wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Inne zakupy - zakupy do szkoły

frjals - 2008-04-02, 12:03
Temat postu: zakupy do szkoły
Może jeszcze trochę wcześnie, ale żeby potem nie było, że na ostatnią chwilę ;-)

Przed pójściem do pierwszej klasy trzeba będzie zrobić zakupy - przede wszystkim tornister. Mam pytanie głównie do tych z dziećmi już w szkołach - jakie tornistry kupiliście, jakie się sprawdziły, albo może były porażką. Chodzi mi o rodzaj, widzę często dzieci z takimi wielkimi kuframi na plecach, niby są dobre, mają usztywnione plecy... ale są takie wielkie... Jeżeli uda nam sie pojechać do Pragi, to może jakichś zakupów tam dokonamy (tornister z krecikiem? 8-) ).

No nie wiem, może na coś trzeba zwrócić uwagę?

No i wszelkiego typu sprzęt jaki się przydał w szkole - pudełka na kanapki, piórniki, bo ja wiem...

Rady proszę. :-D

adriane - 2008-04-02, 13:11

A ile Wilk ma wzrostu? Bo ja dla Karolinki właśnie kupiłam taki jeden z mniejszych tornistrów i jesteśmy z niego bardzo zadowolone. Jak K. wróci ze szkoły, to go pomierzę i Ci podam jaki jest duży. Wszystko co trzeba w nim sie mieści, tez ma usztywnione plecy, w środku jest kilka przegródek. Po bokach dwie siateczkowe kieszonki na picie, oprócz kieszeni głownej ma jeszcze z przodu dwie mniejsze zapinane na suwak. W jednej K. nosi kanapki w pojemniku plastikowym, a w drugim strój na ćwiczenia i ręcznik.
Karolinka ma teraz 118 cm wzrostu.

O z tej firmy Karolinka ma swój tornister, tylko inny wzór, ale plecki i kieszonki boczne wygladają tak samo jak w tym modelu. hxxp://www.allegro.pl/item339875310_plecak_szkolny_tiger_nowosc_.html

rosa - 2008-04-02, 14:56

Szymek w pierwszej klasie miał tornister, którego nienawidził, ale przemęczył się jakoś i w drugiej klasie kupisliśmy plecak ze sztywnymi plecami. Szymek zostawiał podręczniki w szkole, do domu przynosił tylko te rzeczy w których trzeba był coś odrobić.
Franek nosił tornister, ten co Szymek go nie chciał, aż się porwał :-) w lutym na słowacji kupiliśmy super plecak ze Sponge Bobem i jest zachwycony. u niego nosiło się i nadal nosi wszystkie książki, cwiczenia i zeszyty, nie zostawiają nic w szkole.

ponieważ W jest drobny, to odradzałabym kupowanie bez przymierzania, bo może się okazać że zupełnie nie da rady nosić, albo wygląda śmiesznie, jest mu niewygodnie itp.
nie wiem na ile on jest upierdliwy pod tym względem :-) zakup w czechach to świetny pomysł

piórnik dobry jest rozsuwany, taki sztywny z gumkami na kredki i flamastry. to w takim co luzem się wszystko wrzuca to kredki są zaraz pobrudzone. koniecznie DOBRE ołówki, temperówka i gumka.

my używamy papierowych torebek na kanapki. tzn. tylko S, bo F nie je w szkole, nie ma na to czasu
plastikowe pudełka są fajne, tylko że ani F ani S by z czymś takim nie wyskoczyli. lepiej poczekaj z zakupem, zobaczycie co noszą inne dzieci, i czy W będzie chciał mieć cos w tym stylu

ewatara - 2008-04-02, 20:35

Ja bym doradziła torbę, którą można w razie czego (ciężary każą im nosić coraz większe :( ) ciągnąć również za sobą. Nieraz dzieci dają mi w szkole potrzymać plecaki, jakie mają ciężkie- porażka normalnie, a widzę też coraz więcej dzieci, które maja takie plecaczki, że można wysunąć rączkę i ciągnąć, wtedy nie są tak przeciążone i nawet to po nich widać ... No i najlepiej, żeby sam wybrał wzór itd, wtedy będzie nosić go z zadowoleniem, a nie szastać nim wszędzie, że po chwili do prania, jak nie wyrzucenia będzie (żeby się go jak najszybciej pozbyć ) ;-)
mossi - 2008-04-02, 21:39

frjals napisał/a:
(tornister z krecikiem? 8-) ).
oł jeah :D
jeszcze jakiś worek na kapcie nie? ;-)

kofi - 2008-04-03, 09:07

rosa napisał/a:
plastikowe pudełka są fajne, tylko że ani F ani S by z czymś takim nie wyskoczyli

To teraz obciach jest?
Też myślałam o plastikowym (Igor takie nosił), bo boję się, ze w papierowym się pogniecie za bardzo i potem D. się uświni, albo że to wrzuci gdzieś między książki i książki się uświnią.
Ostatnio D. zobaczył u jednego chłopca w autobusie tornister z materiału w "świat podwodny" (to był strasznie stary tornister i bardzo zniszczony) i powiedział, że najbardziej to chciałby taki (pewnie chodziło mu o te ryby), więc dla dziecka, to najważniejszy obrazek, dla nas co innego.

