wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Specjalne okazje - Sushi!

Anja - 2009-03-08, 17:12
Temat postu: Sushi!
Było coś na wegedzieciaku o sushi? Szukałam i takiego tematu nie znalazłam - jeśli był, uprzejmie proszę moderatorów o skasowanie tego wątku. :->
Bo ja bym się z chęcią powymieniała uwagami na temat sushi z innymi pasjonatami tej potrawy. Czy ktoś z Was to robi? Co dajecie do środka?
My uwielbiamy awokado, cukinię, śliwkę, seitan, rzodkiew...
Generalnie bardziej smakuje nam sushi, które już trochę poleżało w lodówce, chociaż są tacy, którzy twierdzą, że sushi musi być świeże...

ag - 2009-03-08, 17:23

Właśnie od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie, żeby zrobić maki - tylko nie bardzo mam pomysł co dać do środka. Ogórków o tej porze roku nie kupujemy, właściwie pozostaje awokado, rzodkiew. Ale o sejtanie i cukinii nie pomyślałam, fajny pomysł. Aha, ja jeszcze używam czarnego sezamu (fajnie wygląda zwłaszcza jeśli zawinie się na odwrót, nori do środka, a ryż posypany czarnym sezamem na zewnątrz).
dynia - 2009-03-08, 17:51

My jeszcze mango ,tofu wędzone i czasem cieniutkie paseczki papryki co fajnie chrupie :-)
Lily - 2009-03-08, 17:54

hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=589&start=0
może ten wątek się przyda

nitka - 2009-03-08, 18:16

ja do maki daję avokado, ogórek, kiełki fasoli, tofu w paski, nie do końca sparowaną marchew, makaron światłowody. Nie wszystko naraz ;-)
a ostatnio hit sezonu ciążowego to makaron ziemniaczany obficie zamoczony w sojowym sosie i do tego nori. Prosto z garnka, w łożku przed kompem - mniam!

angienunia - 2009-03-08, 19:48

ja robie sushi z tempeh :) . I jeszcze kocham sushi-nieshushi :D - zamiast ryzu daje kasze kukurydziana i zawijam :) . Do tego oczywiscie wasabi i cos do srodka:)
Awokado nie cierpie, wiec daje pomidora i kazdy mysli, ze to swiezy losos :lol:

kociakocia - 2009-03-08, 20:07

nadzienie bardzo fajne to czerwona fasola, awokado najlepsze w sushi- gdy jest twardawe ( rzecz gustu oczywiście), sałata karbowana zielona lub czerwona, seler naciowy, kiełki, pędy bambusa, suszone pomidory, kapary, nieweganin- serek ricotta, mascarpone, jajko (tamago-omlet japoński)
ag - 2009-03-08, 20:15

Ojej, tyle pomysłów, to w tym tygodniu sushi u nas będzie obowiązkowo!
Anja - 2009-03-09, 07:44

A kupujecie do sushi śliwkę ume cośtam? Bo jej cena jest dość zaporowa :-o i kiedyś w końcu użyliśmy naszych swojskich śliwek suszonych... Pycha było. :-) To samo z daikonem - zastępujemy... :->
angienunia - 2009-03-09, 07:53

Sliwka Umeboshi :) . Ona jest taka dosc specyficzna w smaku, ale mnie do sushi srednia pasuja slodkie dodatki.
maga - 2009-03-09, 07:56

Zestaw podstawowy - bardzo cieniuteńkie paski marchewki i ogórka oraz marynowany imbir. A tak to wszystko sie nadaje, co mamy pod ręką :-P Z nori i jaglanki ostatnio polenę robiłam. W ogóle nori to dla mnie mistrzostwo świata.
Aha, no i jak dla mnie - musi poleżeć parę godzin w lodówce.
kocia, a jak sie robi tamago? Ja czasem daję jajko ale takie normalnie na patelni ścięte

ag - 2009-03-09, 08:13
Temat postu: tamago
Ja nigdy nie smażyłam tamago ale widziałam jak się to robi :-) Najlepiej mieć taką małą, kwadratową patelnię (widziałam w Kuchniach Świata w Arkadii).

