wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich Off-topic - Robale wychodzące przez skórę idare - 2009-03-19, 11:41 Temat postu: Robale wychodzące przez skórę maga napisał/a: Kilka lat temu moja znajoma dostała od swojej kumpeli dobrą radę jak zwalczać robaki u dzieci - trzeba zrobić ciasto naleśnikowe tylko trochę gęściejsze i słodsze i nacierać nim plecy dziecka tak długo, aż robaki same przez skórę wyjdą. Ona tak zrobiła i taaakie wielkie glisty wyłaziły to chyba jednak nie zabobon hehe bo niektorzy stosuja i niby dziala: hxxp://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=577&w=31128950&s=0 daria - 2009-03-19, 11:54 maga napisał/a: Kilka lat temu moja znajoma dostała od swojej kumpeli dobrą radę jak zwalczać robaki u dzieci - trzeba zrobić ciasto naleśnikowe tylko trochę gęściejsze i słodsze i nacierać nim plecy dziecka tak długo, aż robaki same przez skórę wyjdą. Ona tak zrobiła i taaakie wielkie glisty wyłaziły mojemu bratu też to robili jak był mały, zadziałało gemi - 2009-03-19, 12:17 maga napisał/a: jak zwalczać robaki u dzieci - trzeba zrobić ciasto naleśnikowe tylko trochę gęściejsze i słodsze i nacierać nim plecy dziecka tak długo, aż robaki same przez skórę wyjdą. Ona tak zrobiła i taaakie wielkie glisty wyłaziły wielkie glisty wyłażące przez skórę? a może dżdżownice przychodzą słodkiego ciasta się najeść..?? nie tego, to jeszcze nie grali to bije wszystko inne na głowę aż mi brakło środków wyrazu. Postuluję do moderatorów o udostępnienie nowej ikonki, która mogłaby zobrazować takie błahahahahaha Swoją drogą uwierzę, że wyłażą drogą normalną i to nie od słodkiego ciasta, ale od masażu, który pobudza jelita do wypróżniania. Ja jeszcze znam o wieszaniu prania w ciąży Że niby nie można, bo się dziecko udusi pępowiną w brzuchu. Jakiś ciemnogród w tej niby cywilizowanej Polsce. Od czasu praktyk rodem z sienkiewiczowskich i prusowych nowel niewiele się tu z przesądami zmieniło kamma - 2009-03-19, 12:22 Ale z tymi robakami to święta prawda! Tyle, że chodzi dokładniej o ciastko i szklankę mleka, nie wiecie? Mogę opowiedzieć, bo to autentyk Lily - 2009-03-19, 12:23 gemi napisał/a: wielkie glisty wyłażące przez skórę? a może dżdżownice przychodzą słodkiego ciasta się najeść..?? nie tego, to jeszcze nie grali to bije wszystko inne na głowę aż mi brakło środków wyrazu. Postuluję do moderatorów o udostępnienie nowej ikonki, która mogłaby zobrazować takie błahahahahaha maga - 2009-03-19, 12:30 kamma, ale to chodziło o tasiemca [ Dodano: 2009-03-19, 12:31 ] idare, w pierwszej chwili myślałam, że Ty na poważnie... rosa - 2009-03-19, 12:43 niektóre bo bzdety, typowe przesądy ale ten trik z robakami i ciastem widziałam kiedyś, są też specjalne mieszanki ziołowe do kąpieli (chyba dobrze pamiętam) po których robale opuszczają ciało ludzkie przez skórę puszczyk - 2009-03-19, 12:58 Ja wiem w jedno, jeśli ktoś wierzy w powyższe mity i przesądy to bardzo prawdopodobne, że się sprawdzi. rosa napisał/a: ale ten trik z robakami i ciastem Ten temat przewala się przez różne fora i potem wszyscy to sprawdzają. Jeszcze nie rpóbowałam, bo bałam się, że faktycznie coś wylezie. maga - 2009-03-19, 12:59 nie no, mój racjonalizm nie pozwala mi w to wierzyć. Nie twierdzę, że ludzie, którzy to stosowali lub widzieli zmyślają, ale da się to pewnie jakoś logicznie wytłumaczyć (np. złuszczające się podczas masażu ciasto). A może zarządzimy