłodnym odcieniu...
Ale dzięki - zapytam o te mieszanki :) :)

dort - 2008-05-07, 11:17

rosa ja dzisiaj jestem swizo po farbowaniu, nalozylam sobie henne wieczorem, a raczej w nocy i rano zmylam - sa sporo ciemniejsze, ale napewno nie czarne, zastanawiam sie czy nie pomalowac ich jeszcze za jakies 2 tygodnie moze wtedy zrobia sie jeszcze ciemniejsze - i zrobic to bardziej dokladnie, bo ja bylam wczoraj juz mocno zmeczona i nie chcialo mi sie bawic w przygotowanienie super cieplego naparu i potem jeszcze dodatkowo w ogrzenie tego juz na wlosach

mizumo - ta firma ma dosc spora palete kolorow, wiec pewnie znajdziesz cos dla siebie

mizumo - 2008-05-07, 14:46

dort, a jaka to firma i gdzie kupujesz tą hennę (w Lublinie?)?
dort - 2008-05-15, 12:48

ja juz w jakims watku o wlasach pisalam i podawalm link - to firma - anza kosmetyka ziołowa - ja najczesciej zaopatruje sie w zioła w sklepie na podzamczu (to taki sklep na rogu ruskiej i podzamcza)
vegAnka - 2008-09-05, 11:10

majaja, i co pokryly siwe czy nie? bo ja tez zaczynam miec ten problem. szkoda bo mi akurat kolor moich wlosow sie podoba :-P ale coz :-/

jaki kolor henny mi radzicie na ciemno brazowe wlosy? tak zeby pokryly siwe.

aha, czy ktos wie czy plukanie wlosow rozcieczonym octem z woda, po farbowaniu henna, nie "szkodzi" ? bo ja tak myje codziennie wlosy (najpierw mydlem z marsyli i splukuje octem). czy moze nie ryzykowac i kupic wtedy szampon? :roll:

Alispo - 2008-09-09, 22:19

ktos probowal moze Logony albo Sante?
puszczyk - 2008-10-13, 10:34

Alispo, dzisiaj będę próbowała czarnej Sante. Podobno kolor trzyma przez miesiąc, ale nie wiem jak to będzie u mnie, bo wiem, że ciążowe hormony mogą wywołać inny skutek np. brak efektu. :lol:
Alispo - 2008-10-13, 21:27

puszczyk napisał/a:
bo wiem, że ciążowe hormony mogą wywołać inny skutek np. brak efektu. :lol:

hm... :lol: brak efektu to ja osiagnelam,bo kupilam sobie do blondu a blond to mialam najwyzej w dziecinstwie.No dobra,jest mini minimum efektu,moze pod slonce cos widac,R.mowi ze cos tam widac(oczywiscie musialam mu powiedziec ze cos zrobilam z wlosami najpierw)

Alispo - 2008-11-26, 21:41

farbowala któras z was Manic Panic?
ajanna - 2008-11-27, 10:52

ja używałam la riche directions - z tego co wiem są podobne :-) - takie półtrwałe tonery
lilias - 2009-07-06, 10:32

Alispo napisał/a:
ktos probowal moze Logony albo Sante?


własnie zamówiłam logonę. O efektach nie omieszkam wspomnieć :-D

[ Dodano: 2009-07-24, 18:32 ]
O efektach nie wspomnę bo zamówienie nie dotarło. Próbuję odzyskać kasę i poczytam wątek od początku może coś innego do włosów poszukam.

pomarańczka - 2009-08-24, 18:12

To jaką polecacie hennę(najlepszą bo sama już nie wiem co, po przeczytaniu całości ... :mryellow: )
Alispo - 2009-08-24, 18:21

lilias napisał/a:
Alispo napisał/a:
ktos probowal moze Logony albo Sante?


własnie zamówiłam logonę. O efektach nie omieszkam wspomnieć :-D

[ Dodano: 2009-07-24, 18:32 ]
O efektach nie wspomnę bo zamówienie nie dotarło.

A ja juz zdazylam wyprobowac te obie.Ale trudno mi oceniac farbyzalezy kto czego oczekuje;)Moje wlosy tak sobie chwytaja,wiec dla mnie ognista czerwien Urtekramu daje rade.I z czarnej tez bylam zadowolona.

Tocha - 2009-11-29, 22:44

hxxp://www.smartbeautyshop.com/en/virtuemart/28-smart-hair-colour/31-permanent-hair-colour/67-smart-colour-permanent-hot-chocolate
Czy ktos zna te firme?
Zachecona zapewnieniami 'not tested' wyprobowalam rozjasniacz. Zapach calkiem znosny, nawet lepszy niz w zwyklej farbie blond, ktora do tej pory uzywalam. W skladzie- wiadomo, jakies chemikalia musza byc, ale chyba i tak nie jest najgorzej. W kazdym razie myslicie, ze mozna ufac, ze to produkty w 100% non-cruelty?

Alispo - 2010-02-02, 20:30

ajanna napisał/a:
ja używałam la riche directions - z tego co wiem są podobne :-) - takie półtrwałe tonery

używasz na rozjasnione włosy?w przypadku obu firm tak zalecają,nie wiem na ile to konieczne,czy chodzi tylko o wiekszy/mniejszy efekt.

a co do Manic Panic..firma cruelty-free,ale szkoda,ze nie zawsze wlasciwie wykorzystywane sa jej produkty...
hxxp://www.groomer.com.pl/index.php?cat=554]hxxp://www.groomer.com.pl/index.php?cat=554
Z tego co widze to nie robia chyba produktow dla zwierzat,po prostu te farby sa wykorzystywane przez groomerow,cale szczescie nie znam takich ktorzy zgadzaja sie na takie pomysly :roll:

Alispo - 2010-08-09, 00:00

Tak sie rozgladam czy nie pozostane z niczym sprzedając moją czarną Sante a tu coraz wiecej innych przyjaznych farb na Allegro :-) .
Duzo henny w czystej postaci,niektore calkiem korzystne cenowo:) troche farb roslinnych,poza juz wymienianymi w tym wątku, to np.Biokap,Herbatint,Khadi.
Jest tez Joico-"zwykłe"(z chemią;) farby,w tym blondy/rozjasniacze-a nie tak łatwo znalezc przyjazne:)
Firma jest na liscie Ok:)

bronka - 2010-08-10, 11:15

Alispo napisał/a:
a co do Manic Panic..firma cruelty-free,ale szkoda,ze nie zawsze wlasciwie wykorzystywane sa jej produkty...
hxxp://www.groomer.com.pl/index.php?cat=554
Z tego co widze to nie robia chyba produktow dla zwierzat,po prostu te farby sa wykorzystywane przez groomerow,cale szczescie nie znam takich ktorzy zgadzaja sie na takie pomysly :roll:

:shock: przepraszam- po co farbować psa na zielono?

Lady_Bird - 2010-08-22, 12:54

Dziewczyny...jak Wy nakładacię tą hennę w proszku?
Robiłam wszystko jak w instrukcji, zalałam proszek gorącą wodą, potem jak się ostudziło nakładałm na suche włosy. I tu pojawił się problem. Ta papka sie w ogóle nie trzymała na głowie...w sensie spadała i z rekawic i z głowy, ciężko było to wmasowywać w skórę głowy i włosy.Ostatecznie zrobił się taaaki kołtun, że juz zwątpiłam i zmyłam z głowy wszystko.
Co zrobiłam źle?
Chcę ponowić próbę, tylko boję się, że znowu będzie to samo.
Albo jestem jakas lewa, albo już nie wiem co :-?
Nie chce już chemicznej farby :-(

Alispo - 2010-08-22, 16:56

Może zrobiłaś za gęstą papkę,ja robie na oko,ale na pewno gdzies da sie znalezc info jakie sa najlepsze proporcje.
Alispo - 2010-08-22, 19:59

Czerwone itp. maja po prostu inne dodatki roslinne dla innego koloru,wiec kwestia jakiego efektu oczekujemy.Mam oczywiscie na mysli czysto roslinne produkty,nie"a la henna".
a ja mieszam z wrzatkiem i woda i nie narzekam;)moze nieprofesjonalnie ale efekt ok;)
ale na pewno wyprobuje cytryny w koncu:)

Lady_Bird - 2010-08-23, 09:11

euri, dałam sobie taką hxxp://www.neo24.pl/henna-w-proszku-njd-acajou---mahon-100-g.html tylko, że brązową.
Mam teraz brązowe włosy po farbie chemicznej - dlatego kupiłam brązową hennę.
Jeśli dałabym taką oryginalną o jakiej piszesz euri, to jaki kolor wyjdzie?

Myślę,że faktycznie mogłam dać za mało wody...
Z tą cytryną spróbuję.
Hmmmm...jeśli chcę nadal mieć brązowe włosy, to muszę stosowac henne w kolorze brązowym?Czy taka naturalna przyciemni/wzmocni kolor?Czy zmieni go?

Inesita - 2010-08-23, 12:20

Ja również używam henny, tyle że w tubce. Zawsze orzech laskowy i jestem bardzo zadowolona.
eenia - 2010-08-30, 21:37

Przepraszam, że tak wpadam ;-) ale może ktoś bardziej zorientowany, chodzi mi o farby do włosów Marion bez amoniaku i wody utlenionej
hxxp://alejka.pl/marion-bez-amoniaku-kasztanowy-braz-nr-924.html jak ta, czy ktoś wie czy są bezpieczne? Na co został zamieniony amoniak i woda utleniona? Stosuję ją od kilku miesięcy i zastanawiam się czy nie ma tam jakiejś miny..?

Azja - 2010-09-04, 07:52

eenia - a gdzie kupujesz te farby? tylko przez internet? i jak długo się trzymają na włosach?
eenia - 2010-09-04, 09:36

u mojej cioci na osiedlu są :) i podobno gdzieś w okolicach ul. Królewskiej. Trzymają się ładnie a włosy po farbowaniu wyglądają na odżywione. Tylko czy nie szkodzą...? tego nie wiem.
Alispo - 2010-09-15, 21:05

Do hennujących:) -używacie jakis kosmetykow do farbowanych wlosow albo specjalnych do wlosow po hennie?Warto?

[ Dodano: 2010-09-19, 21:05 ]
A ktoś stosował może hennę w kostce Lusha?
hxxp://allegro.pl/lush-coca-marron-henna-do-wlosow-vegan-i1232892381.html]hxxp://allegro.pl/lush-coca-marron-henna-do-wlosow-vegan-i1232892381.html

notasin - 2010-09-23, 09:41

Alispo, myślalam o tym, ale jednak się nie zdecydowalam - wiele z nich jest dla wlosów "zniszczonych farbowaniem", a po hennie wlosy są odżywione, więc stwierdzilam, że tego rodzaju kosmetyki będą za ciężkie :)

a tej w kostce nie używalam :)

rosa - 2010-09-23, 10:07

ja używałam, czarnej, mam ciemne włosy, więc efekt nie był oszałamiający, ale w sumie ok :-)
Lady_Bird - 2010-09-23, 10:17

rosa napisał/a:
ja używałam, czarnej, mam ciemne włosy, więc efekt nie był oszałamiający, ale w sumie ok :-)


rosa, a jak przygotowałaś papkę?zalewałaś gorącą wodą czy jakoś inaczej?ile trzymałaś na włosach?
ja własnie dostałam lushennę brązową i za jakiś czas spróbuję.

rosa - 2010-09-23, 10:47

Lady_Bird, gorącą wodą i jakoś udało mi się rozpaciać, tylko powoli wody dolewaj, żeby nie przesadzić :-) trzymałam chyba ze 3 godziny, może to przykrótko, nie wiem
a na opakowaniu nic nie jest napisane?

Lady_Bird - 2010-09-23, 11:34

rosa napisał/a:
Lady_Bird, gorącą wodą i jakoś udało mi się rozpaciać, tylko powoli wody dolewaj, żeby nie przesadzić :-) trzymałam chyba ze 3 godziny, może to przykrótko, nie wiem
a na opakowaniu nic nie jest napisane?


dzięki rosa.
no właśnie nie ma na opakowaniu instukcji użycia :-|
tylko skład henny i coś jeszcze po czesku :lol:
na jakimś filmiku widziałam, że chyba mozna to zagotować?chyba, żeby łatwiej rozpuścić.
no nic, bedę próbować.
Chyba najgorzej będzie wytrzymać te 3 godziny :mryellow:

malva - 2010-09-24, 08:42

ja się długo farbowałam henną na czerwono, henną bodajże "Rubina" tak się nazywała, kupowałam w zielarskim, trzymałam ją na dredach około 3-4 godziny-ale włosy zmieniały kolorr jeszcze przez parę dni-szczegolnie latem jak słonce przygrzewało :mryellow:
hennę rozrabiałam na papkę za pomocą gorącej wody-ale nie wrzątku, czekałam chwilę aż ostygnie i wtedy na włosy, pod ręką miałam zawsze jeszcze trochę gorącej wody ,bo henna po kilku minutach gęstniała i łapała taką konsystencję ,że spadała z włosów, potem worek foliowy na głowę,ręcznik na ten worek i jeszcze przez 3 minuty sobie suszyłam ten turban suszarką.a potem jeszcze godzina spłukiwania-nie tak łatwo zmyć hennę z dredów :-P ,efekt był bardzo fajny farbowania był zawsze

Lady_Bird - 2010-09-26, 11:43

Jestem po nocy z lushenną.
Muszę przyznać, że samo nakladanie było całkiem łatwe. Papka dobrze się rozprowadzała na włosach i prawie nie spadała.
Włosy ładnie się zabarwiły, są mięciutki i w ogóle takie fajne, że nie moge przestać ich dotykać :-P
Na plus.

ps. wie ktoś jak długo trzyma się ta henna na włosach?

rosa - 2010-09-26, 11:50

Lady_Bird, super :-) trzymałaś całą noc na włosach?

ja kompletnie nie mogę się zorganizować do pofarbowania/ nałożenia henny :-/

Lady_Bird - 2010-09-26, 12:09

rosa napisał/a:
Lady_Bird, super :-) trzymałaś całą noc na włosach?

ja kompletnie nie mogę się zorganizować do pofarbowania/ nałożenia henny :-/


rosa, nałożyłam tak przed północą i zmyłam o 06:00 rano. Zawinęłam sobie te włosy taką folią spożywczą i jak szłam spać to jeszcze ręcznik na to dałam. Spało sie nawet wygodnie, a ta folia dobrze te włosy trzyma, mozna normalnie funkcjonować, nic nie spada itp.

Mnie niestety siwulce mobilizują do farbowania:/
Gdyby nie to, pewnie w ogóle bym nie farbowała...

agus - 2010-09-26, 15:10

Alispo napisał/a:
A ktoś stosował może hennę w kostce Lusha?
Ja użyłam raz i była to jedna z gorszych henn jak dla mnie. Nie dość, że trzeba ją najpierw utrzeć na tarce, co jakoś mi przeszkadzało, to kolor wyszedł matowy, bezbarwny (włosy mam naturalnie ciemne) i generalnie nic mi się nie podobało.
kofi - 2010-09-28, 09:54

W Mazidłach sprzedają hennę - ma bardzo dobre recenzje i straszni kusi mnie, zeby ją wypróbować. Zmieszana z amlą daje podobno ładny czerwony brąz. Tylko przeraża mnie to, ze trzeba ją tak długo trzymać na włosach. Raczej bym z tym nie zasnęła, a chodzić 6 godzin z farbą?
Ile można trzymać najkrócej, ktoś ma jakieś doświadczenia?

malva - 2010-09-28, 14:59

kofi, hennę trzeba trzymać długo, godzina to na pewno za mało-czy 1,5 by wystarczyło ? nie wiem..
kofi - 2010-09-28, 17:35

O nnnnnnie. 3 godziny? 4? Nie-na-wi-dzę farbowania włosów, z trudem znoszę 30- minutową obecność farby na nich. Yyyyy, no nie wiem, nie wiem...
No i co będzie jak będę miała zielone? W pracy zadam szyku. :roll: :mrgreen:

rosa - 2010-09-28, 19:36

kofi, ale henna nie śmierdzi tak jak farba, raczej tak ziołowo, przyjemnie, wręcz relaksująco :-)

kupiłam sok cytrynowy w lidlu, nastawię hennę na noc i jutro sobie pomaluję
tylko nie mam strecza do owinięcia, założę reklamówkę jak zwykle

Lady_Bird - 2010-09-29, 07:49

kofi, wyczytałam ,że te zielone włosy lub niebieskie mogą wyjść jeśli na włosy siwe lub bardzo jasne damy hennę z dużą zawartością indygo.
kofi, na tych* farbach piszą, że trzymać na głowie od 0,5h do 2h.
Jestem ciekawa tych farb i jak skończy mi się lush to spróbuję.