Agnieszka - 2008-04-03, 10:04

frjals: dzięki za temat

zakupy szkolne przed nami, plecak czy tornister pewnie Ada dostanie na zakończenie przedszkola (u nas w przedszkolu taka tradycja) tylko zobaczymy jak romiarowo będzie pasować

przed nami także zakup biurka i krzesła dorosłego

rosa - 2008-04-03, 11:15

kofi napisał/a:
rosa napisał/a:
plastikowe pudełka są fajne, tylko że ani F ani S by z czymś takim nie wyskoczyli

To teraz obciach jest?.

kofi, ja nie wiem co jest obciachem a co nie :-) po prostu biorę pod uwagę zdanie dziecka, jeżeli nie chce pudełeczka to go nie nosi

pao - 2008-04-03, 11:52

mi sie marzy zakupić bento

niestety koszty przesyłki wyższe niż koszt samego zakupu ;) ale kupię i tak :D

hxxp://cgi.ebay.pl/Children-GoldFish-Bento-Lunch-Box-Set-of-2-JAPAN-MADE_W0QQitemZ200211356747QQihZ010QQcategoryZ29450QQssPageNameZWDVWQQrdZ1QQcmdZViewItem
hxxp://cgi.ebay.pl/Carry-Bento-Box-Lunch-Box-Two-Tiers-Made-in-Japan-3905_W0QQitemZ200211310959QQihZ010QQcategoryZ1411QQssPageNameZWDVWQQrdZ1QQcmdZViewItem
hxxp://cgi.ebay.pl/Japan-Bento-Lunch-Box-Container-Cooler-Bag-Chopsticks_W0QQitemZ230237640261QQihZ013QQcategoryZ101428QQssPageNameZWDVWQQrdZ1QQcmdZViewItem

ino taki bym chciała z przegródkami albo piętrowy ;)

Kitten - 2008-04-03, 16:01

pao, pudełeczka prześliczne :-D Sama bym takie chciała ;-)

A ja polecam zeszyty z serii hxxp://www.pigna.it/p_nature.html]Pigna Nature. Mają piękne okładki, i mają napisane coś takiego:

Cytat:
To manufacture this exercise book no tree was cut down. It was produced by Pigna with the best quality of recycled paper availble European-wide.
In respect of the environment, to remove ink, Pigna is not making use of chlorine or its derivatives.Pigna Nature is the elegant and refined ecological range For people fond ofa nature.

:-D

Od dawna piszę tylko w tych zeszytach - najpierw z powodu okładek, potem zobaczyłam opis na ostatniej stronie 8-)
Są dostępne w wielu (szczególnie większych) sklepach papierniczych.

pao - 2008-04-03, 18:21

ja właśnie kupiłam kilka, może nie takich ślicznych ale tańszych i praktycznych ;)
Kitten - 2008-04-03, 18:27

Te zeszyty wcale nie są takie drogie. Tam, gdzie ja kupuję, zeszyt A5 (52 kartki) kosztuje 2,20, A4 (64 kartki) - 4,50.

Odradzam Empik, tam są ze 3 razy droższe :shock:

Btw, jak zeszyt może być niepraktyczny? ;-)

adriane - 2008-04-03, 19:03

Kitten napisał/a:
Te zeszyty wcale nie są takie drogie. Tam, gdzie ja kupuję, zeszyt A5 (52 kartki) kosztuje 2,20, A4 (64 kartki) - 4,50.

Odradzam Empik, tam są ze 3 razy droższe :shock:

Btw, jak zeszyt może być niepraktyczny? ;-)


Tylko czy ta firma produkuje też 16 kartkowe?

Kitten - 2008-04-03, 19:18

adriane, nie wiem, nigdy nie pytałam. Jeśli nie, to ich grubsze zeszyty, są dobrą opcją dla starszych dzieci, np studentów ;-)
frjals - 2008-04-03, 19:45

Dzięki za odpowiedzi.
W. ma teraz ok 113 cm. Z pewnością zakup tornistra musi być z nim - właśnie ze względu na wielkość. Czy rzeczywiście teraz jeszcze dzieci tyle noszą (w pierwszej klasie)? Zakładając, że nie będzie w szkole szafek. Jakoś nie mogę sobie wyobrazić mojego wątłego dziecka dźwigającego taki olbrzymi pakun :shock: :roll:
ewatara napisał/a:
torbę, którą można w razie czego ciągnąć również za sobą

hm, widziałam takie, ale jakoś nie wydaje mi się, żeby dzieci doceniły funkcjonalność tego wynalazku... ale może się mylę ;-)
mossi napisał/a:
jeszcze jakiś worek na kapcie nie?

rzeczywiście! :-D
Agnieszka napisał/a:
przed nami także zakup biurka i krzesła dorosłego

och, no właśnie! :-( W. właściwie nie ma żadnego stołu ani biurka, miał taki blat od barku w regale ale "się" wziął i zepsuł, więc to rzeczywiście przed nami. Patrzyliśmy na takie krzesła na kółkach, ale one wszystkie wydają sie za duże - biorąc pod uwagę zalecenia, że dziecko ma mieć stopy na podłodze, to naprawdę nie wiem jak to zrobić :roll: Boję się o jego plecy, ma takie same okrągłe jak ja :-( i tak bym chciała żeby mu nie zostało.
Kitten, strona mi się nie otwiera ale pamiętam, że kiedyś były zeszyty i bloki chyba właśnie tej firmy z makulatury. Miały taki ładny szary papier. Chętnie bym je kupowała, niestety zniknęły z rynku wiele lat temu i nie widziałam ich już. Pewnie nikt nie chciał kupować zeszytu z szarym papierem :evil: .
pao, tak, takie pudełka to też bym chciała. Tyle, że nie wiem jak to będzie z innymi dziećmi w szkole, W. jest bardzo wrażliwy na opinię innych (niestety :-| ) i jak ktoś mu coś powie to może mu się przestać podobać coś co do tej pory było ok.