ogólnoforumowe wypróbowywanie tej metody? nitka - 2009-03-19, 13:01 maga napisał/a: A może zarządzimy ogólnoforumowe wypróbowywanie tej metody? ja myślę, że w końcu znalazłam sposób na zaskórniki F. jupi! bo on się nie daje dusić, może da się zalać ciastem puszczyk - 2009-03-19, 13:03 Nie chcę was straszyć, ale serio są robale które mieszkają pod skórą. Tylko nie wiem czy lubią słodkie. dynia - 2009-03-19, 13:17 Jest gdzieś w sieci taki dość obrazowy dokument o robalach zamieszkujących nas.Także takie żywe podskórniaki to wcale nie są wymysły ale co do tej metody to póki co ciężko mi się zdystansować maharetefka - 2009-03-19, 13:22 hxxp://www.eioba.pl/a85561/inwazja_robakow_jelitowych_przyczyna_chorob_lamblia_a_astma_i_alergie]TU jest caly artykul a na koncu filmik,, o ktorym mowi dynia, chyba. Martuś - 2009-03-19, 13:23 Ten temat się przewijał przez stare forum, miałam wtedy za dużo czasu (chociaż sądziłam, że mam za mało, bo studiuję i dom prowadzę ), więc wykonałam tą całą procedurę, tam jeszcze była mowa o rozgrzewającej kąpieli w ziołach na początek, a pastą ścierną nie był naleśnik, tylko coś innego, w każdym razie ani pół robaka mi nie wyszło dynia - 2009-03-19, 13:46 Czytając o własciwościach cudownych działania miodu Cytat: Miód w kosmetyce Miód zajmuje ważne miejsce w kosmetyce leczniczej. Dzięki wysokim wartościom odżywczym wzbogaca on skórę w substancje biologicznie aktywne, m.in. w glikogen. Podwyższa napięcie skóry, czyni ją miękką i gładką. Ze względu na właściwości higroskopijne wchłania substancje wydzielane przez skórę. Wykazuje działanie odkażające. Na drodze osmozy powoduje wzmożenie przepływu krwi w tkance skórnej, polepszając jej odżywianie. Skóra nabywa w ten sposób elastyczności, zmarszczki ulegają wygładzeniu. Miód usuwa złuszczony naskórek, działa oczyszczająco i leczniczo, szczególnie w przypadku skóry źle ukrwionej i o rozszerzonych porach. To jednak skłaniam się ku zaskórnikom ale nie omieszkam wypróbować kiedyś DagaM - 2009-03-19, 14:09 Słuchajcie, ja to widziałam na youtubie, jak nacierali człowiekowi skórę twarzy, czym to nie wiem, ale po chwili zaczęły wychodzić takie białe glisty, zdaje się, ze to są nicienie, a fujjj.... a w ogóle czasem jak patrzę na brzuch swojej Niny, która jako dziecko ma normalny brzuszek, ale w porównianiu do dorosłego człowieka, dosyć wystający, to tak sobie myslę...co tam może być? maharetefka - 2009-03-19, 14:12 ja dzieki wd i jescze kilku artykulom, dostalam cichej paranoi na tym punkcie. mlody ma brzuch jak glodne dziecko z Afryki, przy kazdej pelni ksiezyca nie moze spac, wierci sie w nocy itd, itp. a jak on ma, to ja tez DagaM - 2009-03-19, 14:18 maharetefka, przybij piątkę maharetefka - 2009-03-19, 14:24 hxxp://www.igya.pl/ciekawostki_parazytologiczne/w_glowie_milosnika_sushi_z_japonii_wykryto_robaki.html]TU . dla odpornych. dobrze ze nie jem ryb... maga - 2009-03-19, 14:54 maharetefka, ale Joshko śliczny! (sorry za OT, ale musiałam dać upust swoim emocjom ) Martuś - 2009-03-19, 16:16 Wydaje mi się, że każde dziecko w tym wieku ma taka posturę spowodowana naturalną krzywizną kręgosłupa (nie pamiętam czy to fizjologiczna lordoza czy skolioza), chyba na forum nawet gdzieś o tym było, ale nie wiem, gdzie. aina1985 - 2009-03-19, 16:22 DagaM napisał/a: Słuchajcie, ja to widziałam na youtubie, jak nacierali człowiekowi skórę twarzy, czym to nie wiem, ale po chwili