wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Sprzęty kuchenne - Garnki i patelnie

Cytrynka - 2007-06-15, 02:22
Temat postu: Garnki i patelnie
Drogie Wege Ludki
Chcę kupić garnki, do tej pory używałam teflonowych albo im podobnych. Próbowałam też ze stali.
Jakie wybrać? Jaki wybór będzie najlepszy? Czytałam, że teflon może być karcerogenny. W stali trzeba ciągle mieszać, bo przywiera. Mąż mi kupił już patelnię do nalesników (taką, by nie przywierało ciasto). Myślę, by garnki kupić stalowe i dodatkową jedną patelnię z taką powierzchnią, by dało się smażyć na odrobinie tłuszczu albo bez tłuszczu.
Doradźcie coś. Myślę o tych:
hxxp://www.shopkitchenaid.com/product_detail.asp?HDR=cookware&T1=KTA+75826]Kitchen Aid
Cytrynka

kasienka - 2007-06-15, 09:32

Cytrynka napisał/a:
Czytałam, że teflon może być karcerogenny

ale chyba tylko, jeśli ma zdartą powłokę. Jak myjesz delikatnie i jest w całości to nie powinien być szkodliwy(ja mam patelkę taka zdartą, że hej...muszę wreszcie kupić nową :oops: )

Z garnkami Ci nie doradzę, bo sama mam najprostsze...

gosiabebe - 2007-06-15, 09:53

kasienka napisał/a:
Z garnkami Ci nie doradzę, bo sama mam najprostsze...


ja tez mam zwyklaki i jestem z nich bardzo zadowolona :mryellow: :mrgreen:
kupilismy kiedys komplet tych stalowych bo tak sobie je wszyscy chwalili ale stwierdziłam ze tylko ich wygląd przynajmniej w moim przypadku jest zadowalający i to jak są nowe. mamy jedną patelnie teflonowa ktora dobrze sie sprawdza i jest ok.

hans - 2007-06-15, 10:14

Polecam garnki Zepter, dostaliśmy je chyba 7 czy 8 lat temu od mojego ojca, a wyglądają prawie jak nowe...i świetnie się w nich gotuje w dosyć niskiej temperaturze dzięki czemu trudno coś przypalić. Patelnia też jest w tym zestawie ale raczej jej nie używamy jest ciężka i nie poręczna, co do teflonu to jeśli smażysz coś od czasu do czasu to raczej Ci nie zaszkodzi. Znacznie większe ryzyko zachorowania na raka wynika z palenia, picia alkoholu czy życia w mieście (spaliny, stres), no chyba że smażysz coś codziennie :lol:
DagaM - 2007-06-15, 10:21

Gdyby mnie było stac na garnki Zeptera, od razu bym kupiła.
Cytrynka - 2007-06-18, 04:03

Tutaj nie ma Zeptera. Znalazłam jakieś fajne garnki i patelnie ale cena jest powalająca. Niestety z kupnem tych co pokazałam też muszę się wstrzymać, funduszy brak.
Cytrynka

magdusia - 2007-06-18, 07:50

a ja mam ochotę powrócić do emaliowanych :lol: naprawdę :-> ponoć zdrowsze od stalowych.
pao - 2007-06-18, 11:23

no ja akurat wszystkie garnki mam popalone (dostałam na ślub i okazały się beznadziejne) zatem też stoję przed zakupem...
Alispo - 2007-06-18, 11:54

kasienka napisał/a:
Cytrynka napisał/a:
Czytałam, że teflon może być karcerogenny

ale chyba tylko, jeśli ma zdartą powłokę. Jak myjesz delikatnie i jest w całości to nie powinien być szkodliwy

Racja.chociaz cos tam sie tez przy tym smazeniu wydobywa,w kazdym razie przy niektorych patelniach sa ostrzezenia,ze moze byc toksyczne dla ptakow domowych i nie weim czy ryb tez nie.(widzialam taki opis kiedys,podkreslali ze nie chodzi tylko o bezpieczenstwo zwierzat dot.przebywania w poblizu goracych powierzchni/potraw tylko o opary)

Malinetshka - 2007-06-18, 16:33

U nas w domu są różne garnki i patelnie.. Jest kilka garnków emaliowanych, stalowych. A patelnie teflonowe (z grubym dnem ze stali).
Ech, nie mam przekonania do teflonu... Chciałabym kupić jakąś naprawdę porządną patelnię, ale jeszcze się do zakupu nie przymierzyłam. Bo tak naprawdę nie wiem co najlepsze (?)
Słyszeliście coś o patelniach tytanowych? Ja tylko czytałam ulotki producentów, ale nie wiem nic na temat ich ewentualnej szkodliwości... Są odporne na b. wysoką temperaturę oraz uszkodzenia i podobno nie wydzielają nic szkodliwego, ale nie znam nikogo, kto mógłby to potwierdzić (w praktyce bądź jakimiś naukowymi doświadczeniami ;-) )
Na kursie Ajurwedy słyszałam, że najlepsza jest patelnia (bądź wok) żeliwna/y. A garnki z dobrej grubej stali. Ale fakt te ostatnie, przywierają.. I tak samo jest ze stalowymi patelniami. Ale z kolei na tym samym kursie mówiono, że najlepiej gdy stalowa patelnia jest taka właśnie porządnie wypalona ;-) Wtedy już nic się z niej nie wydziela, a smaży się dobrze latami...
O emalii uszkodzonej na powłoce garnka też nie słyszałam nic dobrego.. Więc właściwie wypadałoby mieć garnki i patelnie zawsze nowiusieńkie, niezarysowane i będzie lux :-P Ale wiemy, że chodzi o to, aby zakup był nieszkodliwy nawet jeśli coś się uszkodzi, obije..

Ja sama nie mam jeszcze zdania. Dlatego również liczę na opinie innych :-D

bodi - 2007-06-19, 18:02

malinetshka, patelnie tytanowe mogę polecić z czystym sumieniem i to BARDZO (rozpisywałam się zresztą o nich na starym forum :) ). Mamy takową od trzech czy czterech lat, powłoka jest jak nowa, a używana jest non stop - faktycznie nie do zdarcia. Przez ten czas pewnie zajechalibyśmy z pięć teflonowych.

A co do garnków, moim zdaniem najlepsze są porządne stalowe, z grubym dnem, wtedy wcale nie przypalają. Mamy taki zestaw otrzymany w prezencie ślubnym - a więc wieeele lat temu 8) , dobrze nam służy i pewnie jeszcze długo wytrzyma :D

bojster - 2007-06-19, 18:07

Najlepsze patelnie to oczywiście te cygańskie.
A garnki to nie wiem, byle bez plastikowych uchwytów (bo śmierdzą) i nieobite (bo szkodliwe substancje przechodzą do jedzenia).

Ania D. - 2007-06-19, 20:23

A ile może kosztować taka patelnia tytanowa?
hans - 2007-06-26, 14:57

I gdzie taką kupić?
Bo przyznam że się z takową nie spotkałem...no ale nigdy nie szukałem bo nie wiedziałem nic o ich istnieniu :lol:

bodi - 2007-06-26, 15:24

Cytat:
I gdzie taką kupić?


w Warszawie w Hali Mirowskiej ;)


albo hxxp://www.megapunkt.pl/index.php?show=product&action=fromBrand&id=10]tutaj

i pewnie jeszcze w paru miejscach w sieci.

Cytrynka - 2007-06-27, 08:55

Ja mam w Polsce patelnię tytanową i jestem z niej bardzo zadowolona. Tutaj znalazłam powlekaną tytanem, ale jest malutka. Nadal nie mam nowych garnków i nie mam pomysłu jakie będą dla mnie najlepsze.
hans - 2007-06-27, 12:15

Oglądałem sobie te gary z Twojego linka i...przyznam że niewiele widać.
Generalnie w stalowych ważne jest akutermiczne (grube) dno zatrzymuje ono i rozprowadza równomiernie ciepło dzięki temu trudno jest coś przypalić no i oczywiście oszczędność energii jest znaczna...
Warto też zwrócić uwagę na grubość ścianek garnka szczególnie u dołu (na styku z dnem), jeśli jest to cienka blaszka to z pewnością gęste rzeczy będą tam przywierać nawet pomimo grubego dna...
Warto też zwrócić uwagę na jakość wykonania gdyż w tego typu garnkach dno jest (przeważnie)oddzielnym elementem łączonym z resztą gara na gorąco, wiec jeśli łączenie jest słabe można mieć gorące denko na podłodze lub co gorsza na własnych stopach ;-)

Cytrynka - 2007-06-27, 20:10

Hans, cenna uwaga. Obejrzę je dokładnie. Dzięki
k.leee - 2007-06-28, 00:40

bodi napisał/a:
patelnie tytanowe mogę polecić z czystym sumieniem i to BARDZO

Chyba się zdecydujemy na te tytany jak przyjdzie czas, choć cena ... :-/
Kiedyś mieliśmy gary teflonowe ale się poobdzierały i poniszczyły a te metalowe, jak nowe.
Do tych garów metalowych, tytanowa patelnia i cacy zestaw :-D

bodi - 2007-06-28, 01:01

hans, wkleiłam pierwszy link jaki mi się nawinął, bo nie miałam czasu szukać, wstukaj w guglu SKK (tak się nazywa ta firma) i może znajdziesz jakąś lepszą stronę. Możesz też zadać pytanie uzytkownikowi ;) czyli mi :D
Mag.fr - 2007-06-29, 00:22

Ja ostatnio inwestuje w garnki z ktorych jestem bardzo zadowolona. Nie znajduje teraz polskiego odpowiednika, wydaje mi sie ze to wlasnie garnki zeliwne. Urzekly mnie u babci mojego meza, korzystalo z nich kilka pokolen, sa praktycznie niezuzywalne choc tluczace ale chyba trzeba niezle walnac czyms takim zeby rozbic. Bardzo sie ucieszylam gdy zobaczylam je w sklepie ekologicznym w Paryzu ale nie odwazylam sie zaplacic ponad 100 euro za mala pateleczke. Ostatnio znalazlam troche tansze u mnie na wsi i nie wytrzymalam. Ich druga po cenie wada jest ciezar. Z nalesnikami na przyklad mam maly problem, podnosze patelke dwoma rekami i to z trudnoscia. Ale kociolek na przyklad jest rewelacyjny, dziala niemal na zasadzie szybkowara. Smak jest rewelacyjny. No i ponoc jedne z najzdrowszych.
Wyglada to tak hxxp://www.lecreuset.fr/produits/cocotte_fonte.php

k.leee - 2007-06-29, 08:34

Mag.fr napisał/a:
wydaje mi sie ze to wlasnie garnki zeliwne

jak nie możesz podnieść i "trzeba niezle walnac czyms takim zeby rozbic" to na pewno żeliwne.