Właśnie pokazałam W. te pudełka i zaraz zaczął snuć opowieść jak to mógłby do szkoły zabierać w takim pudełku maki... :->
Ja już nie wiem jak to z nim jest :roll: :lol: .

Agnieszka - 2008-04-03, 19:49

frjals: plecak/tornister (zaczynam się zastanawiać nad takim na kółkach), biurko, krzesło też daje mi stresa a dodatkowo: Ada ma 106/7 cm wzrostu
Kitten - 2008-04-03, 19:58

frjals, może hxxp://www.dynamic-pigna.pl/kolekcje.html]ta strona Ci się otworzy? Teraz te zeszyty są naprawdę powszechnie dostępne, spróbuj poszukać. Też lubię ten odcień papieru. Taki... stylowy ;-)
frjals - 2008-04-03, 21:46

Agnieszka, kurcze, może są jakieś alternatywy krzesłowe dla dzieci pomiędzy dzidzią (jak w ikei np) a nastolatkiem? Jakby ktoś coś wiedział... :roll:
Kitten, chyba rzeczywiście nie szukałam specjalnie, a nie rzuciły mi się w oczy.

kofi - 2008-04-03, 22:03

Super te zeszyty, "sklep internetowy w trakcie budowy" - to może do września "zbudują".
Z krzesłami to rzeczywiście chyba niełatwo będzie.
Daniel ma biurko - wysokość jak dla dorosłego, a krzesło stare nasze na kółkach i nogi mu zwisają :-? , musimy kupić inne. Tylko jak będzie niższe krzesło, biurko okaże się za wysokie :roll:

Kitten - 2008-04-03, 22:09

kofi, a po co Ci sklep internetowy? Przejdź się do dobrego papierniczego, na 90% znajdziesz tam te zeszyty :-)
kofi - 2008-04-03, 22:12

Kitten napisał/a:
kofi, a po co Ci sklep internetowy? Przejdź się do dobrego papierniczego, na 90% znajdziesz tam te zeszyty :-)

No, bo ja nie wiem, czy u nas jest dobry papierniczy.

Kitten - 2008-04-03, 22:21

Zawsze można dopisać zeszyty do listy rzeczy do kupienia przy okazji wizyty w większym mieście ;-) Zresztą, może gdzieś w Internecie sprzedają te zeszyty? Nie szukałam...

Heh, zawsze mi się wydawało, ze Lublin to zadupie, ale okazuje się, ze jest tu naprawdę przyzwoicie, jeśli chodzi o eko produkty :-D Prawie nic nie muszę zamawiać z netu - i dobrze, bo studencki budżet nie lubi opłat za przesyłkę ;-)

kofi - 2008-04-03, 22:27

Olsztyn to spore miasto, ale niewiele tu można kupić.
Albo ja nie wiem gdzie. Ostatnio wolę gnać z pracy do domu, a zakupy robić w sieci.

dort - 2008-04-08, 13:36

Kitten napisał/a:
Heh, zawsze mi się wydawało, ze Lublin to zadupie, ale okazuje się, ze jest tu naprawdę przyzwoicie, jeśli chodzi o eko produkty :-D Prawie nic nie muszę zamawiać z netu - i dobrze, bo studencki budżet nie lubi opłat za przesyłkę


a ja nadal tak uważam i sporo rzeczy musze zamawiać lub z nich rezygnować, bo w Lublinie nie moge tego dostać :-P

magdusia - 2008-04-08, 13:46

frjals napisał/a:
kurcze, może są jakieś alternatywy krzesłowe dla dzieci pomiędzy dzidzią (jak w ikei np) a nastolatkiem? J

a może kupić takie większe + podnóżek pod stopy?

Agnieszka - 2008-06-27, 21:14

frjals: jestem na etapie zakupów (głownie meblowych)
w Ikea można zmontować blat na nogach (są takie rozwojowe nogi - wypatrzyłam 2 typy) ale tanio to nie wychodzi bo do tego przydałoby się coś na książki i inne szpargały szkolne. Ja chcę Adzie zamontować komputer więc mocowania półki na klawiaturę tam nie widzę.
W jednym ze sklepów mogli mi zrobić biurko niższe ale dopłata (koszt biurka z płyty ponad 1000 zł)
Podnóżek mamy taki plastikowy z Ikea mały jest nie wiem czy się sprawdzi.
Zaczynam myśleć o biurku na zamówienie. Zamówiłam już Adzie tapczan i niebawem przyjedzie (otwarci są na różne meble i zmiany wymiarów - meble są z płyty)

Tornister Ada dostała na pożegnanie w przedszkolu, taki na kółkach zafunduje jej moja przyjaciółka), książki kupione jeszcze wyprawka plastyczna i zeszytowa

bodi - 2008-06-27, 21:27

Agnieszka, ikea ma takie specjalne półeczki pod klawiatury, dokręcane pod blat. NAwet kiedyś zakupilam ale w końcu nie została zamontowana, tak że jakby co, to mogę Ci oddac :)
frjals - 2008-06-27, 21:50