* hxxp://www.khadi.pl/farby-do-wlosow

eva - 2010-09-29, 23:25

Witajcie jeśli o farbach mowa.. ja obecnie jestem w Irlandii i od jakiegoś czasu zamawiam przez internet farbę Sanotint z tego co wiem jest ona również dostępna w Polsce oto link hxxp://www.onlynature.pl/index.php?page=shop.browse&category_id=47&vmcchk=1&option=com_virtuemart&Itemid=9

[ Dodano: 2010-09-29, 23:27 ]
nie będę się rozpisywać żeby nie powielać informacji z artykułu ale jest naprawdę rewelacyjna

rosa - 2010-09-30, 13:00

już po hennie
i co
faak, nie wyglądam jak euri :shock: tylko jak sfrustrowana hausłajf dobiegająca 40 ;-) tak to jest jak sie człowiek chce odmłodzić na siłę, niektórym (tu: rosa) nawet henna nie pomoże

moje włosy były ciemno brązowe, teraz są brązowe niespecjalnie
chociaż mutter moja powiedział że ładnie, ale ona ma 60 lat, więc się nie liczy ;-)

na poważnie: włosy są ładne, ale kolor taki sobie, może z czasem dojrzeje

kofi - 2010-09-30, 13:04

roska ale Ty chyba masz naturalne dość ciemne, więc taka wiewiórka nie mogła wyjść. :mrgreen: Na peeeewno dojrzeje. A błyszczą? Ja mam świra na tle błyszczących włosów (nie żebym coś robiła w tym kierunku, po prostu chciałabym mieć).
lilias - 2010-09-30, 13:05

Lady_Bird, jak zachowują się siwulce po hennie? (dużo mam :roll: )
rosa - 2010-09-30, 13:06

błysk na cały pokój, pod tym względem nie mam zastrzeżen
kofi - 2010-09-30, 13:07

Kusisz. :lol:
rosa - 2010-09-30, 13:14

kofi tu nie ma się co zastanawiać :-)

ja mam mało siwych (jak na swój wiek), ale te co mam się pofarbowały

Lady_Bird - 2010-09-30, 13:18

lilias napisał/a:
Lady_Bird, jak zachowują się siwulce po hennie? (dużo mam :roll: )


lilias, zauważyłam, że są jaśniejsze. (co daje takie jakby refleksy).
Myślę, że po kolejnym hennowaniu będą już bardziej przyciemnione. W tym ostatnim linku co podawałam, jest poradnik jak właśnie farbować też siwe.

Lady_Bird - 2010-09-30, 13:24

rosa, myślę, że kolor jeszcze się może zmienić. Mi się zrobiły takie czerwonawe refleksy na lushowym brązie (może słabo je widać, ale są!)

Lilias, do dzieła!

[ Dodano: 2010-09-30, 13:25 ]
euridice napisał/a:


[ Dodano: 2010-09-30, 13:20 ]
Lady_Bird, widzę, że zgadzamy się co do siwulców :mryellow:


:mryellow:

okso - 2010-09-30, 15:28

mam pytanie do specjalistek od henny, stwierdzilam dzisiaj ze chce byc ruda :mrgreen: nie chce chemicznych farb ale zastanawiam sie czy chlorowana woda nie zrobi mi czegos dziwnego z wlosami po hennie, zaczynam od jutra chodzic na basen jak duze jest prawdopodobienstwo ze wroce z zielona/niebieska glowa? :lol:
lilias - 2010-09-30, 15:34

Dziewczyny, ale wychodzi na to, że będę robić za jarzeniówkę :mrgreen: czyli jeden, wielki, pyzaty refleks :mrgreen: :lol: :mrgreen: :lol: :mrgreen: :lol:
rosa - 2010-09-30, 15:51

euridice, nie robiłąm lushem, tylko super original india henna od olgaszy, zakwaszałam cytryną przez całą noc
tzn sokiem cytrynowim z lidla, ale w e-booku napisali że może być

pomarańczka - 2010-09-30, 18:32

henna lubi robić psikusy ;-) czyli często wychodzi inaczej niż mogłaby :-P ,niż byśmy chciały :-?
euridice ,a Ty jakiej henny używałaś ?

okso - 2010-09-30, 21:56

w takim razie postaram sie jutro za czesto nie zanurzac glawy bo walsnie siedze z henna na wlosach, juz sie doczekac nie moge co z tego wyjdzie :-D


edit
jest czerwono-rudo, liczylam na cos bardziej marchewkowego moze sie uda nastepnym razem

kofi - 2010-10-01, 09:34

Ja się nad tymi zastanawiam, dobre recenzje mają:
hxxp://mazidla.com/index.php?page=shop.browse&category_id=42&option=com_virtuemart&Itemid=27]hxxp://mazidla.com/index.php?page=shop.browse&category_id=42&option=com_virtuemart&Itemid=27

okso - 2010-10-01, 15:48

naturalnie mam jasny braz taki mdly i nieciekawy, jest jakas szansa w ogole na marchewkowy po hennie?? i czy musze czekac az mi to zejdzie calkiem zeby pofarbowac znowu bo pomimo ze zaczynalam nakladac z tylu glowy to mam czubek i grzywke bardziej czerwona niz reszte a wolalabym raczej zeby bylo rowno ;)

sciagam zaraz e booka i biore sie za czytanie :mryellow:

btw znacie jakies naturalne sposoby/specyfiki zeby podniesc wlosy z okrapna tendencja to oklapywania (poza dobrym fryzjerem ;) )

[ Dodano: 2010-10-06, 18:18 ]
vegAnka napisał/a:
majaja,
aha, czy ktos wie czy plukanie wlosow rozcieczonym octem z woda, po farbowaniu henna, nie "szkodzi" ? bo ja tak myje codziennie wlosy (najpierw mydlem z marsyli i splukuje octem). czy moze nie ryzykowac i kupic wtedy szampon? :roll:


wiem ze pytanie z przed 2 lat raczej nie jest aktualne ;) ale moze komus przyda sie info ze ocet niezle wyplukuje henne, zrobilam sobie 2 razy maseczke z octu jablkowego plus odzywka do wlosow i sa o wiele mniej czerwone

wookie - 2010-10-18, 22:58

okso napisał/a:
w takim razie postaram sie jutro za czesto nie zanurzac glawy bo walsnie siedze z henna na wlosach, juz sie doczekac nie moge co z tego wyjdzie :-D


edit
jest czerwono-rudo, liczylam na cos bardziej marchewkowego moze sie uda nastepnym razem

A czym dokładnie robiłaś?? chodzi mi o firmę/źródło henny, czym zalewałaś wodą czy sokiem?? mi się marzy pomarańczowo wiewiórzasty :) im bardziej jarzący tym lepiej :mryellow: do tej pory podjaśniałam i farbowałam chemicznie ale chcę z tym skończyć i przeżucić się na naturkę :) tylko nie chcę czerwonych tylko typowo rude.... ma ktoś jakiś pomysł??

notasin - 2010-10-22, 23:07

kofi, dzięki za linka do mazideł :) baq hennę tam mają :)

[ Dodano: 2010-10-22, 23:09 ]
euri, czy traktowałaś odrosty w sposób szczególny, czy zwyczajnie nałożyłaś hennę na całą głowę? odrosty pohennowe mam na myśli :)

[ Dodano: 2010-10-22, 23:11 ]
wookie, w tym handbooku z hennaforhair wyczytać można, że jak zalejesz hennę wrzątkiem, to włosy będą pomarańczowe zamiast miedziano-rudych, więc odradzają to, ale może o to Ci chodzi? poczytaj :)

notasin - 2010-10-23, 00:07

i jak dałaś hennę na całość, to odrosty się nie odznaczały, co? :) wyszedł jednolity kolor?
okso - 2010-10-23, 08:19

wookie, robilam venita (wiem ze nienajlepsza) zmieszany miedziany i rubin, teraz czekam az mi przyjdzie fransuska, miedz i kasztan dam znac o efektach :-)
notasin - 2010-10-23, 09:35

euridice, merci :* też tak myślę, zwłaszcza, że i teraz te odrosty nie są bardzo widoczne - henna pięknie się "spiera" i zbliża się odcieniem do mojego naturalnego, więc jest nieźle :)

[ Dodano: 2010-10-23, 09:39 ]
a tak w ogóle, to ja swoją kupiłam hxxp://allegro.pl/naturalna-odzywka-i-farba-do-wlosow-henna-100g-i1241123878.html]tu i jestem zachwycona, polecam :)

vegAnka - 2010-10-27, 16:18

a ja mam pietra bo wlasnie ide w sobote na farbke ;-) i dodam ze pierwszy raz w zyciu :roll: a szkoda bo nawet tam lubie swoj naturalny kolor ... a teraz mam co raz wiecej siwych i na ciemnych wlosach widac ze hej! pfffffffffff
trzymajcie kciuki!
aha dodam jeszcze ze ide do fryziera ktory uzywa naturalnych produktow.... ciekawe jak to wyjdzie ;-)

pomarańczka - 2010-10-28, 20:14

vegAnka napisał/a:
ide do fryziera ktory uzywa naturalnych produktow.... ciekawe jak to wyjdzie ;-)

to trzymam kciuki ;-) ciekawe jaki będzie efekt :-)

notasin - 2010-10-29, 00:27

vegAnka, będzie dobrze :)
vegAnka - 2010-10-29, 08:16

dzieki dziewczyny :-> to juz jutro a czuje sie jakbym szla do dentysty :lol:
notasin - 2010-10-31, 01:06

vegAnka, jak wyszło? :)
karmelowa_mumi - 2010-10-31, 09:04

Dziewczynki, powiedzcie, czy istnieje jakiś naturalny sposób na farbowanie blond?
dynia - 2010-10-31, 09:12

karmelowa_mumi napisał/a:
Dziewczynki, powiedzcie, czy istnieje jakiś naturalny sposób na farbowanie blond?

Oł yeah słońce i rumianek ale efekty są bardzo znikome ;-)

kofi - 2010-11-02, 12:30

Dziewczyny, a ile gram tej henny kupowałyście?
W mazidłach piszą, że trzeba ze 200 na włosy "do kołnierza". Aż tyle?

rosa - 2010-11-02, 14:43

kurczę nie pamiętam, w tym ebooku co euri podlinkowała były podane proporcje, ale nie wiem gdzie ten link jest
okso - 2010-11-02, 15:06

ja mam wlosy troche za ramiona i robie papke z mniej wiecej 60g, wszystko mi ladnie pokrywa i uzyskuje ta konsysencje jogurtu, ale ekspertka w tej dziedzienie nie jestem ;)

siedze teraz z henna na glowie, ostatnio farbowalam 5 dni temu... naczytalam sie ze czeste stosowanie obciaza wlosy ze maja zaczac wypadac, ze sie dusza (nie wiem jak niby maja oddychac) :roll: ktos cos takiego zaobserwowal?

tym razem dodalam do mieszanki sol i zamierzam potrzymac z 6 godz, moze kolor nie bedzie schodzic tak szybko

rosa - 2010-11-02, 16:08

mi kolor wcale nie schodzi, wręcz dzisiaj zostałam zapytana, czy na nowo hennowałam :-)
okso, po 5 dniach ci już kolor zszedł, czy poprzednio włosy nie chwyciły?

okso - 2010-11-02, 17:04

chwycily, na poczatku mialy taki ladny pomaranczowy odcien ale szybko mi sie to spieralo i robily sie kasztanowe, mam straszna faze na ten pomarancz wiec zmienilam proporcje (herbowalam francuska henna w kolorze kasztan i miedz) dodalam 1/4 kasztanowego teraz (wczesniej pol na pol) niestety ale chyba znowu nie wyszlo to co chce :evil: poczekam 3 tyg zeby mi sie troche to wyplukalo i nakladam tylko miedz
Alispo - 2010-11-02, 18:51

kofi napisał/a:
Dziewczyny, a ile gram tej henny kupowałyście?
W mazidłach piszą, że trzeba ze 200 na włosy "do kołnierza". Aż tyle?


dużo moim zdaniem,ja biore z 50 g max.na krotkie wlosy.

vegAnka - 2010-11-03, 09:37

notasin napisał/a:
vegAnka, jak wyszło?
wyszlo dobrze, uf ! :mryellow: kolor prawie taki sam jak moj naturalny ino bez siwych :lol: lekki odcien rudawy. jestem zadowolona. do tego moje wlosy pachna pomaranczem bo dali na koniec (przy myciu) jakies tam olejki, i tak pachna do dzis. zrobilam (tzn doradzili mi) szampon koloryzujacy ktory po 8 tygodniach sie zmyje, wiec nie bedzie problemu z odrostami. ale fakt ze siwe sie znowu pojawia :-/ zobaczymy. no i troche za drogi interes jak tylko na 8 tygodni...
notasin - 2010-11-04, 23:23

vegAnka, super :)

kofi, no właśnie jak dla mnie 200g okazało się za dużo, bo mam mało włosów (choć sięgają do ramion), 120g-150g byłoby jak sądzę zupełnie OK, na baaardzo solidne obłożenie moich włosów :)
a tu link do handbooka (po polsku też tam jest, bardziej na dole): hxxp://www.hennaforhair.com/freebooks/

Cytat:
Ile należy użyć:
*100g ufarbuje krótkie włosy
*200g ufarbuje włosy sięgające kołnierzyka
*300g ufarbuje włosy do ramion
*500g ufarbuje włosy do pasa

Alispo - 2010-11-20, 18:26

Znalazłam"przyjaźniejszy"rozjaśniacz:
hxxp://www.onlynature.pl/farba-sanotint-classic.html?page=shop.product_details&flypage=flypage.tpl&product_id=362&category_id=47]hxxp://www.onlynature.pl/farba-sanotint-classic.html?page=shop.product_details&flypage=flypage.tpl&product_id=362&category_id=47

lilias - 2010-11-27, 16:52

euridice napisał/a:
kofi, henna pachnie sexy :mrgreen:
Pachnie mniej-więcej jak wilgotny, leśny mech :D ...


he, coś tak jak bagienko ;-) wczoraj nałożyłam khadi orzechowy brąz, wygląda, że siwulce i farbowane wcześniej chemicznie złapało, ale poczekam z ostatecznym zachwytem ze dwa dni, bo wg instrukcji umyć szamponem mogę po 24-48 godzinach. no właśnie, czym myjecie włosy przed i po hennie? ma być szampon bez silikonu. mam w tej chwili Radical, ale trzeba uważać bo np. "Radical do farbowanych" już ma, tak przynajmniej odczytałam z tego maczku na opakowaniu :evil: te składy to paranoja, żeby przeczytać, wr, wr, wr,...

Alispo - 2010-11-27, 17:01

Ja myje czymkolwiek,raczej naturalnym,ale nie zawsze chyba.I od razu stosuje szampon.nie wiem czy slusznie.Ale tak czytalam kiedys na ktorejs mojej hennie.
ina - 2010-11-27, 17:22

lilias, babydream z Rossmana jest bez silikonów :)
lilias - 2010-11-28, 23:29

ina, dzięki :-D skorzystam
kofi - 2010-11-29, 11:17

lilias i jak Twoje farbowanie wyszło?
Ja się wystraszyła, że ma za dużo siwych i ufarbowałam zwykłą farbą . :-|
A szamponu używam Fitomedu (kupuję na ich stronie w necie) do włosów ciemnych. Jest nie do pobicia.

