wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Inne zakupy - coś do pieczenia ? prodiż?

Angakok - 2009-06-20, 10:06
Temat postu: coś do pieczenia ? prodiż?
witajcie,

nie wiem czy w dobrym miejscu umieszczam to pytanie (jeśli nie to proszę moderatora o przeniesienia do odpowiedniego działu), ale...

chciałabym zacząć piec własny chlebek i ciasta, niestety w domu nie mam piekarnika. może ktoś z Was jest w podobnej sytuacji? z czego powinnam korzystać? kupić prodzisz (nie wiem czy dokładnie tak nazywa się to urządzenie) ?

czytałam też, że niektórzy używają maszynki do chleba - gdzie można je kupić i czym się kierować przy wyborze? czy w takiej maszynce można też piec ciasta?

dodatkowe pytanie - w jaki sposób mogę pasteryzować przetwory bez piekarnika?

z góry dzięki za odpowiedzi,
A.

Amanii - 2009-06-20, 10:26

urządzenie nazywa się prodiż :) miałam to w domu dawno temu, wiem że mama piekła w tym ciasta i np jakieś pieczenie itp. Co do chleba - nie wiem

Angakok napisał/a:
dodatkowe pytanie - w jaki sposób mogę pasteryzować przetwory bez piekarnika?
A jak w jaki sposób się pasteryzuje w piekarniku? :shock: pierwsze słysze, zawsze widziałam tylko ten sposób z gotowaniem słoików:
hxxp://www.smaczny.pl/art,pasteryzacja_przetworow

[ Dodano: 2009-06-20, 10:36 ]
aha, w sumie nie wiem czy opłaca się kupować osobno prodiż i maszyne do chleba, jak w cenie maszyny można kupić piekarnik z termoobiegiem, np.
hxxp://www.allegro.pl/item655855509_piekarnik_elektryczny_severin_termoobieg_rozno.html
hxxp://www.allegro.pl/item659268788_duzy_piekarnik_camry_cr_111_43l_rozno_termoobieg.html (troche drożej)

no ale ja się nie znam na takich sprzętach :)

o maszynach do chleba pisano tutaj: hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=1454

Lily - 2009-06-20, 10:37

ciekawa nazwa - prodzisz ;)
co do maszyny do pieczenia chleba to jest taki wątek na forum :)

maga - 2009-06-20, 10:40

Lily, ja sie jeszcze spotkałam z prodziesz i brodzisz ;-)
Lily - 2009-06-20, 10:41

maga napisał/a:
Lily, ja sie jeszcze spotkałam z prodziesz i brodzisz ;-)
ja oczywiście myślałam, że chodzi o "rodzisz" i ze to post o rodzeniu, jak to na wd ;)
Tobayashi - 2009-06-20, 11:00

Mam prodiż od kilku miesięcy - świetnie się w nim piecze ciasta. Dzisiaj mam w planie upiec kofty.
Angakok - 2009-06-20, 11:05

dziękuje za odpowiedzi i przepraszam za błąd :oops: teraz już będę wiedziała ;)


co do pasteryzacji to moja mama zawsze do piekarnika wstawiała... na jakieś 180st ok.30 minut. poczytam o sposobie podanym przez Amanii.

Agnieszka - 2009-06-20, 12:29

Moja mama wszystko piecze w prodiżu. Jest posiadaczką kilku w różnych kształtach.

Moja kuchenka zwykła, prosta, gazowa i piekarnik od jakiegoś czasu szwankuje. Prodiż stary (chyba mój rówieśnik po babci) dokończył żywota i jakiś miesiąc temu kupiłam nowy podobny do tego: hxxp://www.allegro.pl/item657474400_prodiz_pe3600_najnizsza_cena.html
Jest prosty, grzałka tylko od góry. Chleba obecnie nie piekę (przy moim piekarniku wolałam taki z prodiża) ale ciasta, kotlety, zapiekanki, pizzę, kotlety, warzywa.... tak. Czasem podgrzewam samosy, pakorę itp. Trochę przeszkadza mi, że jest aluminiowy ale jak coś robię używam papieru do pieczenia, foremek lub naczyń ceramicznych, którym temperatura nie przeszkadza.