Agnieszka, no to już jesteście daleko :-) . U nas w kwesti biurka na razie się waży czy B. będzie chciał/mógł (bo potrafi :-P ) sam zrobić czy nie...
Drobiazgi jeszcze nie ruszone :roll: . Na zebraniu w szkole, ku mojemu zdziwieniu pani nie podała wyprawki, ze niby poda we wrześniu... :shock: . Nie wiem jakoś mi sie wydawało, że przez wakacje się kupi, a nie na ostatnią chwilę byle co :-? . Ksiażki będą wspólnie zamawiane na początku roku.
A tak przy okazji to czym się teraz zaczyna pisać w szkole? Bo na stronie innej podstawówki w wyprawce było wymienione pióro na naboje... czy to teraz powszechna praktyka (byłoby fajnie)?

Agnieszka - 2008-06-27, 22:03

nie mam pióra ale Ada jest leworęczna i tusz trudny do usunięcia

ja nie byłam na zebraniu ale dostałam listę wyprawkową

czy daleko posunięte jesteśmy zakupowo, oj chyba nie bo kasa mnie blokuje ale łózko zamawiałam na początku czerwca a przyjedzie 5 lipca. Nie wiem czy coś z biurkiem załatwię przed urlopem (szpital i intensywność w pracy) a dziadek: do zimy pochłonięty innymi sprawami więc nie mogę liczyć na wsparcie.

[ Dodano: 2008-06-27, 22:13 ]
acha:
wykaz wysokości biurek i siedzisk dostosowanych do wzrostu:
hxxp://www.bosta.com.pl/?cat=ag&id=10

adriane - 2008-06-27, 22:16

Cytat:
A tak przy okazji to czym się teraz zaczyna pisać w szkole?


U Karolinki przez pierwszy miesiąc dzieci pisały ołówkami, a potem piórami ;)

rosa - 2008-07-01, 13:14

adriane napisał/a:
Cytat:
A tak przy okazji to czym się teraz zaczyna pisać w szkole?


U Karolinki przez pierwszy miesiąc dzieci pisały ołówkami, a potem piórami ;)

Franek pisał ołówkiem do połowy 3 klasy, więc to chyba zależy od nauczyciela i charakteru pisma dziecka. F ma kiepawy, ale jego brat ma jeszcze gorszy - cos jak drut kolczasty jegi wyrazy wyglądają. tylko współczuć nauczycielom :-)

kofi - 2008-07-18, 22:44

Dzisiaj przy okazji innych zakupów obejrzeliśmy tornistry.
Byłam zdruzgotana ich cenami.
Danielowi spodobał się hxxp://www.allegro.pl/item399126714_tornister_herlitz_widoczny_na_drodze_nowy_08.html]TAKI - rzeczwiście super lekki itd., ale jak dla mnie strasznie drogi. No, ale zajrzałam na allegro i nijak taniej nie wychodzi. Kurczę, to dużo jak na tornister, czy to normalna cena?
Przy okazji zauważyłam bardzo zdecydowany podział na "damskie" i "męskie" :shock: - zdecydowanie bardziej, niż przy plecakach dla starszych dzieci i młodzieży.

frjals - 2008-07-19, 14:11

kofi napisał/a:
nijak taniej nie wychodzi. Kurczę, to dużo jak na tornister, czy to normalna cena?

widziałam w necie też za 400 zł wiec to chyba "normalna" cena :roll: . Ja to w ogóle nie wiem gdzie te tornistry kupować prawie ich w sklepach nie ma :-? , a jednak chcę najpierw przymierzyć (tzn W.) Oglądaliśmy też na stronie firmy Paso różne i były w cenach od ok 40 zł. Tylko, że jeszcze w sklepie nie widziałam...
kofi napisał/a:
zdecydowany podział na "damskie" i "męskie"

właśnie :evil: , mnie to wkurza :-/

Nasz pierwszy zakup konkretnie szkolny to piórnik hxxp://www.allegro.pl/item397286347_piornik_moro_z_klapka_najtaniej_szyty_polski.html i książka do angielskiego też allegro, nowa a ok 10 zł taniej :shock:

kofi - 2008-07-19, 19:12

Danielowi też się taki piórnik podoba, może znajdę gdzieś w sklepie. Tornistry oglądaliśmy w Olsztynie w Smyku, potem właśnie zajrzałam na allegro i przekonałam się, że te 150 to wcale nie tak dużo :evil: Ale cóż to jest wobec naszych dzisiejszych zakupów w spożywczym :evil:
My już mamy książkę do religii :lol: - jak D. wszedł do księgarni i zobaczył tytuł, który przeczytał w wykazie podręczników nie popuścił. Niestety do książki dołączona była płyta z piosenkami w tak beznadziejnym wykonaniu, że myślałam, że padnę, jak jej słuchał. Na szczęście już mu się znudziła.
Acha, znalazłam w Ol. miejsce gdzie sprzedają te zeszyty Pigna, ale kobieta nie przypomina sobie, żeby były cienkie. Na razie nie ma żadnych.

