wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Produkty spożywcze - Najlepsze oleje: jakie i do czego?

Cytrynka - 2008-06-03, 22:15
Temat postu: Najlepsze oleje: jakie i do czego?
Wiem, że rafinowane oleje są niezbyt zdrowe. Jakich używać produktów by było zdrowo?
Kitten - 2008-06-03, 22:54

Ja smażę na hxxp://vitamarket.pl/sklep/p6705-Primus-Olej-rzepakowy-tloczony-na-zimno-500ml.html]oleju rzepakowym bezerukowym. Do kanapek, sałatek, etc - oliwa extra vergine. Do zupy dolewam ją juz po wyłączeniu ognia. Do niektórych potraw, aromat oliwy jest zbyt wyrazisty - wtedy sprawdza się olej z pestek winogron. Jest piękny, taki zieloniutki :mrgreen: . Kuszą mnie hxxp://www.oleofarm.com.pl/oleje_swiata.php]Oleje Świata, ale ze względów finansowych na razie się powstrzymuję :-(

Ostatnio widziałam nawet olej z zielonej herbaty ;-)

Lily - 2008-06-03, 22:57

Hmm, czy aby na pewno oleje tłoczone na zimno nadają sie do smażenia?
Kitten - 2008-06-03, 22:59

Rzepakowy podobno tak. Zresztą, Włosi smażą wszystko na oliwie, a żyją i są zdrowi ;-)
Lily - 2008-06-03, 23:00

Kitten napisał/a:
Włosi smażą wszystko na oliwie, a żyją i są zdrowi ;-)
no tak, ale są różne typy oliwy, z tego co wiem, ta extra virgin nie nadaje się do smażenia...
Kitten - 2008-06-03, 23:04

Za rok, jak dobrze pójdzie, jadę do Włoch, to się dowiem, na czym dokładnie smażą ;-) Jakoś nie wierzę, żeby to było rafinowane paskudztwo z wytłoków ('olio di sansa d'oliva'). Póki co, zostaję przy rzepakowym. Tez ma smakowity kolor & aromacik 8-)
alcia - 2008-06-03, 23:18

Lily napisał/a:
Hmm, czy aby na pewno oleje tłoczone na zimno nadają sie do smażenia?

Niektóre się nadają, inne nie. Oliwa z oliwek się nadaje, tzn. nie jest szkodliwa, ale oczywiście traci swoje wartości w tak wysokiej temperaturze, więc dla mnie to bez sensu, lepiej zjeść ją w innej postaci. Olej rzepakowy, o ile jest bezerukowy - tez jest OK. Poza tym olej palmowy, kokosowy (ja ich akurat nie używam)
A np. olej z pestek winogron jest szkodliwy, nie powinno się na nim smażyć.
Ogólnie - nie powinno sie smażyć w olejach bogatych w tłuszcze wielonienasycone.


ja do smażenia używam Kujawskiego, a oleju lnianego, oliwy z oliwek extra vergine, oleju z pestek winogron, sezamowego, z pestek dyni, czy ryżowego używam na surowo (czyli do warzyw, zup już na talerz, sałatek itp...)

Lily - 2008-06-03, 23:19

alcia napisał/a:
ja do smażenia używam Kujawskiego, a oleju lnianego, oliwy z oliwek extra vergine, oleju z pestek winogron, sezamowego, z pestek dyni, czy ryżowego używam na surowo
no właśnie, ja używam rzepakowego do smażenia, a oliwę mam na ekstra dodatek do innych potraw, szczególnie sosu pomidorowego, dodaję ją już po wyłączeniu gazu ;)
Kitten - 2008-06-03, 23:28

Kitten napisał/a:
Ja smażę na oleju rzepakowym bezerukowym

Cytat:
Hmm, czy aby na pewno oleje tłoczone na zimno nadają sie do smażenia?

alcia napisał/a:
Olej rzepakowy, o ile jest bezerukowy - tez jest OK


No właśnie ;-) Kujawskiego nie lubię, bez smaku jest, a wcale nie taki tani.

malina - 2008-06-04, 00:22

alcia napisał/a:
A np. olej z pestek winogron jest szkodliwy, nie powinno się na nim smażyć.

alcia,a szkodliwy tzn??Kurcze,ja jesli cos smażę(rzadko) to na nim własnie,dolewam go tez do ciasta nalesnikowego,daje do ciastek :-/

puszczyk - 2008-06-04, 07:07

Ja też smażę na Kujawskim albo ryżowym gdy mam więdzej funduszy. Z tych tłoczonych na zimno najczęściej używam lnianego, rzepakowego, czasem słonecznikowego i z lnianki - też do zup, kasz, sałatek, past na chlep itp.
dżo - 2008-06-04, 08:28

malina, ale zimnotłoczony, używany do smażenia jest szkodliwy, takiego używasz?
alcia - 2008-06-04, 10:14

malina napisał/a:
alcia,a szkodliwy tzn??

tłuszcze wielonienasycone ulegają jakimś przemianom podczas podgrzewania do zbyt wysokich temperatur (co na pewno się dzieje podczas smażenia!), nie znam sie na chemii.. w każdym bądź razie po tych przemianach szkodzą.

Przepraszam, że tak niekonkretnie, nie mam czasu szukać na kompie.. a takie rzeczy zapamiętuję tak ogólnie na własny użytek i nie zawsze jestem w stanie przytoczyć szczegóły :)

malina - 2008-06-04, 10:20

alcia napisał/a:
tłuszcze wielonienasycone ulegają jakimś przemianom podczas podgrzewania do zbyt wysokich temperatur (co na pewno się dzieje podczas smażenia!), nie znam sie na chemii.. w każdym bądź razie po tych przemianach szkodzą.

Kurcze,ja Zuzi zawsze do ciastek dodaje też,czyli też niedobrze :-/ A jaki wtedy najlepszy do pieczenia jest?Idziemy własnie do sklepu to od razu kupie.

loika - 2008-06-04, 10:24

malina, ja do ciast dodaję oliwę z oliwek. Ona ma głównie tłuszcze jednonienasycone, wielonienasyconych ma niewiele.

[ Dodano: 2008-06-04, 10:25 ]
a poza tym wydaje mi się, że podczas smażenia tłuszcz jest poddawany działaniu wyższych temperatur niż podczas pieczenia.

malina - 2008-06-04, 10:25

Cytat:
malina, ale zimnotłoczony, używany do smażenia jest szkodliwy, takiego używasz?

Ostatnio używam firmy gaccia doro - nie jest tam napisane czy jest zimnotłoczony ale chyba większość jest,prawda?Na etykiecie napisali,że swietnie nadaje sie do smażenia :roll:

ina - 2008-06-04, 10:27

malina napisał/a:
Ostatnio używam firmy gaccia doro - nie jest tam napisane czy jest zimnotłoczony ale chyba większość jest,prawda?Na etykiecie napisali,że swietnie nadaje sie do smażenia


nie jest zimnotłoczony i nadaje się do smażenia :-D

Marcela - 2008-06-04, 10:29

alcia napisał/a:
tłuszcze wielonienasycone ulegają jakimś przemianom podczas podgrzewania do zbyt wysokich temperatur

Zdaje się, ze wytwarają się z nich tłuszcze trans?.. ale też się nie znam na chemii.

Ja ostatnio odkryłam olej z pestek dyni. Jest wspaniale aromatyczny i smakuje jak deser. Serio! Co prawda jest niemiłosiernie drogi (30 zł za 250 ml), ale warto. Kupiłam dziecku, a teraz sama wyjadam. Ma też właściwości grzybobójcze i jest "antypasożytowy".

malina - 2008-06-04, 10:32

ina napisał/a:
nie jest zimnotłoczony i nadaje się do smażenia :-D

Dzieki ina :-)

neuro - 2008-06-04, 10:37

Pycha jest jeszcze olej z orzechów włoskich. Nadaje się do polewania warzyw, sałatek itd. Ma taki delikatny, ale wyraźny aromat orzechów.
Miałam jeszcze olej z avocado, ale mi kot stłukł :/ Też używałam na zimno do polewania kasz.

loika - 2008-06-04, 10:50

Cytat:
Ja ostatnio odkryłam olej z pestek dyni.


Też go uwielbiam, dodaję do kasz z owocami.

alcia - 2008-06-04, 11:14

malina napisał/a:
A jaki wtedy najlepszy do pieczenia jest?Idziemy własnie do sklepu to od razu kupie.

no właśnie rzepakowy bezerukowy (ja używam Kujawskiego), albo ryżowy, czy palmowy.....
Jak dla mnie - szkoda używać olei wyższej jakości (czyt. droższych), bo i tak w takich temperaturach większość z tego idzie na marne.
loika napisał/a:
a poza tym wydaje mi się, że podczas smażenia tłuszcz jest poddawany działaniu wyższych temperatur niż podczas pieczenia.

owszem, może temperatura jest niższa, ale przy pieczeniu i tak wystarczająco wysoka. Te przemiany następują w temp. kilkudziesięciu stopni C. (nie pamiętam dokładnie tego progu).

Alispo - 2008-06-04, 11:19

loika napisał/a:
Cytat:
Ja ostatnio odkryłam olej z pestek dyni.


Też go uwielbiam, dodaję do kasz z owocami.

ja do kalafiora,i z chlebem pozeram duze ilosci,uwielbiam..tylko moglby byc pare razy tanszy..

dżo - 2008-06-04, 11:51

Dzięki Alispo stałam się fanką oleju z pestek dyni, mogłabym go jeść na okrągło :-D .
A podczas smażenia zachodzą tzw. reakcje Maillarda, które mogą być toksyczne lub nawet rakotwórcze. Jednym z produktów reakcji Maillarda jest akrylamid, związek toksyczny, tworzący się w temperaturze powyżej 180 °C, szczególnie w produktach pieczonych lub smażonych (frytki ziemniaczane). Przy smażeniu w temperaturze poniżej 180 °C, akrylamid się nie tworzy .