DagaM - 2007-07-23, 09:55

Swojego czasu badalam temat patelni teflonowych i tytanowych. Ta patelnia, która poleca bodi jest na pewno super i nie do zdarcia, ale cena jak dla mnie zbyt wysoka - w okolicach 400zl. Patelnia ta jest niemieckiej produkcji (czyli baaardzo dobrej) zrobiona cala z tytanu. Natomiast rozmawialam z dwoma zaufanymi kucharzami, ktorzy prowadza tez sklep ze sprzętami kuchennymi i powiedzieli mi, że rownie dobre są patelnie jedynie powlekane teflonem, a nie przeplaca sie. Taka patelnia firmy Look, powleczona tytanem kosztuje ok. 170 zl.
W marcu przymierzalam sie do kupna tej patelni, ale akurat mieli same male. Mial facet zamowic mi wieksza, ale mowi, że jest duzy popyt (to miala być patelnia o średnicy chyba 26 cm czy 28 cm, z troszkę wyzszymi bokami niż patelnia do naleśników). Musze skontaktować sie z gościem.

Co do patelni teflonowych, stracilam przekonanie po tym jak chcialam podprazyc migdaly. W trakcie prazenia, zaczął rozchodzić się zapach jakiegoś plastiku czy innego sztucznego tworzywa, ktorym to zapachem przeszly migdaly :-?

Aha, a te patelnie cygańskie - niestety to jest marzenie ściętej głowy. Te obecne patelnie wyrabiane przez cyganów, nie równaja się z tymi, które kiedys sprzedawali. Bardzo szkoda.

Capricorn - 2007-07-23, 10:04

Daga, o takiej piszesz?

hxxp://www.allegro.pl/item216422333_look_patelnia_gleboka_28_cm_powloka_tytanowa.html

też muszę nową patelnię mieć. Tylko ja lubię do zmywarki wkładać, ręczne mycie jest nie na moje nerwy - przypuszczam, że to właśnie przyczyniło sie do stanu agonalnego mojego tefala.

DagaM - 2007-07-23, 10:32

Tak to ta! Ale to jest akurat cenowo wywindowana oferta.
Cytrynka - 2007-08-25, 23:16

Mam już nowe garnki. Są stalowe. Jestem z nich bardzo zadowolona.
hans - 2007-08-26, 00:35

To super :-D A na jakie się zdecydowałaś, czy na te z linka który zamieściłaś :?:
Cytrynka - 2007-08-26, 07:12

Wybrałam inne garnki ze względu na cenę.
Produkty Kitchen Aid bardzo mi się podobają, ale garnki z pięciowarstwowym spodem tej marki są dla mnie za drogie. Wybrałam więc markę Kirkland - produkty tej firmy (różnego typu, np.: suszone śliwki, majtki, naczynia czyli mydło i powidło) można kupić tylko w jednej sieci sklepów. Jestem zadowolona, mam nadzieję, że nadal będę.
Niestety nie bardzo się da smażyć na patelni naleśniki, ale do naleśników mam teflonową.
Widać na nich slady używania, bo jeśli chcę by błyszczały, powinnam je polerować (a na to nie mam czasu), ale są mocne i nie spaliłam garnka ostatnio, kiedy zapatrzyłam się na film. Po godzinnym odmaczaniu był jak nowy.

gosiabebe - 2007-08-26, 10:53

fajne :-) podobają mi sie ;-)
kasienka - 2007-08-26, 11:31

Cytrynka napisał/a:
są mocne i nie spaliłam garnka ostatnio, kiedy zapatrzyłam się na film. Po godzinnym odmaczaniu był jak nowy.

cudo :D

honey - 2007-08-26, 18:34

ps. na przypalone metalowe i szklane garnki polecam nalanie do niego wody i gotowanie na malutkim ogniu ...z dodatkiem sporej ilosci sody.... pogotowac z polgodzinki i zostawic ...na troche....samo odchodzi przypalenie bez szorowania...

a czy ktos z was ma szklane gary...? takie zaroodporne ...ale nie tylko brytfanki do pieczenia tylko normalne garyy.?

Cytrynka - 2007-08-27, 06:19

Honey moja koleżanka ma takie szklane garnki. Jest z nich bardzo zadowolona, niestety ponoć w USA przestali je produkować :evil:
Dzięki za sugestie dotyczące czyszczenia. Myślę, że nie raz skorzystam :oops: (często robię inne rzeczy w trakcie gotowania i dopiero ten charakterystyczny zapach mi przypomina).

honey - 2007-08-27, 13:04

no ja mam takie szklane gary...chyba sie jeszcze zalapalam...
ale zostaly mi juz tylko niedobitki....a powinny byc nietlukace :)
myslalal o nowym przynajmniej jednym garze..takim o rozmiarze zupowym ale wlasnie nigdzie nie widze....
przestali produkowac :) one i tak z chin byly pewnie..hehe

Karolina - 2007-08-27, 21:14

My mamy 4 garnki z Ikea, jakoś dajemy radę:) Podobne do tych Cytrynki oczywiście mniej wypasione. Spoko się w nich gotuje są bardzo ergonomiczne i łatwo ewentualne przypalenie usunąć.
W tym roku planuję kupić wok, czy są jakieś godne polecenia?

pingwina - 2008-04-22, 15:29

Ja używam garnków Anolon, podobnych do tych: hxxp://www.kuchniasklep.pl/product_info.php?cPath=148_195&products_id=203]hxxp://www.kuchniasklep.pl/product_info.php?cPath=148_195&products_id=203

Jak na razie sprawują sie nieźle.

Lily - 2008-04-22, 16:58

pingwina napisał/a:
Ja używam garnków Anolon, podobnych do tych: hxxp://www.kuchniasklep.p...products_id=203
cena powalająca...
Karolina - 2008-04-23, 15:20

A jakie aluminium jest zdrowe! Normalnie nic tylko gotować w takich garnkach :roll:
kofi - 2008-04-23, 21:43

Nam już się "kończą" garnki i zaczęłam się rozglądać za nowymi. Myślałam o ingenio tefala, tylko wydały mi się dość drogie. A jak przejrzałam różne "garnkowe" strony, okazało się, że ten tefal to taniocha :roll: i w ogóle byle co.
To już nie wiem, bo nawet to na razie dla nas za drogie. (A mam już dosyć zalanej kuchenki przy każdy gotowaniu mleka sojowego w za małym garnku :evil: ).

rosa - 2008-04-23, 21:51

ja też mam tak jak Karolina garnki z Ikeji i jestem zadowolona, nawet dokupiłam jeszcze jeden bo mi było mało :-)
alcia - 2008-04-23, 22:00

kofi napisał/a:
Myślałam o ingenio tefala,

mam je i uwielbiam :)
Patelnia się zajechała po 2 latach, jak to patelnia teflonowa.. mimo prawidłowego użytkowania. Ale garnki cud - mam je już 5 lat i zero rys, odprysków. Sprawdzają sie rewelacyjnie, zwłaszcza w wegetariańskim gotowaniu (gotowanie kasz, strączków do odparowania wody itp). Jak je zajadę, kupię następne.

A skoro temat wrócił, chciałam rzucić kilka słów nt. patelni powlekanych tytanem. Były tu dobre opinie an ich temat ale ja niestety ich nie powielę. Namówiłam męża na taki zakup, choć ciężko mu było przeboleć prawie dwie stówy na "głupią" patelnię, ale tłukłam mu do głowy jaka to będzie oszczędność, bo będzie służyła całe laaaata. I niestety nic z tego. Po 2 m-cach pierwsze rysy (używamy tylko drewnianych łyżek), po 4 całe płaty pozdzieranej powłoki, a po pół roku po powłoce śladu nie ma. :-/ W życiu nie miałam tak kiepskiej patelni, tzn. nietrwałej. także jeżeli kupować, to tylko całe tytanowe, albo teflonową i zmieniać co rok.. taniej wyjdzie :roll:
Ciekawa jestem, jak inne patelnie powlekane tytanem, kupił ktoś? Może po prostu trafiłam na totalne badziewie za niezłą sumkę?

Malinetshka - 2008-04-23, 23:47

alcia, a co to była za firma? ja się zastanawiałam nad tytanową, ale wstrzymałam się z zakupem.
kofi - 2008-04-24, 09:43

W mojej rodzinie chwalą, ale jakoś nie mogłabym przeboleć wydania 3 stów na patelnię. Jakoś zawsze dostawaliśmy garnki, najwyżej jakąś patelnie się kupiło i nie umiem wydawać dużo pieniędzy na takie rzeczy. :roll:
Alcia pocieszyłaś mnie z tym Tefalem, tak mi się właśnie wydawało, że do gotowania kasz i strączków powinny być dobre.

Karolina - 2008-04-24, 10:00

Alcia nie przyklejają się kasze tak? Kocham swoje ikeowe garnki, ale już tyle raz je przypaliłam...mimo wszystko zawsze da się je doszorować. A jak jest z teflonowymi - przypalone łatwo schodzi?
pidzama - 2008-04-24, 10:37

ja tez mam wiekszosc teflonowych garnkow - moje sa z lidla :-P ale jestem bardzo zadowolna; bo nic sie nie przypala;latwo utrzymac w czystosci; mam tez "specjalne" akcesoria do teflonowych powierzchni; plastikowe i drewniane łyżki, szpatułki itp.; no i musowo trzepaczke w ktorej metalowe elementy zalane sa guma tak wiec nic sie nie rysuje...
alcia - 2008-04-24, 10:49

Malinetshka napisał/a:
alcia, a co to była za firma? ja się zastanawiałam nad tytanową

firmy już nie podam, bo ją wywaliłam kilka dni temu. Jakaś włoska... kupiona na allegro, producent dawał 5 lat gwarancji :roll: Tylko podkreślam - była ona powleczona tytanem, a nie cała tytanowa. Kurcze, teraz chcę kupić całą tytanową, ale tym razem k. chyba już się nie da na nią nakręcić.. ;)
Karolina napisał/a:
Alcia nie przyklejają się kasze tak? Kocham swoje ikeowe garnki, ale już tyle raz je przypaliłam...mimo wszystko zawsze da się je doszorować. A jak jest z teflonowymi - przypalone łatwo schodzi?

nie da się przypalić takiego garnka, przynajmniej mi się nie udało. Przypalisz najwyżej jedzenie, wywalisz do kosza i garnek prawie czysty. Nic się do nich nie przykleja, więc nie ma żadnego szorowania, wszystko łatwo prawie samo odchodzi. A kasze i strączki gotują sie po prostu bosko - żadnego przyklejania, przypalania, całą zawartość później bez skrobania spokojnie z gara wywalasz. Dla mnie super, nie chciałoby mi się już męczyć ze zwykłymi garnkami. mam tylko jeden zwykły ze stali nierdzewnej, w którym zupy gotuję. Pozostałe rzeczy w tym ingenio. A najlepsze jest to, ze są takie trwałe, nie pomyślałabym, że po 5 latach dalej będą w prawie idealnym stanie (teflon wogóle nie uszkodzony). Fajne też są te przypinane rączki i praktyczne przykrywki...
Wow, wygląda to, jakbym dla tefala pracowała ;)

pingwina - 2008-04-24, 16:01

Lily napisał/a:
pingwina napisał/a:
Ja używam garnków Anolon, podobnych do tych: hxxp://www.kuchniasklep.p...products_id=203
cena powalająca...

