Kitten - 2008-08-16, 23:10 Temat postu: Pearly, czyli komputerek antykoncepcyjny - hxxp://www.ladycomp.pl/pearly.php]Takie oto cudo właśnie wyszperałam ;P. Szukam , równie skutecznej alternatywy dla tabletek anty... Jednak moja ginekolożka stwierdziła, że skuteczna, to tylko wkładka, ale odpada, bo to dla tych co rodziły. A gumkom nie ufam, bo pękają  . I łykam te tabsy, już ponad dwa lata... Chciałabym przestać, ale nie zaliczyć przy tym od razu wpadki  . No i, wyszperałam taki komputerek... Używa któraś z Was może czegoś podobnego? Jakie wrażenia?
Btw, cena tego ustrojstwa zabija 
martka - 2008-08-16, 23:23 o Kitten, też się czaję od jakiegoś czasu na to cudo.... dokładniej na lady-comp. cena spora, ale wystarczy podliczyć ile na gumki się wyda przez 10 lat i nie wychodzi tak strasznie  . dołączam do pytania, ma ktoś jakieś doświadczenia z tym cudem?
Lily - 2008-08-16, 23:42 Szczerzę mówiąc nie wierzę w to cudo. Jak ktoś ma zajść w ciążę to ono nie pomoże
Kitten - 2008-08-16, 23:46 Lily, czemu tak sądzisz? Jeśli rzeczywiście precyzyjnie ustala fazę cyklu, to powinno być skuteczne.
Capricorn - 2008-08-16, 23:50 No tak, ten drogi diwajsik ma pomóc w rozpoznawaniu kolejnych faz cyklu. Zawsze można się tego nauczyć bez tak drogich nakładów, a w chwilach niepewności wspierać sie jednak gumką.
Lily - 2008-08-16, 23:54
Kamm - 2008-08-17, 07:46 Rowniez chyba nie bardzo wierze w to cudo .. Pozatym cena naprawde szokująca , szkoda mi takich pieniądzy ... Od lat opieram się na metodach naturalnych i bardzo dokladnie potrafie sobie obliczyc w jakiej fazie cyklu jestem . Od lat rowniez nie bylo zadnej wpadki
Teraz biore hormony ale to tylko z powodu problemow ginekologicznych , mam nadzieje ze 3 mc wystarczy i bede mogla odstawic to swinstwo
nitka - 2008-08-17, 09:25 a ja wierzę temu komputerowi. W GB coraz więcej kobiet go używa. Każda nowość w dziedzinie zapobiegania ciąży w pewnym stopniu uważana jest za herezje. Tak jak i były tabletki jeszcze 20 lat temu, tak teraz jest lady-komp. Mi rok temu lekarz mówił (na IOM), że nie poleca go kobietom w wieku rozrodczym bo trudniej z nim wpaść niż na pigułkach anty zina - 2008-08-17, 09:26 Urzadzenie-bajer choc szczerze piszac wole wlasne, zdecydowanie mniej kosztowne pomiary
Nie wpadlismy przez ponad 10 lat
nitka - 2008-08-17, 09:39 Może się sprawdzić u kobiet takich jak martka. Przy dwójce rojbrów raczej nie ma czasu na obserwacje i obliczenia, a gdyby jeszcze teraz wpadła to zarzekam się-nie chciałabym być w jej sytuacji 
Kitten - 2008-08-17, 10:19 No, właśnie... Martka nie ma czasu, a ja nie mam wiedzy, ani odwagi, żeby zaufać wynikom samodzielnie prowadzonych pomiarów... Znacznie pewniej bym się czuła z takim, 'mądrzejszym ode mnie' cudeńkiem 
A cena szokuje mniej, gdy sobie pomyślę, że wydaję 400złotych rocznie na tabletki 
Btw, Nitko, jaka jest cena tego urządzenia w GB? martka - 2008-08-17, 10:47
ja nie nitka, ale w przeliczeniu na złotówki w kosztuje 1000 zł, czyli mmo wszystko taniej niż w PL.
jak dobrze, że mnie rozumiesz
a swoją drogą, to nigdy metod naturalnych nie stosowałam i ten akurat moment uważam za zbyt ryzykowny na naukę... zina - 2008-08-17, 14:15 Fakt, metoda naturalna moze zdawac egzamin (u nas sie spisala na medal ) ale przy plodzeniu dzieci (sorry za ten "instruktarzowy" jezyk) ale ale jesli w ten sposob chce sie zabezpieczyc przed ciaza to ja bym raczej nie ryzykowala.
