Zobacz temat - Najgrubsza kobieta świata karmi niemowlęta w McDonaldzie

wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Artykuły o rodzinie - Najgrubsza kobieta świata karmi niemowlęta w McDonaldzie

Kreestal - 2009-05-01, 15:24
Temat postu: Najgrubsza kobieta świata karmi niemowlęta w McDonaldzie

Cytat:

Leanne Salt, chorobliwie otyła Brytyjka i samotna mama ośmiomiesięcznych trojaczków, zyskała niedawno niechlubne miano najgrubszej kobiety świata. Ostatnio jednak zrobiło się o niej naprawdę głośno, ponieważ… karmi swoje pociechy w McDonaldzie i innych fast foodach.

Jak tłumaczy, bary szybkiej obsługi serwują tanie jedzenie, na które ją stać, a specjalne kaszki i zupki przeznaczone dla niemowląt są za drogie. Jej zdaniem, całej sytuacji winny jest ojciec dzieci, który nie płaci alimentów i nie pomaga w ich wychowaniu.

Trojaczki po raz pierwszy posmakowały fastfoodowych przysmaków, gdy miały zaledwie sześć miesięcy, a dzisiaj spożywają je jako każdy posiłek. W rozmowie z jednym z brytyjskich brukowców Leanne przyznała, że maluchy najbardziej lubią rybę z frytkami.

Opinia publiczna zarzuca Salt, że skazuje swoje dzieci na otyłość, na którą cierpi sama. Niektórzy zauważają również, że jedzenie w fast foodach jest drogie i własnoręczne przygotowywanie posiłków byłoby o wiele tańsze.

Lekarze ostrzegają - jeśli kobieta nie zmieni sposobu żywienia swoich pociech, grożą im poważne problemy zdrowotne, o ile już ich nie mają. Naukowcy udowodnili bowiem, że jeśli matka cierpi na otyłość w ciąży, zmiany miażdżycowe u dziecka mogą się pojawić jeszcze przed jego narodzinami. Oprócz tego, Salt naraża swoje pociechy na szereg innych schorzeń, m.in. nadciśnienie, cukrzycę, uszkodzenie układu kostnego, zwiększoną podatność na nowotwory macicy, piersi, pęcherzyka żółciowego czy jelita grubego, chorobę niedokrwienną serca, zwyrodnienia stawów oraz poważne zaburzenia związane z podniesionym stężeniem cholesterolu we krwi.

Na szczęście, w Polsce kultura jedzenia w fast foodach nie jest jeszcze aż tak powszechna i miejmy nadzieję, że nigdy nie nadejdą czasy, gdy niemowlaki będą się objadać hamburgerami, a ich mamy regularnie trafiać na pierwsze miejsca rankingów najgrubszych ludzi świata.

hxxp://www.papilot.pl/diety-zdrowie/news/2009/05/3868-najgrubsza-kobieta-swiata-karmi-niemowleta-w-mcdonaldzie.html]Źródło

Jagula - 2009-05-01, 15:40

straszne...chciałabym żeby to był koszmarny żart...ale widywałam brytyjskie dzieciaczki z frytami i smażonymi rybkami :evil:

Lily - 2009-05-01, 16:33

Tak szczerze to ja bym takim ludziom odbierała lub ograniczała prawa rodzicielskie. Ostatnio w sklepie widziałam chłopca na oko. z 10 lat lub mniej, tusza 50-latka - po prostu niemal tak gruby jak wysoki. Matka też z nadwagą, ale nie aż taką. Przecież to jest kalectwo. Kalectwo, do którego ludzie sami doprowadzają latami. Już pomijam aspekt psychologiczny życia tego dziecka, ale z pewnością ma już poważne kłopoty zdrowotne.

Kat... - 2009-05-01, 17:14

Ej sory gdzieś czytałam kiedyś, że weganom odebrano dziecko (zdrowe) bo je "głodzili" i sądownie kazano rozszerzyć mu dietę min o słodycze. A takiej nic nie robią? Mi się to w głowie nie mieści.

honey - 2009-05-01, 17:48

serio sluzby socjalne powinny zabrac jej dzieci...
byl kiedys taki przypadek w stanach... matka odzywiala sie smieciami i to rowniez serwowala swojemy kilkuletniemu dziecku....byl naprawde obese.....gruby to za malo powiedziane...

mizumo - 2009-05-01, 17:57

O kurcze

straszne... w głowie się nie mieści :evil:

i to jest MATKA? Chyba potwór jakiś :roll:

nika - 2009-05-01, 18:57

To na jakiś chory żart wygląda, ale ta kobieta jest chora wiec wszystko możliwe. Widziałam jakiś program o matce co spasła syna i oskarżono ją o znęcanie się nad dzieckiem, to chyba też w angli było, więc skoro sprawa zrobiła sie głośna mam nadzieję, że ktoś sie tym zajmie.

