wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Ogólne rozmowy - Restauracje Wege w Polsce

kociakocia - 2009-02-23, 11:14
Temat postu: Restauracje Wege w Polsce
Poniższa lista sporo się zdezaktualizowała...
Dobrym źródłem informacji jest strona:

hxxp://www.vegemapa.pl]hxxp://www.vegemapa.pl




RESTAURACJE WEGE

Bielsko Biała
ul. Cechowa 7 Bar wegetariański Green Way
ul. Browarna 2 => podobno teraz na ul. Jaworzańskiej 115 'Samos'

Bydgoszcz

nic :evil:

Elbląg
u. 1 Maja 7 Bar wegetariański Green Way

Gdańsk
ul. Garncarska 4/6 Bar wegetariański Green Way
ul. Subisława 232, Żabianka stacja SKM Bar wegetariański Green Way
ul. Szczęśliwa 3, Centrum handlowe Auchan Bar wegetariański Green Way
ul. Długa 11 Bar wegetariański Green Way
ul. Dmowskiego 11F Bar wegetariański Green Way

Gdynia
ul. Abrahama 24 Bar wegetariański Green Way

Gliwice
ul. kard. Stefana Wyszyńskiego 14d, Złoty Osioł (nad klubem Promil) rest.wege


Katowice
ul. Mariacka 1 Restauracja wegetariańska Złoty Osioł

Kraków
ul. Dietla 49 Bar wegetariański Momo
ul. Krupnicza 22 Bar wegetariański Vega
ul. Mikołajska 14 Bar wegetariański Green Way
ul. Miodowa 43 RestauracjaBar wegetariańska Vega
ul. Szeroka 3 Restauracja wegetariańska Vega
ul. Zamkowa 1 Restauracja wegetariańska Hoang-Hai
ul. Św. Gertrudy 7 Restauracja wegetariańska Vega

Lublin
ul. Jezuicka 14 Bar wegetariański Gopal
ul. Narutowicza 13 Bar wegetariański Wegetarianin
ul. Narutowicza 18 Green Way

Łódź
ul. Kilińskiego 78 Bar wegetariański przy Ośrodku Działań Ekologicznych "Źródła"
ul. Piotrkowska 80 Bar wegetariański Green Way
ul. Karskiego 5 CH Manufaktura rynek Bar wegetariański Green Way

Olsztyn
ul. Prosta 10 / 11 Bar wegetariański Green Way

Piła
ul. Bydgoska 22 Bar wegetariański Green Way
ul. 1 Maja 5 Bar wegetariański Green Way
ul. 1 Maja 5 Bar wegetariański Green Way "Merkuryll"

Poznań
ul. Rybaki 10 Bar Wegetariański
ul. Zeylanda 3 Bar Wegetariański Green Way
ul. Taczaka 2 Bar Wegetariański Green Way
ul. 23 Lutego Bar wegetariański Green Way

Rzeszów
ul. 3-go Maja 5/2 (I piętro) Knajpka wegetariańska '21 gram'

Sopot
ul. Boh. Monte Casino 67 Bar wegetariański Green Way
Al. Niepodległości 786 Bar wegetariański Green Way
ul. Grunwaldzka, obok "Monciaka" Bar wegetariański Happy Meals
ul. Warszawska 2-4-6 Restauracja wegetariańska Rotunda

Szczecin
ul. Śląska 9 Bar wegetariański Zielona Arka
ul. Wojska Polskiego 63 Bar wegetariański
ul. Bohaterów Warszawy bar Zen

Szklarska Poręba
ul. Franciszkańska 2 A Restauracja Kaijo, azjatycka i wegetariańska

Toruń

ul. Łaziennea 9 Bar wegetariański Karrotka

Warszawa
Al.Niepodległości 80 Biosfera www.biosfeera.com
ul. Andersa 6, wejście od ul. Wałowej 5 Caverna Pod Aniołami
ul. Bagatela 12 Bar wegetariański Bagatela
ul. Gałczyńskiego 5/9 Restauracja, Bar wegetariańskie Zielony Świat
Al. Jana Pawła II 36C Restauracja wegetariańska Vega i sklep
ul. Kasprowicza 65 Restauracja wegetariańska Himalaya-rest. indyjska
ul. Mokotowska 39 Restauracja wegetariańska Tybet Himalaje
ul. Hoża 62 Warszawa Cykloza
CH Wola Park Bar wegetariański Green Way
ul. Hoża 54 Bar wegetariański Green Way
ul. Krucza 23/31 Bar wegetariański Green Way
ul. Marszałkowska 28 Bar wegetariański Green Way
Plac Bankowy 4 Bar wegetariański Green Way
ul. Szpitalna 6 Bar wegetariański Green Way

kawiarnia Herba Thea ul.Bruna 20 hxxp://herbathea.waw.pl/

Wrocław
ul. Sukiennice 1/2 Bar wegetariański Vega
ul. Kuźnicza 11/13 Bar wegetariański Green Way
CH Magnolia Park Bar wegetariański Green Way

Żywiec
Rynek 17 "Made in Heaven", wege fajna knajpka

Anja - 2009-02-23, 11:42

Kocia, lista niestety chyba trochę nieaktualna. :-( Wcale nie ma aż tak wielu miejsc wege w Warszawie...
Samira z pewnością nie jest wege (tzn. jest, ale na takiej zasadzie jak i Vegabar), Nove Miasto to już chyba od dawna nie istnieje... Mam też wątpliwości co do innych miejsc...
A, dodałabym kawiarnię Herba Thea (prowadzoną przez wegetariankę, pisującą zresztą w Vege) hxxp://herbathea.waw.pl/

kociakocia - 2009-02-23, 11:45

ja nie chadzam juz tak czesto, wiec może twórzmy informator wspólnymi siłami, bedę wpisywala, albo skreslala (oby jaknajmniej )
koniczynka_k - 2009-02-23, 12:02

w olsztynie jest green way
ul. Prosta 10 / 11

isadora - 2009-02-23, 12:05

A ten bar w Poznaniu na Wrocławskiej to w którym miejscu jest?
Ania D. - 2009-02-23, 12:23

W Lublinie nie ma od kilku lat baru na Nadbystrzyckiej, mam też duże wątpliwości co do tego na Jezuickiej - ale to już ktoś musi potwierdzić z Lublina. Jest nowy GW na Narutowicza, może ktoś będzie miał dokladny adres.
Dorota - 2009-02-23, 12:36

Mata Hari w Wawie też juz nie ma :-)
Vegi na Kazurach też niet

Malinetshka - 2009-02-23, 13:20

W Łodzi jest drugi Green Way na ul. Karskiego 5 (CH Manufaktura rynek).
arahja - 2009-02-23, 15:08

Na Grabiszyńskiej we Wrocławiu nie ma baru Vega. Tam jest hotel, posiada restaurację, ale zupełnie nie wegetariańską. ;)
Lily - 2009-02-23, 15:38

kociakocia napisał/a:
ul. Miodowa 43 RestauracjaBar wegetariańska Vega
ul. Szeroka 3 Restauracja wegetariańska Vega
tych 2 wg mnie już nie ma i to dawno (ale może ktoś ma inne informacje?)
W Bielsku była jeszcze Nirvana hxxp://www.nirvana.bielsko.pl/start.php?name=News&file=article&sid=17 , ale jak widzę dania mięsne również dołączyły...

hxxp://www.samos.pl/]Samos, Bielsko-Biała, ul. Browarna 2

adriane - 2009-02-23, 20:17

W Gliwicach od niedawna dziala filia katowickiego Złotego Osła:
Restauracja wegetariańska Złoty Osioł. Gliwice ul. kard. Stefana Wyszyńskiego 14d (nad klubem Promil), czynna od godz. 10 do 22

nitka - 2009-02-23, 20:23

isadora napisał/a:
A ten bar w Poznaniu na Wrocławskiej to w którym miejscu jest?
on jest przeniesiony, tylko nie pamiętam na jaką ulicę. ale żarcie mają niesamowite, dwie siostry go prowadzą i same gotują wszystko, mniam
priya - 2009-02-24, 07:40

[quote="Lily"]
kociakocia napisał/a:

W Bielsku była jeszcze Nirvana hxxp://www.nirvana.bielsko.pl/start.php?name=News&file=article&sid=17 , ale jak widzę dania mięsne również dołączyły...

hxxp://www.samos.pl/]Samos, Bielsko-Biała, ul. Browarna 2


Nirvana już od dawna nie jest wege, działa raczej na zasadzie "Vegabar"-u Warszawskiego :-/

A "Samos" w zeszłym roku zmienił lokalizację. Znajduje się teraz przy ulicy Jaworzańskiej, dokładnego adresu nie pamiętam, ale zapytam (właścicielką jest moja znajoma).

kofi - 2009-02-24, 08:04

Vegas w Olsztynie już dawno nie ma. :-/
ina - 2009-02-24, 09:07

Rzeszów - Knajpka wegetariańska 21 gram

ul. 3-go Maja 5/2 (I piętro)

Anja - 2009-02-24, 09:55

adriane napisał/a:
W Gliwicach od niedawna dziala filia katowickiego Złotego Osła:
Restauracja wegetariańska Złoty Osioł. Gliwice ul. kard. Stefana Wyszyńskiego 14d (nad klubem Promil), czynna od godz. 10 do 22


Podobno można tam (jak i w Katowicach) palić? :shock:

martka - 2009-02-24, 09:57

'Anandy' w Białymstoku nie ma od paru lat już.

[ Dodano: 2009-02-24, 10:05 ]
z Anandą było tak, ze dodano do menu mięso, ale zmieniono też nazwę. miejsce cały czas istnieje, właścicielka ta sama, wege potrawy podają, ale w kiepskim 'towarzystwie' ;-)

adriane - 2009-02-24, 10:10

Anna córka Róży napisał/a:
adriane napisał/a:
W Gliwicach od niedawna dziala filia katowickiego Złotego Osła:
Restauracja wegetariańska Złoty Osioł. Gliwice ul. kard. Stefana Wyszyńskiego 14d (nad klubem Promil), czynna od godz. 10 do 22


Podobno można tam (jak i w Katowicach) palić? :shock:


W Katowicach tak, w pewnych godzinach. Jak jest w Gliwicach, to nie wiem. Przy mnie nikt tam nie palił.

cayenne - 2009-02-24, 21:49

Bombay w Szczecinie zdecydowanie nie jest wegetariański, nie znam baru przy Wojska Polskiego, jest za to bar ZEN przy Bohaterów Warszawy, choć tam nieco monotonnie - głównie tofu to jednak zjeść czasem można, o ile kogoś nie odrzucają mięsne nazwy niektórych dań
Cytrynka - 2009-02-24, 21:56

W Warszawie na Krakowskim Przedmieściu, była mała knajpeczka Mata Hari. Wydaje mi się, że była wege. Czy jest tam jeszcze?
ag - 2009-02-24, 21:59

Kojarzę Mata Hari ale chyba już jej nie ma.
Dorota - 2009-02-24, 22:02

Mata Hari a późniejsza Vega już jest zlikwidowana ;-)
Tusia - 2009-02-25, 12:27

Częstochowa nieaktualna, padł chyba z 5 lat temu....
priya - 2009-04-01, 08:50

kociakocia napisał/a:
ul. Browarna 2 => podobno teraz na ul. Jaworzańskiej 'Samos'


Nie tylko podobno, ale z całą pewnością :-P Dokładnie Jaworzańska 115. Wczoraj tam byłam, sprawdziłam.

kociakocia - 2009-04-01, 08:53

priya, a jak kubki smakowe? :)
priya - 2009-04-01, 09:03

Samos jest w zasadzie obecnie głównie piekarnią. Pieką tam przepyszny chlebek, bez żadnej chemii, choć drogi cholernie. Ja podjeżdżam czasem po pierogi. Mają kilka rodzajów. Można wszamać na miejscu, ale my najczęściej bierzemy mrożone i objadamy się w domu.
Są też naleśniki, krokiety, barszczyk, samosy rzecz jasna :-D Desery, soki itp. Mnie bardzo wszystko smakuje. Wszystko co mogę zjeść. Bo niektóre ciasta z jajkami mają...

kociakocia - 2009-04-01, 09:07

ach, dobrze, super, dziękuję, bo czasem bywamy w bb ;-)
gemi - 2009-04-01, 11:27

co do Wrocławia - "ul. Starograniczna 28 Akademia Feng Shui Bar wegetariański" - nieaktualne. To jest siedziba akademii Feng-Shui, gdzie mają posiłki wege tylko podczas zjazdów dla zaocznych.
Upewniłam się przed chwilą telefonicznie

malva - 2009-04-01, 15:05

Toruń
ul. Mickiewicza 88, przy Galerii 88 Bar wegetariański Vegebar - nieaktualne
ul. Katarzyny 4 Bar wegetariański Green Way-nieaktulane
ul. Łazienna 13 Bar wegetariański Green Way -aktualne :)

pomarańczka - 2009-04-01, 20:44

Bar wege jest w Poznaniu na Rybaki 10 został przeniesiony. Tylko niestety jedzenie podają na plastikach :-( trochę szkoda.
kociakocia - 2009-04-02, 09:04

pomarańczka napisał/a:
Bar wege jest w Poznaniu na Rybaki 10 został przeniesiony
tzn. z jakiej ulicy przeniesiony?
priya - 2009-04-03, 09:31

Miesiąc temu powstał w Żywcu nowy - świetny moim zdaniem - lokal wege. "Made in Heaven", Żywiec, Rynek 17.
malva - 2009-04-04, 14:19

ładna nazwa dla baru :)
pomarańczka - 2009-04-04, 20:13

Oczywiście ten z Wrocławskiej na Rybaki 10
Kitten - 2009-04-07, 15:14

W Lublinie otwarto hxxp://wegetarianie.lublin.pl/]bar Pasikonik. Adres - Sądowa 6. Trzeba będzie się wybrać i zeksplorować :mrgreen:

[ Dodano: 2009-04-09, 00:21 ]
Veni vidi, polecam :-D . Knajpka nieduża, w zimnej suterenie, co latem będzie zaletą ;-) . Wnętrze w stylu vintage, ma cechy takiej sympatycznej domowości-prowizorki. Za to toaleta odpicowana, czyściutka, z pięknym lustrem :lol: . Obsługa przemiła, przejęta kelnerka dwoi się i troi, uśmiechnięta od ucha do ucha. Muzyki brak, ale na ścianie wiszą spore głośniki, więc może się to zmieni.

Jedzenie - koło 19 ie było już wielkiego wyboru ;-) . Ostatecznie zjedliśmy zapiekankę z ziemniaków i fasoli + 2 surówki. Wszystko bardzo smaczne, ładnie podane, udekorowane wzorkiem z sosu i rukolą. Do tego bardzo dobre soki, chyba domowe - jak nie przepadam za pomidorowym, tak wypiłam z przyjemnością :-) . Za posiłek (porcja nieduża, raczej na mniejszy apetyt + duża szklanka soku) zapłaciłam 12zł.

Szczerze polecam te knajpkę i mam nadzieje, ze się rozkręci. Sądząc po ilości gości, których widziałam, szanse są spore ;-)

priya - 2009-06-12, 13:42

Niestety z listy należy wykreślić już Żywiec i "Made in Heaven". Po nieładnym zagraniu szefostwa zmieniona została ekipa gotująca i nie dosyć, że jedzenie jest niesmaczne, to już wcale nie wegetariańskie :-/ Już raczej nie made in heaven, a made in hell...
bojster - 2009-07-24, 21:31

Kitten napisał/a:
W Lublinie otwarto hxxp://wegetarianie.lublin.pl/]bar Pasikonik. Adres - Sądowa 6. Trzeba będzie się wybrać i zeksplorować :mrgreen:


Byliśmy dziś (w końcu) i polecamy! Zdecydowanie najlepsza wege-jadłodajnia w Lublinie. Żadnego odgrzewania ani masówki, same świeże pyszności.

arahja - 2009-07-28, 22:43

bojster napisał/a:
Byliśmy dziś (w końcu) i polecamy! Zdecydowanie najlepsza wege-jadłodajnia w Lublinie. Żadnego odgrzewania ani masówki, same świeże pyszności.


A ja byłam w zeszłym tygodniu w Lublinie i nic nie wiedziałam...

melba - 2009-07-29, 08:16

w Bialymstoku jest Green Way na ul. Czesława Miłosza 2 (centrum handlowe Biała)

hxxp://www.bialystokonline.pl/lokale.php?catid=1&id=296&strona=1]green way


i jest jeszcze pierogarnia u zbiegu ul. Artyleryjskiej i Proletariackiej (mamy taka!), co prawda nie tylko dania wegetarianskie, ale w porownaniu z innymi lokalami o wiele wiekszy wybor :)

hxxp://www.bialystokonline.pl/lokale.php?catid=1&id=358&strona=4]pierogarnia

pomarańczka - 2009-07-29, 10:46

Tylko w pierogach wege są pierogi o dziwo z krewetkami,które wege nie są! To naprawdę zaskakujące co ludzie mają na myśli podając takie menu :-(
bojster - 2009-07-29, 19:03

pomarańczka napisał/a:
Tylko w pierogach wege są pierogi o dziwo z krewetkami,które wege nie są! To naprawdę zaskakujące co ludzie mają na myśli podając takie menu :-(


Polecam lekturę, może coś rozjaśni. ]:->
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?p=218939

pomarańczka - 2009-07-29, 19:48

Czytałam,ale nie zmienia to niczego w moim pojmowaniu wegetarianizmu. :-/ Każdy ma inne spojrzenie,no cóż...
Lily - 2009-07-29, 20:20

może chociaż eko te krewetki ;)
a swoją drogą - tak często ktoś się upiera, żeby nie nazywać ludzi wegetarianami, bo to etykietka - jak widać jednak czasem przydatna :evil:

maryczary - 2009-07-30, 13:08

bojster napisał/a:
pomarańczka napisał/a:
Tylko w pierogach wege są pierogi o dziwo z krewetkami,które wege nie są! To naprawdę zaskakujące co ludzie mają na myśli podając takie menu :-(

Polecam lekturę, może coś rozjaśni. ]:->
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?p=218939
bojster ty podjudzaczu! Chcesz kolejną super dyskusję sprowokować :-P
arahja - 2009-10-16, 08:43

Ktoś wie, czy Przemyśl posiada wegebar, jadłodajnię, cokolwiek? :D
melba - 2009-10-16, 15:07

od niedawna mamy tez w Bialymstoku knajpke Kopiluwak, gdzie (uwaga uwaga) nikt sie nie zdziwil gdy zapytalam o kawe latte z mlekiem sojowym!!!! i nawet bezkofeinowa maja, i kawe Inke, no i kopiluwak tez :)

hxxp://kopiluwak.com.pl/]kopiluwak

menu maja na scianie wiec nie podam jakie jest, sa potrawy wege i miesne, slodycze, cos na obiad, na sniadanie i na przekaske.
niemniej zapytalam o weganskie jedzenie i wlasciciel powiedzial ze zaraz cos wyczaruja, generalnie zachecal zeby sie komunikowac, bo ich kucharze lubia nowe wyzwania :)
do jedzenia dostalam pyszny krem z pomidorow z tostem. naprawde pyszny :)

to juz nie musze jezdzic do Warszawy zeby sie napic sojowego latte :)

angienunia - 2009-11-17, 22:44

hej, czy byl ktos z Was w "Biosferze" w Warszawie ;) ? Chcialabym sie tam wybrac, bo ciekawie sie prezentuja, tylko nie wiem czy warto i najpierw chcialabym spytac specjalistek :>
ag - 2009-11-17, 22:46

moim zdaniem Biosfeera jest całkiem sympatyczna, jedzenie smaczne
angienunia - 2009-12-15, 18:10

znow odswiezam watek:)

byl ktos moze z Was w Cyklozie? Jak wrazenia? Jak jedzonko :D ? Mamy zamiar w czwartek sie tam wybrac z mama i sie zastanawiam.

yolin - 2009-12-18, 21:53

i jak bylo?
podobno tez robia rozne ciekawe wystawy

Anja - 2009-12-19, 09:55

angienunia napisał/a:
byl ktos moze z Was w Cyklozie? Jak wrazenia? Jak jedzonko :D ?


Do Cyklozy raczej nie idzie się na wyżerkę, choć, nie powiem, to co mają, jest zwykle bardzo dobre. Polecam tofu attack - raz w miesiącu.
Fajne miejsce z fajnymi imprezami. Jeden minus - w większej sali można palić.

va - 2010-06-25, 21:01

znow podnosze

jest w trojmiescie cos oprocz greenwaya, czy tez licznych greenwayow;)?

Lily - 2010-06-25, 21:04

va napisał/a:
jest w trojmiescie cos oprocz greenwaya, czy tez licznych greenwayow;)?
hxxp://bioway.com.pl/kontakt.htm
va - 2010-06-25, 22:51

o, dziekuje
chociaz jedno ;)

Cashomaniaczka - 2010-06-26, 18:53

Widzę, że jeszcze go nie ma a naprawdę warto odwiedzić - jakiś czas temu otworzył się przy Placu Matejki 2 w Krakowie wegetariański "Glonojad", miła atmosfera, bardzo niskie - przynajmniej w porównaniu do hiperdrogiego jak na mój budżet momo - ceny i naprawdę pyszne jedzonko. Mają co prawda niewiele wegańskich dań, ale chociaż obsługa poinformowana, ja jadłam przepyszne samosy - tylko 7 zł. Dodatkowo można skorzystać z komputera i napompować koła w rowerze, bomba ! :mryellow:
patel - 2010-06-26, 22:19

W Koszalinie jest taki o to bar hxxp://www.vegebar.com/ . Na okres letni przenoszą się do Mielna i z tego co wiem, wtedy ten w Koszalinie jest zamknięty. Aczkolwiek stołowałam się wielokrotnie tam w Mielnie i na prawdę polecam :) Pan kucharz też jest przemiłym człowiekiem. Na menu jest napisane ze wszystko w 100% roślinne więc powinno być vegan ale nie wnikałam w to.
priya - 2010-06-27, 08:01

Cashomaniaczka, a to gdzieś blisko centrum? wiem, mogę poszukać na mapie, ale wiem też że WD pomoże we wszystkim szybk i sprawnie ;-)
Cashomaniaczka - 2010-06-27, 12:39

tak, w samym centrum, prawie na przeciwko barbakanu. polecam!
priya - 2010-06-27, 14:27

Dzięki serdeczne! Z pewnością zajrzymy tam przy najbliższej wizycie w Krakowie :-)
rebTewje - 2010-06-29, 11:25

dziędobry po latach! ;-)
czy w cieszynie zjemy coś koszernego na mieście? kto wie renka do góry!