Znalazłam taki przepis:
hxxp://ugotuj.to/przepisy_kulinarne/2,87561,,Omlet_tamago,,39577946,9495.html

nitka - 2009-03-09, 08:36

hxxp://www.youtube.com/watch?v=wte2U26EaBA&feature=related
frjals - 2009-03-09, 09:31

U nas do maków wchodzą: marchewka, kapusta pekińska, tofu, czasem seler, ogórek kiszony (mniam!), por. No i oczywiście imbir i wasabi. To zazwyczaj jest w domu, ale nadaje się chyba wszystko.
Śliwka ume czeka na swoją wielką chwilę na święto, jestem ciekawa jak smakuje, bo ume ocet jest boski 8-) . Używacie ich pokrojonych w paseczki?
maga napisał/a:
Z nori i jaglanki ostatnio polenę robiłam

to znaczy jak? :->
nitka napisał/a:
makaron ziemniaczany

jak to wygląda? zawijasz go w nori? :->

nitka - 2009-03-09, 10:22

frjals napisał/a:
nitka napisał/a:
makaron ziemniaczany
jak to wygląda? zawijasz go w nori? :->

ta "potrawa" nori+makaron+sos - jedzona z gara prosto. Ale jak robię maki to często zawijam światłowody, ziemniaczane albo z fasoli mung, co tam pod ręką. Nie za dużo ich kładę wtedy :-)

maga - 2009-03-09, 10:27

frjals, po prostu wyłozyłam tackę glonami i na to ugotowana kasza kukurydziana. Jak wystygnie - w kwadraty i tyle. Wcinaliśmy z warzywami po tzw. grecku ;-)
frjals - 2009-03-09, 10:28

Chodziło mi o to co robisz z nori - rozumiem, że rozdrabniasz je i mieszasz z makaronem, tak?
Tak się dopytuję bo przepadam zarówno za światłowodami jak i za glonami i może jakąś nowa potrawę odkryję ;-) . Zawsze myślałam, że te makarony są albo ryżowe albo fasolowe (tzw sojowe), ale ziemniaczane... :->

[ Dodano: 2009-03-09, 10:31 ]
maga napisał/a:
wyłozyłam tackę glonami i na to ugotowana kasza kukurydziana

no a to jest ciekawe, dzięki za pomysł.

nitka - 2009-03-09, 10:32

frjals napisał/a:
Chodziło mi o to co robisz z nori - rozumiem, że rozdrabniasz je i mieszasz z makaronem, tak?
tnę nożyczkami w paski, tylko w garze ciepłym sklejają się - ale uwierz mi - nic to!
Ja na ziemniaczany makaron trafiłam dopiero tutaj. Te sojowe to pic na wodę przy ziemniaczanym. Jest gruby, sprężysty i posiada smak.

kociakocia - 2009-03-09, 10:35

fajny ten makaron! dobrze wiedzieć, że jest taki produkt, może w jakimś egzotycznym sklepie gdzieś się znajdzie, oby, bo jestem bardzo ciekawa smaku
Anja - 2009-03-09, 10:48

Fajnie dziewczyny, że napisałyście o omlecie tamago! Mój Przemek uwielbia omlet do sushi, ale robił go w zwykły sposób... Czasami człowiek długo w mrokach niewiedzy pozostaje... ;-)
A grzybki jakieś dajecie? Ja zamierzam poeksperymentować z boczniakami...

kociakocia - 2009-03-09, 10:52

Tamago- omlet japoński :

Składniki:
5 jajek
3 łyżki sosu mirin (wino ryżowe)
1 łyżeczka sake
1 łyżeczka cukru
2-3 łyżki oleju kukurydzianego lub arachidowego
płat wodorostów nori
wcześniej przygotowany ryż sushi meshi