Karolina - 2008-06-04, 11:55

Cytat:
Ostatnio używam firmy gaccia doro - nie jest tam napisane czy jest zimnotłoczony ale chyba większość jest,prawda?Na etykiecie napisali,że swietnie nadaje sie do smażenia



nie jest zimnotłoczony i nadaje się do smażenia
_________________


oni mają co najmniej dwa rodzaje oliwy, Extra i normalną rafinowaną. Jak nie napisane, znaczy, że rafinowana.

Alciu na oliwie extra też nie powinno się smażyć, olej do smażenia powinien być jak najbardziej oczyszczony aby nie miało się co palić, w extra jest za dużo wielonienasyconych.
Moim zdaniem najlepszy jest olej ryżowy, ma najwyższą temp. palenia i nigdy nie dymi. Ale ostatnimi czasy Kujawski rządzi bo tańszy.

Lily - 2008-06-04, 11:56

malina napisał/a:
nie jest tam napisane czy jest zimnotłoczony ale chyba większość jest,prawda?
nie, w sklepach widzę, że większość nie jest - zresztą możesz przeczytać na opakowaniu, tu są opisane rodzaje: hxxp://www.oliwazoliwek.pl/dp/cms/content.xml?mp=mid18&mi=mid18
magdusia - 2008-06-04, 12:49

najzdrowiej smażyć na tłuszczu kokosowym jako że jest tłuszczem jednonasyconym
- było już o tym forum

orenda - 2008-06-04, 13:08

Ja smaże na Olivero, mieszance różnych olejów, uwielbiam go. Jest np. tutaj: hxxp://www.zdrowieiwitalnosc.eu/product_info.php?products_id=671

A na zimno ostatnio lnianego używamy. Też smakuje mi bardzo z dyni i z orzechów, kiedyś kupiłam dla moich rodziców. Trochę za drogie jak dla mnie, ale może jeszcze się skuszę.

Lily - 2008-06-04, 13:10

Dla mnie wszystkie te super oleje, tłuszcze kokosowe itp. są nieosiągalne cenowo. Nawet wspomniany Kujawski jest drogi.
Karolina - 2008-06-04, 13:38

W moim sklepie nie ma tańszego, a do hipermarketów nie mam jak dojechać ;-)
magdusia - 2008-06-04, 13:40

700g tłuszczu kokosowego w Bomi kosztuje 13.99
tak wygląda;


Karolina - 2008-06-04, 14:27

Fajna puszka, ciekawe czy Bomi jest gdzieś w Poznaniu...Magdysia a jak jest z wydajnością?
puszczyk - 2008-06-04, 14:42

Karolinana Fredry mają kokosowy w słoiczku za ok. 5 zł.
magdusia - 2008-06-04, 15:58

Bomi nie ma w poznaniu,
oto miasta w których jest Bomi;
Bydgoszcz
Gdańsk
Gdynia
Gorzów Wielkopolski
Katowice
Kraków
Legionowo
Legnica
Malbork
Słupsk
Stare Miasto k. Konina
Warszawa
Wejherowo
Karolina napisał/a:
jak jest z wydajnością?

mam wrażenie że taki stały tłuszcz jest bardziej wydajny iż tłuszcz w płynie.
Ja go używam głównie do wege smalcu ;-) (ten w puszce raczej nie ma zapachu)

Kamm - 2008-06-04, 16:03

hxxp://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=36&w=32664646 :roll:
magdusia - 2008-06-04, 16:35

Kamm, w takim razie najlepiej jeść orzechy a olejów jak najmniej .
malina - 2008-06-04, 18:26

Ja kupiłam taki dzis hxxp://www.oleofarm.com.pl/pl_olej_krokoszowy.php ,całkiem dobry jest.
Kamm - 2008-06-04, 18:28

Not found :mryellow:
dżo - 2008-06-04, 19:00

wg mnie w informacji pod linkiem, który podała Kamm, jest jedna nieścisłość,
z tego co ja wiem i czego uczono mnie na SGGW nie uprawia się już rzepaku z kwasem erukowym, są teraz odmiany bezerukowe i to one stanowią główną bazę do produkcji oleju rzepakowego,
poza tym dietetyce mówią o oleju rzepakowym "oliwa północy", gdyż jest cennym źródłem min. kwasów omega 3 o czym zazwyczaj się nie wie,

Lily - 2008-06-04, 19:12

dżo napisał/a:
z tego co ja wiem i czego uczono mnie na SGGW nie uprawia się już rzepaku z kwasem erukowym, są teraz odmiany bezerukowe i to one stanowią główną bazę do produkcji oleju rzepakowego,
no właśnie, też mi się tak wydawało...
Kamm - 2008-06-04, 20:25

Kurcze ja nie wiem ..jak jest.. nie bardzo się tym interesowalam jaki olej ale ostatnio bylam napalona wlasnie na jakies wyszukane specjaly olejowe .. no i jak wpadlam na tego linka to się mocno zdziwilam :shock: wyobralazalam sobie cos zupelnie innego ;-)

dżo napisał/a:
z tego co ja wiem i czego uczono mnie na SGGW nie uprawia się już rzepaku z kwasem erukowym


Czyli teoretycznie kazdy rzepakowy jest bez tego kwasu ? Do tej pory kupowalam jakies takie marketowe tanie .. tam nie ma zadnych specjlanych info na ten temat :-|

Lily - 2008-06-04, 20:33

Cytat:
Obecnie dostępny w sprzedaży olej rzepakowy jest uzyskiwany z uszlachetnionej, tzw. niskoerukowej odmiany rzepaku, gdzie zawartość tego kwasu w oleju jest bardzo niska.


hxxp://pl.wikipedia.org/wiki/Kwas_erukowy

alcia - 2008-06-04, 20:35

Kamm napisał/a:
Czyli teoretycznie kazdy rzepakowy jest bez tego kwasu ?

właśnie ponoć niekoniecznie. Z tego co kiedyś czytałam, powinna być informacja na butelce, że bezerukowy. A z takimi olejami nieznanych firm różnie może być, dlatego bezpieczniejszy jest kujawski.

Lily - 2008-06-04, 20:37

hxxp://www.bielmar.com.pl/index.php?GRUPA=2&ID=101 - tu jest o kwasie erukowym i wymogach UE (akurat dziś taki olej kupowałam)
dżo - 2008-06-04, 21:02

Wg informacji podanych w paździenikowym numerze z 2006 r. Informatora Krajowego Zrzeszenia Producentów Rzepaku od połowy lat 90 XX wieku uprawia się tylko odmiany rzepaku tzw. podwójnie ulepszone. Olej z podwójnie ulepszonych odmian rzepaku (bezerukowych i niskoglukozynalonowych) jest olejem uniwersalnym nadającym się do celów spożywczych jak i przemysłowych.
arete - 2008-06-04, 23:21

magdusia napisał/a:
najzdrowiej smażyć na tłuszczu kokosowym jako że jest tłuszczem jednonasyconym

Zaraz, zaraz, przecież tłuszcze zwierzęce są właśnie dlatego niezdrowe, że nasycone. Ja mam zakodowane w głowie, że tłuszcze palmowy i kokosowy zdrowe nie są. :roll:

Karolina - 2008-06-04, 23:38

Kamm ten atrykuł dotyczył tylko smażonego oleju? TO ja się na kokosowy nastawiam w taki razie!
dżo - 2008-06-05, 07:26

arete napisał/a:
tłuszcze palmowy i kokosowy zdrowe nie są

bo nie są jeśli zjada się ich w nadmiarze, wszystkie tłuszcze nasycone sprzyjają rozwojowi choroby wieńcowej i nadciśnieniu, niemniej jesli mielibyśmy wybierać między smalcem a olejem kokosowym to wybór jest oczywisty :-) ,
generalnie powinno się unikać smażenia, niezaleznie na jakim tłuszczu,

Kamm - 2008-06-05, 08:16

Karolina napisał/a:
Kamm ten atrykuł dotyczył tylko smażonego oleju? TO ja się na kokosowy nastawiam w taki razie!


Z artykułu wynika ze najlepiej smazyc na oleju : kokosowym , palmowym , z oliwek ( w takiej kolejnosci ; ;-) ) Najmniej się utleniają i są najmniej toksyczne ;-)

Na zimno najlepiej uzywac oliwy z oliwek .

frjals - 2008-06-05, 10:45

arete napisał/a:
przecież tłuszcze zwierzęce są właśnie dlatego niezdrowe, że nasycone

A czytaliście dalej forum pod tym postem o tłuszczach? Bo autorka jest później posądzana o bycie zwolenniczką diety Kwaśniewskiego... :roll: Sama już nie wiem...

alcia - 2008-06-05, 11:41

magdusia napisał/a:
najzdrowiej smażyć na tłuszczu kokosowym jako że jest tłuszczem jednonasyconym

jest to tłuszcz nasycony
arete napisał/a:
Zaraz, zaraz, przecież tłuszcze zwierzęce są właśnie dlatego niezdrowe, że nasycone. Ja mam zakodowane w głowie, że tłuszcze palmowy i kokosowy zdrowe nie są. :roll:

Tłuszcze nasycone podwyższają poziom cholesterolu, więc zwiększają ryzyko chorób serca, naczyń krwionośnych itd. Należy ich unikać.

Tłuszcze wielonienasycone zmniejszają poziom cholesterolu (tego "złego", LDL) - je najlepiej spożywać na surowo ze względu na to utlenianie - a co za tym idzie - wysoką toksyczność.

