|
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
|
Muszę Wam opowiedzieć... - Brygada FF
bronka - 2010-01-22, 15:44 Temat postu: Brygada FF Też się pochwalę. Zapisywanie w notesiku mi nie wychodzi, a ze Feli już zaczyna głupoty wygadywać...........
Przed świętami:
Robię ciasto na pierniki, wchodzi Feli i tak patrzy na mnie maślanymi oczami i na ciasto i na mnie i nagle z zachwytem pyta:
- co to? KUPA?
Jak się Franek urodził i jeszcze nie umiał się poruszać to był ukochanym bratem.
Felek i Franek leżą na kocu. Nagle Feli mówi: Franku- mlutki rycerzu
Franek pełza.
Feli tłumaczy bratu: Franku nie umiesz chodzić- ty się poruszasz
[ Dodano: 2010-01-22, 15:56 ]
Idziemy przez śnieżne zaspy. Feli zorganizował ogromną kulę śnieżną- dla babci w prezencie .
F: weź też kulę dla babci
Ja: Nie mogę
F: no weź kulę dla babci
Ja: nie mogę- nie mam rękawiczek
Feli stanął popatrzył na moje zmarznięte ręce i mówi (z oburzeniem): NIEPOWAŻNA JESTEŚ???
[ Dodano: 2010-01-22, 16:12 ]
Feli palnął brata plastikowym młoteczkiem w główkę
Franek płacze. Wbiegam wkurzona, biorę Franka na ręce i mówię, że nie wolno bić brata, że go teraz główka boli.
Feli zrobił smutną minkę i mówi: pocałuj.
Pocałowałam główkę i cisza- przestał płakać w sekundę.
Feli spojrzał na mnie triumfalnie i mówi: Widzisz- JUŻ NIE BOLI
lilias - 2010-01-22, 18:22
kamma - 2010-01-23, 09:11
spryciarz
excelencja - 2010-01-23, 20:54
:) super jest
kociakocia - 2010-01-23, 21:02
thehoneypot napisał/a: | Robię ciasto na pierniki, wchodzi Feli i tak patrzy na mnie maślanymi oczami i na ciasto i na mnie i nagle z zachwytem pyta:
- co to? KUPA? | hahaha, no piękne skojarzenie
boskie te dzieciaki jak zaczynaja gadać
Humbak - 2010-01-25, 21:25
thehoneypot napisał/a: | Widzisz- JUŻ NIE BOLI | no rewelacja!
bronka - 2010-02-17, 22:06
Feli miał przypływ dobroci dla brata. Leżą na kocyku i się cieszą, Feli prawi braciszkowi:
Franciu jesteś piękny
Franciu masz piękną główkę i... rączki i... nóżki i... bluzę i... oczy i... spodnie
oj
ZESRAŁEŚ się Franciu
maga - 2010-02-18, 10:32
kociakocia - 2010-02-18, 10:36
widzę, że kupa rządzi
bronka - 2010-02-18, 10:49
kociakocia napisał/a: | widzę, że kupa rządzi |
oj tak
Kupa jest codziennym tematem Felcia.
Komentuje kupy psów, brata i oczywiście swoje.
Dziś rano np. zrobił kupę w kształcie nożyczek ( wg. niego oczywiście)
Malati - 2010-02-18, 11:25
Felek ma taką samą fascynację kupą jak mój młody
super teksty
kociakocia - 2010-02-18, 11:27
hahaha, sikam, dobry jest!!! nie ma co! no to u nas się zacznie, 3 koty to też przesrane
kamma - 2010-02-18, 11:37
dobry, dobry
kofi - 2010-02-18, 13:15
Nooo, super to wyszukiwanie kształtów w kupie.
Pamiętam, jak mój starszy syn Igor poszedł do żłobka, przyniósł stamtąd pierwsze przekleństwo: Jesteś kupa.
excelencja - 2010-02-18, 20:24
:):):)
bronka - 2010-02-19, 12:19
tak dla uzupełnienie tematu kupkowego :
wczorajsza wieczorna była w kształcie domku ( no mi też się tak skojarzyła- więc się zgodzę z pierworodnym)
ale dzisiejsza poranna była w kształcie OŚMIORNICY z JĘZOREM ( matko- skąd on to bierze )
kamma - 2010-02-22, 13:18
Może już niedługo test plam atramentowych odejdzie w zapomnienie i zastąpi go nowa, lepsza metoda?
dynia - 2010-02-23, 10:05
Kupa rządzi U na także temat wciąż gorący
bronka - 2010-03-04, 10:57
Feli wychodząc z pokoju rzucił od niechcenia idę siku- zapal mi światło
Ja: weź stołeczek i sam sobie zapal
Nastał cisza
F wychylił głowę zza framugi, spojrzał na mnie badawczo i spytał: taki żart? Tak?
