wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Ogólne rozmowy - Moczenie, płukanie

karmelowa_mumi - 2009-09-18, 08:43
Temat postu: Moczenie, płukanie
nie wiem, czy to dobry dział na ten temat, ale chciałabym usystematyzować swoją wiedzę na temat moczenia kasz/pestek/strączkowych/owoców suszonych/płatków, bo nie zauważyłam, żeby to było gdzieś razem zebrane, a od dłuższego czasu mnie to nurtuje, że tak powiem;

- co się moczy? (kasze - jakie?)
- przez jaki czas?
- czy wodę się odlewa?
- dlaczego się moczy?
- czym skutkuje niemoczenie?

to chyba wszystko :)

Kat... - 2009-09-18, 12:51

Ekspertem nie jestem ale większość rzeczy dobrze moczyć przez noc.
Wypłukane, zalane świeżą, przegotowaną wodą i takiej wody już nie trzeba odlewać migdały, nerkowce, pestki dyni, słonecznika, sezam, sezam, siemię lniane świetnie nadają się na mleka roślinne.
Strączkowych większość też moczy się całą noc oprócz czerwonej soczewicy, bo ona bez moczenia nawet się gotuję w miarę szybko. Ja wodę odlewam żeby się pozbyć właściwości wzdymających strączków.
Kasz nie namaczam ale bardzo dokładnie płuczę. Albo prażę suchą, jak już ładnie pachnie (ale zanim się spali) zalewam wrzątkiem (uwaga syczy), odlewam, zalewam nowym i gotuję do miękkości.
Dobrze wcześniej sprawdzić ile tej suchej kaszy jest. Standardowa torebka to pół szklanki, więc później taką kaszę zalewamy szklanką wody. Jeśli chcemy sypką to gotujemy połowę czasu a potem przykrywamy i zakręcamy gaz. Sama dojdzie.
Z ryżem tak samo jak z kaszą tylko stosunek wody do suchego ryżu to 3:1 a nie 2:1 jak w przypadku kasz.
Suszone owoce kroję, przepłukuję i moczę całą noc. Wody nie odlewam bo jest wspaniale słodka.

gosia_w - 2009-09-18, 19:46

Kat... napisał/a:
Wypłukane, zalane świeżą, przegotowaną wodą i takiej wody już nie trzeba odlewać migdały, nerkowce, pestki dyni, słonecznika, sezam, sezam, siemię lniane świetnie nadają się na mleka roślinne.

Wg mojej wiedzy z WD i książek wodę z moczenia powyższych należy wylać, a mleczko zrobić ze świeżą.

dagajaga - 2009-11-13, 14:01

chciałabym podnieść temat bo mnie on żywo interesuje.
Czy ktoś ma może taką usystematyzowaną wiedzę i może się nią podzielić?

puszczyk - 2009-11-13, 14:11

karmelowa_mumi napisał/a:
- co się moczy? (kasze - jakie?)

Jaglankę ostatnio zgodnie z kuchnią wg pięciu przemian najpierw prażę, zalewam wrzątkiem, odlewam go, a potem zalewam ponownie gorącą wodą i gotuję. Podobno to najlepszy sposób na zimne pory roku.
Pozostałe po prostu myję.

Pestki dyni, słonecznika, lnu i sezam powinno się moczyć, ale ostatnio z oszczędności czasu prażę je na patelni na płytce. Podobno to zabije ewentualne pleśnie.

Swoją drogą teorii jest tysiąc. :mrgreen:

dagajaga - 2009-11-13, 14:17

a wodę z moczenia strączków odlewamy?
czy po to żeby pozbyć się fitynianów? i czy wtedy nie wylewamy razem z wodą jakiś wartości?

karmelowa_mumi - 2009-11-15, 19:39

puszczyk napisał/a:
Podobno to najlepszy sposób na zimne pory roku.
no mam nadzieję, że to nie tylko takie czary-mary.
Spróbuję z tym prażeniem

kociakocia - 2009-11-15, 20:29

namaczanie ryżu brązowego, zbóż, strączków i ogólnie ziaren zmniejsza ilość kwasu fitynowego w ich otrębach, dobrze jest zakwasić namaczanie odrobinką soku z cytryny, następnie odlać wodę i użyć do gotowania nową.
gdyby tej czynności nie zrobić kwas fitynowy związe cynk, wapń, magnez i inne minerały zawarte w pożywieniu.
także kiełkowanie, fermentowanie i prażenie neutralizuje fityniany.

