wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Wiek szkolny - Szkoła Montessori-Warszawa

Nickita - 2009-04-07, 21:23
Temat postu: Szkoła Montessori-Warszawa
Witam,

Otwieram nowy wątek dotyczący szkoły..Poprzedni dotyczył szkoły waldorfskiej-niestety nie będziemy chodzili tam do 1 klasy..tzn mój synek.
Znaleźliśmy szkołę Montessori-wg mnie świetna dla mojego syna. Bardzo bym chciała aby nas tam przyjęli.

Macie jakieś opinie na temat tej pedagogiki?

Pozdrawiam,

M

Agnieszka - 2009-04-07, 21:37

niestety nie znam opinii, ale co się dzieje, że nie Waldorfska?
Nickita - 2009-04-07, 22:35

Hm.. Ciężko jest mi odpowiedzieć na to pytanie..
Po rozmowie z DYR. szkoły uzgodniliśmy, że lepiej będzie poszukać synkowi szkoły, która będzie otwarta na jego potrzeby, gdzie będzie mógł iść szybszym tokiem.
W waldorfskiej filozofii uczeń podąża za nauczycielem.
W Montessori-uczeń prowadzi, wybiera te aktywności, które go interesują, może pracować w ławce lub na podłodze. W wielkim skrócie.

Wiem, że syncio by się nudził i sprawiał kłopoty kiedy dzieci rysowałyby kreseczki aby napisać literkę.. Ciężko mu jest nie zadawać pytań-jest to wręcz niewykonalne.
On jest trochę do przodu i powinien mieć nieco inny sposób nauczania.

Bardzo nam przykro bo polubiliśmy tą szkołę, jej klimat, atmosferę..
Ale jak ma to pomóc dziecku to nie ma innej opcji.

kofi - 2009-04-08, 08:19

Mało wiem o szkołach Montessori, ale sama idea bardzo mi się podoba. Tylko nie bardzo wyobrażam sobie absolwenta szkoły Montessori w masowym gimnazjum. To takie niebezpieczeństwo szkół nastawionych na rozwój wyobraźni, wyrażanie siebie, indywidualizm, że dziecko nie bardzo odnajdzie się na kolejnych etapach edukacji, a potem w brutalnym społeczeństwie, gdzie wrażliwość to raczej wada, niż zaleta.
bodi - 2009-04-08, 11:38

mi tez podoba sié bardzo idea szkól montessorianskich (stawianie na samodzielnosc dziecka - "Pomoz mi zrobic to samemu"), trzeba tylko zwrócic uwagé na ile zachowuja one pierwotny katolicki/chrzescijanski charakter, bo nie kazdemu moze to odpowiadac.

co do Twoich watpliwosci kofi, mi sie zawsze wydaje, ze im pozniej dziecko sie zetknie z brutalnoscia tego swiata, tym lepiej, bo bedzie wtedy silniejsze, bardziej uksztaltowane. Chociaz mowie to z perspektywy teoretycznej, na szczescie szkola u nas jest jeszcze kwestia blizej nieokreslonej przyszlosci.

kociakocia - 2009-04-08, 11:46

bodi napisał/a:
na ile zachowuja one pierwotny katolicki/chrzescijanski charakter
no właśnie ja sie tego obawiam, jak to jest w tych szkołach/ przedszkolach waldorfskich i montessori (my z mężem jesteśmy raczej przeciwni kosciołowi)
bodi - 2009-04-08, 12:50

waldorfskie jak zapewne wiesz to sam new age i wymysl szatana ;) chociaz pewna zewnetrzna otoczka, z wieloma chrzescijanskimi elementami, jest obecna.

natomiast Maria Montessori byla zaangazowana chrzescijanka i dla niej oryginalnie wychowanie religijne bylo integralnym elementem szkoly. W Warszawie jst to zachowane m.in. w cenionym skadinad i bardzo obleganym przedszkolu Slonecznik na Sluzewiu.

kociakocia - 2009-04-08, 15:49

bodi, dziękuję ;-) to juz conieco mi rozjaśnia, wymysł szatana nam bardziej podchodzi ;-)
bodi - 2009-04-08, 17:09

kocia, tak naprawdę, to musiałabyś poczytac o obu filozofiach, pod pewnymi względami są bardzo zbliżone (unikanie współczesnych plastikowych, otępiających, tłumiących wyobraźnię zabawek, ogólnie pojęta "naturalność"), pod pewnymi są na zupełnie przeciwnych biegunach.