Franek najadł się ziemi z doniczki .
Feli oburzony tłumaczy mu: nie wolno tego jeść- nie jesteś ośmica [ czyt. dżdżownica]. Ty możesz jeść jabłka i zupę. Ziemi się nie je rozumiesz?
Franek się cieszy oczywiście i dalej szuka doniczki.
Felek po kolejnym monologu. No tak Franciu- przecież ty nie jesteś jeszcze mądry
rosa - 2010-03-04, 11:44
maga - 2010-03-04, 12:48
thehoneypot, kwiczę
Malinetshka - 2010-03-04, 17:16
mistrz!
malva - 2010-03-07, 22:42
dooobry jest
bronka - 2010-03-08, 17:21
Gotujemy Feli miesza fasolki w misce, ja przygotowuję obiad.
Feli [ zaczepnie] : Mamooo?
Ja: tak?
F: Mamooo?
Ja: taaak?
F: Mamooo?
Ja: Taaak?
F: No powiedz "słucham Kotku"
notasin - 2010-03-09, 14:02
o jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa boski jest
kamma - 2010-03-10, 09:50
super
szo - 2010-03-10, 10:31
thehoneypot napisał/a: | F: No powiedz "słucham Kotku" |
priya - 2010-03-10, 10:38
najlepsze dowcipy są zawsze made by dzieci leżę i kwiczę
kociakocia - 2010-03-10, 10:49
słodki
bronka - 2010-03-22, 16:04
Wróciłam z pracy. Chciałam się przebrać w jakiś dres i ubrałam t-shirt męża.
Felek spojrzał na mnie badawczo i nieco oskarżycielskim tonem mówi: a to jest twoja koszulka?
Zrobiło mi się trochę głupio i zaczęłam kręcić: no nie moja... ale sobie ubrałam...
F: to jest TATY koszulka?
Ja: nooo... tak
Feli [już wesoło]: bo ty przyszłaś i chcesz wyglądać jak tata? Taaak? :mrgreen:
Franek wyje ze śmiechu, Felek wydaje dziwne dźwięki. Wchodzę i pytam co się dzieje.
F: no bawimy się- Franek jest marchewka, a ja go gryznę
kamma - 2010-03-22, 20:06
ale zabawa, muszę wypróbować
Malinetshka - 2010-03-22, 20:14
Ale ubaw
martka - 2010-03-22, 21:04
thehoneypot napisał/a: | Franek jest marchewka, a ja go gryznę |
boskie
dżo - 2010-03-22, 21:39
thehoneypot napisał/a: | no bawimy się- Franek jest marchewka, a ja go gryznę |
Felek rządzi
zina - 2010-03-22, 22:26
Uśmiałam się!
Super jest Felek!
notasin - 2010-03-23, 01:03
bronka - 2010-04-03, 11:39
Felek w ubikacji:
- łaaał, hihi, pach pach pach, hihihi
Ja: co Ty tam robisz Kotku?
- strzelam kupą
Malinetshka - 2010-04-03, 12:18
kamma - 2010-04-03, 13:48
OMG
bronka - 2010-04-07, 17:30
Franek je sałatę , a Felek się z niego śmieje
Franek Ty jesteś sałata.
Po chwili: Franek jest sałata, tata jest chrupek, a mama to buła!
Ja : A dlaczego ja jestem buła?
F: yyyyy yyyyy no buła z masłem
excelencja - 2010-04-08, 19:37
to chyba lepiej niż sucha buła, nie?
bronka - 2010-04-11, 22:16
Feli zrobił się zazdrosny o moją miłość. Nie chce zrozumieć, że kocham nie tylko jego.
Wieczorem przytulił się i mówi: kocham Cię
Ja: Ja też Cie Kocham Rybko bardzo mocno. Kocham Ciebie, Franka i tatę.
- No dobra. Ale tatę kochasz tylko tak powolutku...
kamma - 2010-04-12, 10:26
Kahela - 2010-04-12, 10:50
rewelacja
bronka - 2010-04-12, 17:06
euridice napisał/a: | thehoneypot, jestem fanką Felka! |
dzięki
Ja też
Dzisiaj siedzę w łazience, a Feli dopadł długopis oraz kartkę i rysował.