Ewa - 2008-07-19, 22:19

My sobie kiedyś też oglądaliśmy z Gabryśkiem tornistry i młody już ma wybrany jaki chce, gdy pójdzie do pierwszej klasy, a jaki w starszych klasach ;) Jeszcze kilka miesięcy temu były po 55zł, teraz widzę staniały:
hxxp://www.allegro.pl/item402882892_wyprzedaz_tornister_zerowka_1sza_klasa_odblaski.html
Dla starszych:
hxxp://www.allegro.pl/item402876687_wyprzedaz_plecak_szkolny_kolorowy_nadruk_odblaski.html

frjals - 2008-07-20, 20:42

Fajne, tylko jednak bez przymierzenia się nie obejdzie :-/ . Tornistry potrafią mieć źle przyszyte paski, które "bolą" przy noszeniu, no i rozmiar... :roll:
Agnieszka - 2008-08-04, 20:02

U nas większość zakupów jest. Książki kupione na kiermaszu, wyprawka papiernicza zrobiona przez moja mamę. Tornister (na grzbiet) Ada dostała z przedszkola na pożegnanie starszaków (trochę za duży do jej wymiarów) ale taki na kółkach ma dostać od mojej przyjaciółki (kupi poza PL).

Zakupy meblowe nadal w proszku. Mój stolarz ma za dużo zleceń żeby bawić się w biurko na wymiar. Z dwóch firm czekam na wycenę, inna wyceniła ponad 1000 zł. Zainteresowani mogą szukać inspiracji tu:
hxxp://www.pietrus.pl/ katalog produktów- biurka - typ np B08
lub
hxxp://www.kelman.pl/info2717,biurko_laguna_l_22.html
blat ma wsporniki, w których są otwory regulujące jego wysokość, w tym drugim linku wg mojego stolarza brakuje wspornika (takiej deski między szafkami) żeby konstrukcja była stabilna.

acha: na razie biegam popołudniami po mieście i szukam mebli (u nas mało ich, stare i zbieranina, nie do końca dla ucznia). Mam odpowiedzi z 2 firm o zrobieniu biurka ale cena jest zaporowa. Kombinuje nad podnóżkiem, zakupie jakiegoś zestawu i uporządkowania przestrzeni Ady.

Kashmiri - 2008-08-08, 19:46

o rety! Przeraziłam się na dobre czytając ten wątek. Biorę pod uwagę możliwość, że we wrześniu Jass pójdzie w Polsce do szkoły, ale zapomniałam już, że to trzeba się jakoś specjalnie przygotować...
Piórnik jakiś tam mamy, stół w domu jest, największa bieda z książkami - jakoś ubzdurało mi się, że to odpowiedzialność szkoły... A plecak? Z tego, co piszecie, to najlepiej jeśli będzie używała taki wózeczek jak do samolotu na bagaż podręczny, żeby jej się ten cały majdan zmieścił :lol: Chociaż to silna dziwczynka, ma 134cm i plecak nosi od dawna, bo lubi, tyle, że zwykle wypchany zabawkami - może będzie go chciała nosić do szkoły...

Agnieszka - 2008-08-08, 20:24

Kashmiri:
no niestety podręczniki to rodzice nie szkoła (przynajmniej te państwowe). Szkoły zazwyczaj organizują sprzedaż, oczywiście nie musisz tam kupować ale warto wiedzieć na czym będą pracować. U Ady w szkole była informacja o książkach, art papierniczych, wymogach stroju na zajęcia wf itp. Może warto odwiedzić szkołę, do której zapisałaś J i sprawdzić.
U nas było tez spotkanie informacyjne dla rodziców ale znajoma na zastępstwo nie dotarła a my byłyśmy w szpitalu więc info o wyprawce ściągałam ze strony www szkoły i dopytywali podwórkowi rodzice.

Moje dziecko ma ok 110 cm wzrostu więc wybór tornistra na kółkach jest właśnie tym podyktowany (choć tornister/ plecak dostała z przedszkola - niestety wg mnie za duży jest)

Kashmiri - 2008-08-08, 23:19

Dzięki,Agnieszka :-) Oczywiście, przejdę się do szkoły, gdzie prawdopodobnie wyląduje Jaska - to mała szkółka wiejska i Pan Dyrektor mieszka na poddaszu, na pewno opowie mi dokładnie, co potrzeba. Ona sama zresztą już go odwiedziła i podobno została zaproszona do trzeciej klasy, ale o tym to jeszcze ja sama muszę z dyrem porozmawiać ;-) Narazie więc nie wiem jeszcze nawet do której klasy to moje dziecię ma iść :oops: W UK skończyła drugą... Przyzwyczaiłam się tu, że do szkoły zabiera się tylko drugie śniadanie w pudełku, a cała reszta (książki, art. papiernicze itp.) jest w szkole, a tymczasem w Polsce działa to trochę inaczej i muszę się dopiero przestawić, przypomnieć sobie swoje własne szkolne czasy - i wyruszyć na szkolne zakupy :mryellow:
dort - 2008-08-10, 00:03