Steiner (system waldorfski) uważał że do 7 r.z. nie należy uczyć w ścisłym tego słowa znaczeniu, rozwijać ma się wówvzas wyobraźnia, a nie intelekt. Stawia się zatem raczej na zabawę, rozwijanie umiejętności społecznych, praktycznych (szycie, gotowanie, pieczenie chleba). Montessori była z kolei zwolenniczką tego co dziś określa się mianem wczesnej edukacji, w przedszkolach dzieci uczą się liter,, matematyki (przy użyciu specjalnych montessoriańskich zabawek). W tym sensie to zupełnie niebo a ziemia.

Co do elementow ideologicznych, to sprawa jest bardzo indywidualna, i w sensie wyborów rodzica, i tego jak to naprawdę wygląda w konkretnych przedszkolach/szkołach. Często hasło "Montessori" ma przyciągać rodziców, a realizuje się tylko pewne elementy tego bardzo rozbudowanego systemu, i np. warstwy chrześcijańskiej możesz nie mieć wcale. Podobnie system steinerowski, w niektórych przedszkolach jest częściowo, w innych jest podstawą.

Humbak - 2009-04-08, 23:07

bodi napisał/a:
Często hasło "Montessori" ma przyciągać rodziców,
oj tak, bardzo mało szkół jest faktycznie montessoriańskich natomiast lubią się tak nazywać bo od kilku lat jest to modne. W jednym z przedszkoli wrocławskich (już nie pamiętam którym) przeczytałam, że mają 'piątki montessoriańskie' co jest dla mnie kompletnym nieporozumieniem...

Co do przystosowania... no nie wiem. Maria Montessori kładła nacisk nie tylko na indywidualność, ale także na rozwój w społeczeństwie. Dzieci nie są tu wyrwane ze świata, z kontekstu powiedziałabym, wręcz przeciwnie - są przyuczane nie tylko do identyfikacji siebie jako istoty świata, ale na równi są uczone aktywnego istnienia w mikrospołeczności w jakiej żyją - uczy się je widzieć miasto w jakim żyją, problemy ludzi wśród których mieszkają (jednym z zadań typu montessoriańskiego jakie dzieci w szkołach często dostają na zadanie domowe jest pomoc sąsiadowi lub komuś z otoczenia). Natalia w przedszkolu montessoriańskim więcej wiedziała o wrocławiu niż ja, potrafiła wskazać istniejące miejsca jak np schronisko dla psów i wiedziała co się dzieje w świecie kulturalnym niczym gazetka 'cojestgrane'.

Dobra szkoła montessoriańska nie czyni dziecka niezdolnym do nauki w normalnej szkole i nie czyni go aspołecznym. Zwłaszcza, że te wolne zajęcia, 'wybór ucznia' to tylko pół czasu spędzanego w szkole, pozostałe pół to są lekcje, najnormalniejsze w świecie. Jakoś przecież nauczyciel musi przekazać im wiedzę, którą oni potem sobie ćwiczą w zorganizowanym odpowiednio otoczeniu i przeznaczonym do tego czasie. A więc w czymś co zostało im narzucone i co wyznacza im granice w tej swobodzie jaką dostają.

kociakocia - 2009-04-09, 09:23

bodi, dziekuję, dziękuję, wchłaniam informacje :-D

bedę musiała to postudiować bodi, chciałabym by moje dziecko miało w przyszłości więcej szans na rozwój niż w moich czasach to było, żeby jej młody świat był kreatywny i mogła wybierać

zorro - 2009-06-07, 23:43

I jak? Zapisaliście się do szkoły montessori? Ile wynosi czesne?
va - 2011-02-23, 09:58

i co to za szkola?