Jak przygotować:
1. Wstaw patelnię na ogień i dobrze ją nagrzej, od czasu do czasu przetrzyj ją ręcznikiem papierowym
2. Do miski dodaj jajka, sos mirin, cukier i sake. Wymieszaj widelcem, aż powstanie jednolita masa. Powąchaj - pięknie pachnie.
3. Aby mieć pewność, że powstała jednolita masa, weź sitko i przelej przez nie całość do drugiej miski. Tak robią Japończycy.
4. Na dobrze rozgrzaną patelnię, dodaj olej. Obniż odrobinę ogień. Przy pomocy chochli nalej masę z miseczki na patelnię. Rozprowadź ją na całej patelni, jakbyś robiła naleśnika.
5. Bardzo delikatnie odkrawaj szpatułką omlet z patelni i roluj go - ma wyglądać jak zrolowany naleśnik. Odsuń go na brzeg patelni.
6. Wlej następną chochlę masy na patelnię. Nalej ją zaczynając od omletu zrolowanego już na patelni, aby kolejne warstwy łatwiej się ze sobą sklejały. Gdy się zetnie, roluj kolejną warstwę omleta wokół pierwszej. Rób tak, aż skończy ci się masa w miseczce. Mistrz sushi zrobiłby dokładnie 56 warstw :)
7. Pokrój tamago na okrągłe talarki.
8. Pokrój nori wzdłuż na długie, cienkie paseczki.
9. Zmocz ręce w wodzie i zrób w rękach kulkę z ryżu. Dodaj na kulkę odrobinę wasabi i połóż na to tamago.
10. Przy pomocy paseczka z nori przywiąż tamago do ryżu. By lepiej się skleiło zmocz nori odrobiną wody.


kiedyś jak jadłam jeszcze jajka, to było po prostu przepyszne, niebo w gebie!

nitka - 2009-03-09, 11:08

ja ostatnio tamago jadłam z biechną w edim (euri nie czytaj tego!) w najlepszej knajpce sushi w jakiej byłam. było dosyć słodkie i bardzo soczyste - co mnie mega zaskoczyło. mniam!
kociakocia - 2009-03-09, 11:25

a mi sie marzy najprawdziwsze japońskie tofu, w Pl jadłam takie tylko w Akashii, te kupne są okropne, kwaśne, twarde
nitka - 2009-03-09, 11:39

kociakocia, czemu nie zrobisz? domowe tofu jest miękkie, a alci się ścina bez cytryny, więc można :-)
kociakocia - 2009-03-09, 11:49

nitka, właśnie jakiś czas temu kupiłam soję z myślą o własnym, muszę się rzeczywiście zebrać i zrobić :-D
dynia - 2009-03-09, 14:15

Kocia spróbuj może bio tofu Taifun ,ja kupuje w Ekosferze jak dla mnie najlepsze do tej pory z wszystkich kupnych jakie jadłam.
takie hxxp://www.pulseorganics.com/images/Picture%20046a.jpg
hxxp://www.wirhandeln.naturkostaktiv.de/data/product/template_3/big/14959_image.jpg] lub takie

kociakocia - 2009-03-09, 14:51

dynia, nie widziałam i bardzo Ci dziękuję na namiar czegoś nowego
puszczyk - 2009-03-09, 18:01

Nie mogłam się powstrzymać:
pao napisał/a:
nawiasem: sushi=surowa ryba
a te ryż zawinięty w płaty alg nazywa sie maki

zatem maki może być bez ryby, ale sushi już nie bradzo
:mrgreen:
Anja - 2009-03-10, 15:40

Puszczyk, ja znam inna wersję. :-) surowa ryba to sashimi. sushi to dosłownie "kwaszony ryż" i to - wg znawców - ponoć on, a nie dodatki, definiuje tą potrawę. tak więc sushi może być bez ryby. ale może temat trzeba by podrążyć... :-)
kociakocia - 2009-03-10, 16:44

Anna córka Róży napisał/a:
surowa ryba to sashimi
dokładnie
Anna córka Róży napisał/a:
sushi to dosłownie "kwaszony ryż"
tak, powinno się ochrzcić ryż do sushi octem ryżowym przed zrolowaniem ;-)
kasienka - 2009-03-10, 22:54

