wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Co dobrego z... - Groch zielony

gosia_w - 2008-11-21, 11:28
Temat postu: Groch zielony
Kupiłam groch zielony eko. Chciałam uzyskać zdrowy odpowiednik mrożonego groszku. Namoczyłam na noc, rano ugotowałam (ok. 2 godz. bo był ciągle twardy, po 2 godzinach też). Czy ktoś wie, jak go ugotować?
Marcela - 2008-11-21, 14:20

Też kiedyś kupiłam ten groch. Spodziewałam się, że po ugotowaniu będzie zielonym groszkiem, ale niestety nie był. Leży u mnie do dziś. Nadaje się wyłącznie do miksowania w zupach-krem. Ale może ktoś ma jakieś patenty czarodziejskie ?
puszczyk - 2008-11-21, 15:25

Według mnie to taki sam groch jak żółty i trzeba go długo gotować, ale 4 godziny to już przesada. Może był stary jak go zbierali?
ag - 2008-11-21, 15:29

Ja tak samo, namoczyłam, gotowałam i gotowałam i cały czas był twardy. Smakiem też nie zachwycił, więc kupuję jednak mrożony.
Silverka - 2008-11-21, 19:01

sprobuj zrobic kielki ;) jak groch (albo inne tego typu produkty) mi sie dlugo gotuje, albo nie tyle powinien, to ostatnio pzreznaczam na kielki. Wlasnie wykielkowala mi pszenica :mrgreen:
gosia_w - 2008-11-23, 20:25

puszczyk napisał/a:
Według mnie to taki sam groch jak żółty i trzeba go długo gotować, ale 4 godziny to już przesada. Może był stary jak go zbierali?


Nie, ja gotowałam 2 godziny i po tych dwóch godzinach był twardy. Czytałam w "Odżywianie dla zdrowia", ze niekórzy gotują strączki bardzo długo, nawet cały dzień. Nie wiem, czy dłuższe gotowanie mogłoby pomóc. Dodałam do gotowania majeranek, żeby się łatwiej groch trawił, mam nadzieję, że to nie spowodowało tej nieustannej twardości.

Silverka - 2008-11-24, 08:28

nie, majeranek i kminek dodaje prawie zawsze i nie powoduje to twardosci grochu ;)

pozdr S.

Lily - 2008-11-24, 15:25

neoaferatu napisał/a:
To jakiś dziwny groch, ja regularnie kupuję zielony, namaczam na noc i rano gotuję. Bez problemu po godzinie jest zupełnie miękki
mój też, robiłam z marchewką
gosia_w - 2008-11-24, 21:10

To kupię jeszcze raz i spróbuję ugotować. Może to taki nieudany egzemplarz. Termin przydatności ma jeszcze dość długi, ale może był źle przechowywany.
zojka3 - 2008-12-18, 07:10

może posoliłaś? nie można solić strączków za wcześnie, bo będą twarde właśnie
gosia_w - 2008-12-21, 20:55

nie soliłam. Jak skończę eksperymenty świąteczne, to spróbuję jeszcze raz z zielonym grochem. Ale to już w przyszłym roku :-)

[ Dodano: 2009-05-06, 11:44 ]
Zabrałam się za gotowanie grochu - tego samego, bo jeszcze miał dobry termin. Tym razem ugotowałam bez problemu. Podejrzewam, że poprzednio gotowałam na wolnym ogniu (początkująca bardzo byłam). Teraz gotuję na dość mocnym i jest ok. Dziękuję wszystkim za dobre rady!

bronka - 2010-03-20, 10:51

Zrobiłam pastę do chleba z zielonego grochu.
Namoczyłam na noc. Ugotowałam ( ok. 2h). Zblendowałam z podduszoną cebulką, solą i czosnkiem. Do tego świeży majeranek, tymianek i pietruszka, czerwony pieprz.
Pycha.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group