zaczęły wychodzić takie białe glisty, zdaje się, ze to są nicienie, a fujjj az mnie wszystko swędzi,brrr... kociakocia - 2009-03-19, 16:26 aina1985 napisał/a: az mnie wszystko swędzi,brrr... okropność, nie chce chyba nawet wiedziec nic wiecej... niech tam lepiej siedza i nie wychodza aina1985 - 2009-03-19, 16:30 ja w sumie chyba jestem ciekawa czy to prawda ale boje się troszke to sprawdzić,bo jeśli zaczną wychodzic to nie wiem czy nie zwariuje Lily - 2009-03-19, 16:59 A mi się niedawno śniło, że miałam robaki, były takie ohydne, tłuste... jeśli rzeczywiście je mam to naprawdę nie chcę ich widzieć ina - 2009-03-19, 17:05 Moja teściowa takim ciastem dzieci obkładała, żeby wyszły z nich lamblie podobno dostawali po 10 zł za okładzik, więc się posłusznie dawali matce obklejać nitka - 2009-03-19, 17:40 ina, Jagula - 2009-03-19, 17:49 ina napisał/a: Moja teściowa takim ciastem dzieci obkładała, żeby wyszły z nich lamblie podobno dostawali po 10 zł za okładzik, więc się posłusznie dawali matce obklejać a wylazło z nich coś Lavinia - 2009-03-19, 18:57 po obejrzeniu filmiku wklejonego przez maharetefke- zrobilo mi sie slabo. Wynika z niego ze praktycznie 95% populacji nosi w sobie te ohydne robale, a najgorsze jest to, ze nawet jesli je wytrujemy, to za pare dni moga nas zasiedlic z powrotem... Nie istnieje cos takiego, co sprawi ze np. mozna sie calkowicie na nie uodpornic? kociakocia - 2009-03-19, 19:09 a mi ten filmik się nie otwiera DagaM - 2009-03-19, 19:25 euridice napisał/a: Skoro one zaraz wrócą, to po co się męczyć i wydalać je nosem, gardłem i wszelakimi innymi otworami ciała? Wydaje mi się, ze tu chodzi o to, aby nie doprowadzić się to 100% zarobaczenia, które zaburzałoby normalne funkcjonowanie organizmu. Im mniej robaków, tym lepiej czujemy się i mamy lepsze zdrowie? Lily - 2009-03-19, 19:27 DagaM napisał/a: Im mniej robaków, tym lepiej czujemy się i mamy lepsze zdrowie? no tak, bo robaki produkują toksyny, od pewnego poziomu to przestaje być dla organizmu "znośne" Lavinia - 2009-03-19, 19:47 Ale sama swiadomosc posiadania czegos tak ohydnego w brzuchu jest dla mnie nie do zniesienia! A moze nalezy zrobic tak: odrobaczyc sie porzadnie, a ppotem jesc czosnek i pestki z dyni codziennie dla podtrzymania efektu. Czosnek bardzo lubie, ale obawiam sie ze zapach bylby nieznosny dla otoczenia maharetefka - 2009-03-19, 19:53 kto pije i pali ten nie ma robali (zartuje) ja mam zamiar sie odrobaczyc, chce rowniez zrobic wiosenne oczyszczenie organizmu. a miodem z ciekawosci sie moze i posmaruje , na razie nie mam miodu w domu ale jakby co opisze efekty . po prostu jestem ciekawa jak czuje sie taki zdetoksykowany, odrobaczony czlowiek [ Dodano: 2009-03-19, 19:55 ] maga, dzieki za komplimenty, Ziomek tez ladny chlopak! nitka - 2009-03-19, 19:59 niektórzy biją robale Zapperem. Karolina ma takie urządzenie, może i ona się tu wypowie Lavinia - 2009-03-19, 20:07 maheretefka- w jaki sposob masz zamiar sie odrobaczac? chemia czy naturalne metody? [ Dodano: 2009-03-19, 20:11 ] Zapper- czytalamo tym cos, ciekawa jestem czy rzeczywiscie daje efekty... maharetefka - 2009-03-19, 20:18 Lavinia, po prostu chce pojsc do przychodni po recepte, nie pamietam jak to to sie nazywa. dla dzieci sa kropelki, dla doroslych tabletki. lekarz wypisuje bez prolemu, bo podobno dzieci nalezy profilaktycznie odrobaczac 1-2 razy do roku. a potem planuje zakup