Lady_Bird - 2010-11-29, 11:50

kofi napisał/a:

A szamponu używam Fitomedu (kupuję na ich stronie w necie) do włosów ciemnych. Jest nie do pobicia.


jakiś czas temu sobie sprawiłam i faktycznie fajny.

ina - 2010-11-29, 11:53

kofi, chyba tez wypróbuję ten szampon. Właśnie wyszukałam, że można go też zamówić na dbamozdrowie.pl i odebrać w wybranej aptece :)
lilias - 2010-11-29, 12:27

kofi, wygląda nienajgorzej, ale dzisiaj zmyję szamponem (wcześniej spłukiwałam tylko wodą, bo tak w instrukcji kazali ;-) ). Tylko, że zdjęć odrostów w świetle dziennym nie mam jak zrobić, bo jak wracam z pracy to już ciemno, wrrr :evil:
ale opiszę i spróbuję coś sfotografować.

kofi - 2010-11-29, 14:07

ina napisał/a:
kofi, chyba tez wypróbuję ten szampon. Właśnie wyszukałam, że można go też zamówić na dbamozdrowie.pl i odebrać w wybranej aptece :)

Ojeeej, a ja właśnie zrobiłam zamówienie, na szczęście na spółkę z przyjaciółką, więc trochę się koszty rozłożą.

ina - 2010-11-29, 15:01

kofi, ten szampon trochę przyciemnia włosy? A polecasz też odżywki Fitomedu?
Alispo - 2010-11-29, 21:58

Co widzicie w tym Fitomedzie,bo on z tego co wiem ani naturalny ani przyjazny zwierzetom,taki greenwashing troche,sprostujcie jesli sie myle.Czy po prostu wam pasuje z innych wzgledow.
kofi - 2010-11-30, 10:06

Alispo napisał/a:
Co widzicie w tym Fitomedzie,bo on z tego co wiem ani naturalny ani przyjazny zwierzetom,taki greenwashing troche,sprostujcie jesli sie myle.Czy po prostu wam pasuje z innych wzgledow.

A ja myślałam, że jest przyjazny zwierzętom :-|
Jest bardzo dobry. Najlepszy z tych, których używałam do tej pory. I wydaje mi się, że nie ma żadnych substancji poch. z uboju. I tani.
ina chyba nie przyciemnia, odżywkę zamówiłam po raz pierwszy do ciemnych, bo to jakaś nowa.

lilias - 2010-12-01, 23:02

muszę opisać bo zdjęcia komórką wychodzą co najmniej dziwnie z tymi kolorami :-> odrosty się różnią dosyć sporo od reszty, niektóre siwe przebłyskują, a mam ich bardzo dużo. ogólnie efekt nie jest tragiczny bo włosy zrobiły się miękkie i puchate i nie leżą plaszczato na głowie, więc te odrosty nie rzucają się na pierwszy plan. Odczekam trochę i spróbuję jeszcze raz (mam jeszcze jedno opakowanie) tylko innym sposobem. najpierw odrosty, a potem drugi raz całość. Będzie lepiej widać bo włosy od skóry będą dłuższe bez chemicznego farbowania i będzie albo dobrze, albo źle i wtedy zacznę się martwić.
majaja - 2010-12-09, 10:15

Jak mam hennę z indygo to też powinam to zakwasić ctryną? i ile powinnam użyć na krótkie włosy? Opakowanie jest 90 g i jakoś strasznie tego dużo.

[ Dodano: 2010-12-09, 11:49 ]
dobra zrobiłam miksturę, co ma być to będzie

notasin - 2010-12-09, 23:30

Cytat:
Indygo trzeba od razu użyć. Nie czekaj na uwolnienie barwnika. Zmieszaj je z wodą
bezpośrednio przed użyciem. Nie dodawaj do indygo soku z cytryny. Użyj tylko wodę. By
uzyskać średnio ciemny brąz użyj jednakowe części henny i indygo. Jaśniejszy, ciepły brąz
uzyskamy gdy zmieszamy 2/3 henny i 1/3 indygo, natomiast ciemniejszy- 1/3 henny I 2/3
indygo.

to z hennaforhair.com

ale ale - oni robią tak, że najpierw zakwaszają hennę, a potem dodają indygo w proszku i dolewają wody, by uzyskać odpowiednią konsystencję. jeśli miałaś gotową mieszankę, to pewnie też bym dodała cytryny (bo henna jej potrzebuje).

piszą, że na krótkie włosy potrzeba 100g mieszanki, więc to kwestia gęstości włosów.

i jak zrobiłaś? z sokiem z cytryny, czy tylko wodą?
daj znać, jak wyszło :)

majaja - 2010-12-10, 12:04

Siwe mi pokryło, więc jestem zadowolona, więcej mi nie trzeba. Zobaczymy co będzie po następnych myciach. Dodałam cytrynę, ale jedną, więcej nie miałam i trochę wody ciepłej tyle by uzyskać konsystencję. Na opakowaniu mam napisane, że to 90g zrobiłam z połwoy i wyszła mi dość gruba warstwa maseczki na włosy, pewnie kwestia tego co kto rozumie przez krótkie, jak o swojej poprzedniej fryzurze mówiłam, że mam długie włosy, to niektórzy na mnie dziwnie patrzyli ;) , Rzecz też w tym, że ja mam włosy którym święty boże nie pomoże, twarde, szytwne i uparte, do tego ze skłonnością do przetłuszczania się, więc nie oczekuję cudów.
notasin - 2010-12-10, 12:41

majaja, też bym tak zrobiła :) i najwyraźniej OK, skoro zadziałało! :)
lilias - 2010-12-23, 11:14

zrobiłam następny raz i muszę wrócić do farby chemicznej :-( nie wiem jeszcze jak to zrobię. odrosty przebijają siwe, taki brudny, popielaty brąz :-? i mocno się odcinają od reszty włosów. ech... bez farbowania nie dam rady :roll:
Alispo - 2011-03-12, 12:33

hxxp://forum.ok.3bird.net/viewtopic.php?f=5&t=1215&st=0&sk=t&sd=a&start=10]hxxp://forum.ok.3bird.net/viewtopic.php?f=5&t=1215&st=0&sk=t&sd=a&start=10
Maliboo7 - 2011-03-27, 21:52

Dziewczyny, a gdzie kupujecie hennę i indygo? Bo mam częściowo zupełnie siwe włosy, więc muszę sobie zrobić mieszankę (albo nawet dwustopniowo pofarbować...)
Patrzyłam na mazidla.pl i khadi, ale tam drogo strasznie (w sumie musiałabym wydać ponad 50 zł na proszki plus przesyłka), to chyba nie są normalne ceny?
To już taniej gotowa mieszanka Logony wychodzi hxxp://logona.pl/sklep-online/kosmetyki-logona/pielegnacja-wlosow/farby-roslinne-do-wlosow-w-proszku/Farba-roslinna-czarna-henna,1292888543.html
Ktoś próbował jej może na siwe włosy? Będę wdzięczna za pomoc!

Pączuś - 2011-03-27, 22:43

Na mazidłach rzeczywiście nie wychodzi tanio, choć na pewno są bardzo dobrej jakości. Wiem, że są henny firmy Eld, tylko niektóre są z różnymi chemicznymi dodatkami (stad taki wybór kolorów), więc można poszukać takiej, która ma w składzie tylko hennę (Lawsonia inermis), wyjdzie taniej. Czytałam też, że basma (też tej firmy) to indygo, ale tego nie jestem pewna, więc to do sprawdzenia.
Maliboo7 - 2011-03-27, 23:26

Dzięki! Hennę rzeczywiście można by u nich zamówić, ale jeżeli chodzi o basmę, to na kilku stronach znalazłam info, że skład to 100% ziele lawsonii (czyli henna, tak?). Ale kurcze, jak mówisz, że ta z mazideł jest świetnej jakości, to może się szarpnąć lepiej... mam króciutkie włoski, więc pewnie na długo mi starczy :-)
polena - 2011-05-02, 12:12

A ja mam takie pytanie, czy któraś z Was ma jakieś doświadczenia z basmą? Mam dość ciemne włosy i od dłuższego czasu farbuję je henną - nigdy nie wyszly ognistorude, zresztą nie chcę takiego koloru, mają fajny rudawy połysk. Teraz chciałabym coś bardziej brązowego...
Poza tym macie jakieś sposoby na to, żeby henna tak się nie osypywała? Ja oprócz cytryny dodaje trochę oliwy z oliwek ale pomaga tylko trochę. W ramach podkręcania koloru zostawiam w niej coś metalowego - widelec np.

Alispo - 2011-05-02, 13:04

Farbowałam indygo Urtekramu ,fajnie przyciemnia,spróbuj:)
polena - 2011-05-05, 22:01

Dzięki Alispo! A gdzie można ją dostać? Na allegro nie widzę a w sklepach jest zawsze eld albo venita... Osobiście wolę eld ale chciałabym spróbować prawdziwego hennowego liścia + indygo.
Alispo - 2011-05-05, 22:08

Na allegro tez jest:


hxxp://allegro.pl/naturalna-henna-do-wlosow-czarna-100g-urtekram-i1583380413.html]hxxp://allegro.pl/naturalna-henna-do-wlosow-czarna-100g-urtekram-i1583380413.html

ina - 2011-05-06, 03:53

Ja zamówiłam sobie taką, ale jeszcze nie testowałam:

hxxp://www.iherb.com/Light-Mountain-Hair-Color-Conditioner-Dark-Brown-4-oz-113-g/9923?at=0

Izzi - 2011-05-08, 15:32

Kobitki a jak z farbowaniem włosów w ciąży??
Czytałam w necie na ten temat. Zdania są bardzo podzielone.

ina - 2011-05-08, 17:49

Izzi, a czym farbujesz?
Izzi - 2011-05-08, 18:54

a różnie
kiedyś henną
ostatnio jednak znalazłam wreszcie swój kolor ..w farbie z amoniakiem :roll:

kurka wodna ..już mam mega odrosty :evil: i prawie zakupiłam nowe opakowanie farby
..alem się zastanowiła..

kofi - 2011-05-08, 20:12

Izzi napisał/a:
Kobitki a jak z farbowaniem włosów w ciąży??
Czytałam w necie na ten temat. Zdania są bardzo podzielone.

Farbowałma henną - nigdy nie miałam takich ładnych jak wtedy.

ina - 2011-05-10, 20:00

Izzi, teoretycznie można farbować. Wszystko zależy od Ciebie. Ja w ciąży może raz albo 2 farbowałam taką pastą bez amoniaku na bazie henny.
Maliboo7 - 2011-05-12, 12:18

Ja bym w ciąży unikała amoniaku. Z doświadczenia wiem, że może mieć wpływ na ogólny stan zdrowia wrażliwej na chemię dorosłej osoby (mowa o mnie :-) ), a więc tym bardziej na płód. Raz pofarbowałam taką farbą, a potem przez jakieś pół roku miałam nasilenie astmy i pogorszenie stanu skóry. Zwykła reakcja alergiczna to to nie była, bo szybciej by przeszło. Mógł też oczywiście być zbieg okoliczności... ale ja już tego więcej nie ruszę.

Jeśli chodzi o mnie to dzięki temu wątkowi wypróbowałam w końcu farbowanie najpierw henną, potem indygo na moich częściowo zupełnie siwych włosach i byłam zdumiona, bo rzeczywiście wyszły czarne :-) Co prawda po kilku myciach pojaśniały, ale nadal wyglądają ładnie. Straszna to papranina w porównaniu z chemiczną farbą, poza tym mam czarne paznokcie, jak się podrapię po głowie :-D Ale warto, dla zdrowia i urody!

Choć przyznam, że jakby nie siwizna, to zadowoliłabym się gotowymi ziołowymi farbami, bo troche z nimi mniej roboty.

vegAnka - 2011-05-12, 15:37

ginekolog kolezance w ciazy nie zabronila farbowac wlosow. mowila ze ok.
agus - 2011-08-26, 11:23

Wczoraj koleżanka Hinduska farbowała mi włosy henną. Jedna z rzeczy, której się dowiedziałam, a tutaj chyba nie było wspomniane, to że jak się chce uzyskać czarną hennę, trzeba rozrobić proszek w żelaznym naczyniu, na 8 godzin, jak normalnie. Naczynie zareaguje z henną i tak uzyskany kolor będzie trzymał dłużej. Nic nie wiem na temat ewentualnych skutków dla włosów tak zmienionej chemicznie henny, Hinduski praktykują to bez żadnych problemów.
lilias - 2011-12-04, 22:08

dziewczyny, a jak farby Joanny? nie mogę znaleźć informacji czy testują, czy nie, a musze farbować chemicznie :roll:
alcia - 2011-12-05, 11:15

Ja teraz cały czas farbuje henną i kolorki mi wychodzą rewelacyjne. :)
lilias - 2011-12-05, 11:23

alcia, kolorki są super i włosy po hennie też, ale niestety rodzinnie tak mam, że włos u mnie biały i odrost przy hennie makabra. odpadam :-(
alcia - 2011-12-06, 09:09

a to jest różnica m. odrostami przy hennie i przy innych farbach??
lilias - 2011-12-06, 23:23

niestety jest, zwłaszcza jak odrost jest siwo-biały :roll:
alcia - 2011-12-07, 12:59

ale sory że jeszcze podrąże, bo ja na prawdę nie wiem - włosy sobie rosną, odcinek zafarbowany oddala się od skóry i widać biały prześwit. To kumam. Ale dlaczego różni się on przy hennie a innych farbach???

ja mam już mocne odrosty, chyba z 10cm. Ale nie chcę już farbować zwykłymi farbami, bo mi strasznie włosy zniszczyły. Póki co farbuję je henną i wtedy odrostów prawie nie widać (widać takie niby naturalne stopniowanie koloru, przynajmniej ja tak to widze i mam nadzieję, że inni również :)

kofi - 2011-12-07, 16:24

Oj, nabrałam ochoty na farbowanie henną, bo kolor hennowy jest taki cudny i nie do podrobienia przez farbę chemiczną... Tylko to lenistwo moje... :oops:
Kat... - 2011-12-07, 18:31

Znalazłam! Ciemny brąz o chłodnej tonacji- to idealne dla mnie. Co o tym myślicie? Ja nigdy henny nie używałam. hxxp://allegro.pl/khadi-naturalna-henna-do-wlosow-ciemny-braz-i1932813329.html
lilias - 2011-12-07, 21:22

alcia, odrosty łapią hennę inaczej. przy czysto siwych (jak u mnie) odrosty wychodzą w innym, zszarzałym kolorze i mocno różnią się od reszty. kombinowałam z farbowanie odrostó najpierw, potem farbowanie całości. następnym razem odrosty i potem rozłożenie henny na całej długości. no nie idzie na moich włosach, a na moje własne wszyscy patrzą bykiem, a chciałabym jeszcze jakiś czas wyglądać na swoje lata, a nie na to co mam plus dwadzieścia :roll:
rosa - 2011-12-08, 08:26

lilias, a jaką hennę używałaś?
w takim tutorialu co euri kiedyś podawała było o farbowaniu siwych, może trzeba więcej/mniej soku cytrynowego lub coś w ten deseń :-)

alcia - 2011-12-08, 08:51

kofi napisał/a:
Tylko to lenistwo moje... :oops:
lilias napisał/a:
odrosty łapią hennę inaczej

aaa, to ja to na odwrót zrozumiałam. Ze gorsze odrosty Ci po hennie rosną ;)
To rozumiem już.

Kat... napisał/a:
Co o tym myślicie?

tej henny nie znam, ja farbuję tymi:
hxxp://www.venita.com.pl/ang/zdjecia/265henna_zbk.gif
one są w postaci kremu, więc nie trzeba się babrać w ziołowych papkach. Łatwa i szybka w użyciu, do tego tania.
Robię te dwa kolorki na zmianę, jak mi się zachce:
hxxp://sklep-kosmetyczny.com/image/cache/data/farby/venita-chna-500x500.jpg
lub ten w środku, rubin:
hxxp://www.venita.com.pl/pol/zdjecia/253zok%20pl%20zestaw%20-%20maly%20na%20www.jpg

kasienka - 2011-12-08, 12:08

Mi się bardzo podobają siwe włosy u młodych kobiet, niewiele ma odwagę takie nosić ;)
Manuela Gretkowska ma na przykład cudne, chyba naturalne?