A tłuszcze jednonienasycone (oliwa z oliwek, olek rzepakowy bezerukowy) podnoszą lekko poziom dobrego cholesterolu HDL, nadają się też do smażenia.

Jak dla mnie - rzepakowy bezerukowy najlepszy do smażenia, reszta (oliwa z oliwek extra vergine i oleje wielopnienasycone) - na surowo. :)
A co do rzepakowego jeszcze - na prawdę lepiej kupować te bardziej markowe. Tanie marketowe "no name'y" często zawierają kwas erukowy. A kwas erukowy jest bardzo niebezpieczny dla zdrowia - hamuje wzrost, uszkadza mięsień sercowy.

magdusia - 2008-06-05, 12:12

alcia napisał/a:
magdusia napisał/a:
najzdrowiej smażyć na tłuszczu kokosowym jako że jest tłuszczem jednonasyconym

jest to tłuszcz nasycony


no to tym bardziej ,smażenie na takim tłuszczu jest najzdrowsze.

Tłuszcze nienasycone podczas smażenia są bardziej narażone na utlenianie i w rezultacie są toksyczne,
ale nie jestem ekspertem ,może na ten temat wypowie się ktoś kto pewniej czuje się w tym temacie :-)

no i oleje nienasycone przy smażeniu przestają być nienasycone ;-)

Kamm - 2008-06-11, 17:24

Zaispirowana tym tematem , obkupilam się w koncu w olej kokosowy i tluszcz palmowy ;-)

Mam tylko pytanie czy to się powinno trzymac w lodowce czy raczej nie ? ;-)

Karolina - 2008-06-11, 17:45

Jak rafinowane to nie ma potrzeby. Kokosowy jest bardzo trwały bo zawiera dużo wit. E.
Kamm - 2008-06-11, 17:55

cos takiego :

hxxp://www.bogutynmlyn.pl/go/_info/?id=252

i takiego :

hxxp://www.zdrowazywnosc.com.pl/index.php?products=product&prod_id=1040

:roll:

Karolina - 2008-06-11, 20:55

Kamm tym kokoskiem to możesz się smarować i robić maseczkę na włosy.
Kamm - 2008-06-11, 21:36

nie nadaje sie do spozycia ? :->

Nie mow .. przeciez wszędzie ma opisy : do pieczenia , smazenia itd

Alispo - 2008-06-11, 22:46

moze dodatkowo?;)
Lily - 2008-06-11, 22:47

Kamm napisał/a:
Nie mow .. przeciez wszędzie ma opisy : do pieczenia , smazenia itd
hxxp://pl.wikipedia.org/wiki/Olej_kokosowy
agazima - 2008-06-27, 14:59

smazenie jest w ogole niezdrowe
ja jak uzywam patelni to teflonu albo nalewam troche wody i na tym cos podduszam
a czy to prawda ze jak oliwe z oliwek sie smazy to rakowe substancje sie wytwarzaja

alcia - 2008-06-27, 16:24

agazima napisał/a:
a czy to prawda ze jak oliwe z oliwek sie smazy to rakowe substancje sie wytwarzaja

przy smażeniu na każdym tłuszczu wytwarzają się takie substancje.

Kamm - 2008-06-28, 11:13

Polecany tutaj olej kujawski nie ma notki o tym aby byl bezerukowy ;-)

Poza tym podobno nie ma tak naprawde oleju rzepakowego bezerukowego . Taki ktory go " nie ma " ma go poprostu jakies mniejsze ilości ..

Szperam , szukam zeby znalesc cos odpowiedniego do smazenia ...
Wiem , wiem nie zdrowe , ale niekiedy się bez tego obejsc nie da ;-)

ifinoe - 2008-06-28, 18:01

podobno olej ryżowy jest szczególnie polecany do smażenia, ponieważ ma bardzo wysoką temperaturę dymienia, a poza tym jest trudno wchłanialny przez smażone na nim produkty
zina - 2008-06-29, 06:40

Ja do tej pory smazylam na oleju z pestek winogron - przeczytalam ze wysoka temperature dymienia...skad takie nieprawdziwe informacje? :roll:

Cytat:
W porównaniu do innych olejów, olej z pestek winogron ma też jedną z najwyższych temperaturę dymienia i zapłonu. Temperatura ta wynosi ok. 251 st. C. Temperatura idealna do smażenia na oleju z pestek winogron to 180? C - uwaga, dania, które spróbujemy usmażyć w takiej temperaturze na oliwie z oliwek zapłoną żywym ogniem!


hxxp://www.we-dwoje.pl/olej;z;pestek;winogron;-;dla;zdrowia;i;pieknej;cery,artykul,546.html]stad

Kamm - 2008-06-29, 07:38

zina, To jest olej bogaty w tłuszcze wielonasycone więc do smazenia to się raczej nie nadaje .
Malinetshka - 2008-06-29, 12:50

To jest temat (obok wody i cukrów), którego nie potrafię ogarnąć... :roll: co źródło to inna opinia...
zina - 2008-06-29, 19:59

Kamm napisał/a:
zina, To jest olej bogaty w tłuszcze wielonasycone więc do smazenia to się raczej nie nadaje .

To dlaczego pisza ze sie nadaje, ale jestem wnerwniona :evil:

alcia - 2008-06-29, 21:41

zina napisał/a:
To dlaczego pisza ze sie nadaje, ale jestem wnerwniona :evil:

na większości olei z pestek winogron jakie widuję, jest tak napisane :roll:

[ Dodano: 2008-06-29, 21:41 ]
tak samo na oliwie z oliwek extra vergine

zina - 2008-06-30, 22:56

Mam jeszcze pytanie, czy takie oleje koniecznie musza byc w ciemnych butelkach, byc chronione od swiatla przed jelczeniem? Widzialam pare w jasnym szkle,
Gdzie je przechowujecie?

zojka3 - 2008-07-01, 08:21

Jak dla mnie to przechowywanie w jasnych butelkach to nieporozumienie, choć zazwyczaj na półkach sklepowych nie ma co jełczeć. Większość z nich jest rafinowana i już dawno, przy obróbce chociażby zjełczała.
Ja przechowuje w lodówce wszystkie oleje.

DagaM - 2008-07-01, 21:37

zina, dobrze zojka3 prawi :-) A to co sprzedaja w hipermarketach, to sa rafinowane oleje, które tak szybko nie zjełczeją
zina - 2008-07-01, 22:29

Dziekuje Wam :-)
Czytalam jednak ze nie powinno sie przechowywac w lodowce bo ...zapomnialam :roll:
Pewnie i to jakas bzdura sie zaraz okaze.

Kamm - 2008-07-02, 08:20

Ja oliwe z oliwek trzymam normalnie w półce , w ciemniejszych i chlodniejszych miejscu , w lodowce twardnieje , jest to proces odwracalny , ale niepraktycznie czekac pozniej na jej rozwonnienie ;-)

Olej kokosowy i palmowy rowniez normalnie w połce trzymam .

W lodowce jedeynie olej rzepakowy , ktory jest na wykonczeniu i tak intensywnie szukam czym by go zastąpic ;-)

Lily - 2008-07-02, 08:30

Kamm napisał/a:
Ja oliwe z oliwek trzymam normalnie w półce , w ciemniejszych i chlodniejszych miejscu , w lodowce twardnieje , jest to proces odwracalny
no właśnie, ja myślałam, że tylko mętnieje, a tymczasem teraz w lodówce mi się jakaś galaretka zrobiła... czy to normalne? schowałam przed upałem...
dżo - 2008-07-02, 08:34

Lily napisał/a:
czy to normalne?
Lily, normalne, nie ma to wpływu na jakość oliwy, w temperaturze pokojowej oliwa wraca do płynnego stanu,
a hxxp://www.oliwazoliwek.pl/dp/cms/content.xml?mp=mid15&mi=mid15]tu można przeczytać informacje o smażeniu na oliwie,

magdusia - 2008-07-02, 11:26

zina napisał/a:
Czytalam jednak ze nie powinno sie przechowywac w lodowce bo ...zapomnialam
no wlaśnie
ja też kiedyś czytałam że tego nie w o l n o robić ze względów zdrowotnych właśnie.
długo to było dla mnie oczywistością,ale niestety nie pamiętam uzasadnienia.

zina - 2008-11-02, 10:46

Kupilam w sklepie organiczny Flax oil (lniany) tloczony na zimno specjalnie dla Klary ale po powrocie do domu zauwazylam ze na etykiecie napisano: "Not suitable for children under 12 months" :roll:

hxxp://www.granovita.co.uk/product_details.php?type=7&product=8950]taki

Myslalam ze taki bedzie dobry a tu taka niespodzianka...dlaczego?

neina - 2008-11-02, 12:17

Ciekawe czemu :roll:

[ Dodano: 2008-11-02, 11:18 ]
W skladzie tylko olej i nic wiecej? Jesli tak, to ja bym sie nie przejela.

zina - 2008-11-02, 14:36

neina napisał/a:
Ciekawe czemu :roll:

[ Dodano: 2008-11-02, 11:18 ]
W skladzie tylko olej i nic wiecej? Jesli tak, to ja bym sie nie przejela.