Ja do maki daję awokado, mango, glony, kiełki, marchew, paprykę, ogórka zielonego, tofu namoczone wcześniej w sosie sojowym, nori smaruję delikatnie białym serkiem, lub majonezem z wasabi. Ale mi się zachciało, a właśnie skończyły się glony i czekam na dostawę z allegro :/

znalazłam fajny blog, o kuchni japońskiej, jeszcze nie zagłębiałam się, ale co tam. Tylko raczej nie jest wege ;) Wkleję, ale jak chcecie, to moge wykasować, gdyby Wam te ryby przeszkadzały ;)

hxxp://kuchniajaponska.blox.pl/html

dynia - 2009-03-11, 16:01

Wieści z wczorajszego frontu kuchennego ;-)
Marchewka pokrojona obieraczką zamacerowana w sosie sojowym i oleju z pestek dyni wymiata :-D Małe kawalki imbiru marynowanego w cukrze również boskie 8-)

maga - 2009-03-12, 17:49

Cytat:
Puszczyk, ja znam inna wersję. surowa ryba to sashimi. sushi to dosłownie "kwaszony ryż" i to - wg znawców - ponoć on, a nie dodatki, definiuje tą potrawę

Nie do końca się zgodzę. W/g mnie sashimi to faktycznie surowa ryba lub owoce morza serwowana w małych kawałkach, ale sushi też ją zawiera (plus zakwaszony ryż oczywiście). I sushi jest wiele rodzajów. Te roladki, które sie nam kojarzą jako sushi to maki sushi, stąd myślę trafniej jest tę potrawę w wersji wege określać mianem maki a nie sushi.
Inne rodzaje sushi to np. temaki sushi - rożek z ryżem i rybą; nigri shushi - odrobina ryżu z przyklejoną na nim rybą; cziraszi (nie wiem, jak się to pisze :roll: ) sushi - serwowane luzem w miseczce
Szkoda, ze nie ma pao. Ona by nam to chyba najlepiej wytłumaczyła :->

kociakocia - 2009-03-12, 18:15

Sashimi (jap. 刺身) – japońska potrawa, a właściwie sposób serwowania surowych ryb, krojonych, najczęściej w kostkę lub płatki, z dodatkiem przypraw.

Klasycznymi przyprawami do sashimi są wasabi, rzodkiew daikon, sos sojowy, cytrusowy sos ponzu. Sashimi jest przygotowywane ze świeżych ryb (często świeżo zabitych), na miejscu, na oczach klienta

nitka - 2009-03-12, 18:42

kociakocia, pamiętaj o źródle :-)
kociakocia - 2009-03-12, 18:45

nitka, to w które każdy uwierzy ;-) - wikipedia
ja też stanowię źródło dobre :-D

biechna - 2009-03-30, 09:11

nitka napisał/a:
ja ostatnio tamago jadłam z biechną w edim (euri nie czytaj tego!) w najlepszej knajpce sushi w jakiej byłam.

nitka znaleźliśmy z M. jeszcze lepszą ]:->
wciąż myślisz, że się tam przeprowadzicie? podeślę namiary ;-)

frjals - 2009-03-30, 09:14

kasienka napisał/a:
hxxp://kuchniajaponska.blox.pl/html

czy też macie problemy z tą stroną? Wygląda ciekawie, ale praktycznie nie da się z niej korzystać... :-?

kociakocia - 2009-03-30, 09:17

frjals, działa w 1oo%
frjals - 2009-03-30, 11:31

No to nie wiem o co chodzi, nawet jej przesunąć w dół nie mogę, pokazuje klepsydrę i się wiesza, szkoda :-/ .
kociakocia - 2009-03-30, 11:41

omasz, to rzeczywiście niedobrze, może restart kompa? często pomaga
rosa - 2009-03-30, 12:51

frjals u mnie działa
frjals - 2009-03-31, 09:38

Restart nie pomoże, bo jest tak za każdym razem. Swoją drogą ciekawe dlaczego? :->
Humbak - 2009-04-02, 21:40

frjals, a masz explorera nowszego czy starszego? jak zmieniłam na nowszego zaczęła chodzić :)
kociakocia - 2009-04-03, 07:28

Humbak, ja to samo zrobiłam i forum Veg mi przestało chodzić :lol: , może frjals, przez Mozille wejdz i się otworzy
frjals - 2009-04-03, 09:23

No niestety, ale za bardzo nie wiem o czym mówicie :->
Humbak - 2009-04-03, 09:48

frjals, na net wchodzisz przez konkretny program nie? można wchodzić przez internet explorer, mozillę i inne.
przez co właziz na net ty?

