wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Nasze zdrowie - Wzrok

Lily - 2007-06-07, 12:50
Temat postu: Wzrok
Mam pytanie, czy ktoś z Was stosował jakieś ćwiczenia poprawiające widzenie? Niestety wzrok mi słabnie (ach ten komputer) i chciałabym spróbować czegoś innego niż okulary...
Silverka - 2007-06-07, 13:23

musialabys mi podac maila, mam cala ksiazke o tym :-)
sebusel - 2007-06-07, 15:37

czy to jest pt. Leczenie wzroku metodą dr Batesa?
Humbak - 2007-06-07, 16:44

sebusel napisał/a:
Leczenie wzroku metodą dr Batesa

To jest chyba najbardziej popularne i do zdobycia w księgarniach. W Warszawie wiem że organizowane są kursy uczące tych ćwiczeń, niestety we wrocławiu nie znalazłam...

tak z innej beczki - czy ekran Twojego komputera jest zaopatrzony w filtr? chyba już wszystkie to mają, ale starsze opcje z tego co wiem niekoniecznie... nie wyleczy ale zawsze coś :roll:

olgasza - 2007-06-07, 17:10

hej Lily, mysle ,ze warto sprobowac tych cwiczen Batesa i tzw. "jogi oczu", bo na pewno nie zaszkodzi, a pomoc moze. Kilka lat temu wzielam ksiazke batesa ze soba na wakacje i z nudow robilam te cwiczenia niezbyt wierzac w ich skutecznosc (mialam -3 na jednym i prawie -2 na drugim oku). Cwiczenia sa proste - wizualizacja prawdziwej czerni, relax, spogladanie w roznych kierunkach, troche akupresury, no i zaleca odstawic okulary, zeby oczy mogly cwiczyc. Odstawilam wiec soczewki, ale generalnie i tak caly czas myslalam o zabiegu laserowym, ktory usuwa krotkowzrocznosc. I jak poszlam do okulisty, to jakie bylo moje zdziwienie, kiedy sie dowiedzialam, ze wada mi sie zmniejszyla i mam na jednym oku -1,5, a na drugim -1 i do zabiegu sie juz nie kwalifikuje ( robia go od -3) ;-)
Teraz juz co prawda nie cwicze systematycznie, ale okularow nie nosze i jakos zyje:-)
Wiec sprobowac na pewno warto, ksiazek na ten temat do wybor jest sporo... Jesli jestes zanteresowana, to moge ci pozyczyc ta swoja, bo i tak jej juz nie uzywam.

Lily - 2007-06-07, 20:39

No wiem, coś tam o tym czytałam w necie, tyle że u mnie z systematycznością i determinacją kiepsko... co prawda lekką wadę to mam chyba dawno (nie zdiagnozowaną), ale ostatnio przez ten komputer i inne "bliskie" czynności (książki, szydełko) zrobiło się na tyle gorzej, że chyba zostają mi okulary... albo dłuższa przerwa od patrzenia na bliskie obiekty ;) (raczej niewykonalne).
sebusel - 2007-06-07, 20:47

olgasza, a ile czasu robiłaś te ćwiczenia i jak bardzo systematyczne? Czy w ogóle w tym czasie nie założyłaś soczewek/okularów?
Lily napisał/a:
ale ostatnio przez ten komputer

Lily, jeśli masz możliwość to ustaw tak monitor, żeby za nim była przestrzeń, a najlepiej okno i co jakiś czas odrywaj wzrok, żeby spoglądać w dal.
A co do filtrów to praktycznie każdy, nawet stary, ma wbudowany takowy.

olgasza - 2007-06-07, 21:13

sebusel napisał/a:
olgasza, a ile czasu robiłaś te ćwiczenia i jak bardzo systematyczne? Czy w ogóle w tym czasie nie założyłaś soczewek/okularów?


no, wlasnie niezbyt dlugo, bo z systematycznoscia to tez u mnie kiepsko. Ale jak zaczelam czytac ta ksiazke, to akurat bylam na wakacjach ( i nie mialam nic innego do czytania), wiec przez miesiac czulam zapal i rzeczywiscie dzien w dzien cwiczylam. Ale potem wakacje sie skonczyly i moj zapal tez oslabl, wiec cwiczylam jak mi sie przypomnialo albo jak czulam, ze oczy sa zmeczone. Ale soczewki odstawilam wtedy definitywnie, a teraz uzywam okularow tylko sporadycznie (kino, tv). Wiec tak naprawde sama nie wiem, czy bardziej pomogly te cwiczenia, czy nie noszenie okularow, chyba jednak to drugie.

muz - 2007-06-07, 21:27

olgasza napisał/a:
naprawde sama nie wiem, czy bardziej pomogly te cwiczenia, czy nie noszenie okularow, chyba jednak to drugie.

