|
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
|
Wiek niemowlęcy - Drzenie główki
topcia - 2008-10-05, 23:49 Temat postu: Drzenie główki NO właśnie. Weronika ma 5 m-cy i 2 tyg. prawie. Pierwszy raz zauważyłam jak drzy jej główka na wakacjach jeszcze-około sierpnia. Dwa razy jednego dnia się to zdarzyło. Pierwszy raz kiedy zasypiała na leżąco pijąc z cyca (nie przypominam sobie, żeby wcześniej płakała, była zdenerwowana). BYła zupełnie rozluźniona, bo praktycznie już spała. Potem wyszłyśmy na podwórko i to samo zaobserwowałam przy karmieniu. Wczoraj i dzisiaj się powtórzyło. Wygląda to tak, że zaczyna drżeć jej główka,najpierw delikatnie, potem mocniej, następnie znowu maleje na sile i przestaje. Trwa to kilka sekund. Dzisiaj też lekko drżały ramionka.
Jakieś zmienne, które wystepują zawsze to to, że przy karmieniu, jak jest na tym samym boczku. I to wszystko w zasadzie. Czy spotkaliście sie z czymś takim?
Pediatra stwierdziła ostatnio, że nic u niej nie widzi niepokojacego, ale jak będzie się powtarzało, to skieruje do neurologa. , a tam w karcie Zdrowia Dziecka nie ma szczepień
ań - 2008-10-06, 00:22
topcia, my też pod koniec miesiąca idziemy do neurologa i nie mamy ani jednego szczepienia na koncie, ale powiem, ze mamy w planach a wszystko jest pod kontrolą pediatry. Możesz tez powiedzieć, że prywatnie masz zamiar szcepić i tyle.
co do drżenia to ja nie pomogę.
Karolina - 2008-10-06, 09:25
Swego czasu takie coś miał Tymek. Czytałam, że jeśli trwa kilka sekund, podczas karmienia/zasypiania to naturalne skurcze mięśni podczas rozluźniania.
maga - 2008-10-06, 10:00
Topcia, a brałaś jakieś leki w ciąży? Nie to, żebym się na tym znała, ale jestem ostatnio trochę w temacie, bo walczę z otoczeniem odnośnie fenoterolu, który przepisał mi lekarz na podtrzymanie i spotkałam się na forach z tym, że niektóre dzieci "pofenoterolowe" mają problemy z napięciem mięśniowym (a Lily pisała także o no-spie), co może się ojawiać np. drżeniem kończyn.
Karolina - 2008-10-06, 10:05
Brałam ten lek, Tymek nie miał żadnych objawów, drżenie było epizodyczne.
Bardzo żle znosiłam ten lek, Isoptin dostawałam ale i tak mało pomagał. To była masakra trzęsiawka na maksa. Czy konsultowałaś z innym lekarzem?
maga - 2008-10-06, 10:26
Jeszcze nie, ale zamierzam. Czekam na informację od znajomej położnej odnośnie jakiegoś dobrego ginekologa w moim mieście (wszyscy, których znam standardowo i bez głebszego wywiadu przepisują fenoterol ). Na razie nie biorę takiej dawki, jaka mi przepisał mój gin, bo ta położna powiedziała, że można brać doraźnie. Mimo to też się czuję okropnie- cała sie trzęsę, odczuwam silne napięcie mięśniowe i jestem strasznie rozdrażniona. I mam wrażenie, że moje dziecko też nie jest obojętne na ten lek. Jego ruchy są jakieś dziwne...
A Isoptin faktycznie nie bardzo pomaga. To jest lek nasercowy, więc chyba ma za zadanie niwelować objawy sercowe, nie mięśniowe, ale nie bardzo wiem.
topcia - 2008-10-06, 10:46
Dziewczyny dzięki za info.
ań, Tak pewnie zrobimy, jak nie pójdziemy prywatnie.
Karolina, uspokoiłaś mnie nieco. Powiedź, w jakim wieku był Tymek i czy często się to zdarzało? I proszę o jakiś link, jeśli masz, na ten temat
maga, na podtrzymanie nic nie brałam takiego. Brałam antybiotyk.
Lily - 2008-10-06, 11:03
Topcia hxxp://www.edziecko.pl/zdrowie_dziecka/1,79370,2360698.html
Manu - 2008-10-06, 11:12
Topcia, Poli drzala nozka, ale jakos tak na poczatku, moze w dugim miesiacu, moze w trzecim - nie pamietam. lekarz powiedzial ze jak tylko chwile i czasami to nie ma sie najprawdopodobniej czym przejmowac i kazal tylko obserwowac czy sie nie nasila itd. przeszlo nawet nie wiem kiedy.
Karolina - 2008-10-06, 14:16
Tymek miał ok 3 mies.
topcia - 2008-10-06, 19:34
No nic, będziemy obserwować. Zobaczymy. W sumie u nas trwa to kilka dobrych sekund.
[ Dodano: 2008-10-07, 19:51 ]
Nie wiem, może jestem już przewrażliwiona. Weronika jak po coś sięga wydaje mi się, że ma zbyt duże napięcie mięśniowe. Czy to jest naturalne w tym wieku, kiedy koordynacja wzrokowo-ruchowa jeszcze sie kształtuje i nie ma jeszcze płynnych ruchów?
Zosia samosia - 2017-03-01, 19:03
Topcia wiem ze ro hiper stary temat... Moj syn tez ma takie jakby drżenia ppdczas karmienia/zasypiania. Trwa to kilka sekund. Pediatra wyslal nas do neurologa, ze to stany napadowe, neurolog stwierdził ze to mioklonie przysenne i jest ok... A ja jakos sie martwie bo dzisiaj dwa razy w ciagu dnia sie zdarzylo... Mam jiz chyba z 6 takich epizodow za soba. Synek ma 6msc. Czy twoje dzieciątko jest zdrowe i faktycznie to nic takiego?
mama 85 - 2017-04-12, 09:16
Hej Zosia samosia, mam podobny problem do Twojego. Jeśli zakładasz jeszcze na to forum to się odezwij proszę. Fajnie byłoby pogadać i się powspierac. Pozdrawiam
|
|