Kiedyś miałam okazję testować kombiwar podobny jak ten: hxxp://www.allegro.pl/item664240679_kombiwar_mpm_jl_9301h_pierscien_podwyzszajacy.html i był b fajny ale nie robiłam w nim ciasta, pizzy i chleba.

alcia - 2009-06-20, 12:53

Angakok napisał/a:
co do pasteryzacji to moja mama zawsze do piekarnika wstawiała... na jakieś 180st ok.30 minut.

to już nie jest pasteryzacja, tylko sterylizacja. Metoda super, tylko chciałam zwrócić uwagę na nazwę :)
Pasteryzacja, to grzanie w temperaturze do 100stC. I na ogół robi się to w wodzie.

[ Dodano: 2009-06-20, 12:57 ]
U mnie w domu mieliśmy kombiwar od "zawsze", ale jak dla mnie niezbyt fajne urządzenie.
Można szybko coś podgrzać, można błyskawicznie i bez kłopotu zrobić zapiekanki..i szybko coś rozmrozić.. i do tego właściwie ograniczało się jego zastosowanie.
Niby można w nim piec, jednak on grzeje wydmuchiwanym powietrzem, więc wszystko wysusza, przypala z wierzchu.
Wiec dla mnie to taki szybki podgrzewacz/opiekacz. Zdrowsza wersja mikrofali ;)

melba - 2009-07-08, 14:21

ja mam i prodiz i maszyne do chleba :)

w pierwszym pieke najczesciej ciasta, w drugim chleb i ciasto tez. sa nawet specjalne przepisy na ciasta robione w maszynie do chleba (bo maszyna rowniez wyrabia ciasto, nie tylko piecze).
podobno w maszynie do chleba mozna tez smazyc konfitury (bo miesza i podgrzewa samo), ale nie probowalam

piekarnik tez mam, a w nim to chyba najczesciej pieke muffiny bo robie to w specjalnych muffinowych foremkach

Angakok moze masz jakies pytania o konkretne rzeczy? jesli wiem to bym ci napisala?

Izzi - 2009-07-20, 19:23
Temat postu: odświerzam temat czyli znów pytam;)
ostatnimi dniami najadłam się tak bardzo chleba własnej roboty, że zapragnęłam upiec takowy sama :mrgreen:

tylko, że w domu mym nie mam piekarnika!! jako, że dostałam od US zwrot podatku to postanowiłam zaszaleć i kupić sobie piekarnik elektryczny - taki jakiś wolnostojący

i teraz pytam: czy możecie mi coś polecić :?:

zerkam na hxxp://www.allegro.pl/search.php?sg=0&string=piekarnik+elektryczny]allegro ale nic mi to nie daje.. która z tych firm jest dobra? mogę wydać tak ok 200 - 300 zł ale obawiam się, że kupię jakiś szit..
a może zamiast na allegro skoczyć do jakiegoś sklepu (wolnostojącego)?

pomóżta!!

Jagula - 2009-07-21, 20:38

Izzi zaintrygowały mnie te piekarniki ;-) podejrzałam co jest i w sumie - gdybym to ja miała taka sumę to zastanawiałabym się nad tymi :
hxxp://www.electrosharks.pl/index.php?p1492,piekarnik-elektryczny-mpm-kt-a20r]takim ale bardziej mi pasi i jest mocniejszy ;-) hxxp://www.adler.com.pl/info.php?idprod=ad_6001]ten - ma większą moc i termoobieg, hxxp://www.adler.com.pl/info.php?idprod=ad_6001]ten jest tej samej firmy, ładniejszy ale ma mniejszą pojemność...

Lily - 2009-07-22, 12:13

Trzeba też chyba patrzeć na klasę energetyczną, bo to chyba prądu żre w cholerę... mnie by się takie coś też przydało, skoro piekarnik diabli wzięli ;)
melba - 2009-07-23, 07:52

osobiscie to wam chyba nic nie poradze w temacie takich piekarnikow niestety....

za to przy okazji przypomnialo mi sie jak moj niezyjacy juz dziadek zakupil takie cudo na stadionie w warszawie od przyjaciol zza wschodniej granicy :) blaszane toto bylo, i jadowicie zielone. i piekl sam w tym ciasta drozdzowe takie, ze wylazily z foremek i pukaly w szybke... ech, to byl czlowiek :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group