Lily - 2010-06-29, 12:10

rebTewje napisał/a:
czy w cieszynie zjemy coś koszernego na mieście? kto wie renka do góry!
Nie bardzo. Jesteście weganami, tak? Prawdę mówiąc po restauracjach nie chadzam (bywamy głównie w pizzeriach i w Czechach w Fajnym Synku, ale tam nic wegańskiego się nie znajdzie). Chyba że tu hxxp://www.zapiecek.cieszyn.pl/?jadlospis,19 (ale też z wegańskością może być problem, chociaż zdają się rozumieć różnicę między wege gołąbkiem a gołąbkiem z mięsem ;) ). Może coś znajdziesz tu hxxp://www.mexicana.cieszyn.pl/mexicana/index.php , no i ewentualnie jakieś sałatki czy coś w tym stylu tu hxxp://www.bati.com.pl/menu.html (może potrafiliby zrobić wegańską pizzę :> ).
Przy rynku jest tez restauracja Żak hxxp://restauracja-zak.pl/ (ale nie widzę tam nic wege).
Kojarzę tez na ulicy Śrutarskiej (blisko rynku) jakiś bar, który kiedyś był wege, a teraz już nie jest, ale wdziałam tam jakieś warzywa grillowane, pieczarki itp. Miejsca typowo wege w każdym razie tu nie ma.

arahja - 2010-06-29, 13:34

Lily, a ten lokal z orkiszową pizzą? Spód jest chyba wegański, dodatki można prosić bez sera?
Bo pizza naprawdę ciekawa 8-)

Lily - 2010-06-29, 13:54

arahja napisał/a:
a ten lokal z orkiszową pizzą?
No to właśnie Bati. Nie wiem, jak robią spód, czy do drożdży mleka dają.
rebTewje - 2010-06-29, 22:19

dzięki dziouchy za tropy, posprawdzamy ;-)
krzysztof - 2010-07-15, 16:23
Temat postu: Zielona Jadłodajnia - w ZIELONEJ GÓRZE
WITAM :-o

Powstał niedawno pierwszy wegetariański lokal w Zielonej Górze - Zielona Jadłodajnia - wreszcie nie musicie wąchać " tego i owego" .
Menu i cennik poniżej
hxxp://www.zielonajadlodajnia.pl/

Właścicielka podkreśla ,że : " Wszystkie posiłki przygotowujemy sami, nie ma mowy o mrożonkach - wyjaśnia właścicielka. "
hxxp://zielonagora.gazeta.pl/zielonagora/1,35182,7673201,Zielona_jadlodajnia_ma_zielone_menu.html






więcej zdjęć :
hxxp://www.inspektor24.pl/mala_gastronomia/zielona_jadlodajnia_zielona_gora.html

POZDRAWIAM Z ZIELONEJ GÓRY :-o

Lily - 2010-07-15, 16:28

Ech, to ja poproszę to, co trzyma ten pan...
Jagula - 2010-07-15, 18:00

Lily napisał/a:
arahja napisał/a:
a ten lokal z orkiszową pizzą?
No to właśnie Bati. Nie wiem, jak robią spód, czy do drożdży mleka dają.
a ja chyba mam pecha - bo co chcieliśmy orkiszową pizze to akurat nie było :evil:
Lily - 2010-07-15, 18:03

Jagula napisał/a:
a ja chyba mam pecha - bo co chcieliśmy orkiszową pizze to akurat nie było :evil:
My też mieliśmy kiedyś pecha, zresztą ci chłopcy, którzy tam pracują, to często tacy trochę niekumaci są :P (tzn. barmanka gdzieś łazi, a obsługuje kierowca i nic nie wie itp.).
Jagula - 2010-07-15, 18:08

Lily napisał/a:
Jagula napisał/a:
a ja chyba mam pecha - bo co chcieliśmy orkiszową pizze to akurat nie było :evil:
My też mieliśmy kiedyś pecha, zresztą ci chłopcy, którzy tam pracują, to często tacy trochę niekumaci są :P (tzn. barmanka gdzieś łazi, a obsługuje kierowca i nic nie wie itp.).
Radziej i tak uwielbia tam pizze bo w wersji dla dzieci jest w kształcie misia i ma uszy :mryellow: ...czyli ta orkiszowa wersja jest jakaś enigmatyczna :-?
Lily - 2010-07-15, 18:10

Jagula napisał/a:
Radziej i tak uwielbia tam pizze bo w wersji dla dzieci jest w kształcie misia i ma uszy :mryellow:
Wow, to nie wiedziałam :D
Jagula napisał/a:
czyli ta orkiszowa wersja jest jakaś enigmatyczna :-?
No wiesz, to zależy, czy ktoś pamięta, żeby skoczyć do Czech po mąkę :P (nie wiem, skąd mąkę biorą, ale tę czeską widziałam w sklepie w Cieszynie po 9 zł).
Jagula - 2010-07-16, 00:07

Lily napisał/a:
czy ktoś pamięta, żeby skoczyć do Czech po mąkę :P
to jest zapewne powód braków :mryellow:
dort - 2010-07-22, 11:19

w Lublinie bar Pasikonik przestał być wege :-/ - podają ryby i owoce morza

a w centrum W-wy jest jakieś fajne miejsce

gemi - 2010-07-23, 10:17

podobno coś się ruszyło we Wrocku. Ostatnio widziałam potykacz - reklamę przy placu Kościuszki o vege miejscu, gdzie gotują wg 5 przemian.

Po powrocie z urlopu wybiorę się na degustację i opiszę szczegóły

moony - 2010-07-23, 10:24

gemi, idę z Tobą! proszę, proszę, proszę!
gemi - 2010-07-23, 10:27

moony, taka nasza brzuszkowa degustacja? Z największą przyjemnością :-D
moony - 2010-07-23, 10:35

Upieczemy dwie pieczenie na jednym ogniu - spotkanie brzuszkowych i wypróbowywanie nowego miejsca.
martina29 - 2010-07-25, 12:42
Temat postu: Muszyna - bary wege ?
Hej, niedługo wybieram sie z rodzina do Muszyny. czy orientuje się ktoś z Was, czy tam znajdzie sie jakas wege knajpka?
Nie bedę miala mozliwosci za bardzo sobie w pokoju gotować jedzenia. Moze cos mi doradzicie :)

mono-no-aware - 2010-07-25, 14:13

Lily napisał/a:
va napisał/a:
jest w trojmiescie cos oprocz greenwaya, czy tez licznych greenwayow;)?
hxxp://bioway.com.pl/kontakt.htm


Polecam szczególnie tego Gdańskiego Biowaya. Mają niezłą salę dla rodzin z dziećmi. W końcu spokojnie mogliśmy zjeść, a Majka nie chciała stamtąd wyjść :) .

Jagula - 2010-07-26, 10:54

mono-no-aware napisał/a:
Lily napisał/a:
va napisał/a:
jest w trojmiescie cos oprocz greenwaya, czy tez licznych greenwayow;)?
hxxp://bioway.com.pl/kontakt.htm


Polecam szczególnie tego Gdańskiego Biowaya. Mają niezłą salę dla rodzin z dziećmi. W końcu spokojnie mogliśmy zjeść, a Majka nie chciała stamtąd wyjść :) .
z wielką przyjemnością wspominam naszą tam wizyte ( genialny pomysł notasin ) potwierdzam , że warto :-P
priya - 2010-07-26, 12:00

"Samos" w Bielsku-Białej przeszedł w ręce nowych właścicieli i choć można tam wciąż znaleźć coś wege, to już nie jest to założeniem lokalu.
gemi - 2010-09-30, 06:59

melduję, że wrocławska Vegedajnia sprawdzona! :-D (pl.Kościuszki, wejście od strony arkad. Coś mi się po głowie kołacze, że tam była kiedyś jakaś cepelia)

Pyszne jedzenie, zupełnie inne niż w GW, czy Vedze. Wiele potraw gotowanych według pięciu przemian. Szkoda, że nie mam, niczym krowa, pięciokomorowego żołądka, bo spróbowałabym wszystkiego.
Oto niektóre pozycje z menu:
- naleśniki z pastą z kaszy jaglanej
- krem z soczewicy z kokosem
- krem z selera
- razowy chleb na zakwasie z ziarnami podany z pastami
- gołąbki z kaszy gryczanej w sosie pomidorowym
- penne zapiekane z cukinią
- pierogi
...
menu codziennie się zmienia. Pani opowiadała nam np. o pieczonej nadziewanej dyni.

Napoje w niezliczonych kombinacjach. Pawełkowi zasmakowała woda z bezcukrpwym syropem różanym, ja delektowałam się zieloną liściastą herbatką z tymże dodatkiem. Dla łasuchów ciasto marchewkowe i niezwykle aromatyczna kawa.

Klimat jak u dobrych znajomych, dużo przestrzeni. Regały z książkami wege i dobrą beletrystyką (również dziecięcą) - można posiedzieć, pogadać, poczytać a nawet kupić. Ceny naprawdę mile mnie zaskoczyły.

Zdecydowanie polecam. Ja będę tam wracać nie jeden raz.

arahja - 2010-09-30, 10:52

gemi, a pół słowa o cenach? :)
mossi - 2010-09-30, 14:39

gemi napisał/a:
melduję, że wrocławska Vegedajnia sprawdzona! (pl.Kościuszki, wejście od strony arkad.
ale jak wejście od strony Arkad jak pl. Kościuszki nie jest obok Arkad? ;-) Chyba, ze o Renomę chodzi?
ale pokręciłam...

gemi - 2010-09-30, 14:45

arahja, dania główne - 13 zł, zupa z chlebem (naprawdę spora porcja) - 7 zł, ciacho marchewkowe - 5 zł, pierogi bodajże 10 zł
Wszystko robione na miejscu. Naleśniki smażone na świeżo. Prawie jak u babci :-)

mossi, pisałam o zwykłych arkadach - trochę bliżej Renomy. Hehe, doszło do mnie, że CH Arkady Wrocławskie przebiło popularnością nasze poczciwe stare zabytkowe arkady.

lilias - 2010-09-30, 14:51

Czy ktoś wie może gdzie przeniósł się Bar Wegetariański ze św.Katarzyny w Toruniu? Rodzinę chciałam zaprosić na najlepsze na świecie gołąbki wegetariańskie (i zakupić na wynos, dużo :-P ), ale na miejscu jest coś azjatyckiego :-( znalazłam Green Waya. Zjedliśmy, ale rozczarowanie me było wielkie.
mossi - 2010-09-30, 15:00

gemi, dzięki :mrgreen: to już wiem co zjem jutro po powrocie do Wro. Ślinka mi już cieknie!!!
gemi napisał/a:
Hehe, doszło do mnie, że CH Arkady Wrocławskie przebiło popularnością nasze poczciwe stare zabytkowe arkady.
:lol:
arahja - 2010-09-30, 15:29

gemi napisał/a:
arahja, dania główne - 13 zł, zupa z chlebem (naprawdę spora porcja) - 7 zł, ciacho marchewkowe - 5 zł, pierogi bodajże 10 zł


Super! :)
Dla mnie arkady to arkady, a nie jakieś marne centra handlowe... ;)

moony - 2010-09-30, 17:49

mossi, daj znać, co jadłaś i co akurat było w menu. Dodam tylko od siebie, że nazywa się to "Nalanda" - hxxp://pik.wroclaw.pl/Nalanda-KsigarnioKawiarnia-m362.html
gemi - 2010-10-01, 10:08

moony, dzięki za linka - nawet nie wiedziałam, że mają tak zachęcający opis. W sobotę znów się wybieram - mam nadzieję, że mój mąż będzie zachwycony :-) Poza tym może pora na jakąś ciekawą książkę w naszej domowej biblioteczce...
Jadzia - 2010-10-01, 12:00

Opis Nalandy jest urzekający. Jak będę w przyszłości we Wrocławiu to koniecznie muszę tam zajrzeć. Bo dobra książka i pyszne jedzenie to jest to "co tygryski lubią najbardziej" :)
Amanii - 2010-10-01, 12:34

O kurcze, nie wiedziałam o tym miejscu, chociaż przejeżdżam tamtędy ciągle.
Musimy się wybrać niedługo :)
Jakieś spotkanko wrocławskie pod pretekstem sprawdzenia lokalu?
założyłam temat hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?p=359343#359343

excelencja - 2010-10-01, 17:03

wypróbuję niebawem :D
lilias - 2010-10-01, 18:06

no dobra, naprawdę nikt nic nie wie o Wegetariańskim Barze w Toruniu?
dort - 2010-10-08, 07:27

euridice napisał/a:
A ja mam nowe miejsce w Warszawie (osobiście nie byłam, czytałam jeno ;) ):

Tel-Aviv :D


euri jak ostatnio byliśmy w stolicy przechodziliśmy koło tej knajpki i wydać było taki fajny klimat, ale nawet mi do głowy nie przyszło, żeby zajrzeć do środka - więcej tego błędu nie popełnię :-P

rosa - 2010-10-08, 10:52

czytałam o TelAvivie i Yaffo (a w zasadzie Simon mi czytał :-) ) wyglądają świetnie
cynamon - 2010-10-08, 13:18

Ja telaviv mam wśród friensów na fejsbuku ale nie mogę jakoś do nich dojechać ;)
Mia - 2010-10-08, 18:33

gemi napisał/a:
arahja, dania główne - 13 zł, zupa z chlebem (naprawdę spora porcja) - 7 zł, ciacho marchewkowe - 5 zł, pierogi bodajże 10 zł
Wszystko robione na miejscu. Naleśniki smażone na świeżo. Prawie jak u babci :-)


Mniam, brzmi przepysznie! :-P W ogóle to tęsknię za Wrocławiem - kończyłam tam studia, ale wtedy znałam tylko Vegę, dopiero na V roku otworzyli Greenwaya. Widzę, że wybór coraz większy, a Nalanda dzięki "dodatkowym atrakcjom" zapowiada się na najciekawszą wege-miejscówkę we Wro :-)
Będę we Wrocławiu pod koniec listopada, to niedaleko dworca, więc na pewno się wybiorę, mniam-mniam, juhu! :-D

melba - 2010-10-10, 13:38

a ja bylam w tym Tel-Avivie :)

zupelnie przypadkiem tam trafilam, spodobaly mi sie kolorowe poduchy w oknach i weszlam. hummus owszem podaja, ale juz nie bylo. podoba mi sie wystroj lokalu i zastawa, piekne blekitne talerze, ach...

z menu to o ile sie orientuje miesa w ogole nie ma (!) a potrawy weganskie sa oznaczone w menu. ceny troche wyzsze niz bym oczekiwala, kilkanascie zlotych za danie obiadowe, ale porcje nie powalaja wielkoscia. niemniej, warto zajrzec i samemu sie przekonac.

wypatrzylam w menu tez latte na mleku sojowym :) to dla mnie taki wabik, w Bialymstoku mamy tylko jedno miejsce gdzie mozna taka kawe dostac.

a wlasnie, niniejszym reklamuje klubokawiarnie Kopiluwak w Bialymstoku :) podaja wlasnie kawe z mlekiem sojowym, inke macchiato i przepyszna zupe-krem z dyni (weganska). generalnie elastyczni jesli chodzi o przyrzadzanie potraw weganskich, chociaz weganskich deserow nie ma. jest za to mila atmosfera...
hxxp://kopiluwak.com.pl/]kopiluwak

sa tez na facebooku.

bojster - 2010-10-10, 19:31

melba napisał/a:
a wlasnie, niniejszym reklamuje klubokawiarnie Kopiluwak w Bialymstoku :) podaja wlasnie kawe z mlekiem sojowym, inke macchiato i przepyszna zupe-krem z dyni (weganska). generalnie elastyczni jesli chodzi o przyrzadzanie potraw weganskich, chociaz weganskich deserow nie ma. jest za to mila atmosfera...
hxxp://kopiluwak.com.pl/]kopiluwak


Ciekawa nazwa, faktycznie mają kopiluwak w ofercie? :roll: :-P

Jagula - 2010-10-11, 15:46

bojster napisał/a:
melba napisał/a:
a wlasnie, niniejszym reklamuje klubokawiarnie Kopiluwak w Bialymstoku :) podaja wlasnie kawe z mlekiem sojowym, inke macchiato i przepyszna zupe-krem z dyni (weganska). generalnie elastyczni jesli chodzi o przyrzadzanie potraw weganskich, chociaz weganskich deserow nie ma. jest za to mila atmosfera...
hxxp://kopiluwak.com.pl/]kopiluwak


Ciekawa nazwa, faktycznie mają kopiluwak w ofercie? :roll: :-P

:-P Kopi luwak jest najdroższą kawą na świecie - kilogram kosztuje około tysiąca euro. Filiżanka kawy ponoć koło 100 zł :->

melba - 2010-10-15, 09:17

zgadza sie :) jest to najdrozsza kawa na swiecie.

z tego co pamietam to espresso kopiluwak kosztuje u nas 50zl a podwojne espresso 70zl. ale moge sie mylic, gdyz nigdy nie bralam. ze wzgledu na... ehem... sposob pozyskiwania tej kawy wcale nie zamierzam jej pic :)

Alispo - 2010-11-07, 21:30

nowosc w Polsce,poczynając od Warszawy- w pełni wegańska knajpa sieci Loving Hut :-)

hxxp://lovinghutwwa.blogspot.com/]hxxp://lovinghutwwa.blogspot.com/
hxxp://www.lovinghut.waw.pl/]hxxp://www.lovinghut.waw.pl/

melba - 2010-11-08, 09:27

woooooooooooooooow :) trzymalam kciuki zeby szybko powstalo cos takiego u nas :)
oliwianka26 - 2010-11-18, 14:34

W B-B z wegetariańskimi knajpkami jest problem. Samos już nie istnieje, właścicielka miała też sieć piekarni, o których ktoś tu wspomniał, ale je też odsprzedała.
Green wey w Bielsku ma raptem trzy potrawy bez jajek, a smakowo też różnie tam jest. Była jeszcze Nirvana ale też przestała być wegetriańska po zmianie właściciela.

priya - 2010-11-20, 12:26

oliwianka26, hello bielszczanko :-D Samos owszem, istnieje, choć rzeczywiście jest w innych rękach. Nie wiem czy wiesz - podawałam tą informację na forum - że mieści się teraz w Wapienicy obok stadionu. Wprawdzie nowi właściciele wprowadzili do menu np. pierogi z mięsem, ale wciąż większość rzeczy jest wege. Chleby pieczone są ciągle według tej samej receptury, nic się nie zmieniło. Poza tym można tam kupić czeskie tofu (i inne produkty), z czego bardzo się cieszę, bo mam blisko :-D Nirvana rzeczywiście już od dawna nie nadaje się do wege-stołowania, a szkoda...
Jadzia - 2010-11-20, 14:14

priya, w marcu podczas pobytu w Bielsku bezskutecznie szukaliśmy baru Samos. A tu proszę nie zniknął tylko jest pod innym adresem. Bielszczanom (tak się odmienia?) najbardziej zazdroszczę herbaciarni (tej na rynku), Green Way'a już mniej (bo Osiołkowi nie dorasta do pięt)-choć pomidorówkę mieli pycha.
oliwianka26 - 2010-11-21, 18:58

Rzeczywiście, w herbaciarni na rynku jest fajna atmosfera lubimy tam chodzić z mężem. Można się zrelaksować :)
A co do Samosa to wstyd powiedzieć , ale nigdy tam nie byłam i byłam pewna że to tylko sklep i piekarnia. :oops:

priya - 2010-11-21, 19:53

A ja nie lubię herbaciarni naszej. Nie lubię jak ktoś tak bardzo 'ściąga' od innych, dla mnie to nieudolna kopia herbaciarni w Czeskim Cieszynie, którą kocham.
W 'Samosie' nie jest już aż tak atrakcyjnie pod względem kulinarnym jak kiedyś, ale wciąż można zjeść pyszne pierogi, naleśniki i samosy oczywiście. Jest chyba też barszcz i krokiety i jeszcze parę innych rzeczy.

Lily - 2010-11-22, 00:32

priya, a teraz w Cieszynie jest jeszcze taka herbaciarnia hxxp://www.facebook.com/HerbaciarniaLaja - nie wiem, czy znasz.
priya - 2010-11-22, 06:51

Lily, ja nie byłam, ale mąż chwalił bardzo :-D
melba - 2010-11-23, 09:59

Alispo napisał/a:
nowosc w Polsce,poczynając od Warszawy- w pełni wegańska knajpa sieci Loving Hut :-)

hxxp://lovinghutwwa.blogspot.com/]hxxp://lovinghutwwa.blogspot.com/
hxxp://www.lovinghut.waw.pl/]hxxp://www.lovinghut.waw.pl/



bylam, bylam :) :) :)
dostalam w ramach promocji za 12zl zestaw 'wszystkiego po trochu', zeby jak to pani powiedziala 'posmakowac' wszystkiego, i zupke dyniowa ktora juz ledwo zmiescilam.
lokal wyglada jak maly, czysciutki chinski bar, obsluga tez azjatycka, a chlopak za kontuarem jeszcze malo kuma po polsku :) zapytalam o jedna potrawe, czy to z tekstury sojowej czy sejtan, a on na to ze 'tak, tak, gluteina' :) wiec wnioskuje ze to byl sejtan.

objadlam sie porzadnie tym co dostalam, i wszystko mi smakowalo. jednak na tym tle jeszcze pozytywnie wyroznialy sie dressingi do surowek, smazony makaron (znakomicie doprawiony) i cos w rodzaju gulaszu (chyba sejtanowego) z sosem i papryka, wygladalo to podejrzanie miesnie, az zaczelam grzebac, ale sie opanowalam :)

w ogole to dziwne uczucie ze mozna sprobowac wszystkiego co tam jest i to bedzie weganskie :)

priya - 2010-11-23, 11:15

Wygląda zachęcająco. Szkoda, że nie jest mi dane narazie spróbować...
Anja - 2011-04-09, 12:47

Dorzucam kawiarnię Bílý Koníček przy Muzeum Etnograficznym w Warszawie. Hmm, nie są wege (w niektórych potrawach są ryby), ale idą w "naszą" stronę.
hxxp://ulicaekologiczna.pl/zdrowy-styl-zycia/bily-konicek-gdzie-etno-staje-sie-eko/
Z tego, co widzę, dzieja się u nich ciekawe rzeczy (np. warsztat o robieniu samemu bio-kosmetyków, warsztaty chustowe itp). Jak ktoś jest na FB, to: hxxp://www.facebook.com/Ethnocafe?sk=wall#!/Ethnocafe
:->

szo - 2011-04-09, 13:07

Alispo napisał/a:
wegańska knajpa sieci Loving Hut
odwiedzę przy okazji bo zdjęcie i opis melba, mnie przekonuje :-)
melba - 2011-04-13, 20:06

szo teraz nie wiem jak tam jest, mam nadzieje ze sie podciagneli jezykowo ;)
gdybym miala blizej to bym tam zawitala.

Alispo - 2011-04-13, 20:26

Loving Hut jest też w okolicach Wrocławia,w Świdnicy,byłam i polecam :-)
pomarańczka - 2011-04-13, 20:30

Ostatnio byłam w Barze Wege na Rybaki 10 w Poznaniu i bardzo mi smakowało jedzonko :)Wszelkiej maści greenwaye nawet im do, pięt nie dorastają ;-) Kobitki przygotowują często jedzenie bezpośrednio na zamówienie, czyli wszystko jest świeże i smaczne . Jadłam czerwony barszcz i gołąbki z kaszy gryczanej i pieczarek wegańskie,zresztą zawsze jest coś do wyboru wegańskiego ;-) Polecam z całego serca :-D
jemwege.pl - 2011-05-13, 16:56

Tworzymy właśnie portal skupiający knajpki, bary, restauracje wegańskie i wegetariańskie w Polsce i na świecie.Takie inicjatywy już są i to nie jedna ale chcemy by nasza baza była nieco w innej formie a także by była aktualizowana, by pojawiały się promocyjki i opinie odwiedzających. Powolutku rozwijamy się. Baza się rozrasta. Stworzyliśmy coś czego sami potrzebowaliśmy : )

hxxp://www.jemwege.pl]www.jemwege.pl

Zapraszamy!

Irokezik91 - 2011-05-13, 21:07

jemwege.pl, zapraszam do działu powitań. ;-)
A tak po za tym fajny ten portal. :->

bronka - 2011-05-13, 21:10

jemwege.pl, nie rozumiem. Weszłam sobie, oglądam, klikam na pierwsza knajpkę, a tam informacja, ze jest mięso, trochę, ale jest. W takim razie to albo mija się z celem, albo wpiszcie wszystkie restauracje, które mają jakiekolwiek opcje wege w karcie :roll:
jemwege.pl - 2011-05-14, 13:27

Hej. Bronka piszesz o Au Lac czy Green Peas?

Obydwie knajpki znalazły się dlatego, że większość ich menu to menu wegetariańskie & wegańskie. A chodzi też oto aby wegetarianie i wegetarianki, weganie i weganki - wiedzieli gdzie mają największy wybór potraw.

Rzecz w tym, że np. Au Lac jak pytało wiele osób przyrządza potrawy na zupełnie innym zestawie naczyniowo-garnkowym itp. dla mięsożerców i dla wegan. Mamy nadzieje, że można im wierzyć.

Z Green Peas są spore kontrowersje, których mamy świadomość. Wiele osób się oburza - uznaliśmy jednak, że warto ich zamieścić - ponieważ mają 2-3 potrawy mięsne (głównie kurczak) reszta to dania skierowane dla wege talerza, organizują sporo akcji typu GMO stop itp. Rozumiemy zarzut ale trzeba też pamiętać, że wiele osób je wegetariańsko nie tylko ideologicznie ale także pro zdrowotnie czy tylko w imię "Od Twojej diety zależy kondycja Ziemi" rozumianej jako ekologia, która nie równa się bezmięsna dieta (dla nas niestety, ale taki jest fakt). To budzi kolejne kontrowersje i kolejny bardzo szeroki temat dyskusji (nie raz omawiany i omawiany będzie ciągle) ale trzeba pamiętać, że także dzięki tym ludziom miejsca prowegetariańskie się utrzymują.

Poza tym jak czytamy sobie różne fora, jak dyskutujemy ze znajomymi - często pada desperackie pytanie "Co jeść wegeriańskiego i zdrowego gdziekolwiek, gdzie akurat jestem". Im więcej lat żyjemy tym bardziej wiemy, że nie zawsze da się przyrządzić coś w domu, czasem trzeba się z kimś spotkać (nie tylko w parku) i często nam zupełnie nie po drodze do knajpki radykalnie wege, więc skala informacji powinna być szeroka. Tak to już jest, że wszystkich naraz nie da się zadowolić, po prostu.

