wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Wiek niemowlęcy - Pęknięte naczyńko na twarzy dziecka

magcha - 2008-11-18, 09:33
Temat postu: Pęknięte naczyńko na twarzy dziecka
Jakiś czas temu na twarzy Mieszka zauważyłam peknięte naczyńko. Jest to purpurowa kreska wielkości ok 1,5 cm, czyli dość duża w porównaniu z jego policzkiem. Mimo upływu czasu zmiana ta nie zmniejszytła się (nie zaobserwowałam żadnych zmian w jej kolorze ani rozmiarze).
Czy wiecie może jak pozbyć sie tej pręgi? Ktoś się spotkał z takim problemem? Nie wygląda to zbyt ładnie :-(
Z góry dziękuję za wszystkie rady.

kocham_tramwaje - 2008-11-18, 10:14

ponoc znamiona, krwiaczki itp u dzieci moga sie pojawiac i znikac do trzeciego roku zycia. tak mowila moja pediatra, przy pierwszej wizycie-Mala miala naczyniak plaski na potylicy. ma go do tej pory, choc troche jakby wyblakl.
a nie zdarzylo wam sie np przemrozic policzkow?
jak sie bardzo martwisz idz do lekarza


OT
szukalam w googlach odpowiedzi na Twoje pytanie i znalazlam takie cos na innym forum
hxxp://www.konstelacja.com.pl/viewtopic.php?t=389
nie wiem co sadzic :-/

Karolina - 2008-11-18, 10:49

Tymkow nie zniknęły ani naczyniaki ani naczynka pęlnietę w czasie porodu. Nawet trochę ich przybyło :-/ Zamkną można laserem ale raczej jak dziecko będzie starsze.
kocham_tramwaje - 2008-11-18, 11:18

Karolina, a ile Tymek ma?
wiecie, dzieci po prostu maja delikatna skore i takie rzeczy sa (ponoc) normalne i niegrozne.

zerknelam do ksiazki:
Cytat:
Wszystkie naczyniaki - poza plaskimi naczyniakami w miejscach typowych- powinny byc obejrzane przez dermatologa


:-/

Karolina - 2008-11-18, 11:49

Skończone trzy latka. Tymek ma dośc spore pęknięte siateczki na obu policzkach. Oprócz tego na nosku, naczyniak na czole i karku.
kocham_tramwaje - 2008-11-18, 12:31

hmm. ciekawe. a lekarz nic nie mowil na ten temat?

gdzies przed chwila wyczytalam, ze naczyniaki to niegrozne nowotwory.
niby jak byk napisane, ze niegrozne, ale te nowotwory..brrr

magcha - 2008-11-18, 12:55

Walaija, nie przemrozilismy policzków, nie potrafię znaleźć żadnej zewnetrznej przyczyny tego pęknięcia. Nie rzuca się to od razu w oczy, nie jest szczególnie szpecące, jednak raczej nie chciałabym by miał cos takiego na twarzy. Zastanawiałam się nad wizytą u dermatologa ale myślałam, że może jest jakaś "domowa" metoda na pozbycie się tego.
Karolina - nie wiesz może kiedy można zadziałać takim laserem? Pewnie jeszcze dobre kilka lat musimy poczekać?
Dzięki za odpowiedzi.

kocham_tramwaje - 2008-11-18, 13:03

znalazlam cos takiego

hxxp://www.naczyniaki.pl/index.php

hxxp://www.laser.wroc.pl/

to raczej dotyczy powazniejszych przypadkow, ale moze jakos Cie naprowadzi

Karolina - 2008-11-18, 14:05

walaija napisał/a:
gdzies przed chwila wyczytalam, ze naczyniaki to niegrozne nowotwory.

no nie wydaje mi się. Przecież to pozostałości po porodzie, niegrożne są po prostu rozszerzone naczynka krwionośne. Dziobnięcie bociana to sie kiedyś nazywało.

kocham_tramwaje - 2008-11-18, 14:44

Karolina,
hxxp://www.poradnikmedyczny.pl/mod/archiwum/3029_naczyniaki_sk%C3%B3ry_!.html
hxxp://portalwiedzy.onet.pl/54117,,,,naczyniak,haslo.html
hxxp://pl.wikipedia.org/wiki/Naczyniak

sa rozne naczyniaki, niektore prowadza do nowotworow, nawet te poporodowe-kwestia predyspozycji genetycznych itd, nie bede sie wymadrzac, bo nie jestem po medycynie. pisze tylko co po drodze przeczytalam idac tropem od naczynka na policzku Mieszka.

ale nie pisze tego, zeby siac panike u magchy, nazwijmy to OFF TOPEM.

mada - 2008-11-18, 16:52

a ja dla uspokojenia dodam- u Klaudka zniknęły zupełnie dwa duże naczyniaki wypukłe (gąbczaste)- jeden na mosznie, drugi na stopie. Naczyniaki to jednak zmiany nowotworowe..
magcha - 2008-11-18, 20:02

Dzięki za odpowiedzi. Może poczekam jeszcze trochę, jeśli się nie wchłonie pojdę z tym do dermatologa. Najwyżej powie, że panikuję :roll:
Mada dzięki za pociechę :-D

Karolina - 2008-11-18, 20:05

Acha wtakim razie moje dzieci mają znamiona naczyniowe. Gdzieś tam czytałam że prawie wszystkie wchłaniają się do 5 roku zycia.
kocham_tramwaje - 2008-11-18, 20:50

Karolina, ja moze niepotrzebnie o tym pisalam-mi chodzilo o to, ze bardzo niefajnie sie to nazywa. tak na prawde kazdy pieprzyk czy zgrubienie w skorze-po prostu cos-komorki-ktorych nie powinno byc, a nie sa szkodliwe- jest nowotworem.

magcha, wchlonie sie :mryellow:

Karolina - 2008-11-24, 15:50

To czemu pieprzyki się tworzą? Ja mam ich mnóstwo...

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group