wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Co dobrego z... - Glony

Cytrynka - 2008-04-14, 22:21
Temat postu: Glony
Co dobrego zrobić z glonów? Jakie są rodzaje, jak się je przyrządza i czy mogą się jakoś przysłużyć zdrowiu?
pao - 2008-04-14, 23:11

hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=589 tu przepisy z glonami

hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=1537&highlight=glony tu przepis mali

hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=1489&highlight=glony tu temat o glonach

hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=1572&highlight=glony a tu rozmowa o morszczynie

Ania D. - 2008-04-14, 23:13

Glony można i warto dodawać do gotowania zup, kasz, strączków. Powodują, że strączki się szybciej gotują. Zawierają wszystkie minerały i pierwiastki śladowe, zawierają wit z grupy B, D, E, K oraz beta karoten. Mają jod, wapń, żelazo etc, wszystko w dużym stężeniu. Zawierają naturalne substancje antybiotykowe, wzmacniają system immunologiczny organizmu. Podkreśla się, że mają zdolność oczyszczania organizmu z substancji radioaktywnych i metali ciężkich. Do spożycia nadają się spirulina, arame, kombu, wakame, nori, mekabu, hiziki, dulse.
Ja nachętniej kupuje kombu, bo mi najmniej smierdzi rybą (glona mają taki zapaszek, niektóre mocny, inne słabszy). Z zupy sama zjadam kawałek lub miksuję, by było i dla innych ;-)

lazybastard - 2008-08-24, 11:20

glony sa bardzo bogate w mineraly wystarczy poczytac o spirulinie
ulapal - 2008-10-04, 01:28

sproszkowana spirulina polaczona z oliwą w takich proporcjach, żeby wyszło smarowidło, papka. smarować serwetki nori (cienkie jak papier sprasowane glony) i rolować jak naleśnik. z ogorkiem konserwowym, marchewką pocięta w słupki
daria - 2008-10-04, 10:01

ja dodaję właśnie do czego się da :D
ostatnio zrobiłam koktajl owocowy plus spirulina :D

alcia - 2008-10-04, 14:48

Ja zawsze wrzucam kawałek do zupy i zawsze strączki gotuję z dodatkiem glona.
bodi - 2008-10-05, 01:22

płatki nori, takie do zawijania suszi, są dobre jako samodzielna przegryzka, Jagoda je uwielbia, ja zresztą też.
topcia - 2008-10-05, 02:02

a od jakiego wieku dziecku dobrze jest wprowadzać glony? ;-)
kofi - 2008-10-06, 09:57

A jakie glony najbardziej lubicie?
Nam bardziej pasowało kombu, niż wakame (bo wakame jest takie bardziej rozlazłe), innych jeszcze nie jedliśmy. Mam ochotę na te płatki nori, dobre są? Jeszcze takie fajne patyczkowate arame ostatnio widziałam.

bodi - 2008-10-06, 10:46

kombu nie lubię jeśc, ale w zupach jest ok. Najulubieńsze chyba jednak nori, fajne w każdej postaci. I jeszcze pamiętam, że smakowało mi coś co nazywało się "sałatka morska", pocięte w drobne kawałeczki różne rodzaje glonów, do posypywania sałatek, i ogólnie dodawania do czego tylko się da : )
kofi - 2008-10-06, 10:52

My kombu tylko w zupach, bo strasznie twarde inaczej. A w zupach takie pocięte na makaron fajne. Mnie ładniej pachnie wakame, serio.
Malinetshka - 2008-10-06, 23:13

Ja wakame podsuszam w piekarniku i mielę w młynku z podprażonym sezamem. Wychodzi pyszne wakame gomasio. Ale zalatuje mocno morzem, więc to dla tych co lubią ten aromat i smak. Ja lubię 8-)
zojka3 - 2008-10-07, 07:53

Jak ja nie lubię glonó feee, jem właściwie z rozsądku i w baaardzo małych ilościach do zup żeby nie wyczuć :oops:
alcia - 2008-10-07, 09:45

topcia napisał/a:
a od jakiego wieku dziecku dobrze jest wprowadzać glony? ;-)

Ja uważam, że prawie od początku rozszerzania diety. Oczywiście najpierw (do roku, lub trochę krócej - ja gdzieś do 10. m-ca) podajemy dziecku tylko wywar z glona, samego glona wyciągamy przed miksowaniem zupy.
Warto ze względu na całą masę minerałów i przede wszystkim jod!

topcia - 2008-10-07, 12:28

alcia, dzięki. Juz myślałam, że mój post utonął ;-)
lilias - 2010-01-18, 16:34

bodi napisał/a:
płatki nori, takie do zawijania suszi, są dobre jako samodzielna przegryzka, Jagoda je uwielbia, ja zresztą też.


drę duże płaty na kawałki i pożeram w zastraszających ilościach. czy przyswajanie na tym nie cierpi? czego może mi brakować, że tak się na nie rzucam?

Mali nareszcie zakupiłam wakame, pierwsze jedzenie juz było (jako zielenina-dodatek do obiadu). rozumiem, że wakame gomasio przede mną, alemoże jeszcze jakieś ciekawe pomysły?

Lily - 2010-01-18, 17:44

lilias napisał/a:
drę duże płaty na kawałki i pożeram w zastraszających ilościach. czy przyswajanie na tym nie cierpi? czego może mi brakować, że tak się na nie rzucam?


Cytat:
Dawniej istniał pogląd, iż witaminę B12 można znaleźć w kiszonkach, tofu, pożywkach drożdżowych, miodzie i glonach. Wszystkie te informacje okazały się nieprawdziwe, natomiast informacja o wit. B12 w glonach okazała się szczególnie niebezpieczna. Glony zawierają nieprzyswajalne dla człowieka analogii witaminy B12 i upośledzają jej wchłanianie, co utrudnia późniejszą suplementację. Przy jednoczesnym zażywaniu suplementów (bądź żywności wzbogacanej w witaminę B12, której jest dużo na polskim rynku) i spożywaniu alg, nie powinno być problemu.