Napisalam do nich maila, ciekawe czy i co mi napisza.

kociakocia - 2009-01-09, 12:41

dołaczam sie, dostalam na gwiazdkę bardzo smaczny 100% olej CAROTINO RED PALM & CANOLA, bez cholesterolu alternatywa dla oliwy z oliwek i olejow roslinnych, moze byc uzywany do smazenia i salatek, ma provit A, naturalna wit E, omega3, omega 6, likopen, koenzym Q10, karoten,nie zawiera sztucznych barwnkow, konserwantow, tluszczow trans i genetycznie modyfikowanych skladnikow. jest koszerny ;-) i Halal. dla bezglutenowcow rowniez.tluszcze: jednonienasycone 56% wielonienasycone 27% nasycone 16%

smaczny:-)

bodi - 2009-01-09, 14:29

zina, i co, napisali Ci coś o tym oleju?
alcia - 2009-01-09, 16:27

kociakocia, chyba lepiej nie używać go do smażenia przy takiej ilości kwasów tłuszczowych wielonienasyconych..
kociakocia - 2009-01-09, 16:37

dziękuję za radę! ;-) usiłuję cały czas ogarniac wiele zdrowotno-żywieniowych kwestii, tego jest duzo strasznie :roll:
Shaera - 2009-02-08, 19:49

Ja do smażenia używam oleju z pestek winogron - zresztą, nie tylko do smażenia ;-) Poza tym mamy w kuchni oliwę z oliwek, olej sezamowy i czasami pojawia się lniany - bardzo smaczny ;-) Te droższe są ciekawe, jednak nigdy nie kupowałam ze względu na cenę :-/ Może kiedyś... ;-)
kofi - 2009-02-08, 22:01

Dołączyłam do fanów oleju z pestek dyni. Pyszny! Używamy go tylko do chleba, jak mamy dzień wegański, czasem łyżkę do kaszy (np. orkiszowej). Kiedyś nie znając jeszcze jego smaku powiedziałam koleżance, że słyszałam, że jest pyszny, koleżanka nabyła go tego samego dnia. Nabyła też tofu, które jadła kiedyś na mojej kanapce i chociaż nie jest wege została wielbicielką kanapek z olejem z pestek z dyni z wędzonym tofu. :->
kociakocia - 2009-02-10, 17:40

glowię się nad jedna rzeczą- jaki smak ma zjełczały olej lniany? ten co ja mam niby jeszcze w terminie przydatności i może o.lniane maja taką gorzką specyfikę smaku, doslownie oblizałam łyżkę i to jest jakieś dla mnie nie dobre :roll:
Jagula - 2009-02-10, 17:51

jak jest t a k i e gorzkie to na pewno zjełczałe
kociakocia - 2009-02-10, 18:07

ohydne, wywaliłam, jakby mi rybą podjeżdzało :roll:
Jagula - 2009-02-10, 18:29

jak podjeżdżało rybą to na 100% zjełczały...
kociakocia - 2009-02-10, 18:40

fuj :( nie dziwie sie, że jeść nie chciała :-?
maga - 2009-02-10, 19:36

o ja cie.. moja mama też kupiła taki lniany, co mi rybskiem podjeżdżał. Nie wiedziałam, że to zjełczałe. Myślałam, że kiepski procesa produkcji :-?
Jagula - 2009-02-10, 19:39

tak właśnie pachną owe kwasy omega w rybie ;-) :mryellow:
kociakocia - 2009-02-10, 19:41

paskudztwo 8-)
an - 2009-02-10, 23:28

zina napisał/a:
Kupilam w sklepie organiczny Flax oil (lniany) tloczony na zimno specjalnie dla Klary ale po powrocie do domu zauwazylam ze na etykiecie napisano: "Not suitable for children under 12 months" :roll:

hxxp://www.granovita.co.uk/product_details.php?type=7&product=8950]taki

Myslalam ze taki bedzie dobry a tu taka niespodzianka...dlaczego?


Ja go kupilam pól roku temu (w sklepie stal na pólce zwyklej, nie w lodówce a wtedy slonce bardzo swiecilo)
Ten mój od poczátku byl gorzkawy i jesli jest tak jak mówicie, ze gorzki smak swiadczy o tym ze jest utleniony czyli zjelaczaly, to chyba jest to prawie niewykonalne tarfic w sklepie na zdrowy nieszkodliwy olej lniany.
Znajomy w Londynie kupil inny chyba organic (taki w niebieskiej plastikowej butelce) i tez byl taki gorzkawy

zojka3 - 2009-02-11, 06:45

euridice napisał/a:
kofi, ja też jestem fanką oleju z pestek dyni

tak, tak, tak! Jest rewelacyjny!
A jak jest z tym z orzechów włoskich? Czy on też jest taki pyszny i aromatyczny jak z pestek dyni?

martka - 2009-02-11, 10:03

akurat mam olej z orzechów włoskich w lodówce - kupiłam ostatnio dzieciakom. jest smaczny i aromatyczny, ale jak dla mnie dyniowy i tak go bije na łeb ;-) . za to miałam kiedyś olej z orzechów laskowych - mmmmm :-P
dynia - 2009-02-11, 10:28

Ja kupiłam ostatnio olej z pestek dzikiej róży ,intrygujący w smaku i bogactwo Omegi ;-)
kociakocia - 2009-02-11, 10:37

dynia, ale przez internet czy w sklepie po prostu? możesz podać jego nazwę?

co do oleji smakowych, mąż do wszystkiego dodaje oliwę z oliwek bazyliowo czosnkową mojej roboty :-D

kociakocia - 2009-02-11, 10:48

euridice napisał/a:
kociakocia, hxxp://www.oleofarm.com.p...ist&iCategory=2

[ Dodano: 2009-02-11, 10:45 ]
Konopny mi się podoba

8-) ( zaiste intrygujący )
DZIĘKI

DagaM - 2009-02-11, 10:50

w czasie ciąży raz zaszalałam z olejem z orzechów włoskich, pychota! teraz mam na wykończeniu olej z dyni, ale tego skarba używam bardzo oszczędnie :mryellow:
Natomiast czekam do marca na przyjazd Oleofarmu do Wa-wy to upoluje lniany

kociakocia - 2009-02-11, 10:55

właśnie, z tym lnianym... ja juz poważnie nie wiem jaki on powinien mieć właściwy smak, dla mnie ten drugi co mam, innej firmy tez jakis gorzkawy, choc mniej niż wczorajszy co wyrzuciłam
gosia_w - 2009-02-11, 10:56

DagaM napisał/a:
Natomiast czekam do marca na przyjazd Oleofarmu do Wa-wy to upoluje lniany


Czy przedstawiciele Oleofarmu przyjeżdżają do W-wy w marcu? Chętnie kupię świeży olej lniany, bo mi się akurat skończy "Złoto polskie"

DagaM - 2009-02-11, 11:01

2 marca, euridice zabierzemy się razem, jak pojedziemy z dziećmi to może bez kolejki uda nam się kupić :mrgreen:
Jagula - 2009-02-11, 11:06

dynia napisał/a:
Ja kupiłam ostatnio olej z pestek dzikiej róży ,intrygujący w smaku i bogactwo Omegi ;-)
coż to za cudo? do czego go używasz???
gosia_w - 2009-02-11, 11:24

Daga, a gdzie Oleofarm sprzedaje te oleje? Czy kolejki sa bardzo długie?
Malinetshka - 2009-02-11, 11:59

gosia_w, hxxp://www.oleofarm.com.pl/aktualnosci.php
Cytat:
2 marca 2009r, o godz. 17.30
WARSZAWA - aula Akademii Pedagogiki Specjalnej, ul. Szczęśliwicka 40


Po raz kolejny polecam ten olej lniany Oleofarmu. Kupiliśmy go przy ostatniej okazji, gdy Oleofarm był w Łodzi. Wg mnie NIE jest gorzki. Jest intensywny w smaku, bardzo "smieniowy". Trzeba go tylko bardzo szybko zużyć. Najlepiej w przeciągu kilka tygodni.
Już nie zamierzam nigdy kupować oleju lnianego w żadnym sklepie, choćby z nie wiem jak bardzo zdrową żywnością ;) Każdy, który sobie stoi na półce/w magazynie, już się nie nadaje do spożycia.. i nawet jeśli nie będzie gorzki to może się okazać, że jest jakoś specjalnie "zabezpieczony" np. rafinacją - choć to tylko moje spekulacje :roll: ale skoro lniany nieoczyszczony tak szybko się utlenia to tylko tak sobie wyobrażam jego "zabezpieczenie".
Olej z pestek dyni czeka w lodówce jako następny w kolejce po lnianym do zjedzenia :D

kociakocia - 2009-02-11, 12:06

Malinetshka napisał/a:
Olej z pestek dyni czeka w lodówce jako następny w kolejce po lnianym do zjedzenia
chyba też taką metode obiorę, bo jak mam co i rusz wywalac pieniądze do kosza... :-/
dynia - 2009-02-11, 12:27

Jagula ten z pestek rdzikiej róży też z Oleofarmu.Jest różowy o delikatnym smaku.Dodaje do rożnej maści potraw na słodko ,sałatki koktajle z nasionami ,do kaszy z bakaliami.Ale też do ostrych dań pasuje .Fajny jest ma taki specyficzny posmak :-)
A na ten z pestek dyni to dzięki Waszej rekomendacji i ja się chyba szarpnę ;-) I jeszcze o oleju z awokado myślę.

Jagula - 2009-02-11, 13:54

zaraz go sobie obczaję ...bo zapowiada się wyśmienicie
gosia_w - 2009-02-11, 14:23

Malinetshka napisał/a:
gosia_w, hxxp://www.oleofarm.com.pl/aktualnosci.php
Cytat:
2 marca 2009r, o godz. 17.30
WARSZAWA - aula Akademii Pedagogiki Specjalnej, ul. Szczęśliwicka 40

Bardzo dziękuję!

