wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Kuchnie świata - kuchnia japońska

pao - 2007-06-25, 18:57
Temat postu: kuchnia japońska
jako że padło pytanie o pastę fasolową to daję jej najłatwiejszy przepis.

słodka pasta z czerwonej fasoli Azuki

kilogram fasoli gotuje sie 10 godzin aż sie rozgotuje na pastę. w trakcie dodaje sie cukier* (1 szklanka) lub inny słodzik (daktyle, miód)

kiedy mamy jednolita masę, formujemy pastę w kostki i mamy tradycyjny japoński deser

*pisząc cukier mam na myśli ten nieczyszczony


wariacji jest więcej: z daktylami, imbirem, glonami i innymi dodatkami, baza jest jednak podstawowa :)

kasienka - 2007-06-25, 19:03

pao napisał/a:
kilogram fasoli gotuje sie 10 godzin

no ładnie... :mrgreen:
i jak tu tego nie przypalić :lol:

Humbak - 2007-06-25, 19:24

Mi się podoba inne zestawienie:
pao napisał/a:
jej najłatwiejszy przepis

pao napisał/a:
gotuje sie 10 godzin

strach pomyśleć ile się gotuje tę trudniejszą wersję :mryellow:

pao - 2007-06-25, 19:30

niestety ale słodkie pasty które są częste w kuchni japońskiej czy chińskiej raczej maja długi czas gotowania. podobnie jak indyjskie purre z marchwi... ale efekt jest pyszny :)

a co do gotowania, to fakt, w naszej kulturze to właśnie owo ryzyko przypalenia poważnie utrudnia tak prosty przepis ;) cóż, tutaj to stawia sie na szybkość wykonania w japonii na doskonałość efektu :)

Lily - 2007-06-25, 19:48

Oni gotują pewnie w tym specjalnym garnku do gotowania ryżu ;)
pao - 2007-06-25, 19:51

trzeba pamiętać ze tam gotują albo kobiety (a te z założenia nie pracują tylko właśnie zajmują sie domem) albo osoby dla których kuchnia to całe życie a gotowanie to misja życiowa i pasja. tacy ludzie nad jednym garnkiem mogą stać godzinami :)
kasienka - 2007-06-25, 19:54

pao, a czy w trakcie trzeba mieszać? :mrgreen:

[ Dodano: 2007-06-25, 19:54 ]
PS. współczuje trochę arete... :mrgreen:

pao - 2007-06-25, 19:55

Cytat:
pao, a czy w trakcie trzeba mieszać? :mrgreen:


na szczęście to nie ryż więc można mieszać ;)

bojster - 2007-06-25, 19:55

pao napisał/a:
trzeba pamiętać ze tam gotują albo kobiety (a te z założenia nie pracują tylko właśnie zajmują sie domem) albo osoby dla których kuchnia to całe życie a gotowanie to misja życiowa i pasja. tacy ludzie nad jednym garnkiem mogą stać godzinami :)


No i przede wszystkim nie mają tam wegedzieciaka, tylko takie małe telewizorki w kuchni. :mrgreen:

Dzięki za przepis! ;-)

[ Dodano: 2007-06-25, 19:56 ]
kasienka napisał/a:
PS. współczuje trochę arete... :mrgreen:


Jak pójdę na urlop, to sam sobie zrobię! Chyba że można wstawić przed pracą i wyłączyć po powrocie? ;-)

pao - 2007-06-25, 20:54

Cytat:
Chyba że można wstawić przed pracą i wyłączyć po powrocie?


obawiam się ze gorycz zdominuje wtedy smak i epitet "słodka" nie będzie pasował ;)

zatem co dalej z japońszczyzny chcecie? :)

Humbak - 2007-06-25, 22:01

pao napisał/a:
co dalej z japońszczyzny chcecie

słodycze :mryellow:

pao - 2007-06-25, 22:13

japońskie słodkości są najczęściej właśnie na tej paście oparte. jest ona niebywale słodka (czasem dają tyle cukru, że pasty się nie czuje) i dodawana wszędzie. najczęściej jako nadzienie do ciastek, kulek ryżowych czy też do przekładania ryżu. pasta ta występuje tez w kuchni chińskiej (np ryz osiem przysmaków)

kuchnia japońska ma właściwie dwa nurty: tradycyjny (czyli naturalne smaki, chwilami jałowe dla człowieka zachodu + słodycze słodkie do granic możliwości) oraz odchiński (tutaj sporo potraw jest zapożyczonych i raczej powinny być w dziale kuchni chińskiej)

niemniej na randkę żaden Japończyk czegoś takiego nie zaproponuje, bo w takich okolicznościach to do restauracji włoskiej na przykład wypada iść ;) no ale na co dzień do takich mało kto chadza ;)

kulki ryżowe robi sie z kleistego ryżu (na wschodzie ryż sypany jest niemal barbarzyństwem choć moda na tę wersje niestety sie szybko rozpowszechnia...) i jeśli tylko ryż jest dobrze przygotowany to wystarczy do środka dać trochę pasty i już jest deser :) ma tę przewagę nad pastą, ze da sie go jeść, bo sama pasta zazwyczaj jest za słodka :D

japończycy uwielbiają też słodycze robione na wzór nigiri czy maki. wizualnie przypominają swoje odpowiedniki ale zrobione z wysokoscukrzonej pasty są bardzo twarde i koszmarnie słodkie. gorzej niż landrynki.