chyba jednak to pierwsze, bo z tego co wiem nienoszenie okularow moze jeszcze przyczynic sie do poglebienia wady (przynajmniej u mie tak bylo z 0,5 przez okolo pol roku nienoszenia zjechalo mi do 2)

kasienka - 2007-06-07, 21:34

muz napisał/a:
nienoszenie okularow moze jeszcze przyczynic sie do poglebienia wady

mojemu mężowi się poprawiło :lol:

olgasza - 2007-06-07, 21:50

no wlasnie .nie jestem pewna, jak to jest. Bates twierdzi , ze nienoszenie okularow sprawia , ze oczy sa zmuszone do wysilku, a nie rozleniwione nowa jakoscia patrzenia, i w ten sposob cwicza sie miesnie galki ocznej ( choc oczywiscie nie nalezy przesadzac).
Ja sie wady wzroku dorobilam na poczatku podstawowki i mimo noszenia okularow, co kilka miesiecy musialam je zmieniac na silniejsze. Stanelo na -2 i -3 i tak bylo bardzo dlugo, az w koncu zachcialo mi sie operacji (no, i patrz wyzej) ;-)
A teraz to sama nie wiem, na pewno nei widze idealnie (na przystanku nadal czekam az autobus podjedzie blisko, zeby sie upewnic, ze trojka to nie osemka i na odwrot), ale przyzwyczailam sie do tego w zyciu codziennym, a jak trzeba to sie wspomagam szklami.
Co mi uswiadomila ta metoda Batesa, ze wada wzroku (czy tez zdolnosc akomodacji widzenia) nie jest wartoscia stala i zmienia sie czesto takze w ciagu dnia (np.lepiej widze rano niz wieczorem) albo kiedy jestem zmeczona, chora czy zestresowana. Niby to oczywiste, ale wczesniej sobie tego nie uswiadamialam i myslalam, ze jak juz mam przypisana wade, to jest ona stala, czy ewentualnie moze sie tylko pogorszyc.
Na szczescie krotkowzrocznosc ma ponoc tendencje do cofania sie na starosc ;-) )

Lily - 2007-06-07, 22:40

A wiecie, akurat poprawiam pewnego ebooka, nie dotyczy on zdrowia, ale na końcu były ćwiczenia na poprawę wzroku :P

Monitor mam LCD, podobno są lepsze dla oczu :]

muz - 2007-06-08, 12:42

no to ja juz sama ne wiem, mi mowiono ,ze jak sie ne nosi okularow to oczy trzeba wysilac i meczyc przez co wada moze sie jescze poglebic. no i to wlasnie zaobserwowalam u siebie. bez okularow ciagle musialam wysilac, mruzyc oczy, zeby lepiej widziec no i nastepstwem byla jeszcze wieksza wada. choc moze rzeczywiscie tak mialo byc i z noszeniem czy bez i tak bym sie -2 dorobila :roll: kto wie...
Malinetshka - 2007-06-08, 13:16

Myślę, że jednak chodzi o to, żeby przy rezygnacji z okularów, równocześnie ćwiczyć oczy.. Ja mam jedno oko dużo słabsze od drugiego i jeśli nie mam okularów/soczewek na oczach to wiem/czuję, że to słabsze oko w ogóle nie pracuje :-/ U krótkowidzów najczęściej jest tak, że jedno oczko jest trochę słabsze, więc myślę, że nienoszenie okularów w celu poprawy wzroku - jak najbardziej, ale + ćwiczenia... Chyba, że wada nie jest duża lub nie ma różnicy w dioptrażu między lewym a prawym okiem..albo poprawie wzroku sprzyjają równocześnie inne okoliczności (zmiana sposobu żywienia, poprawienie jakości życia, mniej stresu...) to wtedy pewnie i bez ćwiczeń się obędzie :roll:
Humbak - 2007-06-08, 15:49

Malinetshka napisał/a:
żeby przy rezygnacji z okularów, równocześnie ćwiczyć oczy..

też tak słyszałam... mi dosłownie okulistka powiedziała, żeby zdejmować okulary i ćwiczyć... bo jak okulary są to oko nie wysila się ale i patrzy tak jak trzeba, wada zostaje z tle choć nic się z nią nie robi...
a jak okularów nie ma to oko widzi świat przez swoją wadą i choć się wysila to utrwala ją. Dlatego ale jeśli się nie ćwiczy to nosić, a jak zdejmować, to ćwiczyć