Jeśli porównasz tę cenę do Niektórych zestawów po 5000, to wychodzi jednak śmiesznie mało. A jakością wydaje mi się nie odbiegają. A poza tym tych garnków jest tam kilka.

Lily - 2008-04-24, 17:17

pingwina napisał/a:
Jeśli porównasz tę cenę do Niektórych zestawów po 5000, to wychodzi jednak śmiesznie mało.
widocznie jestem z całkiem innej bajki ekonomicznej.
Karolina - 2008-04-24, 17:23

:lol: ja chyba też...
alcia - 2008-04-24, 18:53

pingwina, zajmujesz się dystrybucją tych garnków? Co Cię przyciągnęło na nasze forum?
boerner - 2008-04-25, 08:21

Zdecydowanie polecam garnki/patelnie z powłoką tytanowo-ceramiczna. Dla nie wtajemniczonych - jest to powłoka z gatunku antyadhezyjnych ( bardziej znane sa z teflonu lub greblonu ) z tym ze patelnie z powłokami tytanowo-ceramicznymi są bardzo odporne na zarysowania. Cena napewno troche odstrasza ale patelni nie trzeba kupować co 1-2 lata jak w przypadku teflonu.
hxxp://sklep.boerner.pl/index.php?cPath=106]patelnie
hxxp://sklep.boerner.pl/index.php?cPath=108]garnki

Dla forumowiczow bedzie duzo lepsza cena lub gratisy. krzysztof.jarosz@boerner.pl

alcia napisał/a:

firmy już nie podam, bo ją wywaliłam kilka dni temu. Jakaś włoska... kupiona na allegro, producent dawał 5 lat gwarancji :roll: Tylko podkreślam - była ona powleczona tytanem, a nie cała tytanowa. Kurcze, teraz chcę kupić całą tytanową, ale tym razem k. chyba już się nie da na nią nakręcić.. ;)

Prosze się nie dać nabrać na naczynia w całości z tytanu - takich nie ma :oops: W formie ciekawostki : implant zęba w 100% z tytanu to koszt około 4000-5000 PLN, więc garnek musiałby być w cenie dobrego mercedesa ;-)

alcia - 2008-04-25, 08:46

boerner napisał/a:
ale patelni nie trzeba kupować co 1-2 lata

a co ile?

boerner - 2008-04-25, 08:52

Producent daje gwarancje 2 lata - taki standard... jednak z reka na sercu napisze ze jeszcze nigdy nie było reklamacji. Nie napisze że można je skrobać codziennie widelcem i nic im nie bedzie... bo to nie prawda... wymagaja odpowiedniego traktowania i wtedy napewno beda sluzyc dlugie lata... ile ?? Zona uzywa je ponad 3 lata i wygladaja jak nowe.
alcia - 2008-04-25, 11:10

boerner napisał/a:
Zona uzywa je ponad 3 lata i wygladaja jak nowe.

no właśnie z moją poprzednią miało tak być i ... uf, aż mi ciśnienie rośnie, jak o tym myślę :roll: :evil:
Pisałeś, że ma powłokę tytanowo-ceramiczną, tak? Co daje ten ceramiczny dodatek?? Dzięki temu są bardziej trwałe? Gruba jest ta powłoka tytanowa?

kofi - 2008-04-25, 11:27

boerner napisał/a:
Zona uzywa je ponad 3 lata i wygladaja jak nowe.

A jak często żona używa?

boerner - 2008-04-25, 11:30

alcia napisał/a:

no właśnie z moją poprzednią miało tak być i ... uf, aż mi ciśnienie rośnie, jak o tym myślę :roll: :evil:
Pisałeś, że ma powłokę tytanowo-ceramiczną, tak? Co daje ten ceramiczny dodatek?? Dzięki temu są bardziej trwałe? Gruba jest ta powłoka tytanowa?


Forum przegladam od pewnego czasu gdyz staramy sie wylaczyc mieso z naszego i dziecka jadlospisu... i trafilem na ten i inny watek na ktorych akurat troche sie znam. Oczywiscie zrobilem sobie mini reklame ale przedewszystkim chce pomoc. Jesli ktos mowi ze "inni maja patelnie z powloka tytanowa a ja mam w calosci tytanowe" to klamie... o czym pisalem wczesniej. Jesli patelnia potocznie zwana tytanowa co oczywiscie nie znaczy ze jest w 100% z tytanu kosztuje 39 zł i jest sprzedawana w tesco to pewnie ma powloke z tytanu 0.000000001 mikrona :-) .
Wracajac do pytania... ceramiczny dodatek jest mieszany z aluminium i stanowi to "konstrukcje" calej patelni. To dopiero pozniej powklekane jest tytanem. Jest tego kilka warstw.... jakiej grubosci to w tej chwili nie strzele z glowy.

kofi napisał/a:
A jak często żona używa?
obiady gotuje 5-6 razy w tygodniu... patelnia uzywana jest 2-3 razy w tygodniu napewno.

Prosze nie zrozumiec mnie zle... ja nie mowie ze tylko naczynia firmy ktorej produkty sprzedaje sa dobre... poprostu tylko produkty tej firmy znam z wlasnego doswiadczenia.... W niedalekiej przyszlosci na polski rynek wejdzie nowa firma ktora oferuje patelnie z wieczysta gwarancja :shock: tak tak, daja gwarancje ze przy odrobinie dbalosci nie zajezdzicie jej do konca zycia :-)

Humbak - 2008-04-25, 12:11

boerner napisał/a:
ja nie mowie ze tylko naczynia firmy ktorej produkty sprzedaje sa dobre...
ale i tak ciekawych rzeczy się dowiadujemy ;-)
nadal jednak interesuje mnie pytanie alci
alcia napisał/a:
Co daje ten ceramiczny dodatek??

boerner - 2008-04-25, 12:42

chyba jednak za duzo ode mnie oczekujecie :-) chodzi o lepsza ochrone przed wysokimi temp.
Ania W. - 2008-10-08, 10:30

Wznowie temat.
Renont kuchni dobiega małymi kroczkami ku końcowi i w planie jest wymiana starych garów na nowe. Szukałam, które były w ofertach i tzw zdrowe. Polecane są żeliwne lub ze stali węglowej(drogie). Ale też trafiłam na takie z powłoką ceramiczną:

hxxp://www.allegro.pl/item450861979_berghoff_hit_roku_ceramiczne_garnki_virgo_kpl4szt.html

Poprosiłam o więcej danych mailem. Wklejam:
Emisja dalekiej podczerwieni:
W czasie gotowania powłoka emituje duże ilości dalekiej podczerwieni. Jest to promieniowanie biogeniczne, które zgodnie z badaniami naukowymi pozytywnie wpływa na wzrost i zdrowie żywych komórek w organizmie ludzkim. Zwiększa ono również poziom tlenu w naszym ciele.

Emisja jonów ujemnych:
W trakcie gotowania powłoka emituje również jony ujemne. Jony te mają ujemny ładunek, lecz dodatnie działanie na nasze samopoczucie, przyczyniają się bowiem do odświeżenia i oczyszczenia powietrza.

Co myślicie na ten temat. Nie podoba mi się zbytnio w nich, że podstawa to aluminium, choć nie ma styczności bespośredniej z pożywieniem.

alcia - 2008-10-08, 12:50

Ania W. napisał/a:
Co myślicie na ten temat.

Ja już nic nie kupuję bez opinii kogoś znajomego, kto czegoś używał. Po tym jak kupiłam na allegro świetną patelnię z powłoką tytanową za kupę kasy, super-extra-niezniszczalną, bla bla bla, po czym po 3 m-cach powłoki już prawie nie było. A miała to być moja inwestycja, by nie musieć kupować co roku patelni teflonowej. No i zainwestowałam :roll:

Nie mówię, że wybrane przez Ciebie garnki są złe. Nie wiem. Ale przykładowo moja rewelacyjna patelnia też miała tyle superlatyw wypunktowanych i... no cóż. Nie mówiąc o gwarancji producenta na 5 lat :roll:

arahja - 2008-10-09, 00:11

alcia napisał/a:
Po tym jak kupiłam na allegro świetną patelnię z powłoką tytanową za kupę kasy, super-extra-niezniszczalną, bla bla bla, po czym po 3 m-cach powłoki już prawie nie było.


Nie chcę się czepiać, ale prawdopodobnie patelnia zniszczyła się przez niewłaściwe użytkowanie. Jest kilka rzeczy, o których trzeba pamiętać, m.in. by najpierw rozgrzać patelnię silnym plomieniem, po czym przestawić na minimum (doskonale trzyma ciepło), nie zalewać gorącej patelni zimną wodą i odwrotnie - nie stawiać na ogniu wyjętej z lodówki, nie drapać druciakiem, tylko zwykłą gąbką do naczyń i nie skrobać zwykłymi sztućcami po jej powierzchni.
Bo też mam taką i jest niesamowita - teflon się chowa. Warta była swojej ceny.