Karolina - 2009-02-17, 23:13

Swego czasu kupowałam olej lniany Eurolen, nigdy nie był gorzki, cena przyzwoita 500ml 9zł. Można dostać w PiP, Kaiflandzie.
Kitten - 2009-02-17, 23:38

dynia napisał/a:
u.Jest różowy o delikatnym smaku.Dodaje do rożnej maści potraw na słodko ,sałatki koktajle z nasionami ,do kaszy z bakaliami.Ale też do ostrych dań pasuje .Fajny jest ma taki specyficzny posmak :-)

A idźże z takimi opisami! Zaśliniłam się do pasa :-P :mrgreen: . Póki co jadę na extra vergine i rzepakowym nierafinowanym (najlepszy do smażenia placków :-P ), ale te różne cuda z Oleofarmu kuszą niesamowicie ;-)

A z ciekawostek, widziałam ostatnio olej z zielonej herbaty :-) .

kofi - 2009-02-18, 08:24

Kitten napisał/a:
dynia napisał/a:
u.Jest różowy o delikatnym smaku.Dodaje do rożnej maści potraw na słodko ,sałatki koktajle z nasionami ,do kaszy z bakaliami.Ale też do ostrych dań pasuje .Fajny jest ma taki specyficzny posmak :-)

A idźże z takimi opisami! Zaśliniłam się do pasa :-P :mrgreen:

:mrgreen: Ja też. Tym bardziej, że kocham zapach dzikiej róży, kojarzy mi się z babcinymi drewnianymi opakowaniami po bułgarskim olejku różanym (magia dzieciństwa).
Nie wiem, czy było o kokosowym, w każdym razie używam go do celów spożyczych (do polewy czekoladowej - ładnie błyszczy) oraz kosmetycznych - smaruję się nim - tak prosto ze słoika. Trochę niewygodny w obsłudze, bo ze stanu takiego dość twardego przechodzi od razu w płynny, ale fajny, bo ładnie pachnie i wcale nie jest taki tłusty - szybciutko wsiąka.

OFF - Jagula, ale masz fajny podpis :-> (mam nadzieję, że go zrozumiałam)

gosia_w - 2009-02-18, 19:05

Czy oleje z Oleofarmu są nierafinowane? Nie mogłam znaleźć takiej informacji ani na opakowaniu, ani na stronie.
fizia - 2009-02-19, 19:36

Uwielbiam te oleje, dyniowy rządzi, super do sałatek. W Poznaniu te z Oleofarmu można kupić w Piotrze i Pawle.
nast - 2009-02-19, 19:48

oliwa z oliwek najlepsza niemal do wszytskiego : )
do sałatek sezamowy - pycha

angienunia - 2009-02-21, 18:26

oliwa oczywiscie na stale u mnie gosci :)

A do salatek i do zup - olej lniany - przepyszny!! A jaki zapach <ohh>

agaB - 2009-02-27, 22:42

Zachęciłyście mnie do oleju z pestek dyni, chyba jutro kupie.
A co robić z olejem z pestek z winogron. Czy nadaj się do kasz, pasztetów, czy past?

Malinetshka - 2009-02-27, 22:51

agaB napisał/a:
A co robić z olejem z pestek z winogron. Czy nadaj się do kasz, pasztetów, czy past?

Jak najbardziej :D Olej z pestek winogron jest wg mnie super, taki neutralny, podobnie jak ryżowy.

dynia - 2009-02-27, 23:55

Dziś się szarpnęłam na olej z pestek dyni i się nie zawiodłam :-D Pyszota.Powiedzcie mi proszę czy mam go trzymać w lodówce?
dżo - 2009-02-28, 08:06

dynia napisał/a:
czy mam go trzymać w lodówce?

tak, jak każdy zimnotłoczony (jedynie oliwa tego nie wymaga), to mój ulubiony olej, pyszny :-D

iris - 2009-02-28, 09:02

po tutejszych zachwytach :-D też kupałami olej z pestek dyni i faktycznie rewelacja! teraz właśnie opycham się chlebem maczanym w tym oleju właśnie. próbowałam też oleju z orzechów włoskich, dobry, nawet bardzo dobry, ale do dyniowego się nie umywa :-D
martka - 2009-02-28, 10:28

jak poleję chłopakom warzywa olejem z pestek dyni to zlizują tylko olej, a warzywa wypluwają ;-)
dynia - 2009-02-28, 10:39

martka napisał/a:
jak poleję chłopakom warzywa olejem z pestek dyni to zlizują tylko olej, a warzywa wypluwają ;-)

Wiedzą łobuzy co dobre :lol:

ifinoe - 2009-02-28, 13:33

u nas też olej z pestek dyni cieszy się wielkim poważaniem...a czy macie może jakieś dośwaidczenia z olejem z maku?
maga - 2009-02-28, 18:30

dynia, skąd ty bierzesz te pestki na taki dobry olej? ;-)
- 2009-03-17, 16:10

Malinetshka napisał/a:
2 marca 2009r, o godz. 17.30
WARSZAWA - aula Akademii Pedagogiki Specjalnej, ul. Szczęśliwicka 40


czy ktoś był na tym wykładzie oleofarmu??
Pytam,bo będzie też w Krakowie i interesuje mnie czy warto iść i przede wszystkim czy można przy okazji zakupić dobry olej lniany - świeży.

Lena - 2009-03-17, 19:34

Jak na razie moim numerem jeden jest olej z pestek winogron. Ale skoro tak zachwycacie się dyniowym to kto wie... :)
ag - 2009-03-17, 19:38

A ja dzisiaj kupiłam po raz pierwszy olej z awokado. Jeszcze nie próbowałam...
dżo - 2009-03-17, 21:06

ag, napisz koniecznie jak smakuje, nie przepadam za awokado, jestem ciekawa czy olej by mi przypasował,
kociakocia - 2009-03-25, 09:55

mam pytanie do mam dzieci wegańskich (tudzież niejedzących ryb) lub po prostu wiedzących :-D czy dodawanie olejów do dziecięcych potraw uzupełnia całkowicie zapotrzebowanie na omega3 w diecie malucha :?:
DagaM - 2009-03-25, 09:58

jesli chodzi o omega 3, olej lniany w zupełności wystarczy

[ Dodano: 2009-03-25, 10:00 ]
są jeszcze inne wegańskie źródła omega 3, ale trudno dostępne w Polsce, a olej lniany w zupełności pokryje całe zapotrzebowanie, więc nie ma się czym przejmować :-)

kociakocia - 2009-03-25, 10:01

DagaM, ojej, dziękuję, bo to mnie nurtowało juz od dłuższego czasu dość mocno

jeszcze dopytam o te inne źródła? :-D

Lily - 2009-03-25, 10:52

DagaM napisał/a:
są jeszcze inne wegańskie źródła omega 3, ale trudno dostępne w Polsce
jest jeszcze siemię konopne, orzechy włoskie też mają trochę Omega 3 :)
kociakocia - 2009-03-25, 10:55

Lily, o to to, wczoraj o orzechach włoskich rozmawialiśmy z mężem, że jeszcze chwila i dzieciakowi będzie można podawać, tylko co z tą skórka na nich? nie wyobrażam sobie codziennie skrobać 8-)
Lily - 2009-03-25, 10:57

Myślę, że trzeba porządnie namoczyć, może zejdzie ;) Chociaż ja dla siebie nie obieram, tyle że nie wiem, na ile to jest strawne dla dziecka. Kiedyś robiłam sos do zapiekanki z orzechów i słonecznika moczonego, dobry był, zmiksowany.
Marcela - 2009-03-25, 10:59

kociakocia napisał/a:
o orzechach włoskich rozmawialiśmy z mężem, że jeszcze chwila i dzieciakowi będzie można podawać, tylko co z tą skórka na nich? nie wyobrażam sobie codziennie skrobać

Wystarczy zalać na chwilę wrzątkiem - wtedy skórka łatwo schodzi. Na początku to nie będą jakieś hurtowe ilości orzechów więc obranie 2-3 sztuk nie zajmnie Ci dużo czasu.

kociakocia - 2009-03-25, 11:05

Lily, Marcela, ach! to dobra wiadomość :-D czyli damy radę, dziękuję :!:
alcia - 2009-03-25, 11:51

jak też moczę i potem obskubuję :) I nie tylko dla dzieci (nie cierpię skórek z orzecha włoskiego, ble, paskudztwo ;) ).
ag - 2009-03-25, 15:16

dżo napisał/a:
ag, napisz koniecznie jak smakuje, nie przepadam za awokado, jestem ciekawa czy olej by mi przypasował,

dżo jak dla mnie olej z awokado ma delikatny smak. Nie powiem, że mi jakoś specjalnie smakuje bo jest taki... neutralny. Ja tam wolę wyraziste smaki, oliwy z oliwek, oleju lnianego.

martka - 2009-03-25, 15:23

nowe odkrycie: ostatnio kupiłam olej z prażonego sezamu, jest niesamowicie pyszny :-)
kociakocia - 2009-03-25, 15:25

bardzo aromatyczny i należy go używać minimalnie, bo może zepsuć smak całej potrawy
maryczary - 2009-03-25, 22:36

dobra po lekturze tego wątku stwierdzam braki kuchenne w postaci oleju kokosowego do sporadycznego smażenia i oleje z pestek dyni i lniany obowiązkowo.
Dwa ostatnie do lodówki a kokosowy tłuszcz do szafki.