Słyszę zza drzwi:
F [strasznie przejęty] : Tataaaa. Chodź zobacz co narysowałem. Tu jest bitwa. To jest zamek i walczą rycerze, Akcjaaaa. Tutaj smok i ogień. Walczą. Bitwa taka [słowotok oczywiście na jednym tchu] i tutaj na koniu i spada, a ten walczy. Ogień się pali...
Tak sobie myślę- kurcze, ale się postarał. Wychodzę, patrzę- a tam na kartce 3 kreski
kofi - 2010-04-12, 17:17
Cudo chłopak, widzisz, ile można wyczytać z 3 kresek?
kamma - 2010-04-12, 22:43
magia
Capricorn - 2010-04-12, 22:52
G E N I U S Z
bronka - 2010-04-18, 16:12
Felek przeklina Muszę więc spisać ulubione przekleństwa:
- masakra ( nic odkrywczego, ale z ust trzyletniego słodkiego blondynka brzmi wprost cudownie)
- jasne jajo ( jest to wariacja na temat Jezus Maria )
- jeju święta
- o dżizas
Idziemy na spacerze. Feli prowadzi psa ( dużego). Podchodzi jakaś Pani z mini- pudelkiem. Pieski merdają ogonkami, a Pani zagaduje Felka
Pani: ale masz dużego pieska
Feli: nooo a Ty takiego małego, że masakra
kamma - 2010-04-18, 16:47
leżę
masakra
maga - 2010-04-18, 16:59
thehoneypot, on jest absolutnie genialny!
rosa - 2010-04-18, 18:40
masakra
Capricorn - 2010-04-18, 19:11
Ano, masakra
excelencja - 2010-04-18, 23:56
no dobrze... obśmiałam się
Podziękuj Felkowi ode mnie, proszę:)
bronka - 2010-04-19, 10:21
excelencja, sama mu podziękujesz
kofi - 2010-04-19, 11:31
O dżizas, ale masakra
kociakocia - 2010-04-19, 12:26
usmiałam się, dobry jest!!
notasin - 2010-04-20, 12:57
jasne jajo! piękne
moony - 2010-04-20, 15:48
No właśnie, jasne jajo. Chyba sama zacznę używać Czasami sama nie mogę się doczekać, kiedy sama będę miała dzieci, może one też będa masakrować mnie (a ja Was) takimi tekstami
bronka - 2010-04-20, 21:59
Felek kroi pieczarki ( są idealne do krojenia nożykiem do masła )
F: Ha - robię bałagan z grzyba
Kroi dalej i wylazł mu jakiś malutki robaczek
F: ooooo mucha?
Ja: Gdzie mucha?
F: No tu. Boisz się?
Ja: Nie . Nie boję się. A Ty boisz się muchy?
F: Nie
Ja: A kto się boi muchy?
F: yyyyyyy yyyyyyy No nie wiem. Może okno
Ja: okno? Okno się boi muchy? Jak to?
F: No bo mucha tak chodzi po oknie..... I tak nóżką robi..... I taką kupę może zrobić....
kamma - 2010-04-21, 08:06
dżizas, ale się uśmiałam! O tym nie pomyślałam, biedne okno!
Malinetshka - 2010-04-21, 14:04
thehoneypot napisał/a: | Feli: nooo a Ty takiego małego, że masakra |
iiihiiiihiii
thehoneypot napisał/a: | No bo mucha tak chodzi po oknie..... I tak nóżką robi..... I taką kupę może zrobić.... |
bronka - 2010-04-26, 10:54
Rano odprowadzał mnie z tatą i psem ( pies ma na imię Bagira- w skrócie wg Felka Bija) na przystanek do pracy i obiecałam mu lody.
F: Mamoooo a lody kupimy?
Ja: Tak skowronku. Kupimy lody. A kto będzie lody jadł?
F: Jaaaa, Tata, Bija i mrówki
Ja: A jak Bija będzie jadła lody?
F: No tak przed sklepem się położy, złapie w łapki patyczek i będzie jadła [ tu nastąpiła oczywiście prezentacja na żywo- jak to zrobi pies]
Ja: no super. A mrówki?
