wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Ciekawe strony - Gówno jest zjadliwe- efekt axe

k.leee - 2008-05-19, 10:28
Temat postu: Gówno jest zjadliwe- efekt axe
hxxp://www.abramowski.bzzz.net/
PiPpi - 2008-05-19, 19:12

Bojkotuj firmy zarabiające na dyskryminacji!. Protestuj przeciwko nieetycznej reklamie! Dewastuj, przerabiaj, zrywaj chamskie billboardy przestrzeni w której sie poruszasz. Bądź aktywny/a.- no problem :evil:
k.leee - 2008-05-19, 19:23

Zbulwersowało cię to?
rebTewje - 2008-05-19, 19:43

mnie nie, ja jestem za. miasta są nasze, to my w nich mieszkamy, nie korporacje i firmy reklamowe. to my się mamy tu czuć dobrze i to my powinniśmy decydować o tym, jak wyglądają ulice. jeśli na reklamach (których w ogóle jest moim zdaniem za dużo wszędzie, no ale takie prawo niewidzialnej i nieposkromionej ręki rynku) ktoś dopuszcza się aktów przemocy symbolicznej, to nie czuję żadnego moralnego hamulca przeciw aktom ich niszczenia, przerabiania itp.
malina - 2008-05-19, 19:49

k.leee
,a jak Ci się podobał RAT??

k.leee - 2008-05-19, 20:28

malina napisał/a:
k.leee
,a jak Ci się podobał RAT??

Fascynował mnie! Jak zobaczyłem pierwszy raz ich bilbord to, aż miałem łzy w oczach ze szczęscia, że ludzie takie czadowe rzeczy robią. Do tego stopnia się podpaliłem, że planowałem, żeby też robić takie rzeczy ale na razie na planach się skończyło Ale kto wie ;-) .
Z tego co wyczytałem abramowski zainspirował się RATem. Jego twórczości jest super profesjonalna w porównaniu z muralesowymi bilbordami RATu(co nie jest zarzutem). hxxp://www.rat.bzzz.net/rat/archiwum.html]TU link do dzieł RATu.

malina - 2008-05-19, 20:36

k.leee napisał/a:
Fascynował mnie! Jak zobaczyłem pierwszy raz ich bilbord to, aż miałem łzy w oczach ze szczęscia, że ludzie takie czadowe rzeczy robią

:-) To super,RAT jest mi szczególnie bliski ;-) :->

k.leee - 2008-05-19, 20:55

Wezmę Cię na spytki przy najbliższej okazji 8-)
PiPpi - 2008-05-20, 08:20

k.leee napisał/a:
Zbulwersowało cię to?


przemoc symboliczna, jak to określił Reb, jak najbardziej.
dewastacja tego, co należy dewastować jest mi jak najbardziej bliska

Karolina - 2008-05-20, 20:06

Wszędzie te kiczowate reklamy, bilbordy gdziekolwiek da się wcisnąć. Dlaczego nie ma tego za granicą? Gdy chcę wyjść na spacer to nie mam ochoty gapić się w chodnik. Miasto jest naszą strefą publiczną, nie należy ona do producentów próbujących nam na każdym kroku wcisnąć swój produkt. Kto wogóle w naszym kraju jest odpowiedzialny za taki stan rzeczy, jak to jest w innych krajach?
Amanii - 2008-05-20, 22:32

Karolina napisał/a:
Dlaczego nie ma tego za granicą?

Ja tam za granicą też widziałam bilbordy, zasłonięte reklamami kamienice, zaklejone autobusy miejskie...

Mi to tam nie przeszkadza, czasem zdarzy się jakaś chamska reklama (ostatnio kampania house'a i virginity mnie po prostu rozbraja :| ), ale jakoś nie czuję potrzeby "gapienia się w chodnik".