A teraz najważniejsze - mieliśmy w zanadrzu dwie podkategorie: "wegetariańskie" i "z potrawami wegetariańskimi", dzięki Tobie poprawiliśmy nasze przeoczenie i Green Peas i Au Lac znalazły się w odpowiedniej podkategorii. :-)

bronka - 2011-05-14, 17:28

jemwege.pl, dziękuje za obszerne wyjaśnienia ;)
Capricorn - 2011-05-14, 18:56

jemwege.pl napisał/a:
(...) większość ich menu to menu wegetariańskie & wegańskie. A chodzi też oto aby wegetarianie i wegetarianki, weganie i weganki - wiedzieli gdzie mają największy wybór potraw.

(...) Wiele osób się oburza - uznaliśmy jednak, że warto ich zamieścić - ponieważ mają 2-3 potrawy mięsne (głównie kurczak) reszta to dania skierowane dla wege talerza, organizują sporo akcji typu GMO stop itp. Rozumiemy zarzut ale trzeba też pamiętać, że wiele osób je wegetariańsko nie tylko ideologicznie ale także pro zdrowotnie czy tylko w imię "Od Twojej diety zależy kondycja Ziemi" rozumianej jako ekologia, która nie równa się bezmięsna dieta.


(...)
Poza tym jak czytamy sobie różne fora, jak dyskutujemy ze znajomymi - często pada desperackie pytanie "Co jeść wegeriańskiego i zdrowego gdziekolwiek, gdzie akurat jestem". Im więcej lat żyjemy tym bardziej wiemy, że nie zawsze da się przyrządzić coś w domu, czasem trzeba się z kimś spotkać (nie tylko w parku) i często nam zupełnie nie po drodze do knajpki radykalnie wege, więc skala informacji powinna być szeroka. Tak to już jest, że wszystkich naraz nie da się zadowolić, po prostu.



Jeśli jem out, to w 90, jeśli nie 95% jest to lokal z kotletem w ofercie - i naprawdę do pojedynczych przypadków mogę zaliczyć sytuacje, gdzie nie mogłam liczyć na nic. Więc taki argument, że "mają mięso, ale oprócz mięsa mają dobre bezmięsne" - średnio do mnie trafia. Bo mnóstwo lokali tak ma.

Nie podam nazwy lokalu, aby nie zostać posądzoną o kryptoreklamę - specjalizują się w kuchni kresów wschodnich, objadłam się u nich nieludzko pierogami z kurkami (grzyby, nie koguty), ze szpinakiem, z kapustą i grzybami, i już nie pamiętam jakimi jeszcze. Wydaje mi się, że niewielka liczba lokali nie jest jeszcze konstruktywnie przygotowana na nalot wegusów :)

Lily - 2011-05-14, 19:14

Capricorn napisał/a:
Wydaje mi się, że niewielka liczba lokali nie jest jeszcze konstruktywnie przygotowana na nalot wegusów :)
Hmm, a mnie się wydaje wręcz przeciwnie :>
Alispo - 2011-05-14, 19:16

Jes generalnie roznica miedzy tym czy mozna zjesc nalesniki z serem czy np.falafla czy kotlety z soczewicy itp. Mysle,ze warto po prostu propagowac miejsca gdzie jest cos wiecej niz pierogi,makaron z sosem itp standardowe potrawy.
bronka - 2011-05-14, 20:18

Oczywiście, ze warto propagować knajpy, gdzie szanują wegetarian i mają w ofercie coś jadalnego.
Ja zwróciąłam uwagę na listę restauracji wegetariańskich, w których jest trochę mięsa. No ale już jemwege chyba wyjaśnił sprawę.

Malinetshka - 2011-05-14, 23:30

Lily napisał/a:
Capricorn napisał/a:
Wydaje mi się, że niewielka liczba lokali nie jest jeszcze konstruktywnie przygotowana na nalot wegusów :)
Hmm, a mnie się wydaje wręcz przeciwnie :>

Wydaje mnie się podobnie jak Lily, niestety..
W wielu miejscach sporo potraw, które zasadniczo powinny być wege mają jakieś tajemnicze dodatki (typu smalec), mimo zapewnień obsługi, że na pewno nie mają. :|

Lily - 2011-05-14, 23:41

Malinetshka napisał/a:
W wielu miejscach sporo potraw, które zasadniczo powinny być wege mają jakieś tajemnicze dodatki (typu smalec), mimo zapewnień obsługi, że na pewno nie mają. :|
My kiedyś zamówiliśmy lazanię, pytając, czy nie ma w niej mięsa - powiedzieli, że nie. A jednak w sosie, w którym była zapieczona, były tajemnicze elementy wyglądające na boczek (podejrzewam, że to był sos z torebki marki Knorr :evil: ).
Ostatnio pojechaliśmy do takiego zamku pod Opawą w Czechach, w tej miejscowości była tylko jedna restauracja, w menu samo mięso w kilkunastu odmianach i tylko jedna potrawa z kilku serów, żadnych sałatek itp. Obeszliśmy się smakiem.

Malinetshka - 2011-05-14, 23:52

Ja miałam w ostatnich miesiącach 2 tego typu doświadczenia. Raz w Łodzi, gdzie zapewniano mnie, że w pierogach nie ma smalcu ani skwarków. Czułam smalec, ale nie byłam pewna, dopóki nie znalazłam wielkiego skwara w jednym pierogu :/
Podobnie w północnej części Polski... zamówiłam pierogi z kurkami. Smakowały dziwnie... nie dość, że były chyba z mrożonych grzybów (później czytałam, że aby kurki zamrozić, należy je zblanszować, inaczej będą gorzkie - były :/ ) to jeszcze w ostatnim pierogu odkryłam spory kawałek mięsa(!).
W obu przypadkach robiłam dokładny wywiad z obsługą. Zapewniano mnie, że nie ma tam nic typu mięso czy smalec. W obu przypadkach obsługa była wielce zadziwiona gdy pokazałam zawartość dania. Przepraszali, ale co z tego.. Jeść się odechciewa. :| Zastanawia mnie zawsze jak można pracować w jakimś miejscu i nie wiedzieć CO się sprzedaje... A jeśli nawet się nie do końca wie, to gdy klient dopytuje - nie zrobić dokładniejszego wywiadu tylko zapewniać, że białe jest czarne.

jemwege.pl - 2011-05-15, 19:54

Ciesze się bronka, że w miarę wyjaśniłam co i jak :-)

Fajnie byłoby też polecać sobie miejsca, które są sprawdzone a nie są 100 % wege tj. gdzie nie dodają po cichu smalcu albo gdzie tak jak słyszałam z ust osoby pracującej w jednej z knajp mięsnych "wyjmę się mięso i nie zauważy":-(. Miejsca, które są po prostu uczciwe. Ale to przy okazji i kiedyś w przyszłości.

spaceage - 2011-05-18, 09:58

Byłam w Green Peasie 3 tygodnie temu - obsługa była miła i kompetentna a makaron był wegański tak jak w karcie zaznaczono ale już niekoniecznie smaczny - tzn taki stołówkowy, da się zjeść jak ktoś jest głodny i nie ma nic innego w pobliżu da radę, ale ponieważ jakieś 300 m dalej jest Vege Miasto to raczej ja sobie odpuszczę. Ale mimo wszystko fajnie że powstają takie miejsca, bo jak zrozumiałam główną ideą Green Peas jest promowanie żywności organicznej. To dobry pomysł :) . Tak samo jak tworzenia nowych baz i stron z takimi adresami :) .
Lily - 2011-05-18, 10:14

spaceage napisał/a:
ale już niekoniecznie smaczny - tzn taki stołówkowy, da się zjeść jak ktoś jest głodny i nie ma nic innego w pobliżu da radę
Hmm, ja podejrzewam, że to jednak kwestia gustu może być - np. wiele osób tu chwaliło krakowski bar Momo, a ja byłam tam 2 czy 3 razy i nic mi nie smakowało - tak jakby w ogóle nie używali soli i przypraw. W życiu tak mdłego szpinaku nie jadłam jak tam.
spaceage - 2011-05-18, 10:20

Lily napisał/a:
Hmm, ja podejrzewam, że to jednak kwestia gustu może być - np. wiele osób tu chwaliło krakowski bar Momo, a ja byłam tam 2 czy 3 razy i nic mi nie smakowało - tak jakby w ogóle nie używali soli i przypraw. W życiu tak mdłego szpinaku nie jadłam jak tam.

To na pewno kwestia gustu i oczekiwań, tutaj bardziej jest to bar szybkiej obsługi albo stołówka, ale całość zrobiła na mnie przygnębiające wrażenie. Danie wyglądało jak ugotowany makaron (nie dziwne, to był makaron) wymieszany z gotowanymi brokułami i pokrojonymi suszonymi pomidorami. Nie było żadnych przypraw za to było dużo dużo dużo oleju/oliwy - miska była nim wypełniona do połowy :( . Nie było beznadziejnie ale mogło być trochę lepiej. Plusem jest dostęp do informacji o źródle produktów i do certyfikatów :) .

Lily - 2011-05-18, 10:28

spaceage napisał/a:
tutaj bardziej jest to bar szybkiej obsługi albo stołówka
Miałam podobne wrażenia z Green Waya w Warszawie :> Ponieważ wcześniej byłam klientką krakowskiego, gdzie było dość miło i smacznie (choć z czasem się popsuło), to byłam w szoku, że można tak to spaprać.
jemwege.pl - 2011-05-18, 12:33

To prawda Green Way - Green Way'owi nie równy, to kwestia franczyzy myślę i kto akurat i z jakich powodów jest właścicielem lokalu itp.
Lily - 2011-07-12, 22:56

Coś takiego się tworzy w Poznaniu: hxxp://www.facebook.com/pages/KWADRAT-vegan-bistro-cafe/161633270575665?sk=info
Alispo - 2011-07-12, 23:41

A jakie ceny w tym Green Peas?
Ja z Wawy to znam Au Lac ,Loving Hut,Vege miasto i Vegę.I oczywiscie falafle w budkach:)
Gdzie jeszcze warto pojsc?Green Waya nie tykam po aferach pracowniczych...

michał - 2011-07-14, 21:39

Lily napisał/a:
Coś takiego się tworzy w Poznaniu: hxxp://www.facebook.com/pages/KWADRAT-vegan-bistro-cafe/161633270575665?sk=info


Dla osób bez konta na Facebook'u:


alken87 - 2011-08-12, 18:11

byłam ja dziś w Loving Hut w Świdnicy, ceny bardzo fajne, jadłam zestaw z VegBurgerem, burger taki wielki że ugryźć nie mogłam :mryellow:
moja mama zamówiła sobie pierogi ruskie, pierogi są dwa duże, smakowały tak że można byłoby wciskac komuś kit, że to ser ;) poza tym jeszcze sajgonki, wolałabym żeby były z warzywami a nie z ryżem, ale smaczne.
do domu wzięłam sobie dużego samosa z sosem "jogurtowym" i kupiłam dwie kostki Cheezly :-)

nie wiem czemu nie ma LH we Wrocławiu, tylko te paskudne Greenwaye :roll:

Alispo - 2011-08-14, 11:51

Ooo,brzmi jeszcze lepiej niz wtedy kiedy bylam:)sprzedaja Cheesly na opakowania?jakie rodzaje i ceny?
baja - 2011-09-02, 13:02

Witajcie :)
czytelniczką forum jestem od dawna (a wegetarianką od 15 lat), teraz jednak postanowiłam się zalogować i poradzić się Was w jednej kwestii.
Mianowicie, planuję otworzyć w Poznaniu bar/restaurację wegetariańską i postanowiłam zapytać najbardziej zainteresowanych o ich zdanie na temat potrzeb i preferencji w tym temacie. To ma być knajpa dla nas, dlatego tak ważne jest dla mnie Wasze zdanie. Wszystko będzie organiczne, pełnowartościowe, zdrowe i zgodnie z zasadami fairtrade. Oczywiście będzie też cała masa dań dla wegan. Rozważam też wprowadzenie kilku dań rybnych, mając na uwadze semiwetarian, choć wiem jak kontrowersyjny jest to temat w naszej społeczności. Poniżej zamieszczam linka do ankiety z dosłownie 4 pytaniami. Wypowiedzcie się! W ten sposób będziecie mieć realny wpływ na powstanie miejsca dla nas. Sprawa jest dość pilna, więc tym bardziej będę wdzięczna za rychłą odpowiedź:)

hxxp://webankieta.pl/ankieta/woc3ahxditha

bronka - 2011-09-02, 13:10

W Bydgoszczy były dwa Green Waye. Jeden właśnie został przemianowany na bar mleczny z podstawą mocno pro-mięsną.
Jestem bardzo ciekawa czy razem smażą mięso z koftami czy jakoś to rozdzielili :evil:

maga - 2011-09-02, 13:47

baja, jeśli chcesz serwować ryby, nie powinnaś nazywać restauracji wegetariańską
Katioczka - 2011-09-02, 14:26

baja napisał/a:
semiwetarian

a co to za hybryda?

sylv - 2011-09-02, 14:58

Green Way w Szczecinie od środy, JUHU :mryellow:
hxxp://www.greenway.pl/pl/nowosci/aktualnosci/Food_For_Life_Szczecin_Wielkie_Otwarcie

baja - 2011-09-02, 23:06

coś mi się nie wkliknęło;) miało być oczywiście semiwegetarian
Katioczka - 2011-09-02, 23:11

baja napisał/a:
miało być oczywiście semiwegetarian

wiem, co miało być ;)
termin dziwny, tak samo jak częściowy abstynent
knajpa z rybami nie jest wege. O!

bojster - 2011-09-03, 00:07

Katioczka napisał/a:
baja napisał/a:
miało być oczywiście semiwegetarian

wiem, co miało być ;)
termin dziwny, tak samo jak częściowy abstynent
knajpa z rybami nie jest wege. O!


Ja proponuję, żeby ryby zastąpić glonami. Śmierdzą tak samo, a są etyczne. :P

squamish - 2011-09-03, 06:30

baja jeśli bedziecie serwować rybki mysle ze wielu radykałów i nie tylko (ja napewno :-/ bedzie Was omijać szerokim łukiem i wybierze green waye(a jest ich wkońcu 3) i jakis wegański bar chyba też powstał ale nie jestem sure.Ankiete wypełniłam z NIE dla rybek :-D
pyz - 2011-09-03, 06:40

Lepszym zamiennikiem (wg mnie) jestłoczony na zimnolej lniany z bardzo rozgotowaną białą fasolą.
Podobne: kolor i smak.

hxxp://pl.m.wikipedia.org/wiki/Zatrucie_toksynami_morskimi_mięczaków]hxxp://trujące glony

A restauracji lepiej nie odwiedzać bo żarcie w nich jest drogie i ogólnie nieetyczne (na przykład ze względu na niezdrowe warunki pracy w podziemiach bez okien - rest"knajpa" najbliższa głównej kwatery tvp)
Możesz sprawdzić etyczność sposobu dostawy i warunków pracy pracowników.

baja - 2011-09-03, 10:43

dzięki za wszystkie opinie:) piszcie piszcie, wypełniajcie ankiety, a ja będę dumać jak to ogarnąć;)
alken87 - 2011-09-06, 18:32

Alispo napisał/a:
Ooo,brzmi jeszcze lepiej niz wtedy kiedy bylam:)sprzedaja Cheesly na opakowania?jakie rodzaje i ceny?


jakoś mi umknął ten temat i nie odpowiedziałam...opakowanie kosztuje 9 zł a była mozzarella, gouda i edam

harengere - 2011-09-11, 19:41

Przepraszam, może ktoś wie czy istnieje jakaś wege knajpka w Bydgoszczy(oprócz Greenwaya)?
michał - 2011-09-12, 20:55

Lily napisał/a:
Coś takiego się tworzy w Poznaniu: hxxp://www.facebook.com/pages/KWADRAT-vegan-bistro-cafe/161633270575665?sk=info


Dla osób bez konta na Facebook'u:



Otwarcie:

KWADRAT vegan bistro & cafe
Woźna 18/Poznań
23 września · 16:00 - 22:00

hxxp://www.facebook.com/event.php?eid=175664679175475&ref=nf

bronka - 2011-09-13, 09:08

harengere napisał/a:
czy istnieje jakaś wege knajpka w Bydgoszczy(oprócz Greenwaya)?

nie :-(

Lily - 2011-09-13, 09:20

bronka napisał/a:
harengere napisał/a:
czy istnieje jakaś wege knajpka w Bydgoszczy(oprócz Greenwaya)?

nie :-(
Bo bronka jeszcze nie założyła :mrgreen:
bronka - 2011-09-13, 09:50

Lily, :lol: :lol: :lol: ]:->
harengere - 2011-09-18, 10:16

Lily napisał/a:
Bo bronka jeszcze nie założyła :mrgreen:

bronko kochana do dzieła! :)

zou - 2011-09-19, 09:19
Temat postu: Toruń, dania w Widelcu
Przepraszam, zę się wbijam w temat, ale jakby ktoś szukał w Toruniu smacznego jedzenia wege, to jest knajpa Widelec (Na Bielanach, nieopodal Od Nowy, taki mały osobny kwadratowy budynek przy przystanku autobusu)), gdzie są w karcie 4 dania wegetariańskie typu "hamburger" ale naprawde fajnie podane: kotlet jest z buraków, obtoczony np. tłuczonym kolorowym pieprzem, do tego młody szpinak, pestki dyni, pomidory w oliwie - to wszystko w bułce i jeszcze aha - kiełki soczewicy. Co do bułki - cóż...typowa fastfoodowa.A do tego do wyboru frytki, ryż lub- duży pieczony ziemniak w mundurku. Takich wersji tego kotleta buraczanego jest kilka, z grilowana pieczarka i nie pamiętam czym jeszcze itd. Sa tez różne wersje tortilli wege. Np z sosem barbecue, który robią sami (na śliwkach miodzie itd, ale nie jadłam)Ale wszystko wygląda bardzo ładnie i jest robione przy zamawiającym. To tak na marginesie, bo w zasadzie inne "przyprzystankowe" puby to proponują bułke do kebabu z kapustą białą i czerwoną, lub z pekińską i szklanym pomidorem bez smaku i zapachu i tyle. Acha, cena to okolo 12 zł, hamburge wege razem z ziemniakiem.Może to nie jest osobna restauracja, ale naprawde się postarali jak na taki mały punkt z jedzeniem.
bronka - 2011-09-19, 11:48

harengere napisał/a:
bronko kochana do dzieła! :)

:mrgreen:
Niestety mało realne ;-)

Martuś - 2011-09-21, 18:35

W Toruniu macie też całkiem spory wybór pysznych naleśników w Manekinach (ten na Starówce ma niesamowity wystrój), w Gd niestety manekin jest kiepski.
zou - 2011-09-22, 07:27

Martuś - rzeczywiście, zupełnie zapomniałam o Manekinach. Kiedyś często...Moi znajomi to nawet wiozą do Gdańska naleśniki na wynos jak są w Toruniu, np. dla Rodziny w Gdańsku, która ma swoje ulubione tutaj :)
Swoją drogą teraz jak remontują ul. Mickiewicza, gdzie otworzyli ŻÓŁtego Cesarza, tam obok jest dużo wolnych lokali do wynajęcia- fajnie byłoby obok sklepu otworzyć jadłodajnię np vegańską albo raw vegańską. Pomarzyć można a co. ;) Albo nawet warzywniak we współpracy z rolnikami z kuj.pom. oddziału Stowarzyszenia Ekoland (jarmarki w muz. etnograficznym w każda pierwszą sob miesiąca) - i tam warzywniak plus jadłodajnia vegańska surowa plus pijalnia soków. W Zółtym Cesarzu są warzywa, ale mało.

AZ - 2011-09-22, 09:00

w październiku we wrocławiu ma być otwarcie nowej wege knajpy, o jak wiele mówiącej nazwie ZŁE MIĘSO :lol:


informacje i zdjęcia tutaj
hxxps://www.facebook.com/pages/Z%C5%82e-mi%C4%99so/171474499598229?ref=ts

squamish - 2011-09-22, 10:06

Jutro otwarcie KWADRAT bistro & cafe (bistro wegańskie)w Poznaniu Wozna 18, o 16:00 :)
bronka - 2011-09-22, 10:12

zou napisał/a:
W Zółtym Cesarzu są warzywa, ale mało.

przecież dopiero co otworzyli ;-) Daj im szansę na ocenę rynku :->

zou - 2011-09-22, 10:33

Ups :oops: fatalnie to moje zdanie zabrzmiało....Przepraszam - :oops: - miałam na myśli to, że snując myśli o pijalni soków z warzywi owoców (po naoglądaniu się bloga Ewci (W poszukiwaniu optymalnego zdrowia), takie dwa punkty wege, jeszcze nieopodal rynku, mogłyby się wzajemnie wzmacniać i sobie wzajemnie nie przeszkadzać (stąd zdanie, że mało warzyw - że w ŻC jest wiele działów i to nie bar jest.) Nie no pewnie :) . Zakupy lojalnie na otwarciu zrobiłam:) na dobry początek, a jakże :) - trzeba wspomóc Pionierów w tej części Torunia :) Oby Mickiewicza ulica wróciła do drugiej młodości jak najszybciej i by był ruch! No ale to wątek o restauracjach, więc już lepiej nie zbaczam z tematu, bo mi nie wychodzi :-/ chlapanie jęzorem, znaczy klawiaturą. :roll: Pozdrawiam serdecznie!
ps. Nota bene w Gdańsku na ul. Szerokiej była od 30 lat pijalnia tylko soków, a teraz jest Green Way. Też ma soki, ale klimat już nie z dzieciństwa, ale chodzimy tam czasem.

malva - 2011-09-23, 12:38

Manekin w Toruniu, jak również w innych miastach nie jest wegetarianską restauracją, ma wegetarianskie nalesniki w menu- pyszne owszem ,ale ma też mięsne. Pomijam uzywanei zapewne tych samych sprzętów do mięsa i pokrojenia warzyw do wege nalesnika, miałam tam niemiłą przygodę-zamówiłam nalesnik wege, dziewczyny pomyliły zamówienie i dostałam miesny i ugryzłam go. To było okropne. I potem- gdzies rok pozniej zamówiłam lasagne i ..też zamiast wege dostałam mięsną.

[ Dodano: 2011-09-23, 13:39 ]
była kiedys restauracja wege w Toruniu na ul. A. Mickiewicza ,ale upadła, byla też na ul Szewskiej i też..obecnie jest tam fryzjer :-(

bronka - 2011-09-23, 12:51

zou, nie zabrzmiało fatalnie. Po prostu wszystko idzie z czasem i ( moim zdaniem) warto np. zasugerować obsłudze sklepu, albo wprost zapytać, albo po prostu zamówić sobie coś specjalnego.
malva, przeokropna przygoda :-(
Ja najczęściej dla spokoju zamawiam coś na słodko jak mnie przyciśnie :->

zou - 2011-09-23, 13:23

Bronka- no tak, nie chciałam krytykować.

Malva- współczuję Ci tej nieprzyjemnej przygody. No naprawdę i to dwa razy...No tak- moim znajomi to nie sa wegetarianie i wcinają Manekinowe naleśniki bez restrykcji...Ja od jakichś 6 lat nie jem raczej "na mieście", bo mi zbrzydło po latach przymusowego stołowania się na Starówce, tylko ostatnio właśnie byłam w tym Widelcu.
A plajty restauracji wege...No niestety, może za 10 lat to się rozpowszechni i będziemy wybierać przebierać...na razie w Polskę średniomiastową wgryzają się "sieciówki" typu BioWay, Green Way- takie moim zdaniem walce urabiające teren. Jak się ukorzenią, spowszednieją i znudzą, to zapewne przyjdzie czas na "tematyczne". Mnie by się marzyła jeszcze taka stołówka bento, z tanimi, zdrowymi wege daniami ala II śniadanie i na wynos. Takie coś: Bento to Go. :) - w sensie, że fajnie by prowadzić to. :-P . Ale się chyba za dużo Gessler naoglądałam, stąd mi pomysły jak popkorn strzelają;)

bojster - 2011-09-23, 13:38

malva napisał/a:
Manekin w Toruniu, jak również w innych miastach nie jest wegetarianską restauracją, ma wegetarianskie nalesniki w menu- pyszne owszem ,ale ma też mięsne. Pomijam uzywanei zapewne tych samych sprzętów do mięsa i pokrojenia warzyw do wege nalesnika, miałam tam niemiłą przygodę-zamówiłam nalesnik wege, dziewczyny pomyliły zamówienie i dostałam miesny i ugryzłam go. To było okropne. I potem- gdzies rok pozniej zamówiłam lasagne i ..też zamiast wege dostałam mięsną.