ciastecza typu chimaki robione zaś są z mąki ryżowej i najczęściej nie są specjalnie faszerowane, ale i nie są tez specjalnie słodkie. mają za to specyficzny kształt, bowiem przypominają kształtem marchewki :) to taka wygodna rzecz do podroży zatem chimaki i ryżowe kulki najczęściej gościły w pakunkach podróżnych :)

zatem ze słodyczami to do chin wrócę ;) tam większy wybór (ale co sie dziwić przy takiej rozległości kraju)

Humbak - 2007-06-26, 12:48

pao napisał/a:
+ słodycze słodkie do granic możliwości

mniam :mryellow:

pao - 2007-06-26, 13:25

no to by nie być gołosłownym

ohagi ciasteczka robione z dwóch rodzajów ryżu.

RYŻ
220 g mochigome (czyli ryz zwany glutenowym, jest słodki a po ugotowaniu i ubiciu ładnie formuje sie w kulki czy tez inne sześciany ;) )
80 g ryżu
420 ml wody
pół łyżeczki soli

ryże wymieszać i przepłukać 2-3 razy po czym przesypać do garnka z podaną, posoloną ilością wody. odstawiamy na godzinę potem stawiamy na średnim ogniu i doprowadzamy do wrzenia, gotujemy 5-6 minut, potem gaz zmniejszamy do minimum i gotujemy jeszcze 10 minut.

po wyłączeniu gazu jeszcze 15 minut nie zdejmujemy pokrywki.

potem ugotowany ryż lekko ubijamy tłuczniem zmoczonym w wodzie.

i teraz tak:

by zrobić ohagi potrzebujemy krem azuki, krem z białej fasoli, kinako i czarny sezam. (przepisy na kremy i resztę podam potem)

ohagi z kremem azuki i kremem z białej fasoli


160 g kremu azuki
160 kremy z białej fasoli

(efekt 8 kulek w sumie)

ulepic 8 kulek ryzowych
4 kulki z kremu azuki
4 z kremu z białej fasoli

na kwadracie przeźroczystej folii umieścić kulkę z kremu i zgnieść by powstał krążek około 7 cm i na środku kładziemy kulkę ryżową. przy pomocy folii (chyba ze ktoś ma zręczne paluszki i chce bez niej :D ) zawijamy tak, by ryz był całkowicie pokryty kremem. wysunąć ohagi z folii i położyć na talerzu :)

a kolejnymi kulkami tak samo :)


ohagi z nadzieniem i pokryciem
160 kremu azuki
5 łyżek kinako
4 łyżki czarnego sezamu (uprażony)
2 łyżki cukru

8 kulek z kremu azuki
8 kulek z ryżu

na dwóch talerzach przygotować
1 mąkę z prażonej soi z łyzką cukru
2 sezamz łyzką cukru

kulki robimy analogicznie jak wyżej, ale tym razem z ryżu robimy krążek a z kremu nadzienie.

następnie 4 kulki obtoczymy w sezamie a 4 w kinako (czyli w mace z prażonej soi). mają być dokładnie pokryte :)

podawać na zimno, najlepsze do porządnej zielonej herbaty :)

pao - 2007-06-26, 13:36

no i kremy:

anko (krem z azuki)
wersja dla pośpiesznych

300 g azuki
300 g cukru

opłukać azuki i pozostawić na jedną noc, potem wylać wodę, zalać świeżą i zagotować aż utworzy sie piana na powierzchni. wodę wylać, wlać świeżą i znów zagotować aż będzie miękka.

odsączyć i zmiksować na jednolita masę, potem znów przełożyć do garnka i gotować na małym ogniu cały czas mieszając aż stanie sie odpowiednio gęsta, czyli po nabraniu na łyżkę i odwróceniu jej całość powinna spaść jednocześnie :)

cukier dodajemy przy miksowaniu i gotowaniu masy :)

Shiroan (krem z białej fasoli) i mamean (krezm z zielonej) robimy w ten sam sposób, tylko do shiroan w trakcie gotowania składników dodajemy tez sodę oczyszczoną (pół łyżeczki). ilość fasoli i cukru taka sama.


a takich ilości składników jest koło kilograma kremu (każdego kremu) a kremy zaś mozan przechowywać w zamrażalniku :)

kremy te same w sobie mogą być deserem (w formie kulek) albo składnikiem deserów :)

Humbak - 2007-07-29, 11:32

A czy macie może jakieś pomysły na sushi? Ostatnio straaasznie mi zasmakowało, ale niestety nie mam pojęcia co można włożyć do srodka poza ogórkiem i avocado... ponoć wszystko wlezie... ale może ktoś z was wie o czymś o czym ja nie wiem a byłoby smaczne w zawiniętym ruloniku? Chodzi mi o norimaki sushi :->
pao - 2007-07-30, 13:32

wiec tak:

marchewka, imbir, warzywa marynowane, gruszki (najlepiej takie z zalewy), majonez, serki, wasabi, imbir marnowany, tykwy, rzodkiew i wiele innych rzeczy.