[ Dodano: 2011-12-08, 12:14 ]


[ Dodano: 2011-12-08, 12:17 ]









alcia - 2011-12-08, 12:34

jaaa, ta przedostatnia - bomba!
kasienka - 2011-12-08, 12:45

alcia, jakiś czas temu farba w kolorze grey była bardzo modna. Mi się najbardziej podobają naturalne. Ale myślę, że naturalnie siwiejące można też fajnie "podkręcić", np. końcówkami w chłodnym kolorze, umiejętnie zrobionymi - żeby nie wyglądały na przerośnięty odrost.
Pączuś - 2011-12-08, 23:23

Alcia nie wiem czy dla Ciebie to ma znaczenie, ale venita to z naturalną henną nie ma chyba dużo wspólnego. Przynajmniej takie miałam wrażenie jak kiedyś skład czytałam.
rosa - 2011-12-09, 12:47

stalowe włosy bardzo mi sie podobaja, ale siebie jakos w tym nie widzę

dzisiaj sobie sama podgoliłam boki, bo z P jakos ciężko mi się zgrac ostatnio. oczywiście wychapałam masę włosów które nie miały byc podgolone :evil:

alcia - 2011-12-09, 20:12

Pączuś napisał/a:
nie wiem czy dla Ciebie to ma znaczenie

niewielkie w zasadzie ma to dla mnie znaczenie, czy to całkowicie naturalna henna, czy produkt robiony na jej bazie :) Grunt, by bez amoniaku i kolor ładny wychodził (jest bosski).. i by cena była OK (jest baaardzo OK)

Ale co do składu jeszcze małe sprostowanie - te ziołowe saszetki, to czysta henna + talk
Nieco bardziej rozbudowany skład mają te balsamy w kremie. Ale i tak są spoko w porównaniu ze zwykłymi farbami. I bardzo wygodne w użyciu.

ma~ - 2012-01-19, 20:11

kasienka napisał/a:
Mi się bardzo podobają siwe włosy u młodych kobiet, niewiele ma odwagę takie nosić ;)
Manuela Gretkowska ma na przykład cudne, chyba naturalne?


Naturalnymi farbami nie da się osiągnąć takiego efektu... a szkoda bo ładne.

... ja się zdecydowałam na czystą henne Khadi i w sobotę ocenię efekt. Liczę na mocny pomarańcz. Po raz pierwszy, więc trzymajcie kciuki:)

Tak apropo mojego hopla na temat certyfikatów to farby naturalne Khadi mają certyfikat BDIH czyli pełna "naturalność".

kasienka - 2012-02-02, 22:12

Chciałabym różową farbę...ale taki brudny róż, a nie odblask. Macie jakiś pomysł? Lub doświadczenia?

[ Dodano: 2012-02-02, 22:21 ]
hxxp://www.flickr.com/photos/deathcabfrqt/5179797962/in/photostream/

[ Dodano: 2012-02-02, 22:21 ]
Lub taki

hxxp://www.flickr.com/photos/deathcabfrqt/5168424814/in/photostream/

rosa - 2012-02-02, 22:31

kasienka, czad! ja co prawda w naiwności myslałam że swoje foty wkleiłaś, zanim doczytałam o co kaman to się mocno zdziwiłam :mrgreen:
Alispo - 2012-02-02, 22:46

kasienka-moze z La Riche directions,maja rozne róże,na allegro są palety kolorów,widzialas?
kasienka - 2012-02-02, 23:42

rosa, chciałabym 8-)

Alispo, dzięki, poszukam :)

[ Dodano: 2012-02-02, 23:45 ]
No, fajne kolory :)

hxxp://allegro.pl/farbatoner-la-rich-e-directions-88ml-tester-grati-i2052301872.html

A odżywka szpik koński to co to? :-/

edysqa - 2012-02-03, 23:59

Dziewczyny, a kupowałyście może jakieś farby, czy henny ze strony iHerb?
Mam teraz czarne włosy i mi takie pasują więc mogłabym taką hennę połozyć tylko nie wiem która i jak się to robi :oops:

ma~ - 2012-02-05, 18:05

Jeśli chciałabyś osiągnąć kolor głębokiej czarni z delikatnym połyskiem niebieskim to henna z indygo byłaby odpowiednia.
Jeśli wybrałabyś ciepły odcień koloru czarnego ( lekko wpadający w brąz ) to odpowiednia byłaby naturalna henna kolor czarny.
Zaś henna naturalna daje ciemnym włosom kolor mahoniu.

Ważne jest, aby przed farbowaniem oczyścić włosy z silikonów, ponieważ wtedy henna ma szansę zadziałać lepiej i bardziej również odżywić włosy.

Powodzenia:)

Ja jestem ruda, tak jak chciałam. Za miesiąc znów udam się do fryzjera (20pln za usługę a porządek w domu ). :)

edysqa - 2012-02-05, 18:13

ma~, dziękuje za odpowiedz :) czarny z brązowym polyskiem by mnie najbardziej interesował :-)
A jak sie pozbyć silikonow z włosów?

dort - 2012-02-05, 21:21

kasieńka a znasz Lukę Banditę - tam znajdziesz również farby do włosów - Mania stara się sprzedawać wszystkie kosmetyki eko,
kasienka - 2012-02-06, 09:36

dort, nie znam, co to, kto to?
Alispo - 2012-02-06, 11:30

hxxp://lukabandita.com/shop/pl/c/Farby-do-wlosow/34]hxxp://lukabandita.com/shop/pl/c/Farby-do-wlosow/34
u niej tez La riche.

kasienka - 2012-02-06, 14:11

Dzięki, zajebista strona :)
ma~ - 2012-02-07, 18:50

edysqa , ja korzystałam na początku z szamponów ziołowych (100%) czyli np. Shikakai, a ostatnio od kilku miesięcy kupuję naturalne szampony i odżywki bez silikonów.

Te ziołowe są trochę bardziej wymagające "w obsłudze", więc trochę sobie ułatwiłam zadanie;)

edysqa - 2012-02-07, 20:39

ma~, jeśli kupujesz przez internet, mogłabyś podać link do takich szamponów których teraz uzywasz?
ma~ - 2012-02-07, 20:54

edysqa, w tej chwili używam szamponu do włosów przetłuszczających się COSLYS, a kupiłam tutaj hxxp://www.mojekosklep.pl

W składzie ma między innymi olejki eteryczne z mięty i eukaliptusa, i pięknie odświeża, dzięki temu.

bronka - 2012-02-08, 11:42

kasienka, uwielbiam La Riche!
Półtora roku miałam poppy red. Bossssski jest, ale trzeba się przyzwyczaić do różowych poduszek, ręczników itp. I do farbowania co 2 tygodnie :roll:

Mam w szafce od dłuższego czasu śliwkowy, ale odwagi brak :->

bronka - 2012-03-28, 11:53

No i strzeliłam sobie dzisiaj o poranku śliwkowy kolor ( plum La Riche).
Nie wiem czy się odzwyczaiłam ( 10 lat nie używałam tych farb) czy to akurat fiolet jest taki zjadliwy, ale nie mogłam domyć rąk i twarzy. Kosmos normalnie :-> Zmyłam dopiero ekologicznym środkiem do kamienia ( na kwasach owocowych), ale wolę myć buzię delikatnym mydłem niż płynem do wanny :lol:
Używa ktoś i może coś doradzić?
Pamiętam, ze czerwony na różowo trochę farbował, ale nie twarz przy myciu :->

Tanpopo - 2012-07-18, 19:10

Szampon rumiankowy z Farmony rozjaśnił mi włosy i nadał złotawy odcień. Do przyciemniania używam szamponetek Joanny. Włosy są miękkie, nawilżone i prześlicznie błyszczą. Spierają się w zupełności, a co najważniejsze nie są testowane na zwierzakach. Jestem wierną fanką tych szamponetek <3

Do codziennej pielęgnacji używam szamponów z dodatkiem skrzypu, którego również jestem wierną fanką. Na dolnych półkach można znaleźć takie skrzypowe szampony, bodajże Farmonny i Joanny; dzięki nim miałam bardzo ładne włosy, które przyciągały uwagę innych, ponieważ byłam tego warta. 8)

Fatty - 2012-07-18, 21:25

Czy któraś z pan hennujących pływała z włosem farbowanym henną w basenie? ;)


Stracha mam- od kilku miesięcy farbuje henną i ile razy bym łba nie myła, ZAWSZE barwie dosyć mocno wodę(deszcz, brak parasola + biała bluzka to również fatalne połączenie :P ), więc obawiam się, ze jak pójdę na basen to:
a)woda w basenie przybierze kolor rdzawy
b)będę mieć pomarańczowe plecy :P

agus - 2012-07-19, 10:22

Moja henna barwi wodę tylko przez kilka pierwszych myć (gdzieś tak z półtora tygodnia po farbowaniu), potem już nie (kolor utrzymuje się ok. miesiąca). Na basenie byłam, ale nic się nie działo.
alcia - 2012-07-20, 01:51

Cytat:

Czy któraś z pan hennujących pływała z włosem farbowanym henną w basenie? ;)

tak, masakra ;) Nie [polecam :)

Fatty - 2012-07-20, 18:22

alcia, kolorowa woda, czy kolorowe plecy? ;)


Jak podpytywałam o to kilka osób, to machały ręką, ze ok- ale biorąc pod uwagę to, że ze mnie henna zjeżdża a z nich jak się okazywało nie, wolałam popytać dalej :mryellow:


agus napisał/a:
Moja henna barwi wodę tylko przez kilka pierwszych myć (gdzieś tak z półtora tygodnia po farbowaniu)


a ja robiłam esperymento- barwie nawet po 2 miesiącach od farbowania(i jak wspominałam, nie tylko o mycie chodzi, a o deszcz też), dłuzej nie próbowałam bo już sobie położyłam świeży kolorek.
Może wpływ na cieżkie przyjmowanie przez moje kłącory henny, ma wcześniejsze farbowanie chemią?

Wychodzi na to, że będę się musiała jeszcze trochę sprać(odświeżałam moje czerwienie 2 tygodnie temu) i cosik chemicznego na włosy palnąć.

Tu robiłam foto mojej tapety na wesele(nie moje! tfu, tfu! ), ale majaczy też mój włosowy czerwonik :D


agus - 2012-07-20, 21:36

Fatty napisał/a:
Może wpływ na cieżkie przyjmowanie przez moje kłącory henny, ma wcześniejsze farbowanie chemią?
No nie wiem, ja też kładłam hennę po farbie i było ok. Może Twoje włosy inaczej reagują po prostu, jeśli możliwe jest coś takiego?
agninga - 2012-08-09, 15:15

mam takie pytanie - czy ktoś z was używa jakiejś farby do włosów/szamponu który jest eko, ale nie koniecznie tylko ziołowe? może być trochę chemii :-P farbowałam właśnie taką ziołową (sante) i na początku jest super, nawet siwe trochę pokryło, ale nie jest to efekt jaki bym chciała uzyskać. Teraz - po miesiącu, został mi inny odcień włosów ale siwe widać na nowo..
Alispo - 2012-08-09, 22:57

agninga-moze Sanotint?
agninga - 2012-08-09, 23:20

Alipso - no właśnie nad tą się zastanawiałam, nawet mogę ją nabyć w Łodzi w jednym salonie, ale nie znam opinii, próbowałaś? szamponów miałam próbki i skład nie jest zachęcający....
Robi - 2012-08-10, 08:58

agninga, ja uzylam w tym roku farby naturtint hxxp://www.veganproductreviews.com/2011/03/vegan-hair-color-naturtint-green.html, w koloze brazu N5. Pokryla wlosy naprawde fajnie, byly lsniace i odzywione. Najpierw kolor byl troche za ciemny, ale w miare czasu zrobil sie bardzo fajny. Niestety nie trzymal sie dlugo, ale na moich wlosach wszystkie farby slabo lapia. Na pewno do niej jeszcze wroce. Nie wiem jak z dostepnoscia w Polsce, tu w Irlandi kosztuje okolo 14 euro. Teraz uzywam Logony braz-umbra, bo chcialam cos calkiem bez chemi, ale podobnie jak Sante, moje wlosy ledwo lapie, a siwych prawie wcale.
agninga - 2012-08-10, 09:31

Robi wygooglałam naturtint a wyskoczył mi herbatint:
hxxp://www.sklep.herbatint.pl/
to samo?

Robi - 2012-08-10, 10:14

Nie, to nie to samo. Tu znalazlam porownanie hxxp://www.ehow.co.uk/facts_5782932_naturtint-hair-color.html, wynika z tego, ze naturtint pokrywa lepiej wlosy niz herbatint.
agninga - 2012-08-10, 10:17

ok dzięki :-) i tak fajny sklepik mi się w ten sposób znalazł ;-) tą twoją chyba ciężej u nas znaleźć..
edit: ale oznaczenia kolorów mają te same - może producent ten sam ale na różne kraje ma inne nazwy?

Alispo - 2012-08-11, 14:01

agninga-nie próbowałam jeszcze,czeka na inne czasy,ale opinie z jakimi sie spotkalam rewelacyjne.
emaliia - 2012-08-16, 19:49

Przyznam że naturtint sprawdziłam na sobie 3 tygodnie temu, zaskoczona pozytywnie byłam że pokrył moje siwki i nie zmył się z nich kolor do tej pory. Oczywiście już mam odrosty i siwe się świecą ale zadowolona ogólnie jestem z tych farb, jeden mankament- zamiast kasztanowego brązu wyszedł mi intensywny purporowo, czerwony odcień na brązie! Ale już się zmył ten szalony odcień czerwieni i pozostał odpowiedni odcień brązu. Następnym razem będe ekperymentować z innymi kolorami.
anakra8 - 2012-09-15, 22:36

Ja używam henny i jestem bardzo zadowolona. Trzyma się stosunkowo długo i nie płowieje.
agninga - 2012-09-18, 22:09

zamówiłam i wypróbowałam ten herbatint i jest super :-)
także poszukiwania w miarę rozsądnej farby uważam na razie za zakończone ;-)
Wzięłam odcienie z serii naturalnej - kasztan - i faktycznie, jak piszą, siwe pokryło mi bez problemu. Odcienie ciemne (też o tym pisali że ciemniejsze niż paleta), bez jakiś "rudawości" (lubię, ale akurat szukałam czegoś w chłodniejszym odcieniu).
Mam nadzieje że jeszcze do tego trwała będzie :-)

jagodzianka - 2013-02-09, 17:43

Nie mam czasu czytać całego wątku więc jak to pytanie już było to sory.
Stosował ktoś hennę na rozjaśnione włosy? Tak się zastanawiam, żeby w końcu się od tego chemicznego syfu uniezależnić. :P Naturalne mam ciemne bardzo, jest jakaś henna co by złapała na takie coś? I czy ktoś podejrzewa jak by to wyglądało jak bym położyła hennę np. coś takiego hxxp://www.khadi.pl/naturalna-henna-orzechowy-braz na rozjaśnione włosy z odrostami? Złapało by jakoś sensownie?
Jeszcze jedno pytanie. Czy takie opakowanie styka na jedno farbowanie czy więcej?

