wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Inne zakupy - krzesełko do karmienia

Anja - 2010-01-10, 10:49
Temat postu: krzesełko do karmienia
mam pytanie, jak wyżej. jakie polecacie? czy takie łączone ze stolikiem sprawdza się? czy może lepiej kupić np. coś takiego: hxxp://www.mamotato.pl/product_info.php?products_id=1825 ? będę wdzięczna za wszelkie uwagi, bo mętlik mam. :-)
kociakocia - 2010-01-10, 11:06

osobiście chyba bym takiego nie kupiła z jednego względu, no może dwóch-cena, patrząc na moją córkę widzę, że w wieku 19 mcy siada na nim już tylko wtedy kiedy ona chce usiąść, a nie kiedy ja bym chciała, żeby tam siedziala i zjadła...
ale gdybym mogła cofnąć czas nie kupiłabym takiego jak mam, typowego plastikowego i o zgrozo różowego 8-) , tylko jakieś bardziej "stajlisz", drewniane, komponujące się z mieszkaniem. :-P tylko lepiej wyściełane niż w tym linku, żeby dzieciaczkowi fajnie i miękko się siedziało :D

p.s. ale dodam, że te plastikowe mają najcześciej fajną funkcję kilkustopniowego rozkładania oparcia, przydaje się :)

to jest superowe i normalną ma cenę ;-) hxxp://www.allegro.pl/item859442228_okazja_drewniane_krzeselko_do_karmienia_kd3.html

szo - 2010-01-10, 11:22

Anja, ja używałam takie hxxp://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/20140047 polecam
maga - 2010-01-10, 11:41

Anja, my używamy klasyczne, drewniane, rozkładane do stolika i krzesełka. Ja od początku takie chciałam i okazało się, że to dobry był wybór. Ziom początkowo czuł się świetnie przy stole, w krzesełku rozłożonym "na wysoko", ale po jakimś czasie nie chciał już jeść w takim systemie. Teraz karmimy go w krzesełku rozłożonym, przez co może trzymać swoje szpargały na tym stoliku.Chętniej też siada w takiej pozycji.
karmelowa_mumi - 2010-01-10, 13:14

Gdybym miała dużo miejsca, kupiłabym drewniane rozkładane. A tymczasem mamy ikeowskie, plastikowe, wyściełane ochraniaczem do łózeczka :) Jest wygodne, lekkie, ma super cenę i nie zajmuje dużo miejsca. Dostaliśmy je, a gdybyśmy musieli kupić, to kupiłabym taką nakładkę na krzesło: hxxp://www.allegro.pl/item877146949_ss_fisher_price_krzeselko_do_karmienia_nakladka.html
renka - 2010-01-10, 13:36

Anja, ja bym tego drewnianego z Twojego linka nie kupowala - szkoda kasy wg mnie i nie wiem do konca czy takie ono wielce praktyczne jest.

Przy Ronce mialam klasyczne drewniane krzeselko wielofunkcyjne (czyli krzeselko + stolik), cos w stylu:

hxxp://allegro.pl/item867676469_wielofunkcyjne_krzeselko_krzeslo_do_karmienia.html

Tylko byla jeszcze dodatkowo taka wkladana grubsza ceratowa wkladka, dla mniejszego dziecka, zeby stabilniej i bezpieczniej w nim siedzialo. Dla mnie pozniej minusem byl brak szelek, bo Ronka sie wiercila i balam, sie ze wypadnie. Ale szelki mozna dokupic.
Ja sie balam, ze Ronka mi z niego wyleci (wielka wiercipieta z niej byla), wiec pozniej karmilam ja stawiajac samo krzeselko na podlode, a ja siadalam na stoliku i ja karmilam. Nie wiem na ile ono pozniej sie sprawdza, bo za dlugo tego nie potestowalysmy, bowiem bedac w zaawansowanej ciazy z Fionka w koncu rozwalilam ten stolik siadajac nan pewnego razu ;-)
Ale krzeselko do dzis dziewczyny uzywaja do zabawy na podworku.

Przy Fionce mialam takie tez standardowe plastikowe - dokladnie takie samo:

hxxp://allegro.pl/item875444613_krzeselko_baby_design_pepe.html

I bylam bardzo zadowolona z niego.
Tego typu krzeselko moge spokojnie polecic: wygodne, bezpieczne, funkcyjne, regulowana wysokosc.
No, ale minusem jest to, ze jednak sporo miejsca zajmuje.

Ja ogolnie krzeselek do karmienia uzywalam srednio do 2 roku zycia, bo pozniej dziewczyny jadaly juz na zwyklych krzeslach.

gemi - 2010-01-10, 14:19

renka napisał/a:
Anja, ja bym tego drewnianego z Twojego linka nie kupowala - szkoda kasy wg mnie i nie wiem do konca czy takie ono wielce praktyczne jest.
mam na ten temat zupełnie inne zdanie.