Agnieszka a może znajdziesz coś w ofercie tej firmy - hxxp://www.tommebel.prv.pl/dzieci.htm#6 - robią również rzeczy na zamówienie,znajoma u nich kupowała szafę i jest zadowolona
Agnieszka - 2008-08-10, 10:23

dort: dzięki
znam firmę i b podobają mi się mebelki, niestety nie moja półka cenowa

myślę np o wariancie:
hxxp://www.bogfran.eu/index.php?s=6&lang=Pl&KategoriaId=2&SystemId=85

w moim domu zbieranina meblowa więc chciałbym przynajmniej Ady pokój jakoś przygotować. Moja zbieranina to przemalowywane meble jeszcze z mojego dzieciństwa (trzymają sie chyba na warstwach farby), zamiast stołu mam ogrodowy zestaw itd.

frjals - 2008-08-12, 21:16

Byliśmy w Auchu oglądać tornistry, bo mieli, jak sie wydawało spory wybór. Cholera, ale teraz g... produkują :shock: . Praktycznie nie było tam nic co warte byłoby kupienia :roll: . Oglądamy stronę Topgala, i jednak sie zastanawiam czy nie kupić przez internet. Drogie, ale przynajmniej nie zabójcze estetycznie... :evil:
rosa - 2008-08-13, 08:30

frjals, wczoraj przy okazji bycia w kinie ("łowcy smoków" - polecam) przechodziłam koło Smyka, na wystawie stały fajne tornistry, ale nie wiem jak cenowo wychodzą
magdusia - 2008-08-13, 13:14

frjals w niedzielę byłam na giełdzie w pruszczu i widziałam świetny plecak dla chłopca na kółkach z wyciąganą rączką do ciągnięcia.
frjals - 2008-08-13, 19:32

magdusia napisał/a:
na kółkach z wyciąganą rączką do ciągnięcia

no właśnie nie jestem pewna czy te plecaki na kółkach to nie obciach :-|
rosa napisał/a:
na wystawie stały fajne tornistry

u nas w smyku sam chłam mieli :roll:

kofi - 2008-08-14, 00:06

Mnie się przyponiało, że dziecko to jeszcze trza odziać do szkoły jakoś, więc wczoraj przeciągnęłam Daniela po kilku sklepach ciuchowych i zakupiłam mu 2 koszule białe oraz spodnie sztruksowe w miarę eleganckie, bo takie "materiałowe" budziły mój sprzeciw wewnętrzny (i zewnętrzny).
Mam nadzieję, że mundurki przeszły do historii.
W Smyku naszym zdaje się już koniec sezonu na szkolne zakupy, bo nic się nie pojawia nowego. Tornister będzie ten, który od początku nam się podobał, R. miał go dzisiaj kupić w Słubicach, bo u nas już nie ma szans.

frjals - 2008-08-14, 21:02

kofi napisał/a:
trza odziać do szkoły jakoś

no właśnie :roll: Ale na rozpoczęcie roku to trzeba tak na galowo? Ale butów nie musimy kupować specjalnych, nie? To nie obciach wyskoczyć w koszuli i czarnych spodniach i znoszonych sandałach, albo takich bardziej sportowych zakrytych?

kofi - 2008-08-14, 21:28

Daniel włoży półbuty, albo sandały, jak będzie ciepło. Żadnych lakierków nie kupuję.
Acha i udało mi sie nabyć polskie tenisówki :-) Pepegi dziecko będzie miało :->
Tornister zakupiony w Słubicach, taniej niz na Allegro :shock:

frjals - 2008-08-18, 23:05

Uf, kupiliśmy tornister, taki hxxp://www.topgal-plecaki.pl/plecaki/CHI-525/Z---Blue/ , tylko inne kolory. Pojechaliśmy specjalnie do Pruszcza Gd. bo tam był najbliższy sklep gdzie można było te plecaczki zobaczyć :lol: . W dodatku okazało sie, ze taniej niż u producenta :-> . Fajny jest, W. z nim nawet do sklepu poszedł, żeby "się przyzwyczajać" ;-) .
Azja - 2008-08-19, 09:15

Fajny ten Wasz "zakup" ;-)

Nam wpadł w oko tornister taki: hxxp://www.allegro.pl/item416211697_tornister_plecak_pantera_5el_hama_gratis.html
Ale nie potrzebny nam taki cały zestaw...Chcę nabyć tylko tornister. W Smyku widziałam taki za 250 zł, tylko kolor różowy (Iza różem zachwycona :-? ) nie widzi mi się za bardzo...Jasny i co będzie jak za rok jej się taki kolor odwidzi....ale cóż....pomyślę jeszcze...
I ciągle nie kupiłam tego tronistra...kiedy ja na to znajdę czas? :-?

Brakuje nam też jeszcze jakiejś ładnej białej bluzeczki ( nie wiem czy szyć czy kupić...),
piórnika (też czeka na uszycie... ;-) ),
fletu (ale tu pani ma zasugerować jaki, więc czekam)
i jakiegoś pojemnika na drugie śniadanie...
O biurku nawet nie myślę, bo u nas za ciasno :-(

Annaa - 2010-11-24, 13:37

Moje dzieciątko co prawda jeszcze nie w wieku szkolnym ale interesuje mnie bardzo co siedzi w tym wszystkim co się do wybranego(w końcu :lol: ) tornistra wkłada - czy do produkcji kredek, pisaków i takich tam używa się składników pochodzenia zwierzęcego? Na liście OK była firma produkująca takie rzeczy ale oni raczej nie mają w ofercie klejów i farb, takich szkolnych.. Napiszcie proszę co kupujecie :->
Nie znalazłam podobnego tematu, może powinien być wydzielony oddzielnie jako artykuły szkolne, biurowe :-> ?

renka - 2012-07-01, 11:24

Dobra, nie ma to jak na poczatku wakacji reaktywowac temat wyprawki szkolnej ;-)

Jakie tornistry Wam sie sprawdzily, jakie odradzacie?
Mnie obecnie nie interesuje taki do ciagniecia, tylko zwykly a plecy.
Czy waga 1100g jest ok, czy sa jakies porzadne tornistry o mniejszej wadze?