Alispo - 2013-02-09, 21:41

Bedzie nierownomiernie stosownie do odrostów,zalezy jak to u Ciebie wyglada,pamietaaj,ze henna generalnie jest lagodna i nie zmieni koloru diametralnie,wyprobowalabym na malym kawalku najpierw.
jagodzianka - 2013-02-09, 21:53

Właśnie tego się obawiam, że nic nie będzie widać na tych nierozjaśnionych.
A takie 100g zużywa się na 1 raz przy włosach do ramion?

ropuszka - 2013-02-09, 23:02

jagodzianka napisał/a:
Tak się zastanawiam, żeby w końcu się od tego chemicznego syfu uniezależnić.


myślę że najłatwiej będzie użyć ostatni raz chemicznego syfu w kolorze zbliżonym do naturalnego i będziesz miała potem spokój :-P

jagodzianka - 2013-02-10, 11:09

ropuszka, z tym, że ja nie chcę naturalnego. :P
-kreska- - 2013-02-14, 08:41

A henna dobrze pokryje "siwiczny blond" :-P
Lady_Bird - 2013-02-14, 08:45

-kreska- napisał/a:
A henna dobrze pokryje "siwiczny blond" :-P


z mojego doświadczenia wynika, że niestety nie.

majaja - 2013-02-14, 10:05

Ktoś kiedyś na forum polecał Biokap farbę. Czytam ulotkę i wychodzi mi, że to się nakłada na suche włosy, ale to chyba niemożłiwe?
Alispo - 2013-02-14, 10:42

czemu?mozliwe :)
jagodzianka - 2013-02-14, 11:49

majaja, większość farb nakłada się na suche.
go. - 2013-02-14, 12:32

jagodzianka, mi się też wydawało, że chemiczne to na wilgotne zazwyczaj.
Wszystkie, które ja używałam tak trzeba było nakładać

Bellis_perennis - 2013-02-14, 14:20

Ktoś może farbował farbami biokap?
jagodzianka - 2013-02-14, 15:41

gosia z badylem napisał/a:

jagodzianka, mi się też wydawało, że chemiczne to na wilgotne zazwyczaj.
Wszystkie, które ja używałam tak trzeba było nakładać

no coś ty, a moje wszystkie na suche. a farbuję już kilka ładnych lat ciągle i prawie zawsze czym innym (dobra, już dawno przestałam czytać instrukcje, ale jak czytałam to było jak byk na suche, nieumyte włosy).

ropuszka - 2013-02-15, 15:59

farby na suche włosy, szampony koloryzujące na mokre ;-)
jagodzianka - 2013-02-15, 19:01

A wiecie, że obczaiłam teraz moją Joannę i ona jest jednak na wilgotne. :P
go. - 2013-02-15, 20:43

jagodzianka, :mrgreen: :mryellow:
Ja z 10 lat farbuję włosy tylko farbami i wszystkie były na nieumyte wilgotne

majaja - 2013-02-15, 22:32

jagodzianka napisał/a:
A wiecie, że obczaiłam teraz moją Joannę i ona jest jednak na wilgotne.
i jeszcze powiedz, że ci farbowała na suche.
bronka - 2013-02-15, 22:56

majaja napisał/a:
jagodzianka napisał/a:
A wiecie, że obczaiłam teraz moją Joannę i ona jest jednak na wilgotne.
i jeszcze powiedz, że ci farbowała na suche.

A czemu nie? :-P
Kilka lat farbowałam Joanną. Na suche. Instrukcji nie czytałam.

kofi - 2013-02-15, 23:07

Bellis_perennis napisał/a:
Ktoś może farbował farbami biokap?

Ja. Na suche. Ładnie wychodzą.
Ale drogie niemożebnie...

Bellis_perennis - 2013-02-16, 12:01

kofi, wiem, że drogie ale kolory są całkiem ładne :mryellow:
majaja - 2013-02-16, 15:10

Bellis_perennis napisał/a:
kofi, wiem, że drogie ale kolory są całkiem ładne
wczoraj położyłam, porównując z garnierem -warte swojej ceny, chyba pierwszy raz po nałożeniu czarnej farby nie wygladam jak w peruce i siwych nie widać
jagodzianka - 2013-02-16, 16:14

majaja napisał/a:
jagodzianka napisał/a:
A wiecie, że obczaiłam teraz moją Joannę i ona jest jednak na wilgotne.
i jeszcze powiedz, że ci farbowała na suche.

Joanna zawsze mi kiepsko łapała, ale wczoraj położyłam na mokre i jakoś w ogóle nie widzę efektu. :P

kofi - 2013-02-16, 23:09

majaja napisał/a:
Bellis_perennis napisał/a:
kofi, wiem, że drogie ale kolory są całkiem ładne
wczoraj położyłam, porównując z garnierem -warte swojej ceny, chyba pierwszy raz po nałożeniu czarnej farby nie wygladam jak w peruce i siwych nie widać

Może i warte, ale ostatnio moja koleżanka- chemiczka wyznała, że cały czas Joanną farbuje, jak się zachwyciłam kolorem jej włosów. A ja płacę prawie 10 razy więcej za ten Biokap nieszczęsny. Tyle, że na 2 razy mam. Właściwie mniej - biorę 3/4, połowę jak mam małe odrosty, ale teraz mam duże. Chlor strasznie ściąga farbę, a się moczę w nim regularnie ostatnio.

majaja - 2013-02-18, 09:50

kofi napisał/a:
ostatnio moja koleżanka- chemiczka wyznała, że cały czas Joanną farbuje, jak się zachwyciłam kolorem jej włosów.
są tacy co cokolwiek na włosy nałożą i dobrze wygląda, ja niestety do nich nie należę, w takim chemicznym czarnym dziwnie wygladam, a nic jaśniejszego moich włsów nie beirze
-kreska- - 2013-02-26, 10:06

A czy któraś z Was może się wypowiedzieć o szamponach czy odżywkach nie wiem- z henną :?: , które wzmacniają kolor, coś takiego na przykład:

hxxp://allegro.pl/joanna-odzywka-rewitalizujaca-kolor-popielata-i3025230344.html
(z opisu:
"Odżywka rewitalizująca kolor Joanna Professional została specjalnie opracowana do stosowania w salonach fryzjerskich. Doskonale neutralizuje niepożądany, żółtawy odcień blond i znakomicie kondycjonuje dzięki składnikom nawilżającym. Nadaje chłodny, popielaty refleks, którego intensywność zwiększa się stopniowo po kilkakrotnym użyciu")
Poszukuje opinii :oops:

bronka - 2013-02-26, 11:24

-kreska-, a farbujesz włosy chemicznie?
-kreska- napisał/a:
"Odżywka rewitalizująca kolor Joanna Professional została specjalnie opracowana do stosowania w salonach fryzjerskich. Doskonale neutralizuje niepożądany, żółtawy odcień blond i znakomicie kondycjonuje dzięki składnikom nawilżającym. Nadaje chłodny, popielaty refleks, którego intensywność zwiększa się stopniowo po kilkakrotnym użyciu")

Z czego wynika, ze jest to odżywka o niebieskawym odcieniu, która ma zredukować żółtawy odcień po nieprofesjonalnym utlenieniu włosów.

Soul - 2013-02-26, 12:27

O kurczę, dzięki wam za przypomnienie o puszczaniu koloru w basenie! :->

Niedawno zrobiłam sobie na włosach hennę z - bagatela - 3 saszetek :!: Zrobię chyba kilka dodatkowych płukań więcej przed jakąś publiczną pływalnią, no nie pomyślałabym!! :-> :oops:

go. - 2013-02-26, 21:14

bronka napisał/a:
-kreska-, a farbujesz włosy chemicznie?
-kreska- napisał/a:
"Odżywka rewitalizująca kolor Joanna Professional została specjalnie opracowana do stosowania w salonach fryzjerskich. Doskonale neutralizuje niepożądany, żółtawy odcień blond i znakomicie kondycjonuje dzięki składnikom nawilżającym. Nadaje chłodny, popielaty refleks, którego intensywność zwiększa się stopniowo po kilkakrotnym użyciu")

Z czego wynika, ze jest to odżywka o niebieskawym odcieniu, która ma zredukować żółtawy odcień po nieprofesjonalnym utlenieniu włosów.


ooo! A myślicie, że taka odżywa byłabt dobra na niefarbowane kudły? Żeby z letnich żółtkawych pasemek zrobić popielaty -chłodny-zielonkawy odcień? or not?

bronka - 2013-02-26, 21:20

gosia z badylem jak najbardziej. Fioletowa płukanka też by się zdała. Albo srebrna.
go. - 2013-02-27, 14:34

bronka napisał/a:
gosia z badylem jak najbardziej. Fioletowa płukanka też by się zdała. Albo srebrna.

a to nie wyjdzie tak jak się u starych bab widzi na ulicy? taki gołębi błękit? :-P Tylko naturalniej?

bronka - 2013-02-27, 17:45

gosia z badylem napisał/a:
a to nie wyjdzie tak jak się u starych bab widzi na ulicy?

wyjdzie :mrgreen: , ale potem się zmyje :mrgreen: :-P

a tak na serio- jak dasz mniej fioletu to będzie znacznie naturalniej.

go. - 2013-02-27, 21:05

bronka, skutecznie mnie zniechęciłaś :mrgreen:
jarzynajarzyna - 2013-02-27, 23:24

wie ktoś, gdzie we wrocu można dostać takie niezjadliwe farby? widziałam kiedyś, że gdzieś mieli sanotint, ale teraz nie mogę znaleźć :evil:
go. - 2013-02-28, 10:43

jarzynajarzyna, coś było na skrzyżowaniu hallera z powstańców, ale za cholerę nie mogę sobie przypomnieć teraz jak się nazywało żeby wygooglować :evil:
Alispo - 2013-02-28, 11:32

khadi.pl ?
jarzynajarzyna - 2013-02-28, 11:54

właśnie miałam zapytać gosię, czy hxxp://www.khadi.pl/ :mryellow: hallera 8 :mryellow:
napisałam do tej kobiety, czy ma te farby, ale zero odpowiedzi, nie wiem, czy to działa jeszcze w ogóle?

dynia - 2013-02-28, 15:08

Pod nasypem jest taki minie eko sklepik Kocanka,tam sa takie naturalne farby.Ul.Bogusławskiego 79.
jarzynajarzyna - 2013-02-28, 20:42

o dzięki Ci, spróbuję w sobotę ]:->
-kreska- - 2013-03-04, 07:54

gosia z badylem napisał/a:
bronka napisał/a:
-kreska-, a farbujesz włosy chemicznie?
-kreska- napisał/a:
"Odżywka rewitalizująca kolor Joanna Professional została specjalnie opracowana do stosowania w salonach fryzjerskich. Doskonale neutralizuje niepożądany, żółtawy odcień blond i znakomicie kondycjonuje dzięki składnikom nawilżającym. Nadaje chłodny, popielaty refleks, którego intensywność zwiększa się stopniowo po kilkakrotnym użyciu")

Z czego wynika, ze jest to odżywka o niebieskawym odcieniu, która ma zredukować żółtawy odcień po nieprofesjonalnym utlenieniu włosów.


ooo! A myślicie, że taka odżywa byłabt dobra na niefarbowane kudły? Żeby z letnich żółtkawych pasemek zrobić popielaty -chłodny-zielonkawy odcień? or not?


A czy takich "barwiących" odżywek można u żywać codzień? Czy raz na jakiś czas :?: :oops:

bronka - 2013-03-04, 10:09

-kreska-, nie bardzo rozumiem. zacznijmy od początku- jaki masz kolor włosów, czy farbujesz chemicznie itp?

Ja zamówiłam khadi. Ryzykuję 8-)

Soul - 2013-03-04, 10:16

bronka, zrób sobie fotę przed i po ;-)

Widziałam kudły po Khadi, dziewczyna mówi, że porównywalne do henny, bardzo podobne, może ciut bardziej nabłyszczone :-)

bronka - 2013-03-04, 10:19

Soul napisał/a:
bronka, zrób sobie fotę przed i po ;-)

;-)

Soul napisał/a:
Widziałam kudły po Khadi, dziewczyna mówi, że porównywalne do henny, bardzo podobne, może ciut bardziej nabłyszczone :-)

bo to jest dobra henna plus zioła

Ja muszę wyjść już z chemii. Farbuje odkąd skończyłam podstawówkę :->

Lady_Bird - 2013-03-04, 11:44

Dziewczyny, jaki kolor farby najlepiej sobie dać, żeby siwe jak najmniej się rzucały w oczy?Platynową blondynką być sobie nie wyobrażam. Myślicie, że taka kawa z mlekiem czy piaskowy byłby ok?Bo ja mam teraz farbę jak moje naturalne mniej-więcej czyli mysie takie, ale siwulce widać i mnie to irytuje do kwadratu. wrrrr
dynia - 2013-03-04, 11:48

Lady nie mówię to o wspaniałej marce Loreal :-P ale chodzi mi o taki kolor,to się zwie light beige:

Lady_Bird - 2013-03-04, 11:51

dynia, dzięki! Ja już jestem tak zdesperowana, że może byc i Loreal, byle działał...
lilias - 2013-03-04, 12:34

Lady_Bird napisał/a:
dynia, dzięki! Ja już jestem tak zdesperowana, że może byc i Loreal, byle działał...


witaj w klubie ]:-> z tych bardziej w porządku podobno Joanna, ale nie każdemu podchodzi, jak to z farbami...

go. - 2013-03-04, 12:52

Lady_Bird, loreal ma jeszcze "popielaty blond"- świetny chłodny blond, który nawet w ciąży przy zmianach hormonalnych we włosach nie wali rudością, tylko chłodem zieleni ;)
Dla mnie problemem w tych wszystkich lorealach, garnierach i innych takich markach jest to, że w blondach wszystkich chyba jest rozjaśniacz. A jak się ma blond naturalny i chce przyciemnić to przy wymywaniu się farby kudły robią się jeszcze jaśniejsze :-/

koko - 2013-03-04, 17:46

gocha, a propos blondów - może mi podpowiesz, bo już się chyba pochlastam: przed ciążą robiłam sobie włochy albo Joanną Naturia kolor "srebrny pył" albo Garnier color natural "super jasny popielaty blond". W ciąży zrobiło się tak, że farba w ogóle przestała łapać. Niezależnie od tego, jakiego obrzydliwego szwarckopa bym nie zrobiła, i tak nic! Tzn. wychodzi mi taki kolor, jak na foto (w realu jak może pamiętasz bardziej żółty). Nie znoszę tego i chcę mieć znowu jasne i w zimnym odcieniu. Płukanka nie pomaga. Co robić, droga redakcjo???
bronka - 2013-03-04, 17:48

koko napisał/a:
Płukanka nie pomaga. Co robić, droga redakcjo???

nie niweluje żółtego odcienia?
Są też srebrne płukanki.

koko - 2013-03-04, 18:05

bronka napisał/a:
koko napisał/a:
Płukanka nie pomaga. Co robić, droga redakcjo???

nie niweluje żółtego odcienia?
Są też srebrne płukanki.

