wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Nasze zwierzaki - krew w kupie kocura..

kocham_tramwaje - 2008-11-28, 14:24
Temat postu: krew w kupie kocura..
dzis znow znalazlam imperatyw Pelego na srodku lazienki, nic to, przyzwyczailam sie.
tyle, ze w kupie ( na kupie) byla krew-jasno czerwona.
no i mam myslowe. hemoroidy( u kota??)? pasozyty?(moze od malej-w sensie nowej kotki..)
jak to dobrze, ze czasem musi zamanifestowac na podlodze, moze chcial nam w ten sposob powiedziec, ze cos jest nie halo..
myslicie, ze to cos powaznego?
apetyt mu dopisuje, jest jakis spokojniejszy ostatnio, ale to raczej przez to, ze gania z Czacza do upadlego ( jak byl sam to przesypial ¾ zycia), wiec po szalenstwie koty ida spac i tak w kolko..
:-(

Alispo - 2008-11-28, 16:22

Pasozyty do sprawdzenia w pierwszej kolejnosci,albo raczej do zwalczenia bez niepewnego sprawdzania,mocno prawdopodobne,ze o to chodzi,a jak nie to i tak przyda sie odrobaczenie.A kiedy byl odrobaczany?razem z kicia jak ona przyszla?
kocham_tramwaje - 2008-11-28, 22:55

poki co nie bylismy jeszcze z kociakami (brak kasy :cry: )
Pele byl odrobaczany dawno temu - po urodzeniu- potem nie bylo potrzeby.
a Czacza chyba nie byla..
brak odpowiedzialnosci i dezorganizacjia z naszej strony na calej linii :oops: ..
dzieki al

Lily - 2008-11-28, 22:56

walaija napisał/a:
dawno temu - po urodzeniu- potem nie bylo potrzeby.
ponoć powinno się co 3-6 miesięcy, bez względu na "potrzebę"...
kocham_tramwaje - 2008-11-28, 23:26

Lily, hmm. nasz wet mowil wlasnie, ze nie ma potrzeby-jesli kot nie wychodzi- chyba, ze bedzie sie dziac cos niepokojacego, to wizyta.
to teraz jestem w lesie..

Lily - 2008-11-28, 23:31

Tu coś o tym hxxp://artykuly.animalia.pl/artykuly.php?id=188 , zresztą Alispo chyba potwierdzi, bo kiedyś sama pisała o odrobaczaniu...
kocham_tramwaje - 2008-11-28, 23:47

o zesz w morde.
no to ladnie.
niezle mnie zmulilo po przeczytaniu..
dzieki Lil

[ Dodano: 2008-11-28, 23:54 ]
Cytat:

Zanim zaszczepisz kota pamiętaj aby na co najmniej 10 dni przed odrobaczyć go.

ciekawe.. Pele byl odrobaczany i szczepiony za jednym zamachem..
zmienic weta?
tak przy okazji-ma ktos moze namiar na solidnego i taniego weta ( marzenie..) w krakowie?
bylabym zobowiazana..
:-(

Lily - 2008-11-29, 00:00

walaija napisał/a:
tak przy okazji-ma ktos moze namiar na solidnego i taniego weta ( marzenie..) w krakowie?

moja siostra chodzi tutaj hxxp://www.vetopedia.pl/koment1624.html - ale od Ciebie to dość daleko, w każdym razie panie są skrupulatne i fajne

[ Dodano: 2008-11-29, 00:03 ]
hxxp://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=78220&start=0 a tu znajdziesz całą listę :) i tez te panie polecają :)

kocham_tramwaje - 2008-11-29, 00:09

no wlasnie probuje sie przegryzc przez miau.pl.
a mozesz mniej wiecej podac ceny?
w sensie tam gdzie Twoja siostra chodzi?
bede very grejtful :mryellow:

Lily - 2008-11-29, 00:24

walaija napisał/a:
a mozesz mniej wiecej podac ceny?
w sensie tam gdzie Twoja siostra chodzi?
chyba nie mogę :) ale ona wcześniej chodziła do lekarza na Piłsudskiego - tam było ich 2, Kujawski i drugiego nie pamiętam - przestała chodzić między innymi dlatego, że "za otwarcie drzwi" trzeba było płacić;
na miau piszą, że nie zdzierają :) z siostry zdzierają, ale pies chory... nawet jeśli za wizytę wezmą mało albo nic, to badania i leki kosztują niestety, tak to chyba wszędzie jest

Karolina - 2008-11-29, 19:29

Walaija polecam Twojemu kocurkowi kropelki na kark Bayera. Stałe działanie przez 3 miesiące, na wszystkie robale, także tasiemca. ( nie wiem czy doczytałaś - kotki są zarażane glistami już w łonie matki więc jednokrotne odrobaczanie to było za mało).
Raz tylko widziała małą ilośc krwi na kupce - jak tasiemiec się odczepił, brrrrrrr

kocham_tramwaje - 2008-11-29, 23:11

Lily, Karolina, dzieki wielkie.
Karolina - 2008-11-30, 21:48

Miauuuuuu ^^
Alispo - 2008-12-13, 21:09

I jak kociak?
walaija napisał/a:

ciekawe.. Pele byl odrobaczany i szczepiony za jednym zamachem..
zmienic weta?


Lepiej odrobaczyc wczesniej,ze wzgledu na ogolny stan zdrowia,warto szczepic zwierzaka pozbawionego wszelkich problemow,w tym robakow.W praktyce jednak nie jest to wcale rzadkie,takie szczepienie rownoczesnie z odrobaczaniem,no bo jak juz zwierzak przyjdzie to sie go szczepi ]:-> ,nie jest to jakis wielki blad,ale na pewno warto nie robic jednego zaraz po drugim,i jesli juz kolejnosc bedzie odwrotna to odczekac pare dni po szczepieniu i wtedy odrobaczyc.Co za duzo to niezdrowo.My tak robimy u nas.chyba ze zwierz zabiedzony,albo tuz po przyjsciu do nowego domu czy cos w tym stylu.Wtedy nie ma co sie spieszyc ze szczepieniem..Po pierwsze nie szkodzic..

Lily - 2008-12-13, 21:31

Alispo napisał/a:
W praktyce jednak nie jest to wcale rzadkie,takie szczepienie rownoczesnie z odrobaczaniem,no bo jak juz zwierzak przyjdzie to sie go szczepi
no właśnie ja tego nie rozumiem - jeśli ktoś bierze zwierza, który siedział parę lat w schronisku, to czemu nie da mu odsapnąć, tylko od raz funduje naraz odrobaczanie i szczepienie? przypadek znany z bliskich okolic... niejednokrotny :/
(pomijam, że przestałam wierzyć w wartość tych szczepień)

Alispo - 2008-12-13, 21:48

jeszcze czesto podroze do tego dochodza,generalnie kiepski stan zdrowia itd.Nowym wlascicielom czasem brak wyobrazni,gorzej jesli to dotyczy tez lekarzy!

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group