Mag.fr - 2007-06-08, 20:19

Kiedys dawno dawno temu czytalam "Sztuke widzenia" Aldousa Huxleya. Bardzo wryla mi sie w pamiec. Co prawda nigdy nie mialam klopotow z oczami ale mysle ze gdybym miala, probowalabym wlasnie gimnastykowac je na wszystie sposoby. Poza tym ksiazka piekna, jak wszystkie tego autora.
DagaM - 2007-06-15, 09:01

olgasza, jestem pod wrażeniem skuteczności tych ćwiczeń! Może kiedys sama się za to wezmę...a pracy bym miala sporo i dlugo, bo moja wada wzroku to niestety prawie -6 :-( Na szczescie rodzic moge naturalnie, bo poza wadą, stan oczu jest ok.
Malroy - 2007-10-12, 10:38

a ja sobie wczoraj sprawiłem szkła i jakoś nie czuję się z nimi gorzej :P



Z racji mojej wielkiej głowy wybieranie trwało baaardzo długo - i w sumie to były jedyne jako tako pasujęce ;)

DagaM - 2007-10-12, 12:59

Malroy, masz taki sam kształt głowy jak moja Nina :mryellow:
A okularki bardzo dobrze wybrałeś, pasują Ci, wyglądają naturalnie. :->

frjals - 2007-10-12, 14:23

Ja po przeczytaniu jakiejś książki o wzroku przestałam nosić okulary (i tak już zostało). Jestem co prawda dalekowidzką, a ta wada ponoć się nieco cofa w miarę wzrostu (co prawda potem atakuje na starość), więc może po prostu mi się cofła i dlatego widzę bez szkieł nie najgorzej.
Tylko zauważam, że jak pracuję, tzn jak muszę coś precyzyjnego zrobić, co akurat w tej pracy dośc częste, to tak jakoś... hm, nie widzę?...gapię się, mrużę oczy - i nic... niby widzę, a nie widzę :-o
Kiedyś zacznę robić te ćwiczenia... :roll:

Lily - 2007-10-12, 14:30

Ja sobie sama zaszkodziłam i szkodzę nadal - komputerem...
Malinetshka - 2007-10-12, 18:42

Malroy, tak patrzę na Twoje nowe okulary i... mam wrażenie, że mam identyczne ;)
PS: Też mam dużą głowę :-| ;)

Kreestal - 2007-10-12, 22:26

Mój znajomy gorliwie polecał mi ćwiczenia dr Batesa. Miał taką sama wadę jak ja (-6) i dzięki tej metodzie doszedł do 0.0 :shock: Ale potem olał sobie ćwiczenia i wada powróciła, ale już nie tak znaczna.
sebusel - 2007-10-13, 07:41

Kreestal, a jak długo i jak intensywnie on ćwiczył i czy jak zaczął ćwiczyć to przestał nosić szkła?
Lily - 2007-10-13, 15:36

Wow :shock:
Kreestal - 2007-10-13, 16:34

sebusel napisał/a:
Kreestal, a jak długo i jak intensywnie on ćwiczył i czy jak zaczął ćwiczyć to przestał nosić szkła?


Ćwiczył parę miesięcy codziennie (po ile to nie wiem). Na drugą część pytania też niestety nie umiem odpowiedzieć, bo straciłam z nim kontakt :(

DagaM - 2007-10-13, 19:36

Kreestal, aż nie chce mi się wierzyć. No sami pomyślcie, gdyby ta metoda była tak skuteczna jak piszesz, lekarze zalecaliby te ćwiczenia, a tymczasem, rzadko kto słyszał o tej metodzie.
Gdybym miała gwarancję poprawy swojego wzroku choćby o połowę, ćwiczyłabym dniami i nocami ]:->

Malinetshka - 2007-10-13, 22:30

DagaM napisał/a:
gdyby ta metoda była tak skuteczna jak piszesz, lekarze zalecaliby te ćwiczenia, a tymczasem, rzadko kto słyszał o tej metodzie.

Gdyby lekarze zalecali takie ćwiczenia to nikt by do nich nie chodził ;) Komu przepisywaliby okulary i soczewki? :P Wydaje mi się, że to trochę tak jak z przemysłem mięsnym.......... Nie nagłaśnia się pewnych spraw, co by wielkie koncerny nie upadły..

Ja też mam sporą wadę wzroku.. i niełatwo z tym jest. Wie to każdy krótkowidz, chociażby już na początek dnia, gdy otwiera oczy w łóżku... kurka, ledwo co widzę :-/

W podstawówce byłam na wyjeździe bioenergokorekcji wzroku. Zdecydowanie "zrelaksowały" mi się oczy, myślę, że komfort widzenia mi się poprawił, ale wada nie zdążyła, bo... nie miałam cierpliwości do ćwiczeń :oops: :(
DagaM, jeśli jesteś w stanie tak siebie zdyscyplinować to może spróbuj? Myślę, że te ćwiczenia mają naprawdę sens, tylko należy być wytrwałym i systematycznym.....

