wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Dziecko i cywilizacja - Prośba Dziecka - Janusz Korczak

arete - 2009-06-05, 21:30
Temat postu: Prośba Dziecka - Janusz Korczak
Prośba dziecka - Janusz Korczak

1. Nie psuj mnie. Dobrze wiem, że nie powinienem mieć tego wszystkiego, czego się domagam. To tylko próba sił z mojej strony.

2. Nie bój się stanowczości. Właśnie tego potrzebuję – poczucia bezpieczeństwa.

3. Nie bagatelizuj moich złych nawyków. Tylko ty możesz pomóc mi zwalczyć zło, póki jest to jeszcze w ogóle możliwe.

4. Nie rób ze mnie większego dziecka niż jestem. To sprawia, że przejmuję postawę głupio dorosłą.

5. Nie zwracaj mi uwagi przy innych ludziach, jeśli nie jest to absolutnie konieczne. O wiele bardziej przejmuję się tym, co mówisz, jeśli rozmawiamy w cztery oczy.

6. Nie chroń mnie przed konsekwencjami. Czasami dobrze jest nauczyć się rzeczy bolesnych i nieprzyjemnych.

7. Nie wmawiaj mi, że błędy, które popełniam, są grzechem. To zagraża mojemu poczuciu wartości.

8. Nie przejmuj się za bardzo, gdy mówię, że cię nienawidzę. To nie ty jesteś moim wrogiem, lecz twoja miażdżąca przewaga.

9. Nie zwracaj zbytniej uwagi na moje drobne dolegliwości. Czasami wykorzystuję je, by przyciągnąć twoją uwagę.

10. Nie zrzędź. W przeciwnym razie muszę się przed tobą bronić i robię się głuchy.

11. Nie dawaj mi obietnic bez pokrycia. Czuję się przeraźliwie tłamszony, kiedy nic z tego wszystkiego nie wychodzi.

12. Nie zapominaj, że jeszcze trudno mi jest precyzyjnie wyrazić myśli. To dlatego nie zawsze się rozumiemy.

13. Nie sprawdzaj z uporem maniaka mojej uczciwości. Zbyt łatwo strach zmusza mnie do kłamstwa.

14. Nie bądź niekonsekwentny. To mnie ogłupia i wtedy tracę całą moją wiarę w ciebie.

15. Nie odtrącaj mnie, gdy dręczę cię pytaniami. Może się wkrótce okazać, że zamiast prosić cię o wyjaśnienia, poszukam ich gdzie indziej.

16. Nie wmawiaj mi, że moje lęki są głupie. One po prostu są.

17. Nie rób z siebie nieskazitelnego ideału. Prawda na twój temat byłaby w przyszłości nie do zniesienia. Nie wyobrażaj sobie, iż przepraszając mnie stracisz autorytet. Za uczciwą grę umiem podziękować miłością, o jakiej nawet ci się nie śniło.

18. Nie zapominaj, że uwielbiam wszelkiego rodzaju eksperymenty. To po prostu mój sposób na życie, więc przymknij na to oczy.

19. Nie bądź ślepy i przyznaj, że ja też rosnę. Wiem, jak trudno dotrzymać mi kroku w tym galopie, ale zrób, co możesz, żeby nam się to udało.

20. Nie bój się miłości. Nigdy.

maryczary - 2009-06-05, 22:54

amen :-D
neina - 2009-06-06, 15:21

Fajne :-)
Lienka - 2009-06-07, 22:37

GIBRAN KAHLIL.....WASZE DZIECI
Wasze dzieci nie są waszą własnością;
są synami i córkami samej mocy życia.
Jesteście ich rodzicami, ale nie stworzycielami.
Mieszkają z wami, a mimo wszystko do Was nie należą:
Możecie dać im swą miłość, lecz nie wasze idee
ponieważ one mają swoje idee.
Możecie dać dom ich ciałom, ale nie ich duszom,
ponieważ ich dusze mieszkają w domu przyszłości,
którego wy nie możecie odwiedzać nawet w waszych snach.
Możecie wysilać się, by dotrzymać im kroku,
ale nie żądać, by byli podobni do Was,
ponieważ Życie się nie cofa,
ani nie może zatrzymać się na dniu wczorajszym.
Wy jesteście jak łuk, z którego wasze dzieci,
jak żywe strzały, zostały wyrzucone naprzód;
Strzelec mierzy do celu na szlaku nieskończoności
i trzyma cięciwę napiętą całą swą mocą,
żeby strzały mogły poszybować szybko i daleko.
Poddajcie się z radością rękom Strzelca,
ponieważ on kocha równą miarą
i strzały, które szybują,
i łuk, który pozostaje niewzruszony.