Trochę off-topic, ale kiedyś (daaaawno) tata mi kupił pierogi z jabłkami w garmażerce, przygrzał i podał. Jadłem, powiedzmy, ze smakiem, ale w pewnym momencie po ugryzieniu nie poczułem smaku jabłek, tylko coś, czego już dawno nie czułem, ale momentalnie rozpoznałem. W pierwszym odruchu wyplułem nie do końca jeszcze przegryzionego pieroga za okno (lato = okno szeroko otwarte), umyłem widelec i każdy następny nieufnie rozkrajałem przed zjedzeniem. :-/ Pozytywny aspekt tego incydentu był taki, że przekonałem się że jednak łatwo jest odróżnić pieroga z soczewicą od pieroga z mięsem - wcześniej za każdym razem jedząc pierogi z soczewicy oglądałem je ze wszystkich stron, bo zawsze mi dziwnie smakowały. No ale okazało się że jednak ten smak jest zupełnie inny, więc soczewica w roli nadzienia wróciła do łask. ;-)

alken87 - 2011-09-25, 19:30

AZ napisał/a:
w październiku we wrocławiu ma być otwarcie nowej wege knajpy, o jak wiele mówiącej nazwie ZŁE MIĘSO :lol:


informacje i zdjęcia tutaj
hxxps://www.facebook.com/pages/Z%C5%82e-mi%C4%99so/171474499598229?ref=ts

nie mogę się doczekać, świetne logo i nazwa :) może nareszcie będzie gdzie zjeść bo ostatnio to nie wiedziałam co ze sobą zrobić.

Alispo - 2011-09-25, 19:33

alken87 napisał/a:
może nareszcie będzie gdzie zjeść bo ostatnio to nie wiedziałam co ze sobą zrobić.

Why?

moony - 2011-09-25, 19:34

Zlokalizowałam dziś naocznie, gdzie to "Złe mięso" ma być. Otwarcie ma być w październiku. Fajnie, fajnie :)
alken87 - 2011-09-25, 20:17

Alispo napisał/a:
alken87 napisał/a:
może nareszcie będzie gdzie zjeść bo ostatnio to nie wiedziałam co ze sobą zrobić.

Why?

bo nie stać mnie żeby najesc się w vedze, a greenway jest obrzydliwy. no może jeszcze gulasz ujdzie ale ile można jesc ten gulasz.
edit: a, jeszcze nalanda. w nalandzie bywa różnie,czasem można zjeść sporo i smacznie a czasem czuć odgrzewane zeschnięte żarcie.

Alispo - 2011-09-25, 20:24

Ja sie czesto opycham w nie-vege knajpach(glownie jakies falafle albo pizza bez sera) no ale wiadomo,to co innego.Ciekawe jakie tu beda ceny.
alken87 - 2011-09-25, 20:28

Alispo napisał/a:
Ja sie czesto opycham w nie-vege knajpach(glownie jakies falafle albo pizza bez sera) no ale wiadomo,to co innego.Ciekawe jakie tu beda ceny.

a gdzie w okolicach rynku można dostać falafle albo pizzę bez sera? zawsze to mi poszerzy moje menu na mieście ;)

Alispo - 2011-09-25, 20:54

pizze to wszedzie chyba,falafle to np.Alladyn (Odrzanska) albo McFalafel(drobnera)
alken87 - 2011-09-25, 21:25

serio? nie wiedziałam że można tak ot sobie zamówić pizzę bez sera :oops: jakas nieogarnięta jestem widocznie :mrgreen: a nie wiesz może czy da się zamówic pół na pół, jedną połowę z serem a drugą bez?
wiem że jest jedna sieciówka która ma w menu pizzę bez sera, ale mi usunęło zakładkę z linkami i nie pamiętam :-|

moony - 2011-09-25, 21:32

alken87 napisał/a:
wiem że jest jedna sieciówka która ma w menu pizzę bez sera, ale mi usunęło zakładkę z linkami i nie pamiętam

pizza station?

Alispo - 2011-09-25, 21:42

pół na pół też. Bezserowa w karcie jest tam gdzies kolo Wieziennej?Capri czy jakos tak?pizza marinara?cos mi tak swita..nie pamietam dokladnie.
alken87 - 2011-09-25, 21:50

moony napisał/a:
alken87 napisał/a:
wiem że jest jedna sieciówka która ma w menu pizzę bez sera, ale mi usunęło zakładkę z linkami i nie pamiętam

pizza station?

o tak! :-) ale jeszcze była chba jakaś jedna z takim niebieskim layoutem strony www...

Lily - 2011-09-26, 17:36

alken87 napisał/a:
nie wiedziałam że można tak ot sobie zamówić pizzę bez sera :oops:
Bez wszystkiego można, trzeba tylko powiedzieć ;) Ja zawsze zamawiam bez cebuli ;)
Pipii - 2011-09-26, 18:22

można bez sera :-) tylko kelnerka / kelner zazwyczaj dziwnie patrzy ;-) ale przynoszą bez sera. W zasadzie w każdej restauracji można zażyczyć sobie danie BEZ jakiegoś składnika i powinniśmy takie otrzymać - jeżeli robią problemy radzę zmienić lokal :-)
P.S. No, nie polecam zamawiać pizzy serowej bez sera :lol:

@Lilith - 2011-10-18, 08:46

Pipii napisał/a:
P.S. No, nie polecam zamawiać pizzy serowej bez sera :lol:

:-D :-D

Czekam baaardzo na 'złe mięso'! We Wrocławiu jest słaby wybór dla wege i nie ma lokali rodzinnych gdzie menu dla dzieci to nie tylko frytki+nugetsy :evil:
My (dorośli+dwulatka) chadzamy do greenwaya, pyszne zupy (z soczewicy, minestrone 3,90zł), ciasta (marchewkowe 4zł, szarlotka), sałatka grecka. Do dań głównych mam zastrzeżenia bo smażone dość tłuste i słabe surówki, ale można zjeść spaghetii, kopytka, gulasz sojowy, lazanię.
Vega odpada, drogo, smażenina w panierze i klimat niefajny.
Czasem chadzamy do misia, na pierogi, łazany, naleśniory.
Można się wybrać do indyjskiej hxxp://www.spiceindia.pl/ nie jest to typowe wege ale mają dużo zajebistych potraw wege; mają też osobny pokój zabaw dla dzieci.

Alispo - 2011-10-18, 08:57

Złe Mięso otwiera sie w tę sobotę :-)
@Lilith - 2011-10-18, 08:58

Alispo napisał/a:
Złe Mięso otwiera sie w tę sobotę :-)

Trzeba pójść na otwarcie;-)

arahja - 2011-10-19, 10:16

@Lilith napisał/a:
My (dorośli+dwulatka) chadzamy do greenwaya, pyszne zupy (z soczewicy, minestrone 3,90zł), ciasta (marchewkowe 4zł, szarlotka), sałatka grecka. Do dań głównych mam zastrzeżenia bo smażone dość tłuste i słabe surówki, ale można zjeść spaghetii, kopytka, gulasz sojowy, lazanię.


Kiedys się napaliłam na brownie z GW, było blisko do utraty zęba - w orzechach zaplątały się łupinki, więcej nie chcę.

Alispo - 2011-10-19, 10:24

GW u mnie skonczony od czasu afery z nieplaceniem pracownikom,w sumie nie interesuje mnie juz co i jak jest teraz,wystarczy...

(a szkoda,bo lubie samosy;) )

arahja - 2011-10-19, 10:26

Alispo napisał/a:
GW u mnie skonczony od czasu afery z nieplaceniem pracownikom,w sumie nie interesuje mnie juz co i jak jest teraz,wystarczy...


Też o tym pamiętam. Jak słyszałam, nic się nie zmieniło, właściciele nadal wiecznie "szkolą" pracowników.

Alispo - 2011-10-19, 10:32

I doskonale to swiadczy o sieci,skoro"góra"nie reaguje..A protesty były.
Apulejusz - 2011-10-19, 12:11

oj, to fakt coś nie ciekawie u nich od jakiegoś czasu, a skoro "góra" się sypie.... :roll: mój entuzjazm do nich też dosyć mocno podupadł :-/ ostała się jedynie koszulka kolarska, która pokrywa się kurzem...
Ptaszka - 2011-10-20, 10:24

i jak w tym Kwadracie. Dobre jedzenie?

[ Dodano: 2011-10-20, 11:24 ]
i jaka przeciętna cena do najedzenia się ;)

misza - 2011-10-23, 19:52

We Wrocławiu powstała nowa klubojadalnia Złe Mięso: hxxp://zlemieso.pl/.

A poza tym wege jedzenie na telefon: hxxp://www.facebook.com/pages/Lataj%C4%85ca-Kuchnia-Kapitana-Chilli/104019666343959

Dobre! :)

Alispo - 2011-10-23, 23:51

Jest tez catering Najadacze.
Ptaszka - 2011-11-01, 22:52

byłam w Kwadracie- mocno średnio...
Ptaszka - 2011-11-02, 11:50

mnie odpycha ciągłe używanie wegańskich podrób jedzenia mleczno-mięsnego. Tosty z serem i szyną sojową, to nie jest mój szczyt marzeń....dwie parówki z musztardą. Hmmm. Miałam nadziej na bardziej fikuśne jedzenie.
Ale ciasta dobre

[ Dodano: 2011-11-02, 11:52 ]
no i lody.....

pomarańczka - 2011-11-02, 13:25

Ptaszka napisał/a:
byłam w Kwadracie- mocno średnio...

ja też byłam i nie jestem zachwycona aż tak :-/ no cóż,dobrze,że to nie tylko moje zdanie.
euridice napisał/a:
A ja codziennie oglądam ich zdjęcia na fejsbuku i ślinię się do pasa :>

euridice to tylko zdjęcia :-P ;-)
Ptaszka napisał/a:
Miałam nadziej na bardziej fikuśne jedzenie.

Ptaszka jedzenie jest chyba spoko :-) starają się jak mogą :lol: to dopiero początki :-P
Ptaszka napisał/a:
Ale ciasta dobre

nie wiem nie jadłam :-P widziałam tylko ,nie będę się wypowiadać ;-)

Najadacze - 2011-11-04, 00:26

Wegański akcent na Jarmarku Bożonarodzeniowym


Od 25 listopada do 23 grudnia 2011 we Wrocławiu odbywać się będzie Bożonarodzeniowy Jarmark. W tym roku po raz pierwszy z wegańskim jedzeniem. Bar Vega i catering wegański Najadacze.pl zapraszają do swojego stoiska na samym początku ulicy Świdnickiej (tuż przy przejściu podziemnym). Pracujemy codziennie od 10:00 do 21:00.

Wszystkie potrawy będą w 100% wegańskie. Nie zabraknie "Najadaczowych" Samosów, Falafeli, ciast i specjalnych dać przygotowanych przez bar Vega.

Więcej szczegółów:
hxxp://www.facebook.com/event.php?eid=209264002480326

Udostępniajcie proszę wydarzenie na swoich tablicach FB :)

oszum - 2011-11-04, 18:42

alken87 napisał/a:
nie mogę się doczekać, świetne logo i nazwa :) może nareszcie będzie gdzie zjeść bo ostatnio to nie wiedziałam co ze sobą zrobić.

Byłam dzisiaj w Złym Mięsie. Wrażenia słaaaabe. Na plus wnętrze i fajna obsługa, ale cała reszta :-/ ... Przede wszystkim drogo! Wybór w menu nie był powalający, wybrałam sobie hamburgera (9 zł), nie dość że na przyrządzenie tej niezwykle wykwintnej potrawy czekałam prawie pół godziny (a byłam sama w całej knajpie :-P ), to bylejakość podania tego hamburgera była po prostu powalająca :shock: . Aż strach pomyśleć jak sobie radzą z bardziej wyszukanymi potrawami :roll: . No nie wiem, na drugi raz mocno się zastanowię zanim tam pójdę. Czy ktoś z was jeszcze był w Mięsie? Jak wrażenia? Może trafiłam na taki dzień, ale kurczę, szkoda. Zapowiadała się fajna miejscówka. Ja w każdym razie pozostanę przy siermiężnej Vedze.

moony - 2011-11-04, 19:11

oszum, ja byłam. Jadłam wegańskie penne z oliwkami i tofu, było bardzo dobre. Moja mama jadła penne z mascarpone i suszonymi pomidorami, też smakowało. To samo wzięłam na wynos dla mięsożernego męża i powiedział, że dobre (moje potrawy są niemal zawsze "może być" a i to jest już komplementem 8-) ). Ceny rzeczywiście wysokie. Może jakoś w drodze rozszerzą jeszcze menu.
Też miałam ochotę na hamburgera, ale dojrzałam, że bułki są takie hamburgerowe ze sklepu z tysiącem chemicznych dodatków, więc zrezygnowałam.
Żałuję, że nie spróbowałam zupy (po 6 zł chyba) albo pizzy.
Wnętrze fajne, obsługa bardzo miła, choć moje 8-miesięczne dziecko się przestraszyło jednego pana :-P

oszum - 2011-11-04, 21:13

Ooo, skoro tak zachwalasz to dam im jeszcze jedną szansę :-) .
go. - 2011-11-04, 22:09

moony, Ewa! ja miałam tam dzisiaj wpaść zwiedzić, ale nam opróżnianie jednej szufli w decu wypadło :-x i czekam(y) aż Bartkowi przejdą gile do pasa i może tam, i Magdę razem wyciągniemy? :D choć Jarmilka i tak (jak całą ostatnią wizytę w śląsku szeroko pojętym ;-) ) by całe żarełko pewnie przespała :mryellow:
moony - 2011-11-04, 22:55

gosia, jasne, jasne, chętnie. B. już nie lecą gile, dziś pół dnia bez gila, mam nadzieję, że to już na zawsze :mrgreen:
oszum, ja mam dziwny smak, wiele rzeczy mi smakuje, ale opinia mojego męża jest miarodajna :mrgreen:

jarzynajarzyna - 2011-11-05, 12:28

ja tam takoż chętnie, chętnie :mrgreen: ale tego, najadacze to nie to samo, co złe mięso, zdaje się.
go. - 2011-11-05, 18:40

O super- Bartek- gile : 1:0 :D Tak trzymać! (...to może i na basen się kiedy uda Wam skoczyć? :) )
no to dziewczyny, ja tylko w najbliższym tyg nie mogę- a tak to pisać kiedy :D


OT: jarzka, mój A chyba Cię nie lubi, bo mu powiedziałam że masz taki super fioletowy przedpokój i ja chcę taką łazienkę, a wiesz co on o fiolecie myśli... ;-)

Najadacze - 2011-12-31, 00:27

jarzynajarzyna napisał/a:
:mrgreen: ale tego, najadacze to nie to samo, co złe mięso, zdaje się.


Nie to samo. Złe mięso stacjonuje, my jeździmy. Chociaż kto wie co się wydarzy w 2012...

Jak ktoś jeszcze nie widział to zapraszamy:

hxxp://www.youtube.com/watch?v=ImEx-slskJk]hxxp://www.youtube.com/watch?v=ImEx-slskJk

Wideo relacja z Jarmarku Bożonarodzeniowego gdzie razem z barem Vega staraliśmy się pokazać, że da się najeść bez zabijania i dręczenia zwierząt.

arahja - 2011-12-31, 17:09

Super sprawa ze stoiskiem na jarmarku - barszcz ukraiński świetny, a samosy genialne. Dzięki, dzięki! :)
jarzynajarzyna - 2012-01-01, 10:46

o tak, samosy super, myśmy jedli krem z dyni - zajebisty, super pomysł w ogóle, fajnie było zjeść coś w plenerze bez stresu i zbędnych pytań o skład :lol:
Lily - 2012-03-06, 00:22

Skoczów => hxxp://www.vegehut.pl/
Nie byłam, może kiedyś dotrę.

Pipii - 2012-03-06, 07:36

Lily napisał/a:
Skoczów => hxxp://www.vegehut.pl/
Nie byłam, może kiedyś dotrę.

myślę, że warto przetestować. Jedyna wege knajpka w tych okolicach, nie licząc Bielsko-Bialskiego GreenWaya.

priya - 2012-03-06, 08:41

O! Skoczów? Nieźle, nieźle. Może i my przetestujemy. Ale tam można wejść, usiąść i zjeść? Bo tak rzuciłam okiem na stronkę i wygląda bardziej na catering.
Lily - 2012-03-06, 09:39

priya napisał/a:
Ale tam można wejść, usiąść i zjeść?
Można hxxp://www.youtube.com/watch?v=jcoggAVkCbo ;)
Chociaż mnie to wygląda raczej jak jakaś stołówka, a nie bar ;) Żałuję, że ta pani w Cieszynie nie założyła czegoś takiego, ale tutaj to już nie ma niczego :P

priya - 2012-03-06, 09:46

Kiedyś w Cieszynie mieliście jakąś fajną wege-knajpkę chyba. Słyszałam o niej, ale jak dotarłam by przetestować to już była zamknięta :-|
Lily - 2012-03-06, 09:50

priya, było coś takiego... tam wcześniej była kawiarnia muzyczna, potem to wege coś, ale ja tam nie byłam, nie zachęcało mnie jakoś (strasznie tam ciasno). Teraz jest tam jakiś bardziej zwyczajny bar i okropnie śmierdzi smażonym tłuszczem. Chyba że chodzi o jakieś inne miejsce, to nie wiem.
priya - 2012-03-06, 09:56

Nie bardzo potrafię nawet wytłumaczyć gdzie to było. Uliczka równoległa do Głębokiej o ile dobrze pamiętam. Mały budyneczek rzeczywiście. moje koleżanki regularnie jadały tam zupy i bardzo chwaliły.
Lily - 2012-03-06, 10:03

Prawdopodobnie na Śrutarskiej.
oszum - 2012-06-16, 12:22

Dziś we Wrocławiu startuje hxxps://www.facebook.com/Machina.Organika]Machina Organika :-D !
gosia_w - 2012-06-16, 15:33

a na początku czerwca rozpoczęła działalność Govinda hxxp://www.joga-joga.pl/pl138/teksty1422/govinda_8211_weganska_i_wegetarianska_restauracja
oszum - 2012-08-13, 18:56

Niusy z Łodzi ;) .
Ruszyła nowa miejscówka na Struga, hxxps://www.facebook.com/5tySmak]5ty smak. Gotują według pięciu przemian.
A w hxxps://www.facebook.com/zapiekarnia?ref=ts]Zapiekanerii & Plackolandii na Piotrkowskiej 52 można zjeść zapiekankę z wegańskim serem. Oprócz tego jest dużo zwykłych wege opcji :-) .

priya - 2012-08-14, 10:36

Proponuję dopisać do listy Skoczów, Vegehut przy ulicy Cieszyńskiej 25. Dania w większości wegańskie, ceny przystępne, dodatkowo mini sklepik ze zdrową żywnością i wege catering.
Lily - 2012-08-14, 14:06

Nie ma kto moderować (ja akurat tu nie mogę), a kocia zniknęła :-?
priya - 2012-08-14, 14:29

Może warto kogoś poza nią upoważnić do tego?
theloudestsound - 2012-08-25, 14:46

Był ktoś może w Zielonej Jadłodajni w Zielonej Górze? ;> Polecacie?
grosik - 2012-08-26, 09:48

Jest nowa restauracje vegehut w Skoczowie - woj. śląskie, powiat cieszyński
strona internetowa www vegehut.pl
jeszcze nie byłam ale wybieram się w tym tygodniu ;)

moritura - 2012-08-26, 10:53

A słyszeliście, że w Krakowie na dniach będzie otwarcie pierwszego lokalu wegańskiego - a zarazem 100% raw? Ma być w dwóch lokacjach, w centrum i na Kazimierzu. Tylko ceny chyba mało przystępne.

Odwiedziłam niedawno "Spółdzielnię" na Kazimierzu - miłe miejsce na posiedzenie, choć jedzenie obiadowe to lepsze (dużo) w "Momo", a tańsze (dużo) w GW. "Karma" pozostaje na kawę i słodkości; w "Spółdzielni" niestety nie mieli nawet mleka roślinnego do kawy, a pan przy barze był tak niekumaty, że niemałego wysiłku wymagało od niego ustalenie, które pozycje są wegańskie - i które w ogóle są dostępne.

Miałam jeszcze nawiedzić "Chili&Cynamon" (ale tych wege-lokali się narobiło w ostatnim czasie!!), ale znajomi byli i odradzali. Ale pewnie pójdę i tak, bo ceny wyglądają wyjątkowo zachęcająco; ponadto ceni się menu z oznaczonymi jasno vegan-potrawami :)

Poza tym jest jeszcze "Vega", "Mana Mana" i "Glonojad" - czy są w Krakowie jeszcze jakieś kawiarnie/restauracje, które przegapiłam?

[ Dodano: 2012-08-26, 12:05 ]
A, i jeszcze w Warszawie całkiem przypadkiem trafiłam do wegańskiego baru, przy ul. Chmielnej, adresu nie pamiętam, ale ok. 9-12 ;) Mała azjatycka knajpka, w szyldzie jest napisane "wegetariańska", ale jest 100% wegańska (dopytywałam się dokładnie). Bardzo duże porcje - dostałam tofu w warzywach za chyba 16 zł - w sklepie bym samego tofu w takiej ilości nie dostała za tę cenę, nie dojadłam porcji.

[ Dodano: 2012-08-26, 12:23 ]
Ok, znalazłam to miejsce, Chmielna 10 - i pierwsze informacja na stronie: nowa pozycja w menu, z jajkami :P

Lily - 2012-08-26, 14:55

grosik napisał/a:
Jest nowa restauracje vegehut w Skoczowie - woj. śląskie, powiat cieszyński
strona internetowa www vegehut.pl
jeszcze nie byłam ale wybieram się w tym tygodniu ;)

Wiemy, wiemy ;)

priya - 2012-08-26, 17:55

grosik, pisałam o niej kilka postów wcześniej. Byłam i polecam. Smacznie i w przyzwoitych cenach.
Pipii - 2012-08-27, 18:24

w Krakowie jest jeszcze Chimera no i Cafe Młynek.
Ja lubię jeść w Karmie albo w MOMO - w Karmie też dania obiadowe, nie ma dużego wyboru, ale dobrze gotują - UWAGA - dają bardzo dużo ostrych przypraw, trzeba prosić o ŁAGODNE albo BARDZO łagodne a i tak jest mocno przyprawione. Nie polecam zupy kwaśno - pikantnej z Karmy dla osób o wrażliwym żołądku - wypala dziurę na wylot :(
Nie przepadam z Glonojadem, ale czasami z musu tam jem (bo najbliżej mam a czasu mało). Ogólnie - na mój wrażliwy i drażliwy przewód pokarmowy Karma działa najkorzystniej -w wersji "mało ostro" - po MOMO mam sensacje - tj. zgagę itd. Ale to tak na marginesie :-)
W KARMIE ostatnio mają witariańskie ciasta i pieką własny chlebek na zakwasie.

moritura - 2012-08-27, 18:29

Coś Ty, w Chimerze jest pełno mięsa :) Zarówno na górze, jak i na dole.

Cafe Młynek - racja, zapomniałam, a przecież baaardzo lubię. I mają mleko sojowe do kawki :) jedzonko pyszne, duży wybór dla wegan.

Ciasta w Karmie - rządzą! Ale nie trafiłam jeszcze na wegańskie danie obiadowe, którym można by się najeść.

[ Dodano: 2012-08-27, 19:32 ]
A Glonojad zeszedł na kompletne piesy jakiś rok po otwarciu. Nie jadam tam nigdy, chyba że czekam na busa. Ale nawet soków świeżych się tam nie da pić, bo używają tej samej sokowirówki do marchewki i pomarańczy (farfocle, fuj!!), a w dodatku sok jest nieprzyzwoicie wręcz rozcieńczony.



Czyli mamy:
1) Karma
2) Cafe Młynek
3) Glonojad
4) Green Way
5) Momo
6) Spółdzielnia
7) Chili&Cynamon
8) Mana Mana
9) Vega

Całkiem nieźle jak na jeden Kraków :D

Pipii - 2012-08-27, 18:40

W Chimerze zawsze w "sałatkowym" było wege a nawet wegan jedzonko, owszem - baaaardzo dawko tam nie byłam, więc mogę się mylić. Dzięki za sprostowanie.
W Karmie smakują mi zupy - cebulowa, krem z marchewki.
Ogólnie - no rządki MOMO jeżeli chodzi o dania obiadowe.
W Glonojadzie ostatnio jadłam kompletnie przesoloną zupę - krem i ciapowate risotto. Ogólnie - nie zachęciła mnie ta restauracja do jadania tam, szczególnie, że obsługa jest mało kumata i mało uprzejma, gdy się pytam co jest bez glutenu i vegan i nie z mrożonki to robią tak - :evil:

moritura - 2012-08-27, 18:54

Poza tym, porcje w Glonojadzie są zupełnie dowolne. Jak się weźmie dwie sałatki, to jest ich tyle samo razem, co gdy się weźmie jedną :) Więc najlepiej wziąć jedną, a za chwilę podejść po drugą ;)

Miałam tam dwa razy przygodę z niedogotowanymi ziemniakami. I to prawda - obsługa jest fa-tal-na. Nie ma to jak zakręcony personel Momo :D

W Karmie spytałam raz, jakim tłuszczem polana jest dynia (po mi pachniało "maślanie") - pani przy barze, zupełnie nieobrażona ;) , poszła do kuchni i przyniosła mi butelkę oliwy do sprawdzenia :D Jak pytam o skład ciast to też tłumaczą wszystko, podobnie jak w Momo czy Mana Mana - jak nie wiedzą, to bezproblemowo idą do kuchni dopytać.