Lily - 2007-10-13, 22:32

Obawiam się, że to tak jak z Danonkami - są szkodliwe, ale ktoś musi na nich zarobić, więc też ktoś musi je kupić ;) Właściwie koncernom nie zależy na naszym zdrowiu, tylko na dochodach.
pao - 2007-10-14, 21:59

Cytat:
Mój znajomy gorliwie polecał mi ćwiczenia dr Batesa. Miał taką sama wadę jak ja (-6) i dzięki tej metodzie doszedł do 0.0


mój kolega był dosłownie ślepy ale ambitnie ćwiczył i tez wyszedł na 0,0 :)

majaja - 2007-10-14, 22:22

Mnie okulsta tłumaczył to kiedyś tak: że moje oczy widzą lepiej niż wskazuje na to moja wada (ja dodatkowo mamspory astygmatyzm), kwestia pracy mięśni, pewnie póki ćwiczymy w miarę regularnie będziemy widzieć lepiej bo sama wada nie znika tylko oko pracuje lepiej. W miarę starzenia się może to nie działać juz tak sprawnie i tyle. Po sobie wiem, że stres ma też duże znacznie, w bardzo kiepskim okresie mojego życia w ciągu rok wzrok popsuł mi sie o 3 driopie.
rosa - 2007-10-16, 11:03

Malinetshka napisał/a:
DagaM napisał/a:
gdyby ta metoda była tak skuteczna jak piszesz, lekarze zalecaliby te ćwiczenia, a tymczasem, rzadko kto słyszał o tej metodzie.

Gdyby lekarze zalecali takie ćwiczenia to nikt by do nich nie chodził ;) Komu przepisywaliby okulary i soczewki? :P Wydaje mi się, że to trochę tak jak z przemysłem mięsnym.......... Nie nagłaśnia się pewnych spraw, co by wielkie koncerny nie upadły


mi się udało znaleźć okulistę, który nie zachęca do noszenia okularów :-) a wprost przeciwnie :-)
jeżdżę do niego z szymkiem, również wykonujemy ćwiczenia, ale inne, na zbieżność oczu, szymek zasłania lepiej widzące oko plastrem na 3 godz dziennie, od pięciu lat, teraz miał dyspensę na wakacje.
są efekty

ale pan okulista pochodzi z rosji, co tłumaczy jego podejście. pacjentów jest zawsze pełna poczekalnia

ja mam wadę -3, okulary nosze tylko do komp, samochodu, telewizji, kina
a tak śmigam bez, i widzę, :-)

ina - 2007-10-17, 15:10

rosa napisał/a:
ja mam wadę -3, okulary nosze tylko do komp, samochodu, telewizji, kina
a tak śmigam bez, i widzę, :-)


rosa, podziwiam, bo ja mam -2,75 i bez soczewek albo okularów nie rozpoznaje ludzi na ulicy :-|

rosa - 2007-10-18, 07:25

ina, ja też nie poznaję :-) , pełno przystojnych chłopaków do okoła :-)
Lily - 2007-10-18, 10:01

A ja już nie poznaję znajomych z LO, tak się pozmieniały ;) Ale to nie kwestia słabych oczu :)
zojka3 - 2007-10-18, 10:30

rosa napisał/a:
pełno przystojnych chłopaków do okoła :-)


dobrze, że mam dobry wzrok, bo tego bym już nie przebolała 8-)

Amanii - 2009-07-29, 14:57

kontunuując dyskusję o soczewkach. Kupiłam polecane przez optyka:

hxxp://www.twojesoczewki.com/soczewki-oxygen-one-all-vue-soczewki-miesieczne-3-soczewki.htm

Odradziła mi soflensy (w tej samej cenie) bo ponoć to jakaś stara technologia, mniejsza przepuszczalność i w ogóle. Polecała też te Oasys, ale to dwutygodniowe, a ja chciałam miesięczne.

Jak na razie (2 dzień) jest spoko. Tylko przy kompie mi trochę dokuczają jak za długo siedzę. No i ciągle zadaję sobie pytania z serii tych raczej głupich, np:
czy można w tym myć twarz (to już wiem - można :P )
czy można płakać?
a także najważniejsze: po jaką cholerę w opakowaniu są 3 soczewki a nie 2? Nie mam trzeciego oka :P Dobrze, że dało się kupić na sztuki.

A jakich płynów używacie? Bo to chyba też jest kwestia do przetestowania..

arahja - 2009-07-29, 15:05

Amanii napisał/a:
a także najważniejsze: po jaką cholerę w opakowaniu są 3 soczewki a nie 2? Nie mam trzeciego oka :P Dobrze, że dało się kupić na sztuki.


