wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Inne zakupy - Buty w góry

tomek - 2008-08-10, 10:16
Temat postu: Buty w góry
Wszystko wskazuje na to, że we wrześniu pojedziemy w Tatry Słowackie na parę dni intensywnego chodzenia. Zamierzamy sobie kupić nieskórzane buty, ale tutaj jest pewien problem. Są "górskie" Garmonty i Vegetarian Shoes, ale cena 500 zł jest dla nas na ten moment zbyt duża. Kupowane w poprzednich latach Deichmany rozpadały się po ok. 2 miesiącach, a nam chodzi o buty, które po takiej wyprawie mogłyby później jeszcze przetrwać przynajmniej cały jeden zimowy sezon albo i dłużej.
Jakich butów używacie do chodzenia w góry? Czy możecie coś polecić w cenie do 200-300zł?

pidzama - 2008-08-10, 10:24

Tomek; moj maz ma z Decathlona: kosztuja niewiele a sprawdzily sie na kilku wypadach w gory; podobne do tych:
hxxp://www.decathlon.com.pl/PL/forclaz-100-16277436/
sa w 100% nieskorzane; poza tym mielismy specjalny spray do zabezpieczenia w razie deszczu; kiedys schodzac polnocnym szlakiem trafilismy na niezle sniegi i buty daly rade;

żyrafa - 2008-08-10, 11:48

link do wątku dot. nieskórzanych butów na forum dla entuzjastów sprzętu turystycznego:
hxxp://ngt.pl/forum/buty-bez-uzycia-skory,1216,1.html

sama mam garmonty vegany, bardzo dużo w nich nie chodziłam, ale trudno do końca zgodzić mi się z tym,co producent (?) pisze na stronie o tym, że nadają się na każdą pogodę : hxxp://www.sfpl.pl/shop/view/Product/id/1771/Garmont_Vegan_GTX;jsessionid=D3A5F5C05E9A4D82C871284BA490E229?productReferer=null&context=0

imo te buty nie nadają się do wędrówek podczas naprawdę wysokiej temperatury. w zeszłym roku podczas majówki w czeskich rudawach (a upałów tam wcale nie było) miałam zupę w butach... z drugiej strony dość solidnie chronią przed wodą, ale jak mi w bieszczadach przemokły, to nie mogłam ich przez kilka dni wysuszyć...

tomek - 2008-08-12, 18:37

pidzama, te buty z decathlona być może godne zainteresowania, ale jakoś nie mogę tam na stronie się dopatrzeć sklepu internetowego, a w Poznaniu stacjonarnego brak. Tak więc raczej odpada.
Lily - 2008-08-12, 19:02

tomek, hxxp://www.allegro.pl/search.php?string=Forclaz+50&search_type=1&description=1&location_radio=1&selected_country=1&category_radio=1&order=t&st=gtext&listing_sel=2&listing_interval=7&category=1469
pidzama - 2008-08-12, 19:34

Na Lily zawsze mozna liczyc :-)
quatrolibro - 2008-08-13, 09:42

żyrafa napisał/a:
imo te buty nie nadają się do wędrówek podczas naprawdę wysokiej temperatury. w zeszłym roku podczas majówki w czeskich rudawach (a upałów tam wcale nie było) miałam zupę w butach... z drugiej strony dość solidnie chronią przed wodą, ale jak mi w bieszczadach przemokły, to nie mogłam ich przez kilka dni wysuszyć...


Dotyczy to wszystkich butów z membraną. Ochrona przed woda jest do czasu przetarcia membrany, co niestety następuje dosyć szybko.

Kashmiri - 2008-08-26, 18:16

W Kumaonie i Langtangu najlepiej sprawdziły mi się klapki gumowe, w Ladakhu tenisówki (bo w klapki żwirek wpadał), a na Karakorum sandałki firmy krzak. Na trek do Sandakphu postanowiłam zaopatrzyć się w profesjonalne obuwie - klęłam na czym świat stoi i tydzień leczyłam odciski. To tej pory nie mogę patrzeć na te buciory (i były skórzane).
TinaM - 2012-04-15, 21:43

Podbijam temat, może coś się zmieniło przez te cztery lata. :-)
Poszukuję bardzo dobrych butów w góry, czy możecie coś polecić, jakich butów używacie?

Kashmiri - 2012-04-16, 02:19

Chyba wiele nie pomogę, z mojej strony jedyny update to Tian shan - znowu klapki :oops: Ale tym razem to był tylko mały spacer, żeby dzieciom Góry pokazać.

edit - jeszcze był Kaukaz, tu najczęściej tenisówki różnej maści, z dobrym skutkiem. Czasem wcześniej wspomniane koszmarne buciory, z czasem do nich przywykłam, a kolejnych skórzanych nie kupię.

TinaM - 2012-04-16, 20:33

Dzieki Kashmiri za odpowiedz. Szczerze podziwiam, ja bym sie chyba jednak nie odwazyla wyruszyc na gorski szlak w klapkach czy trampkach ;-) .
majaja - 2012-04-17, 07:48

Tina jeśli chcesz bardzo dobrych to raczej popatrz na specjalistycznych forach, bo rozumiem że liczysz się ze sporym wydatkiem? Myśmy ostatnio kupowali decatlonowskie i moja opinia jest taka, że wszystko dobre póki pogoda ładna. A najgorsze były te męża, które były najdroższe z tych naszych. Ale też tanie, 350 bodajże. Zatrzymywały wilgoć w bucie i najszybciej przemokły jak nas deszcz złapał, a potem 5 dni schły. Moje i dziecia to przynajmniej po 2 całkiem suche. W każdym razie, decathlon ma to do siebie, że dział reklamacji jest bardzo ok i jak ci się nie sprawdzą to możesz oddać, przyjmą bez problemów.
dynia - 2012-04-17, 12:48