Najczęściej jednak jestem wciąż w GW - ceny!! Rynek. I pyszne samosy.

Pipii - 2012-08-27, 19:00

Potwierdzam, iż w Karmie bez problemu mówią co w daniu jest, a jak nie wiedzą za barem to pytają właściciela, a on wie wszystko ;-) Poza tym - za założenia KARMA jest kawiarnią, także - nie ma się co pieklić, że mają niewielki wybór dań obiadowych.
W MOMO też zawsze mówią co jest w daniu, bez problemu można kombinować wg własnego widzimisię.
No i największy PLUS - w Karmie i MOMO nie robią taaaakich oczu :shock: gdy się zapyta, które danie jest bezglutenowe i wegańskie :-)
Raz w Glonojadzie zamówiłam pierogi z soczewicą i dostałam 2 z soczewicą a 4 ruskie :evil: nie chcieli wymienić :evil:

edysqa - 2012-08-27, 19:05

Dzisiaj przeczytalam ze w Łodzi powstała nowa wegetarianska restauracja "5ty smak",gotują wg 5 przemian.
Pipii - 2012-08-27, 19:06

To bardzo fajnie, że tak powstają wege knajpki. Przynajmniej jest gdzie jeść na wyjazdach. Jeszcze nad morzem i w górach jest bardzo kiepsko. Może z czasem i to się zmieni..
Alispo - 2012-08-27, 19:18

moritura-Chmielna 10 to Au Lac.mają tam jakby 2 częsci-1 weganska a druga mięsna też.z tym że kuchnie oddzielone,naczynia inne itd.i jednak głownie ta częsc weganska na pierwszym planie.i tak..zdecydowanie można się napchac:) a niemal naprzeciwko w podworku jest inna knajpa Vege miasto.
Pipii - 2012-08-27, 19:23

moritura, czyli uważasz, że w Krakowie warto iść do GW i się nie zatruć? jakoś po Bielsko - Bialskim GW mam dosyć GW :-x dają tam obrzydliwe jedzenie.
moritura - 2012-08-27, 19:23

Alispo, ja szłam do Vege Miasta, którego- mimo znajomości adresu i szczegółowych wskazówek - nie znalazłam :D Chyba z 10 osób zaczepiłam, nikt nie słyszał o takim lokalu, więc w końcu odpuściłam i wdepnęłam na Chmielną 10. Chyba nigdy nie zjadłam tyle tofu na jeden raz :D

[ Dodano: 2012-08-27, 20:27 ]
moRitura :P Wszędzie przekręcają ten mój nieszczęsny nick...

W rynku nie mam gdzie iść :) Więc chodzę do tego GW... Jem tam 3 pozycje na zmianę (4 są vegan): samosy, kotlety i enchillades. Kotlety głównie dla kaszy ;) , enchillades - bo jest ogromna porcja i zapycham się na cały dzień. Samosy mi baaaardzo smakują. A wszystko po 12-15 zeta i można brać połówki (samosów, kotletów - nie enchillades). Nie mam złudzeń, że to nie jest szczyt zdrowia - ale wydaje się znacznie bardziej ok niż Glonojad (gdzie np. samosy są z białej mąki i smażone na głębokim, z jakimś dziwnym keczupopodobnym sosem).

Lily - 2012-08-27, 20:00

moritura napisał/a:
I pyszne samosy.
Oj tak, tam są super samosy, bo np. w GW w Bielsku są potwornie przesolone, a te z Glonojada może nie były najgorsze, ale strasznie mało, z dziwnym sosem i stwierdziłam, że robię lepsze :P W ogóle GW zrobił ze mnie fankę tego dania ;)
Pipii - 2012-08-27, 20:28

Lily napisał/a:
moritura napisał/a:
I pyszne samosy.
Oj tak, tam są super samosy, bo np. w GW w Bielsku są potwornie przesolone, a te z Glonojada może nie były najgorsze, ale strasznie mało, z dziwnym sosem i stwierdziłam, że robię lepsze :P W ogóle GW zrobił ze mnie fankę tego dania ;)

czyli w Krakowie w GW są lepsze samosy niż te z BB?

Lily - 2012-08-27, 20:40

Pipii napisał/a:
czyli w Krakowie w GW są lepsze samosy niż te z BB?
Moim zdaniem zdecydowanie tak.
AZ - 2012-09-06, 16:05

moritura napisał/a:
Odwiedziłam niedawno "Spółdzielnię" na Kazimierzu - miłe miejsce na posiedzenie, choć jedzenie obiadowe to lepsze (dużo) w "Momo", a tańsze (dużo) w GW. "Karma" pozostaje na kawę i słodkości; w "Spółdzielni" niestety nie mieli nawet mleka roślinnego do kawy, a pan przy barze był tak niekumaty, że niemałego wysiłku wymagało od niego ustalenie, które pozycje są wegańskie - i które w ogóle są dostępne.
cóż... z opisu wynika, że obsługiwał Cię oskar. był wtedy na zastępstwie zamiast mnie (jak ktoś śledzi uważnie to miałam lowstory z kreskami;) ), że jest niekumaty, to niestety prawda, ale zajmuje się u nas przykręcaniem półek czy innymi równie ważkimi sprawami i jest jedyną osobą w spółdzielni, która jest niewege. z racji tego, że moja nieobecność była nagła nie zdążyliśmy go przeszkolić. przepraszam.

PS. mleko roślinne zawsze mamy, prawie całe menu jest wegańskie (dzisiaj wszystko wegan oprócz tarty z serem pleśniowym)

także mam nadzieję, że jeszcze kiedyś wpadniesz :}

pozdro
AZ

priya - 2012-10-04, 09:40

Wegetariańsko (i wegańsko) można zjeść w bielskiej Vagina Cafe na Placu Wolności 1.
rosa - 2012-10-04, 11:34

priya napisał/a:
Vagina Cafe

ale fajna nazwa ;-)

bojster - 2012-10-04, 13:03

Serwowane są tylko potrawy wagińskie i wagintariańskie, czy inne też?
priya - 2012-10-04, 15:20

rosa, ;-)
bojster, :lol: :lol: :lol:
Byłąm tam ostatnio z rok temu. Wtedy zdaje się, że nie wszystko było wege o ile pamiętam. Ale teraz na szyldzie widnieje "potrawy wegetariańskie i wegańskie". W sumie nie wiem czy oznacza to, że wyłącznie takie czy może również takie. Niebawem sprawdzę i zdam relację ;-)

Lily - 2012-10-04, 16:09

Chyba się nie dopatrzę niczego niewegetariańskiego... hxxp://www.vaginacafe.pl/vagina
Zafrapowały mnie te koktajle z pietruszką i pokrzywą :)

dorothea - 2012-10-04, 16:41

o tak, polecam to miejsce :) koktajle przepyszne :)
ag - 2012-10-04, 19:26

już wkrótce powstanie VegeMapa to będzie wszystko latwo znaleźć
hxxps://www.facebook.com/VegeMapa

bojster - 2012-10-04, 19:41

ag napisał/a:
już wkrótce powstanie VegeMapa to będzie wszystko latwo znaleźć
hxxps://www.facebook.com/VegeMapa


Fajny pomysł, sam kiedyś chciałem coś takiego zrobić na wegemiejsca.pl (nie tylko bary i restauracje, ale też np. przyjazne wegetarianom miejsca na wczasy - mam nadzieję że takie rzeczy też kiedyś będą na vegemapie), ale zabrakło czasu i może trochę zapału. BTW wg mnie wegemapa.pl to lepszy adres niż vegemapa.pl, bo cały po polsku, a nie pół na pół. ;-) No ale dobrze że przynajmniej jest przekierowanie. :-P

ag - 2012-10-04, 22:33

bojster napisał/a:
mam nadzieję że takie rzeczy też kiedyś będą na vegemapie)

oj tak, przydalyby się adresy agroturystyk przyjaznych wege w jednym miejscu

Capricorn - 2012-10-05, 21:58

bojster napisał/a:
Serwowane są tylko potrawy wagińskie i wagintariańskie, czy inne też?


:) :) :)

oszum - 2012-10-13, 11:16

Łódź
27 października startuje hxxps://www.facebook.com/KlubokawiarniaGranda]Granda, klubokawiarnia wegańska .

lovela5 - 2012-11-16, 15:44

moritura napisał/a:
Coś Ty, w Chimerze jest pełno mięsa :) Zarówno na górze, jak i na dole.

Cafe Młynek - racja, zapomniałam, a przecież baaardzo lubię. I mają mleko sojowe do kawki :) jedzonko pyszne, duży wybór dla wegan.

Ciasta w Karmie - rządzą! Ale nie trafiłam jeszcze na wegańskie danie obiadowe, którym można by się najeść.

[ Dodano: 2012-08-27, 19:32 ]
A Glonojad zeszedł na kompletne piesy jakiś rok po otwarciu. Nie jadam tam nigdy, chyba że czekam na busa. Ale nawet soków świeżych się tam nie da pić, bo używają tej samej sokowirówki do marchewki i pomarańczy (farfocle, fuj!!), a w dodatku sok jest nieprzyzwoicie wręcz rozcieńczony.



Czyli mamy:
1) Karma
2) Cafe Młynek
3) Glonojad
4) Green Way
5) Momo
6) Spółdzielnia
7) Chili&Cynamon
8) Mana Mana
9) Vega

Całkiem nieźle jak na jeden Kraków :D


można dodać jeszcze nową wegańska / raw knajpkę która jest na Placu Wolnica na Kazimierzu i koło Rynku przy ul. Gołębiej... Nazywają się RAW ORGANIC LIFE ENERGY : hxxp://www.raworganic.pl/

Mnemozyne - 2013-01-05, 19:56

Faktycznie fajnie byłoby jakoś zaktualizować tą listę na początku, na prawdę nie da się tego technicznie zorganizować?
To co jest wpisywane w wątku trochę z czasem ginie, a jeśli nie ma na liście też i powtarza.

Byłam tylko przejazdem, ale w Koszalinie jest kawiarnia gdzie mają w menu kilka pozycji w wegańskiej wersji(roślinne mleko do kawy, koktajle na roślinnym mleku) i wegetariańską restaurację, trochę w stylu GW, ale jednak co innego. Nie pamiętam niestety adresu, wydaje mi się, że gdzieś w centrum to było, byłam tam latem.

Natomiast w Łodzi są 4 GW, oprócz tych wymienionych są też w Galerii i w Porcie(Wegemania).
Nie jestem pewna czy ten bar przy źródłach dalej funkcjonuje.
W Grandzie byłam raz, ale nie wiedziałam wtedy, że to to wegańskie. ;-) W sumie mam tam blisko więc muszę zajrzeć i wtedy coś więcej napiszę.
W 5-tym smaku byłam kilka razy, ale jakoś nie mogę się przekonać. Lokal w miarę przyjemny, ale prowadzący jacyś tacy wypłukani z entuzjazmu mimo fajnej idei, rażące błędy w oznakowaniu menu(których nie przyszło im do głowy poprawić po zwróceniu uwagi, a zrobili to chętnie nawet w GW po mojej interwencji), nie wiem jak jest teraz, mało wegańskich opcji, drogo może nie jest, ale porcje czasem wręcz mikroskopijne, wiecznie nieaktualna strona, danie dnia znika trochę zbyt szybko jak na danie dnia, nie dość, że godziny dość okrojone to jeszcze często zwyczajnie zamknięte, no i obsługa, niby wszyscy mili, grzeczni, ale czuć od tych ludzi jakieś takie zniechęcenie, zmęczenie i czasem wręcz rozgoryczenie rzeczywistością. Nie było mnie tam już jakiś czas, nie wiem może coś się zmieniło na plus, ale jeśli już na początku mieli takie podejście to nie wróżę świetlanej przyszłości...

Z niewegetariańskich miejsc, w których można zjeść bezmięsnie to w Manu jest jedno takie stoisko w strefie barowej gdzie jest dość sporo opcji wegetariańskich, z wegańskimi gorzej, nie pamiętam nazwy gdzieś blisko Solo.
W Manu można też bez problemu w kilku miejscach objeść się koktajlami bez mleka i jest w czym wybierać jeśli chodzi o smaki sorbetów.
Natomiast jako stała bywalczyni Zapiekarni muszę sprostować, że nie ma tam zapiekanek z wegańskim serem, można po prostu bez problemu dostać zapiekankę bez sera i nikt się krzywo nie patrzy i tak było od początku istnienia tego miejsca nawet gdy nie było w menu pozycji "wegańska", bo właściciel jest otwarty na modyfikację każdego składnika i wystarczyło po prostu poprosić o wersję bez sera. Wegetariańskich pozycji rzeczywiście jest sporo. Wiem też, że pieczywo, którego używają do zapiekanek jest robione na ich zamówienie, więc nie jakieś nie wiadomo co masowo kupione w markecie...
W Łodzi w ogóle jest sporo miejsc gdzie można się dogadać i zmodyfikować większość pozycji w menu. Innym przykładem tego jest Naleśniczówka(blisko pl. Wolności) gdzie gospodyni jest bardzo otwarta nawet na wegańskie modyfikacje, po chwili rozmowy sama zaproponowała nawet, że mogłaby specjalnie zrobić osobne ciasto do naleśników takie bez mleka i jajek i sama zastanawiała się jak można by zmodyfikować farsze żeby były "bardziej przyswajalne"... ;-)

Lily - 2013-01-05, 19:58

Mnemozyne napisał/a:
Faktycznie fajnie byłoby jakoś zaktualizować tą listę na początku, na prawdę nie da się tego technicznie zorganizować?
To musiałby któryś z uprawnionych moderatorów, ja akurat nie mogę. Autorka wątku nie bywa na forum.
Mnemozyne - 2013-01-05, 20:03

A i jeszcze w Warszawie nie widziałam żeby ktoś wspominał(jeśli przeoczyłam to przepraszam) jest witariańska restauracja Suria, nie jest 100% raw, ale taki mają profil, no i "wietnamski" bar wegański w okolicach skrzyżowania Solidarności i Jana Pawła, nie pamiętam jak się nazywają chyba Loving Hut czy coś takiego, to taka wegańska sieciówka, która ma lokale na całym świecie, wspólna jest idea weganizmu, menu zależy od właściciela konkretnego lokalu.
Mnemozyne - 2013-01-05, 20:08

Lily rozumiem, ale może dało by się jakoś odnowić wątek czy coś, jakoś od nowa go powołać do życia, w sumie nie wiem jakie są możliwości techniczne, więc nie chcę się wymądrzać, tylko głośno myślę.
To bardzo fajna baza, pamiętam, że już dość dawno temu, kiedy tu jeszcze nie bywałam i nawet nie miałam pojęcia co to dokładnie za strona, korzystałam z tej właśnie listy, trafiłam na nią przypadkiem poprzez wyszukiwarkę...

olgasza - 2013-01-05, 20:22

Lublin - Zielony Talerzyk: hxxp://ulicaekologiczna.pl/umysl-i-cialo/zielony-talerzyk/
bojster - 2013-01-05, 21:36

olgasza napisał/a:
Lublin - Zielony Talerzyk: hxxp://ulicaekologiczna.pl/umysl-i-cialo/zielony-talerzyk/


Dzięki za info, muszę nawiedzić i przetestować. To już kolejny tego typu lokal w Lublinie, wszystkie poprzednie padły, ale ten jest chyba pierwszym z sensowną lokalizacją (miasteczko akademickie), więc na pewno będzie ok. ;-)

oszum - 2013-01-05, 22:49

Mnemozyne napisał/a:
Natomiast jako stała bywalczyni Zapiekarni muszę sprostować, że nie ma tam zapiekanek z wegańskim serem, można po prostu bez problemu dostać zapiekankę bez sera i nikt się krzywo nie patrzy i tak było od początku istnienia tego miejsca nawet gdy nie było w menu pozycji "wegańska", bo właściciel jest otwarty na modyfikację każdego składnika i wystarczyło po prostu poprosić o wersję bez sera.

Przez jakiś czas były z weganskim serem, później faktycznie zniknęły z menu. Widocznie było znikome zainteresowanie :P .

priya - 2013-01-06, 09:13

Nirvany w BB już nie ma z tego co widział;am ostatnio przechodząc tamtędy.
bronka - 2013-01-06, 09:23

jak by co to mogę się zazielenić i ogarnąć ten dział w tydodniu :-) bo chyba nikt się oficjalnie nie zajmuje nim :->
Mnemozyne - 2013-01-06, 13:16

oszum napisał/a:
Mnemozyne napisał/a:
Natomiast jako stała bywalczyni Zapiekarni muszę sprostować, że nie ma tam zapiekanek z wegańskim serem, można po prostu bez problemu dostać zapiekankę bez sera i nikt się krzywo nie patrzy i tak było od początku istnienia tego miejsca nawet gdy nie było w menu pozycji "wegańska", bo właściciel jest otwarty na modyfikację każdego składnika i wystarczyło po prostu poprosić o wersję bez sera.

Przez jakiś czas były z weganskim serem, później faktycznie zniknęły z menu. Widocznie było znikome zainteresowanie :P .

A to pardon, miałam te informacje od pani z lokalu. Tak czy siak fajnie, że ta zapiekanka figuruje w menu pod nazwą "wegańska", z serem czy bez. :-)

bronka - 2013-01-08, 17:42

kociakocia napisał/a:
Bydgoszcz
ul. Gdańska 17 Bar wegetariański Green Way
ul. Gdańska 22 Bar wegetariański Natur Eco Art
ul. Gdańska 79 Bar wegetariański Green Way
ul. Pomorska 2 Bar wegetariański Green Way

Tak na przestrzeni wieków było po części.
Aktualnie nie ma NIC. Nawet GW. Jeden dawno zamknięty, a drugi miał ciągnąć do końca roku zeszłego.

pałczi - 2013-01-08, 20:59

Poznań: Niesiarkowana
Taczaka 23

Mają tanie (8 zł zupa, 8-13 zł drugie; w zestawie zupa+drugie zupa kosztuje 5) wegańskie obiady z produktów bio, warzyw sezonowych, pełnoziarniste kasze i makarony. Wszystko przygotowywane na miejscu. Sprzedają też wegańskie ciacha, kawę i herbatę fair trade. Kawa też tanio: około 6 złotych z mlekiem sojowym, ryżowym albo zwykłym. Można wziąć na wynos kawę, ciacha, obiady.
Niestety sprzedają tam również mięso, ale nie jest nawet w menu poza jakimiś sałatkami z tuńczykiem.
W weekendy organizują warsztaty dla dzieci, ogólnie miejsce jest przyjazne małym i większym dzieciom.
Strychowo-gratowy dizajn nie powala, ale jest to z pewnością świetna alternatywa dla Greenwaya naprzeciwko, który ostatnio obciął ofertę dla wegan i gdzie wszystko smakuje tak samo...
Są czynni cały dzień - od 8 rano do północy. Na razie z tego co zdążyłam zauważyć tłumów nie ma, a szkoda - bo ceny i jakość jest nieporównywalna z obleganymi sieciówkami...

Nie mają swojej strony (jedynie zakładkę na stronie Ekowiarni - zresztą pod jej szyldem wszystko się jak na razie odbywa), są na facebooku: hxxp://www.facebook.com/niesiarkowana?fref=ts

go. - 2013-01-08, 21:43

bronka napisał/a:

Tak na przestrzeni wieków było po części.
Aktualnie nie ma NIC. Nawet GW. Jeden dawno zamknięty, a drugi miał ciągnąć do końca roku zeszłego.


poważnie? :shock: A pod koniec stycznia mieliśmy wpaść do Was na obiad, co by w domu już zadymy nie robić. Czyli pewnie skońćzy się na barze sałatkowym w pizza hut :roll:
Bronisławo kochana, a TY nie myślałaś o rozszerzeniu swojej działalności? :D

Lily - 2013-01-08, 21:53

gosia z badylem napisał/a:
A pod koniec stycznia mieliśmy wpaść do Was na obiad, co by w domu już zadymy nie robić.
Do was, czyli do bronki & family? :mrgreen:
go. - 2013-01-08, 21:54

do bydgoszczy generalnie ;) Żeby się na chama nie wpraszać :mryellow:
bronka - 2013-01-09, 17:55

gosia z badylem napisał/a:
poważnie? :shock:

poważnie :-/

gosia z badylem, ja o bardzo wielu rzeczach na raz myślę :-P

Ale zdaje się, ze Ty leżysz i odpoczywasz- c'nie?

go. - 2013-01-09, 22:31

ale odpoczywam od czego? :mrgreen:
Coś Ty, chyba dupę mi by urwało jakbym za dużo na niej siedziała :P

bojster - 2013-01-10, 12:11

Czy w Wawie, w okolicach Galerii Mokotów, można gdzieś zjeść coś wegańskiego? Najbliżej znalazłem Biosfeerę, ale to jednak spory kawałek (3 km), i też za bardzo nic wegańskiego nie widzę w menu. W samej galerii chyba nic sensownego nie ma. :-/
olgasza - 2013-01-10, 22:07

Łódź - Klubokawiarnia Granda: hxxps://www.facebook.com/KlubokawiarniaGranda
bojster - 2013-01-10, 22:36

Dzięki euri, to mnie niestety nie pociesza, będę miał z pół godziny żeby coś zjeść, więc wyprawa do centrum i z powrotem nie wchodzi w grę. Trudno, wezmę sobie jakieś kanapki, jak to się drzewiej robiło jadąc do stolnicy. :mrgreen:
ag - 2013-01-10, 22:52

Salad Story
Wołoska 12 (Galeria Mokotów)
hxxp://www.saladstory.com/
Opis z Vege Mapy: duży wybór sałatek, także w wersji wegetariańskiej, możliwe skomponowanie w wersji wegańskiej. W ofercie także zupy, tarty, kanapki, świeże soki, desery jogurtowe i inne dania.

bojster - 2013-01-10, 23:08

ag napisał/a:
Salad Story
Wołoska 12 (Galeria Mokotów)
hxxp://www.saladstory.com/
Opis z Vege Mapy: duży wybór sałatek, także w wersji wegetariańskiej, możliwe skomponowanie w wersji wegańskiej. W ofercie także zupy, tarty, kanapki, świeże soki, desery jogurtowe i inne dania.


Dzięki podwójne, bo nie mogłem sobie właśnie przypomnieć tej strony (vegemapa). :-)

TinaM - 2013-01-10, 23:37

Mnemozyne napisał/a:
w Koszalinie jest kawiarnia gdzie mają w menu kilka pozycji w wegańskiej wersji

Myślę, ze chodzi o kawiarnię Pauza na ul. Kaszubskiej
hxxp://kawiarnia-pauza.pl/ bardzo fajne miejsce :)

Mnemozyne napisał/a:
wegetariańską restaurację, trochę w stylu GW, ale jednak co innego

A to pewnie Vege Bar na Młyńskiej
hxxp://www.vegebar.com/index.html

Poza tymi dwoma to chyba tylko Green Way (który już mi zbrzydł) jest typowo wege :-/ . Ubogo w tym naszym Koszalinie pod tym względem.

olgasza - 2013-01-10, 23:40

Nie narzekajcie, wyobraźcie sobie, że w Opolu nie ma ani jednego wege-baru, a o opcji vegan praktycznie można zapomnieć :-/
Lily - 2013-01-10, 23:46

U mnie też nie ma - ani po polskiej, ani po czeskiej. Chodzimy do mlecznego :P
TinaM - 2013-01-11, 01:00

olgasza napisał/a:
o opcji vegan praktycznie można zapomnieć

Poza dużymi miastami (a i tam bywa kiepsko) to z tym jest masakra, wegetarianin prawie wszędzie coś dostanie, a o weganizmie mało kto słyszał. :->

bojster - 2013-01-11, 01:04

TinaM napisał/a:
olgasza napisał/a:
o opcji vegan praktycznie można zapomnieć

Poza dużymi miastami (a i tam bywa kiepsko) to z tym jest masakra, wegetarianin prawie wszędzie coś dostanie, a o weganizmie mało kto słyszał. :->


Oj tam, zawsze można jajko wyjąć. :mrgreen:

TinaM - 2013-01-11, 01:17

bojster napisał/a:
Oj tam, zawsze można jajko wyjąć.