Mamy podobne, lecz tańsze (sprowadzane z Niemiec). I jest re-we-la-cyj-ne. Nie ma ryzyka, że się wywróci, a czyszczenie jego jest banalnie proste. Naprawdę polecam. Szczególnie, jeśli planujecie następne dzieci. Bo jest solidne - z litego drewna.
Co do łączonego ze stolikiem - moi teściowie kupili takie dla Pawełka. Niby nawet z tych lepszych, bo kosztowało ponad 200 zł. I jest problem z myciem (za dużo zakamarków) i przy energicznym dziecku szybko pojawi się problem ze stabilnością ( śruby mogą nie wytrzymać i krzesło się rozklekocze). Poza tym nie można przysunąć do stołu ze względu na rozmiar całego rusztowania i duży blat. Jestem zwolenniczką, by dziecko od najmłodszego uczyć jedzenia przy wspólnym stole. Właśnie dlatego zdecydowaliśmy się na krzesło podobne do tego w Twoim linku.
Mamy dokładnie takie: hxxp://www.allegro.pl/item821317360_drewniane_krzeselko_hauck_rosnace_z_dzieckiem.html

renka - 2010-01-10, 15:26

gemi napisał/a:
renka napisał/a:
Anja, ja bym tego drewnianego z Twojego linka nie kupowala - szkoda kasy wg mnie i nie wiem do konca czy takie ono wielce praktyczne jest.
mam na ten temat zupełnie inne zdanie.



Co rodzic, to inne doswiadczenie, inna opinia ;-)

Ale mimo wszystko te 2 drewniane krzeselka sa inne wg mnie i na to, co gemi poleca ja bym osobiscie sie skusila - cena nie jest jakas zaporowa, a i solidniej wg mnie wyglada niz to pierwsze.

Latwosc w czyszeniu fotelika tez nie jest bez znaczenia i na pewno zdecydowanie latwiej czysci sie to drewniane polecane przez gemi niz chocby takie plastikowe, ktore ja podawalam (aczkolwiek mi tak jakos zbytnio to nie przeszkadzalo).

Szkoda, ze ja wczesniej nie wypatrzylam takiego krzeselka, bo mysle, ze bym sie na nie skusila, chocby ze wzgledu na praktycznosc, solidnosc, latwosc dostawiania do stolu no i design ;-)

szo - 2010-01-10, 16:58

takie jak podaje renka używam teraz hxxp://allegro.pl/item867..._karmienia.html oceniam to krzesełko na 4 +
gosia_w - 2010-01-10, 17:24

Anja, my mieliśmy na początku takie plastikowe na kółkach ze stolikiem. Było dość łatwe do umycia, ale nie lubiłam go, bo raziło moje uczucia estetyczne. Później sprzedaliśmy je i kupiliśmy krzesełko podobne do tego z Twojego linka, a dokładnie takie: hxxp://www.stokke-highchair.com/pl-pl/tripp-trapp-highchair.aspx Bardzo lubię to krzesło, moja przyjaciółka używa już 5 lat i nadal będzie używać, bo krzesło jest ładne, funkcjonalne i dzieci lubią. Ja kupiłam na allegro, potem kupowałam drugie dla koleżanki (dostałam zniżkę od sprzedawcy). Widzę, że teraz kosztuje sporo więcej niż wtedy kiedy kupowałam (płaciłam ok. 4oo zł), ale to jest zakup na kilkanaście lat.
renka - 2010-01-10, 17:41

gosia_w napisał/a:
ale to jest zakup na kilkanaście lat.


Chyba, ze ma sie dzieciaki-demolki - jak chocby moja Fionka ;-)

blamagda - 2010-01-10, 21:05

Anja,
ja kupiłam takie, jak podaje Renka - to drewniane wielofunkcyjne, jednak jest zbyt wielkie dla Gutka na dziś dzień - musiałam poduszkę z tyłu mu upychać, bo tak luźno tam miał i się cały czas gibał mimo pasków. Poza tym ma bardzo mały blacik i nawet takie niby wypustki zabezpieczające jedzenie przed spadaniem z owego blaciku nie powstrzymują aby połowa rzeczy nie wylądowała na ziemi sekundę po wsadzeniu delikwenta albo nawet podczas wsadzania do krzesełka ]:-> Więc drewniane poszło na strych i czeka na starszego Gucia - aby se na nim rysował i lepił ludki z plasteliny, a na teraz (czyli - BLW, pierwsze jedzenia, niepewne siedzenie, machanie łapkami itp. )pożyczyłam od sąsiada o takie mniej więcej i sparwdza się kapitalnie - blat jest duuuży i ma wysokie "burty" więc brokuły i inne potrawy rzadko lądują na podłodze. O mniej więcej takei tyko mniej bajeranckie: hxxp://www.allegro.pl/item877024871_skladane_krzeselko_do_karmienia_super_cena_bp.html

Anja - 2010-01-10, 21:20

dzięki dziewczyny :*
dżo - 2010-01-10, 21:43

euridice napisał/a:
z ikei z odczepianym blatem

Też takie mam i tez plecam bo również
euridice napisał/a:
Ważne było dla mnie jedno: możliwość jak najłatwiejszego umycia krzesełka z syfu jedzeniowego
.
gemi - 2010-01-10, 21:44

ja widziałam takie krzesełko, o którym pisze Gosia_w, u AgiB. Jest naprawdę dobre, choć stosunkowo drogie. Sama tez miałam okazję sobie na nim siedzieć a przecież ważę znacznie więcej niż przeciętny niemowlak :-P
W sumie uważam krzesła "rosnące wraz z dzieckiem" za dobry pomysł. Starczają naprawdę na długo. Myślę, że kwestia producenta jest tu sprawą gustu. Wszystkie wyglądają na porządnie wykonane a wydają się różnić tylko bajerami i ilością atestów. Znalazłam własnie opinię o tym, które my kupilismy dla Pawełka.
hxxp://www.bangla.pl/opinia-hauck-krzeselko-alpha-r221.htm?sid=ncsbmg46suph0rdj817mab0h92
Autorka opinii ma zastrzeżenie co do kątu nachylenia oparcia. Akurat dla mojego bąbla to żaden problem.
Anja, jestem ciekawa, na jakie się zdecydujecie

kociakocia - 2010-01-10, 21:44

renka napisał/a:
Przy Fionce mialam takie tez standardowe plastikowe - dokladnie takie samo:

hxxp://allegro.pl/item875...esign_pepe.html
mam identiko :P
gosia_w - 2010-01-10, 21:49

