YolaW - 2008-02-11, 11:57 Temat postu: nawracające zapalenie ucha u psa Mam pytanie, bo może mieliście do czynienia z podobnym problemem. Mój psiak jakiś czas temu miał zabrudzone ucho i po wizycie u weta diagnoza była, że to zapalenie ucha. Dostał antybiotyk, przeszło. Był spokój chwilę, dosłownie ze 3 tygodnie. No, ale czyściłam ucho specjalną emulsją i ucho w miarę czyste było, choć widać było, że bez tego czyszczenia byłoby nadal jak przed pierwszą wizytą. No to kolejna wizyta. Inny antybiotyk. I znowu chwilowa poprawa a potem to samo. Kolejna wizyta. Znowu inny antybiotyk. I znowu to samo... Wczoraj wyczyściłam ponownie mu ucho (muszę czyścic już co 2 dni), ale nie chcę iść po kolejny antybiotyk, bo mam wrażenie, że to co innego. On ma w tym uchu już pelno strupków, bo się drapie. Potrząsa też głową. Drugie ucho super, bez czyszczenia czyściutkie. Jaka może byc jeszcze przyczyna takich dolegliwości? Może zasugeruję coś pani weterynarz, żeby poszukała innej przyczyny... Aha, zauważyłam też, że on się drapie po lewej stronie kufy (tam gdzie ma wąsy) i skóra pod sierścią jest chyba czerwona trochę i taka jakby rozpulchniona... Proszę o pomoc, bo już nie wiem co mam robić, a wszystko trwa już ponad pół roku 
Alispo - 2008-02-11, 12:01 Miala robiony wymaz z ucha?koniecznie trzeba zrobic mikrobiologie i sie okaze co to,bo w ciemno to nie ma co..czy miala robiony?i co wyszlo?uszne sprawy potrafia sie ciagnac i ciagnac..po pierwsze trzeba znalezc tego wroga 
poza tym-skoro ktorys z kolei antybiotyk nie dziala to moze znak ze to nawet nie bakterie..bardzo czesto sprawy uszne to grzybice,alergie,tez pasozyty,trzeba to wszystko sprawdzic dokladnie.Bakterie czesto dolaczaja sie wtornie do wyzej wymienionych.A potem to juz"tylko" z tym walczyc,najwazniejsze to wiedziec z czym.. YolaW - 2008-02-11, 12:07
no właśnie nie miał, a weterynarz nigdy tego nie zaproponowała poproszę ją, żeby tym razem o to zadbała.
Dzięki Alipso, dam znać jak coś będzie wiadomo. [ Dodano: 2008-02-11, 12:09 ] PS. A czy to mogą być jakieś robale czy coś w tym stylu nie daj Boże?? Alispo - 2008-02-11, 12:11 swierzbowiec,ewentualnie nuzeniec.Mozesz zaproponowac tez zeby pod mikroskop zajrzeli zeby je wykluczyc.-to akurat nie najgorszde wyjscie jesli to pasozyty. [ Dodano: 2008-02-11, 12:12 ]
ups,zrobilam z niego kobiete
a nie ma objawow alergicznych jakis poza tym uchem i pyszczkiem?czesto alergia jest zrodlem takich problemow. aha,drugie ucho jest super..to zmniejsza szanse na pasozyty bo pewnie bylyby w obu uszach.Trzeba tez wykluczyc cialo obce,bo czasem zapalenia ciagna sie dlugo a przyczyna tkwi w jakims np.klosie ktorego nikt nie dojrzal miesiacami! YolaW - 2008-02-11, 12:30 Alipso wielkie dzięki  Mam nadzieję, że to nie pasożyty bo brzmią okropnie brrr. Jutro lub w środę pójdziemy do weta i zobaczymy co powie. Zasugeruję też sprawdzenie pod kątem ciała obcego.
Raczej nie zaobserwowałam , kiedyś miał po karmie i cały się drapał, ale zmieniliśmy karmę i jest ok. Teraz wyrażnie tylko drapie ucho i pyszczek po tej samej stronie co chore ucho.
on tam się nie gniewa
Jeszcze raz wielkie dzięki Alipso
Alispo - 2008-02-11, 12:34
inne rzeczy natomiast okropniej sie leczą zazwyczaj,ja bym sie cieszyla z pasozytow,szczegolnie takich"banalnych"jak swierzb.Ale to pewnie i tak nie to.Dawno byloby w 2 uszach.Noi raczej latwiej by rozpoznali,tak mysle. |