:-P

olgasza napisał/a:
w Opolu nie ma ani jednego wege-baru

to macie tam fajną niszę do zagospodarowania :-)

Mnie się marzy wegańska kawiarenka.. :-> , może kiedyś :-)

Mnemozyne - 2013-01-11, 23:53

TinaM napisał/a:
Mnemozyne napisał/a:
w Koszalinie jest kawiarnia gdzie mają w menu kilka pozycji w wegańskiej wersji

Myślę, ze chodzi o kawiarnię Pauza na ul. Kaszubskiej
hxxp://kawiarnia-pauza.pl/ bardzo fajne miejsce :)

Mnemozyne napisał/a:
wegetariańską restaurację, trochę w stylu GW, ale jednak co innego

A to pewnie Vege Bar na Młyńskiej
hxxp://www.vegebar.com/index.html

O tak, to raczej to!

va - 2013-01-13, 02:51

bojster napisał/a:
Czy w Wawie, w okolicach Galerii Mokotów, można gdzieś zjeść coś wegańskiego? Najbliżej znalazłem Biosfeerę, ale to jednak spory kawałek (3 km), i też za bardzo nic wegańskiego nie widzę w menu. W samej galerii chyba nic sensownego nie ma. :-/


w GM jest salatkownia Tukan, ale ja raczej odradzam.
chociaz smakowo to kwestia gustu, wiem ;)

bojster - 2013-01-18, 15:47

olgasza napisał/a:
Lublin - Zielony Talerzyk: hxxp://ulicaekologiczna.pl/umysl-i-cialo/zielony-talerzyk/


Byłem i raczej się zawiodłem. :-( Menu minimalistyczne - krupnik, kapuśniak, fasolka po bretońsku w wersji wegańskiej/wegetariańskiej lub z kiełbasą, sałatka z serem (można zamówić bez sera), naleśniki z serem, ciasto figowe i wegańska szarlotka. Sok do wyboru jabłkowy na zimno lub jakiś inny na ciepło. To w zasadzie wszystko, chyba że liczyć możliwość zamówienia dodatków do chleba - pesto, masło orzechowe, smalec lub salami. W mój gust to niestety nie trafia, jedno danie obiadowe "do wyboru" (które w dodatku skończyło się o 13:30 - zjadłem ostatnią porcję i pani wykreśliła z menu) to stanowczo za mało. Wybiorę się tam jeszcze, ale póki co słabo. :-(

BTW w Galerii Mokotów nic nie zjadłem, bo byłem o 9:30, a otwarte od 10:00. Pani z piekarni na dole też mnie przegoniła - natrętny klient chce kupić bułkę jak ona jest zajęta wykładaniem chleba. ;-) Pecha coś mam ostatnio do jedzenia poza domem. Może to znak z nieba żebym na tyłku siedział, a nie się włóczył po świecie. ;-)

bronka - 2013-02-14, 14:59

Sprzątamy tutaj też.
Kto ma jakieś info o danym mieście- pisze i aktualizuje. Najlepiej skopiować swoje miasto z pierwszego postu, skasować nieaktualne, dopisać nowe :-P

Alispo - 2013-02-14, 15:20

a może tu dodac linka do vegemapa.pl? Jak patrze na Wawe to widze ze wiekszosc juz nie istnieje,za to tak samo duzo jest nowych...
bojster - 2013-02-14, 15:27

A może dodać tutaj: hxxp://s1.zrzut.pl/nkUxvP2.png
albo tutaj? hxxp://s1.zrzut.pl/OMU3UD8.png

majaja - 2013-02-14, 15:30

w każdym razie póki pamiętam, podobnoż na Powiślu otworzyła sie wegańska Vege Dela przy Radnej (za Wyborczą donoszę)
Alispo - 2013-02-14, 15:38

bojster -też dobrze:)
majaja - nazywa się VEG,a wlasciwie jako calosc ze sklepikiem Veg Deli,byłam na otwarciu i było bosko :-D ,dowożą też lunch.wszystko 100% vegan.

gosia_w - 2013-02-14, 19:11

W Veg Deli jest przepysznie :-)
Alispo - 2013-02-14, 19:52

Odnioslam takie wrazenie,ze to miejsce tworzone z pasją,z resztą wlascicielki tak wlasnie o tym opowiadaja,ze stworzone z milosci i przekonania do bezzwierzęcej diety.Dobra miejscówka.
priya - 2013-02-15, 15:11

bronka, Żywiec trzeba wykreślić, tej knajpki dawno już nie ma. Za to dopisać można Skoczów - Vege Hut, Cieszyńska 25.
Anja - 2013-02-24, 15:10

Jest nowa restauracja wege w Warszawie: Marrakesh Cafe. Kuchnia marokańska. Pysznie gotują. hxxp://www.gastronauci.pl/pl/26814-marrakesh-cafe-warszawa?opinion_id=132060
idalianna - 2013-02-24, 15:19

A w Gdyni witariańska "restauracja" (w klubie jogi, jedzenie fajne - makaron z cukinii z sosem pomidorowym, lasagne, kotleciki z nasion, koktajle, ciasto, itd, mmm!) w Moyayoga na Świętojańskiej - centrum, niedaleko plaży. ;-)
Alispo - 2013-02-24, 15:56

"Odnioslam takie wrazenie,ze to miejsce tworzone z pasją,z resztą wlascicielki tak wlasnie o tym opowiadaja,ze stworzone z milosci i przekonania do bezzwierzęcej diety.Dobra miejscówka."


Zmieniłam zdanie jak sie dowiedzialam z niezaleznych zrodel od osob ktore mialy watpliwa przyjemnosc tam pracowac,o nieciekawej atmosferze w pracy,pracy za grosze bez umowy itp.kwiatkach.Nie wrócę.

gosia_w - 2013-02-24, 18:06

szkoda :-(
wydawało mi się, że przy tak wysokich cenach i niezbyt dużych porcjach pracownicy dostają godziwe wynagrodzenie

Alispo, a masz info od osób, które tam pracowały, czy ktoś przekazywał?

Alispo - 2013-02-24, 18:10

ktore tam pracowały.
wiesz,kasa kasą,knajpa dopiero zaczyna itd. ale nieciekawi ludzie +to co wyprawiali na Fb odnosnie komentarzy na ten temat to żal(nie znajdziesz oczywiscie,usuwaja,zablokowali niektore ustawienia itd..),przykro.

bojster - 2013-03-04, 16:39

Dziś w szczecińskim Green Wayu zauważyłem, że lokal otrzymał nagrodę Korona Smakosza ("hxxp://www.makro.pl/public/korona-smakosza-szczecin"]info jako najlepsze miejsce na lunch. Myślę, że fajnie, że tak się stało - że wege-miejsce dostało nagrodę "ogólną", myślę też, że zasłużenie, bo to chyba najlepszy Green Way w jakim miałem okazje być (może nie licząc "oryginalnych", trójmiejskich). Przy okazji, dziś obsługiwała bardzo uprzejma dziewczyna, jeśli to ktoś z forum, to pozdrawiam. ;-)
princessa2013 - 2013-03-22, 11:43

Nie często chodzę do restauracji wegetariańskich, ale musze przyznać, że we Wrocławiu jest trochę tego typu lokali, w MAgnolii lubię jadac, ponieważ jedzenie jest świeże, warzywa ładnie pachną, szkoda że zaraz obok są fastfoody...
moony - 2013-03-22, 12:10

A co takiego jest w Magnolii oprócz Green Waya?
Alispo - 2013-03-23, 09:42

edytowałam pierwszy post(totalnie nieaktualny) o Vegemapę,bo widzę że całkiem sprawnie przędzie.
Anja - 2013-03-23, 11:20

euridice napisał/a:
KroWarzywa weganburger już działa


Pycha!!! Tylko straszne kolejki, ale cóż się dziwić. ;-) Mają rozbudować o ogródek itp. :-)

Alispo - 2013-03-23, 11:48

No,poki co ,tam jest ciągle chyba tłum.... ;-) Ale jest bosko,zostal mi jeszcze jeden rodzaj burgera do sprobowania,zapewne w ten weekend bede MUSIAŁA to zrobic ;-) :mrgreen:
Alispo - 2013-03-23, 15:05

Tak troche z innej beczki-jakbyście widzieli vege oferty wielkanocne(koniecznie z opcją vegan) to bede wdzieczna za info,bo robie zestawienie.
theloudestsound - 2013-03-23, 15:08

Alipso wiem, że avocado taką ma hxxp://avocado.info.pl/page.php/wydarzenia/nowosci#art-131
Alispo - 2013-03-23, 15:10

moony napisał/a:
A co takiego jest w Magnolii oprócz Green Waya?

jakiś Vege Life

Avovado mam,ale dzieki:)

oszum - 2013-03-23, 15:26

To Vegę i Najadaczy pewnie też:) ?

A co do Vege Life w Magnolii to stawiam ich oczko wyżej niż syfnego Green Waya, ale we Wrocu jest teraz tyle fajnych miejscówek, że w sumie nie ma po co tam zaglądać, tym bardziej że przy okazji tuningu ceny poszły w górę :P .

Alispo - 2013-03-23, 17:49

oszum napisał/a:
To Vegę i Najadaczy pewnie też:) ?

.

Też mam,i Latającą Kuchnię :) Wrocław króluje:)

Alispo - 2013-03-23, 18:34

hxxp://empatia.pl/blog/2013/03/23/wielkanoc-po-wegansku/]hxxp://empatia.pl/blog/2013/03/23/wielkanoc-po-wegansku/
Tanpopo - 2013-03-24, 13:12

Pamiętam, jak x lat temu Green Way posiał we mnie wątpliwości co do tego, że poza domem wege jedzenie może mieć smak. :roll: Próbowałam jakiegoś mdłego kotleta z surówką.

Za to Krówka rządzi, zwłaszcza burgery ze śliwkowym bbq. :mrgreen:

Lady_Bird - 2013-03-24, 13:17

W Krakowie nowa restauracja. Pod Norenami, ul. Krupnicza 6.
Jeszcze nie byłam, ale podobno fajnie.

rathri - 2013-04-03, 20:31

Bar glonojad Kraków naprzeciwko ASP i Raw na placu wolnica Kazimierz
Surri - 2013-05-01, 14:57

kociakocia napisał/a:
Kraków
ul. Dietla 49 Bar wegetariański Momo
ul. Krupnicza 22 Bar wegetariański Vega
ul. Mikołajska 14 Bar wegetariański Green Way
ul. Miodowa 43 RestauracjaBar wegetariańska Vega
ul. Szeroka 3 Restauracja wegetariańska Vega
ul. Zamkowa 1 Restauracja wegetariańska Hoang-Hai
ul. Św. Gertrudy 7 Restauracja wegetariańska Vega

Vegi na Gertrudy już nie ma
na krupniczej jest Knajpa ,,Pod Norenami"
Na Kazimierzu na ,,okrąglaku" jest budka z wegańskimi opcjami zapiekanek ,,Wiki"
Na pPlacu wolnica 7 jest ,,Cafe młynek"
Gołębia 1 ,,Raw organic"

Tak więc pierwszy post do edycji 8-)

czindirela - 2013-05-01, 16:04

Tanpopo napisał/a:
Pamiętam, jak x lat temu Green Way posiał we mnie wątpliwości co do tego, że poza domem wege jedzenie może mieć smak. :roll: Próbowałam jakiegoś mdłego kotleta z surówką.


Tam rzeczywiście rzadko kiedy można trafić na coś smacznego, ale ostatnio jadłam lazanię i była pyszna. Może to dlatego, że wszystko, co ma roztopiony żółty ser i pomidory do mnie przemawia :-P

Lily - 2013-05-01, 19:01

czindirela napisał/a:
ale ostatnio jadłam lazanię i była pyszna
Ja też i też bardzo mi smakowała. W Bielsku.
dort - 2013-05-08, 08:41

w Lubinie w galerii Olimp otworzyli Buddah Restaurant jak na to miasto mają bardzo duży wybór potraw wege i vegan, dowożą je również
bojster - 2013-05-08, 09:11

dort napisał/a:
w Lubinie w galerii Olimp otworzyli Buddah Restaurant jak na to miasto mają bardzo duży wybór potraw wege i vegan, dowożą je również


Chyba że coś się zmieniło, bo jak tam byłem z rok temu, to w najlepszym razie dało się zjeść coś wegetariańskiego, a z wegańskich dań nic nie znalazłem.

dort - 2013-05-08, 09:15

ostatnio jadłam dal z soczewicy i był vegan, poza tym coś jeszcze było, da się z nimi tez pogadać i mogą zmodyfikować to i owo
bojster - 2013-05-08, 10:09

dort napisał/a:
ostatnio jadłam dal z soczewicy i był vegan, poza tym coś jeszcze było, da się z nimi tez pogadać i mogą zmodyfikować to i owo


Dzięki za info, może się wybiorę na powtórny rekonesans. ;-)

gosia_w - 2013-07-01, 20:02

Vege Miasto zamykają :cry: Działa do 14 lipca tylko...
zou - 2013-07-02, 07:13

Ale chyba sie otworzą ponowie, jak znajdą nową lokalizację. Pewnie trochę to zajmie ale to ie takie zamkięcie lokalu że padł, tylko kwestia lokalowa, przeczytałam na fej.
gosia_w - 2013-07-02, 07:25

Mam nadzieję.
adriane - 2013-07-02, 12:08

Czy ktoś mógłby podać mi adres wegańskiej lodziarni, która podobno jest (była?) na Chmielnej w Warszawie? Szukam i szukam i znaleźć nie mogę...
gosia_w - 2013-07-02, 12:55

W VegeMiasto mieli lody od Giuseppe, ale już nie mają, bo Giuseppe wyjechał. O innej nie słyszałam.
theloudestsound - 2013-08-07, 07:03

Gdzie można zjeść coś wegańskiego w poznaniu? (oprócz Kwadrata - bo akurat mają urlop i greenway) Niekoniecznie musi to być wege knajpka
Ka.ja - 2013-08-07, 22:56

theloudestsound, np. w Ekowiarnii - na ul. Taczaka hxxps://www.facebook.com/ekowiarnia/info
Pipii - 2013-08-22, 14:52

Byłam dzisiaj w "Złotym Ośle" w Katowicach.. byłam strasznie głodna, wracałam z wielogodzinnych zakupów w IKEA (a w IKEA nie ma co zjeść za bardzo), więc stanęło na tym, że pojedziemy do "Osła".. ludzi - pełno.. dania gotowe za ladą wyglądały OK. Zamówiliśmy gołąbki i .. danie, które wyglądało jak pomieszane pomidory, cukinia, bakłażan, papryka z oliwkami. Pytałam się TRZY razy, czy dania są wegańskie i bezglutenowe, tak są.. to OK.
Przynieśli dania - gołąbki - ze spaloną kapustą, tłusty farsz i tylko było czuć spalone orzechy arachidowe wewnątrz. Zero przypraw. Niedobre.
Te danie ala tażin - okazało się kompletnie GLUTENOWE !! Bo miało kaszę jęczmienną perłową w składzie..
No, powiem szczerze, że bardzo mocno zawiodłam się na Złotym Ośle - gołąbki były niedobre, a zamówione danie, dla osoby bezglutenowej, okazało się - całkiem glutenowe..

moritura - 2013-08-30, 20:22

Ok, za mną pierwsza wizyta na WieloPolu 3 (Kraków). Byłam z drugą połówką, spróbowaliśmy większości wegańskich pozycji w menu, jeśli nie liczyć makaronów.

Zacznę od minusów, bo jest ich znacznie mniej:
1) tylko jeden deser, "Sernik" (6 zł), który jednak nie jest tofurnikiem, tylko - jeśli się nie mylę - ziemniaczanikiem. Mojemu jeszcze-nie-mężowi smakował bardzo, mnie niespecjalnie, nastawiłam się na co innego.
2) pomidorówka (zupa dnia) trochę mało treściwa, ale znowu - niemężowi pasowało.

Mogłabym się czepiać i pisać, że małe porcje, ale to nie prawda - ceny są śmiesznie tanie, za danie główne - 8 zł, więc stosunek masy do ceny wciąż wypada bardzo korzystnie :)

Plusy:
1) Burger gryczany - wspaniały, aromatyczny, treściwy, ładnie podany, w klasycznej burgerowej bułce (co z kolei dla kogoś może być problemem - biała buła; przydałby się wybór)
2) Wspaniały drink jęczmienno-lawendowo-jakiś-tam za 4,50 (pierwsza pozycja w menu). Mały kieliszek, ale na długo zostaje w pamięci, wraz ze swą jaskrawo zieloną barwą
3) babka ziemniacza - spoko, klasyka klasyk, bardzo ładnie podana
4) próbowałam też zupę z gnocchi, sałatkę WieloPole i warzywne smoothie - nie mam zastrzeżeń, ale przy burgerze i drinku mogą się schować ;)

Pozostały mi jeszcze do wypróbowania z wegańskich pozycji: krem z zielonego groszku, spaghetti/penne (3 rodzaje) i kotleciki ziemniaczane.

Ogólnie baaardzo polecam. "Klasyczna" kuchnia w wydaniu wegańskim (pozycji jest więcej, ale wegetariańskich) w bardzo przystępnej cenie, w centrum Krk. Oby za szybko nie upadło, bo za 50 zł na dwie osoby objedliśmy się po uszy (drink, zupa, drugie, deser).

PS Właśnie na facebooku doczytałam, że jest też menu ruchome :) ale to chyba w porze lunchu.

AZ - 2013-08-31, 13:07

też tam byłam wczoraj :mryellow:
moritura napisał/a:
2) Wspaniały drink jęczmienno-lawendowo-jakiś-tam za 4,50 (pierwsza pozycja w menu). Mały kieliszek, ale na długo zostaje w pamięci, wraz ze swą jaskrawo zieloną barwą
ta lemoniadka lawendowa też mnie chwyciła za serce, polecam

Cytat:
3) babka ziemniacza - spoko, klasyka klasyk, bardzo ładnie podana

mi nie spasowała, bo:
a.nie wiedziałam, że będzie podana zimna
b.była przesolona
c.za mało chrzanu i sałata sucha, przydałby się jakiś sosik do niej, ale moze to kwestia gustu

Cytat:
4) próbowałam też zupę z gnocchi,
dobra :->

Cytat:
krem z zielonego groszku,
dużo lepsza

Cytat:
Mogłabym się czepiać i pisać, że małe porcje, ale to nie prawda - ceny są śmiesznie tanie, za danie główne - 8 zł, więc stosunek masy do ceny wciąż wypada bardzo korzystnie :)
:!: :!: :!:
zamierzam tam wrócić.

moritura - 2013-08-31, 16:23

Cytat:
Cytat:
Cytat:
3) babka ziemniacza - spoko, klasyka klasyk, bardzo ładnie podana


mi nie spasowała, bo:
a.nie wiedziałam, że będzie podana zimna
b.była przesolona
c.za mało chrzanu i sałata sucha, przydałby się jakiś sosik do niej, ale moze to kwestia gustu


Ad. b) To prawda, była trochę za słona.
Ad. c) a moja sałata była z sosem, takim winegretem słodkawym, natomiast na pewno nie dostałam żadnego chrzanu :D

fila - 2013-09-04, 21:53

Ale szkoda z tym Osłem, Pippi. Mam o nim dobre wspomnienia, ale to jeszcze z czasów gdy mąż tam studiował. Zamierzałam tam się wybrać przy najbliższej wizycie, może zaryzykuję...

A na Wielopole się napaliłam :)

martusza - 2013-09-04, 23:40
Temat postu: burgery wege w szczecinie
a o tym slyszeliscie?:
hxxp://www.mmszczecin.pl/458312/2013/9/3/i-krowa-cala-czyli-burgery-bez-miesa-nowy-bar-w-szczecinie-otwarty-wideo?category=biznes

Alispo - 2013-09-05, 08:21

Tak,b.fajnie,bo w Szczecinie jest ogolnie cienko.
Z niusow z Wawy-Vege Miasto wraca jak sie wyremontuje w nowym lokalu-na al.Solidarnosci 60A

AZ - 2013-09-05, 13:48

a wiecie może jak stoi teraz wrocławskie złe mięso? słyszałam, że znowu mają się przenosić
k.leee - 2013-09-06, 07:09

14 wrzesnia Asia i Daniel z Avocado otwierają pierwszy weganski bar w 3m - lokaliza ul Wajdeloty blisko dworca PKP/ SKM Gdańsk Wrzeszcz
moony - 2013-09-09, 12:49

AZ napisał/a:
a wiecie może jak stoi teraz wrocławskie złe mięso? słyszałam, że znowu mają się przenosić

Dzi ś coś mi przemknęło na facebooku, że będą teraz na Ofiar Oświęcimskich.

Alispo - 2013-09-09, 12:50

Tak,w zaulku swidnickim czy jakos tak to sie nazywa.
moritura - 2013-09-27, 19:36

Wylądowałam na kilka dni we Wrocławiu - byłam w Złym Mięsie i w najadaczach.
Ktoś coś jeszcze poleca? :D
Na razie jestem b. zadowolona :) Pyszne pierożki i seitan-burger.

oszum - 2013-09-27, 20:06

Idź do Vegi na Rynku, polecam burak burgera :-D . I ciacho/kawa w Machinie Organice.
moritura - 2013-09-28, 09:03

Ło, a ja Vegę omijałam z daleka, bo myślałam, że to taka syfna sieciówka pełna smażeniny jak Vega krakowska. Dzisiaj nawiedzę w takim razie, ale już po profilu fejsbukowym stwierdzam, że z Vegą krakowską nie ma wiele wspólnego.
oszum - 2013-09-28, 11:08

Cytat:
Ło, a ja Vegę omijałam z daleka, bo myślałam, że to taka syfna sieciówka pełna smażeniny jak Vega krakowska.

Nie, na szczęście nie! To chyba najstarszy bar wegetariański (a teraz już 100% vegan) w Polsce. Polecam pierogi i rzeczonego już burak burgera. Na fajne ciasto też można często trafić ;-) .

Alispo - 2013-09-28, 12:02

No,w nowej odsłonie Vega to wypas:)
Pipii - 2013-09-28, 19:56

Krakowska Wega na Krupniczej zamieniła się ostatnio w GreenWaya..
zorientowałam się idąc do Karmy ;-)

moritura - 2013-09-28, 21:02

GW, Vega - jedno licho, jak dla mnie ;) Smażone i słone.

Ale Wy macie wypas w tym Wrocławiu!!! Poważnie, zachwyceni jesteśmy. Dzisiaj na obiad byliśmy w Mechanice Organice - przepyszne (danie + zupa), zwłaszcza taki kremik dyniowy, no cudo po prostu. Tylko muszę przyznać, że jak na 26 zł to trochę mało - ledwo się najadłam, chłop głodnawy wyszedł. Za to na kolację był burakowy burger w Vedze - no i tej Vegi to Wam rzeczywiście zazdroszczę najbardziej - wybór, miejsce, ceny - i jeszcze vegan. Czad. Zjadłam też ciast po pół: tofurnika i tortu.

Ogólnie to się wynoszę do Wrocka :P Jak tylko znajdziemy sobie pracę tu oboje i mieszkanie (drobiazg, przy takiej motywacji) :P

any_any - 2013-10-04, 20:13

z typowo wegetariańskich jest jeszcze Nalanda na pl. Kościuszki.
ale np. okazuje się, że bez problemu w wielu podrzędnych barach osiedlowych można dostać pierogi ze szpinakiem lub soczewicą

ale burakowy burger w Vedze najlepszy :-D

karmelowa_mumi - 2013-10-04, 23:09

ja byłam wczoraj w Avocado w Gdańsku i jestem zauroczona. Pyszne gorące jedzenie, uśmiechnięte twarze i duże kubły herbaty z imbirem :)

Jedyny minus- mało miejsca, prawie że kolejka do wejścia :)

eM - 2013-10-05, 17:49

Będąc w te wakacje w Bydgoszczy odwiedziłam Klubokawiarnia 1138 na ul. Sienkiewicza 6 hxxps://www.facebook.com/klubokawiarnia1138/info
Do jedzenia niestety za wiele nie było, jedynie kanapki, ale były bardzo smaczne, do tego przepyszna lemoniada i chwilowo głód zaspokoiłam ;) :)
Ogólnie miejsce warte odwiedzenia, szczególnie, że w Bydgoszczy nie ma za wiele (a raczej w ogóle) miejsc wege.

bojster - 2013-10-14, 18:36

W Szczecinie koło Green Waya otworzyli "i krowa cała vegan burger". Dziś zaszedłem, zjadłem seitan burgera i uczucie rozkwitło. <3 ;-)
Pipii - 2013-10-19, 18:22

z całym sercem polecam Hummusownię w Krakowie :
hxxps://www.facebook.com/hummus.amamamusi
jadłam hummus z papryczką jalapenio oraz z chili - rewelacyjny, z naturalnych składników, z oliwą z oliwek extra virgin, z naturalnymi dodatkami.
Pysznie smakuje, miejsce ma niepowtarzalny klimat :-)
oby więcej takich!