Anja, jeszcze mi się przypomniało, że w pewnym momencie chcieliśmy, żeby córcia sama mogła siadać i schodzić z krzesełka. Takie krzesełka z blatem nie dają takiej możliwości. A kolejnym powodem zmiany krzesełka było to, że chcieliśmy, żeby córcia jadła z nami przy stole. Tzn. żeby siedziała przy naszym stole i miała miseczkę na wspólnym stole. Nie było nam zbyt wygodnie jeść karmiąc ją siedzącą w sumie dość daleko (przez blat). A po zdjęciu blatu okazało się, że boczne poręcze uniemożliwiają przysunięcie krzesełka do stołu. Gdybym znała to nasze krzesełko wcześniej (kiedy my kupowaliśmy pierwsze krzesełko jeszcze go w Polsce nie było) nie kupowałabym tego plastikowego. Nie namawiam, dzielę się swoimi doświadczeniami i przemyśleniami :-D . Wiem, że to takie kwestie na wyrost, ale nasza córcia ma 4 lata, a nie siedzi jeszcze na normalnym krześle przy jedzeniu, bo to dla niej za nisko, żeby mogła w miarę wygodnie jeść. Jak jemy poza domem (np. u babci), to musimy podkładać poduszkę (lub dwie), żeby jadła samodzielnie. Mało stabilne rozwiązanie :-/
Martuś - 2010-01-10, 23:59

Myślę, że z krzesełkiem jest trochę podobnie jak z wózkiem (jak i innymi dzieciowymi akcesoriami) - jego wybór zależy od tego, jak ma byc używane i do czego ma służyc, zależy też bardzo od 'modelu' dziecka.
Ja się mogę podpisac w 100 proc. pod euri, bo u nas tak samo najzwyklejsze krzesełko z Ikei najlepiej sie sprawdziło (dodam, że było to krzesełko po malinowej Zuzi, i chyba jeszcze po kimś, więc wbrew pozorom jest całkiem mocarne).

Dla mnie ogromnie ważna była możliwośc suwania krzesła po całym mieszkaniu, w zależności od potrzeby, i uziemiania w nim delikwenta, nie tylko w celach konsumpcji, ale też w celu, by się odwalił od mojej nogi i był na tym samym poziomie, lub by dał mi sie umyc czy wysikac ;) I to krzesełko sprawdziło się w tej roli świetnie, bo można je łatwo nie tylko przesunąc, ale i podnieśc i przenieśc jedną ręką, w drugiej trzymając małego wyjca ]:->
Jeśli odwiedza się dośc często rodzinę i znajomych, to również krzesełko z Ikei będzie idealne, bo wystarczy w ciągu paru sekund wyjąc nogi i łatwo w stanie rozłożonym je przetransportowac. Po wyjęciu blatu można krzesełko łatwo podsunąc do stołu, a na samym blacie, ze względu na jego podwyższone krawędzie, dziecko może wylac cały kubek wody i nic nie skapnie na ziemię ;)

Takie krzesełka 'rozkładane' na stolik i krzesło mi sie nie podobają, bo uważam, że w momencie kiedy wysokie krzesełko wciąż jest w użyciu, to w tym czasie juz pojawia sie potrzeba posiadania przez dziecko małego stolika i krzesełka np. do prac plastycznych. Krótko mówiąc, dla mnie wysokie krzesło mające umożliwiac m.in. jedzenie przy wspólnym stole, i mały stolik dla dziecka do zabawy to dwie różne rzeczy, które i tak są potrzebne każda z osobna, hm, nie wiem, czy jasno sie wyrażam :->

Poza tym ja ogólnie lubię proste i minimalistyczne rzeczy, które są jednocześnie wielofunkcyjne. Kupowanie 'bajeranckiego' krzesełka wydaje mi się zbędnym wydatkiem, ale to moja opinia oczywiście :)

Tutaj nie mam tego krzesełka i bardzo mi go brakuje, Jaś przez to mniej je samodzielnie (chociaz w wieku 14 mies. poza zupami jadł sam wszystko), więc jak tylko zarobię troche grosza to na pewno mu takie krzesło kupię, teraz widzę tym bardziej, jak bardzo jest ono przydatne.