Z wnioskiem ogólnym z postu się zgadzam - lepiej wybrać coś polecanego niż kota w worku w przypadku poważniejszych sprzętów.

alcia - 2008-10-09, 00:17

arahja napisał/a:
Nie chcę się czepiać, ale prawdopodobnie patelnia zniszczyła się przez niewłaściwe użytkowanie. Jest kilka rzeczy, o których trzeba pamiętać, m.in. by najpierw rozgrzać patelnię silnym plomieniem, po czym przestawić na minimum (doskonale trzyma ciepło), nie zalewać gorącej patelni zimną wodą i odwrotnie - nie stawiać na ogniu wyjętej z lodówki, nie drapać druciakiem, tylko zwykłą gąbką do naczyń i nie skrobać zwykłymi sztućcami po jej powierzchni.
Bo też mam taką i jest niesamowita - teflon się chowa. Warta była swojej ceny.

spoko, tylko że ja nie jestem początkującym użytkownikiem takich sprzetów, bo gotuję od jakichś 20 lat. Po prostu chciałam zwrócic uwagę na to, że na allegro można znaleźć mnóstwo syfu za mniej syfiastą cenę, więc watro wiedzieć co się kupuje. Kupując na podstawie samego opisu można skończyć jak moja patelnia ;)

kofi - 2008-10-09, 08:45

alcia napisał/a:
Nie mówiąc o gwarancji producenta na 5 lat :roll:

No własnie ja się zastanawiam, jak ewentualnie można tę gwarancję egzekwować.
To jest gwarancja producenta, a nie sprzedawcy, więc pewnie trzebaby gdzieś tego producenta szukać, wysłac mu na własny koszt sprzęt, a pewnie nie jest to w Polsce, więc koszty wysyłki dzikie. O ile w ogóle gdzieś jest podany adres tego producenta.

Do tej pory nie kupiliśmy nowych garnków i szczerze mówiąc najchętniej kupiłabym emaliowane, tylko mnie się czasem zdarza coś przypalić a emaliowane najtrudniej doczyścić. :roll:

Karolina - 2008-10-09, 08:51

Arahja takich rzeczy to chyba nikt z patelnią nie robi :shock: Ja na razie jestem zadowolona z patelni Stalgast, co prawda nadae się tylko do warzyw i kotletów, placków, naleśników na niej nie da się zrobic :roll:
Ania W. podobne garnki, może mniej bajeranckie są w Ikea, ale nie wiem jak jest cenowo. Jakby żle gotowały to na pewno przyjmą reklamację ;-)

[ Dodano: 2008-10-09, 08:53 ]
Acha - widzę, że garnki są z aluminium - czyli słabo trzymają ciepło.

arahja - 2008-10-09, 11:44

Karolina napisał/a:
Arahja takich rzeczy to chyba nikt z patelnią nie robi


Oj, można się zdziwić - kiedy kupowałam swoją u bliskiego znajomego, opowiadał, z czym nieraz ludzie do reklamacji przychodzą i dał garść rad podobnych do tych, które wymieniam wyżej. Nigdy nic nie wiadomo ;)

Ania W. - 2008-10-11, 23:03

alcia napisał/a:
Ja już nic nie kupuję bez opinii kogoś znajomego


I chyba tak zrobię, napiszę do któregoś z allegrowiczów co już zakupili i poproszę o opinię. I tyle :-D

[ Dodano: 2008-10-11, 23:09 ]
Karolina napisał/a:

Acha - widzę, że garnki są z aluminium - czyli słabo trzymają ciepło.


Co do tego czy długo trzymają ciepło to mi bardzo nie zależy, bo miałam również emaliowane (typu olkuszowskie) i też długo nie trzymały, a do tych ze stali nierdzewnej nie mam przekonania

[ Dodano: 2008-10-11, 23:22 ]
Karolina napisał/a:

Ania W. podobne garnki, może mniej bajeranckie są w Ikea, ale nie wiem jak jest cenowo.

Dzięki za info- poszukam

Karolina - 2008-10-12, 18:00

Po prostu chodzio zwykłą oszczędnosc energii - aluminiowe wymagają dużego powera bo nie zachowują w sobie energii Takie z grubszym dnem lub żeliwne na małym ogniu mogą gotowac.
Ale te co znalazłas z jonizacją to istny bajer, ciekawe czy nie przereklamowane?

Ania W. - 2008-10-13, 19:09

Jak dostanę odpowiedzi od osób, które je kupiły to napiszę jak je opiniują

[ Dodano: 2008-10-19, 20:21 ]
Opinie wypadły na same plusy, tyle że są to początki każdego kto je kupił- a co dalej to się sama przekonam

agaB - 2009-02-11, 23:54

Ania D. napisał/a:
A ile może kosztować taka patelnia tytanowa?

Patelnia tytanowa w wielkości jak na naleśniki kosztuje ponad 100 zł. Są one drogie, ale z tego co słyszałam są dobre i zdrowe. Jak na razie to miałam szczęście i używałam patelni tytanowej parę razy i nic mi się nie przepaliło.
Natomiast z garnków, to lubię ze stali nierdzewnej, nic mi się nie przepala.

[ Dodano: 2009-02-12, 00:01 ]
pingwina napisał/a:
Lily napisał/a:
pingwina napisał/a:
Ja używam garnków Anolon, podobnych do tych: hxxp://www.kuchniasklep.p...products_id=203
cena powalająca...

Jeśli porównasz tę cenę do Niektórych zestawów po 5000, to wychodzi jednak śmiesznie mało. A jakością wydaje mi się nie odbiegają. A poza tym tych garnków jest tam kilka.

Polecam patelnię tytanową niemiecką SSW.

kociakocia - 2009-02-12, 12:45

hans napisał/a:
Polecam garnki Zepter, dostaliśmy je chyba 7 czy 8 lat temu od mojego ojca, a wyglądają prawie jak nowe...i świetnie się w nich gotuje w dosyć niskiej temperaturze dzięki czemu trudno coś przypalić. Patelnia też jest w tym zestawie ale raczej jej nie używamy jest ciężka i nie poręczna


to samo chciałam napisać... jedynym minusem jest właśnie waga tego 'sprzętu" no i cena oczywiście

bojster napisał/a:
Najlepsze patelnie to oczywiście te cygańskie.
jesteśmy tego samego zdania z mężem
mandy_bu - 2009-02-12, 17:37

Ja ostatnio kupiłam czajnik (zwykły do gotowania wody na gazie), dość tani w oszolomie. Naprawdę nie polecam tanich zakupów takich sprzętów. Po dwóch tygodniach , nie wiem jakim sposobem, stopiła mi się obudowa do gwizdka i swobodnie odpadła:shock:
maharetefka - 2009-02-12, 18:20

a ja mam teflonowa patelnie i garnki z OLKUSZa, dla mnie rewelacja. nie przypalaja sie, teflon nie odlazi. sa super. ;-)
żuk - 2009-03-01, 19:39

a jak wam się te widzą? hxxp://www.ikea.com/pl/pl/catalog/categories/series/14887/ czy ktoś może posiada? ja się czaję na nie ale dość skutecznie odstrasza mnie waga- mam problem żeby tę większą patelnię podnieść dwoma rękami :-P
dr_Fell - 2009-07-06, 23:58

Witajcie :)

Znalazłem to forum, bo planuję zakup patelni a to był jeden z najbardziej rozbudowanych wątków dot. zakupu patelni. Po poszukiwaniach myśle o Pentolpress z powłoką teflonową, ale są drogie jak dla mnie i rozważam też zakup hxxp://allegro.pl/item677896122_patelnia_granitowa_bergner_28_cm_pokrywa_indukcja.html - czy ktoś ma z nimi jakieś doświadczenia ? Pisze, że powłoka jest odporna na ścieranie.

Moja matka ma patelnię, którą kupiła dobrych kilkanaście lat temu razem z kompletem 2 garnków za bardzo dużą kasę - było to w czasach kiedy akwizycja przeżywała rozkwit i wepchnął jej to jakiś akwizytor jako rewelację, twierdził, że patelnia i garnki są pokryte powłoką ceramiczną twardszą 40x od stali, można bez obaw metalowych przyrządów używać i się nie zadrapią. W sumie uważam że trochę wtedy ją naciął (cena naprawdę wysoka była - chociaż porównywalna z dzisiejszymi patelniami z powłoką tytanową) ale patelnia (dosyć często używana) służy do dzisiaj (trzeba ją tylko konserwować tłuszczem). Jakiś rok temu z ciekawości doszorowałem ją drucianką i na pewien czas odzyskała nawet pierwotny kolor - rys żadnych nie było widać. Ostatnio zaczęła się minimalnie ruszać rączka. Patelnia jest bardzo ciężka i ma grube dno, bardzo długo trzyma ciepło. Poszukuję czegoś podobnego. Firma która oferuje Bergnera jest ode mnie z miasta więc pójdę pomacać przed ewentualnym zakupem, ale odrzuca mnie wschodnie pochodzenie tej firmy. Może ktoś używał tej patelni ?

Zastanawiam się też nad żeliwem.

krzysztof - 2009-07-26, 14:59

WITAM :-o !!!

W wcześniejszych postach została nieco poruszona kwestia naczyń , patelni teflonowych.

Co można dodać ?

Tak ,teflon jest toksyczny dla organizmu człowieka.

najwięcej info. z tego zakresu ( olbrzymia ilość linków ):
hxxp://www.newmediaexplorer.org/sepp/2004/01/31/toxic_teflon_frying_pans.htm

hxxp://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=hxxp://www.newmediaexplorer.org/sepp/2004/01/31/toxic_teflon_frying_pans.htm&ei=UKhqSvOVApfknAPMhcjHCQ&sa=X&oi=translate&resnum=3&ct=result&prev=/search%3Fq%3Dtoxic%2Bteflon%26hl%3Dpl%26lr%3D%26client%3Dfirefox-a%26rls%3Dorg.mozilla:pl:official%26hs%3DxcG%26sa%3DG

także krótko acz do rzeczy ( bardzo ciekawa info. o oparach z teflonu i ptaszkach ):
hxxp://www.mercola.com/Downloads/bonus/dangers-of-teflon/report.aspx

hxxp://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=hxxp://www.mercola.com/Downloads/bonus/dangers-of-teflon/report.aspx&ei=padqSqnkNcqFsAbm2o2UBw&sa=X&oi=translate&resnum=1&ct=result&prev=/search%3Fq%3Dhttp://www.mercola.com/Downloads/bonus/dangers-of-teflon/report.aspx%26hl%3Dpl%26client%3Dfirefox-a%26rls%3Dorg.mozilla:pl:official%26hs%3DVFb

Dodać także należny ,ze w przypadku przegrzania teflonu wydziela się trujący tetrafluoroetylen ale oczywiście wszyscy producenci wyrobów teflonowych zapewniają o 100% bezpieczeństwie swoich wyrobów - co jest zresztą zrozumiałe towar trzeba wcisnąć za wszelka cenę - nawet kosztem zdrowia ludzi.