[ Dodano: 2009-04-03, 10:48 ]
sory to kuba interferuje

kociakocia - 2009-04-03, 09:55

frjals, z tego co widzę korzystasz z przegladarki IE, i albo masz starszą jej wersję, albo może uaktualniałaś ostatnio- każdy powód jest dobry w explorerze by coś nie działało jak należy, dlatego dobrze byś ściągneła sobie inną przeglądarkę 'na w razie czego' gdybyś czegoś nie mogła otworzyć przez explorera e, jak jesteś interested ;-) to tu proszę Mozilla: hxxp://www.instalki.pl/programy/download/przegladarki_www/Firefox.php
kofi - 2009-04-03, 11:13

Jestem chyba jedyną osoba z tego forum, która nie robiła i nie jadła jeszcze sushi.
Tak sobie myślę, że naświęta zrobię. To co mam kupić? Oprócz nori, ryżu i wasabi?
Ten imbir marynowany? A dziecko to zje? A jeśli nie mam żadnej maty bambusowej to czym mam zwijać? No wiem, wiem, mogę sobie pogrzebać po necie, ale zieje ze mnie umysłową pustką dzisiaj.

rosa - 2009-04-03, 11:15

nori, ryż, wasabi i sos sojowy
imbir marynowany niekoniecznie, moi chłopcy nie lubią, ale dla spróbowania warto
ja zwijam bez maty, więc da się spoko :-)

Jagula - 2009-04-03, 11:32

kofi napisał/a:
Jestem chyba jedyną osoba z tego forum, która nie robiła i nie jadła jeszcze sushi.
nie- jeszcze ja nigdy i nigdzie ;-) przepisy wydają mi się czarna magią :->
Surri - 2009-04-03, 11:55

Spoko, też w życiu nie jadłam tego cuda,
ale jak nie kocham się babrać w kuchni tak chyba na Święta (chociaż to chyba srednio świąteczne?) się złamie i stworze to Sushi (Tak jakby ktoś z wadą wymowy wymawiał Surri ;-) :mrgreen: )

Humbak - 2009-04-03, 11:55

a ja sobie nie wyobrażam zwijać bez maty, to się nazywa mistrzostwo! mi by wszystko się rozwaliło :-P
Mój kuba wcina maki w wersji ryż+ogórek+ciupciup wasabi zawinięte w nori

Ja najbardziej szaleję za ryżem z ogórkiem+wasabi zawinięte w nori, maczane w sosie sojowym i przegryzane imbirem

frjals - 2009-04-03, 11:56

Jagula napisał/a:
przepisy wydają mi się czarna magią

tylko na początku, ja też się tego bałam, wydawało mi się, że nie uda się zrolować, a okazało się, że jest to dziecinnie proste. I zawijać można nie tylko ryż do sushi (choć my takiego używamy) ale też ryż "razowy", kaszę jaglaną itd... :-)

[ Dodano: 2009-04-03, 13:18 ]
no dobra, zainstalowałam firefoxa i strona rzeczywiście działa normalnie... dzięki. Tylko on taki dziwny... :-> , chyba będę go stosowac tylko do tej strony.

Anja - 2009-04-06, 12:20

kofi napisał/a:
Jestem chyba jedyną osoba z tego forum, która nie robiła i nie jadła jeszcze sushi.
Tak sobie myślę, że na święta zrobię. To co mam kupić? Oprócz nori, ryżu i wasabi?
Ten imbir marynowany? A dziecko to zje? A jeśli nie mam żadnej maty bambusowej to czym mam zwijać? No wiem, wiem, mogę sobie pogrzebać po necie, ale zieje ze mnie umysłową pustką dzisiaj.