nawiasem: sushi=surowa ryba
a te ryż zawinięty w płaty alg nazywa sie maki

zatem maki może być bez ryby, ale sushi już nie bradzo ;)

Humbak - 2007-07-30, 15:24

dzięki, popróbujemy :-D
pao - 2007-09-28, 22:26

galaretka z zielonej herbaty

Składniki

• 5 g sproszkowanej zielonej herbaty

• 8 g agar-agar

• 150 g cukru

• 3 łyżki mirinu (wino ryzowe)

• 6 kumkwatów

Etapy przygotowania

1. agar-agar rozpuszczamy w szklance ciepłej wody

2. dodajemy herbatę i porządnie mieszamy

3. dodajemy cukier i mirin

4. całość krótko zagotowujemy i zdejmujemy z ognia

5. odstawiamy do zastygnięcia

6. galaretkę kroimy w kostki, przekładamy do miseczek i dekorujemy kumkwatami

pao - 2007-09-28, 23:07

GYŌZA
50 szt

nadzienie:
duże opakowanie tofu
ok. 10 cm korzenia imbiru
ciasto:
40 dag mąki pszennej
żółtko
2 łyżki stopionego masła lub margaryny
pół szklanki letniej wody
sos:
sos sojowy
olej sezamowy
Wyrobić ciasto na pierogi.
Tofu podsmazyć. Imbir zetrzeć na tarce i wymieszać z rozgniecionym tofu. Nadziewać pierogi farszem.
Sos sojowy rozlać do miseczek, do każdej wlać kilka kropli oleju sezamowego. Pierogi maczać w sosie.
Pierogi są jeszcze lepsze odgrzewane na oleju i maczane w sosie.

pao - 2007-09-28, 23:09

jakiś czas temu byłam pytana na forum o soba:

poniżej przepis na udon i na soba

UDON (SOBA)
makaron pszenny (gryczany)

5 filiżanek mąki pszennej (udon) lub 4 filiżanki mąki gryczanej i 1 pszennej (soba)
4 łyżeczki soli rozpuszczone w 1 filiżance wody
2 worki z mocnej folii

Zagnieść ciasto z mąki i soli z wodą.
W przypadku soba rozpuścić sól w ½ filiżanki gorącej wody, dodać mąkę gryczaną, zagnieść drewnianą łopatką, dodać ½ filiżanki zimnej wody. Ugniatając po trochu dodawać pozostałą mąkę. Ciasto zawinąć w folię i ugniatać bosymi stopami na podłodze, chodząc do tyłu i do przodu. Gdy ciasto będzie miało dł. ok. 30 cm pociąć na ćwiartki i dalej deptać (5-6 razy).
Zawinąć w wilgotny ręcznik i odstawić na 1 godz. (najlepiej 3 godz. w lecie i 6 godz. w zimie). Nie wkładać do lodówki.
Złożyć ciasto w prostokąt 15x25 cm, spryskać wodą i rozwałkować posypując mąką.
Gdy ciasto osiągnie grubość ok. ½ cm (na soba musi być cieńsze), posypać mąką i złożyć na 3. Pokroić na paski ½ cm (soba na węższe).
Gotować w dużym garnku, mieszać okrężnymi ruchami, dolać 1 filiżankę zimnej wody. Zagotować ponownie. Powtórzyć 3-4 razy.
Po ugotowaniu zostawić pod przykryciem na 8-10 min.
Przepłukać pod bieżącą zimną wodą, rozmieszać ręką. Odsączyć.
Gdy chcemy odgrzać makaron, wkładamy do durszlaka nad garnkiem z parującą wodą na 1-3 min.

pao - 2007-09-28, 23:14

TEPPAN’YAKI
4 osoby

2 cebule
8 shiitake, prawdziwków lub pieczarek
2 zielone papryki
2 pomidory
2 bakłażany lub małe cukinie
pędy bambusa
kiełki sojowe
olej
sos:
½ filiżanki sosu sojowego
¼ filiżanki mirin (słodkie wino ryżowe)
1 ½ łyżeczki cukru
½ łyżeczki startego korzenia imbiru

Bakłażana pokroić wzdłuż w plastry, cukinie, pomidora i cebulę w plasterki. Na kapeluszach grzybów naciąć krzyżyk.
Rozgrzać grubą patelnię i na małej ilości tłuszczu smażyć najpierw jarzyny, aż lekko zbrązowieją. Gotowe odkładać w ciepłe miejsce.
Ułożyć ładnie (nie mieszając) na tacy lub półmisku i podawać natychmiast.
W miseczkach podać sos.

pao - 2007-09-28, 23:16

MISOSHIRU Z TŌFU I WAKAME
(zupa z pasty miso z serkiem tofu i wodorostami wakame)

4 osoby
10-15 g suszonych wakame
1 kostka tofu (285 g)
3 i ½ filiżanki dashi (bulion z wodorostów)
4 łyżki miso
1 kopiasta łyżka posiekanego szczypiorku

Namoczyć wakame aż zmiękną (10 min). Osuszyć, wyciąć twarde części, pokroić na 2,5 cm kawałki. Tofu pokroić na kostki 1,5 cm.
Zagotować dashi. W ½ filiżanki dashi rozmieszać miso. Wlać do garnka. Podgrzewać, ale nie gotować.
Dodać tofu i wakame. Zdjąć z ognia tuż przed zagotowaniem.