Bo mało kto ma tę samą wadę w obu oczach :P

Płakać można, mnie się nawet zdarza pod prysznic z nimi wchodzić, nie ma problemu ;)

sylv - 2009-07-29, 16:57

Amanii napisał/a:
czy można płakać?

można.
Amanii napisał/a:
Polecała też te Oasys, ale to dwutygodniowe, a ja chciałam miesięczne.

mi okulista powiedział, że luźno mogę Oasysów używać przez miesiąc.
Amanii napisał/a:
a także najważniejsze: po jaką cholerę w opakowaniu są 3 soczewki a nie 2?

w moim opakowaniu są 3 PARY soczewek.
Amanii napisał/a:
A jakich płynów używacie?

iWear Premium

A z tym "spiskiem lekarzy" co do ćwiczeń oczu - miałam dwóch okulistów i jeden i drugi ZALECAŁ ćwiczenia wzroku i zdejmowanie okularów na poprawę wady, więc teoria spiskowa chyba upada... :lol:

Capricorn - 2009-07-29, 21:00

arahja napisał/a:
Amanii napisał/a:
a także najważniejsze: po jaką cholerę w opakowaniu są 3 soczewki a nie 2? Nie mam trzeciego oka :P Dobrze, że dało się kupić na sztuki.


Bo mało kto ma tę samą wadę w obu oczach :P


dokładnie :D

Cytat:
Płakać można, mnie się nawet zdarza pod prysznic z nimi wchodzić, nie ma problemu ;)


mój mąż nawet pływa w soczewkach, nic się z reguły nie dzieje (z reguły - bo kiedyś przy nurkowaniu jedną zgubił, i, jak łatwo się domyślić, już nie znalazł ;-) )

Cytat:
A z tym "spiskiem lekarzy" co do ćwiczeń oczu - miałam dwóch okulistów i jeden i drugi ZALECAŁ ćwiczenia wzroku i zdejmowanie okularów na poprawę wady, więc teoria spiskowa chyba upada... :lol:


ja mam bardzo dobrą akomodację, potrafię, pomimo wady, tak wysilać wzrok, żeby sobie poradzić. Poprzednia okulistka mnie przekonywała, że wystarczą mi spokojnie słabsze szkła i ćwiczenia. Efekt? Niekończące się bóle głowy, i pulsujące gałki oczne (pewnie podwyzszone cisnienie w gałce, czy jak to się nazywa). Zmieniłam okulistkę, dostałam mocniejsze szkła, mniej się męczę. I rozważam przejście na kontakty.

kocham_tramwaje - 2009-07-29, 21:49

Amanii, polecam kupowanie soczewek na allegro. jak chcesz, moge Ci podesłać link do faceta u którego ja kupuje od lat(tylko muszę się dokopać)
ceny duuuużo niższe (pewnie zależy od typu soczewek, ale moje np wychodzą trzy razy taniej)

sylv napisał/a:
iWear Premium

i ja.
hxxp://allegro.pl/item690119755_promocja_eyeye_360ml_ercs_plyn_do_soczewek_od_ss.html]ten jest spoko

w awaryjnych sytuacjach sprawdza się sól fizjologiczna (ok.1,50 pln za 5 fiolek 10 ml)

dort - 2009-07-29, 23:43

to ja jestem zwolenniczką Focusów, używam ich już kilka lat wcześniej J&J ale te są dla mnie wygodniejsze i tez ostatnio zmienili je i mają lepsze parametry (poza tym są tańsze)

myślę, ze popularność J&J i tym samym częste polecanie ich przez okulistów wynika przede wszystkim z lepszej strategii marketingowej J&J i dbaniu o okulistów, czyli sponsoringu

Amanii - 2009-07-30, 09:57

też mi się tak wydaje...
to coś jak ogólne przekonanie, że durexy to jedyne bezpieczne prezerwatywy :P

co do trzech w opakowaniu, to dalej nie rozumiem :P na różne wady wystarczą 2 soczewki o różnych mocach. po co trzy? :D

płakanie już przetestowałam niestety, prysznic też :P powoli się zaprzyjaźniamy :P

[ Dodano: 2009-07-30, 10:58 ]
aaa i umiem już zakładać :) zdejmowanie stanowi niewielki problem, ale jutro już będzie pewnie ok :)

ina - 2009-07-30, 10:48

Ja też pływam w soczewkach :-D
Polecam płyn RENU Multiplus, chociaż ostatnio testowałam płyn Horien i też jest fajny - a bardzo tani ;)

Amanii - 2009-07-30, 11:42

hmm no właśnie moja panika prze myciem twarzy wynikała z tego, że przeczytałam w książeczce na temat soczewek (dostałam przy kupowaniu), że absolutnie nie można dopuścić do ich kontaktu z wodą. Piszą też że nie można pływać. Ale coś widzę, że wszyscy to mają w poważaniu ;)

A płyn Renu właśnie mam, ale odradzała mi go pani w sklepie (ponoć ma dużo konserwantów i słabo nawilża). Dlatego pytam o jakieś lepsze, żebym wiedziała jaki kupić następny :)

Jeszcze mam pytanie co do czasu noszenia. Jeśli np przez tydzień nie będę używać soczewek, to wtedy mam je wymienić po przepisowym miesiącu, czy mogę wydłużyć ten czas o tydzień?
Albo jeśli nie noszę ich cały dzień, tylko powiedzmy 2h dziennie - wtedy mogę nosić dłużej niż miesiąc?