ja zawsze raczej na noc namaczam :)

YolaW - 2009-11-16, 20:27

karmelowa_mumi napisał/a:
puszczyk napisał/a:
Podobno to najlepszy sposób na zimne pory roku.

no mam nadzieję, że to nie tylko takie czary-mary.
Spróbuję z tym prażeniem

to prawda :) Ja ostatnio przerabiam tony kaszy jaglanej a ta prazona na patelni cudnie pachnie :)
kociakocia napisał/a:
gdyby tej czynności nie zrobić kwas fitynowy związe cynk, wapń, magnez i inne minerały zawarte w pożywieniu.

kociakocia, ta czynność to dodanie tej cytryny czy samo moczenie?

dżo - 2009-11-16, 21:31

YolaW, obydwie :-) ,
chodzi o to aby zakwasić środowisko, wówczas kwas fitynowy ulega rozkładowi,
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=1347&sid=f89be88b151eebc752cf2057e086d407]tu więcej na ten temat,

YolaW - 2009-11-16, 22:12

dżo, dzięki :)
kociakocia - 2009-11-17, 07:41

dżo ;)

ja namaczam z cytryną zazwyczaj dotąd aź widzę ulatujące mini bąbelki :)

ajanna - 2009-11-18, 13:08

jeśli chodzi o strączkowe - to ich moczenie/gotowanie jest fajnie rozpisane na puszka.pl

ja wszystkie kasze płuczę aż woda będzie w miarę przejrzysta. a czerw soczewicę - aż przestanie się pienić (saponiny). bakalii nie płuczę, bo staram się kupować bio, ale w sumie te nie-bio powinnam. pestek nie płuczę, ale prawie zawsze prażę.

karmelowa_mumi - 2009-11-22, 09:10

Czy płatki można też w ten sposób przygotowywać co jaglankę? tzn. prażyć? czy obowiązkowo moczyć? (myślę o płatkach dla dziecka)
kociakocia - 2009-11-22, 09:20

karmelowa_mumi, moczyć :) o ile to nie są płatki kukurydziane :P
dmv - 2010-01-09, 22:45

hej dzieki za linki, te wciaz czynne przejrzalam, wiedza zawarta w nieczynnych niestety umknela gdzies we wnetrzu jakiegos kosza, trudno, na szczescie mam was, i licze ze ktos da rade mi jak krowie na rowie wyjasnic (Dzo? Jedrus?) a jesli sie nie da to choc jakies zrodla naukowe, bibliografie plz?
co sie u diabla dzieje z tymi fitynianami na skutek moczenia w wodzie z cytryna (a swoja droga - jak to wplywa na smak?) - rozwiazuje sie i juz ich nie ma czy zostaja w wodzie?
i czy moznaby te pestki i platki i kasze wyprazyc zamiast moczyc - moj mlynek do kawy mokrych nie uciagnie a na dodoatkowy sprzet na raze mnie nie stac :(
a, i czy pestki dyni i konopii to z lupinkami prazymy i mielimy czy bez?

nieznajowa - 2010-10-21, 22:46

podnosze temat.
Jak jest z tym moczeniem pestek i płatków? Jesli mocze tylko w wodzie, bez cytryny to jest ok?
A co jesli chce pestki zmielić w mlynku, na sucho? Wtedy ich nie moczę. Wiem, że sporo osób mieli własnie suche pestki...

LavandUla - 2015-03-09, 20:45

Podnoszę i oddam królestwo za odpowiedzi na pytania z pierwszego postu... ;) Bo już skołowana jestem totalnie w temacie moczenia...
Lily - 2015-03-09, 21:33

hxxp://puszka.pl/txt/straczkowe.jsp
hxxp://puszka.pl/txt/zboza.jsp

LavandUla - 2015-03-10, 13:43

Lily - dzięki, dzięki serdeczne! Nie znałam tych artykułów. A może komuś jeszcze się przydadzą :)

Czyli moczenie płatków owsianych przez noc (w kwaśniej wodzie) jest jednak zbędne?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group