Wersja prostsza: instant miso + kawałki tofu,
posiekany szczypiorek
podgotowana pokrojona cebula
kostki gotowanych ziemniaków
kiełki soi lub fasolki mung
plasterki podgotowanej daikon (słodka rzodkiew)

[ Dodano: 2007-09-28, 23:17 ]
NASU NO MISOSHIRU
(miso z bakłażanem)
4 osoby

2-3 średnie bakłażany
120 g tofu
6 łyżek miso
pęczek szczypiorku

Bakłażany umyć, obciąć ogonki i pokroić w paski. Zalać wodą (5 filiżanek) i zagotować. Gdy bakłażany zmienia kolor, dodać 3 łyżki miso i zamieszać. Po chwili dodać pokrojone w kostkę tofu i resztę miso. Zagotować i wyłączyć ogień. Rozlać do miseczek i posypać posiekanym szczypiorkiem.

[ Dodano: 2007-09-28, 23:17 ]
TAKENOKO TO SHIITAKE NO MISO
(miso z pędami bambusa i shiitake)
4 osoby

ok. 200 g pędów bambusa
2 shiitake (najlepiej świeże) pokrojone w paski
6 łyżek miso
szczypiorek

Bambus ugotować w 5 filiżankach wrzątku. Dodać 3 łyżki miso, zamieszać i zagotować. Dodać grzyby i gotować dalej 3-5 min. Dodać resztę miso, zamieszać. Podawać ze szczypiorkiem.


MISO KENJINJIRU
(zupa z pasy miso)

4 osoby
4 suszone grzyby shiitake
15 cm korzenia łopianu
5 cm rzodkiewki daikon
10 cm marchewki
1 średni ziemniak
285 g tofu
2 łyżeczki oleju
3,5 łyżeczki miso
1 łyżeczka szczypiorku

Namoczyć grzyby, pokroić w ćwiartki. Łopian wyszorować, zeskrobać ostróżki (w taki sposób, jak nożem ostrzy się ołówki).
Marchew i daikon pokroić w plasterki, a następnie w ćwiartki plasterków. Ziemniaki pokroić w kostkę 1,5 cm. Tofu obgotować 1 min, osuszyć, pokroić. Zagrzać duży garnek, wlać olej. Podsmażyć przez 1 min łopian. Dodać daikon i marchew. Smażyć 1 min. W 30 sek odstępach dodać grzyby, ziemniaki i tofu.
Wlać dashi. Zebrać szumowiny.
Zagotować pod przykryciem, zmniejszyć ogień, gotować 10-15 min.
W ½ filiżanki dashi rozmieszać miso i wlać do zupy.

pao - 2007-09-28, 23:21

YUDŌFU
(gotowane tōfu)

4 osoby
2 kostki tōfu
15 cm wodorostów kombu
1 łyżeczka skrobi kukurydzianej
szczypta soli
przybranie:
2,5 cm startego świeżego imbiru
3-4 posiekane zielone cebulki
sos:
½ filiżanki płatków bonito
7 łyżek sosu sojowego
3 łyżki dashi
1 łyżka mirin

Składniki sosu zagotować na patelni przez 5 sek. Przecedzić do trzymającego ciepło naczynia. Przed podaniem trzymać w cieple.
Kombu zawinąć w wilgotny ręcznik kuchenny, gdy nawilgotnieje, pociąć na 1,5 cm kawałki. Ułożyć na dnie garnka. Dodać 3 filiżanki zimnej wody, szczyptę soli, skrobię rozmieszać z 2 łyżeczkami wody.
3 tōfu pokroić na 8 kawałków. Włożyć do garnka (musi być przykryte wodą) i zagotować na małym ogniu.
Gdy tōfu wypłynie na powierzchnię jest gotowe.
Gorące kawałki układać w miseczkach. Podawać polane sosem oraz przybrane imbirem i cebulką.

pao - 2007-09-28, 23:21

TŌFU TAKANO
2 osoby

kostka tōfu
2-3 łyżki mąki
1/8 kapusty
2 zielone papryki
1 ząbek czosnku
2 łyżki miodu
2 łyżki miso
½ filiżanki wody
2 łyżki oleju sezamowego

Obgotować tōfu przez 1 min. Odsączyć. Pokroić na kawałki 6x 3,4 cm, obtoczyć w mące. Zetrzeć czosnek. Wymieszać razem czosnek, miso, miód i wodę i odstawić.
Pokroić kapustę i paprykę na takie same kawałki jak tofu.
Na patelni rozgrzać 1 łyżkę oleju sezamowego i na średnim ogniu podsmażyć paprykę i kapustę. Odstawić. Na reszcie oleju podsmażyć tōfu. Dodać sos i warzywa i całość podsmażyć do wyparowania wody.

pao - 2007-09-28, 23:22

TŌFU SMAŻONE Z GOMASHIO
(2 osoby)
kostka tōfu
2-3 łyżki mąki
2 łyżki sosu sojowego
2 łyżki miodu
2 łyżki białego sezamu
2 łyżki oleju sezamowego

Podgotować tōfu 1 minutę. Odsączyć. Pokroić na 3 cm kostki. Obtoczyć w mące.
Na patelni rozgrzać olej i podsmażyć tōfu na średnim ogniu. Dodać miód i sos sojowy i podsmażyć. Obtoczyć w sezamie.

