wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Dom rodzinny - wpływ rodzicieli na nas i nasze wybory

strzeszynek - 2009-01-25, 02:22
Temat postu: wpływ rodzicieli na nas i nasze wybory
Jeśli powielam temat, proszę go usunąc (i od razu przepraszam, że tworzę niepotrzebne tematy). Nie znalazłam podobnego temau, ale może istnieje w innym dziale.

W czym rzecz? Zastanawialiście się kiedyś, jak rodzice wpływają na nasze wybory w dorosłym życiu? Wiele mówi się o tym, że mężczyzna szuka kobiety podobnej do swojej matki, kobieta - do ojca. Ostatnio zastanowiła mnie wypowiedź Baracka Obamy. O tym, że mężczyzna traktuje ojca jak wzór albo nie chce w przyszłości popełnic jego błędów (no, albo jedno i drugie). W przypadku kobiet wiadomo jak to działa.

Osobiście wydaje mi się, że coś w tym jest. Czasem mój mąż przypomina mi mojego tatę, nawet fizycznie. Nie wiem, czy to dobrze, czy źle :mrgreen: :lol:
Ja zaś przez bardzo długi czas usiłowałam zyskac aprobatę mojej mamy, jakoś jej dorównac. Dziś, kiedy zdaję sobie z tego sprawę, mam trochę większy dystans do tego, ale nadal łapię się np. na tym, że to wstyd, gdy mam w domu bałagan. Na co dzień nie chce mi się sprzątac (jest tyle ciekawszych rzeczy :-P ), ale gdy chociażby spodziewam się gości, szaleję jak głupia (ostatnio właścicielka mieszkania miała przyjśc na chwilę, podpisac nam papierek, a ja całą chałupę wysprzątałam, łącznie z zawartością szafy!!!).
Czasem słabo mi się robi, jak przychodzimy w gości do mojej mamy, a ona biegnie do kuchni zrobic mojemu mężowi kanapki i wygania go z tej kuchni, jak ten próbuje cokolwiek umyc po sobie. Zgroza tym bardziej, że on potem oczekuje ode mnie takich zachowań :evil: Chyba muszę z nią o tym porozmawiac, żeby mi go tak nie rozpuszczała, bo go w życiu nie przekonam do pomocy w domu :lol:

No, to po tym moim chaotycznym wstępie... może też się wypowiecie? :-D

Capricorn - 2009-01-25, 12:35

Strzeszynek, polecam lekturę "toksycznych rodziców" Susan Forward. Mocno otwiera oczy.
ag - 2009-01-25, 21:07
Temat postu: Re: wpływ rodzicieli na nas i nasze wybory
strzeszynek napisał/a:
Czasem mój mąż przypomina mi mojego tatę, nawet fizycznie. Nie wiem, czy to dobrze, czy źle :mrgreen: :lol:

Polecam też "Żyć w rodzinie i przetrwać" Skynnera i Cleese. Jest tam nawet cały rozdział "Dlaczego musiałem ożenić się właśnie z Tobą?", autorzy stawiają tezę, że główną cechą przyciągającą ludzi do siebie jest podobieństwo ich środowiska rodzinnego.

Anja - 2009-01-26, 09:57

Potwierdzam - świetna książka. Dała mi kiedyś mocno do myślenia... :-)
strzeszynek - 2009-01-26, 14:44

Dzięki a linki. Ale ja tu chciałam pogadac, jak to u was jest... A wychodzi teraz na to, że się wywnętrzam, a nikt nie chce iśc w moje ślady... Chyba skasuję temat :-P
Tobayashi - 2009-01-26, 15:55

strzeszynek napisał/a:
Dzięki a linki. Ale ja tu chciałam pogadac, jak to u was jest... A wychodzi teraz na to, że się wywnętrzam, a nikt nie chce iśc w moje ślady... Chyba skasuję temat :-P

Chyba wszyscy co chcieli, już się powywnętrzniali w innych tematach o domu rodzinnym, o naszych związkach itp. ;-) :mryellow:

DagaM - 2009-01-26, 16:09

ag napisał/a:
autorzy stawiają tezę, że główną cechą przyciągającą ludzi do siebie jest podobieństwo ich środowiska rodzinnego
u mnie akurat teza ta nie sprawdziła się, moi rodzice i teściowie sa z dwóch różnych planet ;-) a mój mąż odwrotnością mojego ojca. Wyboru dokonałam nieświadomie, raczej podświadomie, ale jestem bardzo zadowolona :mrgreen:
kamma - 2009-01-26, 16:11

strzeszynek, absolutnie nie kasuj, to świetny temat! Ja się przymierzam do odpowiedzi, ale chcę się głębiej zastanowić i napisać coś w spokoju (o który teraz u nas trudno)... Cierpliwości ;)
zojka3 - 2009-02-03, 07:27

No pewnie, że nie kasuj!
Mam podobne odczucia do kammy...właściwie to nie wiem jak to wszystko sobie poukładać. Wiem, że ten wpływ jest ogromny ale mam wrażenie, że to wypieram strasznie. Trochę mnie boli jak o tym myślę :-/

strzeszynek - 2009-02-03, 19:25

Hehehe, ja tylko straszę, bo nawet nie wiem, jak to skasowac :P Czyli chocbym i chciała, nic nie zrobię :lol:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group