kula-hula - 2010-01-11, 00:26

tutaj jest wiarygodny mysle ranking krzeselek z ocenami, robiony w niemczech przez Stiftung Warentest ( niezależna fundacja zajmująca sie przeprowadzaniem porównawczych testów konsumenckich produktów i usług z różnych branż):
hxxp://www.test.de/themen/kinder-familie/test/-Kinderhochstuehle/1557913/1557913/1557798/default.ashx?sort=6&=sortieren
im nizsza nota tym wyzsza ocena. oceny sa w kategoriach:
kindgerechte Gestaltung - forma odpowiednia do potrzeb dziecka
Handhabung - latwosc uzytkowania
Haltbarkeit- trwalosc
Sicherheit -bezpieczenstwo
Schadstoffe -substancje szkodliwe
krzeselka sa w 3 kategoriach:
-po prostu krzeselka do karmienia
-kombinacje krzeselka ze stolikiem
-krzeselka rosnace z dzieckiem
sa tez podane ceny (to wszystko sa dane z polowy 2007 roku)

my, tak jak gosia_w mamy STOKKE TRIPP TRAPP. ma w tych testach ogolnie najwyzsza ocene. ale jest tez pierunsko drogie. zblizona jakosc, ale zdecydowanie nizsza cena ma HAUCK, o ktorym pisze gemi
my kupilismy uzywane na niemieckim ebay-u. oryginalna cena jest dla mnie zaporowa. na aukcjach mozna trafic nawet za polowe ceny. najtaniej chodza te w kolorach drewna, najdrozej kolorowe. no ale za to te kolory maja bajeczne, bardzo designerowskie, czad. my mamy czerwone :mrgreen: hxxp://www.stokke-highchair.com/pl-pl/tripp-trapp-highchair/product-details.aspx
jesli kupujemy dla niemowlaka, to trza pamietac o zestawie dla dzieci hxxp://cgi.ebay.de/STOKKE-TRIPP-TRAPP-Babyset-Sitzverkleinerer-lime-gruen_W0QQitemZ120514734773QQcmdZViewItemQQptZHochst%C3%BChle?hash=item1c0f3ceab5 - zawiera poręcz zabezpieczającą, pasek na krok i podpórkę pod plecy, bez tego krzeselko nie nadaje sie dla malucha. przestaje byc potrzebne ok 1,5 roku, ale my ta poręcz uzywamy do tej pory.

ja osobiscie bardzo lubie to krzeselko.
-piekne, drewniane, boski kolor
-cholernie solidne, mam podejrzenia, ze niezniszczalne nawet :mryellow: , nasze uzywane, nie wiem jak dlugo i przez ile osobnikow przed nami :roll: wygląda serio, jak nowe
-mloda od poczatku siedzi z nami przy stole
-teraz sama wlazi na krzeselko i jest to absolutnie bezpieczne - nie ma takiej sily, zeby to krzeslo sama przewrocila
(chociaz ja upatruje w tym tez wade :roll: mianowicie córa do tej pory chyba nie wie, ze wszystkie inne krzeselka na swiecie, jak sie oprzec o ich oparcie stojąc, no kurde sie przewracaja..troche sie boje, ze sie moze o tym gdzies bolesnie dowiedziec. chyba sama musze jej to w kontrolowanych warunkach zademonstrowac :-| bo jej beztroska jest straszna w tym wzgledzie)
-nie mam problemu z czyszczeniem
-uzywamy juz 1,5 roku i dobrych pare lat jeszcze bedzie sie nadawac
-jestem pewna, ze jesli by nam sie odwidzialo, to za dobra cene moge je sprzedac, na aukcji
-nie mam poczucia, ze wtopilam kupe kasy, chociaz kupując mialam ogromne skrupuly

zgadzam sie z Martuś , ze wybór zależy od tego, jak ma byc krzeslo używane i do czego ma służyc.
stokke jest stosunkowo ciezkie i kiepsko nadaje sie do noszenia. model zdecydowanie stacjonarny :-P

my w celach uziemienia mlodej :mrgreen: uzywalismy drewnianego konika na biegunach,takiego z zabezpieczeniem, dokladnie taki hxxp://cgi.ebay.de/Schaukelpferd_W0QQitemZ270510570770QQcmdZViewItemQQptZDE_Allesf%C3%BCsKind_Spielzeug_Holzspielzeug?hash=item3efbafbd12
oczywiscia mial tez inne funkcje :mrgreen:

Martuś - 2010-01-11, 00:35

kula-hula napisał/a:
my w celach uziemienia mlodej uzywalismy drewnianego konika na biegunach,takiego z zabezpieczeniem, dokladnie taki hxxp://cgi.ebay.de/Schauk...=item3efbafbd12
oczywiscia mial tez inne funkcje

Ja w tym celu używałam również innych środków, m. in. samochodzika Chicco ;) Ale bywały takie momenty, że on nie chciał by na poziomie podłogi, tylko na poziomie blatu, i wtedy krzesełko bardzo sie przydawało - np. robiłam jemu śniadanie w kuchni, podawałam, w tym czasie robiłam sobie, 'przejeżdzałam' z krzesełkiem do pokoju przed kompa i jadłam swoje ;) (tak, jedzenie przy kompie jest bardzo anty BLW, ale coś matka musi miec z życia)

Anja - 2010-01-11, 10:38

dziewczyny, jesteście super, że tak dokładnie opisałyście różne krzesełka. bardzo mi to pomogło. wielkie dzięki!!!
biorąc pod uwagę to, że każde z nich ma swoje plusy i minusy, szkoda, że nie można kupić kilku krzesełek ;-) :-D

gemi napisał/a:
jestem ciekawa, na jakie się zdecydujecie

debata rodzinna trwa. :mryellow:

kociakocia - 2010-01-11, 10:39

Anja napisał/a:
debata rodzinna trwa.
czekamy na niusy :D
Soul - 2010-01-11, 17:35