A o co chodzi z tym, że oleofarm był czy i tam? mają handel obwoźny czy co? :shock: Wyczytałam że fabryka mieści się niedaleko mnie :)

kociakocia - 2009-03-26, 08:52

maryczary, Oleofarm przy okazji wykładów ;-) sprzedaje świeże oleje, etc.
lilias - 2009-04-03, 22:20

Po lekturze tego wątku zostałam szczęśliwą posiadaczką oleju z dyni i lnianego. I tak jak używanie dyniowego kończy się oblizywaniem łyżki do czysta (moja mama miała fajny wyraz twarzy jak dałam go jej posmakować :mryellow: ), to lniany ma posmak gorzki, trochę jak po orzechach włoskich. Ryba nie zalatuje, ale podejrzewam, że nabyłam zjełczały. Czy ktoś kto go lubi mógłby opisać obrazowo jak powinien smakować?
Malinetshka - 2009-04-03, 23:20

lilias, napisałam troszkę w wątku o lnianym. Dodam jeszcze, że to jest jedyny tak bardzo wrażliwy olej. Warto mieć to na uwadze. Ja już nigdy nie kupię oleju lnianego w sklepie... Ten stojący na półce, choćby parę tygodni to już nie to...
devil_doll - 2009-04-04, 20:56

malinetshka a gdzie kupujesz olej lniany ? ja do tej pory trafialam tylko na zjelczale :/
Malinetshka - 2009-04-04, 21:23

devil_doll, z Oleofarmu. Kupujemy gdy przyjeżdżają do Łodzi z wykładem i sprzedażą... bo wtedy jest blisko i taniej niż przez net. :)
Zobacz tu: hxxp://www.oleofarm.com.pl/aktualnosci.php

lilias - 2009-04-05, 14:17

Dzięki za info Malinetshka. Nie widzę możliwości zakupienia świeżego i troche się zdegustowałam :-/
Malinetshka - 2009-04-05, 16:17

lilias, Oleofarm sprzedaje też ten olej przez net, nie tylko na wykładach. (Może wygląda jakbym miała z nimi coś wspólnego, tak ich reklamuję.. ;) ale nie - serio, nic nie mam wspólnego. Przetestowałam po prostu ten olej na świeżo i potwierdzam, że jest świetny)
lilias - 2009-04-06, 23:41

Malinetshka, może wydam ci się łakoma :-P , ale zamówię przez net, a co :mryellow: ?
Malinetshka - 2009-04-07, 00:18

Łakoma? skądże :D smacznego i na zdrowie :)
krzysztof - 2009-05-17, 14:42

WITAM :-o

Jedną z nielicznych na rynku niefiltrowanych oliw z oliwek jest Pressati Naturali ORGANIC.

"... Poddaje się je tłoczeniu na zimno w granitowych żarnach, które zapewniają niezmienność właściwości organoleptycznych produktu.

Certyfikaty uprawy organicznej - pole uprawne może posiadać takie świadectwo, jeśli zbiór następuje po 3 latach od ostatniego stosowania chemikaliów (nawozów sztucznych, środków owado-, chwasto- i grzybobójczych). Certyfikat może otrzymać cała farma lub poszczególne pola.

Chwasty są usuwane przy pomocy czynników naturalnych, takich jak: płodozmian, uprawa ręczna, zwierzęta "chwastożerne" i ściółkowanie...."

więcej info tutaj:
hxxp://www.gieldaspozywcza.pl/nowosci/nowosci.asp?ID=1408

Dodać mogę ,ze nie ma charakterystycznego przypalonego posmaku jakie posiadają inne oliwy zwane "extra virgin" nawet z dodatkiem organic - oczywiście to kwestia wyczulenia zmysłu smaku. :roll:

Gdy chodzi o oleje firmy Oleofarm to niestety są tłoczone z prażonych nasion i orzechów.
tutaj więcej ( ostatni post ) :
hxxp://www.forumveg.webd.pl/topics50/oleje-vt2706.htm

Kiedyś , dawno na szeroka skale był tłoczony w Polsce olej z czarnuszki
tutaj jest ale cholernie drogi :
hxxp://www.trisana-polska.pl/index.php?id=264&kat=8&pr_id=45

tutaj wśród zdjęć znajdziecie jak wyglądała prawdziwa olejarnia ( 2 post ):
hxxp://www.forumveg.webd.pl/topics50/oleje-vt2706,15.htm


POZDRAWIAM Z ZIELONEJ GÓRY :-o

koko - 2009-05-17, 15:39

Nie wiem, czy na forum można uprawiać taką prywatę, ale jakby co, to mój chłopek robi oleje tłoczone na zimno, oczywiście z certyfikatem eko. Nie będę się rozpisywać, bo to nie miejsce na to, ale w razie czego..... :)
Kitten - 2009-05-18, 00:21

koko, zajrzyj do działu hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?p=212694#212694]reklama na forum ;-)
sokol80 - 2009-12-05, 17:08

euridice napisał/a:
kociakocia, hxxp://www.oleofarm.com.pl/sklep/?p=productsList&iCategory=2 :)

[ Dodano: 2009-02-11, 10:45 ]
Konopny mi się podoba 8-) :mrgreen:



Co do oleofarm to nie mam zdania ale ja osobiście wybrałbym stronkę www.olejeoliwia.pl prawdziwi profesjonaliści najdłóżej na rynku ceny niezmienne a produkty warte tych pieniedzy. :idea:

[ Dodano: 2009-12-05, 17:09 ]
kociakocia napisał/a:
maryczary, Oleofarm przy okazji wykładów ;-) sprzedaje świeże oleje, etc.


www.olejeoliwia.pl polecam ceny ok i olej 100% fresh :mryellow:

[ Dodano: 2009-12-05, 17:14 ]
Witam :-) jeśli chodzi o mnie i mój wybór to jasno i stanowczo bez wachania polecam poczytać stronkę www.olejeoliwia.pl pije dynie od 2 lat i na zdrowie nie narzekam moze lekkie katary żeby nie było....hihi :mryellow:

larwek - 2010-01-13, 08:10

dzieńdobry,
ja chciałam się poradzić. kończy mi się olej z pestek dyni, jestem zakochana w tym smaku, ale postanowiłam, że teraz spróbuje czegoś innego [oleju używam tylko do pieczywa, kasz, etc.]. i mam pytanie- jaki olej wybrać, żeby łączył w sobie
• maksimum wartościowych składników
• niezbyt intensywny, ale przyjemny smak [tak jak w przypadku dyniowego]
• nie za wysoką cenę [tak do 30zł/ 0,25 l], bo niestety ledwo koniec z końcem wiąże.

myślałam nad hxxp://www.e-commerce.pl/zdjecia/Oliwy-i-oleje/Olej-sezamowy-5320-big.jpg]olejem sezamowym tudzież hxxp://www.apteka.gda.pl/images/olej_lniany.jpg]lnianym. co radzicie, co polecacie?
dodam, że nie znoszę oliwy z oliwek [tak coby przybliżyć gusta smakowe]

wiem, że to dość trudne, bo każdy preferuje co innego, ale może ktoś mi pomoże *^^*

lilias - 2010-01-13, 10:07

świeżutki, lniany, koniecznie w małej i ciemnej butelce, potem dostaje goryczki. Ja go uwielbiam, ale wielu smaków nie znam olejowych
kociakocia - 2010-01-13, 11:29

a ja dodałam do lnianego gałązkę szałwii i jest cuuuudowny :) teraz juz mam drugi lniany smakowy z innym zielskiem :)
Judyt - 2010-01-13, 11:47

Rzepakowy tłoczony na zimno, jest dużo tańszy. Kupuję ze strony Złoto Polskie.
koko - 2010-01-13, 12:36

Gorczycowy lub słonecznikowy.
larwek - 2010-01-13, 13:27

gorczycowego nigdzie nie widziałam jak dotąd :o

rzepakowy jak dla mnie wcale nie ma smaku..

uwielbiam w dyniowym ten delikatny pestkowo-orzechowy smak. siemię lniane uwielbiam jako takie [zawsze je trochę prażę]. czy olej smakuje podobnie jak nasionka?

koko - 2010-01-13, 14:20

lniany ma taki... ziemny smak. Słyszałam też, że "śledziowy", ale pewnie tyczyło się to niezbyt świeżego oleju. Osobiście za nim nie przepadam. Na pewno ma inny smak niż dyniowy.
Rzepakowy ma smak, ale wtedy, kiedy jest tłoczony na zimno i nieprzefiltrowany :-)

Malinetshka - 2010-01-13, 15:25

larwek napisał/a:
siemię lniane uwielbiam jako takie [zawsze je trochę prażę]. czy olej smakuje podobnie jak nasionka?

Zależy który.. sklepowe (ze zdrowej zywności) które kiedyś nabyłam nie przypominały w smaku siemienia. Ale ten Oleofarmu już tak - intensywnie siemieniowy smak miał, ostrawy, bym powiedziała. Natomiast od Sławka koko, mam rydzowy(lniankowy) i rydzowo-lniany, oba pyszne :) ale nie wyczułam siemienia, nie wiem jak jest z czystym lnianym, bo takiego nie zamawiałam.
larwek napisał/a:
uwielbiam w dyniowym ten delikatny pestkowo-orzechowy smak.