A może warto na początek kupić specjalny zestaw do sushi, gdzie masz wszystkie składniki oprócz warzyw itp, a także matę do zawijania, pałeczki i dokładną instrukcję, co i jak się po kolei robi? My od czegoś takiego zaczynaliśmy. Kosztuje takie coś od 60-paru zeta wzwyż.

kofi - 2009-04-07, 08:10

Dzięki dziewczyny za rady.
Na razie nabyłam nori, nie znalazłam ani ryżu, ani wasabi.
A jaka to ma być konkretnie mata i dlaczego jest taka ważna?
Jutro może uda mi się skoczyć do jeszcze jednego sklepu, w którym coś znajdę.

frjals - 2009-04-07, 09:05

Ja używam maty kupionej w jakimś markecie za grosze. To jest taka zwykła podkładka pod talerze z patyczków bambusowych (chyba). Zdecydowanie ułatwia zwijanie, bo działa na całą krawędź glona i ładnie ściska całość.
Ale jak widać nie musi być jakaś specjalna pt "podkładka bambusowa do sushi" ;-)

Capricorn - 2009-04-07, 09:12

kofi napisał/a:
Jestem chyba jedyną osoba z tego forum, która nie robiła i nie jadła jeszcze sushi.


no no no, nie wlewaj sobie, koleżanko ;-)

kociakocia - 2009-04-07, 09:15

frjals, dokładnie taką samą używałam ;-)
kofi - 2009-04-07, 09:58

Iiii, taką pod talerz mam :mrgreen:
rosa - 2009-04-07, 10:06

kofi, no i git, połowa sukcesu :-)
kofi - 2009-04-09, 11:18

Jeszcze tylko jedno pytanie i się odczepię: czy ocet ryżowy jest absssssolutnie niezbędny? Bo nie mam. Czym go zastąpić?
kociakocia - 2009-04-09, 12:29

nie jest niezbędny kofi, ale nadaje niepowtarzalny oryginalny smak sushi, może kilka kropel cytrynki?
frjals - 2009-04-10, 21:41

Ja jak nie miałam octu to dawałam cytrynę z wodą właśnie (+ cukier i sól).
Lily - 2009-04-10, 21:42

Ja ostatnio widziałam w czeskiej książce sushi na słodko z owocami i w czekoladzie ;) fajnie to wyglądało :)
frjals - 2009-04-11, 15:45

Z glonem? :shock:
Shi - 2009-04-27, 17:40

imbir marynowany bardzo często jest konserwowany chemicznie, jak zresztą i wiele innych rzeczy z kuchni wschodnich. trzeba kupować ostrożnie.

mata bambusowa nie jest konieczna, można rękoma, choć mata jest łatwiej, wygodniej i czyściej

co do sushi - sushi kojarzone jest u nas właściwie wyłącznie z maki z surową rybą. sushi to jednak bardzo szerokie zjawisko i nie tylko japońskie (choć w innych krajach inna jest nazwa) surowa ryba to sashimi a sushi wcale nie musi jej zawierać. tak samo jak wcale nie musi być to ryż + glony. sushi jest określeniem pewnej potrawy tak samo jak sake jest określeniem alkoholu w ogóle. ot po prostu białasy pododawały znaczeń dla własnej wygody.

Anja - 2009-09-16, 19:13

a jedliście kashi? :->
kasienka - 2009-09-16, 19:54

co to? Sushi z kaszy? :mrgreen:
Anja - 2009-09-16, 20:14

ano :->

[ Dodano: 2009-09-21, 08:36 ]
jest bardzo smaczne, choć chyba wolę tradycyjne. :-)
hxxp://adamczewski.blog.polityka.pl/?p=636]TU jest trochę o tym.

priya - 2009-10-04, 09:15

Teraz jakoś dopiero trafiłam tu, a maki to od jakiegoś czasu mój faworyt w menu. Mój mąż robi doskonałe! Do środka najprościej: awokado i ogórek + wasabi. Ryż koniecznie z octem ryżowym. Porządnie wymoczone w sosie sojowym i do tego porządna zagrycha z marynowanego imbiru. Ależ mi ślinka cieknie. Musi być dziś na obiad!
kofi napisał/a:
A dziecko to zje?