Co do rozklejania alternatywnych bilbordów to spoko, podoba mi się pomysł. Ale już hasło "dewastuj bilbordy, zrywaj reklamy bo miasto to twoja przestrzeń a nie producentów" to trochę przegięcie. Bo jednak ktoś za te bilbordy płaci, i jakby nie patrzeć jest to niszczenie czyjejś własności. Równie dobrze mogliby napisać "idź i wybij kamieniem wystawę mięsnego" :|

PiPpi - 2008-05-21, 07:20

Amanii napisał/a:
Karolina napisał/a:
Dlaczego nie ma tego za granicą?

(ostatnio kampania house'a i virginity mnie po prostu rozbraja :| ) mnie też i to na maksa ewidentne przegięcie jest :evil:

Co do rozklejania alternatywnych bilbordów to spoko, podoba mi się pomysł. Ale już hasło "dewastuj bilbordy, zrywaj reklamy bo miasto to twoja przestrzeń a nie producentów" to trochę przegięcie. Bo jednak ktoś za te bilbordy płaci, i jakby nie patrzeć jest to niszczenie czyjejś własności. Równie dobrze mogliby napisać "idź i wybij kamieniem wystawę mięsnego" :|


no tą kwestię to już każdy, kto nie chce czuć się bezradny , rozwiązuje po swojemu, wg mnie, jeśli zrobi to , co mu w duszy gra i włoży w to serce , to nie mam nic przeciwko, nawet jeśli rozwali wystawę mięsnego ]:->

nitka - 2008-05-21, 08:34

lubię twórczość antypropagandową, typu RAT, rozbrat, naszość


Amanii napisał/a:
ostatnio kampania house'a i virginity mnie po prostu rozbraja :|

czy to ta z szyciem poszwy?
prawdę mówiąc mnie też przeraża, a jeszcze bardziej fakt jak to będzie w przyszłości. Czy mojego syna do zakupu bluzy przekona reklama "...ten ciuch zerwie z ciebie każda laska. rżnij na umór w nowej kolekcji..."? to chyba następny krok po szyciu poszwy ;-)

A. Mimo, iż reklama nowej telefonii komórkowej, skierowana do nadludzi, ma być Z przymrużeniem oka, i dla pojętnych, inteligentnych panienek nie powinna stanowić problemu-mnie osobiście mierzi.
Czy tym samym zaprzeczem sobie w kwestii inteligencji?

k.leee - 2008-05-21, 09:28

nitka napisał/a:
Amanii napisał/a:
ostatnio kampania house'a i virginity mnie po prostu rozbraja :|

czy to ta z szyciem poszwy?
Nie, ta z szyciem poszwy to od tych którzy rozcinali swego czasu zwierzęta a wśrodku były owoce.
Amanii - 2008-05-21, 17:58

Kampania house'a i virginity, to "Jest 69 sposobów na zachowanie dziewictwa". Na jednym plakacie jest młodzieniec wystawiający język przez "szparke" zrobioną z palców. Na plakacie z dziewczyną napis "strzeż mnie ojcze" i laska składająca ręce jak w modlitwie.

No a krochmalenie poszwy, obciąganie guzików i obrabianie dziurek, oprócz tego że są żenująco nieudane, to jakoś mnie nie bulwersują.

Heh uwielbiam ciuchy z house'a i croppa, ale reklamy to mają marne :P

A mobilking mnie w ogole nie ruszył. To znaczy jak to zobaczyłam pierwszy raz to się uśmiałam i pomyślałam "oho, będą się feministki procesować". We mnie nie trafiło :P


Aha i jeszcze jedno.
nitka napisał/a:
lubię twórczość antypropagandową, typu RAT, rozbrat, naszość

O ile to jest twórczość antypropagandowa to jasne, podoba mi się, podpisuję się rękami i nogami. Wliczam w to również szablonowe grafiti z różnymi ciekawymi hasłami i vlepki.
Ale już hasło "dewastuj", "zrywaj" z twórczością i kreatywnością zbyt wiele wspólnego nie ma. I szczerze, nie widzę różnicy pomiędzy plakatem zerwanym z najpiękniejszych nawet pobudek, a rozwalonym przez jakiegoś dresiarza przystankiem autobusowym. Jemu też mogła taka cała szyba psuć wizualnie przestrzeń miasta, to ja bejzbolem potraktował :D


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group