kasienka - 2009-05-01, 19:16

honey, przepraszam za off top, ale miło Cię zobaczyć

A temat straszny

kofi - 2009-05-01, 19:21

Z tym odbieraniem to może przesada, tej kobiecie potrzebna jest pomoc - skoro pomaga się pijakom i różnym popaprańcom, można pomóc również takiej popapranej kobiecie - nie mam tu na myżli pomocy finansowej, jej jest potrzebna pomoc dietetyka, bo istnieje ryzyko, że zanim zapasie swoje dzieci po prostu sama umrze. Albo spocznie na wózku inwalidzkim.

rosa - 2009-05-01, 19:55

przerażające :shock:

martka - 2009-05-01, 20:17

honey - 2009-05-01, 23:12

kasienka : txs.

bodi - 2009-05-02, 14:44

kosmos

Jak dla mnie to jest zaniedbywanie dziecka, narażanie go na niedozywienie i powazne choroby. Wystarczający powód do interwencji służb socjalnych (choć zasadniczo jestem niechętna ingerencji państwa w sprawy rodziny i jednostki, tu granica została powaznie przekroczona).

frjals - 2009-05-02, 15:59

Trudno w to uwierzyć... takie maleństwa?! :shock:

kamma - 2009-05-02, 20:36

Kat... napisał/a:

gdzieś czytałam kiedyś, że weganom odebrano dziecko (zdrowe) bo je "głodzili" i sądownie kazano rozszerzyć mu dietę min o słodycze.

Nie, ci ludzie naprawdę głodzili dziecko. Ono wcale nie było zdrowe. Ale to nie weganizm rodziców był przyczyną, a zrobiono z tego wielkie halo. Oni byli chorzy, naprawdę prawie zagłodzili dziecko.

A propos powyższego artykułu, :shock:

Przecież to musi być jakaś skrajna głupota, co tą kobietą kieruje. Nie dość, że o szkodliwym wpływie junk food słyszy się niemal na każdym kroku, to jeszcze taka dieta dla niemowląt, to na zdrowy rozum chyba wiadomo, że trująca.

agaB - 2009-05-07, 17:52

kofi napisał/a:

Popieram to, co napisała Kofi.
Trzeba ją leczyć, a nie potępiać. Szkoda tylko, że prasa na to nie wpadła :-(

Jagula - 2009-05-07, 21:17

agaB napisał/a:

kofi napisał/a:

Popieram to, co napisała Kofi.
Trzeba ją leczyć, a nie potępiać. Szkoda tylko, że prasa na to nie wpadła :-(

aga- specyfika życia na WYSPACH ;-)

polega na tym żeby pisać a nie pomagać :-?

tęczówka - 2009-05-08, 16:03

Biedne maluchy,biedna ich mama-na masę coś nie tak z nią jest skoro maleństwom funduje takie żarcie.

Jagula napisał/a:

ale widywałam brytyjskie dzieciaczki z frytami i smażonymi rybkami

byłam kiedyś 2 miechy w UK i właśnie widok maluchów jedzących shitowe żarcie przeraził mnie,zwłaszcza na początku.gdy pierwszy raz byłam w angielskim tesco,szczena opadła mi do kolan-takiej ilości gotowych dań,chipsów i słodyczy,nie widziałam dotąd w Polsce :-|

ten "zachodni dobrobyt" coraz częsciej widzę też u mnie na zadupiu-kilkanaście lat temu sępiło się od mamy złotówkę :mryellow:

i była radocha jak mozna było sobie kupić 5 gum turbo albo chipsy :lol:

a teraz-dzieciaki jedzą same chipsy,frytki itp.

daria - 2009-05-08, 19:28

brak mi słów.... powinni jej odebrać dzieci, przecież ona je "morduje" tym jedzeniem :-/

kofi - 2009-05-12, 12:29

Dziewczyny, Wy tak poważnie z tym odbieraniem?
Odebrać i co zrobić?
Zwróćcie uwagę, że wile osób uważa, ze wegetarianom powinno się odebrać dzieci. A weganom to juz po prostu trzeba odebrać.
Kobieta jest dość typową reprezentatką swojej klasy społecznej ( :oops:

że tak to brzydko ujmę), ją mamusia tak karmiła, to i ona tak karmi. Tanie, nie trzeba się męczyć z przygotowaniem, to daje dzieciom, ich ojciec ja olał nie chce płacic alimentów.
Poblemem jest też to, że - jak wiele osób zauwazyło - mnóstwo dzieci jest tak karmionych.

koko - 2009-05-12, 20:42

Rany boskie, czytając takie rzeczy trudno jest nie wierzyć, że jakość naszego jedzenia przekłada się na jakość myślenia.