[ Dodano: 2009-06-07, 23:49 ]
Diane Loomans
Godność na horyzoncie

Gdybym jeszcze raz
miała wychować swoje dziecko, malowałabym palcami
zamiast wytykać palcem.
Mniej bym poprawiała, więcej wskazywała.
Zamiast patrzeć na zegarek, patrzyłabym na dziecko.
Nie troszczyłabym się o to, ile wiem,
lecz wiedziałabym jak sie troszczyć.
Spacerowałabym więcej
i nauczyłabym się puszczać latawce.
Ni odgrywałabym powaznej,
lecz wybierałbym powazne gry.
Biegałabym po lesie
i patrzyłabym na gwiazdy.
Więcej bym przytulała
mniej - szarpała.
Rzadziej bym byla wytrwała, częściej bym gratulowala.
najpierw budowałabym poczucie własnej wartości, potem-dom.
Nie mówiłabym o umiłowaniu władzy i potęgi
Więcej o potędze miłości.

maryczary - 2009-06-07, 23:34

Lienka, bardzo mądre i bardzo mi się podoba
topcia - 2009-06-07, 23:55

Lienka napisał/a:
Rzadziej bym byla wytrwała, częściej bym gratulowala.

jak to rozumieć? mniej wymagała od siebie a więcej podziwiała osiągnięcia innych, dawała pole do działania?

moTyl - 2009-06-08, 20:27

Cytat:
Lienka napisał/a:
Rzadziej bym byla wytrwała, częściej bym gratulowala.

jak to rozumieć? mniej wymagała od siebie a więcej podziwiała osiągnięcia innych, dawała pole do działania?

Powiedziałabym mniej zacięta w stosunku do dziecka, a bardziej motywująca je.

Podobają mi się wszystkie trzy, ale ten ostatni motywuje mnie najbardziej, bo przynosi mi na myśl to jak czas szybko mija i jak szybko dzieci rosną.

Lienka - 2009-06-08, 21:44

moTyl napisał/a:
Cytat:
Lienka napisał/a:
Rzadziej bym byla wytrwała, częściej bym gratulowala.

jak to rozumieć? mniej wymagała od siebie a więcej podziwiała osiągnięcia innych, dawała pole do działania?

Powiedziałabym mniej zacięta w stosunku do dziecka, a bardziej motywująca je.
też tak myslę :)
moTyl napisał/a:
Podobają mi się wszystkie trzy, ale ten ostatni motywuje mnie najbardziej, bo przynosi mi na myśl to jak czas szybko mija i jak szybko dzieci rosną.
mam podobnie, tym bardziej, że ten ostatni tekst poznałam niedawno, a tamte juz znam od dłuższego czasu, choc fajne wszystkie :)
vegemary - 2010-05-04, 17:11

Mnie też najbardziej podoba się 3 tekst:) Pierwszy w formie rozkazującej przypomina mi bardziej instrukcję obsługi pralki :) szkoda, że wraz z dzieckiem nie dostaje się takiej gotowej instrukcji obsługi ile nerwów by to nam zaoszczędziło, ale też zabrało satysfakcje z wychowawczych sukcesów więc może lepiej że tak nie jest. :)
Na pewno czasem warto pamiętać o zasadach z 1 postu, ale też nie ze wszystkimi się w 100% zgadzam. :)

wegedyniak - 2011-10-02, 08:45

dla przypomnienia
mono-no-aware - 2012-07-05, 09:27

Polecam książeczkę dla dzieci o Korczku "Pamiętnik Blumki", jak dla mnie rewelacja. Majka ją uwielbia.
hxxp://shop.mediarodzina.com.pl/catalogue/book/id/834/iwona-chmielewska-pamietnik-blumki

seminko - 2012-07-06, 05:25

mono-no-aware, wzruszająca książeczka i piękne ilustracje. Dziękuję za link :-)
Trinity - 2015-06-30, 12:37

Korczak... Jeszcze jedna postać, którą ogólnie się uwielbia, a którego idei praktycznie w szkołach nie widać. :) A ile znowu jest szkół korczakowskich.
zojanka - 2015-06-30, 21:24

ponoć wychowankowie Korczaka mieli potem problemy, bo po wyjściu z "utopii" zderzyli się z rzeczywistością. Generalnie to jest problem wszystkich szkół typu "fajna, alternatywna edukacja" - że dzieciom przystosowanym do cywilizowanych zasad ciężko jest się przestawić na polskie realia (czyli np. przejść ze społecznej demokratycznej podstawówki do tradycyjnego i państwowego gimnazjum).
Trinity - 2015-07-06, 11:49

zojonka-właśnie. :) Tylko problem tkwi po stronie publicznych szkół. Tyle lat pedagogiki i w ogóle mam wrażenie, że w tym kraju co 4 osoba ma dyplom albo studiowała pedagogikę, a tak jakby ta nasza szkoła stała w miejscu ze swoimi zasadami.
Wirginia - 2015-09-09, 23:33

Punkt pierwszy- powienien każdy rodzić go sobie wydrukować i nosić w portfelu!!! Dzieci próbują rodziców cały czas i wszystko muszą mieć, nawet jak nie potrzebują. A jak już mają wszystko to zaczynają te nowe rzeczy wymieniać na jeszcze nowsze. W ten sposób rośnie pokolenie przystosowane genetycznie do wyścigu szczurów!

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group