pao - 2007-09-28, 23:22

OGÓRKI W SOSIE SOJOWYM

285 g ogórka
1 łyżeczka sezamu
2 łyżki sosu sojowego
4-5 łyżek płatków bonito

Uprażyć sezam. Obrać ogórki, przeciąć na pół. Pokroić skośnie na 4 części.
Osuszyć ręcznikiem.
Ogórki, sos sojowy, sezam i bonito wymieszać w misce.
Wstawić pod przykryciem do lodówki na 20 min.

pao - 2007-09-28, 23:22

SAŁATKA Z FASOLKI SZPARAGOWEJ

225 g fasolki
mirin
4 łyżeczki białego sezamu
1,5 łyżeczki dashi
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka sosu sojowego

Sezam uprażyć i wymieszać z dashi, cukrem i sosem sojowym.
Fasolkę pokroić skośnie, ugotować w posolonej wodzie. Osuszyć, spryskać mirinem i posypać solą.
Posypać sezamem.

pao - 2007-09-28, 23:23

PIKLE Z RZODKIEWKI DAIKON
(daikon no tsukemono)

1/3 rzodkiewki daikon
1 sucha czerwona papryka
½ filiżanki sosu sojowego
¼ filiżanki sake
2 łyżki mirin
4 kawałki kombu (po 10 cm)

Rzodkiewkę daikon pokroić na kawałki długości 5 cm, następnie na połówki i plasterki. Na powierzchni naciąć nożem kratkę. Paprykę posiekać. Zmieszać sos sojowy z sake i mirin, dodać kombu i paprykę. Plasterki daikon ułożyć brzegiem półokrągłym w dół w sosie. Obciążyć 2 talerzami i odstawić na 2-3 godziny.

PIKLE Z KAPUSTY PEKIŃSKIEJ
(hakusai no tsukemono)
japońska wersja kim czi

240 g kapusty pekińskiej
1 ogórek
1 łyżka posiekanego imbiru
3 liście shiso
2 łyżki soli

Kapustę pokroić na 1 cm paski. Ogórek pokroić (ze skórką) w plasterki. Liście shiso pokroić na 0,5 cm paski. Ogórek włożyć do miseczki, posypać solą i odstawić na 5 min. Dodać resztę warzyw i zagnieść rękoma aż staną się mokre i miękkie. Zanurzyć w wodzie dla usunięcia soli. Odcisnąć i schłodzić w lodówce przez 30 min. Przed podaniem pokropić sosem sojowym.

pao - 2007-09-28, 23:24

KARE RAISU
(warzywa w sosie curry)

4 duże ziemniaki
4 marchewki
2 papryki
2 małe cukinie lub kabaczki
2 duże cebule
2 ząbki czosnku
paczka przyprawy curry
olej

Cebulę pokrojoną w plasterki i posiekany czosnek usmażyć na oleju. Dodać pokrojone na duże kawałki ziemniaki i marchew. Podsmażyć. Zalać wodą i dusić pod przykryciem. Dodać pokrojona w duże kawałki paprykę i cukinię. (Warzywa dodawać według czasu ich gotowania.) Na osobnej patelni podsmażyć na oleju curry. Dodać do warzyw, tak, by utworzył się sos. Chwilę razem podusić. Podawać z ryżem.

* Do kare raisu można dawać wszystkie warzywa według upodobania (kalafior, brokuł, bakłażan, groszek i soczewica z puszki, itd.) Czasami (na przykład do brokułów) należy zwiększyć ilość curry.

pao - 2007-09-28, 23:24

SZPINAK Z SEZAMEM
(goma no hōrensō)
4 osoby

300 g szpinaku
1 łyżka sosu sojowego
2-3 łyżki dashi
4 łyżki sezamu

Szpinak umyć. Zblanszować (policzyć do 15) w całości w osolonym wrzątku. Wyjąć i natychmiast zanurzyć w zimnej wodzie. Ułożyć w pęczku na macie do zwijania sushi.
Zwinąć matę, odciskając wodę.
Rulony szpinakowe pokroić na słupki dł. 1 cm. Poustawiać pionowo na talerzu.
Polać 1/3 sosu z sosu sojowego wymieszanego z dashi. Kiedy szpinak „nasiąknie” lekko ścisnąć każdy kawałek i polać reszta sosu. Posypać na wierzchu sezamem.

pao - 2007-09-28, 23:25

SORAMAME NO CHAKIN SHIBORI
(kuleczki z bobu)
10 szt
bób 500-550 g
cukier 100 g

1.Bób ugotować, aż będzie miękki. Obrać ze skórek i zmiksować do postaci pasty. W międzyczasie zamieszać drewnianą łyżką.
2.Przełożyć do garnka, dodać cukier i podgotować na średnim ogniu, mieszając.
3.Gdy stanie się kleisty, zdjąć z ognia i przestudzić.
4.Przełożyć do miski, wyłożonej papierowym ręcznikiem i wstawić do mikrofalówki na 2 min.
5.Gdy woda odparuje, schłodzić.
6.Uformować 10 kuleczek. Każdą położyć na lnianej ściereczce na dłoni. Ściągnąć rogi ściereczki w tobołek, odciskając kształt na kulce.