A jaki dyniowy masz i jaki jest najlepszy? :> To pytanie do wszystkich fanów dyniowego, bo ja chyba nie jadłam takiego dobrego, jaki opisujecie.. mam Oleofarmu i nie umiem go skończyć :oops: Obawiam się, że jest z prażonych nasion, jest bardzo ciemny i intensywny (za intensywny dla mnie, aby stosować go więcej niż malutko :roll: )
Jeśli chodzi o "nasionkowy" smak w oleju to pyszniutki jadłam słonecznikowy tłoczony na zimno firmy Clearspring. Ale nie pamiętam ceny, pewnie zbyt niska nie była.. W każdym razie tam się czuło słonecznik bardzo :D mniam mniam.
Z olejem sezamowym też jest różnie. Znam głównie taki ciemny, bardzo bardzo intensywny. Kropelka dodana do potrawy jest wyczuwalna na odległość :P Moim zdaniem nie przypomina w smaku ziaren sezamu.. Taki sam czysty olej, bo pasta sezamowa tak. Ale może znów to jest kwestia sposobu produkcji i jeden olej sezamowy drugiemu nie równy.

larwek - 2010-01-13, 16:32

Cytat:
A jaki dyniowy masz i jaki jest najlepszy?


ja mam firmy natur gold, innego nie próbowałam. ale ten polecam, jest naprawdę smaczny ^^

hm. to chyba zdecyduje się na lniany z oleofarmu.
bardzo, bardzo dziękuje za odpowiedzi!

gosia_w - 2010-01-13, 19:52

Mali, ja kupuję Sławkowy słonecznikowy i sezamowy i są przepyszne. Uwielbiam je dodawać do utartej marchewki. Słonecznikowy dodany do pasty słonecznikowej wnosi ją na szczyty :-P
larwek, jeżeli zamierzasz kupić lniany z Oleofarmu, to weź ten Budwigowy (nieoczyszczony)

Malinetshka - 2010-01-13, 21:46

gosia_w napisał/a:
lniany z Oleofarmu, to weź ten Budwigowy (nieoczyszczony)

Tak, tak. Koniecznie ten. Bo jest jeszcze drugi, można się pomylić.

larwek napisał/a:

ja mam firmy natur gold, innego nie próbowałam. ale ten polecam, jest naprawdę smaczny ^^

dzięki, rozejrzę się :)

gosia_w napisał/a:
Sławkowy słonecznikowy i sezamowy i są przepyszne
gosiu, dzięki za info. :) Sezamowy od Sławka mam, ale jeszcze nie otworzyłam :> otworzę na dniach.
Słonecznikowy z chęcią bym wszamała, ale zakupię wtedy, gdy to co mam będzie na wyjściu... :P

larwek - 2010-01-14, 09:32

gosia_w napisał/a:
jeżeli zamierzasz kupić lniany z Oleofarmu, to weź ten Budwigowy (nieoczyszczony)


mam nadzieje, że znajdę, dziękuje.
a jak długo może stać otwarty i czy to prawda, że lepiej go przechowywać w lodówce [po otwarciu]?

gosia_w - 2010-01-14, 09:54

Olej lniany nieoczyszczony trzeba trzymać w lodówce przez cały czas (tzn. w sklepie, po przyniesieniu do domu i po otwarciu). Termin przydatności do spożycia to 2 m-ce od daty produkcji (otwarcie butelki ma już mniejsze znaczenie).
larwek - 2010-01-14, 11:22

cholera, wolałabym 0,25l, a widze, że najmniejszy to 0,5l.
a smak słonecznikowego? jak to z nim jest?

koko - 2010-01-14, 17:21

Słonecznikowy smakuje dokładnie słonecznikiem. Ale raczej nie samymi nasionami, tylko tak jakby tym zapachem całego słonecznika w kole, razem z pestkami i listkami :)
gosia_w - 2010-01-14, 17:25

larwek napisał/a:
cholera, wolałabym 0,25l, a widze, że najmniejszy to 0,5l.

jest jeszcze lniany nieoczyszczony z firmy Złoto Polskie w butelkach 0,25l hxxp://www.zlotopolskie.pl/. I Sławek od koko też ma lniany w butelkach 0,25l.

Ikona - 2010-02-23, 10:53

Do smarowania kanapek: olej z pestek dyni, z maku, z kokosa
Do sałatek: oliwa z oliwek, z arachidów
Do ryżu, makaronu: olej sezamowy, z pestek róży
Do zupy, potrawek warzywnych: olej z pestek winogron, z orzechów włoskich
Do smażenia - nie smażę :)

Olejów używam niewiele. Natomiast jem dużo awokado, oliwek, i innych takich :)

Lily - 2010-02-23, 10:56

Ikona napisał/a:
Olejów używam niewiele.
a wyżej zadajesz temu kłam, podając 9 rodzajów olejów, których używasz ;)
Ikona - 2010-02-23, 13:44

Lily napisał/a:
Ikona napisał/a:
Olejów używam niewiele.
a wyżej zadajesz temu kłam, podając 9 rodzajów olejów, których używasz ;)


Tak, używam ich niewiele.
Wychodzi mała łyżeczka dziennie, średnio.
Np. do pieczywka wystarczy mi kilka kropli oleju.

majster525 - 2010-02-23, 23:44

NAJWAŻNIEJSZE TO nie kupować olejów najtańszych. Nie ważne z czego jest olej (bo różne rośliny mają swoje właściwości) , ważne aby był to olej z tłoczony na zimno. I tu UWAGA NA CHWYT REKLAMOWY! nie ma oleju z drugiego tłoczenia. Olej tłoczy się tylko raz. a Tańsze oleje uzyskuje się w procesie ekstrakcji tłuszczu z wytłoczyn powstałych w tzw. przez reklamę "pierwszym tłoczeniu". A tą ekstrakcję prowadzi się przy pomocy benzyn ekstrakcyjnych itp. oraz w wysokich temperaturach. Więc pomimo tego że będzie to wciąż olej z oliwek dyni czy czego tam to i tak straci on wszystkie składniki poza tłuszczem. Za to poczciwy olej rzepakowy z pierwszego tłoczenia pomimo tego że wcale nie najdroższy (no i nie najtańszy) posiada wiele pozytywnych związków.
zorro - 2010-04-05, 23:33

Bardzo ciekawy artykuł o tłuszczach w Dużym Formacie GW
hxxp://wyborcza.pl/1,75248,7717475,My_chcemy_masla_a_nie_margaryny.html?as=1&startsz=x

gosia_w - 2011-12-15, 16:54

Takie mi przyszło pytanie do głowy - dlaczego oleje zimnotłoczone nie nadają się do pieczenia, skoro ziaren się używa do pieczenia i gotowania? Np. surowy sezam przekształcamy w ciasteczka sezamowe, a olej sezamowy zimnotłoczony tylko na zimno?
xy - 2011-12-15, 21:09

Mi się wydaje że to bardziej chodzi o smażenie a nie o pieczenie, w wysokiej temperaturze substancje odżywcze się psują..
Ja bardzo lubię z orzechów włoskich na tosty, i z pestek dyni do surówek z kapusty i cebuli - przy okazji świetnie "sprzedaje" kolor ;) A do wszystkiego z pestek winogron.

diancia - 2011-12-16, 17:54

no to ja już nic nie rozumiem po przeczytaniu tego artykułu :/ na czym mogę smażyć? czy w ogóle mogę smażyć tak, żeby się regularnie nie podtruwać? :roll:
Lily - 2011-12-16, 18:05

diancia napisał/a:
no to ja już nic nie rozumiem po przeczytaniu tego artykułu :/ na czym mogę smażyć? czy w ogóle mogę smażyć tak, żeby się regularnie nie podtruwać? :roll:
W ogóle nie możesz smażyć :) Ale w praktyce prawie każdy smaży. Ja na oleju rzepakowym, niektórzy na tłuszczu kokosowym (nasycony).
dżo - 2011-12-16, 19:13

diancia napisał/a:
na czym mogę smażyć

na oliwie extra virgin

gosia_w napisał/a:
dlaczego oleje zimnotłoczone nie nadają się do pieczenia, skoro ziaren się używa do pieczenia i gotowania? Np. surowy sezam przekształcamy w ciasteczka sezamowe, a olej sezamowy zimnotłoczony tylko na zimno?

może dlatego, że olej to sam tłuszcz a ziarno zawiera mnówstwo innych składników, np. antyoksydanty, które w pewnym stopniu chronią przed szkodliwym działaniem wysokiej temperatury,

gosia_w - 2011-12-16, 20:38

dzięki dżo, przekonuje mnie to co napisałaś
Pipii - 2011-12-17, 09:45

dżo napisał/a:
diancia napisał/a:
na czym mogę smażyć

na oliwie extra virgin,

+ olej kokosowy!!

diancia - 2011-12-17, 11:01

Ale oliwa z pierwszego tłoczenia nie zawiera aby w sobie oliwkowych drobinek, które się spalają-trując? I w czym oliwa z pierwszego tłoczenia jest lepsza od oleju rzepakowego tłoczonego na zimno? Wiem, że te pytania były zadawane wielokrotnie, ale mętlik w głowie mi się zrobił od odpowiedzi :/ - takie różnorodne ;)
Pipii - 2011-12-18, 09:08

diancia napisał/a:
Ale oliwa z pierwszego tłoczenia nie zawiera aby w sobie oliwkowych drobinek, które się spalają-trując?

NIE
diancia napisał/a:
I w czym oliwa z pierwszego tłoczenia jest lepsza od oleju rzepakowego tłoczonego na zimno?

pod względem chemicznym i oliwa i rzepakowy z pierwszego tłoczenia są to oleje JEDNONIENASYCONE, także - obydwa NADAJĄ się do smażenia.

dżo - 2011-12-18, 18:07

Pipii napisał/a:
obydwa NADAJĄ się do smażenia

ale oliwa jest dużo lepsza ponieważ:

Cytat:
Wbrew powszechnym poglądom oliwa z oliwek idealnie nadaje się do smażenia. Rozgrzana oliwa – w porównaniu z innymi tłuszczami – dzięki dużej zawartości antyutleniaczy oraz kwasu oleinowego jest bardzo stabilna oraz dłużej zachowuje swoje wartości odżywcze. Temperatura dymienia oliwy (moment, w którym pod wpływem temperatury produkt zaczyna się degradować i wyzwalać substancje rakotwórcze) wynosi 210° i jest dużo wyższa od rekomendowanej temperatury smażenia (180°). Tłuszcze posiadające niższą temperaturę spalania, takie jak olej rzepakowy czy masło, rozpadają się w tej temperaturze i wytwarzają szkodliwe dla zdrowia związki.



hxxp://www.monini.pl/faq/

Pipii - 2011-12-18, 19:05

dżo olej kokosowy jest NASYCONY, nie pęka żadne wiązanie podczas smażenia - wszystko jest stabilne.