Kupilismy takie krzesełko, dopiero od kiedy Mikołaj sam je i siedzi z nami przy stole :-)
i nie zamieniłabym się już na żadne inne!!! Jest zajebiste!  :mryellow:



Cytat:
Dzięki regulowanej wysokości siedziska oraz podnóżka krzesełko jest przeznaczone dla dzieci

od 6 miesiąca aż do 12 lat

Dzieci uwielbiają brać aktywny udział w życiu rodziny.
Wspólne spotkania przy stole to niezwykle ważny element społecznego rozwoju dziecka.
Od kiedy tylko dziecko zaczyna samodzielnie siedzieć może wspólnie z rodzicami i rodzeństwem brać udział we wspólnych posiłkach i cieszyć się rodzinną atmosferą tych chwil


SZCZEGÓŁOWE INFORMACJE:

Zaprojektowane ze szczególnym naciskiem na zapewnienie dziecku zdrowej pozycji podczas siedzenia (rekomendowane przez lekarzy ortopedów).
Wygodne, specjalnie wyprofilowane oparcie dla pleców.
Zajmuje bardzo mało miejsca ponieważ daje się wsunąć pod stół jak normalne krzesło.  
W komplecie barierka ochronna oraz pasy zabezpieczające małe dziecko przed upadkiem (demontowane w późniejszym okresie). Niezwykle stabilne. Wykonane z drewna, bardzo solidne.
Łatwe do czyszczenia. Zdobywca wielu nagród.  


dla młodszych dzieci można zamontować oczywiście barierkę, my nie używaliśmy..

a tu Mikołaj w naszym, staaare zdjęcie :)


kociakocia - 2010-01-11, 23:44

Soul, rzeczywiście to krzesełko może być czadzior :)
w moim plastiku przeszkadza mi szeroki rozstaw nóg i ciężko nam wszystkim zasiąść wspołnie przy stole. ale także problemem jest to, że ciągle nam się coś w nim odczepia, spada siedzisko z takiego jednego wihajstra i pręt scalający bodaj podnóżek z siedziskiem często wyłazi ... wrrrr

mono-no-aware - 2010-01-12, 12:54

A my mamy taki
hxxp://www.allegro.pl/item849104678_krzeselko_do_karmienia_baby_mix_5_kol_gratis.html (zielony).
Generalnie bardziej podobają mi się drewniane, ale jak kupowałam to mnie znajoma i sprzedawca przekonali do plastiku (niby łatwiej zmyć). Teraz jednak widzę, ze na plastiku osadza się brud i trzeba by było trochę czasu temu poświęcić.

Plusy:
1. Łatwo zmyć blat, ponieważ jest odczepiany.
2. Można też cały blat zdemontować.
3. Można z łatwością przysunąć krzesełko do stołu dla dorosłych (po zdemontowaniu blatu i podniesieniu oparć).

Jest jeszcze parę funcji, ale u nas jakoś się nie przydały. Choć ostatnio Majka szaleje jak się obniży krzesełko do poziomu najniższego. Bardzo bezpieczne przy samodzielnej nauce wchodzeniu na siedzisko, siadaniu i schodzeniu :) , zwyczajne małe krzesełeczko dla dzieci takiej funkcjonalności nie zapewni :) .

U nas plastik jeszcze okazał się na plus w przypadku siuśków. W związku z tym, ze Majka jak skończyła rok zaczęła chodzić w majteczkach (a nie kontroluje jeszcze w pełni odruchów fizjologicznych) zdarzyło się kilka razy, że załatwiła się jak siedziała na krzesełku do karmienia. Łatwo było wtedy wszystko wytrzeć, ale pewnie to drewno jest teraz świetne impregnowane!

orenda - 2010-01-12, 13:01

Cytat:
od 6 miesiąca aż do 12 lat
ciekawam jaki 12 latek będzie chciał w nim siedzieć, ale fajne krzesełko. Ładne i fajnie, że się podsuwa do stołu.
daria - 2010-01-12, 13:38

euridice napisał/a:
Anja, ja mam to najprostsze białe z ikei z odczepianym blatem.


i ja takie planuję kupić, jest tanie i wygodne i lekkie ;-)

[ Dodano: 2010-01-12, 13:40 ]
Soul, co to za firma?

szo - 2010-01-12, 16:29

euridice napisał/a:
mono-no-aware, bez obrazy, ale mi ten typ Twojego krzesełka wydaję się być przekombinowany :>

Jak już plastik, to prosty, bez bajerów, banalnie łatwy do sprzątnięcia - jak z Ikei :)
To tylko moje zdanie, rzecz oczywista ;)


zgadzam się, już się widzę czyszczącą z jedzonka wylanego z miski, każdy trudno dostępny zakamarek :evil:

Soul - 2010-01-12, 16:50

orenda napisał/a:
ciekawam jaki 12 latek będzie chciał w nim siedzieć


Ja nie mówię, że musi, ani, że będzie. Skopiowałam tylko to, co było napisane w opisie produktu..

Myślę, że chodziło im o parametry techniczne, o wytrzymałość konstrukcji i materiału. Spokojnie i wygodnie korzysta z niego np 5 latka, koleżanka Mikołaja, jak u nas je, i po przełożeniu siedziska niżej, mogę usiąść na nim też nawet ja, jak zabraknie krzeseł dla gości przy stole.