Dodać jeszcze wypada , iż firma DuPont ( zresztą twórcy teflonu ) zapłaciła swojego czasu 300 mln dol kary ( ale to kropla w zyskach tego giganta) w związku z zatajeniem raportu o odkryciu wysokiej szkodliwości na ludzki organizm kwasu perfluorooktanowego, zwanego również PFOA lub C-8 i właśnie ten kwas wykorzystuje się do produkcji teflonowych wyrobów przede wszystkim naczyń choć nie tylko.

więcej tutaj:
hxxp://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=hxxp://www.ewg.org/node/16666&ei=RktsSszwFpaTsAa_l82OBw&sa=X&oi=translate&resnum=7&ct=result&prev=/search%3Fq%3Dpunishment%2Bfor%2Bdu%2Bpont%2Bteflon%26hl%3Dpl%26client%3Dfirefox-a%26rls%3Dorg.mozilla:pl:official%26hs%3DZrN
hxxp://www.ewg.org/node/16666


POZDRAWIAM Z ZIELONEJ GÓRY :-o

Lily - 2009-07-26, 15:24

krzysztof napisał/a:
Tak ,teflon jest toksyczny dla organizmu człowieka.
chyba wyjadę na Marsa... czy jest coś, co nie jest toksyczne i ma normalną cenę?
Alispo - 2009-07-26, 15:50

My mamy tytanową,dawno jej nie widzialam,bo R.ma ją w Walbrzychu ale ponoć już nie jest taka super,wiec nie wiem czy warto bylo.no ale nie wiem jak byla uzytkowana przez R.;)Ale moze jeszcze da rade..jak nie to myslalam zeby kupic ekologiczna Green Pan,w ost.Estilo pisali ze jest dostepna w Polsce ale nie znalazlam,info od Estilo tez nie dostalam.Moze ktos cos wie?Druga sprawa to czy cena przystepna..
Garnki chyba tez musze kupic bo nasze stare chyba nie będą kumać indukcji,a raczej indukcja nie będzie kumać garnków ;-)

Judyt - 2009-07-26, 22:31

Krzysztof, to jakie patelnie kupować? Z powłoką tytanową są dobre?
Alispo - 2009-07-26, 22:33

Teflon jest szkodliwy glownie jak sie go porysuje..
krzysztof - 2009-08-03, 16:53
Temat postu: szklane naczynia żaroodporne
WITAM :-o

Można zaopatrzyć się w szklane naczynia żaroodporne ( przystępna cena ).

Są najlepsze i niebezpieczniejsze dla ludzkiego ( gotowanie , podgrzewanie ) organizmu co wynika z składu chemicznego takich naczyń przykładowo ( nieznaczne różnice gdy chodzi o rodzaj szkła )np.: szkło Termisil :SiO2 - 80%, B2O3 - 12%, Na2O - 4% Al2O3 oraz CaO, As2O3. MgO, K2O - 4%.

Natomiast metalowe naczynia maja w składzie dość duzą ilość metali tj.: aluminium, ołów, nikiel , itp.- często są produkowane tylko z któregoś z nich.

np.:
Symbol INOX 18/10 na metalowych naczyniach - oznacza że w 100 % stali jest 0.7 % węgla, 18 % chromu i 10 % niklu.
Każde naczynie z tym symbolem jest wykonane z takiego stopu może być go więcej lub mniej w zależności od ciężaru danego naczynia.
Oczywiście istnieją różne symbole.

Wszystko zależy od producenta.

Dodatkowo wszelkie mikro dziurki , pęknięcia , obicia emalii potęgują reakcje i dużo więcej aluminium, niklu i ołowiu i innych metaliprzenika do potrawy.
Gdy ktoś decyduje się na wybór naczyń metalowych to tylko dobrej jakości , nieuszkodzone.

Często ludzie o wrażliwym smaku ( i nie tylko ) wyczówaja metaliczny posmak - co jest naturalnym zjawiskiem w przypadku gotowania żywności w metalowych naczyniach - procesy elektrochemiczne powodują , że wolne jony wchodzą w reakcje z innymi materiałami organicznymi np.: enzymami , które są bardzo reaktywne chemicznie i reagują z jonami metalu w metalowych naczyniach.

( tak na marginesie zawsze intrygowało mnie jak zwierzęta odczuwają smak potraw z puszek , gotowanych w metalowych naczyniach jak mocne jest to odczucie )

Lepiej unikać naczyń pokrytych syntetycznymi materiami ,grafitem itp.
Dobrym sposobem jest przełożenie ugotowanej żywności do innych pojemników np.: szkła , ceramicznych , glinianych.

Obecnie też są dostępne naczynia metalowe ze stali chirurgicznej i lane z żelaza o wysokiej gęstości ale są bardzo drogie i także z metalu.

więcej o naczyniach szklanych - żaroodpornych:
hxxp://pl.wikipedia.org/wiki/Vycor
hxxp://pl.wikipedia.org/wiki/Pyrex
hxxp://www.termisil.com/produkty.php

przykładowe miejsca z naczyniami z szkła żarodp:
hxxp://www.pomocnicykuchenni.pl/index.php?d=40&kod=0104
hxxp://www.feni.com.pl/produkty/c212_patelnie_i_garnki,,,,_lis20_lip10.htm
hxxp://www.imperiumzakupow.pl/c216_naczynia_zaroodporne
hxxp://www.artglasplussklep.com.pl/?k=224

Często w naszych marketach można dostać taniej niż w internecie , no i odpadają koszty przesyłki.

Można też wykorzystywać do gotowania gliniane naczynia ze specjalnej porowatej , nieglazurowanej gliny , co pozwala im oddychać podczas gotowania. Gliniany garnek należny zamoczyć w wodzie na ok.10 -15 min. przed gotowaniem - ale ciężko takie zdobyć i chyb nikt nie chciał by się bawić w rytuał moczenia.

Także ceramiczne garnki do gotowania Ohsawy ale również ciężko takie zdobyć a jak już to drogie.

POZDRAWIAM Z ZIELONEJ GÓRY :-o

Lily - 2009-08-03, 21:44

krzysztof napisał/a:
Można zaopatrzyć się w szklane naczynia żaroodporne ( przystępna cena ).
no tak, ale patelnie z natury służą raczej do smażenia, a naczynia żaroodporne nie nadają się do tego ;) (chociaż posiadam takowe, co dziwne jedno pękło od gorąca pewnego pięknego dnia)
maryczary - 2009-08-04, 00:28

krzysztof, dziękuję za szczegóły - podziwiam za wiedzę i/lub umiejętność odnajdywania odpowiedzi z różnych źródeł :-)
Malinetshka - 2009-08-04, 20:14

Lily napisał/a:
co dziwne jedno pękło od gorąca pewnego pięknego dnia)

o tak, u mnie też :> niezły wybuch był :shock:

krzysztof - 2009-08-31, 16:37

WITAM :-o

Bardzo ważne jest stosowanie PŁYTEK OCHRONNYCH pod naczynia żaroodporne co zresztą sugeruje sam producent w przypadku szkła Termsil - Wołomin.

Z swojego doświadczenia muszę przyznać , iż Simax - czeskie naczynia żaroodporne o bardzo wiele przewyższają polskie - nawet nie trzeba stosować płytek.

Dla termisilu płytka to mus inaczej pękają w bardzo charakterystyczny sposób zaraz przy "uszkach" - ewentualnie można zastosować w przypadku kuchenki gazowej bardo mały płomień - ale co zrozumiałe przygotowywanie potrawy trwa znacznie dłużnej.

Ogólnie lepiej wydać dodatkowo na płytkę ok. 30zł , zresztą podawanie potrawy na stół w szklanych naczyniach wzmacnia efekty wizualne , estetyczne itp.itd ( związane z psychologia żywienia ).

POZDRAWIAM Z ZIELONEJ GÓRY :-o

kofi - 2009-12-08, 11:58

A jakąś zniżkę może dajesz?
ewka_28 - 2009-12-08, 15:50
Temat postu: garnki
kofi napisał/a:
A jakąś zniżkę może dajesz?


Niczego nie sprzedaję. Kiedyś sama długo szukałam i chciałam pomóc ludziom, którzy szukają. Mam pytanie- czy mogę zamieścić linka? Bo jak inni ludzie widzą w realu te garnki, to pytają gdzie można kupić...

kofi - 2009-12-09, 09:17

Tak właściwie to nie jest forum o sprzętach kuchennych, tylko wegetariańskie.
Wypadałoby zacząć od działu powitań swój w nim udział a nie od natrętnej reklamy i edycji postów. :-/

ewka_28 - 2009-12-12, 17:14

Powracam do watku szklanych garnków, ponieważ wiem, że ludzie ich poszukują a trudno na nie trafić. Szczególnie ludzie tacy jak my, żyjący według pewnego stylu. Opiszę może moje doświadczenia. To wszystko o czym pisze wyżej Krzysztof o garnkach metalowych jest b. ważne. Kiedy się dowiedziałam o szklanych garnkach, było to po wizycie u lekarza medycyny chińskiej, który zaleci ł kurację ziołową. Szczegól tkwił w tym, że ziołowe wywary powinno sie koniecznie przygowotywać w szklanych naczyniach. Przygotowujemy swego rodzaju lek, a metal znacznie zmienia jego strukturę. Od tego momentu zaczęłam poszukiwać szklanych garnków, męcząc się przy przygotowywaniu ziół z żaroodpornymi z płytkami ochronnymi, przez które - dodam - traci się sporo energii. Okazało się oczywiście, że podobne reakcje zachodzą, gdy gotujemy zwykłą zupę. Kiedy stałam się posiadaczką szklanych garnków pamiętam, że kilka dni wcześniej gotowałam samą marchew i też samą fasolę jaś w metalowym garnku. Właśnie po kilku dniach ugotowałam tą samą marchew i tą samą fasolę w szklanym garnku i ku memu zdumieniu miały zupełnie inny smak. Aż dla porównania jeszcze raz ugotowałam je w metalowym garnku. I efekt był ten sam. Także nie trzeba robić żadnych badań, bo różnica była wyczuwalna w smaku, że metal wyraźnie ingeruje w potrawy. Dodać trzeba, że często przecież gotujemy na dwa czy trzy dni i przechowujemy te potrawy w garnkach w lodówce, gdzie ciągle są one w środowisku metalu. Robiąc to samo w szklanych są one neutralne. Także myślę wkładając wiele wysiłku w zdrowy styl życia, tracimy nieświadomie wiele gotując w metalowych naczyniach.
Wychodzę z przekonania medycyny chińskiej, że wszystko co nas otacza ma na nas wpływ. Oczywiście to duże uproszczenie. Podobnie ważne jest przygotowywanie potraw na ogniu, a nie np. na kuchenkach indukcyjnych czy broń Boże w kuchenkach mikrofalowych. Chodzi o rodzaj przekazywanej potrawie energii.
Nie chcę nikogo do niczego przekonywać, dzielę się w wielkim skrócie swoimi doświadczeniami i wiedzą. Także jak mogę pomóc to podaję namiar na miejsce gdzie szklane garnki powinny być:
hxxp://www.venire.pl]venire.pl

kociakocia - 2009-12-13, 09:55

ewka_28, dzięki za tą stronkę, poszukuję własnie małych garnuszków, żeby dziecku w nich gotować. ja pamiętam, że całe dzieciństwo mama używała żaroodpornych naczyń :) i jest to najlepsza alternatywa dla metalowych garnków
Tempeh-Starter - 2009-12-13, 11:02

no tak, garnek do zupy za 285zł :-(

wiem że są droższe - zepter nie zachodzi poniżej 1.000zł
właśnie widziałem garnek Alessi 1.1L za 3.900zł

jak by własności pro-zdrowotne szły w parze z ceną

osoba jedząca z tego za 285 powinna nigdy nie chorować
z tego za 1.000 nigdy nie chorować i żyć 165lat
a ta z tego za 3.900 powinna z czasem posiąść zdolność ożywiania zmarłych ;)

na marginesie, czy "prostacka" emalia nie jest właśnie formą obojętnego chemicznie szkliwa izolującego makaron on zabójczego wpływu metalu?