Dodam jeszcze, że ja w kuchni używam do przygotowania na ciepło tylko oleju kokosowego albo oliwy z oliwek extra virgin (właśnie między innymi firmy Monini, mają świetna oliwę BIOS)

ma~ - 2011-12-18, 22:16

Olej kokosowy, który mamy w domu bardzo mocno pachnie kokosem, który to smak czasem nie jest pożądany. Nie wiem czy wszystkie tak pachną...?
yuka66 - 2011-12-18, 23:22

Jest olej kokosowy rafinowany i nierafinowany - jeden z nich jest bezzapachowy.
diancia - 2011-12-19, 08:29

Pipii, dżo, Lily, dzięki! :)

Czyli mogę smażyć na tłuszczu koko, na oliwie extra virgin i na oleju rzepakowym extra virgin - taki olej to np. kujawski tak? Bo jest z pierwszego tłoczenia, ale chyba nie tłoczony na zimno to już nie wiem... infantylne te moje pytania, ale bardzo potrzebuję wiedzieć wreszcie na czym smażyć, bo niestety zdarza mi się patelni używać w kuchni.

Pipii - 2011-12-19, 08:34

Olej Kujawski nadaje się tylko do lampek oliwnych wg mnie.
Jest to olej rafinowany, tj. podgrzewany do baaaardzo wysokiej temperatury, na pewno w nim pływają wolne rodniki, nie radzę go jeść.
Olej kokosowy - są dwa rodzaje, nie powiedziałabym, że rafinowany i nierafinowany. Ten bezzapachowy TEŻ jest nierafinowany, nieoczyszczony, niepodgrzewany - on jest po prostu z kolejnego tłoczenia (to raz), a dwa - jest z innej części kokosa niż ten aromatyczny. Jak najbardziej obydwa nadają się do jedzenia - na zimno i na ciepło. To ważne - kupujcie oleje kokosowe BIO, gdyż pozostałe mogą być wymieszane z olejem palmowym. (Jeżeli oczywiście chcecie czysty kokosowy olej).

diancia - 2011-12-19, 08:39

Pipii, czyli musi byc z pierwszego tłoczenia i tłoczony na zimno, tak? No to już wiem. Pocieszające jest to, że drogi tłuszcz do smażenia pewnie spowoduje u mnie ograniczenie tegoż ;)
bronka - 2011-12-19, 11:10

diancia napisał/a:
czyli musi byc z pierwszego tłoczenia i tłoczony na zimno, tak?

musi mieć kolor i zapach. Rzepakowy jest w kolorze raczej ciemnego piwa.

Macie jakieś rzetelne informacje nt. ryżowego?

Lily - 2011-12-19, 11:13

Moim skromnym zdaniem smażenie zawsze będzie niezdrowe, na oleju bio czy nie, na rafinowanym czy nie - a jak się lekko przypali to już w ogóle. Akurat Kujawskiego nie używam, bo po co przepłacać, skoro w innych butelkach jest to samo :P
Pipii - 2011-12-19, 14:17

Lily napisał/a:
Moim skromnym zdaniem smażenie zawsze będzie niezdrowe, na oleju bio czy nie, na rafinowanym czy nie - a jak się lekko przypali to już w ogóle.

to już zupełnie inna sprawa :-)
Tak, prawda jest taka, że za Kujawski się płaci jak za zboże ;-) )

klakierzyca - 2011-12-28, 14:00

no to mnie zaskoczyłyście szkodliwością smazenia na oleju z pestek winogron. Uzywam go gl do kapieli, ale czasem też coś smazylam na nim.
seminko - 2011-12-28, 15:44

Nie wiem, czy piszę w odpowiednim wątku, może jest jakiś lepszy, to proszę o przekierowanie. Mam pytanie odnośnie oleju z wiesiołka:
- czy jest sens podawać go dwuletniemu dziecku?
- może są jakieś przeciwskazania?
Niemąż kupił dla dziecia, a ja mam wątpliwości...

Macie jakieś doświadczenie w tym temacie?
:-)

Lily - 2011-12-28, 18:39

Tantra, ale w jakim celu? Ja łykałam na problemy skórne alergiczne i zdawało się pomagać... aczkolwiek czytałam o jakichś badaniach na ten temat, które nie potwierdzały takiego działania. Natomiast nie sądzę, żeby to mogło zaszkodzić (chyba że i na to M. jest uczulony).
seminko - 2011-12-28, 21:18

Wiesz, prosiłam niemęża, żeby zapytał w zdrowej żywności o coś na wzmocnienie dla chorującego młodego (jeżówka czy coś, na przykład). I niemąż przyniósł buteleczkę oleju (tak, tak, doradziła mu ta pani z Głębokiej :-> :mryellow: ).
Poszperałam trochę w necie i czytam, że olej z wiesiołka sprawdza się w skrajnych przypadkach braku odporności (aids), dla kobiet w sprawach hormonalnych itd.
No i właśnie, pomaga przy AZS (to by się akurat młodemu przydało).
Ale jednocześnie na stronie reklamującej jeden z tych olejów przeczytałam, że nie dla dzieci poniżej trzech lat.
Dlatego pytam tu, na WD :-)

Dzięki Ci za odpowiedź :-D

klakierzyca - 2011-12-28, 23:39

A taki olej na problemy skórne jak lepiej stosować?Wewnętrznie czy zewnętrznie? (ja mam problem ze skórą głowy i się też nad tym zastanawiałam)


Słuchajcie, pisałam w podobnym temacie, że kupiłam olej lniany z Oleofarmu i zaraz po przyjściu do domu i skosztowaniu okazał się bardzo gorzki.Data niby do marca 2012 ale nie da się go spozyc bo jest koszmarnie gorzki. Czy w związku z tym możemy się nim nacierać z córą czy to kiepski pomysł?

Pipii - 2011-12-29, 08:01

wewnętrznie!!
ana138 - 2011-12-30, 18:17

Dzisiaj poszukiwałam oleju lnianego w sklepie ze zdrowa żywnością i znalazlam - olej z konopii z normalnym zdjeciem marihuany na etykiecie :shock: ;-) i pisza, że omega 3 i omega6 jest i że w ogóle, taki fajny. słyszałayście coś? używałyście? mozna to dawać dziecku? help!! :mrgreen:
madam - 2011-12-30, 23:33

ana138 napisał/a:
z normalnym zdjeciem marihuany na etykiecie

No, a jakie miałoby być? :-P
Oleje tłoczy się z nasion, pali się liście - bo to one mają największe stężenie THC. Poza tym jest parę odmian konopi.
Olej miałam, do sałatek dodawałam. Dobry, orzechowy posmak.

Mam też krem z konopi - bardzo dobrze natłuszcza.

ana138 - 2011-12-31, 00:47

:D
troche mnie szokło, nie spodziewałam się ;-) a dla dziecia sie nada? nie moge dostac lnianego i zastanawiam sie czy mógłby byc w zastepstwie

Lily - 2011-12-31, 00:49

ana138, nie rzucę linkiem, ale gdzieś czytałam, że jeśli chodzi o kwasy tłuszczowe, to konopny nawet lepszy niż lniany ;) Nada się na pewno.
Pipii - 2011-12-31, 08:11

w nasionach nie ma narkotyku :-) bez obaw!
MartaJS - 2011-12-31, 09:58

Są dwa gatunki konopii (niektórzy uważają, że podgatunki): konopie indyjskie Cannabis indica, czyli to co się pali, z wysoką zawartością THC, oraz konopie siewne Cannabis sativa - roślina uprawiana od wieków na naszych ziemiach, jeszcze mój pradziadek uprawiał tu ponoć niedaleko na polu, rosły takie wielkie dwumetrowe gandy. Też zawiera THC, ale bardzo mało. Na olej, na włókna, na siemię, kiedyś papier był konopny, a nie drzewny, podobno był trwalszy. Wygląda to prawie tak samo, różni się szczegółami kwiatków, jak nie ma kwiatków, to jest prosty sposób żeby odróżnić - wypalić :mryellow: Na konopie siewne trzeba mieć obecnie zezwolenie, tak samo jak na mak albo tytoń, zupełnie zresztą bez sensu.
excelencja - 2011-12-31, 10:03

MartaJS napisał/a:
to jest prosty sposób żeby odróżnić - wypalić :mryellow:

LOL :D :D

koko - 2011-12-31, 10:47

No, z tymi zezwoleniami to porażka. Sławek uprawiał mak bezopiatowy, a i tak musiał załatwiać pozwolenie.
ana138 - 2011-12-31, 18:19

Dzieki dziewczynki za porady i informacje. olej zakupiony zostanie w takim razie.
MartaJS napisał/a:
jest prosty sposób żeby odróżnić - wypalić

:lol: :lol: :lol:

noelka - 2014-02-16, 00:22

Czytałam o olejach już bardzo dużo, ale nadal nie wiem kilku rzeczy. Np.

1. Co dodawać do wypieków jeśli w przepisie jest olej.
Dobrze rozumiem, że jeśli olej zimnotłoczony ma niską temperaturę dymienia to do pieczenia ciasta w 180 st też się nie nadaje?
Wiem że olej kokosowy by się nadawał, ale chyba zmienia smak ciasta?
Czy olej z przepisu można zastąpić roztopionym masłem lub masłem klarowanym? Ciasto wyjdzie tak samo?

2. Mam znajomą, której sprzedawca w sklepie zielarskim doradził olej rzepakowy zimnotłoczony jako dobry do smażenia. Ale on chyba nie ma aż tak wysokiej temperatury dymienia?
Różne strony podają różny zakres temperatury dymienia dla oleju rzepakowego. Wiecie może, czy jest możliwe stwierdzenie jaką temperaturę dymienia posiada konkretny olej rzepakowy?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group