F [ stanął i przybrał bardzo poważna minę i ściszył głos]: Zostawisz tak trochę otwarte drzwi w sklepie i mama mrówka kupi małej mrówce malutkie lody i tak sobie zje - tak am am- pomalutku...
Lily - 2010-04-26, 11:07
thehoneypot napisał/a: | Zostawisz tak trochę otwarte drzwi w sklepie i mama mrówka kupi małej mrówce malutkie lody i tak sobie zje - tak am am- pomalutku... | I co, udało się?
nigellla - 2010-04-26, 20:00
thehoneypot napisał/a: | Ale tatę kochasz tylko tak powolutku...
| cudny
kamma - 2010-04-26, 20:52
płaczę ze wzruszenia
ale słodziak
bronka - 2010-04-27, 10:32
Dziekuję ostatnio się rozkręca ze słowotokami, ale to jest nie do opisania
Kultura:
Mama w kuchni. Feli w pokoju woła: Mamaaaa zrób mi kawkę
Ja podchodzę i spokojnie pytam : Co się mówi Kotku?
F: Poproszę
Po kilku sekundach [bardzo wesoło i zaczepnie]: A jak mi zrobisz kawkę to...
Ja[ szczerze zaintrygowana]: to co?
F: To jaaaa... powiem Ci dziękuję
wegankawkuchni - 2010-04-27, 12:06
Cudny
kamma - 2010-04-27, 13:47
genialnie słodki
maga - 2010-04-27, 14:02
Bezustannie go kocham i w skrytości liczę, że mój syn będzie równie zabawny.
rosa - 2010-04-27, 16:05
jest świetny
dynia - 2010-04-27, 20:09
Słodziak
martka - 2010-04-27, 20:20
przesłodki
bronka - 2010-04-28, 10:29
Wieczorne przytulanko, mama prawi komplementy synkowi:
Ja: Kotek mój kochany- jesteś śliczny, grzeczny i mądry, wyjątkowy...
Feli [ bardzo ożywiony ostatnim komplementem] : Ty też jesteś wrątkowy
Ja: Taak ?
F[ bardzo wesoło]: TAK i zrób kawkę
Późny wieczór. Matka z sił opada. Feli nie śpi .
Ja: Feli do łóżka marsz
F[maszerując]: marsz marsz Bobroski
Lily - 2010-04-28, 10:32
thehoneypot napisał/a: | F[ bardzo wesoło]: TAK i zrób kawkę |
thehoneypot napisał/a: | F[maszerując]: marsz marsz Bobroski | jeszcze lepsze
kamma - 2010-04-28, 12:42
o nie mogę!!! Miszcz!!!
puszczyk - 2010-04-28, 15:37
Anija - 2010-04-28, 15:41
thehoneypot napisał/a: |
F[maszerując]: marsz marsz Bobroski |
:D Świetne:)
rosa - 2010-04-28, 15:59
Capricorn - 2010-04-28, 16:01
martka - 2010-04-28, 16:12
lilias - 2010-04-28, 22:30
excelencja - 2010-04-29, 00:33
bobry rządzą
kawka też
w ogóle cały Felek rządzi
bronka - 2010-04-30, 10:13
Matka ma głupawkę i śpiewa cichutko przy myciu garów: czy te oczy mogą kłamać....
F: co Ty tam śpiewasz- kłamać? Nie wolno kłamać!
M:
Za chwilę znów mnie poniosło: Czy te oczy mogą kłamać... chyba nie...
F[oczywiście pojawił się znikąd w ciągu sekundy]: powiedziałem, że nie można kłamać. I śpiewać tak też nie można!
hmmmmm
Kahela - 2010-04-30, 10:23
ale widzisz, chłopak bierze sobie nauki do srca
biechna - 2010-05-01, 09:28
thehoneypot, wspaniałe teksty, wspaniałe, od razu mam lepszy humor, masakra
bronka - 2010-05-01, 10:28
Feli, Babcia i Ja przy stole. Na stole wazonik z kwiatami.
Babcia: ale te kwiaty są piękne
Feli: Kwiaty- nie. Mama jest piękny
Ja: Taaak? Ale jesteś kochany...