efcia - 2007-10-05, 14:25

Dzięki Pao. Jesyeś nieoceniona. Ja mam pare pytań co do tajników przyrządzania miso:

Czy po dodaniu pasty miso nie należy już zupy gotować? wiem że pasta jest biologicznie aktywna, ale na stronie wydawnictwa hito każą 2 minuty gotować, podobnie radzi Gillian Mc Keith. Jak traktować glony: po namoczeniu gotowac długo jak na bulion, czy dodac pod konieć gotowania? A pozaostałe warzywa powinny byc półtwarde czy rozgotowane?
I co to jest dashi tzn w jakiej formie występuje i gdzie mozna to dostac, bo w zdrowej zywnosci patrzyli na mnie jak na ufoludka.. Jak długo gotowac tofu?

pao - 2007-10-06, 10:43

dashi to wywar z suszonej ryby i glonów. można w to miejsce zrobić wywar z samych glonów i ja tak tutaj traktuję dashi :)

zupę po dodaniu miso gotuje sie krótko na dość sporym ogniu, glony traktuje sie jak warzywa, zatem namoczone ale nie wywar (jako wywar jest dashi) a warzyw sie nie rozgotowuje bo to traci i smak i zapach i wszystko :)

Karolina - 2007-10-06, 11:17

Przepraszam, że się wcinam - a bakterie z miso podczas gotowania to nie wyginą?
efcia - 2007-10-06, 13:11

Znaczy dashi kupne nie będzię wege? :( Trza sie samemu męczyc? Jak robisz ten wywar? I z jakich glonów? A jakie glony jako "warzywka" do żupy. I jaka jest kolejność wrzucania składników?

Ja odkąd słyszę o bakteriach miso, to dodaje paste po wyłączeniu ognia i dokladnie mieszam. Aha, mam czerwone koreańskie miso.

pao - 2007-10-06, 15:59

kupne dashi najpewniej będzie z suszonej ryby. szczególnie u nas, bowiem o nie rybnych dashi mało kto słyszał tutaj...
to podobnie jak z sushi: człowiek od razu kojarzy to z surową rybą,a przecież może nie być ani kawałka ryby w sushi...

miso rozrabia się w letniej wodzie w oddzielnym naczyniu a potem dodaje. w zależności od przepisu, albo pod koniec gotowania i gotuje jeszcze chwilę, albo już po zakończeniu, nie gotując dalej.

efcia - 2007-10-06, 16:31

thnx, a jak robisz dashi? jakie glony, jaka porcja glonow na jaka ilosc wody, jaki czas gotowania?
pao - 2007-10-07, 19:45

ojoj... jakie to różnie bo to zależy co w danym momencie mam i jai efekt chcę uzyskać. taki najbardziej "rybny" wychodzi z trawy morskiej. a proporcje to u mnie zawsze "na oko"...
efcia - 2007-10-07, 21:09

ale jak długo gotujesz? i ile mniej wiecej glonów? bo ja mam wrażenie ze wogole smak do wody nie przechodzi
pao - 2007-10-08, 21:27

efcia, jak smaku za mało to weź namocz i ugotuj trawę morską :) najłatwiej z niej wywar zrobić :)
kika - 2007-12-15, 14:42

mam pytanie ile i czy w ogole mozna przechowywac ohagi. :?: bo chcialam na swieta zrobic i pasowalo by mi w tym tyg :-P ale nie wiem czy wytrzyma :-/
pao - 2007-12-15, 14:52

wytrzymać wytrzyma ale ryż się zeschnie i nie będą tak smaczne. lepiej wcześniej zrobić pastę ale same ohagi tego samego dnia :) generalnie pasta najwięcej pracy wymaga, zatem to rozsądne rozwiązanie :)
kasienka - 2007-12-31, 17:01

Zrobiłam dziś maki, podpatrzone w czasie mikołajek...I wyszły pychaaaa :)
I co więcej, jestem w szoku, bo nie wierzyłam pao, że tym można się najeść, a jednak :)
No i w ogóle jestem dumna z siebie, bo już za pierwszym razem wyszło mi zwijanie :mrgreen:

pao - 2008-02-05, 10:29

WAKAME
Undaria Pinnatifida to brązowe algi morskie z rodziny Laminaria pochodzące pierwotnie z Japonii. Walory smakowe i zapachowe czynią Wakame wspaniałym dodatkiem do zup, sosów i sałatek.
Właściwości: bardzo wychładzająca natura termiczna, słony smak, moczopędne, nawilża suchość, zmiękcza stwardniałe tkanki i masy, tonizuje (odbudowuje) płyny YIN, transformuje i rozpuszcza flegmę (używane w kaszlu z żółtym lub zielonym śluzem). Jeden z glonów o najwyższej zawartości wapnia. Używany tradycyjnie w Japonii do �oczyszczenia� matczynej krwi po porodzie. Zmiękcza przy gotowaniu fasole i inne produkty bogate we włóknik. Skład: proteiny 14-21% suchej masy, tłuszcze 0,3-2,0% suchej masy, węglowodany 39,5-56,9% suchej masy. Obecne są wśród tłuszczów niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe. Istotna jest również wysoka zawartość węglowodanów. Rozpuszczalny i nierozpuszczalny włóknik (odpowiednio 30% i 5,3% suchej masy) dają uczucie zaspokojenia i sytości (to ważne dla łakomczuchów), poprawia perystaltykę. Wakame jest cenione także za wysoką zawartość magnezu, potasu, sodu, jodu, żelaza, molibdenu i miedzi oraz witamin A, K, B2, B9 i C.
Przygotowanie: Moczyć co najmniej 3-4 minuty. Odcedzić, zachować wodę (można ją dodać do zupy). Gotować 15 minut. W przypadku liści rozdzielić na mniejsze kawałki. Stosować zamiast zielonych warzyw liściastych do zup, sałatek, sosów, zapiekanek, kanapek, tostów, zbóż, roślin strączkowych, etc.