Czy da się jakoś samemu wyczuć że "oho, już czas na zmianę soczewek"? Jest jakaś różnica pomiędzy starą soczewką a nową?

kocham_tramwaje - 2009-07-30, 12:01

Cytat:
est jakaś różnica pomiędzy starą soczewką a nową?

w nowej oko się tak nie męczy jak w starej.
stare jest trudniej doczyścić.
mętnieją (wrażenie, że Ci się wzrok pogarsza)-ale to mi się przytrafiło, jak notorycznie zapominałam nabyć nowe soczewki i 3miesięczne rosiłam ponad rok. nie polecam

elvie - 2009-07-30, 14:49

Ja używam płynu Solo Aqua Care i wydaje mi się, że jest ok.

Noszę soczewki 3-miesięczne, ale okulistka radziła, żeby używać ich max 2-2,5 miesiąca. Staram się w weekendy nosić okulary i dawać oczom trochę odpocząć, kiedy to tylko możliwe.

Słyszałam też opinie, że komfort noszenia soczewek jednodniowych jest nieporównywalny z tymi paromiesięcznymi, ale cena mnie odstrasza..

arahja - 2009-07-30, 17:30

Amanii napisał/a:
Jeszcze mam pytanie co do czasu noszenia. Jeśli np przez tydzień nie będę używać soczewek, to wtedy mam je wymienić po przepisowym miesiącu, czy mogę wydłużyć ten czas o tydzień?
Albo jeśli nie noszę ich cały dzień, tylko powiedzmy 2h dziennie - wtedy mogę nosić dłużej niż miesiąc?


Nie bardzo, dla soczewek najwazniejszy jest czas od wyjecia ze sterylnego opakowania, nie ilosc czasu na oczach, niestety.

sylv - 2009-07-30, 20:39

dort napisał/a:
myślę, ze popularność J&J i tym samym częste polecanie ich przez okulistów wynika przede wszystkim z lepszej strategii marketingowej J&J i dbaniu o okulistów, czyli sponsoringu

Bausch i Lomb ma taką samą strategię, a okuliści jak widać odradzają. jakoś nie wierzę w ten spisek ;)

Amanii napisał/a:
co do trzech w opakowaniu, to dalej nie rozumiem

ale jesteś pewna, że to nie są 3 PARY? bo ja kupuję Oasysy od 2 lat i są 3 pary, czyli 6 sztuk.
walaija napisał/a:
w nowej oko się tak nie męczy jak w starej.
stare jest trudniej doczyścić.
mętnieją

rysują się i zużywają mechanicznie. jeżeli czujesz "piasek" lub pieczenie po założeniu soczewki tzn. z czas zmienić.
elvie napisał/a:
Ja używam płynu Solo Aqua Care i wydaje mi się, że jest ok.

ja miałam straszne pieczenie po nim. myślę, że z płynami to b. indywidualna sprawa.
arahja napisał/a:
Nie bardzo, dla soczewek najwazniejszy jest czas od wyjecia ze sterylnego opakowania, nie ilosc czasu na oczach, niestety.

nie do końca. jeżeli nie nosisz ich tydzień i leżą sobie w płynie, to ok, możesz nosić o tydzień dłużej. ale jeżeli założyłaś, to nieważne czy na 2h czy 10 - na soczewce zostają osady białkowe, zanieczyszczenia, etc. i liczy się jednakowo :)

agus - 2009-07-30, 21:25

Hm, aż mnie korci, żeby spytać, czy ktoś nosi i lubi te, które ja robię, ale nie będę taka i nie podepnę się pod wątek :P

Kiedyś robiłam ćwiczenia, o których wspominacie, wzrok miałam bardziej potem wypoczęty i myślę, że byłaby poprawa, gdyby starczyło mi wytrwałości. Widocznie jednak tak naprawdę nie wierzyłam, że mogę widzieć dobrze...

