wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Dla maluchów - Od kiedy kielki?

sanna - 2008-06-24, 22:33
Temat postu: Od kiedy kielki?
Witajcie,

zastanawiam sie, od kiedy mozna dziecku dawac kielki, np. lucerny (mysle, ze one chyba sa najdelikatniejsze?). Jak Wy to robicie? Myslalam np. o pascie z awokado ze zmiksowana lucerna.

A przy okazji: Jak przemycic kielki pieciolatkowi, ktory nie chce ich jesc, bo go 'laskocza w gardle' :-) Tez miksowac? :roll:

Dzieki!

Pat - 2008-06-25, 00:05

Leo ma rok i już jadła kiełki - raz zmiksowane w zupce a raz dane Mu "do rączki", raczej jako ciekawostka. Kiełki fasolki mung, lucerny, rzodkiewki. Raczzej Mu nie smakowały...
magdusia - 2008-06-25, 14:19

sanna napisał/a:
Jak przemycic kielki pieciolatkowi, ktory nie chce ich jesc, bo go 'laskocza w gardle'

u nas;
drobno siekane z płatkami i mlekiem roślinnym na słodko(muszą to być kiełki 'bezsmakowe',lucerna odpada).

sanna - 2008-06-25, 15:07

Dziekuje Wam!

Magdusiu, a jakie sa 'bezsmakowe'? Dla mnie lucerna taka wlasnie jest, inne mi znane sa juz bardzo wyraziste w smaku :?:

Martuś - 2008-06-25, 15:09

Może słonecznik?
magdusia - 2008-06-25, 15:12

bezsmakowe jak dla mnie to;słonecznik,mung,czerwona soczewica.Lucerna ma taki charakterystyczny smak i zapach.
alcia - 2008-06-25, 15:19

kiełki soczewicy i mung podawałam od 8 m-ca w zupkach. A świeże - od roku gdzieś.
sanna - 2008-06-25, 21:54

Dzieki! W takim razie wyprobuje. Soczewica i mung - rozumiem, ze zawsze trzeba je podgotowac?
Pat - 2008-06-25, 23:09

a mi kiełki z czerwonej soczewicy wogóle nie wychodzą :-(
alcia - 2008-06-25, 23:57

sanna napisał/a:
Soczewica i mung - rozumiem, ze zawsze trzeba je podgotowac?

w wieku poniżej roku lepiej tak.
Pat napisał/a:
a mi kiełki z czerwonej soczewicy wogóle nie wychodzą :-(

czerwona jest tak lekkostrawna, że ja nie widzę potrzeby kiełkowania. Ja kiełkowałam zieloną.

magdusia - 2008-06-26, 12:24

my kiełki strączków na surowo wcinamy ,ale Nadia spokojnie już może.
Ja kiełkowałam i zieloną i czerwoną soczewicę ,dla mnie czerwona jest po prostu o wiele smaczniejsza.
Pat napisał/a:
a mi kiełki z czerwonej soczewicy wogóle nie wychodzą

może próbujesz z niewlaściwej soczewicy ,ta mocniej czerwona jest już bez zewnętrznej łupinki,czyli ziarno jest niekompletne,ja kiełkuję tą bardziej brunatną w kolorze.
alcia napisał/a:
czerwona jest tak lekkostrawna, że ja nie widzę potrzeby kiełkowania

to zależy w jakim celu kiełkujesz;
czy po to by były bardziej lekkostawne,
czy może po to by podnieść ich wartość odżywczą i zaopatrzyć swój organizm w enzymy.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group