Mam srebrną płukankę. Łapie tylko bardziej spalone/słabe fragmenty, a masa główna pozostaje nietknięta :-/

jagodzianka - 2013-03-04, 18:22

koko, mam ten sam problem. Odpowiednie wychodziły tylko Syoss'em i potem fioletowym szamponem z rossmana.
koko - 2013-03-04, 19:54

Jagodzianka, Syoss u mnie niestety zmienił nazwę na Chujos po pierwszym użyciu. Zrobiłam nim raz włosy i to przed ciążą, kolor fatalnie odbiegał od tego pudełkowego. Robiłam tym odcieniem:

Drugim, który jeszcze podobnie fatalnie wyszedł był Schwarzkopf Poly Brillance jakis hollywoodzki czy skandynawski blond (nie pamiętam). W obu przypadkach wyszedł kolor typu chamskie paprykowe chipsy.
Nie mam pojęcia, co się z tymi włosami stało, serio nie masz na to żadnego sposobu? Czy tak już będzie ZAWSZE? :evil: :-(

Fatty - 2013-03-04, 22:57

koko napisał/a:
Syoss u mnie niestety zmienił nazwę na Chujos
koko napisał/a:
Drugim, który jeszcze podobnie fatalnie wyszedł był Schwarzkopf Poly Brillance


Syoss to produkt Schwarzkopfa więc nie dziwota, ze wyszło podobnie :P

Ja syossem się przyrudzam odkąd rzuciłam hennę- u mnie sprawuje się dobrze.

jagodzianka - 2013-03-05, 10:02

koko napisał/a:
Syoss u mnie niestety zmienił nazwę na Chujos

:mryellow:
Mi ten syoss robił fajnie.
Trzeba próbować z płukankami/szamponami/odżywkami odbarwiającymi. Albo udać się do fryzjera.

koko - 2013-03-05, 12:36

jagodzianka, nie wiedziałam, że jest coś takiego jak odżywka odbarwiająca. Muszę zgłębić temat.
bronka - 2013-03-05, 14:43

koko, ja bym spróbowała dekoloryzacji. Do kupienia w sklepach fryzjerskich. Śmierdzi siarką, a nie amoniakiem i ściąga kolor z włosów.
jagodzianka - 2013-03-05, 16:40

bronka, a dekoloryzacja to nie jest ściąganie koloru farby tylko? W sensie powrót do natury?
bronka - 2013-03-05, 16:41

jagodzianka, robiłam siostrze ( farbowane na czerń przez wiele lat) i odrost też się odbarwił - więc chyba nie.
jagodzianka - 2013-03-05, 16:53

Ooo to też muszę obadać sprawę.
go. - 2013-03-08, 19:19

koko, zamówiłam na próbę tą odżywkę Joanny popielatą, dam znać jak przyjdzie i ją wytestuję
Wkurza mnie, że wszystkie farby po ciąży po 2 dniach już są ze mnie w 100% wypłukane :x A pewnie jakbym kupiła jakąś ciemniejszą to znów by mi rudziak wyszedł (a mam dosyć rudego, schodziłam z niego prawie 2 lata)

koko - 2013-03-08, 19:50

gosia, mam to samo dosłownie, pierwszego dnia nijaki blond, a po pierwszych myciach - żenada. Wkurza mnie to jak nie wiem. Odżywki joanny nie miałam, kiedyś miałam ich szampon do włosów blond nadający srebrny połysk, ale działało to na zasadzie za słabej płukanki.
koko - 2013-03-11, 13:25

A co sądzicie o takim rozwiązaniu?
hxxp://allegro.pl/profesjonalna-farba-fryzjerska-do-wlosow-g3-i3022471405.html

jagodzianka - 2013-03-11, 13:41

koko, i taką farbę na uprzednio rozjaśnione czy samą?
koko - 2013-03-11, 13:54

...samą? Bo co zostanie z tych włosów, jakby to rozjaśnić przedtem?
jagodzianka - 2013-03-11, 14:01

Ja zawsze najpierw rozjaśniam potem od razu farba. Robię tak już z 5 lat i włosy jakoś (z naciskiem na jakoś) mi się łba trzymią.
bronka - 2013-03-11, 14:11

jagodzianka napisał/a:
Ja zawsze najpierw rozjaśniam potem od razu farba

i farba z rozjaśniaczem?

Ja też tak robiłam jak farbowałam na rude/ czerwone/ pomarańczowe. Ale te kolorowe nie były już rozjaśniające. Też mi się włosy trzymały... do czasu ;-)

jagodzianka - 2013-03-11, 14:19

Cytat:

jagodzianka napisał/a:
Ja zawsze najpierw rozjaśniam potem od razu farba

i farba z rozjaśniaczem?

Tak.
No cóż może dla tego przez te parę lat grzywka i pejsy prawie w ogóle mi nie urosły.
Coraz bliższa jestem zmiany koloru na jakiś łatwiejszy do uzyskania.

koko - 2013-03-11, 14:22

jagodzianka, mnie przy twarzy włochy też wcale nie rosną, sama plereza z tyłu. No i mam dodatkowo trudne włosy, one same z siebie nawet bez farbowania już wyglądają jak spalone, trochę się kręcą, trochę proste, mega napuszone, bardzo trudne do ułożenia. Jak stanę pod słońce, to widać tylko świecącą szopę. Dlatego nie zaryzykowałabym rozjaśnienia i na to farby. Powiem ci że też zastanawiałam się nad zmianą koloru, chociaż przy mojej bladej cerze i blond brwiach źle wyglądam w czymś ciemniejszym. No i bądź tu panie mądry.
jagodzianka - 2013-03-11, 14:33

koko, mam to samo, ostatnio olejem migdałowym smaruje tą szopę i jest trochę lepiej.
Brwi zawsze możesz przyciemnić henną, moja przyjaciółka jest blada, ma jasne brwi (przyciemnia nałogowo) i w czarnych wygląda świetnie.

koko - 2013-03-11, 14:44

jagodzianka, hennę robiłam tak, że smarowałam jedno oko - smarowałam drugie - dosłownie zmywałam pierwsze i drugie i już wychodziło za mocno. Przyciemniam sobie kredką i efekt jest spoko, niemniej przez takie brwi ciemniejsze włosy mi nie pasują.
Pewnie też stosowałaś już wszystkie kosmetyki świata na te włosy, mnie pomagały szampon i odżywka Radical, właściwie nie wiem, czemu teraz ich nie stosuję? Co nie zmienia faktu, że typ włosa mam jaki mam i generalnie trudno nawet dobrać fryzurę :-/

dorothea - 2013-03-12, 11:30

Dziewczyny a używała któraś z Was farb z logony?
hxxp://logona.pl/sklep-online/kosmetyki-logona/pielegnacja-wlosow/farby-roslinne-do-wlosow-w-proszku/
lepsze są te w proszku czy w kremie?

Alispo - 2013-03-12, 11:42

Uzywalam kiedys w proszku,ale porownania z kremami nie mam,proszek byl ok.
Bellis_perennis - 2013-03-12, 13:55

Krem na pewno jest wygodniejszy w użyciu :mryellow:
Kat - 2013-03-17, 20:04

Ja szczerze mogę polecić farby Color&Soin (do kupienia w aptekach, np. doz.pl). Kolor wychodzi bardzo ładny, tam gdzie trzeba trochę rozjaśnić farba daje sobie radę. Trwałość jak dla mnie rewelacja - nie farbowałam ok 5 miesięcy, a kolor wyglądał jak zaraz po farbowaniu (w przeciwieństwie do odrostu - chciałam mieć takie "odwrócone" ombre :D ). Jedyny minus to woda utleniona w składzie - troszkę może wysuszyć włoski, ale nie ma tragedii. Nie pachnie nieprzyjemnie, dobrze się nakłada.
Chciałam próbować ten Biokap, ale Color był tańszy i słyszałam, że ten pierwszy ma słabszą trwałość i moc rozjaśniania.

kasienka - 2013-03-27, 15:59

Jestę blondynką. Któryś raz już, ale teraz mam prawie białe :mrgreen:
Alispo - 2013-03-27, 18:55

pokaż ;-)
Tęsknię za kolorem,ale jakos nie moge sie zabrac,bo przy dredach to jakos odwagi nie mam i wiecej zachodu,troche sie boje eksperymentowac,czasem tylko sie bawie rozjasniajacym sprejem,bo nad tym jest jakas kontrola,ale pewnie sie wezme w koncu ;-) Wprawdzie moją główną motywacją jest wykorzystanie starych farb,zeby sie nie zmarnowały. ;-)

koko - 2013-03-27, 19:15

kasienka napisał/a:
Jestę blondynką. Któryś raz już, ale teraz mam prawie białe :mrgreen:

Czym robiłaś???? Ja walnęłam podwójną Joanna Naturia kolor srebrny pył (tzn. 2 opakowania) i można uznać, że cooooś tam złapaaaało.....

kasienka - 2013-03-27, 19:58

koko, poszłam do fryzjera. NIGDY nie wyszły mi blond własnej roboty, zawsze były kurczakowe :/ zabuliłam nieco, ale mam nadzieję że efekt się utrzyma. Czekam na odrosty, lubię odrosty przy jasnym blondzie...

Ps. Nie moge dodac zdjecia ;)

lilias - 2013-03-27, 23:05

kasienka napisał/a:
koko, poszłam do fryzjera. NIGDY nie wyszły mi blond własnej roboty, zawsze były kurczakowe :/ zabuliłam nieco, ale mam nadzieję że efekt się utrzyma. Czekam na odrosty, lubię odrosty przy jasnym blondzie...

Ps. Nie moge dodac zdjecia ;)


odwrotnie wygląda to gorzej (mam na myśli siwy odrost) :evil:

kasienka - 2013-03-28, 12:30

Lilias, wiem..gdybym naturalnie siwiala chyba bym juz takie zostawila, chociaz sama nie wiem, trudno powiedziec...
kofi - 2013-03-28, 13:27

Moja koleżanka - ciemnowłosa, jak zaczęła mocno siwieć po prostu zaczęła farbować na blond, ładnie wygląda, bo pilnuje, żeby nie wyszły żółte. Chyba też się na to zdecyduję za jakieś 8- 10 lat. Póki co trwam przy brązach.
rosa - 2013-03-28, 22:22

kasienka, i co nadal zdjęć nie możesz dodawać? czekam i czekam
kasienka - 2013-03-29, 00:14

rosa, no nie mogę :/ poza tym - jestem przeziębiona więc nie wyglądam najlepiej...może jak wyzdrowieję, to już będę mogła dodawać zdjęcia 8-)
kasienka - 2013-03-29, 10:38

Fot na chwilę wrzucam, kiepskie światło raczej...
bronka - 2013-03-29, 13:12

Ale łaaaaaaaaaaaaaaaaaaaadnie :-D :-D :-D :-D :-D
kasienka - 2013-03-29, 14:23

bronka, dzięk :) to dobry kolor wyjściowy dla tonerów :mrgreen: ale na razie potrzymam biały ;)

Ej, blondyny, dajecie jakies odżywki po rozjaśnianiu. Mam mega suche siano...

koko - 2013-03-29, 14:32

kasienka - re-we-la! Wyglądasz po prostu super!
ifinoe - 2013-03-29, 16:26

kasienko, cudnie! Ale ładnemu...;)

na siano dobrze mi robi olej kokosowy na noc, ale nigdy tak nie rozjaśniałam, nie wiem czy się sprawdzi przy takiej okazji...

Agnieszka - 2013-03-29, 19:43

kasienka: super wyglądasz :-D . Jeśli chce Ci się bawić pomyśl o olejku rycynowym. Moja znajoma była zadowolona z któregoś z tej opcji YR (chyba tej pierwszej ale nie miała rozjaśnianych włosów a tylko notorycznie farbowane i pasemka). Podpytaj też bajkę bo i ona była blondi więc może coś doradzi.
kasienka - 2013-03-29, 19:49

Agnieszka, ale rycyna przyciemnia :/ pomysle o tym kokosie, choc nie wiem czy mnie stać, dość droga przyjemnosc ...
jagodzianka - 2013-03-29, 19:56

kasienka, świetnie wyglądasz!
Ja notorycznie daję olej migdałowy na łeb i jak uda mi się dobrze nałożyć to mam bardzo fajne włosy.

Agnieszka - 2013-03-29, 20:24

uppsss, zapomniałam. Poczytaj opinie o tych z YR może coś podpasuje cena atrakcyjna a skład też chyba ok. Glut z siemienia jako płukanka fajnie robi ale nie wiem czy Twoje naturalnie proste no i trochę zabawy.
kofi - 2013-03-29, 20:30

kasienka napisał/a:
Agnieszka, ale rycyna przyciemnia :/ pomysle o tym kokosie, choc nie wiem czy mnie stać, dość droga przyjemnosc ...

Wczoraj widziałam w Kuchniach Świata olej kokosowy za 7,5 - 250 ml - rafinowany - bez zapachu, ale do włosów chyba zapach niepotrzebny.
Ślicznie wyglądasz.

kasienka - 2013-03-29, 20:36

Dzięki dziewczyny, :oops:

Glut z siemienoa brzmi dostępnie, kuchnie świata u nas zlikwidowali (niestety :( ). YR obczaję, chciałabym ich okejek do masażu :-> więc może przy okazji. Na razie przygoda z blondem finansowo mnie walnęła, ale sama bym tego nie zrobiła - zawsze kurczak mi wychodził.

rosa - 2013-03-29, 21:21

kasienka, wyglądasz rewelacyjnie!!!! to kolor dla ciebie !!!!
Agnieszka - 2013-03-29, 21:46

kasienka: zapomniałam o linku do YR hxxp://www.yves-rocher.com.pl/wlosy/odzywki
go. - 2013-04-02, 11:40

kasienka, super wyglądasz! Jesteś chyba drugą osobą, którą widziałam, której pasuje taki mega blondas :D
Kat... - 2013-04-02, 12:29

kasienka, przecudownie!
kasienka - 2013-04-02, 15:00

gosia z badylem, ja widziałam ajannę :D

na końcach mam żółtawe niestety, potem sobie dofarbuję pewnie jakimś zimnym jasnym, ale na razie musze im dac trochę odpocząć...

lilias - 2013-04-02, 15:10

kasienka, suuuuper :)
amudabi - 2013-04-03, 12:18

Joanna ma szampony i płukanki dla włosów siwych i blond, używam i jednego i drugiego i zero zażółceń.
kasienka - 2013-04-03, 12:24

amudabi, ja tez używam. Ale ja miałam wcześniej włosy farbowane na brąz - na końcówkach mimo tonowania zostały lekko żółte. Choć widać to tylko w pewnym świetle, zasadniczo są białe ;)
bronka - 2013-04-03, 17:55

A ja w końcu zdecydowałam się na khadi. Rewelka.Siwe kryje, włosy błyszczą a w pełni naturalne farbiszcze.
lilias - 2013-04-03, 20:22

bronka napisał/a:
A ja w końcu zdecydowałam się na khadi. Rewelka.Siwe kryje, włosy błyszczą a w pełni naturalne farbiszcze.


moich nie kryje :evil:

bronka - 2013-04-03, 20:24

lilias, a który kolor miałaś?
lilias - 2013-04-03, 20:39

nie pamiętam nazwy, ale taki brązowo rudy. na chemiczną wlazło pięknie, ale odrosty porażka. kombinowałam jak koń pod górę. ale włosy były błyszczące mięciutkie i szlag mnie trafiał. pewno za siwa jestem :-( no nic, jakbym mogła to bym nią farbowała, zazdrość mnie zżera, że ktoś może ;-)
jagodzianka - 2013-04-03, 20:47

kasienka, zazdroooo!
Ja właśnie stoję przed dylematem bo odrosty już spore i wypada coś tu z nimi zrobić. Czy farbować na brąz czy dalej blond.

go. - 2013-04-04, 10:59

jagodzianka, oglądałam Twoje fotki w brązie na fb, w blondzie mi się bardziej podoba :D
bronka - 2013-04-04, 11:16

lilias, bo nie wszystkie farby khadi są polecane do siwych. Osobiście widziałam w zeszłym tygodniu 3 babki ( w tym 2 mocno po 60), które zdecydowały się na te farby. Przykryły wszystko pięknie.
jagodzianka - 2013-04-04, 13:30

gosia, ty niedobra, już prawie się zdecydowałam na brąz, a teraz znowu nie wiem.
A jak by co to miał ktoś doświadczenie z rozjaśnianiem pohhennowanych włosów?

Alispo - 2013-04-04, 13:42

jagodzianka napisał/a:
A jak by co to miał ktoś doświadczenie z rozjaśnianiem pohhennowanych włosów?

to jest niezla loteria,moze nierowno lapac ;-) ja sie tylko bawilam pod kontrola sprejem rozjasniajacym

jagodzianka - 2013-04-04, 13:57

Ehh to chyba jednak zostanę przy blondzie.
lilias - 2013-04-04, 16:08

bronka, ale u mnie był problem z odrostami, poza tym chyba jednak też trochę zależy od tego na jaki kolor włosów kładziesz hennę. u mnie odrosty białe :/ /

ale wiecie co? naprawdę idzie wiosna!!! zaczynamy świrować z włosami :) )

bronka - 2013-04-04, 16:22

lilias napisał/a:
ale wiecie co? naprawdę idzie wiosna!!! zaczynamy świrować z włosami :)

no chyba :mrgreen:

ropuszka - 2013-04-04, 18:39

bronka napisał/a:
lilias napisał/a:
ale wiecie co? naprawdę idzie wiosna!!! zaczynamy świrować z włosami :)

no chyba :mrgreen:


ja sobie obiecywałam że koniec z farbowaniem, ale jednak nie :-P
poszukam jakiejś henny chyba :-P

arete - 2013-04-04, 18:59

kasienka, ja mam nieco ekstremalny, ale skuteczny sposób na pozbycie się zażółceń - gencjana, taka zwykła, z apteki. Tylko trzeba uważać, bo mocno barwi, więc dosłownie kilka kropel do wody nalewam i płuczę tym włosy. Przy tak jasnym blondzie na pewno trzeba być ostrożnym z płukankami. A poza tym, wyglądasz świetnie, jak zawsze. :)
karmelowa_mumi - 2013-04-04, 19:27

Kasia, ja używam odżywki Wax (znanej Ci) - jest specjalna do włosów blond. Poza tym jedwab do włosów biosilk


ja mam dość zniszczone włosy od rozjaśniania i trochę też tarczyca się do tego przyczynia.