(z serii "dwa lata pozniej" :lol: )

mamka_klamka - 2011-02-23, 14:59

Va, w Wesołej otwierają szkołę, jako kontynuację przedszkola "Mały odkrywca". W tym roku rusza pierwszy rocznik, a przedszkole jest fajne. Możesz się dowiedzieć więcej od Ewy z Pieluszkarni, bo tam jej syn chodzi.
excelencja - 2011-02-23, 15:10

ja też chcę się dowiedzieć więęęcej :) so va, jak się dowiesz to powiesz?
mamka_klamka - 2011-02-23, 15:14

Ja będę wiedzieć więcej za jakiś czas, bo mój syn tam idzie po feriach (do przedszkola) a od września do szkoły. Narazie wygląda ciekawie, ale ponieważ szkoła dopiero powstaje, to tak naprawdę wszystko wyjdzie w praniu.
Tutaj link : hxxp://montessori-warszawa.pl/

rosa - 2011-02-23, 17:29

czy u was na tej stronie też jest tekst wstawiony koszmarnie?
ifinoe - 2011-02-23, 18:07

w Chromie wygląda paskudnie
excelencja - 2011-02-23, 19:24

w mozilli ok
va - 2011-02-24, 12:15

w fajerfoksie OK

excelencja, nie powiem, bo sie nie bede dowiadywala. wesola i wawer to dla mnie druga strona swiata

mamka_klamka, dzieki jednakze za namiar, wkomponuje go w obszerna wiedze ogolna, a potem dorzuce do rozpoczetego niedawno doktoratu pt. szkoly

linia otwocka robi sie powoli ostoja montessorianska. fajnie.

mamka_klamka - 2011-02-24, 12:24

va napisał/a:
w fajerfoksie OK

excelencja, nie powiem, bo sie nie bede dowiadywala. wesola i wawer to dla mnie druga strona swiata

.
No co Ty? Myślałam właśnie, że masz blisko.

Pierwotny plan był taki, że szkoła miała być w Wawrze, ale niestety się nie udało, co mnie troche zmarwiło, bo miałabym bardzo blisko. Za to przedszkole jest dwie przecznice ode mnie :)
A możesz coś przybliżyć z tą linia otwocką? Co jeszcze mam w okolicy?

excelencja - 2011-02-24, 17:36

to w końcu nie ma niczego w wawrze/aninie????
mamka_klamka - 2011-02-24, 17:43

W Wawrze jest przedszkole i żłobek, a szkoła będzie jednak w Wesołej, ale to nie jest daleko.
Katioczka - 2011-05-14, 23:55

dziś odkryłam, że na Gołąbkach będzie powstawać szkoła montessori
:)

Sasanka87 - 2011-07-14, 13:14
Temat postu: Montessori czy Helen Doron
hej:) chciałam prosic o Wasze opinie na temat szkoły dr Mari Montessori i Helen Doron? informacje potrzebuje do swojej pracy badawczej:) Wasze opinie o tych dwóch szkołach:) serdecznie dziekuje:)
montessorianka - 2012-10-16, 23:18
Temat postu: montessori warsztaty
Jestem psychologiem i Mamą dziewczynki, która uczęszcza do placówki Montessori

Jeśli chcesz:

dowiedzieć się, jak przygotować otoczenie, by wydobyć twórczy potencjał dziecka i zachęcić je do nauki
doświadczyć, w jaki sposób słuchać i wspierać dziecko,
by wzmocnić łączącą Was więź
spojrzeć na świat oczami Małego Człowieka
poznać założenia systemu wychowawczego Montessori
zobaczyć placówkę i pomoce dydaktyczne Montessori

to zapraszamy Cię na warsztat
15.11.2012r. o godz.17.00

Więcej informacji i zgłoszenia:
mail: poznaj.montessori@gmail.com
www.facebook.com/OdkryjMontessori

cora - 2014-03-27, 14:51

--
Angelika - 2014-04-25, 12:28

Witam
ja pracuje w Poradni dla młodzieży, jestem sekretarka ale często rozmawiam z dziewczynami i pytam ich o opinię. Parę dzieciaków w wieku gimnazjalnym przyszło do naszej poradni gdyż z szkoły podstawowej Montessori wpadło do zwykłej gimnazjalnej. No i dramat dziecko wie dużo, ma takie wiadomości jak mało kto ale emocjonalnie siada, nie daje rady w zwykłej szkole. Sama się interesowałam i brałam pod uwagę szkołę Montessori ale zdecydowałam, że zostajemy w normalnej szkole. Młodsza córka jest w przedszkolu Montessori i jest zachwycona. Przedszkole tak ale szkoła to już duże wyzwanie. No chyba że ktoś pośle dziecko do końca edukacji metoda Montessori.