Namówiłam ostatnio Nata na 3 "roladki". Ale najlepiej bez wasabi, bo jak się zdarzyło ciut więcej to protestował, że za ostre. No i oczywiście trzeba mu było kroić na małe kawałki, bo całą roladką udławiłby się na miejscu ;-)

kasienka - 2009-10-04, 10:31

Ja jestem uzależniona od sushi,a niestety to droga impreza :/

Dzieciaki tez uwielbiają ;) Emilowi robię z połowy listka nori z samym ryzem i ogorkiem,on jest na wszystko uczulony :/ zjada min trzy takie rolki,a jedna rolke kroje najakies 12 kawałków ;) są małe to łatwo do buzi włożyć i pogryzc potem.

Z dodatków świetny jest tez zblanszowany szpinak. Można tez surowa dynie dać.

A czy ktoś wie gdzie można kupić ta tykwe,czy słodka zodkiew czy co oni tam dają?

Humbak - 2009-10-05, 07:16

kasienka napisał/a:
niestety to droga impreza
ja 'popełniam' sushi ze zwykłego ryżu, wtedy wychodzi ciut taniej
Anja - 2009-10-05, 07:58

kasienka napisał/a:
A czy ktoś wie gdzie można kupić ta tykwe,czy słodka zodkiew czy co oni tam dają?


Kasienka, w sklepach "Kuchnie Świata".

pokropas - 2009-10-05, 20:06

kasienka napisał/a:
Ja jestem uzależniona od sushi,a niestety to droga impreza :/


Poszukaj orientalnego sklepu, najlepiej takiego prowadzonego przez Azjatów. Wtedy jedynym "drogim" składnikiem jest sos sojowy. Ja uważam ze do sushi to tylko Kikkoman, ale kupuję w butelkach 600 ml za 22 złote więc nie ma tragedii. Glony kupiłem w paczce 50 sztuk chyba coś koło 35 złotych. wege składniki do nadzienia to groszowe sprawy.
Ryż kilogram to 8 zł (japoński do sushi)

Podsumowując duża porcja dla dwojga 4-5 futomaków.
1,5 szklanki ryżu - nie więcej niż 3 zł
5 listków nori - 3,5 zł
100 ml sosu - 3,75
farsz (ogórek, awokado i kto co lubi:)) - 10 zł
wasabi (kupione jako duża paczka proszku) - 1zł? na pewno mniej
ocet, sake (do ryżu) - śladowe ilości - nie mam pojęcia ale nie więcej niż 2zł.

W sumie 23,25 zł - a koszty trochę zawyżałem

Wychodzi taniej niż wyjście do kina :)

Życzę powodzenia w szukaniu dobrego sklepu w Poznaniu.

Jak ktoś szuka sklepu w Warszawie to proponuję zajrzeć do dwóch.
Bazar Polna 13 - tu proponuje kupić wszystko oprócz ryżu. Ponadto mają bardzo fajną porcelanę.
Asian House Poznańska 1 - proponuję kupować ryż i sos sojowy jak zabraknie na Polnej.

Humbak - 2009-10-06, 08:36

pokropas napisał/a:
Ryż kilogram to 8 zł (japoński do sushi)
jak ktoś wie gdzie taki kupić we wrocku będę wdzięczna za info - u nas najtaniej to 9zł czyli 8,99 za pół kilo... :(
kasienka - 2009-10-06, 09:54

hmm, fajnie by było znaleźć w takich cenach składniki...U mnie ryż shinode, najtańszy kosztuje ok 15-16zł za 1kg, najtańsze nori jakie znalazłam, tokyoto chyba., za 9zł 28g, bardzo dobre są, w ogóle lubię ta firmę, mają fajne makarony ;) , kikkoman czasem jest w promocji, choć ja nie muszę mieć takiego sosu dobrego, ale imbir drogi, 11 zł za mały słoiczek :/ te tańsze, w większych słoikach są strasznie twarde i smakują jak mydło :/

u mnie wychodzi drogo...awokado po 5-6zł, papryka, różne takie...no i w efekcie obiadek taki to jakieś 40zł myślę.. :roll:

Anja - 2009-10-16, 17:04

Nieładnie się chwalić, ale się pochwalę... :mryellow: W ostatnim VEGE jest artykuł o wege sushi mojego Przemka. Trochę poskracali, trochę pozmieniali, ale jest... :->
Humbak - 2009-10-18, 21:45

czytałam, b.fajny i czyta się super, gratulacje! :D
margot - 2009-10-19, 14:41

i ja gratuluje , bo czytałam i bardzo mi się podoba
Anja - 2009-10-26, 04:45

Humbak, Margot, :-) .
Chodzi nam po głowie kaszi i znalazłam przepis takowy:

KASZI WEGETARIAŃSKIE
Składniki:

* 1/2 szklanki kaszy – pęczak jęczmienny
* 1 i 1/2 szklanki wody
* ½ kostki rosołowej warzywnej
* 3-4 krople oliwy z oliwek
* 1 łyżeczka kaszy mannej
* 4 prasowane arkusze alg morskich nori
* 100 g serka do smarowania PHILADELFIA
* 4-5 śliwek suszonych pokrojonych w paski
* ½ gruszki surowej pokrojonej w słupki
* ½ papryki surowej pokrojonej w paski
* ½ ogórka surowego pokrojonego w słupki
* sól - do smaku
* pieprz ziołowy – do smaku
* sos (np ketchup, tatarski i in.)

Przybory:

* ostry nóż
* mata do rolowania sushi

Sposób przygotowania:
Kaszę płuczemy trzykrotnie. Do garnka wlewamy szklankę zimnej wody, wsypujemy kaszę, dodajemy kostkę warzywną, sól, pieprz ziołowy i gotujemy ok. 40 minut na wolnym ogniu aż woda zostanie wchłonięta przez kaszę a ziarenka kaszy po przekrojeniu nie będą miały białego środka. Pod koniec gotowania dodajemy oliwę i kaszę manną wymieszaną w ½ szklanki wody. Tak ugotowaną kaszę studzimy i dzielimy na cztery części. Na macie do rolowania sushi układamy arkusz alg morskich nori błyszczącą stroną do dołu. Na nori rozkładamy jedną część kaszy (warstwa o grubości 5-6 milimetrów) lekko ugniatając i pozostawiając ok. 1 cm wolnego miejsca u góry i u dołu płata. Całość smarujemy cienką warstwą serka Philadelfia i na środku układamy pokrojone warzywa lub owoce np. śliwki. Brzeg maty unosimy kciukami, przytrzymując rozłożone składniki pozostałymi palcami i zwijamy w rulon. Rulon delikatnie dociskamy, aby składniki się połączyły. Brzegi nori zwilżamy i przyklejamy do rulonu. Z pozostałych składników robimy kolejne rulony, do każdego dobierając inne warzywa lub owoce. Zwinięte rulony wkładamy do lodówki na ok. pół godziny. Potem wyjmujemy i zwilżonym zakwaszoną wodą ostrym nożem kroimy na porcje o grubości 1-2 cm. Plasterki układamy na półmisku, osobno podajemy sos.

asia_1987 - 2009-11-02, 14:41

czy któras z Was orientuje sie ile kalorii ma sushi?
kamma - 2014-01-19, 17:48

pytanie za 100 punktów: czy płaty nori jakoś się wcześniej przygotowuje czy też kładzie się ryż na takie suche płaty?
mada - 2014-01-19, 17:54

Wystudzony ryz kladzie sie na suche platy nori, one szybko wchlona wilgoc z ryzu i zrobia sie miekkie i ciagnace.
kamma - 2014-01-19, 18:09

mada, dzięki :)
Szkoda, że dopiero zabrałam się za gotowanie ryżu, to se poczekam ;)

mada - 2014-01-19, 18:38

Ryz na balkon-będzie szybciej:-) a musi byc zimny, bo jak cieply, to platy popękają podczas rolowania.
kamma - 2014-01-19, 19:39

mada, na balkon nie mogę, bo poczęstowaliby się bezdomni. W końcu zaczęłam robić, gdy był lekko ciepły, płaty faktycznie wyraziły sprzeciw, ale wszystko dobrze (czytaj: smacznie) się skończyło. Dzięki za porady, następnym razem na pewno będzie jeszcze lepsze :)

Dodałam: surową czerwoną paprykę, ogórki konserwowe, awokado oraz marchewkę marynowaną w sosie sojowym według pomysłu dyni.
Teraz tylko dzieci spać i... uczta ;)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group