kociakocia - 2009-12-13, 11:30

my używamy zeptera i to są jedyne garnki od wielu wielu lat, na których nie widzę śladu czasu i zużycia i o ile się posiada gotówkę na taką inwestycję, jest to inwestycja na całe życie. jedynym ich minusem jest ich ciężar. dziecku robimy tylko w takich jedzenie. ale marzą mi się szklane, take jak dawniej używała mama :)
Ania W. - 2010-01-02, 22:58

Witam
kilka stron wcześniej pisałam o naczyniach firmy BergHoff seria Virgo.

Tu podaję link by zobaczyć jak wyglądają:

hxxp://www.allegro.pl/item865597742_berghoff_patelnia_24cm_virgo_ceramic_tanio_europa.html

Posiadam te naczynia już prawie rok. Opinia o nich jak najbardziej pozytywna. Powłoka ceramiczna nic się z nią nie dzieje, nic nie przywiera. Na spokojnie mogę polecić!

agus - 2010-01-03, 05:06

Tempeh-Starter napisał/a:
na marginesie, czy "prostacka" emalia nie jest właśnie formą obojętnego chemicznie szkliwa izolującego makaron on zabójczego wpływu metalu?
właśnie?
gosia_w - 2010-01-25, 17:00

My kupiliśmy patelnię ceramiczną do naleśników, o taką: hxxp://www.pomocnicykuchenni.pl/do-nalesnikow,20,000223.html. Jeżeli chodzi o przywieranie, to smaży się na niej podobnie jak na teflonowej. Do naleśników nie jest najlepsza, ponieważ jest dość ciężka. I dość wysoka (czego nie doczytaliśmy, niestety). Ale mąż daje radę :-D A ja i tak jeszcze nie umiem podrzucać :mryellow: Smażę za to inne potrawy i jestem zadowolona.
DagaM - 2010-01-27, 18:56

gosiu, nie otwiera mi się link
Lily - 2010-01-27, 18:59

DagaM, usuń kropkę ;)

[ Dodano: 2010-01-27, 19:00 ]
hxxp://www.pomocnicykuchenni.pl/do-nalesnikow,20,000223.html

Alispo - 2010-02-20, 12:42

gosia_w napisał/a:
My kupiliśmy patelnię ceramiczną do naleśników, o taką: hxxp://www.pomocnicykuchenni.pl/do-nalesnikow,20,000223.html. Jeżeli chodzi o przywieranie, to smaży się na niej podobnie jak na teflonowej. Do naleśników nie jest najlepsza, ponieważ jest dość ciężka. I dość wysoka (czego nie doczytaliśmy, niestety). Ale mąż daje radę :-D A ja i tak jeszcze nie umiem podrzucać :mryellow: Smażę za to inne potrawy i jestem zadowolona.

Tez myslę o patelnii z tej linii,nasza tytanowa ma juz zjechaną powłokę,nie dbalismy o nia z reszta za bardzo ;-)
Jakie sa wady ceramiki?

dagajaga - 2010-02-24, 23:08

a ja kupiłam wczoraj taką oto patelnię hxxp://www.pomocnicykuchenni.pl/patelnie,patelnia-ceramiczna-sr-22-cm,35,000204112,1593.html
Pierwsze wrażenie jest super, tak jakbym na niej dusiła a nie smażyła, myje się rewelacyjnie i ładnie wygląda :lol:
Nie kosztowała mało więc mam nadzieję że posłuży parę lat.

bodi - 2010-02-25, 08:50

Alispo napisał/a:
Jakie sa wady ceramiki


nie jest odporna na wstrząsy. Przy mocnym uderzeniu (upadku) warstwa ceramiczna może popękać.
No i ciężar.

Ogólnie jednak jestem fanką takich patelni, nasza słuzy nam już ponad 6 lat i jest nie do zdarcia (a używana intensywnie)

Alispo - 2010-02-25, 17:18

dagajaga napisał/a:
a ja kupiłam wczoraj taką oto patelnię hxxp://www.pomocnicykuchenni.pl/patelnie,patelnia-ceramiczna-sr-22-cm,35,000204112,1593.html

Też na taką czekam:)tylko wiekszą.Podziele sie wrazeniami jak do mnie dotrze,mam nadzieje,ze niebawem,R. sie doczekac nie moze ;-)

gosia_w - 2010-02-25, 19:21

Ja jestem ze swojej zadowolona, mąż się nauczył na niej podrzucać, ja używam do pozostałych celów. Teflony stoją w szafce.
Arielka.v - 2010-02-25, 21:47

ja też teflon odstawiłam do szafki.
używałam go bardzo krótko.
nie mam zaufania do tych patelni.
od dłuższego czasu nie smażę wiec patelnia nie jest mi potrzebna.
jakby byla kiedys potrzebna to mam taka starą zwykła patelnie - o wiele lepsza od teflonowej.
ostatnio zaczelam sie zastanawiać nad zakupem czegos do smażenia naleśników, ale raczej nie chce ceramicznej - za ciężka jest dla mnie :->

Alispo - 2010-03-13, 15:17

I mam tą ceramiczną.Traktowałyście ją jakos specjalnie przed pierwszym uzyciem?
agaaga - 2010-03-13, 15:45
Temat postu: garnki i patelnie
Ja nie poleciłabym teflonu - w miejscach zarysowań uwalniają się szkodliwe dla organizmu substancje. Poczytajcie o tym. Je preferuje tytan -> www.boerner.pl lub nowe w Polsce patelnie diamentowe - super polecam www.swissdiamond.com.pl
Alispo - 2010-03-13, 15:53

Diamentowe totalnie nie na polska kieszeń;)
agaaga - 2010-03-13, 16:02

No nie wiem :?: Patelnia ma dożywotnią gwarancje - zatem lepiej kupić 1 niż ...nie wiem ...5, 7 ...10 w ciągu całego życia??
Arielka.v - 2010-03-13, 16:21

Biorąc pod uwagę fakt, że mają dożywotnia gwarancje nie są tak bardzo drogie.
O wiele drożej wyjdzie zmieniać patelnie co kilka lat.

My wczoraj bylismy za zakupach z zamiarem znalezienia stabilnej patelni bez teflonowej powierzchni.
Bylam w szoku bo w sklepie 90% procent patelni miało teflonową powierzchnię :shock:
Ja nie wiem co ludzie w tym widzą tym bardziej ze producenci prześcigają sie w cenach i jakość w związku z tym spada drastycznie. nawet drewnianą łyżką co niektóre mozna zarysować :roll:
w końcu zakupiliśmy patelnie Zelmera z potrójnym dnem, jest bardzo stabilna i jeszcze bardziej ciężka :->
najbardziej podoba mi sie w niej to, ze nie ma możliwości jej zarysowania i można używać metalowych "mieszadełek". :mryellow:

agaaga - 2010-03-13, 16:47
Temat postu: Garnki i patelnie
Jeżeli chodzi o stabilne, tudzież ciężkie i sprawdzone - polecam bo mam boerner.pl natomiast zakochałam się w leciutkich swisdiamond.com.pl - zależy czego szukacie. Proponuje dzwonić ja wynegocjowałam dobra cenę :)
lilias - 2010-03-29, 13:54

no a ja nie polecam garnków Floriny Pyza satynowa. Miałam dwa garnki, miałam :-/ bo już nie mam. Poszły do śmietnika, a nawet roku nie wytrzymały :evil: Przy śrubie od pokrywki zachodziło rdzą, ale nic, czyściłam do sucha i olejem traktowałam, ale jak na dnie zaczęły wyłazić rdzawe plamki to coś mnie trafiło i pozbyłam sie obu garów w podskokach, bo mnie gryzły po oczach. Teraz testuję Fagora i myślę o emaliowanych Olkusza.
kofi - 2010-03-29, 16:45

Ja mam niestety przykre doświadczenia z Olkuszem - garnek spadł mi z wysokości pół metra (wypadł z szafki i emalia odprysnęła z obu stron w tym samym miejscu. Też nie wytrzymał roku. :-/
krzysztof - 2010-08-06, 09:14

WITAJ Kofi :->

Tym miejscu
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?p=269915#269915
kofi napisał/a:
A jakąś zniżkę może dajesz?


Dlaczego napisałaś taki knot ?
Czy Twoim celem jest obrażenie , zdenerwowanie lub poniżenie itd.itp. innego użytkownika ?

POZDRAWIAM Z ZIELONEJ GÓRY :->

alegala - 2010-08-10, 11:58

Polecam sprzęt kuchenny marki tescoma, ostatnio otworzyli sklep we rocławiu przy ul kołłątaja i z tej okazji przyznają 13 % rabaty na wszystkie produkty. www.tescoma.pl
dżo - 2010-08-10, 13:17

alegala napisał/a:
Polecam sprzęt kuchenny marki tescoma

A ja nie polecam . Kupiłam z tej firmy dwa noże, kosztowały sporo, nie wytrzymały pół roku!

Bionin - 2010-10-20, 08:26

a moze cos takiego: hxxp://www.venire.pl/visions/szklany_garnek_visions_3_5_l_plaski zastanawiam sie, daja 10 lat gwarancji. prosze o jakies komentarze, bo zamierzam kupic taki garnuszek i grube rekawice :P
lilias - 2010-10-20, 09:30

Bionin, cena zaporowa i w związku z tym nie wnikam w szczegóły :-) tj. zalety produktu
dagajaga - 2011-01-08, 10:44

Ja ze swoich ceramicznych jestem totalnie niezadowolona ( hxxp://www.pomocnicykuchenni.pl/patelnie,patelnia-ceramiczna-sr-22-cm,35,000204112,1593.html). Kupiłam takie dwie, mniejszą i większą i naprawdę nikomu nie polecam.
Patelnie nadają się do wyrzucenia po kilku miesiącach użytkowania i dbania o nie!!
Są porysowane, zdarta powłoka a używałam tylko drewnianych łopatek i myłam delikatnie.

