wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Nasze zdrowie - Dyskopatia

kofi - 2009-10-06, 12:09
Temat postu: Dyskopatia
Mam w głowie wielko kołowrót. Okazało się, że mam dyskopatię l5. Szczerze mówiąc, jak lekarz powiedział, że jest to dość powszechna choroba, pomyślałam "eeee tam, trudno", ale jak powiedział że najlepiej to leczyć operacyjnie i wstawić protezę, to mnie zamurowało i w ogóle już o nic nie pytałam. Operacja to oczywiście czarny scenariusz na przyszłość.
Popatrzyłąm w internecie i widzę, ze perspektywa nieciekawa - aż się boję czytać.
Skoro powszechna choroba cywilizacyjna, to może ktoś z Was też ją ma?

ina - 2009-10-07, 08:55

kofi, poprosiłam męża o wypowiedzenie się na temat dyskopatii ;-) - jest fizjoterapeutą :-)

Dyskopatia jest to patologia dysku międzykręgowego który znajduje się pomiędzy kręgami. Z racji Twojego zawodu najprawdopodobniej masz zniesioną lordozę lędźwiową. To powoduje zgniatanie dysku z jednej strony i wpuklanie się go w drugą czyli w rdzeń kręgowy lub korzenie nerwowe wychodzące z boku.
Żebym mógł Ci coś doradzić interesują mnie objawy. Miałaś już promieniowanie bólu do pośladka, uda, kolana lub dalej łydka, stopa? Czy występowało już opadanie stopy, czyli taki paraliż że nie mogłaś podciągnąć ją do góry?
Światowa Organizacja Zdrowia zaleca następujący tryb leczenia dyskopatii: pół roku rehabilitacja (ćwiczenia i zabiegi), potem tomograf lub rezonans, konsultacja specjalistyczna u lekarza chirurga ortopedy i dopiero decyzja co dalej ;-)

kofi - 2009-10-07, 09:33

Dzięki ina i mężu - jedyne objawy jakie mam to bół kręgosłupa, potężny, taki, że ciężko mi wstawać z łóżka/fotela, krzesła, jak spędzę tam więcej niż chwilę. No i niestety pojwiły się, jak zaczęłam jeździć samochodem (wcześniej musiałam podejść kawałek do pracy). Dostałam skierowanie do por. rehabilitacyjnej, ale muszę podzwonić, bo lekarz uprzedził mnie, że w żadnej w Ol. pewnie już nie ma miejsc na ten rok :-/ .
Zaczęłam poważnie myśleć o zwiększeniu codziennej dawki ruchu, chociaż kiepsko mi to wychodzi. Jedyne co robię, to pływam raz w tygodniu - ostatnio uczciwie pływam, a nie siedzę w saunie lub w jaccuzi, kupiłam kijki (jeszcze nie przyszły).

ina - 2009-10-07, 12:05

kofi napisał/a:
Dzięki ina i mężu


:lol: proszę bardzo.

kofi napisał/a:
Zaczęłam poważnie myśleć o zwiększeniu codziennej dawki ruchu, chociaż kiepsko mi to wychodzi. Jedyne co robię, to pływam raz w tygodniu -


Fajnie że się więcej ruszasz. Pan mąż zaleca jeszcze:
- pływanie żabką
- leżenie na brzuchu podczas oglądania TV
- ćwiczenia, które polegają na odginaniu się do tyłu - tak do uczucia ucisku, naciągnięcia,a nie bólu
- PICIE DUŻEJ ILOŚCI WODY

kofi - 2009-10-07, 12:25

ina napisał/a:
- pływanie żabką

Och, jak to dobrze, że żabką. Dziecię moje przyniosło widaomość, ze żabka jest niezdrowa (na kolana) i ostatnio próbowałam pływać kraulem, a strasznie tego nie lubię.
Dlaczego picie wody?

malina - 2009-10-07, 12:35

Moj ojciec ma dyskopatei - stwierdzono to po tym,ze jedna łydka zrobiła sie chudsza.Niby jedyna szansa to operacja była,bo niby ucisk był tak siolny,ze groziło niedowładem ale on sie nie zgodził i zaczał cwiczyc.Robi to 2razy dziennie,od ilus miesiecy juz,mega regularnie i zmiany zaczeły sie cofac.
ina - 2009-10-07, 12:51

kofi napisał/a:
Dlaczego picie wody?


Krążki międzykręgowe zbudowane są w 80% z wody. W ciągu dnia te krążki się zgniatają, a woda pomaga im się odkształcić ;-)

[ Dodano: 2009-10-07, 12:52 ]
malina napisał/a:
ale on sie nie zgodził i zaczał cwiczyc.Robi to 2razy dziennie,od ilus miesiecy juz,mega regularnie i zmiany zaczeły sie cofac.


super :-D

kofi - 2009-10-07, 18:33

malina podziwiam Twojego ojca.
Cholera, muszę zacząć coś robić regularnie. Ten basen to za mało.
Jak poczytałam bloga o dyskopatii, to sie poryczałam w pracy. :oops:
Własnie byłam przekonana, że moja suczka kochana 13 letnia jest w kiepskim stanie z powodu swoich zwyrodnień kręgosłupa. Otóż nie - ja np. jestem chyba w gorszym. :roll:
Rozumiemy się w każdym razie. Jej daję przeciwbóle, sama staram się nie jeść.

Hopeksa - 2022-08-09, 14:54

Mojej mamie udało się uniknąć operacji w związku z dyskopatią. Trafiłyśmy na świetnego lekarza - Marcina Rosadzińskiego, który stosuje swoją własną, autorską metodę leczenia. Żadne leki, masaże czy ćwiczenia nie pomagały mojej mamie, a jego schemat zadziałał już po paru wizytach!

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group