Daria, nie mam pojęcia, jak to firma konkretnie, to krzesełko jest kupione na Allegro, używane :-P

ale te są prawie identyczne:

hxxp://krzeselka5.lerro.info/hauck.html

hxxp://www.twenga.pl/dir-Dzieci,Wyposazenie-dla-niemowlat,Krzeselko-do-karmienia-10059

daria - 2010-01-12, 18:01

Soul, dzięki, podoba mi się, ale nie stać mnie.. postawię na ikeę :-> :-)
mono-no-aware - 2010-01-12, 20:04

euridice, ja bym na przykład tego Ikeowskiego nie kupiła. Fakt, miałam z nim styczność zaledwie kilka razy, w restauracjach/wegebarach i wydaje mi się mało bezpieczne. Raz mi omal się nie przewrócił z Majką. Nie pamiętam dokładnie sytuacji, bo to było dość dawno, ale chyba ktoś szturchnął, może nawet sama ja :) . Może to był przypadek, ale jakoś zraziłam się do tego krzesełka i ich nie lubię.

Ale tak sobie teraz myślę, może coś w tym krzesełku było uszkodzone, bo raczej Ikea produkuje sprawdzone rzeczy, i jak coś jest tylko nie tak to usuwają z produkcji. :)


Anja a może takie :lol:
hxxp://www.allegro.pl/item879991557_niezawodne_krzeselko_dla_dzieci_zajrzyj.html

Anja - 2010-01-16, 14:54

No i kupiliśmy. :-> "Drewniane krzesełko Hauck rosnące z dzieckiem" . Mały szybko się w nim odnalazł, siedzi z nami przy stole i wcina. Krzesełko ładne, czyści się błyskawicznie (tym bardziej, że zakładamy hxxp://www.swiatbobasa.com.pl/index.php?p526,sliniak-strazak-bobas]taki śliniaczek), zobaczymy, jak się sprawdzi dalej. Jedno ale - oparcie chyba rzeczywiście jest zbyt odchylone. Niby tam wypycham jeszcze kocykiem, ale mam wrażenie, że po jakimś czasie Młodemu jest niewygodnie. Może musi trochę podrosnąć do tego krzesełka? :-?
kula-hula - 2010-01-16, 17:43

takie dziecko bardzo szybko rośnie i szybko sie pewnie dopasuje. nie wiem jak jest z HAUCKIEM, ale w STOKKE dla niemowlaków jest wlasnie ten zestaw dla niemowlaków hxxp://cgi.ebay.de/STOKKE-TRIPP-TRAPP-Babyset-Sitzverkleinerer-lime-gruen_W0QQitemZ120514734773QQcmdZViewItemQQptZHochst%C3%BChle?hash=item1c0f3ceab5
wyprofilowane oparcie, tak ze dzieciak siedzi prosto i jest fajnie wpasowany w to krzeselko. i pasek miedzy n óżki, żeby się młode nie zsuneło. plus por ęcz zabezpieczająca. mysmy kupili najpierw uzywane krzeselko tylko z tą poręczą z przodu. i troche klneliśmy bo młoda mocno niestabilnie siedziała. dokupilismy ten zestaw nowy w sklepie. absurdalnie drogi. juz nie pamiętam, ale chyba ze 40 euro.ale tą poręcz, co nam się zdublowała udalo nam sie sprzedac na ebeyu i ze 2 dychy odzyskalismy. :mryellow:
obstawiam, ze ten ze STOKKE raczej nie pasuje do HAUCKA. ale może oni mają jakies swoje.

Anja - 2010-01-16, 20:46

kula-hula, do haucka takiego zestawu nie ma, jakkolwiek jest pasek między nóżki i poduszka - trochę za słabo podtrzymująca plecki. to pewnie kwestia dorośnięcia do krzesełka... :->
kula-hula - 2010-01-16, 21:35

no to musi zostać, jak jest. pewnie z każdą chwilą będzie lepiej.
w STOKKE-u też są poduchy. hxxp://www.stokke-highchair.com/pl-pl/tripp-trapp-highchair/accessories/tripp-trapp-cushion.aspx
u nas wytrzymały do pierwszego prania :mryellow: i potem juz nam sie zakładać nie chciało :roll: tyle, ze u nas pełniły funkcje raczej dekoracyjną (do pierwszego ufajdania :mrgreen: )

gosia_w - 2010-01-16, 21:39

My dokupiliśmy poduszki do Stokke, bo córcia narzekała, że jej twardo. Piorą się bardzo dobrze. Mamy takie mocno kolorowe, więc plam jedzeniowych nie widać (albo się doprały ;-) )
kociakocia - 2010-01-16, 21:56

cudne te poduchy!!!
Soul - 2010-01-17, 11:01

kociakocia napisał/a:
cudne te poduchy!!!


oj tak!!!

hm.. chyba nie byłoby tak trudno nawet sobie takie uszyć..? 8-) Może wymyślę coś pasującego do nowego koloru ścian w kuchni :mryellow:

kociakocia - 2010-01-17, 11:19

o tym samym soul pomyślałam, dla szyjącej to pestka, szkoda, że wcześniej tego nie wymysliłam :P
gemi - 2010-01-17, 22:53