Wakame z zielonymi warzywami
(danie dla 4 osób)
Pół filiżanki Wakame (suchego), moczonego i drobno pokrojonego, 1 pęczek poszatkowanej zieleniny, 1 łyżeczka oleju sezamowego tłoczonego na zimno, szczypta soli morskiej, pół łyżeczki herbacianej soku z cytryny.
Na średnio rozgrzany olej dodać Wakame, dusić 20 minut (dodać w trakcie, jeśli zajdzie potrzeba, odrobinę wody) lub gotować Wakame 15-20 minut w niewielkiej ilości wody. Dodać zieleninę, sól i sok z cytryny. Wymieszać i dusić pod przykryciem kolejne 5 minut.

Zupa miso z Wakame
Kawałek Wakame długości około 7 cm moczony 3-4 minuty i pokrojony na drobne paski, 3 filiżanki wody, 1 mała cebula lub 1 por pokrojone w paski drobno, 1 filiżanka marchewki lub dyni pokrojonych w drobna kostkę, 1 i pół łyżki stołowej miso (pasty sojowej), zielenina do przyozdobienia lub grzanki.
Do gotującej się wody dodać cebule lub por. Gotować 2 minuty. Dodać marchew lub dynie oraz Wakame i gotować przez kolejne 10 minut. Wymieszać miso z odrobiną odlanego wywaru, zmniejszyć ogień do minimum, dodać miso i gotować do 3 minut. Po rozlaniu przyozdobić zieleniną. Podawać na świeżo.

Kotleciki ziemniaczane z Wakame
1 kilogram ziemniaków, 2 jajka, 2 łyżki stołowe (przed namoczeniem) Wakame moczonego 10 minut i poszatkowanego, mąka razowa, olej sezamowy tłoczony na zimno, sól i pieprz do smaku.
Ugotowane ziemniaki rozgnieść, dodać 2 jajka, Wakame, sól i pieprz, wymieszać i schłodzić. Gdy chłodne, utworzyć małe kotleciki o średnicy 5 i grubości 2 cm i obtoczyć w mące. Smażyć na oleju aż do uzyskania złocistego koloru. Bardzo dobrze komponuje się z surówkami lub sałatą.


źródło: hxxp://jawsieci.pl/zdrowie/leczenie/algi2/index.htm

pao - 2008-02-05, 10:30

upa z czerwonej soczewincy z algami wakame
dodaj własny komentarz
komentarze do przepisu [0]
Informacje ogólne:

Rodzaj diety: wegańska
Kategoria: zupy
Skala trudności: *
Czas przygotowania: ok. 1,5 godziny
Proporcje podane dla 2 osób.

Składniki:

1 filiżanka czerwonej soczewicy
0,5 filiżanki brązowego ryżu
5,5 filiżanki wody
2 - 3 łyżki suszonych wodorostów wakame
1 saszetka pasty miso
sos sojowy do smaku (ja używam ciemnego)

Przepis:

Wodorosty moczyć w 1,5 filiżanki wody przez około 5 minut. Zalać wodą z wodorostami ryż, dodać sos sojowy, gotować jakieś 20 minut. Dolać 3 filiżanki wody i wsypać soczewicę. Gdy woda zacznie wrzeć, dodać pastę miso (jedną saszetkę lub około 1 łyżki). Gotować aż do momentu rozgotowania soczewicy, potem dodać jeszcze jedną filiżankę wody. Gdy wszystko ostygnie, zmiksować lub przetrzeć przez sitko. Na koniec dodać jeszcze trochę sosu sojowego do smaku.

Wskazówki i uwagi:

Jeśli nie mamy miksera, glony wakame można pokroić przed gotowaniem - wtedy wszystko ładnie przetrze się przez sitko.

Nadesłał(a): znikam , dnia: 2006-12-03
Przepis własny autora.

a to z puszki ;)

pao - 2008-02-05, 10:32

tu ciekawy blog: hxxp://www.matsumi.ownlog.com/4148,kategoria.html
co prawda nie wegetariański ale przepisy japońskie łatwo się modyfikuje ;)

pao - 2008-02-05, 10:34

hxxp://www.hito.pl/przepisy,115.html?PHPSESSID=e25cd69587c5d72cb2314ab2c5eb1c73

tu kolejna świetna strona. otworzy sie na najczęstszych błędach i potknięciach kulinarnych ale z boku jest sporo przepisów, które jednak trzeba zaadaptować na wegetariańskie ;)

loika - 2008-03-06, 21:01

pao, Chciałam się Ciebie zapytać: czy robisz jakiś sos do maków? Iczy jakoś specjalnie przygotowujesz do nich nori?