ksiazki (podawalam juz do niej linka w watku o higienie jelita) Szkoła Zdrowia - Nadieżda Siemionowa "Szkoła Zdrowia - Uwolnij się od pasożytów i żyj bez nich" to polskie wydanie rosyjskiego bestsellera z dziedziny medycyny naturalnej, autorstwa Nadieżdy Siemionowej. Książka poświęcona jest walce z pasożytami ludzkiego organizmu - tymi dużymi, jak również niewidocznymi gołym okiem. Opowiada o licznych chorobach przez nie wywoływanych. pozyjemy, zobaczymy. i prosze sie ze mnie nie smiac , ja wierze w zabobony Lily - 2009-03-19, 20:24 maharetefka napisał/a: nie pamietam jak to to sie nazywa Pyrantelum, ale nie jestem pewna, czy tak łatwo to dostaniesz; w każdym razie na zachodzie ponoć nie trzeba na to recepty DagaM - 2009-03-19, 20:26 maharetefka napisał/a: po prostu chce pojsc do przychodni po recepte, nie pamietam jak to to sie nazywa. dla dzieci sa kropelki, dla doroslych tabletki. lekarz wypisuje bez prolemu, bo podobno dzieci nalezy profilaktycznie odrobaczac 1-2 razy do roku. a potem planuje zakup ksiazki (podawalam juz do niej linka w watku o higienie jelita) No właśnie, ja tak sobie pomyslałam, ze skoro zwierzęta odrobacza się, dlaczego my nie mielibyśmy się odrobaczać Ja też przymierzam się do wiosennych porządków w organizmie, ale jeszcze nie zebrałam się, choć wątek o higienie jelit założyłam maharetefka - 2009-03-19, 20:34 Lily, dokladnie to. z tego co wiem u nas w przychodni osiedlowej dostaje sie recepte bez problemu. wiem od dzieciatej sasiadki . DagaM, ja sie na razie PRZYMIERZAM. codziennie rano zaczynam od mega-zdrowego, detoxykujacego sniadania... a potem... ech, to moze te moje robaki takie glodne sa? do wieczora zjadam tyle ze... . no nic. w koncu to zrobie i bede znowu mloda, szczupla i moze zmadrzeje dzieki temu? nitka - 2009-03-19, 20:39 ja kilka lat temu pyrantelum kupowałam bez recepty. ale może to był wynik mojej miny schizofreniczki z ciężkim atakiem, gotowej zjeść cokolwiek, żeby zabić nieprzyjaciela. w każdym razie pani w aptece całodobowej sprzedała bez mrugnięcia okiem. I zakazała noszenia stringów pamiętam jak dziś maharetefka - 2009-03-19, 20:43 kiedys bylo bez recepty, my to zesmy kupowali dla zwierzakow. nitka napisał/a: I zakazała noszenia stringów pamiętam jak dziś [ Dodano: 2009-03-19, 20:51 ] hxxp://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3646635 i to ciekawe. Izzi - 2009-03-19, 20:56 bleeee ale obrzydliwe te robale ..jak sobie pomyśle, że mam coś takiego to aż mnie ciary przechodzą brrrr moja kumpela odrobaczała się farmakologicznie ..muszę zapytać czym i jak robale wypełzały? łeeee fuj nitka napisał/a: I zakazała noszenia stringów czyżby stringi mogły jakoś uwierać robala?? who knows Lily - 2009-03-19, 21:44 Ja kupowałam Pyrantelum na receptę od weterynarza, ale to było dla kociątka [ Dodano: 2009-03-19, 21:45 ] aaa, przypomniało mi się, że mam jeszcze trochę Fenbenatu, ale to też dla zwierząt, raczej tego nie wezmę nitka - 2009-03-19, 21:52 Izzi napisał/a: :shock: czyżby stringi mogły jakoś uwierać robala?? who knows to taka starsza farmaceutka była. Twierdziła, że owsiki ma się od noszenia stringów. Jak na to wpadła - nie pytałam. A owsiki miałam, bo byłam wtedy opiekunką Marysi majaja - 2009-03-20, 06:52 Uciełam sobie ostanio pogawędkę z Klemrczykiem na temat odrobaczania na wszelki wypadek, no i się z nim zgadzam, że szczególnie w przypadku dzieci to bez sensu, to jednak