Cytrynka - 2009-01-08, 09:30 Temat postu: Jak zrobić batony energetyczne? Nie wiem w sumie jak to nazwać, ale w sklepach można kupić różne cudeńka zrobione z nasion, zbóż, suszonych owoców itp. Są drogie i nie zawsze spełniają moje wymagania (są za słodkie, albo mają cukier itp.). Znacie jakieś przepisy na takie batoniki? Chciałabym Julci dawać do szkoły. kofi - 2009-01-08, 10:01 Zobacz batony śniadaniowe nahttp://mojewypieki.blox.pl/html/1310721,262146,169.html?2]tej stronie. Robię je dość często i daję Danielowi do szkoły właśnie (tylko to mleko nieszczęsne  , mozesz próbowac ze słodem, ale chyba wtedy trzeba go dać sporo, żeby się skleiło). Dodaję popingu, albo płatków kukurydzianych, żeby nie było takie słodkie.
Tylko niestety muszę pilnować, bo mój mąż rzuca się na nie w sposób nieprzyzwoity. ![]:->](images/smiles/icon_twisted.gif "]:->"){kind=icon}
gosia_w - 2009-01-09, 14:00 W "Dziecku" był kiedyś taki przepis: Batoniki orkiszowe: 200 g płatków orkiszowych lub owsianych (ja miałam owsiane) 100 g suszonych żurawin (powinny byc wilgotne - ja wzięłam takie mało suszone), mogą byc też rodzynki lub pokrojone suszone morele kwasne jabłko (dalej jest napisane, że potrzeba 200 g startego jabłka, więc raczej więcej niż jedno) 80 g masła (myślę, że można zastąpic olejem) 50 g brązowego cukru (można pominąć) 2 łyżki miodu gryczanego (miałam akurat lipowy) sól Zetrzeć jabłko na tarce o dużych oczkach, dodać żurawinę i wymieszać z płatkami. Doprawić szczyptą soli. W garnku rozpuścić masło z cukrem. Dodać owoce i płatki do masła, dokładnie wymieszać i przez chwilę gotować. Potem wlać miód i jeszcze kilka minut gotować. Rozgrzać piekarnik do 180 stopni. Na blachę wyłozyć masę (ja położyłam na blachę najpierw papier do pieczenia), uformować prostokąt o grubości ok. 2 cm. Ugnieść. Piec pół godziny. Wyjąć. Kroić kiedy całkiem wystygnie, najlepiej następnego dnia. Wyszła bardzo duża porcja, jest to pyszne, ale bardzo sycące (to specjalnie na zimę), więc dużo się nie da zjeść naraz. Aha - następnym razem zrobię bez cukru, z samym miodem, wydaje mi się, że to wystarczy, może tylko dam 3 łyżki zamiast dwóch. kofi - 2009-01-15, 09:49 Jak się nie da dużo zjeśc na raz. to muszę wypróbować 
Fajnie brzmi. alcia - 2009-01-19, 13:44 zaraz robię 
[ Dodano: 2009-01-19, 23:20 ] Zrobiłam (choć zmodyfikowane, nie wytrzymałabym, gdybym trochę nie namotała - czyli dodatek płatków migdałów, płatki owsiane z orkiszowymi, mak, bez cukru, z rodzynkami zamiast żurawiny, bo akurat wyszła ) i całkiem niezłe
Ja zrobiłam je w formie batoników - formowałam wałki w kształcie batonów, dziewczynom bardzo smakują. teraz robiłam na szybko, ale następnym razem nie będę słodziła miodem, tylko masą daktylową. priya - 2009-01-28, 11:40 Zainspirowana tym wątkiem i zdeterminowana by wykorzystać to, co zostaje z robienia wegan mleka, zrobiłam wczoraj tak: Do zmielonego słonecznika z dodatkiem daktyli (czyli tego, co zostało na sitku po odcedzeniu mleczka z pestek słonecznika) starłam dwa jabłka, wsypałam garść rodzynek, pokrojone suszone morelki, odrobinę wiórków kokosowych, płatki owsiane. Wszystko poddusiłam chwilę na maśle. Na koniec dodałam trochę miodu. Gdy masa ostygła formowałam rónego kształtu ciasteczka, obtaczałam w wiórkach i piekłam je pół godziny w 180 stopniach. Dziś mam mleczko z pestek dyni. "Odpadki" zamierzam wykorzystać podobnie. Pewnie smaczne będą też z nerkowcami czy innymi orzechami
Humbak - 2009-01-28, 12:39 w 'kuchnia' - 'dla maluchów' alcia umieściła kompletny przepis na batony - na miodzie - jest p-y-c-h-a ! Oprócz, jak zwykle, mojej natalci, wszyscy tu za nimi szaleją, zamiast maku dodałam daktyli (nie miałam maku) i wyszły rewelacyjnie a ilości podane są idealne, jak dodałam nieco więcej miodu już nie tak smakowały