Wydałam na nie sporo i jestem naprawdę zła że znowu muszę kupować patelnie.... :evil:

Stoję znowu przed dylematem jakie wybrać, bo potrzebuję 2. Nie wiem czy nie kupić zwykłych tefala bo one przynajmniej dłużej mi wytrzymywały niż te ceramiczne...

gosia_w - 2011-01-08, 11:24

dagajaga, myślę, że dobrze byłoby zareklamować. Kilka miesięcy to bardzo krótko. Moje ceramiczne sprawują się bardzo dobrze - jedna trochę zbrązowiała, ale nic z niej nie odchodzi i smaży się na niej świetnie.

Ciekawa jestem, jakiej firmy masz te patelnie, ale link nie działa (usuń nawias po adresie, to zadziała).

Alispo - 2011-01-08, 12:37

dagajaga-u mnie daje radę,tylko tak jak pisze gosia_w-troche zbrązowiała,ale to w niczym nie przeszkadza.
dżo - 2011-01-08, 13:11

dagajaga, masz 5 letnią gwarancję, złóż reklamację.
Ja mam trzy patelnie ceramiczne i najbardziej zadowolona jestem z firmy bialetti aeternum
hxxp://porcelana24.pl/patelnia-z-powloka-ceramiczna-26-cm-aeternum-red-line-bialetti.html

dagajaga - 2011-01-08, 13:17

link poprawiony hxxp://www.pomocnicykuchenni.pl/patelnie,patelnia-ceramiczna-sr-22-cm,35,000204112,1593.html

muszę poszukać czy mam paragon, tylko że nie wiem czy to reklamowanie ma sens...
jak im udowodnię, że te zdarcia powłoki powstały przy odpowiednim użytkowaniu patelni? zaraz mi powiedzą, że pewnie używałam metalowych sztućcy lub nieodpowiednio myłam...
zbrązowienie to mam swoją drogą..

Alispo - 2011-01-08, 13:22

A ma ktoś z Was Green Pan?
gosia_w - 2011-01-08, 17:51

euri, dziękuję za poprawiony link. Ja mam tej samej firmy, co dagajaga i ta mi zbrązowiała. Mam jeszcze drugą firmy Moneta i ta jest bielutka.

Alispo, kuszą mnie te GreenPany widziałam w Organicu i się zastanawiam, bo potrzebuję jeszcze jednej patelni.

Bionin - 2011-01-08, 17:59

lilias napisał/a:
Bionin, cena zaporowa i w związku z tym nie wnikam w szczegóły :-) tj. zalety produktu
Jesli wezmiesz pod uwage 10 lat gwarancji na produkt wykonany calkowicie ze szkla a wiec materialu ktory w 100% podlega recyklingowi i praktycznie w calosci jest odnawialny, to codzienny koszt uzytkowania takiego garnka wynosi w prostym rachunku 9,5 grosza. Czy to jest cena zaporowa na drodze ku "zdrowiu absolutnemu"? Mozna na ten temat podyskutowac, z drugiej strony dyskusja wydaje sie byc zbedna. Pozdrawiam
Empiryk - 2011-02-20, 15:08
Temat postu: patelnia PENTOLPRESS
witam
Dlugo szukalem jakiejkolwiek opini na temat patelni PENTOLPRESS i nigdzie nie znalazlem nic konkretnego. Gdyby ktos wczesniej opisal ich jakosc i mialbym mozliwosc to przeczytac, uchroniloby mnie to przed wyrzuceniem pieniedzy w bloto. Dlatego tez pozwole sobie na kilka slow o tychze patelniach.
Jakies trzy miesiace temu kupilem 2 patelnie pentolpress jedna 28 cm gleboka i druga 20 cm plytka. Duza patelnia sluzyla mi przede wszystkim do duszenia warzyw uzywana prawie codziennie, do mieszania uzywana drewniana lyzka, zero widelcow czy tez nozy, mala patelnia do smazenia jajecznicy raczej uzywana sporadycznie wiec o niej nie bedzie.
Patelnia PENTOLPRESS 28 cm gleboka kupiona na alledrogo. Nie wiem czym ona jest pokryta ale z tego czegos robia sie male pecherzyki ktore mozna zdrapac nie uzywajac duzej sily paznokciem. Powloka patelni byla oszczedzana chuchana, dmuchana ( tylko drewniana lyzka, nie przegrzewana, itd..) aby mogla posluzyc jak najdluzej, no niestety po trzech miesiącach wyglada jak na zdjeciach ponizej. Moim zdaniem nie nadaje sie do dalszego uzytku, no chyba, ze bede chcial zjesc razem z przygotowywanym jedzeniem rowniez jej powloke.
Opisywanie przez producenta i sprzedajacych o jej nieziemskiej wytrzymalosci i pokryciu niezniszczalnym tytanem to kit na kolkach. Po trzech miesiacach patelnia jest do wyrzucenia.
1.
hxxp://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=b97d3cc34207ec3a]
2.
hxxp://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=e12c9353838e8ee1]
3.
hxxp://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=0d97329094f589bd]
4.
hxxp://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=a74896ef7cfed8b1]

ganio4 - 2011-03-06, 13:26

Szukam dobrej patelni do duszenia, smażenia. Co sądzicie o takiej:
hxxp://www.aledobre.pl/4990,Garnek_zeliwny_5_5_litra_ze_szklana_pokrywa_SKEPPSHULT.html
Jak na 25 lat to może warto kupić?

[ Dodano: 2011-03-18, 13:17 ]
A cos takiego ktoś może posiada?
hxxp://ulicaekologiczna.pl/zdrowie/ekologiczne-patelnie-greenpan-w-delikatesach-organic-farma-zdrowia/

Alispo - 2012-01-01, 23:13

ganio4 napisał/a:


[ Dodano: 2011-03-18, 13:17 ]
A cos takiego ktoś może posiada?
hxxp://ulicaekologiczna.pl/zdrowie/ekologiczne-patelnie-greenpan-w-delikatesach-organic-farma-zdrowia/

Dołączam się po czasie..bo sie zastanawiam..a wtopić nie chce.. :roll:

ganio4 - 2012-01-02, 08:21

Jakość patelni nie warta ceny.
Kilka razy zawiesiłam się na australijskim programie kulinarnym ( córka oglądała), w którym gotowały dzieciaki. Uwagę jak zwykle zwróciłam na garnki hxxp://www.smakprostoty.pl/producenci/scanpan
Następny garnek w mojej kuchni to będzie Scanpan

[ Dodano: 2012-01-02, 08:24 ]
Dodam , że liczę na przeceny :mryellow:

Alispo - 2012-01-02, 10:50

ganio4 napisał/a:
Jakość patelni nie warta ceny. :

rozwiń;)

MartaJS - 2012-01-02, 11:21

ganio4 napisał/a:
hxxp://www.smakprostoty.pl/producenci/scanpan


Ceny :shock:

ifinoe - 2012-01-02, 19:18

Alispo napisał/a:
ganio4 napisał/a:


[ Dodano: 2011-03-18, 13:17 ]
A cos takiego ktoś może posiada?
hxxp://ulicaekologiczna.pl/zdrowie/ekologiczne-patelnie-greenpan-w-delikatesach-organic-farma-zdrowia/

Dołączam się po czasie..bo sie zastanawiam..a wtopić nie chce.. :roll:


moja mama ma patelnię Green Pan - nie wiem dokładnie, który model, ale kosztowała w promocji w Organicu 59 zł
ma ją dopiero kilka miesięcy, ale jak na razie jest zadowolona i nie ma żadnych zastrzeżeń


ja dostałam na Gwiazdkę patelnię białą ceramiczną no name...a kilka dni później większą Tefala...obie są fajne bardzo...wczoraj przeprowadziłam test naleśnikowy (a dodam że moje naleśniki są bez kropli oleju w cieście, na patelnię też nie używam wcale)...i tutaj Tefal sprawdził się lepiej nieco, tzn. absolutnie nic nie przywierało, natomiast przy tej ceramicznej nie było mowy o podrzucaniu bez wcześniejszego podważenia całości ze wszystkich stron łopatką

gosia_w - 2012-01-02, 19:56

ifinoe, a wrzucisz przepis na te naleśniki?
ifinoe - 2012-01-02, 20:42

gosia_w napisał/a:
ifinoe, a wrzucisz przepis na te naleśniki?


gosiu, szkoda osobnego wątku na 'taki' przepis - 1,5 szklanki mąki pszennej razowej, 0,5 szklanki mąki z ciecierzycy + woda do osiągnięcia odpowiedniej konsystencji ;)

po powyższym teście wydaje mi się, że to jednak patelnia jest kluczem do sukcesu bezolejowych naleśników

gosia_w - 2012-01-02, 20:55

dziękuję, przetestuję na swojej patelni :-) A na długo odstawiasz ciasto przed smażeniem?
ifinoe - 2012-01-02, 21:10

gosia_w napisał/a:
dziękuję, przetestuję na swojej patelni :-) A na długo odstawiasz ciasto przed smażeniem?


staram się odstawić przynajmniej na pół godziny

gosia_w - 2012-01-02, 21:25

ok, dzięki
gosia_w - 2012-01-08, 07:35

Wczoraj rozpadła się nam kupiona 2 lata temu patelnia ceramiczna do naleśników Pensofal :-/ Odpadła rączka. Była używana raz w tygodniu. Na początku była w porządku, potem stawała się coraz bardziej brązowa, nie można było jej domyć. Nie polecam.
kamil87 - 2012-01-10, 14:23

Szukałem w necie i wybrałem z powłoką tytanową- potem szukałem w miarę tanich(średnich cenowo)...i padło na PENTOLPRESS(julienne)- szukając opinii w internecie przed kupnem znalazłem jedna pozytywną- tak wiec mało opinii- ogólnie mały jest wybór tytanowych garów i dzisiaj przed chwilą zamówiłem - po chwili zaś znalazłem to forum i jedną opinię ze zdjęciami(Empiryka)-w tym momencie się wkurzyłem( jak moje po 3 miesiącach też będą miały takie bąbelki i będą za przeproszeniem do d... to się wkurzę ,a wydałem 500 zł na 3 garnki i pokrywkę...

...pytanie do Empiryk czy uwzględnili Ci gwarancję?