trucizna, mega obciążenie dla wątroby. Zwierzęta odrobacza się tak głównie dla ludzkiej wygody, poza tym psy jednak szybciej się robalami zarażają, my raczej nie obchujemy gówien na spacerze i nie kombinujemy jakby dopaść ten śliczny spleśniały kawałek cholera wie czego zanim pani zauważy. maharetefka - 2009-03-20, 07:36 majaja, nie pamietam juz gdzie, czytalam ze toksyny bedace wynikiem przemiany materii robakow sa bardziej szkodliwe niz srodek odrobaczajacy. oczywiscie Klemarczyk moze miec inne zdanie na ten temat, nie bede sie spierac. po prostu wole mlodego odrobaczyc. Cytat: raczej nie obchujemy gówien na spacerze i nie kombinujemy jakby dopaść ten śliczny spleśniały kawałek cholera wie czego zanim pani zauważy pare razy mlody wpakowal sobie do buzi buta. mojego. kilka razy na spacerze wyjmowalam mu z ust rozne swinstwa . no i kot moich rodzicow nie byl odrobaczany od roku. ina - 2009-03-20, 08:23 Jagula napisał/a: ina napisał/a: Moja teściowa takim ciastem dzieci obkładała, żeby wyszły z nich lamblie podobno dostawali po 10 zł za okładzik, więc się posłusznie dawali matce obklejać a wylazło z nich coś pytałam wczoraj m. i powiedział że szydło z worka kociakocia - 2009-03-20, 09:11 Tombak opisuje w "Życiu bez pasożytów" metodę leczenia helmintów u dzieci za pomocą koniaku wysokiej jakości i dobrego środku przeczyszczajacego ( prugen lub rycyna) maharetefka - 2009-03-20, 09:14 kociakocia, ta metoda mnie nie przekonuje. tombak jest ok, ale trzeba go traktowac selektywnie. kociakocia - 2009-03-20, 09:16 maharetefka napisał/a: trzeba go traktowac selektywnie zgadza się ale czy czytałaś o tym? maharetefka - 2009-03-20, 09:18 tak. ale bym nie zastosowala. zwlaszcza w wypadku dziecka. kociakocia - 2009-03-20, 09:20 mi jest ciężko powiedzieć co bym zrobiła w przypadku kiedy na oczach dzień po dniu mi gasło kolejne dziecko... Capricorn - 2009-03-20, 09:22 kociakocia napisał/a: mi jest ciężko powiedzieć co bym zrobiła w przypadku kiedy na oczach dzień po dniu mi gasło kolejne dziecko... no wtedy zdecydowanie koniak pomoże. kocia, na miłość boską (mam na myśli wszelkich bogów wszelkich religii) kociakocia - 2009-03-20, 09:27 Capricorn, nie ja to wymyśliłam, natomiast małą widzę róznicę między wypisywanymi historiami kilkakrotnie przetworzonymi przez kolejne osoby w internecie od tego co ktoś napisał w książce i nie skłaniam sie nigdy do jednej metody, czytam wiele na temat jaki mnie nurtuje i prawdę powiedziawszy to co tam opisał jest też dla mnie interesujace sylv - 2009-03-20, 09:31 majaja napisał/a: Zwierzęta odrobacza się tak głównie dla ludzkiej wygody, poza tym psy jednak szybciej się robalami zarażają, my raczej nie obchujemy gówien na spacerze i nie kombinujemy jakby dopaść ten śliczny spleśniały kawałek cholera wie czego zanim pani zauważy. hahahahahaha, maja - lowe słuchajcie, ja tak sobie myślę, że póki te robaki nam nie przeszkadzają, to niech sobie siedzą miałam jako dziecko lamblie, i faktycznie one dawały objawy, więc byłam odrobaczana. ale na wszelki wypadek - no chyba, że z ciekawości Capricorn - 2009-03-20, 09:32 chyba się nie do końca zrozumiałyśmy, wątek jest o odrobaczaniu z przymrużeniem oka, a Ty wskakujesz ludziom na emocje z wizją "kolejno gasnących dzieci". Sorry, jakoś mi się nie wydaje, żeby robaczyce były głównym powodem zgonów dzieci w naszych warunkach geograficzno-ekonomicznych. kociakocia - 2009-03-20, 