Wydaje mi sie jednak ze te wszystkie gadzety pomiarow itp nie zawsze musza byc 100% wierzytelne, a ja juz mam tak mam - dystans techniczny i pewnie stad nie wydalabym tyle kasy na cos takiego. Wole juz chyba gumki i obserwacje sluzu. Capricorn - 2008-08-17, 14:36
W ogóle niepłodność przedowulacyjna jest mocno dyskusyjna, niektórzy panowie mają ponadprzeciętnie długowieczne plemniki, co to zaczają się, poczekają, i bingo Z niepłodnością poowulacyjną jest łatwiej, ja akurat mam bardzo wyraźne objawy owulacji, łatwo jest ustalić, od kiedy "można"
Z tym, ze rozumiem tez osoby, które nie mogą sobie pozwolić na ciążę, zależy im na pewno na czymś bardziej wiarygodnym niż wyniki własnych obserwacji, które nie zawsze są jednoznaczne. honey - 2008-08-17, 16:26 Straszna cena...przede wszystkich... Daja gwarancje ,ze naprawde nie zajdzie sie wciaze..? czy sprzedaja tylko to i kichaja na wszystkich.....za taka cene powinii hehe Jaka to produkcja..? Kojarzy mie sie z nastepnym Amwaye'm i tego typu shi...em... I generalnie ..ja bym tego nie uzywala...nie wzbudza mojego zaufania i juz... Od lat uzywam cos innego ....za grosze...i dzialaaaa Jagula - 2008-08-17, 18:03 uch...a ja bym chciała czytać w tym miejscu same przychylne recenzje...byłoby cudownie gdyby takie cudeńko mogło wszystko wymierzyć i wyliczyć i było niezawodne...i oczywiście cena jest zaporowa póki co (zwłaszcza jak piguły antybaby są tu gratis a gumki także mogą być )
nitka - 2008-08-17, 19:09
Capricorn - 2008-08-17, 19:48 nitka, a wiesz, ze jak przed owulacją, to dziewczynka?
Amanii - 2008-08-17, 20:25 przyczajka przyczajką ale w tym całym wyliczaniu najgorsze jest to, że pewniakowych dni niepłodnych w miesiacu jest powiedzmy kilkanaście, a co z resztą? celibat
ja sama sobie z ciekawości próbuje ustalać fazy cyklu, ale w życiu by mi nie przyszło do głowy układać według tego moje życie erotyczne. jakoś w tej dziedzinie nie lubię żadnego planowania i układania. a że po tabletkach miałam problemy z infekcjami (i w ogóle teraz wydaje mi się, że to jednak za duża ingerencja w organizm), to od ponad 2 lat jesteśmy przy gumkach. A tym komputerkiem też się kiedyś zainteresowałam na allegro, ale cena mnie rzuciła na glebę Choć myślę, że skuteczne tak samo jak pomiary termometrowe. Dobra opcja dla leniwych
Capricorn - 2008-08-17, 20:29
można też tak, że w dniach niepewnych - gumka, a w pewnych (że niepłodne ) bez gumki. Zawsze fajniej
nitka - 2008-08-17, 20:34
![]:->](images/smiles/icon_twisted.gif "]:->"){kind=icon}
ale off top. Ja jednak chyba będę myśleć o tym kompie po tej umownej niepłodności laktacyjnej. Gumki mnie wkurzają, a tabletek anty jestem gotującą się przeciwniczką (bo brałam dosyć długo i wiem jak jest) Może za rok będzie tańszy o powiedzmy stówkę
Capricorn - 2008-08-17, 20:41
czyli, cudne dziewczę to będzie, cuuudne! mossi - 2008-08-17, 23:53 hm... jeszcze jakby to na 100 % działało...
Capricorn - 2008-08-18, 00:42
w zasadzie to chodzi o to, żebyś to TY działała wg jego zaleceń
majaja - 2008-08-18, 06:43
mossi - 2008-08-18, 10:08 Capricorn a jak sie ten "komputer" pomyli? To "mama Mossi" 
Capricorn - 2008-08-18, 10:15
hehe, nie jestem jego producentem, ani nawet sprzedawcą. Ale myślę, że jeśli się pomyli, i powie GO gdy powinien powiedzieć STOP, i ufna mossi zrobi GO, to mozę sie okazać, że będzie mamą mossi 
Podobno też jest tak, ze takie wpadki, że "jeden raz nieuwagi" to młodzi ludzie zaliczają, czym kandydatka na mamę ma wiekszą cyferkę na początku, tym trudniej jej zajść w ciążę od "jednej nieuwagi", częściej jest tak, ze miesiacami trzeba sie starać i wykazywać. A dziecko i tak przyjdzie wtedy, kiedy sobie to wymyśli
Lily - 2008-08-18, 11:59
mossi - 2008-08-18, 12:39
Alispo - 2008-08-18, 12:39 moim zdaniem raczej wyrzucone pieniadze.Naprawde niewiele trzeba zeby sie samemu zanalizowac,bez kosztownego komputerka.A jak ktos potrzebuje pomocy w interpretacji to ma tez tansze wyjscia np.strone Fertility Friend-opcje platna ktora interpretuje dokladniej. Ale dla kazdego co innego pasuje,wiec moze dla niektorych to wlasnie komputerek jest dobrym rozwiazaniem. Lily - 2008-09-09, 14:16
Ewa - 2008-09-09, 14:29