Feli: Jesteś piękny i Kocham Cię
i uwaga, uwaga- wcale nie chodziło o zrobienie kawki
maga - 2010-05-01, 10:31
thehoneypot, syn twój jest bezbkonkutrencyjny! I zrób kawkę
adriane - 2010-05-01, 10:48
Superowy trzylatek! Bardzo wygadany
sachmed - 2010-05-01, 11:31
thehoneypot napisał/a: | Feli wychodząc z pokoju rzucił od niechcenia idę siku- zapal mi światło
Ja: weź stołeczek i sam sobie zapal
Nastał cisza
F wychylił głowę zza framugi, spojrzał na mnie badawczo i spytał: taki żart? Tak?
|
normalnie twoj syn ma geny mojego męża? ;-p no jakbym mojego M słyszała;-p
( to jest oczywiście żard taki;p)
Kahela - 2010-05-01, 12:40
Felek jest bossssski
bronka - 2010-05-02, 15:16
Przypomniała mi się akcja sprzed roku. Felek- lat 2. Poczta.
Pani ( w wielu emerytalnym jak nic) na poczcie: Ile masz lat chłopczyku?
Feli: 10. A Ty?
Capricorn - 2010-05-02, 15:20
omatkoicórko, ten dzieciak jest genialny, thehoneypot, a czy Ty wiesz, że ja mieszkam mniej niż 100 km od Ciebie?
bronka - 2010-05-02, 15:21
Capricorn napisał/a: | omatkoicórko, ten dzieciak jest genialny, thehoneypot, a czy Ty wiesz, że ja mieszkam mniej niż 100 km od Ciebie? |
Nie
W którą stronę patrząc?
Capricorn - 2010-05-02, 15:22
thehoneypot napisał/a: | Capricorn napisał/a: | omatkoicórko, ten dzieciak jest genialny, thehoneypot, a czy Ty wiesz, że ja mieszkam mniej niż 100 km od Ciebie? |
Nie
W którą stronę patrząc? |
Patrząc w stronę Gniezna
bronka - 2010-05-02, 15:24
To może kiedyś mały zlocik zrobimy ?
[ Dodano: 2010-05-02, 15:48 ]
Matka z nieogolonymi nogami. Feli patrząc z bliska na moje nogi wybrał sobie włosa i próbuje go wyskubać.
F: Mama! To co to- włosy? Ty masz tu takie włosy? No jak piesek!
dynia - 2010-05-02, 17:21
Świetny jest
Capricorn - 2010-05-02, 17:26
thehoneypot napisał/a: |
F: Mama! To co to- włosy? Ty masz tu takie włosy? No jak piesek!
|
Och, Olka moja cudna ma podobny sposób rozumowania
kamma - 2010-05-03, 13:17
Feli jest niezawodny
bronka - 2010-05-03, 16:05
uwaga- ostre
Jak na polską rodzinę przystało - tata w pracy, mama z dziećmi na lody
Po drodze Feli pokrętnie wytłumaczył mi, że mrówki muszą jeść lody, bo od tego ładne nóżki im rosną
Usiedliśmy przy stoliku, zajadamy.
F: Dobre lody robi ta Pani
Ja: Bardzo dobre. Może Pani powiesz, że Ci smakowały.
F: Tak. Powiem.
Podchodzi do budki z lodami.
F: Zrobisz tacie loda?
bez komentarza
dynia - 2010-05-03, 16:22
Niniejszym leżę
zina - 2010-05-03, 16:31
łooooo matko!!!!!!!
kamma - 2010-05-03, 17:38
o dżizas!!!
Nova - 2010-05-03, 18:36
thehoneypot napisał/a: | F: Zrobisz tacie loda? |
...chciałabym zobaczyć minę tej pani
olgasza - 2010-05-03, 20:17
turlam się
rosa - 2010-05-04, 10:05
cudo
Anija - 2010-05-04, 12:48
thehoneypot, Jaka była reakcja owej pani:)??
bronka - 2010-05-04, 12:53
Anija napisał/a: | Jaka była reakcja owej pani:)?? |
Szybko odkręciłam kota ogonem, że tata w pracy i się rozpuszczą zanim wróci. Feli to dobre dziecko i chyba mu zaświtało, że tatusiowi też by smakowały W każdym bądź razie nie dałam nikomu dojść do słowa i się zmyliśmy Na plus- Feli ma teraz nieśmiały okres i do obcych mówi dość cicho
A tak swoją drogą- pracując w takim miejscu na pewno jest się narażonym na podobne sytuacje
Anija - 2010-05-04, 12:58
Hmm... Tak, niektóre stwierdzenia po prostu mają wiele znaczeń, to może być zaskakujące;)
Capricorn - 2010-05-04, 13:35
niniejszym ryczę
kofi - 2010-05-04, 14:14
Oj, matka, przestaniesz podpuszczać.