Anja napisał/a:
Może musi trochę podrosnąć do tego krzesełka?
Anja, myślę, że tak. Nie wiem, jaki duży jest Arturek. Mój Pawełek mierzył sobie ok. 86 cm, gdy pierwszy raz wsiadł do krzesełka i od razu siedziało mu się bardzo wygodnie. Od razu też opuściliśmy siedzisko krzesełka o jeden poziom - wtedy robi się głębsze i plecki mają tego podparcia jakby więcej.
Oglądałam przed chwilą te podlinkowane poduszki i myślę, że spokojnie da się uszyć taką u krawcowej - przynajmniej taką pod plecki. Kawałek grubszej gąbki, jakiś przyjemny materiał, własnoręczny projekt i do dzieła. Można nawet zrobić kilka pokrowców do niej, by mieć na zmianę w przypadku pobrudzenia - co w przypadku kreatywnego jedzenia jest raczej nieuniknione ;-)

agnierszka22m - 2010-01-18, 10:16

Witam chciałam spytać co myślicie o takim krześle do karmienie dla dziecka :

hxxp://www.allegro.pl/item879766498_krzeselko_stolik_baby_mix_2_w_1_najtaniej.html

prosze napiszcie coś :-D

kociakocia - 2010-01-18, 10:29

ja osobiście takich kosmicznych sprzętów nie lubię :P wolę prostrze, czyli krzesełko do karmienia, a obok stoliczek z taborecikiem :D
renka - 2010-01-18, 11:54

kociakocia napisał/a:
ja osobiście takich kosmicznych sprzętów nie lubię :P


Ja raczej tez.
Szczerze? Wizualnie mnie sie ono w ogole nie podoba.
Jezeli chodzi o funkcjonalnosc, to mysle, ze jest standardowa, ale do czyszczenia za latwe raczej nie jest.

gemi - 2010-01-19, 07:13

agnierszka22m, mi to krzesło tez coś nie podchodzi, bo:
- po pierwsze ma za dużo zakamarków (męczrnia przy czyszczeniu)
- tapicerka będzie do prania non stop, a w zestawie nie ma wzmianki o zapasowej
- brudzić się będą również pasy. Gdy je wyczyścisz po jednym posiłku, do następnego będziesz musiała zapinać dziecko w mokre.
- nie ma regulowanego podnóżka, więc będą momenty, gdzie dziecko będzie majtało nogami nad nim
- trudno będzie dosunąć je do stołu. Oczywiście jest to problemem, o ile zechcesz uczyć Twoje dziecko jedzenia razem z domownikami.
- zastanawiam się nad stabilnością kontrukcji. Z początku nie ma to wielkiego znaczenia, bo dziecko zazwyczaj nie jest na tyle silne, by się w niej rozbujać. Ale około roczku moga pojawić się problemy.
- no i jak na plastik to dosyć droga impreza ;-)

agnierszka22m - 2010-01-24, 14:58

to muszę poszukać jakieś inne chyba że macie dla mnie jakąś propozycje ( chodzi mi o takie krzesełko żeby dziecko miało na dłużej , moja mała ma już pół roku )
czeka :)

daria - 2010-01-24, 15:36

My już mamy krzesełko z ikei i jesteśmy bardzo zadowoleni, zwłaszcza, że jest tanie i wydaje mi się, że Nata i tak, jak zacznie chodzić, to nie będzie chciała w nim siedzieć, przerzuci się na normalne krzesło pewnie :-> :-D
kociakocia - 2010-01-24, 15:38

no to ja na 100% nie polecam mojego krzesełka, właśnie zobaczyłam, że cerata się rwie na siedzisku z miejsca gdzie jest pas miedzy nogami :evil:
moje miało coprawda nazwę Voyager, ale przyglądając się tym krzesełkom na allegro, jest bardzo dużo takich samych w konstrukcji, rózniących sie tylko kolorami i ewentualnie jakimś nadrukiem na ceracie i nazwą

[ Dodano: 2010-01-24, 15:41 ]
daria, super dziecię :) i fotelik też wygląda rewelacyjnie, nadmienię, że zakładając w moim krzesle blat, córka miała je do do przyjanmniej 16 mca pod brodą i nie korzystałam z niego z tego właśnie niepraktycznego powodu, a w wieku 18 mcy siedzenie w krzesełku stało sie moim pobożnym życzeniem ;-)

malina - 2010-01-24, 15:51

mono-no-aware napisał/a:
ja bym na przykład tego Ikeowskiego nie kupiła. Fakt, miałam z nim styczność zaledwie kilka razy, w restauracjach/wegebarach i wydaje mi się mało bezpieczne. Raz mi omal się nie przewrócił z Majką. Nie pamiętam dokładnie sytuacji, bo to było dość dawno, ale chyba ktoś szturchnął, może nawet sama ja :)


To dziwne bo ono jest bardzo stabilne,ma szeroki rozstaw nog.U nas nigdy sie nie zachwiało nawet,a Zuzka jest mega żywiołowym dzieckiem i różne rzeczy w nim robiła ;-)

daria - 2010-01-24, 16:23

euridice napisał/a:
Ale dlaczego? :D



a bo to takie żywe dziecko, że nie wiem, czy usiedzi.. jak usiedzi to będzie super...