Alispo - 2013-10-22, 13:58

W Warszawie znow weganskie nowosci:) 'W gruncie rzeczy"na Hożej-oficjalne otwarcie w sobote(jest wyzerka ;-) ),w planach tez niedaleko kolejna "spółdzielcza"knajpa.

Marzę o mieszkaniu na Hożej ;-)

Alispo - 2013-10-22, 15:35

I jeszcze będzie Loving Hut przy metrze Politechnika:)
Mnemozyne - 2013-10-22, 17:40

Drugi czy tamtego przenoszą?
Alispo - 2013-10-23, 09:27

drugi
Maple Leaf - 2013-10-24, 21:25

Wybaczcie, nie jestem obeznana w Warszawie, stąd moje pytanie: jakie restauracje polecacie na Mokotowie?
Alispo - 2013-10-25, 09:12

nie wiem czy polecac,bo nie bylam,ale w Galerii mokotow jest vege-knajpa Laflaf
Karolina_87 - 2013-10-25, 09:39

Alispo napisał/a:
W Warszawie znow weganskie nowosci:) 'W gruncie rzeczy"na Hożej-oficjalne otwarcie w sobote(jest wyzerka ;-) ),w planach tez niedaleko kolejna "spółdzielcza"knajpa.

Marzę o mieszkaniu na Hożej ;-)


O super wiadomość! zajrzałam właśnie na forum, bo mam ochotę na nowe smaki i pomyślałam, że może coś wyszperam, a tu akurat nowa knajpka:) jeśli ktoś się wybiera to niech napisze jak wrażenia:)

gosia_w - 2013-10-25, 09:56

Maple Leaf, Biosfeera na Odyńca róg Al. Niepodległości. Z tego co kojarzę, to jedyna wege restauracja na Mokotowie.
Maple Leaf - 2013-10-26, 18:02

Alispo, gosia_w, dzięki ;-)
bojster - 2013-10-28, 20:16

Alispo napisał/a:
nie wiem czy polecac,bo nie bylam,ale w Galerii mokotow jest vege-knajpa Laflaf


Dziś byłem. Jedyna opcja wegańska to kuleczki falaflowe w różnych wariantach (w picie, w burgerze, na talerzu z warzywami itd.). Poza tym były kotlety z czegoś tam i kotlety z czegoś tam innego, oba z jajkiem. Oglólnie (jakość, smak) ok, ale bez uniesień. Niemniej dobrze że jest w Galerii wege fastfood, bo nigdy tam nie miałem co zjeść. ;-)

Alispo - 2013-10-28, 20:33

I znowu sie otworzylo czy otwiera w Wawie Mezze czy jakos tak,na Różanej,oczywiscie glownie z czym..z falaflami.. :roll:
zou - 2013-11-09, 19:43

Nie jest to nowa reastauracja, ale nowe danie, w opornej jak dotąd na "idzienowe" Ikei.
Dawniej NIC tam nie było wegańskiego na ciepło, prócz frytki ( a też nie wiem czy frytura z diglicerydami czy nie). Niedawno wprowadzili zaś sezonowe wegetariańskie "pierogi z kurkami i sosem śmietankowym" a wczoraj byłam i były nareszcie normalne, wegańskie gołabki. I na dodatek bezglutenowe tyko faszerowane z fasolą, pieczarkami i cebula a sos - same pomidory.
I oznaczone danie jako "wege".

Alispo - 2013-11-16, 12:07

Wawa- mialo byc jutro oficjalne otwarcie nowego Loving Hut,ale chyba odwolane?ktos cos wie?zniklo wydarzenie i pisza,ze zamkniete?
Za to W Gruncie Rzeczy robi niedzielny lunch -10-15 za 25 zl jesz ile chcesz

priya - 2013-11-23, 08:34

Mamy TO MA TO w BB!!!! Nowe bistro wegańskie. Wczoraj było otwarcie, ale nie udało mi się dotrzeć. Ponoć jest pysznie. Bielsko, ul. Sikorskiego 10. Tutaj na FB: hxxps://www.facebook.com/tomatominibistro

Nie wiem czy było już też o Sie Je Vege - Bielsko-Biała ul. Modrzewskiego.

priya - 2013-11-23, 11:31

tutaj coś z otwarcia:
hxxp://regionalna.tv/31,1164-vege_mini_bistro_to-ma-to.html

priya - 2013-11-28, 19:18

Uprzejmnie donoszę, że wracam właśnie z pierwszej kolacji w To Ma To i mogę z czystym sumieniem polecić wszystkim, którzy chcą wegańsko zjeść w BB :) Bardzo dobre i tanie (zupa 3zł (były dwie do wyboru) falafel 5zł, były tez dwa drugie dania do wyboru i sałatki jakieś, ale cen nie pamiętam. Zapewniono mnie, ze niebawem bedą ciasta i desery a 'la lody.
Lily - 2013-11-28, 21:21

priya, nie omieszkam skorzystać, jak będzie okazja :)
oszum - 2013-12-01, 11:42

Wczoraj w Krakowie otworzyła się Nova Krova.
hxxps://www.facebook.com/novakrovabistro

Wafel - 2014-01-15, 18:43

Nova Krowa - bardzo smaczne burgery, pyszne sosy i NAJLEPSZE FRYTKI NA ŚWIECIE! Z selera,ziemniaków i buraków.:mrgreen: Quinoa mniamuśny, fasolowy też, seitanowy ponoć też ok. Naleśniki mają pychota z mąki ryżowej. Bułki bezglut. mają być wkrótce z powrotem. Ciasta smaczne.

Jeśli chodzi o Kraków to smacznie jest też w Karmie na krupniczej, dobre falafle,sałatki, ciasta dobre ale słodzone cukrem, pychotka tofurnik z masłem orzechowym <3 ale pan z obsługi rzuca niefajnymi żartami...Jak zapytałam o coś wegańskiego bezglutenowego powiedział,że to chyba tylko piasek... Niefajnie. :roll:

Na ulicy Wawrzyńca jest pyszna knajpka Syryjska nazywa się "u Samira" i mają najlepsze falafelki na świecie! Polecam :P

AZ - 2014-01-15, 19:55

na wawrzyńca z falaflem to raczej "sami am am"

najlepsze <3

Wafel - 2014-01-15, 20:48

Tak, myślałam,że nazywa się inaczej. :D p y c h a ! :lol:
Ka.ja - 2014-01-15, 21:03
Temat postu: Poznań
Jeszcze nie przetestowałam, ale wygląda fajnie - RADHE VEGA w Poznaniu:

hxxp://radhevega.pl/

Alispo - 2014-01-15, 21:45

Szukają tez kogos do pracy.
moritura - 2014-01-16, 11:53

Jeszcze odnośnie Novej Krovy, to ja mam mieszane uczucia.

Na plus:
- wegańsko (chyba jedyny w Krk - czy się nie mylę?)
- niektóre sałatki naprawdę ciekawe
- miłe wnętrze
- tofu burger BYWA pyszny (w mojej obecności zamawiano go już 4-krotnie, próbowałam tylko, ale za KAŻDYM razem smakował inaczej - dziwne; i były to duże różnice)
- ciemne bułki
- zrezygnowali z niedorzecznego pakowania każdego burgera w papier


Na minus:

- ważne: powinni informować, że frytki są wielowarzywne. Po pierwsze: nazwa jest dezinformująca - pod nazwą "frytki" tradycyjnie kryją się ziemniaki i każdy, zamawiając frytki, ma prawo spodziewać się właśnie tego. Po drugie, może jeszcze ważniejsze: sporo ludzi jest uczulonych na selera i może sobie zrobić kuku.

- ogólny chaos, i tu można długo opowiadać:
1) mieszają zamówienia, podają w różnej kolejności, o ciasto musiałam się upominać, często zalegają brudne naczynia na stołach, a raz miałam źle policzony rachunek, i to o prawie 20 zł (po dłuuugim liczeniu pan w końcu przyznał mi rację - ja liczyłam w głowie, on miał kalkulator... no, ale nie posądzam o złą wolę, errare humanum est, choć niemiła sytuacja i w innych knajpach mi się nie zdarzyła, nie o taką sumę)
2) zazwyczaj nie pytają się, jaka bułka, i z automatu dają białą (a ja nie pamiętam, żeby zaznaczyć, że ciemna - może moja wina)
3) raz miałam możliwość wzięcia na fakturę i szamki za darmo - poszłam z trójką znajomych, wydaliśmy około 100 zł, o fakturę upominałam się przez cały grudzień, osobiście i mailowo, w sumie co najmniej 4-krotnie, ciągle mówili mi, że do świąt będzie. Ostatecznie dostałam 5 stycznia (czyli po miesiącu) fakturę ze złą datą, na kwotę ok. 30 zł. Sprawa do dziś niewyjaśniona, bo na maile już nie odpisują, a ja nie mam siły po raz kolejny z nimi o tym gadać.

- za małe talerzyki - bardzo ciężko się je, trzeba uważać

- zmieniające się smaki - tajemnicza sprawa. Generalnie burger smakuje tak, jak się komuś danego dnia zrobi. Raz mdły, raz znakomity. Warzywa raz aż się wysypują, innym razem burger jest praktycznie płaski. Raz suchy, innego dnia sos aż się wylewa.


No i tak. Nie wiem, co myśleć. Na początku byłam zachwycona. W sumie zaliczyłam od otwarcia bodaj 5 wizyt, czyli b. dużo, ale teraz podchodzę z nieco większym sceptycyzmem.

surtsey - 2014-01-16, 11:53

Złoty Osioł jest na ul. Kłodnickiej 2 w Gliwicach (na liście na ul. Wyszyńskiego)
bronka - 2014-01-16, 13:54

Bydgoszcz!

1138 pro-wegańskie miejsce. Klubokawiarnia. Można zjeść wege kanapkę, wypić latte z sojowym mlekiem. Mam nadzieję, że się rozwiną :-)
hxxps://www.facebook.com/klubokawiarnia1138?fref=ts

Jadłodajnia mózg - nie nadążam. Od września gotowali wege. Teraz zajmują się promocją kiełbasy na frymarku :-/ Nie wiem czy jeszcze wege czy już im się znudziło.

Sowa - 2014-05-27, 11:15

Kraków

Nie wiem, czy to jest fakt powszechnie znany i czy ktoś już o tym nie pisał, ale można w Krakowie zamówić wegańską pizzę. Ceny mają porównywalne do cen zwykłej (31-35 zł za 42 cm). Cztery warianty do wyboru. Opinie na ich temat są różne, również niezbyt pochlebne. My czekaliśmy bardzo długo na dostawę (2 godziny), ale pizza była dobra, może trochę za słona, na cienkim cieście, z szynką sojową i startym tofu w roli sera. Fajna opcja, można zjeść raz na jakiś czas.

Tu jest strona: hxxp://www.italopizza.com.pl/

moritura - 2014-05-27, 11:44

Zamawiałam trzykrotnie. Raz nie dotarła - po ok. godzinie dostałam telefon, że pizzy nie będzie. Dwa razy czekałam mega długo, tzn. ponad 2 godziny, a nie mieszkam b. daleko. Totalne przegięcie. Za to pizza niezła. Jakby to była pizzeria z lokalem, może i bym wpadała, ale w tej sytuacji więcej nie zaryzykuję.
Sowa - 2014-05-27, 12:17

Aha, czyli z dowozem notorycznie cyrk. No szkoda.
Maple Leaf - 2014-05-27, 14:17

Skoro o Krakowie mowa, gdzie można zjeść jakieś dobre vegan ciacho?
Sowa - 2014-05-27, 19:35

Maple Leaf, ja na ciastach to się mniej znam niż na konkretnym jedzeniu :P ale mogę polecić sernik z nerkowców w "Pod Norenami" - tam to zresztą wszystko jest doskonałe, a poza tym jadłam też dobre ciacho czekoladowe w "Momo". Podobno w "Shake&Bake" niedaleko Bagateli są wegańskie ciasta, ale czy dobre, to nie wiem.
frotka - 2014-05-28, 09:03

W szczecinie również można zamówić wegańską pizzę. Pizzeria znajduje się na przeciwko galaxy - pizza me gusta. 29,99zl za pizzę 45cm. Dowóz na Warszewo o 3zł - w śródmieściu chyba za darmo. Ser robiony jest z mleka kokosowego. Sama nie zamawiałam, ale szwagierka jadła i smakowało.
Alispo - 2014-05-28, 09:24

Wawa-Laflaf na Skorupki zrobil sie 100%vegan :) Lodz-otworzyla sie weganska burgerownia Krova w OFF Piotrkowska
Lily - 2014-05-28, 09:42

W Cieszynie przypadkiem natknęłam się na szyld, że powstaje bar wegetariański - Wege Chatka chyba, ale w takim miejscu, że im dobrze nie wróżę. Gdyby nie skracanie drogi podczas Nocy muzeów, nigdy bym tam nie trafiła.
Sowa - 2014-05-28, 10:24

Lily, ooo, a gdzie? Fajnie, że coś się dzieje w rodzinnych stronach.
Lily - 2014-05-28, 10:48

Zdaje się, że na ul. Stromej (za Książnicą, w kierunku Zamkowej).
seminko - 2014-05-28, 14:05

E, niezłe miejsce. Tylko muszą się rozreklamować ;)
Lily - 2014-05-28, 15:17

seminko napisał/a:
E, niezłe miejsce. Tylko muszą się rozreklamować ;)
Taaa, bo przypadkiem to raczej wiele nie zwojują. Lovegan też znalazłam przypadkiem. A bar wege już był w C., dawno go nie ma ;) I też na uboczu.
Maple Leaf - 2014-05-28, 20:21

Sowa, dzięki Ci bardzo, dobra Kobieto! :-D
moritura - 2014-05-28, 21:51

Cytat:
Skoro o Krakowie mowa, gdzie można zjeść jakieś dobre vegan ciacho?


1) Nabyć w jednym z kilku sklepów ciacha z Zielonego Talerza ;) Np. w Melasie na Dietla.

2) Karma. Ciacha wegańskie, zwykle kilka do wyboru, do tego kawa-najlepsza-z-możliwych. Ale tylko jeśli lubisz "suche" ciacha, żadnych mas tam nie uświadczysz. Ja baardzo lubię, ale wiem, że nie wszystkim przypadają do gustu.

3) Nova Krova. Kiedyś mieli ciacha z Zielonego Talerza, ale to już przeszłość. Niektóre zaskakująco dobre, np. kiedyś trafiłam na takie ze spiruliną. Też zwykle kilka do wyboru. Tylko kawa taka sobie i mniej fajne miejsce "do posiedzenia".

4) Momo. Bywają przeschnięte. Bywa, że ich nie ma. Najczęściej jest tylko jedno, takie niby czekoladowe i trochę nijakie, ew. sypana szarlotka. Ogólnie, IMHO, takie sobie. Ale Momo to marka i sama bywam tam dość często, mimo że porcje obiadowe zmalały do wielkości skromnej przystawki, a ceny ani drgnęły (może to i plus).

Ktoś coś dorzuci...?

Lady_Bird - 2014-05-29, 06:58

W Krakowie też polecam Zielony Talerz. Nie wiem tylko, w których sklepach zostawiąją ciacha (wydaje mi się, że u Pana Zielonki?) Na różnych imprezach można spróbować ich łakoci, typu Najedzeni Fest, Foodstock itp. Catering tez mają. :-)
fila - 2014-05-29, 12:18

W Momo, rzeczywiście, średnie te ciasta.
W Spółdzielni też są wegańskie łakocie, a w lecie lody, nie?
Kiedyś były nawet lody wegańskie w manamana, ale już nie ma... A takie dobre kawy robili, mi smakowały bardziej niż w Karmie.

moritura - 2014-05-29, 12:46

Nie próbowałam ciast w Spółdzielni, ale dobrze wiedzieć. Podobnie w tym Shake&Bake (nawet nie wiem, co to, ale sprawdzę). Ciasta wegańskie bywają też w Hummusie - ale takoż nie próbowałam. Ktoś miał okazję?
Maple Leaf - 2014-05-29, 19:23

Dziewczyny, dzięki za taki odzew! :-D Ja na Zielony Talerz będę polować, ale jako pakiet do zabrania do domu. A chciałam też tak usiąść w miłym miejscu, napić się kawki, zjeść ciacho w doborowym towarzystwie ;-) Jeszcze nie wiem, na co się zdecyduję, pewnie się okaże na miejscu, ale dobrze, że jest w czym wybierać.
moritura - 2014-07-02, 09:37

Odwiedziłam ostatnio 4 wege lokale, to się podzielę wrażeniami.

1. Kraków, Kitschyn. Sygnuje się jako wegańska. Mam baaardzo mieszane odczucia.

+ niskie ceny (bardzo)
+ wszystko było w smaku co najmniej przyzwoite, jeśli nie liczyć ultrasłodkiej lemoniadki - absolutnie nie nadawała się do obiadu
+ zmienne menu

No, ale minusy też są. Po pierwsze, najpierw dostałam danie główne, potem zupę; przedziwne. Po drugie, jak przystało na knajpę sygnującą się przymiotnikiem "wegańska", do kawy mieli wyłącznie krowie mleko :o co podawało w wątpliwość wegańskość reszty menu. Po trzecie, zamówiłam ciastko - ziemniaczka, a facet odmówił a) nałożenia mi go na talerzyk, b) udostępnienia łopatki/szczypców/whatever. Powiedział, żeby sobie wziąć ręką. Przed chwilą płaciłam, a więc miałam w tej ręce pieniądze. Jeszcze wcześniej jechałam tramwajem. Ohyda. I znowu: raz, że jak tak można, dwa - ciekawe, co oni wyrabiają w kuchni, skoro nie widzą problemu w tym, żeby tą samą ręką raz dotykać pieniędzy, dwa - nakładać sobie ciacho...

2. Lublin, Wegetarianin. Przedziwne miejsce. Ceny, jakich nie widziałam od nie wiem ilu lat, tzn. np. za danie główne ok. 5 zł (spokojnie można się najeść, nie jest takie mikroskopijne jak na Wielopolu), za mega miskę deseru z tapioki 4 zł, za świeżo wyciskane soki od 2.5 zł (!!!). Tylko że jakością, cóż, nic prócz owych soków nie grzeszy jakżeż bardzo. Kilka pozycji z rzędu sprowadza się w zasadzie do tego samego: 1. ziemniaków lub kaszy (do wyboru, kasza jest jęczmienna), 2. tej samej surówki, 3. tekturki sojowej, posiekanej mniej lub bardziej, niespecjalnie przyprawionej. W pewnym sensie - jedzenie jak w domu, mianowicie moja mama, jak chciała mi zrobić przyjemność, robiła właśnie taki obiad: ziemniaki, surówka plus zamiast mięsa kompletnie niedoprawione tekturki, albo z wody, albo w panierce, albo w jakimś pseudososie. Zupełnie niezrozumiałe, bo przecież wystarczyłaby odrobina sosu sojowego czy jakichś przypraw - i dałoby się uratować niskie ceny, przy jakimkolwiek smaku jedzenia. Także polecam ze względu na 1. ceny, 2. soki (!!!), 3. falafel (bardzo dobry, tylko szkoda, że sos tahini nie jest wegański - zostaje keczup), 4. brak konkurencji w Lublinie - bodaj jedyny wegetariański lokal, ja w każdym razie do innego nie dotarłam, 5. chyba około połowa pozycji wegańskich. Nie polecam, bo tekturka na kilka sposobów niejadalna. Talerze plastikowe, przy tych cenach, zupełnie jak dla mnie zrozumiałe.

3. Lublin, dwie lokalizacje Zielonego Talerzyka. O którym czytałam same dobre rzeczy. I się mocno rozczarowałam. Zielony Talerzyk nie jest lokalem wege, widziałam na tablicy łososia, ale mają oznaczone pozycje wegańskie. Jedzenie w cenach normalnych (czyt. krakowskich), czyli ok. 20 zł za danie główne. I za te ok. 20 zł dostajesz np. kilka nieposolonych ziemniaczków pływających w bardzo wodnistej kapuście. Albo kostkę (bo nie wiem jak to nazwać) kaszy jaglanej, która chrupie pod zębami i nie wiem, jakiego jest smaku. Albo za 15 zł. po łyżce trzech past, na ogromnej górze liści sałaty (po prostu, sałaty, bez żadnego sosu, winegretu, nawet soku z cytryny). Był też torcik wegański kokosowy, fantastycznie mdły - przypominał kokosowe mydło, zjadłam może 1/3. Ani słodkie, ani kwaśne, ani żadne. Straszne. Na uwagę zasługuje wystrój obydwu lokali: jeden z nich wygląda jak knajpa eko z prawdziwego zdarzenia: dużo drewna, czysto, jasno, wystawione jakieś fajne winka, kącik dla dzieci. Drugi - straszy, aż się cofnęłam od wejścia. Jakieś stare obrazy sakralne (Matka Boska razy kilka), mnóstwo kurzących się książek, starych zabawek, oldskulowy papier toaletowy przy wejściu.... nawet nie wiem, czy jest sens wymieniać - generalnie brudna rupieciarnia, pewnie szczycąca się mianem "klimatycznej". A na stołach tacki z cebulą. Sic! Z cebulą. Całą, w łupinach, po którą kucharka co jakiś czas wychodzi na salę i bez słowa zabiera sobie potrzebną ilość sprzed bezradnych klientów.

Bardzo mi szkoda Was, Lublinianie, skoro jesteście zmuszeni chwalić takie miejsca...

4. Jeden jasny promyk stanowi kawiarnia "Kawka". Fajny wegański torcik czekoladowy, pyszna kawa (naprawdę pyszna), mleko sojowe dwóch rodzajów, gigantyczne kapuczino. Przesiedziałam tam sporo czasu.

Alispo - 2014-07-02, 10:44

Warszawska Biosfeera sie zamknela,w tym miejscu będzie miesna knajpa
bojster - 2014-07-02, 11:23

moritura napisał/a:
Bardzo mi szkoda Was, Liblinianie, skoro jesteście zmuszeni chwalić takie miejsca...


Co do Zielonego Talerzyka się zgadzam i już o tym pisałem: hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?p=569446&highlight=#569446

Natomiast Wegetarianin jest super i w ogóle się nie znasz. ;-) A tak serio - to jest bar, a nie restauracja, dlatego nikt tam nie liczy na wyszukane dania, a raczej na tanie szybkie jedzenie i pod tym względem jest ok. Tzn. kiedyś był lepszy. teraz przeginają np. z mąką w kotletach, i surówki się popsuły, ale ja jestem mało wymagający i nie narzekam. Szczególnie falafel jest git. ;-) Poza tym dobrze że można coś na mieście tanio zjeść + mają trochę produktów w sklepiku, których gdzie indziej się nie kupi.

priya - 2014-07-11, 07:10

Wczoraj obok CH Sfera w BB zauważyłam lokal z napisaem "Eko-delikatesy i vege-bistro", otwarcie ponoć wkrótce. Obczaję i dam znać na ile jest rzeczywiście eko, a przede wszystkim czy naprawdę jest wege ;-)
Lily - 2014-07-14, 19:38

Ciekawa mapa na Bielsko-Białą: hxxp://www.communitymaps.org.uk/version6_1/includes/MiniSite.php?minisitename=Wege+Tu+%E2%80%93+wega%C5%84ska+mapa+Bielska-Bia%C5%82ej&minisite_group=Eco21
priya - 2014-07-15, 07:52

Lily, fajnie. Ale wszystko ściśnięte w jednym rejonie miasta ;-) Niektórych z tych kawiarni nie znam, tzn. wiedziałam tylko że w Oskarze mleko sojowe mają i że w herbaciarni można wegańsko zjeść. To Ma To oczywiście rządzi, w Sie Je Vege nigdy nie byłam. Ciekawe, że GreenWay'a nie zaznaczono ;-)
Jeszcze w Sferze są miejsca, gdzie do kawy można sojowe mleko zamówić. I na starym rynku jest księgarnio-kawiarnia (chyba jeszcze jest?), gdzie niektóre ciasta są wegan.