Swiatelko - 2009-01-28, 13:15 gdzie ? Humbak - 2009-01-28, 21:57 hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?p=175869&highlight=#175869 Agnieszka - 2009-02-02, 17:14 na bazie przepisu Alci popełniłam dziś. W składzie wystąpiły (proporcje mniejsze bo piekarnik nie chciał współpracować i wyciągałam prodiż): płatki orkiszowe, jaglane, migdałów, pestki słonecznika, słód kukurydziany, olej, rodzynki, starte jabłko i resztka skórki pomarańczowej eko kupiona do świątecznego makowca, przywieziona od babci i nie zjedzona resztka orzechów: nerkowce, włoskie, laskowe oraz kakao Adzie smakują i jutro zabiera do szkoły puszczyk - 2009-02-03, 09:41 Piekłam trzy raz na bazie przepisów z linka podanego przez kofi, ale już nie pamiętam proporcji. Najsmaczniejsze wyszły z żurawiną (miałam suszoną, która czekała już od dłuższego czasu zapomniana w szafce), osłodzone słodem ryżowym. Faktycznie, do szkoły fajna rzecz. Agnieszka - 2009-02-03, 10:24 U nas powtórka też będzie ale pewnie dodatki mogą być inne (słód został mi tylko daktylowy, może sezam lub wiórki) Brauna muszę kupić (stary sprzęt wysiadł) ale póki co nie mogę zdecydować się jakiego 
gosia_w - 2009-02-09, 20:59 Przypomniałam sobie, że oprócz stosowania przepisu z "Dziecka" czasami jadam gotowe batony firmy Consonni. Przepisałam skład, spróbuję zrobić podobne, bo mi dość smakują (są dla mnie za słodkie, ale to łatwo zmienić). Skład: płatki owsiane, masło, cukier, rodzynki, morele, śliwki, słonecznik, jabłka, kokos, skórka pomarańczowa, melasa, sól. agaB - 2009-03-05, 19:07 A ile należy użyć słodu? Jeszcze nie umiem piec ze słodem. Mam jęczmienny. Agnieszka - 2009-03-05, 21:19 daję do smaku, u nas słodycze i wypieki do słodkich nie należą agaB - 2009-03-06, 21:29 Dowiedziałam się dzisiaj, żeby do ciasta nie używać słodu jęczmiennego, bo nie wiąże. Lepiej użyć słód ryżowy lub daktylowy. Czy to prawda? Może ktoś jeszcze to potwierdzić? Ania D. - 2009-03-07, 11:17 Nie wiem, jak to jest z wiązaniem, ale nam jęczmienny nie smakował, miał taką goryczkę. Teraz kupujemy tyko ryzowy, kukurydziany lub pszenny. Agnieszka - 2009-03-07, 13:52 praktykowałam do wypieków daktylowy, kukurydziany i ryżowy z jęczmiennym, pszennym (może są inne) nie mam doświadczeń kociakocia - 2010-01-18, 14:31 dziewczyny, a nie ma opcji, by tego przepisu nie piec w piekarniku ? czy nie sklei się masa?
vegAnka - 2010-01-19, 16:30 znalalam fajny przepis na francuskim blogu, oto tlumaczenie: jeszcze ich nie robilam, takze dajcie znac czy dobre
(p.s. i sorry za ewentualne bledy.... pisane na szybkiego) • 60g niesolonych pistacji • 50 g orzechów laskowych • 50 g orzeszków piniowych • 60 g rodzynek • 2 duzych łyżek sezamu • 2 duzych łyżek cukru trzcinowego w proszku • 4 duzych łyżek oleju roślinnego • 4 duzych łyżek wody • 8 duzych łyżek mąki (nie napisane jakiej, wiec wedlug waszej wyobrazni )
Lekko skruszyc orzechy laskowe i pistacje. Połączyc wszystkie składniki w miseczce z wyjątkiem mąki. dodawac przesiana mąke stopniowo aż powstanie takie ciasto. dawkowac mąke i wode do uzyskania odpowiedniej konsystencji. rozlozyc ciasto na blachę pokrytą papierem do pieczenia. Zrobic kwadrat na dobry 1 cm grubości. pokroic kwadrat nożem. Piec w podgrzanym piecu w temperaturze 200 ° C przez 20min. W przypadku transportu, batony są kruche i mogą sie rozpadać. około 530 Kcal/100gr kalorii - 185kcal na baton. wychodzi 8 batonow w wadze okolo 35 gr Link tutaj (z fotkami) : hxxp://moncoinrando.blogspot.com/2009/04/recette-de-barre-energetique-aux-fruits.html |