Pozdrawiam

ganio4 - 2012-01-10, 14:44

Ja miałam już dwie tytanowe, trwałość podobna do teflonowych, tych droższych teflonowych. Najlepiej jak narazie u mnie trzyma się dwudziestoletnia żeliwna :mryellow:

Patelni używam codziennie do placków gryczanych; teflony, tytany, ceramiczne - wszystko przerabiałam. Najgorzej wypada ceramiczna.

bronka - 2012-01-10, 15:28

ganio4 napisał/a:
Patelni używam codziennie do placków gryczanych

i tu mnie zaintrygowałaś :mrgreen: robisz codziennie placki gryczane?

ganio4 - 2012-01-10, 16:34

Niestety, mój syn niejadek na śniadania wsuwa tylko te placki, które wymyśliłam dla chorej na celiakię córeczki znajomej. Syn nie je warzyw i owoców. Z soków tylko jabłkowy i ostatnio pomarańczowy. Nic nie przemycę, nie ma szans :-( Cieszę się, że placki wsuwa ze smakiem.
bronka - 2012-01-10, 16:36

ganio4, a rzucisz przepisem? Muszą być pyszne :->
ganio4 - 2012-01-10, 16:49

Z jajkami niestety. Ale proszę.
2 jajca bełtam z ok. pół szkl.wody, ciut soli, i sypię mąkę (zmieloną kaszę gryczaną, niepaloną)aż zrobi się konsystencja gęstego budyniu. Chwilę czekam, bo gęstnieje i czasem trzeba dodać jeszcze wody. I lejemy (musi być gęste) małe kleksy na patelnię. Ja jak robię to mi rosną i są rumiane, mężowi wychodzą blade zakalce (?) Można robic na różnych mlekach, ale syn najbardziej lubi na wodzie.

go. - 2012-07-14, 15:29

dziewczyny, czy patelnia opisana jako "indukcyjna" może być używana do zwykłej gazowej kuchenki? :oops:
śliwka - 2012-07-24, 09:53

gosia z badylem napisał/a:
dziewczyny, czy patelnia opisana jako "indukcyjna" może być używana do zwykłej gazowej kuchenki?
tak, oczywiście.
misztalsky - 2012-09-03, 12:04

gosia z badylem napisał/a:
dziewczyny, czy patelnia opisana jako "indukcyjna" może być używana do zwykłej gazowej kuchenki? :oops:



bez najmniejszych problemów

atrix90 - 2012-12-04, 16:34

teflon nie jest szkodliwy a bardzo dobrze sie na nim dokonuje obróbki termicznej. najważniejsza sprawa żeby każdy z domowników obowiązkowo używał wyłącznie drewnianej łyżki do kontaktu z teflonem, bo metalowe czy aluminiowe sztućce są zbyt twarde!
patrycccja - 2012-12-04, 21:51

ganio4 napisał/a:
Ja miałam już dwie tytanowe, trwałość podobna do teflonowych, tych droższych teflonowych. Najlepiej jak narazie u mnie trzyma się dwudziestoletnia żeliwna :mryellow:

Patelni używam codziennie do placków gryczanych; teflony, tytany, ceramiczne - wszystko przerabiałam. Najgorzej wypada ceramiczna.


Ceramiczna najgorzej??? Dlaczego? Od dłuższego czasu się nad taką zastanawiam, bo nie wszystko się dobrze smazy na stalowej, a teflonu wolałabym unikać w miarę możliwości.

Co do powłok tytanowych i corn-coś_tam - to po prostu nowsza generacja teflonu po prostu. Teoretycznie bardziej trwałe są, ale też bez przesady.

Alispo - 2012-12-04, 22:25

Probowalam dwoch ceramicznych,nie mialam zastrzezen,fajnie u mnie sie sprawdza.
patrycccja - 2012-12-04, 22:32

Alispo napisał/a:
Probowalam dwoch ceramicznych,nie mialam zastrzezen,fajnie u mnie sie sprawdza.


O, hej Alispo! A jakich firm? bo po przeczytaniu całego wątku (ufff!) widzę, że opinie różne. Albo patelnie super trwałe i och ach, albo się przebarwiają albo w ogóle dno i nawet używanie drewnianych łopatek nie uchroniło patelni przed zniszczeniem... No i bądź tu mądra! ;)

Alispo - 2012-12-04, 22:48

Moneta i Green Pan.Moneta zbrązowiała ciut.
patrycccja - 2012-12-04, 23:13

Alispo napisał/a:
Moneta i Green Pan.Moneta zbrązowiała ciut.


A od jakiego czasu je masz? Z jaką intensywnością używasz każdej z nich? Żeby nie wyszło, że GreenPan jest w lepszym stanie bo kupiony miesiąc temu lub uzywany raz na rok ;D

Alispo - 2012-12-04, 23:26

patrycccja napisał/a:
Żeby nie wyszło, że GreenPan jest w lepszym stanie bo kupiony miesiąc temu lub uzywany raz na rok ;D


Tak na pewno wyjdzie wlasnie,wiec na porownywanie sie nie pisze ;-)

chociaz Moneta zbrazowiala szybko..ale nie wiem w sumie czy to ma znaczenie jakies.

gosia_w - 2012-12-05, 06:01

U mnie Moneta zbrązowiała szybko (po kilku użyciach), nie da się jej domyć, GreenPan używany już ponad 20 razy (nie wiem dokładnie ile razy, ale co najmniej tyle) wygląda jak nowy.
patrycccja - 2012-12-05, 11:42

No i świetnie! Jako że brakuje mi akurat małej patelni, a taka jest najtańsza, to nie zastanawiając się więcej kupię dla eksperymentu GreenPan. Na pewno lepsze to niż teflon i jego odmiany.
Dzięki dziewczyny :)

bronka - 2012-12-05, 11:52

Używam ceramicznej od 2 lat ( firmy nie pamiętam). Ma lekkie przebarwienia na środku.
Smaży się rewelacyjne ( również bez tłuszczu). Używana niemalże codziennie.

patrycccja - 2012-12-05, 13:05

bronka napisał/a:
Smaży się rewelacyjne ( również bez tłuszczu). Używana niemalże codziennie.


A ja sobie jeszcze czytam o tych patelniach i np. hxxp://housewares.about.com/od/cookwarereviews/fr/Greenpan-Thermolon-Ceramic-Non-Stick-Stockholm-Frypan-Review.htm]w tej recencji znalazłam taki tip:

"I would very much have liked to try this frypan without any oil, but after reading all the GreenPan online care tips [..] I use a little oil every time I used it.

Cooking with a little oil or butter is recommended by GreenPan, but unfortunately this is not as evident when watching the infomercials, which seem to suggest that oil is optional for flavor. Experience has taught me that though some advanced nonstick coatings seem fine at first using no oil to cook with, the coating wears much more quickly. I'd like to preserve the beauty of this pan, as long as possible."

Pomyślałam, że to może być powód, dla którego niektórym patelnie szybko się niszczą a innym nie. Ale po takich wypowiedziach jak twoje zaczynam mieć wątpliwości... :)

Ja w każdym bądź razie nie zamierzam smażyć bez tłuszczu - nie mam hopla nie punkcie kalorii ani tłuszczu, a poza tym smażę niezwykle rzadko (najczęściej to chyba naleśniki). Poza tym bez tłuszczu to bardziej przypiekanie - jednak inny proces niż smażenie. Smaży się w 180 st., a bez tłuszczu proces polega głównie na odparowaniu wody i podgrzewaniu do ok. 100 st.C. Co innego duszenie - tutaj zalewanie olejem nie jest konieczne ;)

gosia_w - 2012-12-05, 16:20

ja zawsze smaruję patelnię przed smażeniem naleśników - Moneta mimo to brązowa
GrenPana też smaruję, właśnie ze względu na zalecenia producenta. Ale cieniutka warstwa wystarczy.

bronka - 2012-12-05, 16:34

Naleśniki obowiązkowo smażę bez tłuszczu. Dodaję olej do ciasta. Są mięciutkie i elastyczne.

W sumie muszę sprostować- patelni używam właściwie codziennie, ale do duszenia, smażenia bez tłuszczu ( naleśników, placuszków wszelakich) i czasem smażenia typowego lub podsmażania. ufff :-P

dżo - 2014-08-31, 17:26

Szukam dobrych garnków ceramicznych. Mam z firmy aeternum, po 5 latach używania powłoka ceramiczna jest już zdarta, a środek garnka ściemniał.
lilias - 2014-08-31, 19:27

dżo, a może spróbuj emaliowane dobrej marki? jeden lub dwa na początek :) mam trzy (oprócz nierdzewnych Fagora) i jestem bardzo zadowolona. mam od lat takie z ciemnym środkiem (nie widac przebarwień), żadnych odprysków, może przestały byc takie błyszczące, ale to w niczym nie przeszkadza :)

p.s. no i taniej wychodzi niż ceramiczne;)

kamma - 2014-09-23, 20:59

qlejka, jeśli w tym samym sklepie można zakupić cebulę (onion), to uznam, że raj istnieje :mryellow: :mryellow: :mryellow:
Sowa - 2015-04-20, 22:57

Podnoszę, bo trzeba nam kupić patelnię i nie mam pojęcia, co by tu... Teflonowej nie chcę. Mieliśmy ceramiczną jakąś z tańszych, ale bardzo szybko się zniszczyła, pomimo dbania o nią. Myślałam o takiej porządnej tytanowej - ktoś ma? Polecacie? Zależy mi, żeby była duża i głęboka (na jakieś dania jednogarnkowe, duszone warzywa), no i przede wszystkim nieszkodliwa - więc ten teflon odrzucam...
Lily - 2015-04-21, 10:01

Sowa, ponoć granitowe są dobre. Co prawda nie tanie, ale jak ma na lata starczyć... O, nawet Jadłonomia poleca :P hxxp://www.jadlonomia.com/2013/12/swiateczne-prezenty.html
Sowa - 2015-04-22, 00:27

Lily, dzięki! Przyjrzę się im. No i jak Jadłonomia poleca to już w ogóle no, mocny argument :-P
laura36 - 2016-10-24, 23:54

bronka napisał/a:
Używam ceramicznej od 2 lat ( firmy nie pamiętam). Ma lekkie przebarwienia na środku.
Smaży się rewelacyjne ( również bez tłuszczu). Używana niemalże codziennie.


to ja przeciwnie. Mam niespecjalne doświadczenia z takimi patelniami. Moim zdaniem pół sukcesu to ciężar patelni, dobry materiał przewodzący ciepło, grube dno. Obecnie używam patelni Ambition, bodaj Taurus. Średnia półka cenowa ale zdaje egzamin i w porównaniu do Tefala jest lepsza.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group