kocham_tramwaje - 2009-07-30, 22:22

agus napisał/a:
nosi i lubi te, które ja robię

agus, robisz soczewki?
agus napisał/a:
nie podepnę się pod wątek :P

a ja Cię proszę, się podepnij :mryellow:

ulapal - 2009-07-31, 12:30

mi w ciazy przestaly odpowiadac. ciagle mnie cos pieklo, i po polgodzinie musialam je wyciagac, te co mi odpowiadaly firma wycofala. z bausha i loma, takie najzwyklejsze.i od tamtej pory zostalam przy okularach. bo po wyprobowaniu 4 czy 5 roznych par juznie chcialam wydawac 30-40 zl na 5 min noszenia.
chetnie porobie cwiczenia. mamtylko -2 niecale. czesto zapominam i jestem zwykle pan hilary (hehehe, imieniny mamy tegto samego dnia, wiecpewnie dlatego)

czy ktos ma jeszcze tego ebooka z cwiczeniami?

Amanii - 2009-07-31, 13:25

hxxp://chomikuj.pl/kilroy/naturalne+samoleczenie+wzroku/Bates+H+William+-+Naturalne+samoleczenie+wzroku.pdf
tutaj do ściągnięcia (dr Bates)

agus - 2009-07-31, 19:34

walaija napisał/a:
agus, robisz soczewki?
Od A do Z (no, może do T). Ale się nie podepnę, bo to nieładnie :P
ulapal - 2009-07-31, 20:13

Amanii, dzieki :-D :-P
no to od jutra zaczynam.

kocham_tramwaje - 2009-07-31, 21:33

agus, zaintrygowałaś mnie na maksa 8-)
a możesz w takim razie założyć nowy wątek :mryellow: ?

Lily - 2009-07-31, 21:37

agus napisał/a:
Od A do Z (no, może do T). Ale się nie podepnę, bo to nieładnie :P
no co Ty, pochwal się ;)
Lalka - 2009-08-18, 20:50

w sumie pierwsze słyszę, żeby okuliści odradzali soczewki bauscha- sama je kupuję od niedawna i jestem zadowolona. Noszę ję podczas jazdy motocyklem (podobnie jak okulary do czytania i jazdy samochodem).

jest forum B&L hxxp://www.forum.bauschlomb.pl/ na którym znalazłam odpowiedzi na pytania początkującego :P - z tego co wiem odpowiadają na pytania eksperci-lekarze czy optycy.

Izzi - 2013-03-04, 21:21
Temat postu: Okulista dla malucha
Wegedzieciaki drogie, możecie polecić dobrego okulistę dla malucha w stolicy lub okolicy (taki rym niespodziewany ;-) ??
Agnieszka - 2013-03-05, 10:35

Izzi: nie wiem czego dotyczy problem okulistyczny. Kilka razy byłam z córką (naczyniak oka) w przychodni przy szpitalu na Niekłańskiej i moje odczucia bardzo pozytywne jeśli chodzi o podejście do małego pacjenta, fachowość, sprzęt, udzielanie informacji rodzicom (2 lekarzy, pracowników szpitala, niestety nie pamiętam nazwisk), minusem tłok i to, że czasem w nagłym przypadku lekarz wzywany bywał na oddział albo później schodził do przychodni co opóźniało mocno wizytę.
Badanie wzroku dzieć miewa na Dąbrowszczaków i w tym zakresie okulistka ok: ciepła, dokładna, tłumacząca (ma też podobno prywatny gabinet) - bywamy tam przynajmniej raz w roku i po doświadczeniach z przychodnią na Kochowskiego, i jakąś tam jeszcze za mną prywatną ale z kontraktem NFZ (raczej nie Twoje rejony) wracamy na Pragę.

Izzi - 2013-03-05, 16:49

Dzięki wielkie!
O Niekłańskiej słyszałam ale już od dłuższego czasu za nic nie mogę się tam dodzwonić! Albo zajęte albo nikt nie odbiera.
Poszukam w necie namiaru dot. Dąbrowszczaków

Ściskam ;-)

Izzi - 2013-03-05, 17:14

Agnieszka to jest Dąbrowszczaków 5A?
Agnieszka - 2013-03-05, 17:15

Izzi: Dąbrowszczaków to tylko u nas badanie na potrzeby okularów. Jeśli coś poważniejszego dobijaj się na Niekłańską
Izzi - 2013-03-05, 17:26

Aha
Dzięki!

qetrab - 2013-06-08, 08:09

Myślę, że powinni mieć, ale zwykle w takich firmach jest jedna zasada... badanie wzroku jest darmowe, pod warunkiem, że kupisz u nas szkła ;)
Będziesz siedzieć przed taką maszyną i mówić czy dobrze widzisz i czy teraz lepiej i tak dalej... też zawsze miałem dobry wzrok i ostatnio odkryłem coś takiego jak Ty :D
Zrobiłem sobie okulary iii "wow" jakie wszystko wyraźne :)