Aha i dziękuję za przepisy (szczególnie na zupy miso :-D ).

pao - 2008-03-06, 21:16

raczej nie robię sosów, korzystam z sojowego i tyle. a nori nie wymaga przygotowania :) ot wystarczy pamiętać by zawinąć ciepły ryż ;)
loika - 2008-03-07, 11:23

dziękuję, będę działać ;-)


Pao, a czy jest jakiś rodzaj nieoczyszczonego ryżu, który nadawałby się do maków?

pao - 2008-03-07, 11:48

ryz powinien być drobnoziarnisty i klejący. zatem tradycyjne ryże brązowe nie nadają się. jednak można spotkać biały kleisty słodki (widziałam w sklepach ze zdrową żywnością) i on sie nadaje :) niestety cena zniechęca ;)
koniczynka_k - 2008-03-18, 19:39

pao, czy mogłabym poprosić o przepis na maki :)
przeszukałam forum i znalazłam mnóstwo pochwał pod kątem tej potrawy ale przepisu nie znalazłam
będe wdzięczna :-)

pao - 2008-03-18, 21:05

tu ciężko o przepis:

potrzeba ryż, sushi nori + coś do środka (awokado, ogórek, papryka, gruszka, mango i cokolwiek wpadnie w łapki).

ryz płuczemy potem moczymy a potem krótko (kolo 10 minut) gotujemy na mocnym ogniu i kolejne 5 na słabym. można dodać trochę octu ryżowego lub cytryny, ewentualnie przyprawy ale to trzeba ostrożnie.

kładziemy nori na matę, smarujemy ryżem na trzech czwartych powierzchni, po środku kładziemy paski warzyw i owoców i zwijamy w rulon. jak sie nori sklei (od wilgoci ryżu i temperatury) to kroimy :)

agazima - 2008-07-11, 15:26

a ktos proboiwal z was amasake jaki ma smak?

[ Dodano: 2008-07-18, 10:16 ]
wlasnie kupilam amazake jaglane no smakuje wybornie polecam

[ Dodano: 2009-05-23, 07:07 ]
Mam zamiar kupic zaczyn koji do robienia amazake kupowaliscie go kiedys?
Co mozna zrobic ze slodkiego ryzu makrobiotycznego?

Kitten - 2009-06-19, 17:43

A ja ostatnio choruję na makaron soba z warzywami, ale przydałby mi się jakiś fajny, sprawdzony przepis. Poleci ktoś coś może? :-D
agazima - 2009-06-19, 22:51

polecam ta strone
hxxp://www.clearspring.co.uk/recipes

yolin - 2009-06-23, 21:16

ja lubie makaron soba, ale tylko ten gryczany i to najchetniej w jakiej pysznej zupce warzywnej, przepisu nie mam, bo jak robie to zawsze z tego co akurat w domu mam
Shi - 2009-06-24, 14:29

soba = klucha i dotyczy głównie makaronu gryczanego pszeniczny to na przykład udon (grube wstęgi) ale niestety nie każdy soba to 100% gryczany wyrób
najczęściej jest to produkt gryczano-pszenny ale te najłatwiej po cenie rozpoznać. Są też soba (ale te prawdziwe, typowo gryczane) z dodatkami np. lotosu czy bambusa ale to już specjały kuchni japońskiej i naprawdę fajna sprawa choć kosztowna

pidzama - 2009-06-24, 15:10

Kitten napisał/a:
A ja ostatnio choruję na makaron soba z warzywami, ale przydałby mi się jakiś fajny, sprawdzony przepis. Poleci ktoś coś może? :-D

ten przepis wygląda smacznie:
hxxp://whiteplate.blogspot.com/2009/06/makaron-soba-zielone-szparagi-bob-i.html

Kitten - 2009-06-28, 23:44

pidzama, znam ten przepis :-) . Wszystko na tym blogu wygląda smacznie, łącznie z autorką :mrgreen: (jakim prawem jest tak szczupła, piekąc ciasto co drugi dzień?!). Ale ja szukam czegoś raczej wegańskiego... Pewnie skończy się jak zwykle, czyli improwizacją. Ale to po powrocie z praktyk, czyli 3 tygodniach klasztornego wiktu :mrgreen:
kociakocia - 2009-06-29, 07:39

pidzama, hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=5263 pycha, polecam ;-)

to danie też można zrobić z soba hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=5213

pidzama - 2009-07-03, 08:58

w biedronce można kupić teraz makaron SOBA firmy Tokyoto za 3,49 złych; w sprzedaży są jeszcze Somen i Udon w tej samej cenie; to chyba nie dużo?
Shi - 2009-07-05, 18:51

pidzama, to jest sobaczęściowo ;) ma domieszkę gryczanej ale to też pszenny ;) generalnie jako substytut całkiem ciekawy (sama mam w domu i używam) jednak soba czysto gryczany to zupełnie inny smak (i cena)
Ptaszka - 2010-11-23, 22:22

a próbowaliście soby z zielonę herbatą. Co za hit!!! Szczególnie kolor jest porywający, fajnie miwć coś takiego na talerzu

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group