bronka - 2010-05-04, 14:50
kofi, takiej baby z lodziarni bym na męża nie napuściła
kofi - 2010-05-04, 20:47
Nie powiem, nie powiem, co mam na końcu języka.
eli - 2010-05-05, 11:00
o matkoibosko! ryknęłam w pracy śmiechem...nie mogę tego wątku czytać przy ludziach... lody są powalające
puszczyk - 2010-05-05, 11:19
thehoneypot, leżę i kwiczę.
maga - 2010-05-05, 11:28
Będę nudna i powiem kolejny raz: KOCHAM GO!!!
bronka - 2010-05-07, 10:37
Tatuś przeprowadza edukację:
-Tata: Zobacz Feli- osiem wygląda trochę jak bałwan
Po chwili
T: Pokaż gdzie jest 8.
Feli pokazuje 1
T: Czy to wygląda jak bałwan?
F: Nie . Jak bałwana marchewka
Po ostatniej wizycie u fryzjera matka dumna do domu wraca. Feli patrzy podejrzliwie
Ja: Podobają Ci się moje nowe włosy?
F[stanowczo]: Nie. Błagan taki...
puszczyk - 2010-05-07, 10:40
Wyobraźnię chłopak ma z tym bałwanem.
thehoneypot napisał/a: | F[stanowczo]: Nie. Błagan taki... |
Współczuje jego przyszłej partnerce.
bronka - 2010-05-07, 10:49
puszczyk napisał/a: | Wyobraźnię chłopak ma z tym bałwanem. |
rozumiem, że chodzi Tobie o tatę
puszczyk - 2010-05-07, 10:57
No dobra, z tym nosem. No po kimś musi mieć tą wyobraźnię, nie nie?
olgasza - 2010-05-08, 11:26
bronka napisał/a: | Po ostatniej wizycie u fryzjera matka dumna do domu wraca. Feli patrzy podejrzliwie
Ja: Podobają Ci się moje nowe włosy?
F[stanowczo]: Nie. Błagan taki... |
szczerość ponad wszystko
bronka - 2010-05-12, 13:08
Ja: Kotku chodź na chwilkę tu do mnie..
F: Nie jestem Kotek. Rycerz jestem...
Za 5 minut
Ja: Rycerzu....
F: Teraz jestem Piesek. Powiedz Piesku
Ja [ironicznie]:To może ja będę najpierw pytała kim jesteś zanim coś powiem?
F: Tak. Pytaj. Szybko się zmienia
Feli dostał do rączki kawałek rukoli, ale okazała się być za ostra. Szybko poleciał i dał Frankowi
Ja: Nie dawaj Frankowi. Skoro Ci nie smakuje, to Franek też pewnie nie zje..
F: Pewnie zje, bo Francio jest głupia...
daria - 2010-05-12, 13:19
bronka napisał/a: | F: Zrobisz tacie loda? |
bronka napisał/a: | F: Pewnie zje, bo Francio jest głupia... |
ło jejjj ale i tak jest boskiiii
puszczyk - 2010-05-12, 13:34
Aż się nie mogę doczekać aż go zobaczę w akcji.
bronka - 2010-05-12, 13:55
euridice napisał/a: | A wiesz, że fajne dzieci, to po fajnych rodzicach są, no nie? |
Puszczyk twierdzi, że wyobraźnię ma po tatusiu , urodę ewidentnie mają po tatusiu. Może mądre po mamusi będą
puszczyk napisał/a: | Aż się nie mogę doczekać aż go zobaczę w akcji. |
Ha! Już niedługo
euridice napisał/a: | Świetnego masz synka, ciekawe kiedy Franek zacznie nadawać |
Na razie leci ko ko - takie słowo- klucz
Zamówiłam na Dzień Dziecka wierszyki Wandy Chotomskiej. Mam nadzieję, że przypadną mu do gustu
Babcia ma ciśnienie na wierszyki, a te, które zna to...
Pewnego pięknego dnia wracam do domu z pracy. Feli miał ok 2,5 roku.
F: Mama Ty koty bijesz? Ty bijesz koty!
Ja: Felciu ja żadnych kotów nie biję Co Ty mówisz? Jakie koty?