źródło: hxxp://bioway.com.pl/3.htm

Malinetshka - 2010-01-18, 20:52

Nie wiedziałam o tym blokowaniu B12 przez algi..
Dodaję witaminę jednak do chleba.

lilias napisał/a:
Mali nareszcie zakupiłam wakame, pierwsze jedzenie juz było (jako zielenina-dodatek do obiadu). rozumiem, że wakame gomasio przede mną, alemoże jeszcze jakieś ciekawe pomysły?

Jest taki film "Pokarm medytujących". Polecam. Tu był o tym filmie wątek. hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=3817
Mniszka gotowała w nim zupę z wakame.
Znalazłam coś podobnego, z tofu: hxxp://www.youtube.com/watch?v=rQ3Z55An55c Można potraktować jako inspirację.

lilias - 2010-01-18, 21:26

rozumiem, że ograniczyć bo mogę mieć problemy z przyswajaniem b12, ale nadal nie wiem czemu tak mnie do nich ciągnie. jakieś braki mam :-/ Dzięki Lily

[ Dodano: 2010-01-18, 21:31 ]
Dzięki Mali fajna ta zupa :-D

kociakocia - 2010-01-18, 21:32

lilias napisał/a:
ale nadal nie wiem czemu tak mnie do nich ciągnie
może w poprzednim wcieleniu mieszkałas gdzieś w Azji na przykład :mryellow:
lilias - 2010-01-18, 22:05

euri czyli na co bezpiecznie się przerzucić? o jodzie nie pomyślałam :shock:

kociakocia, :lol:

Lily - 2010-01-18, 22:13

euridice napisał/a:
lilias, ja bym śmiało zajadała glony i suplementowała B12, tyle ode mnie :)
ano, z tego cytatu też tak wynika ;)
lilias - 2010-01-18, 22:23

Dziękować dobrzy ludzie, dziękować :-D
topcia - 2010-01-18, 23:36

lilias napisał/a:
rozumiem, że ograniczyć bo mogę mieć problemy z przyswajaniem b12,

kurczę no. Jaka w takim razie ilość glonów jest bezpieczna jeśli chodzi o dodawanie do strączków dla WIsi? Z Wakame to wrzucałam nawet cały pasek :roll: Każdy glon blokuje przyswajanie?

Malinetshka - 2010-01-19, 01:10

Z wakame jeszcze taką sałatkę znalazłam :) z ogórkiem zielonym i sosem (ocet ryżowy, brązowy cukier, miso - nie wiem jakie..jakies jasne, jak widać :> )
hxxp://www.youtube.com/watch?v=FA5x31EZOd0&feature=related
Troszkę przydługie nagranie, a dźwięk kiepskawy :> no i ten akcent 8-) ale da się wyłapać składniki.

lilias - 2010-01-19, 11:30

:mryellow:
arahja - 2010-03-27, 13:58

No i coś mnie podkusiło, stwierdziłam, że za mało jodu mam i kupiłam kombu.
Dodałam do jarzynówki jakiś tam fragment glonu.

O matko, on tam jest i na mnie patrzy, smakuje jak gumowe "coś" - jest to smak mi znany, ale wciąż nie mogę przypomnieć sobie, co to takiego było - niejasne wrażenia nie są zbyt pozytywne. Zamierzam wyjąć te pływajace paski i pociachać w mikroskopijne kawałki, nie wyrzucę przecież GLONU, muszę być tru. :P

Malinetshka - 2010-03-27, 14:01

arahja napisał/a:
Zamierzam wyjąć te pływajace paski i pociachać w mikroskopijne kawałki

to jest dobre wyjście :)
Ja właśnie ugotowałam ciecierzycę na hummus z ogromnym kawałkiem kombu :P mam go zamiar zmiksować z resztą składników. Dla mnie akurat ten smak nie jest przykry, ale rozumiem, że dla innych jest :>

arahja - 2010-03-27, 14:43

Malinetshka napisał/a:
mam go zamiar zmiksować z resztą składników.


To chyba też zrobię, gdy będę zużywać pozostałą część.
O tyle mnie dziwi własna reakcja, że z ryb w całym moim życiu zjadłam kilkanaście razy mintaja w panierce. Nie mam porównania z niczym morskim, bo na pewno nie ten mintaj tak smakował :P Niemniej rozejrzę się za jakimiś innymi uzupełniaczami jodu, to jest dla twardzieli :P

A i ponoć dorosłemu do przyzwyczajenia się do nowego smaku potrzeba 2 tygodni. Może jeszcze polubię?

lilias - 2010-03-27, 15:15

arahja, powolutku, nic na siłę :-) ja glony pokochałam natychmiast, od pierwszego kawałka, a moja ma np. dorosła w końcu kobieta zrobiła bleeee i wzgardziła. Jak zmiksowany będzie Ci wchodził, to potem i w kawałku wciągniesz, ale teraz delikatnie :-D .
topcia - 2010-03-28, 00:30

Malinetshka napisał/a:
mam go zamiar zmiksować z resztą składników

też zawsze tak robię ;-)

lamialuna - 2011-05-26, 12:51

hxxp://www.clearspring.co.uk/seaveg_course_1_introduction tu po angielsku conieco, tymczasem my zajadamy sie platkami nori - hxxp://www.healthysupplies.co.uk/nori-seaweed-flakes-clearspring.html
rewelka do zupy, past i czego dusza zapragnie - w zupie najmniej czuc ryba ;)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group