09:34 Capricorn, z przymrużeniem oka czytam to co napisałaś z wskakiwaniem ludziom na emocje, przesada i to duża, jest to normalna rozmowa, ale jeśli tak poczułaś wskok na Ciebie, to wielkie pardą bojster - 2009-03-20, 20:12 Fajny temat. Też coś dorzucę: hxxp://www.worsleyschool.net/science/files/eyelash/creatures.html hxxp://www.microscopix.co.uk/demodex/index.htm i po polsku: hxxp://pl.wikipedia.org/wiki/Nużeńce Lily - 2009-03-20, 20:18 majaja napisał/a: Zwierzęta odrobacza się tak głównie dla ludzkiej wygody niezupełnie, zarobaczony kociak może od tego po prostu umrzeć, jeśli dodatkowo jest ogólnie osłabiony, niedożywiony - jednak toksyny to robactwo wydziela... kociakocia - 2009-03-20, 20:39 hxxp://www.pasozyty.com.pl/pasozyty-i-ich-podzial.html maga - 2009-03-20, 21:09 A propos tematu : maharetefka - 2009-03-20, 21:22 slodziak. to ten uzbrojony Karolina - 2009-03-20, 21:29 euridice napisał/a: Skoro one zaraz wrócą, to po co się męczyć i wydalać je nosem, gardłem i wszelakimi innymi otworami ciała? Siemionowa podaje system odrobacznia i leczenia organizmu, tak aby robaki już nie powracały [ Dodano: 2009-03-20, 21:32 ] majaja napisał/a: no i się z nim zgadzam, że szczególnie w przypadku dzieci to bez sensu, to jednak trucizna, mega obciążenie dla wątroby. jest wiele sposóbów naturalnych majaja napisał/a: tym psy jednak szybciej się robalami zarażają owszem, ale jajka owsików latają po całym domu wraz z kurzem (dla zwierzaków polecam kropelki spot-on) A teraz coś dla niedowiarków hxxp://www.youtube.com/watch?v=GiHtUFuGgSA&feature=related Capricorn - 2009-03-20, 21:35 maharetefka napisał/a: hxxp://www.eioba.pl/files/user2775/tasiemiecglowka.jpg]Obrazek slodziak. to ten uzbrojony nie na temat. przez skórę nie wyjdzie. Karolina - 2009-03-20, 21:41 hxxp://www.youtube.com/watch?v=zAsltXqMhVg&NR=1 hxxp://www.youtube.com/watch?v=HOaZCkA8Zvk&feature=related maharetefka - 2009-03-20, 21:43 Karolina, co to?! o maj god! Aś - 2009-03-20, 22:34 Karolina napisał/a: A teraz coś dla niedowiarków a jednak wyłażą Też ostatnio zaczynam się bać tych robali,a jeszcze po obejrzeniu filmu i tych filmików... Może faktycznie lepiej się profilaktycznie odrobaczyć,niż doprowadzić do tego żeby jedynym ratunkiem był skalpel: hxxp://www.youtube.com/watch?v=wyupzqbLyNA&feature=related Bo czy tylu obcych można lekiem wytępić Ale trzeba przyznać,że ekipa na sali operacyjnej niezły ubaw miała,a mi na samą myśl niedobrze się robi Lily - 2009-03-20, 22:41 euridice napisał/a: Nawet nadludzka siła nie zmusi mnie do kliknięcia na którykolwiek z tych linków mnie też, wspomnienie prześladowałoby mnie przez rok, podobnie jak wspomnienie tego, co znalazłam w puszce z groszkiem - groszku już z rok nie jem Aś - 2009-03-20, 22:54 Mieliśmy w podstawówce dobrze wyposażoną salę biologiczną - tasiemiec w słoiku i inne atrakcje, więc jestem odporna,ale nie myślałam,że to tak powszechne i nie dopuszczam myśli,że mam takich współlokatorów,aczkolwiek zastanawiam się nad profilaktyką. Na dwóch filmikach jest przykład jak z surowego mięsa polanego coca colą wyłażą robale, to niestety utwierdza mnie w przekonaniu,że psy jedzące surowe mięso muszą je mieć,a niestety psy teściów takie jedzą. Odrobaczanie raz na rok nie wystarczy... Strach się bać. Karolina - 2009-03-20, 23:07 Aś napisał/a: Odrobaczanie raz na rok nie wystarczy... 