Karolina - 2008-09-09, 16:07 Euridice niestety jeśli dojdzie do zapłodnienia (co zdarza sie przy tabletkach częściej niż myślisz) to został to przewidziane przez producenta. Pzreczytaj ulotkę - tam jest jasno napisane. [ Dodano: 2008-09-09, 16:09 ] Acha jedyna skuteczna metoda antykoncepcji - wiedzieć kiedy ma się owulację. Po wpadce z Mią dostałam nauczkę, że można zajść w ciąże pomimo prezerwatywy i kochając się raz na sto lat. Capricorn - 2008-09-09, 16:49 generalnie chodzi o to, że medycyna definiuje początek ciąży jako zagnieżdżenie embriona w macicy. do zaplodnienia dochodzi kilka dni wcześniej, i przez tych kilka dni zygota/embrion plywają sobie swobodnie, ale, wg nauki, nie jest to jeszcze ciąża. wkładka wewnątrzmaciczna działa w taki sposób, ze nie wyklucza zapłodnienia, ale uniemożliwia zagnieżdżenie. Dochodzi do wydalenia zapłodnionej komórki jajowej. Medycyna oficjalnie nie nazywa tego wczesnym poronieniem, bo przecież nie było zagnieżdżenia = nie było ciąży. Pigułki generalnie mają blokować owulację, ale na wypadek, gdyby do niej doszlo, hormony w nich zawarte minimalizują możliwość zagnieżdżenia. To wszystko jest dokładnie i w miarę jasno opisane w ulotkach. Tutaj np. zasada działania wewnątrzmacicznej wkładki hormonalnej mirena:
link: hxxp://www.mirena.pl/co_to_jest_mirena.html Cytrynka - 2008-09-09, 17:58
No właśnie pigułki mają blokować owulację. Lata temu brałam Cilest, który mi szkodził. Trafiłam do pewnej ginekolożki, która po wykonaniu różnych testów, stwierdziła, że pigułki z dużą zawartością hormonów mi szkodzą (miałam bardzo podwyższoną prolaktynę). Zmieniła mi pigułki na chyba minisiston, czy jeszcze coś słabszego, które dla odmiany wcale nie blokowały mi owu. Więc łykałam tabletki i miałam owu co miesiąc. Karolina - 2009-05-28, 12:30 hxxp://www.bioself.pl/info.html a coś takiego? Cena nie jest kosmiczna
Jeste jeszcze Donna - do badania struktury śliny ( kiedyś było o tym na forum) Jeszcze te paseczki płodności, o których pisałam: " Idealny dzień na zajście w ciążę wskaże Ci test owulacyjny, który kupisz w aptekach i niektórych drogeriach, np. 1. Boboplan (40 zł/5 szt.), 2. LH Test (28 zł/5 szt.), 3. Averco (12 zł/1szt.). Pozwoli on wykryć, czy w Twoim organizmie zwiększyła się ilość hormonu luteinizującego, co świadczy o nadchodzącej owulacji. Wykonasz go bardzo prosto i szybko w swojej łazience. Wystarczy, że wprowadzisz do zbiorniczka na testerze kilka kropli moczu za pomocą specjalnej pipetki. Rezultat odczytasz po pięciu minutach. W zależności od tego, jaki tester kupiłaś, zmieni on kolor lub pojawi się na nim odpowiednia liczba kreseczek. Aby test był wiarygodny, wykonuj go zawsze o tej samej porze, ale nie od razu po przebudzeniu, ponieważ wtedy mocz jest zbyt gęsty. Przed badaniem nie pij też dużo wody, by nie rozrzedzić zbytnio moczu, bo to również może zafałszować wyniki." Lalka - 2009-05-29, 11:38 ja biorę tabletki już ładnych kilka lat ( z przerwami). Na razie ani ciąży ani podejrzenia poronienia nie było. Bałabym się zaufać takiemu urządzeniu, ze względu na możliwość jego pomyłki. Dodatkowo stresujący tryb życia bardzo wpływa na mój cyk... Wcześniej, przed tabletkami przy każde miesiączce lądowałam w szpitalu po zastrzyki przeciwbólowe albo na zatrzymanie krwawienia... Tabletki mają mi też pomóc w zmnijszemu dolegliwości związanych z okresem. To am się zmienić po pierwszej ciąży i porodzie, zatem może wtedy jak mi się wszystko unormuje to przekonam się do takowego sprzęciwa
Kitten - 2009-05-29, 15:17
A co w przerwach? Gumki? Ja też już powinnam zrobić przerwę, bo łykam tabletki już 3 lata, ale stresuje mnie możliwość wpadki. Zwłaszcza, że wiem z doświadczenia, że gumki czasem pękają
Lalka - 2009-06-01, 11:22 w przerwach były również przerwy w związkach zatem potrzeby zabezpieczenia się nie było.
Karolina - 2009-06-01, 11:28 Kitten, ja bym nawet z gumką w owulacje nie ryzykowała, to zbyt zawodna metoda. Lalka - 2009-06-01, 14:35 ew. gumka, plus żel czy pianka antyplemnikowa
ale faktycznie ryzyko jest duże. Lepiej zimny prysznic. Karolina - 2009-06-01, 14:36 Albo inna forma seksu
Lalka - 2009-06-05, 13:35 No tak, ale tutaj już z napięcia można ulec pokusie
|