Asolo ale drogie po zbóju jak dla mnie ,jednak warte ceny.
Izzi - 2012-04-17, 16:27

dla mnie numerem jeden są trezety
jak będą na gore to nie przemokną
mam takowe właśnie z goretexem i nie przemokły nawet jak skąpałam nogę w przeremblu
noi i jeśli w góry to i vibram

dynia ma racyję - warto wydać sporo kasy na coś dobrego i nie męczyć się na pierwszym lepszym wyjeździe

TinaM - 2012-04-17, 19:53

Bardzo Wam dziękuje za odpowiedzi. Będę jeszcze czytać i szukać, rzeczywiście liczę się ze sporym wydatkiem, bo boleśnie się już przekonałam, że w przypadku takich butów tańsze = gorsze, niestety. Na rynku jest sporo dobrych butów, ale żeby jeszcze były wege, to dopiero jest problem. :roll:
excelencja - 2012-04-17, 22:01

TinaM, ja znam tylko skórzane niestety.
Scarpy uber alles- jakem pracowała w sklepie górskim to klientów wieloletnich scarpy było najwięcej.

Ja mam z niższej półki - Chiruca - siódmy rok - nie dość, że góry to jeszcze noszę jako zimowe. Nieźle...


Też jestem fanką goretexu, vibram niekoniecznie - 80% vibramów to twardy vibram, twardy vibram to niska przyczepność, moja badziewna podeszwa chiruci sprawdzała się lepiej na mokrych skałach niż vibram.

[ Dodano: 2012-04-17, 22:02 ]
TinaM napisał/a:
ale żeby jeszcze były wege, to dopiero jest problem. :roll:

no właśnie...

jak takie znajdziesz - daj proszę znać.

bodi - 2012-04-20, 02:17

ja mam garmonty vegan, kilka lat juz, jestem z nich zadowolona.
majaja - 2012-04-22, 22:23

Miałaś okazję sprawdzić je w bardziej ekstremalnych warunkach, jakiś ulewny deszcz czy cóś, długo wytrzymują? A całodzienne łążenie po górach? Jak potem stopy? W tym roku pewnie nie, ale w przyszłym bym chciała kupić coś porządnego tylko na góry. Co prawda dla mnie po latach łązenia w glanach, to każde są komfortowe, ale chciałąbym by nie chlupało mi po 15 min deszczu :-|
bodi - 2012-04-23, 00:33

mam je od ładnych kilku lat, co prawda kupiłam wtedy kiedy już intensywnie nie łaziłam więc w wysokokgórskich warunkach nietestowane, ale po Beskidach trochę w nich chodziłam, no i robiły za moje zimowe buty dopki nie przeniosłam się w tropiki ;) i śnieg, deszcz bez problemów znoszą, nie zdarzyło mi się żeby przemokły a nie oszczędzałam ich :) Całodzienne łażenie także , sa wygodne, oddychają (na tyle na ile takie wysokie pancerne dość buty moga oddychać). Jedyna uwaga - sa dość sztywne, takie skorupowe nieco. przedtem miałam scarpy i podeszwa i cały but był bardziej plastyczny, te raczej słabo się zginają.
A jeśli zakup planujesz w przyszłym roku dopiero, to obiecuję że jak w tym uda mi sie gdzieś w nich połazić (może się uda :) ), to coś tu skrobnę w ramach recenzji dalszych :)

go. - 2012-04-23, 14:57

Izzi napisał/a:
noi i jeśli w góry to i vibram


vibram vibramowi nie równy ;)

TinaM - 2012-04-24, 16:03

bodi, a ja jestem ciekawa jak się sprawdzają w wysokich temp. otoczenia? Bo w moich obecnych Campusach :roll: po kilku godzinach przy temp. do 20 st. mam prawie całe skarpetki mokre... już sama nie wiem czy to ja mam problem z poceniem, czy te buty są tak totalnie beznadziejne...
W każdym bądź razie chciałabym buty, w których moje stopy nie będą pływały. :-|

bodi - 2012-04-24, 20:44

Jak na takie wysokie buty oddychają moim zdaniem całkiem ok, gore.tex na pewno w tym pomaga. :) z tym ze ważne też jaką skarpete masz pod spodem, latem jeśli masz problemy z poceniem warto takie z cool.maxem.
excelencja - 2012-04-24, 21:19

jak to gore-tex pomaga? Nie nie nie, gore-tex w upał nie pomaga bo on działa tylko kiedy temperatura otoczenia jest niższa znacznie niż stopy oraz kiedy wilgotność jest niższa na zew niż we wnętrzu buta.
bodi - 2012-04-24, 23:39

ja tam sie nie znam ;) ale jesli TinaM pyta o chodzenie przy temp 20 st, to jakas tam roznica miedzy otoczeniem a stopa (36+) jest, tak samo z wolgotnoscia jesli stopa sie poci.
TinaM - 2012-04-26, 14:41

bodi, zachęciłaś mnie swoją pozytywną opinią :-) , jestem wstępnie zainteresowana tylko dobrze byloby je jeszcze przymierzyc! Czy sa w ogóle gdzieś w Polsce dostępne? W sklepach internetowych nie znalazłam, w mojej wsi na pewno nie znajdę. bodi, a gdzie Ty je kupiłaś?
bodi - 2012-04-26, 15:08

przyznam że było to tak dawno że już nie pamiętam... ale nie wykluczam że kupowałam internetowo, zawsze można przecież odesłać jeśli nie pasują.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group