i potwierdzam
malina napisał/a:
jest bardzo stabilne,ma szeroki rozstaw nog

agnierszka22m - 2010-01-24, 16:53

S krzesełko do karmienia! Max. wyposaż! BabyLove (numer 882384378)

czyli to odpada hmmm... ja mam 200 zl. dla malej pod choinkę od teściowej dostałam na krzesełko i nie mogę się zdecydować :-P :roll:

biechna - 2010-01-25, 15:55

Ja również polecam Ikeowskie, wg mnie jest bezpieczne, bardzo szybko i łatwo się czyści (to jest naprawdę bardzo ważny argument ZA krzesełkiem i radzę brać to pod uwagę przy zakupie). Jest proste, łatwo się składa, można dokupić miekką poduszeczkę na siedzisko albo samemu coś miękkiego podłożyć, jeśli ważne jest dla rodzica, by dziecko miało miękko, a wiem, że dla wielu jest. Mi na miękko nie zależy, bo sama lubię twardo 8-)
kociakocia - 2010-01-25, 23:08

to ceratowe nie czysci się najfajniej, pełno zaułków, więc gdybym mogła cofnąć czas wziełabym i ja ikeowe pod uwagę :)
agnierszka22m - 2010-02-25, 03:55

a więc poszłam za waszymi radami i kupiłam krzesło drewniane :)
wczoraj przyszło i musze powiedzieć ze wyglada super i jest prawie na wysokości naszego stołu kuchennego wiec mała może z nami jeść . Zobacze jak sie zprawdzi i wtedy napisze wiecej :)
hxxp://www.allegro.pl/item922069440_drewniane_krzeselko_do_karmienia_stolik_stas.html

maga - 2010-09-28, 16:50

Odświeżam temat.
Musimy zakupić nowe krzesełko, gdyż stare nadaje się już tylko na śmietnik. Szukam czegoś możliwie praktycznego i jak najtańszego. Bardzo podobają mi się te drewniane, rosnące z dzieckiem. Jakiś czas temu pisałyście, że posiadacie takowe, firmy Hauck. Jak się sprawdza?
Znalazłam coś podobnego, odrobinę tańszego: hxxp://allegro.pl/krzeselko-drewniane-do-karmienia-yasmin-reer-gmbh-i1243695154.html i to: hxxp://allegro.pl/krzeselko-rosnace-do-karmienia-thomas-reer-i1248865809.html
Co myślicie o takich modelach?

dżo - 2010-09-28, 21:00

maga, a nie myślałaś o "doroślejszej" wersji czyli małe krzesełko ze stolikiem? Wtrącam się 8-) bo widzę, że Tymonowi bardzo przypadł do gustu taki zestaw i lubi w nim zasiadać do posiłków (sam sobie odsuwa stolik i zasiada w krzesełku). Poza tym przydaje się on do rysowania, układania itp. U nas wysokie krzeselko już od dawno poszło w odstawkę.
maga - 2010-09-28, 21:06

dżo, taki zestaw też chcemy zakupić, ale do pokoju Ziomka. Zależy mi na takim krzesełku, na którym będzie mógł z nami zasiąść do stołu :-)
dżo - 2010-09-28, 21:11

maga, rozumiem :-) . Ja Tymona przy naszym dużym stole sadzam na normalnym dorosłym krzesle :-) .
maga - 2010-09-28, 21:19

W naszym mieszkaniu, do którego niedługo sie przeprowadzamy, będziemy spożywać posiłki raczej w kuchni, która jest mała. Jest tam drewniany, prosty stół i stołki. Raczej odpada, żeby Ziom jadł z nami siedząc na takim stołku :->
gemi - 2010-09-30, 06:45

maga, te podlinkowane przez Ciebie krzeesełka są w sumie bardzo podobne do Haucka. Mają też lakier, który zdaniem sprzedawcy nadaje się dla dzieci. Dopytałabym jednak o atest i o wysokość, na jakiej zamontowana jest barierka / pałąk. Może się okazać, że będzie wystawała Ziomowi ponad Wasz stół, co znacznie uprzykrzy mu jedzenie. Oczywiście można ją zdjąć, lecz u nas szybko wróciła na swoje miejsce, gdyż Pawełek poczuł więcej swobody i zaczął nam wstawać na tym krześle, tańczyć i notorycznie włazić na stół.

A taki zestaw, o którym napisała dżo, też zamierzamy wstawić do Pawła pokoiku :-)

maga - 2010-09-30, 17:13

gemi, dziękuję za rady. Nie pomyślałabym o tym :roll:
mamaipapa.pl - 2012-11-15, 13:06

Ja sama unikam plastikowych produktów, a co dopiero dla dziecka. Wiadomo z czego plastik np PET (tradycyjne butelki na wodę, napoje) jest robiony. Warto przyglądnąć się kwestii plastiku w naszym życiu. Takie krzesełka, nie są trwałe, a tym bardziej nie widzi mi się plastik przy jedzeniu. A co dopiero plastikowe sztućce! Ostatnie co oglądałam na ten temat hxxp://www.alterkino.org/ekologia/biznes-w-butelce/ warto obejrzeć i zastanowić się czy wszechobecny plastik jest konieczny w niektórych wypadkach w naszym domu? Może to pomóc przy wyborze, ja już jak nie wiem co wybrać, to sprawdzam materiał ;) A takowe krzesełka do karmienia posiadamy w sklepie internetowym, w którym pracuję, drewniane. Lecz każdy wybiera co mu pasuje, mnie się osobiście podoba to krzesełko podane na początku tematu, bo się składa i nie zabiera miejsca kiedy nie jest potrzebne, ale ta cena! Stanowczo za duża...

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group