Lily - 2014-07-15, 08:20

priya, ponoć można się włączyć w projekt i dodać te miejsca, o których piszesz :)
aldro - 2014-07-29, 23:29

Aloha! Lublin się rozkręca. Będzie knajpa wegańska. www.facebook.com/umealublin Na razie remont trwa, ale w końcu nie będzie trzeba wybierać pomiędzy jedzeniem wtopionym w plastikowy talerzyk dzięki mikrofali, a posiłkiem w towarzystwie nawet najbardziej eko szynki (bo łosoś to chyba żaden nie może być eko - albo na wymarciu, albo z syfnej hodowli). Jaram się! Otwarcie planowane na koniec sierpnia. Co do listy w pierwszym poście - w Lublinie istnieje teraz tylko jedna barówa wege - Wegetarianin. Reszta już poszła w niepamięć. Wegetarianin jest nieśmiertelny i niech taki pozostanie!
bojster - 2014-07-30, 08:04

Fajnie że się otwiera, ale będzie miała ten sam "handicap" co inne dotychczasowe przedsięwzięcia - beznadziejną lokalizację. Bywam na Orlej, bo obok mam księgową, ale większość ludzi tam nigdy w życiu nie zbłądzi. Mam więc nadzieję, że żarcie będzie na tyle dobre, że weg(etari)anie z całego miasta będą się tam zjeżdżać mimo słabego adresu. ;-)
aldro - 2014-07-30, 08:30

Jak będzie złe jedzenie to zwali się na lokalizację i na konkurencyjne ceny w Wegetarianinie. Bo nie wiem czy wiesz, wszystkie wege knajpy poupadały przez zbyt niskie ceny w Wegetarianinie ;)
bojster - 2014-07-30, 11:30

aldro napisał/a:
Jak będzie złe jedzenie to zwali się na lokalizację i na konkurencyjne ceny w Wegetarianinie. Bo nie wiem czy wiesz, wszystkie wege knajpy poupadały przez zbyt niskie ceny w Wegetarianinie ;)


Z tym że ceny w wegetarianinie są wprost proporcjonalne do jakości. Więc jeśli będą mieli lepsze żarcie, to wtedy i tylko wtedy mogą sprzedawać drożej. ;-)

aldro - 2014-07-30, 22:29

Mogę śmiało powiedzieć, że żarcie na pewno będzie lepsze niż w Wegsie. Cieżko byłoby zrobić coś gorszego ;) , chociaż przyznaję, że sama tam jadam. Z braku laku, dobry kit!
Alispo - 2014-07-31, 15:40

W Wawie Cafe Tygrys sie zamyka...cholernie szkoda :(
-kreska- - 2014-08-01, 07:31

Moze ktos skorzysta, jest groupon na Turkawke: hxxp://www.groupon.pl/oferty/warszawa/turkawka/41755719
Agnieszka - 2014-08-01, 19:51

Alispo napisał/a:
W Wawie Cafe Tygrys sie zamyka...cholernie szkoda :(

a do kiedy działa? Mamy gościa i chciałam tam zabrac dziewczynki

Alispo - 2014-08-01, 20:15

Dzis ostatni dzień..
zojanka - 2014-08-17, 17:49

W Toruniu pod Arkadami otworzyli nowy bar wegetariański - wystrój ładny, ale porcje malutkie, na papierowych talerzykach, w smaku też bez specjalnych rewelacji. Chyba nastawiają się na turystów którzy nie trafią do Karotki czy Ciasnej...
theloudestsound - 2014-09-26, 07:42

W Zielonej Górze zamknęła się Zielona Jadłodajnia za to rodzi się Wegarnik hxxps://www.facebook.com/wegarnik.bar?fref=ts :mryellow:
priya - 2014-09-26, 08:01

Jakby ktoś po górach wedrował w naszych rejonach, to polecam wegański bigos w schronisku na Dębowcu. Wczoraj się objadaliśmy. Mnaim.
Alispo - 2014-09-26, 08:32

WW Wawie zamknela sie Govinda,są juz 2 fit&Green,cos sie jeszcze szykuje nowego wkrotce.Warto szukać mobilnego foodtrucka Pepe Crepe-nalesnikarni,maja sojową i ryżową bitą śmietanę,mniam :)
kamma - 2014-09-26, 08:43

priya napisał/a:
wegański bigos w schronisku na Dębowcu.

Od 2 miesięcy usilnie namawiam rodzinę na wycieczkę na Dębowiec! I za każdym razem słyszę tylko: "Co, bigosu się chce?" i tyle ]:-> A prawda jest taka, że śni mi się ten bigos po nocach, taki jest pyszny! Z suszonymi pomidorami, ot i jego sekret :)

Lily - 2014-09-26, 11:38

priya napisał/a:
Jakby ktoś po górach wedrował w naszych rejonach, to polecam wegański bigos w schronisku na Dębowcu. Wczoraj się objadaliśmy. Mnaim.
Ciekawe, nie wpadłabym na to, że coś takiego można w górach spotkać :)
bojster - 2014-09-26, 12:18

Lily napisał/a:
priya napisał/a:
Jakby ktoś po górach wedrował w naszych rejonach, to polecam wegański bigos w schronisku na Dębowcu. Wczoraj się objadaliśmy. Mnaim.
Ciekawe, nie wpadłabym na to, że coś takiego można w górach spotkać :)


Jak byłem w Szczyrku w 2000, 2001, coś koło tego, to też jedyna wegańska strawa to był bigos z grzybami. ;-) Ale z suszonymi pomidorami nie mieli, brzmi świetnie!

Lily - 2014-09-26, 12:22

bojster napisał/a:
Jak byłem w Szczyrku w 2000, 2001, coś koło tego, to też jedyna wegańska strawa to był bigos z grzybami. ;-) Ale z suszonymi pomidorami nie mieli, brzmi świetnie!
Ja bym się obawiała, że podsmażana na smalcu, ale z zasady nie pytam o takie rzeczy, bo bym nigdzie nic nie zjadła.
bojster - 2014-09-26, 12:30

Lily napisał/a:
bojster napisał/a:
Jak byłem w Szczyrku w 2000, 2001, coś koło tego, to też jedyna wegańska strawa to był bigos z grzybami. ;-) Ale z suszonymi pomidorami nie mieli, brzmi świetnie!
Ja bym się obawiała, że podsmażana na smalcu, ale z zasady nie pytam o takie rzeczy, bo bym nigdzie nic nie zjadła.


Pytałem, obsługantka była zorientowana w tematach wege, więc jedynie kwestia czy mówiła prawdę. ;-)

Jadzia - 2014-09-28, 10:13

priya napisał/a:
polecam wegański bigos w schronisku na Dębowcu

czy on jest w stałej ofercie? Zawsze wegański, czy zależy od dnia? Pytam, bo możliwe, że za tydzień będziemy w BB-fajnie byłoby zjeść ciepły smaczny bigos, a nie tylko suchy prowiant.

kamma - 2014-09-28, 11:06

Jadzia, bigos na Dębowcu w stałej ofercie. Jeśli jednak zahaczycie o dzień roboczy, to koniecznie odwiedźcie TOMATO :) Czynne do godz. 18, wegańskie, a gospodynie super :)
priya - 2014-09-28, 14:23

kamma, TOMATO nie ma już gospodyń w liczbie mnogiej. Teraz jest gospodyni i gospodarz ;) Tak czy siak - godne polecenia oczywiście.
kamma - 2014-09-28, 14:54

o, nie wiedziałam. A zastanawiałam się, gdzie się Ania podziewa...
A gospodarz bardzo kobiecy i tak ;)
(wcześniej pracował z moim M.)

Jadzia - 2014-09-28, 20:33

kamma, niestety dni robocze odpadają.
Mycha89 - 2014-10-01, 11:34

Szkoda, że mało jest takich restauracji w Polsce. Nie macie takiego wrażenia?
Maple Leaf - 2014-11-23, 09:11

Katowice:

BO TAK WegePrzestrzeń
ul. Batorego 2

:mryellow:

Alispo - 2014-11-23, 11:41

Mycha89-jaki jest Twój cel tutaj?co ma Ci przynieść takie nabijanie postów?Nastepne usuwamy.
Lily - 2014-11-25, 10:53

A to już było? Właśnie odkryłam na Facebooku: hxxp://www.facebook.com/pages/Tofu-Bistro/711729682202238?fref=photo
Fatty - 2014-11-25, 18:28

W Rzeszowie powstaje bar wegański "Vegus" - super, bo takich miejsc na podkarpaciu deficyt.
Nawet rozważałam złożenie CV :P

fila - 2014-11-26, 00:44

A ja już jakiś czas temu byłam w Kawiarnii z Pasją. Świetne miejsce. Fantastyczne lody Wega tropical ;) I zrobili mi pyszną czekoladę na mleku ryżowym!
Lily - 2014-12-12, 17:06

Jednak w Cieszynie otwarto Wegechatkę: hxxps://www.facebook.com/wegechatka?fref=ts&pnref=story
a w Czeskim Cieszynie też coś nowego: hxxps://www.facebook.com/sankara.cz?fref=ts (to już przetestowałam ;) ).

krzysztof - 2015-01-04, 22:20

:-o

Loving Hut w Świdnicy - 100 % wegańskie menu .
Ul Siostrzana 25, Swidnica, Poland 58-100
hxxp://swidnica.lovinghut.com.pl/po-swidnica-po/strona-glowna/



Menu
hxxp://swidnica.lovinghut.com.pl/po-swidnica-po/

pzdr.

Alispo - 2015-01-04, 23:21

Nie zamknęli sie jakiś czas temu?
Lily - 2015-01-05, 10:33

Alispo napisał/a:
Nie zamknęli sie jakiś czas temu?

Chyba tak: hxxps://www.facebook.com/LovingHutSwidnica

krzysztof - 2015-01-05, 10:55

:-o

Na stronie podają ,że nieczynne , catering aktualny współpracują ( kooperacja ) z doświadczonymi w wege menu rest. ( pro-wege) - najlepiej dzwonić na tel. kom.
hxxp://swidnica.lovinghut.com.pl/

Możliwe,że za jakieś 2,3 miesiące -wystartują ponownie -niebawem podejmą ostateczna decyzję

Pozdrawiam.

moritura - 2015-01-20, 16:21

Wrocławianie proszeni o radę :)

Jadę z mężem na 3 dni (oboje weganie) - gdzie polecacie? To nie jest nasz pierwszy raz we Wrocławiu i wiem, że jedzeniowo dla wegan jest bdb, może tylko Warszawa to przebija - ilością miejsc.

Pamiętam (of kors) Vegę, taki lokal kawałek od rynku, gdzie nie było menu tylko codziennie inna pozycja, budkę "Złe mięso" z burgerami i niedaleko niej taki maleńki lokalik, gdzie było trochę opcji azjatyckich i to chyba catering w ogóle był. Green Way mnie raczej nie interesuje, bo to mam w Krakowie i skrzętnie unikam :)

Gdzie jeszcze zajrzeć? Co polecacie w szczególności?

Czekają nas 3 obiady i 2 śniadania na mieście :)

olgasza - 2015-01-20, 16:36

moritura, hxxp://www.vegewro.pl/
hxxps://www.facebook.com/vegewro?pnref=story

moritura - 2015-01-20, 16:44

A to aktualna - pełna - lista? Bo to by znaczyła, że niektóre miejsca się zamknęły (albo jestem ślepa). Szkoda.
Zresztą bardziej niż na listę liczyłam na jakieś osobiste polecenia :) ale dzięki.

Alispo - 2015-01-20, 17:14

Vega teraz sie zrobila swietna, polecam. Niedaleko sa tez Najadacze , Złe Mięso teraz znow nie jest budką tylko z powrotem knajpą. Jest tez Machina Organika (bardziej klimaty raw)
oszum - 2015-01-20, 21:42

Baszta <3 hxxps://www.facebook.com/basztaniedzwiadka?fref=ts
Nie jest łatwo trafić za pierwszym razem, ale jedzenie i atmosfera super. Jak dla mnie obecnie najlepsza wege miejscówka we Wro.

Alispo - 2015-01-20, 21:54

Ach,jeszcze tam nie bylam,a pamietam to miejsce z czasów romantyczno-nastoletnich aaaach ;)
moony - 2015-01-20, 23:37

O Baszta, Baszta! Byłam tam na pierwszej randce z mężem kiedy Baszta była jeszcze La Luz.
Achch....

bojster - 2015-01-21, 00:01

moony napisał/a:
O Baszta, Baszta! Byłam tam na pierwszej randce z mężem kiedy Baszta była jeszcze La Luz.


Małżeństwo aranżowane? :P

fila - 2015-01-21, 13:17

Mój mąż stwierdził, że w Krk nie ma takiego dobrego wegejedzenia jak w Najadaczach ;)

A kawiarenka, o które pisałam jeszcze na tej stronie jest w Gliwicach.

theloudestsound - 2015-01-22, 21:14

A ja bardzo polecam pizzę z Pieca na Szewskiej (blisko rynku) można zamówić z vegan serem, ale ja najbardziej lubię bez, jest przepyszna i prawdziwie włoska, tylko zróbcie sobie rezerwację bo zawsze jest mnóstwo ludzi i czasem trzeba stać i czekać ;) W Vedze mają pyszne bliny z sosem pieczarkowym i surówką, są też miejsca z opcjami vegan np. Droga Mleczna, Dobra Karma i Sztrassburger, no i oczywiście wspomniana wcześniej baszta (klimatycznie, polecam na wieczór, są przekąski i alkohol) machina (pycha zupy!), złe mięso (z super daniami dnia) i najadacze ;)

Ps. Mam nadzieję, że nie napisałam zbyt późno bo tej pizzy trzeba spróbować (i najlepiej bez sera właśnie) :-D

moritura - 2015-01-23, 21:24

Bardzo dziękuję wszystkim za rady!
Byliśmy dzisiaj w Najadaczach (pyyyycha) i w Vedze. To już nasz 3. pobyt we Wrocku z wizytą w Vedze i pierwszy raz mnie rozczarowała. Byłam na górze, zamówiłam hummus, a mąż barszcz z krokietem. Hummus okazał się cieciorką z buraczkami, może tam nawet tahini było, nie wiem, nie wyczułam w smaku, ale zamawiając humus jakoś nie spodziewałam się buraczków, więc wymieniłam się z mężem. I tu dopiero był dramat - krokieciki do barszczu kompletnie niezjadliwe :/ Jeden wsunęłam, bo głodna byłam, drugiego już nie dałam rady. Zero soli, pieprzu, przypraw, za to jakiś dziwaczny, obstawiam, że cynamonowy smak i - niestety - jechały starym tłuszczem. Brrrr... Za to ciastka na dole pyszne :) (brownie).
Jutro zwiedzimy jakieś nowe miejsce, może właśnie Basztę, jak tam dotrzemy.

theloudestsound - 2015-01-23, 22:13

No niestety Vega jest bardzo nierówna raz pysznie, a innym razem jałowy makaron, wysuszone ciasto i chłodna zapiekanka :(
oszum - 2015-01-24, 14:56

Jeśli chodzi o pizzę to pyszną marinarę mają też w Capri na Więziennej. A zaraz obok jest Shakewave, w którym można sobie skomponować wegańskiego shake'a ;-) .
gosia_w - 2015-01-26, 21:15

"Magiczne smaki" w Rzeszowie - bardzo nam smakowało.
Fatty - 2015-01-26, 22:08

gosia_w napisał/a:
"Magiczne smaki" w Rzeszowie - bardzo nam smakowało.


ja miałam kilka podejsć, ale zawsze za późno przybywam do Rzeszowa :(

krzysztof - 2015-02-15, 21:27
Temat postu: ZIELONA GÓRA
:->

Wegarnik - Vegan Bar & Cafe -100 % wegan -Wegetariańska i wegańska restauracja, ul.Jedności 16 Zielona Góra
hxxps://pl-pl.facebook.com/wegarnik.bar
blog
hxxp://wegarnik.blogspot.com/

Bar Wege Mena-Wegetariańska i wegańska restauracja, ul. Bohaterów Westerplatte 11 Zielona Góra
hxxp://www.wege-mena.pl/
hxxps://pl-pl.facebook.com/pages/Bar-Wege-Mena/621365701231080
blog
hxxp://wegemena.blogspot.com/

:-o

maga - 2015-02-17, 10:37

Nie wiem, czy było już tutaj, ale chyba nie. Sieć pizzerii Fiero (łódzkie) ma w menu stronę z pizzą wegańską. Zdaje się, że też inne opcje vegan są w menu (sałatki i makarony), ale nie dam sobie głowy urwać ;)
samanta - 2015-03-11, 12:42

Aktualnie przebywam ma wyjeździe służbowym w Opolu. Wiecie czy można tu zjeść coś dobrego? :)
Fatty - 2015-03-21, 17:29

Cytat:
W Rzeszowie powstaje bar wegański "Vegus" - super, bo takich miejsc na podkarpaciu deficyt.


byłam dziś- było smacznie, jak na mnie maławo, ale ja jestem strasznym wpierdalaczem ;) Mój mięsożerca wtrząchnął falafel burgera i smakowało.

zlotooka - 2015-03-21, 17:38

maga, na pewno są pizze, jadłam, smaczne. Makarony jakieś też zdaje się. Bardzo mnie zaskoczyli oznaczeniem "V" w menu.
krzysztof - 2016-09-18, 12:11
Temat postu: Świnoujście-El Papa&#8211;Cafe Hemingway-wegańskie ciast
:o

Na kawę do Hemingwaya - Gazeta Turystyczna Świnoujście, wiosna 2016.
hxxps://issuu.com/turystyka/docs/gazeta_pl_1.2016
hxxps://issuu.com/turystyka/docs/gazeta_pl_1.2016+&cd=1&hl=pl&ct=clnk&gl=pl&client=firefox-b
Cytat:
Przy deptaku w centrum Świnoujścia znajduje się kawiarnia „El Papa – Cafe Hemingway”. Spotkały się w niej dwie pasje. Pasja pieczenia i konsumowania ciast, oraz rodzinna miłość do literatury. Dlaczego patronem tego miejsca został akurat Ernest Hemingway? – To jeden z naszych ulubionych pisarzy, a ze względu na jego barwny życiorys uznaliśmy, że idealnie nadaje się na patrona kafejki. Goście często pytają, czy Hemingway był kiedyś w Świnoujściu. Odpowiadamy tak: nie jest potwierdzone, że nie był. Za to jesteśmy pewni, że jest z nami duchowo – czasem, kiedy otwieramy rano kawiarnię okazuje się, że w nocy ktoś poprzestawiał książki, a w butelce Havana Club brakuje trochę rumu – śmieje się Bartosz, który na co dzień prowadzi wraz z mamą Elą i bratem Markiem, to klimatyczne miejsce. Bartosz sam otarł się o literaturę, jest autorem dwóch powieści, których akcja dzieje się w Świnoujściu. Jego debiutancka „Beczka soli” nadal ma swoich sympatyków. Przez ostatnie lata pisał scenariusze seriali. Kilkanaście miesięcy temu zrobił sobie przerwę i wrócił z Warszawy do rodzinnego miasta by wraz z rodziną budować atmosferę kawiarni. Najpierw wraz z przyjaciółmi stworzyli wystrój lokalu, a teraz całe serce wkładają w jakość ciast i wyrobów. Niektóre z nich są autorskie, a receptury są rodzinną tajemnicą. Całej ekipie bliskie są idee zdrowego życia: Co weekend, a często też w dni powszednie, pieczemy słodkości w pełni wegańskie – opowiada pani Ela. – Nasze torty bezowe oraz ciasta czekoladowe są bezglutenowe, bez grama mąki i proszku do pieczenia. Jesteśmy z nich naprawdę dumni. Kawiarnia serwuje również przekąski niesłodkie, przebojem jest roślinny smalczyk z cebulką i jabłkiem na bazie oleju kokosowego. Potraw mięsnych tu nie znajdziecie – lokal jest miejscem przyjaznym zwierzętom – chętnie je tu goszczą, ale nie na talerzu. W progu zawsze stoi miska z wodą, a w szufladzie na czworonogów czekają smakołyki. Na półkach znajduje się mnóstwo książek, ich wybór nie jest przypadkowy. Każdą można zdjąć z półki i poczytać – ktoś ma ochotę na Hemingwaya w oryginale, po niemiecku, holendersku lub w innych językach (nawet gruzińskim)? – proszę bardzo! Wrażenie robią ściany, a zwłaszcza wiszące tam obrazy, albowiem cyklicznie organizowane są wystawy zaprzyjaźnionych artystów. A także, oczywiście, spotkania autorskie z pisarzami. „Papa” – tak przyjaciele nazywali Hemingwaya. Dziś przyjaciele książek i sztuki, oraz ci którzy po prostu lubią ludzi, spotykają się w El Papie, na kawie, ciastku, przy książce, a czasem sącząc ulubiony drink patrona – Papa Doble. – Otworzyliśmy się 1 stycznia 2015 roku i dość szybko okazało się, że nieświadomie pracujemy według pewnej idei – mówi Marek. – Wszystko robimy tak, jakbyśmy robili to dla siebie. – Dochodzą nas słuchy, że podobno jest to całkiem fajna kawiarnia – uśmiechają się właściciele.



El Papa - miejsce przyjazne czworonogom
hxxps://www.facebook.com/606960102766465/photos/?tab=album&album_id=624236067705535







zdjęcia z "El Papa – Cafe Hemingway”
hxxps://www.facebook.com/elpapacafe/photos

pzdr.

Eowina - 2016-10-23, 22:54

We wrocławskim Strass Burgerze jest nowe menu i są teraz wegańskie burgery. Aż 4. Różne. Próbowałam, całkiem smaczne, choć bułka mogłaby być lepsza.

Chciałam też gorąco polecić, bo warto, a w szukajce mi nie wyskoczyło - Basztę. Mieści się za Halą Targową (również Wrocław) i jest to tajska wegańska restauracja z bardzo smacznym jedzeniem i fajnym klimatem ;)

Alispo - 2016-10-24, 11:10

Baszta fajna :) w Strass już dawno są,ale nie jadłam, jakoś mnie odstraszają Takie burgerownie
Fatty - 2017-11-26, 20:49

Co do Rzeszowa:

*Magiczne smaki
*Vegus(przenieśli się do galerii Rzeszów -żal mi, bo nie lubie jeść w galerinianym zgiełku)
*Zdrowo Zmiksowani(mają opcje wege i wegańskie)
*Zielona Baza - catering/tylko na dowóz


*Burger Store - lokal mocno mięsny ale mają opcje wege(nie vegan, bo było z fetą)- akurat byłam dzisiaj z mięsojadem, nie najadłam się :D ale ja z tych żarłoków, muszę sporo zjeść aby mnie zatkało. Placek fasolowy w roli kotleta, jak na mój gust był trochę mało wyrazisty, ale burger całościowo był smaczny - czuć, że wszystko świeże. Pewno jeszcze wpadnę i może podsunę im pomysł aby zamiast z plackiem fasolowym, spróbowali z falafelem, to by mnie bardziej satysfakcjonowało :D


Jest progres! Jeszcze parę lat temu, gdy chodziło o opcje wege to człowiekowi zostawały naleśniki z jabłkami i frytki z surówkami, a po wniknięciu w skład frytury, same surówki :P
Teraz w większości lokali są opcje wege i to wcale nie typu: dania rybne ;) :D

rud@ - 2017-12-06, 20:13

Nie wiem czy i kiedy było- Wrocław.
U Gruzina na Skłodowskiej -bar z plackiem z nadzieniem z sera bądź fasoli z piekielnym sosem paprykowym. Dobre, tanie, kaloryczne :)
Druga miejscowa dosc swieza -Wegetarianski Bar Mleczny, okolice rynku (Szewska?). Znów przyjemne ceny, asortyment szerszy choć raczej mączny. Ale np. owsiane racuchy były, czyli może i bezglutenowcy się pożywią?

fraszka - 2018-01-05, 17:38

co polecacie w poznaniu?? wybieram się za tydzień ;)
Fatty - 2018-01-13, 09:47

Padł rzeszowski Vegus :(
Było dużo negatywnych reakcji odkąd ze spokojnego miejsca przenieśli się do galernianegu zgiełku

krzysztof - 2018-01-14, 15:42

:-o

Dla odwiedzających Z.G. dodam, że Wegarnik - Vegan Bar & Cafe zmienił adres i jest umiejscowiony przy ulicy Reja 15/1.


to jeszcze str. na fb
hxxps://www.facebook.com/wegarnik.bar/

pzdr.

ina - 2018-01-16, 14:24

Fatty, ale dlaczego padł? Wydawało mi się, że dobrze się rozkręcają.
Fatty - 2018-01-16, 22:28

Przez jakiś czas naprawdę byli na fali, byłam kilka razy, nawet mame zabrałam - jedzonko dobre, soki pyszne.
Nie wiem co się tam podziało - wiem jedynie, ze spotkali się z negatywnymi reakcjami odkąd z całkiem fajnego lokalu, przenieśli się do galerii handlowej: narzekania dotyczyły utraty klimatu, podawania jedzenia na plastikach co kłóciło się z wcześniej promowaną ideą eko etc .
Mam nadzieję, ze kiedyś się odrodzi.

ina - 2018-01-18, 13:20

Wydawało mi się że jak się przenoszą do galerii (gdzie czynsz jest pewnie spory) tzn że dobrze im idzie. Mieli szanse dotrzeć do większej liczby klientów. Szkoda że im nie wyszło.
jstefa - 2018-01-18, 15:28

a co polecacie z wegeteriańskich rzeczy we Wro?
Fatty - 2018-04-03, 08:47

Rzeszów ma już Krowarzywę!

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group