F: Mama kotka zbiła, skrupki rzuciła
Ze dwa miesiące się tłumaczyłam
kamma - 2010-05-12, 22:51
bronka, o mamo, co za wierszyk
martka - 2010-05-12, 23:08
bronka, wspaniały jest Feli
bronka - 2010-05-13, 10:14
Cytat: | bronka, o mamo, co za wierszyk |
Kamma nie znasz- w pokoiku na stoliku stało mleczko i jajeczko...? No masakra
kofi - 2010-05-13, 10:16
No, ale analizuje chłopak bezbłędnie.
bronka - 2010-05-13, 10:30 Temat postu: Felek rysuje Chyba mogę w tym wątku.
Chciałam się pochwalić, że Feli zaczął rysować
Prezentuję Jego Pierwszego Głowonoga.
Jest to RYCERZ.
Narysował go CAŁKIEM SAM dziś rano.
W bok od głowy odchodzą ręce, w których trzyma miecze. W dół są nogi- z butami
To koło naokoło to hełm
Bożżżż jaka ja jestem z niego dumna
puszczyk - 2010-05-13, 10:56
Wspaniały rycerz. W takim hełmie może czuć się bezpiecznie.
zina - 2010-05-13, 14:46
REwelacyjna kreska!
Lily - 2010-05-13, 14:47
Wow, piękny
madziulina - 2010-05-13, 15:27
bronka, nie wiedziałam, że dzieciaki w tym wieku są takie zdolne. Rycerz dorodny, nie powiem
Moja mama ma schowany taki zeszyt z moimi bazgrołkami, gdzie narysowałam między innymi całą naszą rodzinę (miałam wtedy też ok. 3 lat) i nie umiałam narysować rąk, więc kazałam napisać mamie: "Wszyscy mają ręce pod kocem"
kamma - 2010-05-13, 17:17
bronka, rycerz jest fantastyczny! Feli jest zdolniacha wszechstronny
Wierszyk znam, ale tylko do wersu "a ogonkiem stłukł jajeczko", na dalszy ciąg jakimś szczęśliwym zbiegiem okoliczności nie trafiłam
rosa - 2010-05-13, 18:42
mistrz
Gosia. - 2010-05-17, 16:36
hehehe, nigdy nie lubiłam dzieci w tym wieku, ale dzięki Felkowi to się pomału zmienia
teksty są zajebongo
kofi - 2010-05-17, 16:41
Co za ekspresja.
bronka - 2010-06-10, 16:07
U nas ostatnio cisza Feli jakoś mało zabawny się zrobił
Dzisiaj:
Matka karmi Franka i ( aby usiedział na tyłku) na zmianę śpiewa i gwiżdże
Feli pyta: czemu tak świszczysz?
Ja: chcę zainteresować Franka- żeby jadł
F: Acha. I co? ZESTRESOWAŁAŚ go?
kamma - 2010-06-11, 09:41
każdy słyszy to, co chce
bronka - 2010-06-13, 10:42
Feli odkrył, że ludzie ( i inne stworzenia również) dzielą się na tych co mają siusiaki i na tych co ich nie mają. Podejrzał naszą suczkę i się temat zaczął
Rano siedzimy sobie w łóżku. Felek już bez spodni od piżamy z gołym tyłkiem.
Nagle wrzask- AAAAA Franek chciał mi urwać siusiakaaaa
Oczywiście Franio złapał Go za ową część ciała
Po chwili Feli się uspokoił i mówi do brata: Franciu Ty też masz siusiaka. Ja mam i Ty masz i Tata ma. Mama nie ma i Bija [ nasza sunia]. Ale Mama to nie chce mieć, a Bija to ma taką BUŁĘ
Felek rano z ogromną złośliwością tłumaczył Frankowi, że nie będzie jadł z nami placuszków na śniadanie.
Ja: Feli co ty mówisz? Franek też z nami zje placuszki.
F: Nie może
Ja: dlaczego?
F: Bo mu powiedziałem, ze nie zje. I On będzie myślał, że kłamię.
Ja: To idź mu teraz powiedz, ze jednak zje.
F: Nie mogę. Przecież ja nie umiem mówić
Reklama w TV
Teraz mogę cieszyć się sexem mimo lat...
F:Ja też się cieszę
Ja:
F: No z Franka sie cieszę i z truskawek...
[ Dodano: 2010-06-13, 11:19 ]
Na balkonie zaloty dwóch gołąbków Grhuuu, grhuuu
Feli: A wiesz czemu one mówią gru... gru... gru...?
Ja: No nie wiem.