4 razy w roku się zaleca Kropelki o których pisałam daje się co 3 miesiące, przez ten okres zabijają pasożyty, które się wylęgają. Jak dotychczas to najskuteczniejsze odrobaczanie dla zwierzaków. Aś - 2009-03-20, 23:22 Karolina napisał/a: 4 razy w roku się zaleca Muszę dopytać,ale mi się wydaje,że oni raz w roku odrobaczają i w zasadzie od początku jak tam jeździmy byłam przerażona - oczywiście łapanie za rączki dziecka,które non stop ręce do buzi bierze Stąd w połączeniu z brzuszkowymi problemami dziecka moje podejrzenia o robale (chociaż po odstawieniu glutenu z brzuchem w zasadzie ok,ale nigdy nic nie wiadomo). yolin - 2009-03-21, 15:53 Lily napisał/a: euridice napisał/a: Nawet nadludzka siła nie zmusi mnie do kliknięcia na którykolwiek z tych linków mnie też, wspomnienie prześladowałoby mnie przez rok, podobnie jak wspomnienie tego, co znalazłam w puszce z groszkiem - groszku już z rok nie jem i mnie nie , nie moglabym juz chyba normalnie funkcjonowac jako czlowiek z krwi i kosci ... dlatego chce tez po smierci byc spalona.. no wiecie sama wizja co potem ..grrr... nie dla mnie Lily ja kiedys w roszku znalazlam peta... tez mi sie odechcialo.. teraz kupuje tylko w sloiku (jak juz) ale temat okropny, zajrzalam i od razu pozalowalam.... mam niestety bujna fantazje Lily - 2009-03-21, 16:04 yolin napisał/a: Lily ja kiedys w roszku znalazlam peta... tez mi sie odechcialo.. teraz kupuje tylko w sloiku (jak juz) moja znaleziska były kiedyś żywe gemi - 2009-03-26, 11:16 maharetefka napisał/a: mlody ma brzuch jak glodne dziecko z Afryki oł... mój też tak ma - znaczy się, że coś tam sobie hoduje? Jak wykryję, to opiszę w dziale "nasze hodowle" capricorn napisał/a: maharetefka napisał/a: Obrazek slodziak. to ten uzbrojony nie na temat. przez skórę nie wyjdzie. Capri A może tak właśnie powstają rozstępy? Skóra się rozstępuje i jaśnie-wielmożny-pan-tasiemiec-uzbrojony pakuje walizki i się wyprowadza? Kurcze, w sumie mam w domu kota a kot lata po dworze i licho wie, gdzie jeszcze, jada dzikie wróble... W sumie pilnuję, by nie właził do łóżeczka i nie tykał się paciowych kocyków, ciuszków, przewijaków. No, ale mogłam coś przeoczyć. Może już powinnam planować robienie naleśników? frjals - 2009-03-26, 14:50 Ja tez na wszelki wypadek nie klikam na wasze linki . Blee. szo - 2009-06-21, 11:07 maharetefka napisał/a: ja mam zamiar sie odrobaczyc, chce rowniez zrobic wiosenne oczyszczenie organizmu. a miodem z ciekawosci sie moze i posmaruje , na razie nie mam miodu w domu ale jakby co opisze efekty . po prostu jestem ciekawa jak czuje sie taki zdetoksykowany, odrobaczony czlowiek i co ? przeprowadziłaś wszystko co zaplanowałaś ? jestem ciekawa efektów kociakocia - 2009-06-21, 13:55 właśnie, właśnie, ten temat i mnie mocno nurtuje, coś wylazło? king.size - 2015-09-22, 14:47 Hej poczytajcie o mms czyli chloran sodu daje rade zwalczyć malarie to też pasożytnicza choroba i wogóle na wszystkie bakterie , grzyby i inne bo od tego biorą się wszystkie choroby no i od chemi i konsertwantów z pożywienia które nas osłabiają . Jeszcze jest też iwermektyna na pasożyty w polsce dopuszczona do zwierząt dla ludzi nie dają, no to z ebaya można kupić, ja sobie kupiłem dla koni i z powodzeniem stosuje bo jest tańsza ale dla bojących polecam te droższe dla ludzi. waclawpalec - 2015-10-13, 14:40 Brr, mam nadzieję, że to nie jest prawda - żadnych robaków!

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group