Kat... - 2013-06-08, 09:03

euridice, w niektórych prywatnych klinikach okulistycznych można się załapać na NFZ. Polecam. Miałam zrobione badanie samym automatem i wyszła mi wada, która totalnie nie pasowała do mojego opisu i proponowanych szkiełek. Podano mi jakiś płyn, który poraził akomodację i zostałam zbadana raz jeszcze. I wyszła jakaś zupełnie odwrotna wada ukryta. W vision express nie zrobią Ci takich badań. Jakbyś chciała plastikowe, odjechane oprawki polskiego producenta to Ci mogę polecić salon optyczny. Pani dziwna ale oprawki naprawdę dla odważnych z porządnego plastiku w nieziemskich kolorach.
mariaaleksandra - 2013-06-08, 09:38

co do badań to nie poradzę, ale jak byś jednak szukała już oprawek to bardzo polecam sklep hxxp://www.optyk-okulary.pl/
Super dobierają oprawki i mają bardzo dobre ceny.

ropuszka - 2013-06-09, 13:48

ja w piątek widziałam soczewkową firmę twoje soczewki za darmo (chyba, bo ludzi była kolejkaaaa) robiącą badania w wrocławskim pasażu
może się popytaj znajomych z W-wy czy czasem nie widzieli czegoś podobnego w galeriach
skoczysz na takie badanie i będziesz mniej więcej wiedziała co robić, czy się spieszyć z poważniejszymi badaniami itp.

kofi - 2013-06-10, 07:34

euri nie wiem, jak w innych miastach, ale vision express to wcale nie jest tania firma, może lepiej poszukać zwykłego optyka z okulistą, a nie optometrą, bo na początek lepiej jednak iść do okulisty, gdzie odliczają od usługi badanie. Jak Ci się nie spodobają oprawki, to zawsze możesz przyjść kiedy indziej.
majaja - 2013-06-10, 17:41

euridice napisał/a:
I teraz moje pytanie, pytanie laika absolutnego: czy w tych gabinetach typu vision express (jakie jeszcze są?) mają okulistę na miejscu? Czy to jest droga zabawa i czy trzeba potem zamówić u nich szkła?
nie tylko w vision expres mają okulistę, tyle że w mniejszych salonach zwykle trzeba się wczesniej umówić. Generalnie vision nie polecam, raz skorzystałam i nigdy więcej, mogę ci polecić optyka przy Starych Bielanach, solidnie i w sumie taniej wychodzi, okulistę też mają, jakiego nie wiem, bo nie korzystałam.Chyba jest dwa razy w tygodniu i dlatego trzeba sie umówić.
Kat... napisał/a:
Miałam zrobione badanie samym automatem i wyszła mi wada, która totalnie nie pasowała do mojego opisu i proponowanych szkiełek.
ale Kat, powinnaś mieć okulary jakie sobie wybierzesz, a nie z samego automatu, automat może być wskazówką, jak nie wiesz że masz astygmatyzm to go wykryje, ale nigdy nie kupuj tylko na tej podstawie szkieł bo nie dasz rady w nich chodzić, ze względu na akomodację właśnie
Kat... - 2013-06-10, 22:01

majaja, no o tym właśnie mówię. Gdybym polegała tylko na komputerowym badaniu wzroku w np vision express to bym dostała złe szkła. To jak opisywałam swoje problemy wskazywało inną wadę, zrobiono mi dodatkowe badania i w efekcie dostałam receptę na dobre. Z tego co słyszałam takich badań się w ve nie robi w ogóle. Dlatego polecam okulistę w gabinecie a nie jako dodatek do wyboru oprawek.
Makatka - 2017-08-29, 15:53

Ja noszę takie soczewki . Polecam je, ze względu na fakt, że nie ma się uczucia że na oku coś jest. Maiłam tak z innymi. Co do ćwiczeń to podobno można poprawić sobie wzrok. Też zaczęłam ćwiczyć i przez jakiś czas nawet się udawało robić je regularnie, ale nie widziałam efektów i przestałam. Mam świadomość, że jest to proces długotrwały ale może zacznę jeszcze raz.
smile - 2017-10-02, 08:25

Makatka napisał/a:
Ja noszę takie soczewki . Polecam je, ze względu na fakt, że nie ma się uczucia że na oku coś jest. Maiłam tak z innymi. Co do ćwiczeń to podobno można poprawić sobie wzrok. Też zaczęłam ćwiczyć i przez jakiś czas nawet się udawało robić je regularnie, ale nie widziałam efektów i przestałam. Mam świadomość, że jest to proces długotrwały ale może zacznę jeszcze raz.


Makatka, mam podobnie. Też teraz noszę soczewki, choć przez wiele nosiłam okulary, ale, choć były wygodne, to uniemożliwiały mi uprawianie sportu.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group