Dojrzewam powoli do powrotu do brązu, może coś z paroma jasnymi pasemkami, tylko nie chciałabym, żeby te pasemka było widać 8-)

koko - 2013-04-05, 08:54

karmelowa_mumi, wiesz, że mamy włosy z podobnego tworzywa. Mnie bardzo pomagał szampon i odżywka Radical (ale odżywka w płynie, nie taka klasyczna). A poza tym to już chyba nic :-| Też myślałam o zmianie koloru, ale obawiam się, że to niewiele da. Myślałam też o pasemkach/balejażu, żeby kolor pozostał, ale odciążyć włosy, ale to już chyba tak straszliwie niemodne, że szok.
Dziewczyny, o co chodzi z olejkiem kokosowym stosowanym na włosy blond?

Fatty - 2013-04-05, 08:59

Kobity? a olejujecie czasem? Ja w tym roku o włos zaczęłam dbać, bo farbowanie, basen i suszara sprawiły, że włosy same zaczęły mi się rwać. Jam rudawa, w blondzie doswiadczenia nie mam ale takie olejowanie raz w tygodniu, mycie metodą omo, zabezpieczanie końcówek etc znacznie włosa kondycje poprawiło.

edit

koko, cytat z jednej ze stron włosowych

"Olej kokosowy zapobiega utracie protein z włosa, uzupełnia uszkodzone miejsca i zapobiega utracie wilgotności, co jest niezmiernie ważne w wypadku włosów rozjaśnianych."

Ja do olejowania stosuję olejek Hipp wymieszany z olejkiem alterry- po olejowaniu włos jest nawilżony i elastyczny- nie kruszy się, jak to wcześniej miał w zwyczaju ;)

edit 2.

Pokażę Wam na co u mnie olejowanie się zdaje :P

Tutaj kłak fatkowy już po jakimś czasie dbania wiec kondycja lepsza niż startowa- ale końce takie pierzaste

hxxp://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ff1acf8eb291e9fc.html


A tutaj kłak mój po naolejowaniu, pozniej nakarmieniu maską i pozostawiony do samodzielnego wyschniecia- tendencje mam do kręcenia(jeśli włos odżywiony), ale same szybko się prostują pod wpływem cięzkości.



hxxp://images39.fotosik.pl/1973/5ccbc99b8000f91c.jpg

I gdzie kłak jest zdrowszy, bardziej błyszczący i elastyczny? :P Kupować olejki :P

karmelowa_mumi - 2013-04-05, 09:31

wow, to pierwsze zdjęcie, to moje włosy! Pierzaste! to super określenie!
koko - 2013-04-05, 09:33

No, pierwsze zdjęcie to też moje włosy, ale już w zarąbistej kondycji. Takich jak na drugim zdjęciu w życiu nie miałam. Muszę sobie taką olejową kurację zrobić.
ina - 2013-04-05, 09:34

kasienka super blondi jesteś :-)

Fatty, fajne masz włosy :)

Też polecam olejki. Ja najbardziej lubię kokosowy i arganowy :-)

karmelowa_mumi - 2013-04-05, 09:34

Fatty, a co to dokładnie znaczy olejować? w sensie są jakieś okreslone procedury/przepisy/nazwy produktów? i czy to nie przetłuszcza włos?
ina - 2013-04-05, 09:36

bronka, ja też farbuje khadi, wg mnie to najlepsza ziołowa farba - dobrze się nakłada, kryje i długo trzyma :)
Fatty - 2013-04-05, 10:17

Cytat:
Fatty, a co to dokładnie znaczy olejować? w sensie są jakieś okreslone procedury/przepisy/nazwy produktów? i czy to nie przetłuszcza włos?


niedużą ilość olejku (bo ja wiem? zawartość 1-1,5 łyżki stołowej) rozcieram w dłoniach i nakładam na włosy - nie nakładam przy głowie(właśnie w obawie o pzretłuszczanie). Przewaznie dziewczyny nakładają go na noc i zmywają rano, ale ja sobie pospać wolę :P więc nakładam rano, zwijam wytłuszczone włosy w ciasny koczek aby widać za bardzo nie było i ide do pracy :P
Zmywam szamponem ziołowym, potem odzywka/maska.

Są specjalne olejki do włosów ale wysmienicie sprawdzają się też olejki do masazu z alterry( ja mieszam z olejkiem migdałowym dla dzieciaków Hipp- bo sama alterra za cięzka), olejki przeciw rozstępom Babydream .... :P

bronka - 2013-04-05, 10:18

Fatty, piękne masz włosy :-D

Ja też stosuję olejowanie od dłuższego czasu. Nie używam już nawet odżywek ( co kiedyś było nie do pomyślenia).

karmelowa_mumi napisał/a:
oza tym jedwab do włosów biosilk

mumi kochana ale silikony potęgują zniszczenia włosów :->

Fatty - 2013-04-05, 11:03

Dziękuję :) Jeszcze długa droga zanim toto zdrowe będzie(część po prostu musze ściąć), ale jest wielka różnica w porównaniu do tego,co było w grudniu.

Co do biosilku - słyszałam jedynie o wysuszającym działaniu alkoholu w nim zawartego. Mam, używam na końcówki okazyjnie.

-kreska- - 2013-04-05, 11:04

Jeszcze do tematu henny. Czy jak wyszło uczulenie na hennę taką do brwi i rzęs to na taką na całe kudły też będzie? Czy to raczej od firmy zależy. Demot na maksa, a odrosty rosną :-x
bronka - 2013-04-05, 11:29

Fatty na końcówki też lepiej olejki stosować.

Mumi
ja używam kokosowy jakieś 2-3 lata. Ostatnio zauroczyłam się arganowym na włosy ( na twarz używam z zachwytem już jakiś czas).
Nakładam lekko rozgrzany na włosy, na to czepek foliowy i tak latam 2-3 godzinki raz na tydzień lub na dwa. Potem normalnie myje włosy.

karmelowa_mumi - 2013-04-05, 19:57

ja mam w domu olejek ze słodkich migdałów - to jutro sobie próbnie walnę. Dzięki za odpowiedzi!
amudabi - 2013-04-06, 10:53

ja uwielbiam olejek do włosów ten hinduski vatika, ze względu na zapach :) no i małej tez smaruję włosy bo ułatwia rozczesywanie...
Soul - 2013-04-06, 12:44

amudabi, no to witaj w klubie - on jest rewelacyjny! :-)

W ogóle - czy to do zniszczonych lub suchych, połamanych włosów, czy do zupełnie normalnych - gorąco go polecam, jest z dodatkiem henny, cytryny i amli:



Ja nim zmywam makijaż, wzmacniam same końcówki, lub daję na noc na całe włosy i rano myję. Używałam go też do masażu, bardzo wszechstronny produkt, ale JAK on PACHNIE :-D same wiórki kokosowe!

Aaa, no i jak dacie go na włosy na noc, i rano umyjecie, to one nie są w ogóle tłuste, ani ciężkie, tylko puszyste, lśniące i w ogóle - przynajmniej tak moje się zachowują :-)

amudabi - 2013-04-06, 18:12

A ja używam takiej watiki z olejem kokosowym, rycynowym i henną, ale te produkty to rewelka, jestem fanką :)
Agnieszka - 2013-04-06, 20:28

Ja oczywiście jak się przypomni albo futro woła help kokosowy+/ i rycynowy, oliwa albo co tam w lodówce. Gdzie kupujecie arganowy lub vatika bo chętnie bym przetestowała.
amudabi - 2013-04-06, 20:43

Vatika na allegro, ostatnio też używam maski arganowej Joanny, włosy takie lekkie i delikatne się zrobiły chyba niezła i niedroga.
Agnieszka - 2013-04-06, 23:20

amudabi: bardziej mnie kręci olej w czystej postaci. Vatika i dla mamy bym testowała, popatrzę na allegro.
Soul - 2013-04-07, 00:03

Agnieszka, ja mam porównanie, bo stosowałam kilka lat zwykły naturalny olej kokosowy, taki bio. I ten Vatiki bije go na głowę ;-)

Choć tamten zwykły kokosowy, o taki:



nadal używam, ale już tylko i wyłącznie do spożywki ;-)

kasienka - 2013-04-07, 00:47

Kupiłam ten vatika :mrgreen: jak dojdzie, powiem jak wrażenia ;)
karmelowa_mumi - 2013-04-07, 11:45

kasienka, a zapłaciłaś już? bo ja też chcę, więc możemy przesyłke na pół
kasienka - 2013-04-07, 12:48

Kurcze, zapłaciłam wczoraj :( szkoda - bo drogo wyszło niestety. Ale jeśli bym zamawiała potem jeszcze to będę pamiętać...
amudabi - 2013-04-09, 09:23

A ja mam pytanie o khadi, czy do takich rozjaśnianych blond z dużą dozą siwego nadaje się i jaki ewentualnie odcień, bo ja tam nie widze typowego blondu, tylko jakiś neutralny i inne odcienie swoją drogą śliczne.,.
amudabi - 2013-04-11, 13:52

Nie doradziłyscie ;) ale zrobiłam zwykła henną blond słoneczny i i jestem mega zadowolona bo swietnie przyjęły siwe...kolor wyszedł taki od ognistego żółtego do jasnego bardzo, super,
a dzisiaj poszłam za ciosem i zrobiłam hennę na brwi i rzesy..coollllll :)

bronka - 2013-04-11, 14:14

amudabi, a co to za słoneczna henna?

amudabi napisał/a:
Nie doradziłyscie ;)

ja mam liche doświadczenia. Ot- jeden raz robiłam. Dopiero odkrywam ten świat ;-)

Soul - 2013-04-11, 14:41

Małe porównanie jeśli chodzi o efekt henny na ciemne włosy, zawsze mnie to zastanawiało, na ile złapie, no i zrobiłam na sobie eksperyment :-)

tak było przedtem, taki ciemny, czekoladowy brąz:

hxxp://www.fotosik.pl]

robiłam dokładnie tą henną



a takie mam teraz :-)

hxxp://www.fotosik.pl]

W rzeczywistości są jaśniejsze i bardziej rude, bo tu w słońcu wyszedł prawie burgund jakiś. Co najfajniejsze, włosy są lśniące i mam wrażenie, że w lepszej kondycji, nie są w ogóle wysuszone. Jednak walę na nie całą kupę ziół podczas tego farbowania, więc chyba nie ma opcji, żeby coś tam nie pomogło, no nie :mryellow: :lol:

bronka - 2013-04-11, 15:05

Soul, czy vatika jest na parafinie? Bo tylko taką znalazłam w sieci.
Soul - 2013-04-11, 15:26

bronka, zerknę po pracy w domu na opakowanie, ok? Dam ci znać, bo nie mam zielonego pojęcia.
amudabi - 2013-04-11, 18:08

bronka napisał/a:
amudabi, a co to za słoneczna henna?

amudabi napisał/a:
Nie doradziłyscie ;)

ja mam liche doświadczenia. Ot- jeden raz robiłam. Dopiero odkrywam ten świat ;-)

wiesz co, tak się nazywa "słoneczny blond" firmy venita...wyszły momentami słomkowo zółte ale ogólnie mnie ożywiły i wyciagnęly z tej zimowej bladości ;)

amudabi - 2013-04-11, 18:11

bronka, też używam vatiki z olejkiem kokosowym, i ta ma parafinę.
Soul - 2013-04-11, 18:24

bronka, i dziewczymy, a pod jaką nazwą się kryje ta parafina..? kurde, nie widze jej w moim składzie.. :oops:
kasienka - 2013-04-11, 18:37

U mnie nie ma, za to jest mleko chyba.
amudabi - 2013-04-11, 18:49

paraffinum liquidum (mineral oil)
jest coś takiego w Vatice z olejkiem kokosowym i henną

kasienka - 2013-04-11, 20:16

U mnie nie ma ;)

Mam go nakładać na suche czy wilgotne włosy?

evel - 2013-04-11, 21:58

Soul, strasznie mi się ten kolor podoba.
Soul - 2013-04-12, 08:10

bronka, no to u mnie nie ma parafiny :-)

evel, no to działaj 8-)

bronka - 2013-04-12, 11:19

Soul napisał/a:
bronka, no to u mnie nie ma parafiny :-)

uffff ;-)

Kolor masz piękny!

koko - 2013-04-12, 13:06

bronka napisał/a:
Soul napisał/a:
bronka, no to u mnie nie ma parafiny :-)

uffff ;-)

Kolor masz piękny!

Kolor? A jakie włosy! Piękne :-)

Soul - 2013-04-12, 15:49

Dziękuję bardzo, dziewczyny! :-> też lubię te moje kudły :-)
dżo - 2013-04-12, 18:27

kasienka napisał/a:
Mam go nakładać na suche czy wilgotne włosy?

Również pytam, jak to nakładać?

Soul - 2013-04-12, 18:52

Dżo, kasieńka, ja nakładam wieczorem na suche włosy, całą noc są zawiniete w cieniutki ręcznik, i rano myję normalnie.. :-)

Czasem małą ilość powierzchownie wcieram w same końcówki, i nie myję, od potrzeby zależy :-)

dżo - 2013-04-12, 19:24

Soul, dzięki. Pachnie rzeczywiście wspaniale :) , dziś pierwsza próba.
kasienka - 2013-04-12, 21:53

A mi zapach zupełnie nie pasuje ;)
kofi - 2013-04-13, 17:51

Ja sobie dziś zaaplikowałam kokosowy - miałam taki spożywczy, przeterminowany, ale krótko go miałam na włosach, z godzinę, bo zmokłam, to potem od razu umyłam głowę. Trudno mówić o efekcie, odżywki użyłam minimalną ilość, rozczesały się bez problemu.
Soul śliczny kolor. :-)

rosa - 2013-04-14, 11:20

tez kupiłam vatikę :-) zastosowałam na noc, fajnie pachnie, włosy nie wiem czy lepiej, bo nie mam z nimi problemów, więc trudno zauwazyć. dzisiaj Fra zastosuje :-)
amudabi - 2013-04-15, 18:41

Ja też stosuję vatikę na noc a rano myję, mnie bardzo pasuje ten zapach i uprzyjemnia zasypianie ;) po farbowaniach i rozjasnianiach mam bardzo przesuszone końcówki, po tym olejku minimalnie w lepszej kondycji są ale na pewno taka terapia musi potrwań żeby odbudować włos, cudów nie ma.
kasienka - 2013-05-11, 17:52

Rozjaśniałyście odrosty może tą farbą syoss 13-0 (niby 8 tonów)? Mam już z 1,5 sm i chciałam sama zrobić sama bo nie mam kasy teraz na fryzjera. Na to chciałam garniera 111 (z taką ładną piegowatą laską na froncie), może któraś z blondynek stosowała w tej konfiguracji?
koko - 2013-05-11, 19:30

kasienka, stosowałam Garniera naturals 111, mogę polecić tę farbę.
Odradzam Syoss (chujos), u mnie robiło jajecznicę.
Można jeszcze próbować z Joanną naturia kolor - srebrny pył.
Tyle, że i Garnier i Joanna dadzą owszem jasny, ale naturalny kolor. Jeśli chodzi ci o mocny blond, biały, niekoniecznie naturalny, to spróbuj rozjaśniacza albo Palette Intensive Color Creme nr A10 albo C9.

karmelowa_mumi - 2013-05-11, 20:05

kasienka, może Ci ten tekst coś pomoże

hxxp://www.tosor.pl/rozjasnianie-wlosow-w-domu-1124/

kasienka - 2013-05-11, 22:29

Dzięki. Na tego syoosa dam garniera i chyba będzie git. Mumi, nie przeczytałam całego, bo chyba wszystko robię nie tak, nie mam kasy na fryzjera teraz, następnym razem pójdę...
A te joanny zapamietam na przyszłość. Jeszcze dziś patrzyłam na jakąś maskę z perłowym blondem chyba...

jagodzianka - 2013-05-11, 23:15

koko napisał/a:
Odradzam Syoss (chujos), u mnie robiło jajecznicę.
Można jeszcze próbować z Joanną naturia kolor - srebrny pył.