Mi wpadl w oko hxxp://allegro.pl/tornister-szkolny-herlitz-flexi-kurier-wzor-5-i2451019206.html]TEGO TYPU , ale nie wiem, czy np. boczne kieszenie zmieszcza faktycznie bidon z piciem, choc z opisu wynika, ze powinny.
hxxp://allegro.pl/herlitz-tornister-plecak-flexi-wyposazenie-h-i-t-i2443132311.html]TUTAJ inny opis tego tornistra.

Agnieszka - 2012-07-01, 12:54

renka: nie wiem jaki zestaw podręczników jest obecnie w klasie I i czy jest opcja zostawiania części w rzeczy w sali. U nas zazwyczaj większośc była noszona każdego dnia stosownie do planu lekcji. W klasie zostawały karty pracy i podstawowa wyprawka plastyczna. Do zestawu podstawowego wg planu lekcji dochodził jeszcze angielski (książka, zeszyt, cwiczenia) ewentualna religia (ksiązka i zeszyt), strój na wf. U mojego dziecka jeszcze rzeczy na dodatkowy angielski i zajęcia plastyczne (odbywały się w ramach świetlicy, każde raz w tygodniu) no i skrypty z tekstami bo chór, materiały na dodatkowy polski (takie kółko dodatkowe) i jeszcze w I klasie logopedyczne materiały (znów dodatkowy zeszyt). Zapomniałam w drugiej klasie jeszcze basen więc strój, ręcznik, klapki raz w tygodniu dodatkowo gościły. Sporo zajmowała śniadaniówka bo nie korzystałyśmy ze szkolnych posiłków, zimą często mały termos. W tornister, który zalinkowałaś moje dziecko by się raczej spakowało no chyba, że dzień z dużą ilością lekcji. Niestety ciężkie to warianty więc u nas opcja na kółkach była częściej stosowana. W klasach I-III sala stała, jedna od IV przechodzenie z klasy do klasy i też łażenie po piętrach. Opcja na kółkach ma wariant szelek i noszenia na grzbiecie
Plecak był jeden (większy), na zmianę z takim na kółkach no i taki mały usztywniany gdy mało zajęc, wycieczka całodniowa. Mały plecak jeszcze z czasów przedszkola, jego większy zamiennik opcja na zakończenie przedszkola (żyje jeszcze) w klasach I-IV plecaki na kółkach zajeżdżone 2, nr 3 jeszcze żyje ale pewnie będę myślała o nowym.

dynia - 2012-07-01, 20:34

Renka ,Jaga ma taki hxxp://allegro.pl/hama-step-by-step-tornister-piornik-jednorozec-i2449724272.html ale odradzam go z racji wagi,po załadowaniu a czasem bywa sporo ledwo go targa.Jest bardzo dobry jakościowo etc ale waga go dyskwalifikuje .Ten co podałaś widzę w opisie jest podobnej gramatury a znając Twojej córki gabaryty wydaje mi się,że też będzie jej ciążył

[ Dodano: 2012-07-01, 20:36 ]
To są bardzo fajne lekkie tornistry w bardzo dobrej cenie,żałuję że nie nabyłam takiego bo Jaga się uparła na tego jednorożca :-/
hxxp://allegro.pl/lekki-tornister-herlitz-compact-15-wzorow-2012-i2452881937.html

renka - 2012-07-01, 20:41

No wlasnie chyba jednak wiekszosc porzadnych jakosciowo tornistrow wazy ok. 1000-1100 gram.

U Ronki w szkole na korytarzu sa szafki dla kazdego ucznia (na styl hamerykanski ;-) ), wiec czesc rzeczy bedzie mogla w niej zostawiac. Poza tym jakies plastyczne akcesoria na pewno beda w klasie w pudelku comikowane. Co do podrecznikow to nie ma ich az tak wiele, tak wiec mysle, ze az mega napakowanego tornistra poczatkowo nie bedzie nosic (jeszcze ma ona dodatkowy plus taki, ze moze u mnie w pracy ewentualnie zostawiac jakies rzeczy, ale mysle, ze przez wzglad na wlasna szafke nie bedzie takiej koniecznosci).

A ze znalazlam atrakcyjna oferte z nierozowym ;-) kocim tornistrem, to chyba skusze sie na ten typ, co wyczailam wczesniej:

hxxp://allegro.pl/herlitz-tornister-flexi-plus-deluxe-akcesoria-i2449547017.html

dynia - 2012-07-01, 20:42

Ja po kilku miesiącach kupiłam Jadze taki górski plecak Tatonka dla dzieci ,waży chyba z 200 gramów i to jest absolutny hit!!!
Aha piórniki takie gdzie wkłada się wszystko osobno to też porażka najlepsze są duże torebki na zamek.