bojster - 2014-04-25, 12:54

Angelika napisał/a:
Witam
ja pracuje w Poradni dla młodzieży, jestem sekretarka ale często rozmawiam z dziewczynami i pytam ich o opinię. Parę dzieciaków w wieku gimnazjalnym przyszło do naszej poradni gdyż z szkoły podstawowej Montessori wpadło do zwykłej gimnazjalnej. No i dramat dziecko wie dużo, ma takie wiadomości jak mało kto ale emocjonalnie siada, nie daje rady w zwykłej szkole. Sama się interesowałam i brałam pod uwagę szkołę Montessori ale zdecydowałam, że zostajemy w normalnej szkole. Młodsza córka jest w przedszkolu Montessori i jest zachwycona. Przedszkole tak ale szkoła to już duże wyzwanie. No chyba że ktoś pośle dziecko do końca edukacji metoda Montessori.


Z tym że "koniec edukacji metodą Montessori" to jest w większości przypadków (w większości miast) właśnie szósta klasa podstawówki.

Nie wydaje mi się, aby fakt że "dziecko emocjonalnie siada" w zwykłej szkole był argumentem do posyłania go to tejże szkoły już od najmłodszych lat. Skoro nie daje sobie rady jako 12-latek, to skąd wiadomo jakby zniósł typową polską szkołę w wieku lat 7?

Humbak - 2014-04-26, 00:43

Angelika napisał/a:
ale emocjonalnie siada, nie daje rady w zwykłej szkole.
a możesz napisać bardziej konkretnie? Co to znaczy "emocjonalnie siada" i "nie daje rady"?
andzia330 - 2015-01-23, 14:26

Moja córka kończy w tym roku przedszkole Montessori - ja jestem naprawdę zachwycona metodą i mam nadzieję, ze będzie również chodziła do podstawówki Montessori. Natomiast z własnego doświadczenia muszę napisać, ze trzeba bardzo uważać na jaka placówkę sie trafi - jest ich cały czas bardzo, bardzo mało w Polsce... My odeszliśmy z przedszkola w Warszawskim Wawrze w sprawie którego od pół roku Rzecznik Praw Dziecka prowadzi postępowanie wyjaśniające... niestety to samo co dzieje sie w przedszkolu dzieje sie tez w szkole.

Na szczęście powstają kolejne szkoły w Warszawie i mam nadzieję, ze za kilka lat bedzie juz spory wybór!

Idunia29 - 2015-02-03, 22:29

Przepraszam - możesz rozwnąć co jest nie tak z Wawerskim przedszkolem - chciałam od września posłać tam synka - wcześniaka nieco wolniej rozwjającego się i zmartwiła mnie twoja opinia.
Humbak - 2015-02-03, 22:41

andzia330, też jestem ciekawa. Czy mogłabyś powiedzieć coś więcej?
Monika79 - 2015-03-07, 14:13

Ja się zainteresowałam sprawą i trafiłam do mamy która miała tam dziecko. Na Wawrze była jakaś wielka afera, był mały chłopiec, który bił innych, trwało to bardzo długo, ale wychowawcy i dyrektorka zamiatały sprawę pod dywan. W końcu rodzice zaczęli zabierać stamtąd dzieci. Rzecznik udziela informacji na mejla. Mama z która rozmawiałam powiedziała: Naprawdę nie polecam.
Humbak - 2015-03-12, 22:44

Monika79, nie powiedziałaś nic konkretnego, ale odradzasz. Nie bronię szkoły, bo jej nie znam, ale z tego co wiem, rzecznik - o którym nie powiedziałaś kompletnie nic - opowiedział się po stronie szkoły.