A ja mam dokładnie odwrotnie. :P

kasienka - 2013-05-12, 13:32

Po syossie (chujosie) wyszło żółtko jasne. Pewnie zależy od włosów, bo moja sis dziś przyszła i mówi "następnym razem rób syossem ;P
Po garnierze efekt jest lawedowo-słomkowy, hłehłehłe

koko - 2013-05-12, 14:40

kasienka, ale efekt już na wysuszonych włosach?
Następnym razem proponuję Palette Intensive Color Creme nr A10 albo C9.

kasienka - 2013-05-12, 16:31

koko, ten fioletowawy to mi się nawet podoba (M twierdzi że jest siwy, nie fioletowy) ale niestety spod spodu wystają odrosty które są żółtawe :/ a ten palete robi jakie? Białe?
dynia - 2013-05-12, 16:58

Kasieńka o jacie siwy :shock: ;-)
koko - 2013-05-12, 19:35

kasienka, super włosy, serio :-) Ten palette C9 robi raczej takie siwe jak teraz masz, a ten A10 raczej białe.
Zawsze możesz robić płukankę, żeby żółć nie wychodziła.

Fatty - 2013-06-23, 17:06

Wypróbowałam jedną z farb aptecznych- jak po farbach drogeryjnych kłak dłużej mi dochodził do siebie(przyklapnięty, wyprostowany chociaz naturalnie faluje ) tak tutaj na drugi dzień juz jest ok :P

hxxp://oi44.tinypic.com/2iibes0.jpg


Co do trwałości nie wiem, bedziem obserwować ale póki co: kolor i reakcja włosów jest na plus :)

Junka - 2013-06-24, 17:55

Ooo, ja już trochę przebyłam z moimi kudłami, a jeszcze więcej się naczytałam. Vatikę kupiłam najtaniej w "mintishop". Farbuję henną z Khadi - bezkonkurencyjna.

Soul masz cuuuuudownie długie i piękne włosy !

go. - 2013-06-26, 10:01

jak to robicie, że Wam wychodzi kolor jaki chcecie?
Mi brązy na jasnym swoim prywatnym blondzie wychodzą jako rude, a średni popielaty blond mi wczoraj jak ciemna czekolada z mocno zielonym jak wilgotny mech w lesie połyskiem wyszedł (a trzymałam 10 minut, a nie 40 jak w przepisie) :shock:
Generalnie tylko czarny i rudy-bursztynowy się mnie trzymał jak powinien, bo w nich chyba trudno coś schrzanić ;-)

sylv - 2013-06-26, 10:14

gosia z badylem napisał/a:
Mi brązy na jasnym swoim prywatnym blondzie wychodzą jako rude,
musisz wybierać takie bez rudego połysku, patrz na numerki po kropce na oznaczeniu farby:
hxxp://kokardka-mysi.blogspot.com/2012/04/tajemnicze-numerki-interpretacja.html
gosia z badylem napisał/a:
średni popielaty blond mi wczoraj jak ciemna czekolada

a masz naturalny blond jasny,czy ciemny? Osobiście jeszcze nie widziałam dobrze wyglądającej farny ze sklepu na nierozjaśnionych wcześniej włosach i to też zależy od tego, jak mocno są rozjaśnione (jaką wodą) jak będą przyjmować inne barwniki. Mam ciemny blond naturalny i rozjaśniałam tylko u fryzjera, bo mnie zawsze wszyscy przestrzegali przez farbami ze sklepu bez rozjaśniania, a sama się bałam zniszczyć włosy rozjaśnianiem w domu.

kasienka - 2013-06-26, 10:42

sylv, ale fajne to wyjaśnienie numeracji, dzięki :)

Ja byłam przedwczoraj u fryzjera i znów mam białe. Stwierdzam że niestety, takiego rozjaśniania sama w domu nie zrobię i będę chyba musiała za te odrosty bulić...

sylv - 2013-06-26, 10:55

Właśnie mi fryzjerka kiedyś wytłumaczyła, o co cho z tymi numerkami, bo chciałam farbę rudą, ale bez czerwieni.
go. - 2013-06-26, 14:37

sylv, dzięki! Pojęcia o tym nie miałam! myślałam, że to każdy producent sobie numerki nadaje jak leci :oops:
Ja mam jasny blond naturalny, ale wcześniej bym przyciemniany farbą z rozjaśniaczem (co też mnie zastanawiało czemu tak jest). Farba się wymyła i został bardzo jasny blond. Chyba trochę to kwestia hormonów, bo przed ciążami przynajmniej zbliżone jak na opakowaniu wychodziły, podczas ciąży nic nie przyjmowało, a po poprzedniej i po tej to w ogóle fantazyjnie wszystko wychodzi :lol: Wróciłam właśnie od fryzjerki, trochę mnie uratowała ;-) Jest upragniony popielaty ciemny blond. Miał być średni, ale dobre i to. A nie jakiś mech płonnik ]:->

koko - 2013-06-26, 15:20

gosia, dawaj foto włosa! Twój przypadek jak wiesz z przyczyn osobistych szczególnie mnie obchodzi :-) A co do farbowanie przed-w trakcie-po ciąży, mam dokładnie taką samą historię :-/
Fatty - 2013-07-08, 18:28

Czy ktoś farbował sie na rudo/czerwono z powodzeniem?

Ja dotychczas syosem deep red - i było git ale widać było po włosach, ze cieżko znoszą, więc się przerzuciłam na hennę, ale gdy zaczęłam chodzić na basen to znowu wróciłam do syoss bo henna złaziła w kontakcie z wodą - ostatnio kupiłam przez net farbe apteczną, roślinną i jeżeli chodzi o kondycje włosa po farbowaniu to byłam zachwycona, ale jeżeli chodzi o kolor w kilka myć po to już nie- bo złazi to ze mnie jak henna :( Woda ruda, ręcznik rudy a mój łeb rudoszarobury.
Lubię mieć ciemnoczerwony łeb ale nie chcę dokopywać włosom.

kofi - 2013-07-08, 19:35

Fatty woda basenowa fatalnie wpływa na kolor, a czerwienie w ogóle są chyba najmniej trwałe. Po epizodach z chłodnym brązem i farbą apteczną (ale chemiczną) zaczęłam używać Joanny za piątaka (za radą koleżanki - chemiczki) i tak przez tydzień mogę się cieszyć kasztanem/ciemnym pomarańczem, a potem - przez następne 3 (bo nie chciałabym farbować częściej niż co miesiąc) wyblakłym pomarańczem. Rzeczywiście jakoś ta Joanna niespecjalnie szkodzi, może dopiero później będzie to widać. Jest taki kolor - ognista iskra, czy jakoś tak 8-) , on ma wodę utlenioną 9% - raz użyłam wymieszany z jesiennym liściem, potem już z wodą 6% - i tak mi zawsze jaśnieją na lato, więc w tym roku nie walczę z naturą.
Ale to nie jest taka piękna głęboka ciemna czerwień, tylko taki ryżowaty. ;-)

Fatty - 2013-07-08, 20:21

kofi napisał/a:
Fatty woda basenowa fatalnie wpływa na kolor,


zdaje sobie sprawę, ale przy obecnym spranym kolorze basen roli nie grał , spłonął mu dach(i niniejszym ich hasło reklamowe "u nas zawsze świeci słońce" nabrało nowego znaczenia ]:-> )więc póki nie zreperują mam od niego przerwę.
Ot Color&soin u mnie ni chuliery się nie sprawdził- ochoczo kolor zlazł sam.

Pomyślę o tej joannie.

jagodzianka - 2013-08-07, 14:31

farbowałam się wczoraj jakimś shwartzkopem i w końcu wyszła mi piękna platynka. i wiecie co? do tej opalonej mordy ni cholery mi nie pasuje. :evil:
ropuszka - 2013-08-07, 22:13

ja mam na łbie nowy fiolecik: kolor bakłażan firmy Marion :mrgreen:
może wyszedł mało fioletowy i za ciemny , ale jestem zadowolona ;-)
zobaczymy jak się będzie zmywał

lilias - 2013-08-08, 00:40

jagodzianka, spokojnie :) ja się do blondu na swojej głowie przyzwyczajałam ze dwa razy, bo obca baba z lustra na mnie zezowała. daj sobie chwilkę na oswojenie :) teraz ostatecznie przy blondzie zostaję i nawet go lubię (siwulców nie widać :-D )
koko - 2013-08-08, 09:02

jagodzianka napisał/a:
farbowałam się wczoraj jakimś shwartzkopem i w końcu wyszła mi piękna platynka. i wiecie co? do tej opalonej mordy ni cholery mi nie pasuje. :evil:

Która farba dokładnie? Dawaj zdjęcie!
Ja zrobiłam właśnie jak zwykle Joanną Naturia Color srebrny pył, ale dałam 2 opakowania na raz i w sumie wyszło spoko, właśnie do opalonej skóry pasuje.

Fatty - 2013-08-08, 09:39

Ja się przyczerwieniłam Herbatintem - bez amoniaku, bez parabenów i nie testowany na zwierzaku. Trochę mi kłaków poleciało przy zmywaniu farby, ale włos w kondycji dobrej, błyszczący



jak z trwałością nie wiem, dopiero po 2 myciach jestem :P

ropuszko, ciekawam tego fioletu, pokaż :)

jagodzianka - 2013-08-08, 12:06

koko, perłowy blond czy jakoś tak. ale zdjęcia to dam jak mi trochę odżyją bo puki co siano.
koko - 2013-08-13, 09:48

Jagodzianka, siano nie jest ważne, ważny kolor. Dawaj fotę póki się nie wypłukało.
jagodzianka - 2013-08-13, 17:07

koko, pogadam z Idalianną może mi zrobi :P
Jabłania - 2013-10-14, 20:40

Czy możecie polecić jakąś hennę blond lub brąz, bez rudego połysku? :-> Jakiej firmy najlepiej ?
agus - 2013-10-15, 13:11

Jabłania, henna z Lusha (ta w kostkach) nie ma rudego połysku, pisałam o niej gdzieś tu poprzednio... (
Jabłania - 2013-10-15, 16:01

O, poszukam, dzięki :D
ylva - 2013-10-16, 11:14

Jabłania, henna ma i musi mieć czerwony połysk, bo taki jest jej barwnik. Można zrobić mieszankę z amli i kasji, aby złagodzić te czerwone refleksy, kolor będzie zbliżony do orzechowego blondu lub brązu, w zależności od tego, jaki jest Twój wyjściowy kolor. Taka mieszanka jest w pełni organiczna, bez chemicznych dodatków i masz 100 % pewności, że nie była testowana na zwierzętach. Henna też wytraca swój czerwony barwnik, gdy zalewa się ją zbyt ciepłym płynem, a także kiedy dojrzewa krótko i jest trzymana na głowie nie dłużej niż 1,5 godziny. Działa wtedy bardziej jako odżywka nadająca połysk i lekko orzechowy odcień. Ja osobiście polecam Ci samodzielnie robione mieszanki, bo są bezpieczne i masz wpływ na to co nakładasz na głowę. Ja używam henny Ayuuri, bo jest w dużych opakowaniach, a mam bardzo długie włosy i na jedno barwienie schodzi mi jakieś 300 gr. Przywiozłam sobie parę paczek z Londynu, ale widziałam, że jest teraz też na allegro. Jestem z niej zadowolona, moje włosy również :P . Pozdrawiam
Fatty - 2013-12-01, 21:52

Ja po raz kolejny szukam dobrej jakościowo i składowo farby którą się mogę przyczerwienić...



... Herbatint jest cudny, u mnie się sprawdził, skład dobry, kolor dobry, znaczek Vegan Society dodatkowo zachecił , nie śmierdzi, wydajny, z rozkoszą stosowałabym dalej ale... nie wytrzymał konfrontacji z chlorowaną wodą na basenie :(
Nie żebym spłynęła brunatnoczerwoną kaskadą po plecach(jak po hennie ;) ) ale po godzinnej sesji na basenie odzyskałam odrosty :mryellow: , 1,5 tygodnia wcześniej piękniuśko zakryte .

CzarnaWeganka - 2016-05-12, 19:54

Ja z pół roku temu farbowałam u fryzjera "normalną" farbą z amoniakiem. Owszem, głowa mnie strasznie szczypała podczas nakładania, ale potem przeszło.
Jeśli chodzi o farby bez amoniaku, naturalne, to czy są one tak samo trwałe jak te chemiczne? Za bardzo się nie znam.
Druga sprawa, to że farbowałam się na ciemny fiolet, a wyszedł ciemny brąz z odrobiną fioletu. Mój naturalny kolor to jasny brąz.
Ostatnio kupiłam dwie farby firmy loreal i marion. Myślicie że dadzą pożądany efekt? Może ktoś z was już próbował?

rudadagusia - 2016-05-31, 11:35

No właśnie z tymi farbami to jest bardzo różnie. Obecnie to chyba najlepiej farbować piankami - nie mają amoniaku, przyjemnie pachną, a cena jest taka sama jak zwykłej farby, więc warto w nią zainwestować :) :) Oczywiście farbowanie w jakiś sposób niszczy włosy, dlatego najlepiej zadbać o nie przed i po farbowaniem (ja zamawiam maski i olejki głównie z krowich placków - polecam, dobre ceny, a i z dostawą nie ma najmniejszego problemu) :) :) Jak dobrze się przygotuje włosy to i kolor wyjdzie intensywniejszy i będzie się lepiej prezentował (zwłaszcza jeśli myśli się o zrobieniu tylko refleksów):):)
Fatty - 2016-09-18, 08:34

Po latach farbowania na czerwoności, wróciłam do naturalnego koloru - za nic mając komentarze siostry o ujowych włosach ;) Gdy odrost osiągnął pewną długość, z pomocą mi przyszła moda na ombre , sprane, miedziane końce wyglądały na zabieg celowy.

Teraz mam naturalny, nijaki brązik zwany czasem blondem słowiańskim- jest mi wygodnie, bo nie farbuję, ale nachodzi mnie na przyciemnienie ze 2 tony, aby wyrazistsza była, brwi mam bardzo ciemne. Zależy mi też aby odrosty sie bardzo nie rzucały w oczy, bo nie będę regularnym popawiaczem, heh.

Kolor teraz następujący, spuszona strzecha po chlorze basenowym hxxps://zapodaj.net/cad78ad15d45e.jpg.html

Boję się, że farba bez amoniaku spłynie ze mnie jak niegdyś, na basenie,ale brązy trzymają się lepiej niż czerwienie - musze pogłówkować.

kira - 2016-09-18, 12:09

ja natomiast schodzę z farbowanych miedzi, aktualnie mam swój piękny mysi blond :P a później uderzam w zimne blondy ;)
neina - 2016-09-29, 14:56

Ja po latach używania henny zastanawiam się nad blondem. Tylko z tego, co mi wiadomo, to trzeba włosy po hennie dekoloryzować przed rozjaśnianiem, bo może wyjść zielony. Czy to prawda?
Alispo - 2016-09-29, 16:24

Jeśli się da dekoloryzowac?
panimuminek - 2017-12-08, 10:24

Ja mam znajomą, która cały czas farbuje henną i sobie chwali. Póki co sama osobiście nie próbowałam, bo wydaje mi się to nietrwałe. Zazwyczaj stosuje farby, ale nie zbyt często, żeby nie przesadzić. Poza tym teraz jest mnóstwo preparatów, które pielęgnują włosy po farbowaniu.
Nala - 2017-12-21, 15:57

Ja robiłam Venitą, ale szybko się spłukało, a myślę że to nie jest do końca naturalna henna. Lepiej by było pofarbować taką prawdziwą, wtedy na pewno trzyma się dłużej. Muszę spróbować, ale jakoś ciągle mam ważniejsze wydatki :) Na pewno przy farbowaniu prawdziwą henną trzeba ją bardzo długo trzymać, więc to zabieg na sobotę albo niedzielę :)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group