[ Dodano: 2012-07-01, 20:45 ]
Fajnie wygląda i myślę,że się sprawdzi .Jago przyjaciółka ma własnie taki i jest spoko.
Co do obciążnia to zawsze podręcznik i ćwiczenia,2,3 zeszyty,książki do angielskiego,informatyki ,u nas też niemiecki ,w-f,śniadanie ,bidon,piórnik.Także zawsze trochę tego się uzbiera.

renka - 2012-07-01, 20:57

dynia napisał/a:
Ja po kilku miesiącach kupiłam Jadze taki górski plecak Tatonka dla dzieci ,waży chyba z 200 gramów i to jest absolutny hit!!!
Aha piórniki takie gdzie wkłada się wszystko osobno to też porażka najlepsze są duże torebki na zamek.



Ale tzn., ze Jaga nosi do szkoly tego jednorozca czy ten gorski?
Te 2 piorniki z mojej oferty mnie sie podobaja - jeden taki nieduzy, uporzadkowany na podstawowe rzeczy i drugi luzny - na roznego typu kredki 8-) Bo to niezbedna rzecz dla Ronki.


Ronka powinna miec tez taka nasadke trojkatna na pisadla - mozna pewnie ja kupic osobno gdzies?
Bo np. sa kredki/olowki trojkatne (choc bardzo boleje, ze nie ma trojkatnych wykręcanych kredek - hxxp://allegro.pl/kredki-swiecowe-wykrecane-twister-staedtler-lodz-i2403705090.html]TAKICH - bo to mega hicior u nas wciaz jest.

dynia - 2012-07-01, 21:12

Teraz nosi ten górski.Jest on rewelacyjny ,zapinany na klatce na klamrę ,dzieki czemu bez problemu jeździ na rowerze.Kupiłam go okazjonalnie w TK MAXXie za 60 zł ,przeceniony z 200 :shock:

[ Dodano: 2012-07-01, 21:13 ]
Dokładnie taki :
hxxp://intranet.tatonka.com/infosys/php/artinf2b.php?1805_Alpine%20Junior&014

Agnieszka - 2012-07-02, 01:06

renka: ta nakładka to taka hxxp://allegro.pl/nakladka-na-olowek-pomaga-przy-pisaniu-i2458568126.html
jeśli tak pogonię dziecko do szukania bo dwie takie miałyśmy na początku edukacji. Mogłam komuś oddac ale dziec musi przetrzepac swoje zakamarki albo pogrzebac w pamięci gdzie one.

excelencja - 2012-07-02, 20:36

renka, ja bym pomyślała o plecaku górskim - tzn takim jak są w sklepach sportowych niezłej firmy. Bo są ergonomiczne, są rozmiary dla dzieci, lekkie, dużo kieszonek, wygodne, regulowane. Mają pas biodrowy i piersiowy.

Ja mam HiMountain i bardzo sobie chwalę, mają dziecięce rozmiary. Różne firmy i różne ceny, mój poniżej 100 kosztował.

kofi - 2012-07-02, 21:21

renka Daniel źle trzymał pisadła i niestety późno dość to wyszło, hxxp://allegro.pl/pioro-wieczne-pelikan-griffix-mix-kolorow-megahit-i2434623626.html]takie pióro mu pomogło, tylko on miał kulkowe - na specjalne naboje kulkowe. Tylko zakrętka niestety lubi się gubić, teraz ma zwykłego Parkera (ale z grawerem Super Daniel - polecam takie grawery motywujące :-) ).
Tornister Herlitza - podobny, tylko w wersji chłopięcej miał przez 3 lata, bardzo fajny i lekki. Potem kupiliśmy plecak na kółkach i to była porażka, po pół roku się połamał, pomijam, że był potwornie ciężki. Teraz ma zwykły taki lepszy plecak, ważne, że lekki i pojemny.
Daniel nosi do szkoły milion niepotrzebnych rzeczy (tzn. jemu są potrzebne, wg mnie nie są) :roll: i zawsze ma ciężki plecak.

Fatty - 2012-07-04, 08:42

renka napisał/a:
Dobra, nie ma to jak na poczatku wakacji reaktywowac temat wyprawki szkolnej ;-)


znaczy masz wyczucie :D Pracuje w sklepie dziecięcym: podręczniki, zeszyty, piórniki, plecaki zamówione na targach szkolnych w 90 % mam już na sklepie od maja - tak wiec największy wybór to połówka lipca.

I od lat dostaje gęsiej skórki jak ludzie popatrzą na stojaki uginajace się od plecaków i mówią- przyjdziemy końcem sierpnia, bedzie większy wybór(nie będzie :P będą tzw niedobitki) lub gdy w sierpniu pytają się kiedy będzie nowa dostawa plecaków - ano nie będzie bo ja mam wtedy dostawy... towaru gwiazdkowego :lol:

Ale już kilku klientów nauczyłam,że lepiej się wybrać wcześniej- i większy wybór i luz bo ludu nie ma, stać w kolejce nie trzeba(a jednak z obsługą dotyczącą wyprawki szkolnej, to schodzi) :P

orenda - 2012-07-13, 12:54

Jako, że nie mogłam zdecydować się na jeden plecak, to będziemy mieć dwa, jeden firmy Gabol, mały i dość lekki, ale jednak trochę sztywny, nie za duży a zmieści A4. Drugi Deutera Ultra Bike, bardzo lekki, miękki. I tak w cenie jednego wypaśnego plecaka, będą dwa.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group