A poprzednia andzia istnieje na forach i też tylko po to, by wysłać 1-2 posty przeciw tej placówce. Może andzia i Monika to te same osoby. I tylko po to się tu zarejestrować.
Fuj.

bojster - 2015-03-12, 23:56

Humbak napisał/a:
Monika79, nie powiedziałaś nic konkretnego, ale odradzasz. Nie bronię szkoły, bo jej nie znam, ale z tego co wiem, rzecznik - o którym nie powiedziałaś kompletnie nic - opowiedział się po stronie szkoły.

A poprzednia andzia istnieje na forach i też tylko po to, by wysłać 1-2 posty przeciw tej placówce. Może andzia i Monika to te same osoby. I tylko po to się tu zarejestrować.
Fuj.


Nie wydaje mi się by były to te same osoby, poza tym myślisz, że osoba podająca swoje pełne dane osobowe (andzia330 - podała w danych swoją stronę www, w whois domeny można znaleźć jej pełne dane) rejestrowałaby się aby bezpodstawnie oczerniać placówkę? Wiadomo że do wszystkiego w Internecie trzeba podchodzić z dystansem, ale to nie to samo co automatycznie odrzucać.

Humbak - 2015-03-13, 12:53

bojster, nie odrzucam automatycznie, ale w kilku miejscach na Internecie widziałam andzię z postami "nie idźcie tam" bez żadnych konkretów. Co więcej, zapytana nie odzywa się i nie podaje konkretów, a rozmywa się w przestrzeni internetowej.

Co do podania danych - wchodziłeś na tego www linka? Jest zastrzeżony. Nawet nie wiem czy taka osoba istnieje ani kim jest. Albo się przedstawiamy albo nie, bez domysłu czy anna urbańska która pisze książki i andzia to to samo. W Polsce wiele osób ma te same imiona i nazwiska.
Napisała dwa posty, z czego jeden oczerniający i zniknęła. Miała na forum dwie wizyty, w sumie 25 minut. Nie sądzę, żeby w 25 minut zgłębiła forum.
Monika weszła na forum jeden raz, na 8 minut, napisała tylko posta oczerniającego, najwyraźniej forum nie czytała.
Mi się to nie podoba.

Jako osoba ze środowiska Montessori chętnie dowiedziałabym się o co chodzi, ale nie mogę, ponieważ na Internecie są tylko wiadomości andzi w stylu "nie idźcie rzecznik zajął się tą sprawą" i echo.

Znam też osoby z tamtej placówki, kontaktuję się z nimi, ale głowy że się tak wyrażę za nich nie dam. Niemniej jednak nie podoba mi się takie oczernianie w stylu "pojawiam się i znikam". Gdyby tej/ym Paniom zależałoby na prawdzie a nie na oczernianiu, nie znikałyby a przekazałyby konkretne informacje.

Humbak - 2015-03-26, 21:55

Po czasie okazuje się, że andzia330 to osoba z krwi i kości, interesująca się zdrowym odżywianiem. Ta informacja była odpowiedzią na moje wątpliwości, więc się nią dzielę, żeby nie siać złego ;)
Salamandra*75 - 2015-09-24, 14:36

wracam do wątku- polecacie szkołę Montessori jeśli tak to jaką w
Warszawie i ile to kosztuje -znajoma szuka dla syna bo w zwykłej podstawówce się nie odnajduje

bojster - 2015-09-25, 00:30

A do szkoły montessori przyjmują ot tak "z ulicy"? Nie trzeba przypadkiem być po przedszkolu montessori? No chyba że jest, tak tylko pytam. U nas przyjmują tylko po przedszkolu, ale to szkoła publiczna, może prywatne mają inne zasady (dziecko=kasa).
Salamandra*75 - 2015-09-25, 09:19

Ciekawi mnie ten temat nie tylko ze względu na poszukiwania znajomej ze stolicy.
Publiczna szkoła jest okropna.Mój syn chodzi do tej co ja i po 30 latach prawie nic się tam nie zmieniło.Dużo gadania o tolerancji,akceptacji dla potrzeb dziecka a w praktyce dziecko ma być cicho, bo Pani musi program zrealizować.Zero spacerów bo to nie przedszkole :-/


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group