Feli: Bo chcą dostać gruszki
kamma - 2010-06-13, 17:41
słodki
excelencja - 2010-06-13, 22:58
piękny wątek!!!!
martka - 2010-06-13, 23:48
bronka napisał/a: | Na balkonie zaloty dwóch gołąbków Grhuuu, grhuuu
Feli: A wiesz czemu one mówią gru... gru... gru...?
Ja: No nie wiem.
Feli: Bo chcą dostać gruszki |
to piękne
ań - 2010-06-14, 01:27
o ludzie, bronka nie wiem jakim cudem jeszcze tu nie trafiłam, tak sie uśmiałam, że całe okulary mam mokre od łez, Jac mnie zaczął już uciszać bo późno. Felek jest cudowny!!!
bronka - 2010-06-18, 14:57
Feli jeździ na laufradzie. Szarżuje z górki i spadł. Wstał, popłakał i z powrotem na górkę
Ja [cichutko pod nosem]: Ty to jesteś szatan
Feli: Nie! Ty jesteś szafa
rosa - 2010-06-18, 17:04
kamma - 2010-06-18, 20:20
o dżizas
(jak Irma i kauczuk-kłamczuch )
excelencja - 2010-06-18, 20:41
bronka, ojej, nie wiedziałam, że tak mocno otyła jesteś
lilias - 2010-06-18, 21:40
dobre, dobre
bronka - 2010-06-21, 11:14
Stoimy na przystanku i się nudzimy. Aby umilić czas Felkowi pozwoliłam mu wskoczyć mi na plecy. I wskoczył z dzikim okrzykiem Mama to Krowoookoń
Mało kto na przystanku się nie śmiał
[ Dodano: 2010-06-21, 11:17 ]
Nauka.
- Franciu powiedz pic-ca
- Franciu nie jesteś psem bo nie masz ogona
- Franciu ty jesteś śpiący w dzień bo jesteś mały
- Franciu jak będziesz duży to będziesz jadł zwykłe lody, a nie tylko niewidzialne
kamma - 2010-06-21, 22:40
Miszcz
bronka - 2010-06-23, 11:06
Awantura. Franek ma żabę, która Feli próbuje mu wyrwać
Ja: Felek nie wyrywaj mu tej żaby. Weź inna zabawkę, albo się z nim zamień. Nie wolno nic sobie wyrywać.
F: Nieeeeeee. Ja to chcę. Jaaaaa
Ja: A może chcesz rycerza, albo pieska, albo...
F: Naleśnika bym chciał. Zrobisz?
moony - 2010-06-23, 11:35
bronka napisał/a: | F: Naleśnika bym chciał. Zrobisz? |
Ja też poproszę
bronka - 2010-06-23, 11:38
moony, to wpadaj na naleśniki, bo oczywiście zrobiłam
maga - 2010-06-23, 11:39
bronka napisał/a: | Naleśnika bym chciał. Zrobisz? |
I kawkę
bronka - 2010-06-23, 11:40
maga, ostatnio hasło kawka zostało zamieniona na Herbatkę bym chciał. Zieloną.
kamma - 2010-06-23, 22:48
Nie no, swój chłopak
bronka - 2010-06-28, 14:55
Jedziemy do babci. Tłumaczę po drodze:
Ja: ... i tam będzie A. - taka ciocia-babcia.
F: Jak krowo-koń?
F: A czemu ubrałaś taką sukienkę?
Ja: Chciałam ładnie wyglądać
F: A wyprałaś ją sobie?
Ja: Felek nie możesz spać na golasa. Będzie Ci zimno.
F: To ubiorę czapkę
kamma - 2010-06-28, 15:02
Feli jak zwykle mnie rozwalił
dynia - 2010-06-28, 15:06
Mistrz,obśmiałam się jak norka
puszczyk - 2010-06-28, 15:08
Krowokoń i niewidzialne lody mnie rozwaliły.
Malinetshka - 2010-06-28, 15:17
bronka napisał/a: | F: A wyprałaś ją sobie? |
Cytat: | F: To ubiorę czapkę |
Capricorn - 2010-06-28, 17:09
buhahaha, mocny jest
rosa - 2010-06-28, 18:30
rządzi chłopak jak zwykle
ań - 2010-06-28, 20:07
krowo-koń wymiata maksymalnie, zresztą cała reszta tez, zwłaszcza czapka
Lienka - 2010-06-28, 22:36
bronka napisał/a: | Jak krowo-koń? | niesamowity
bronka napisał/a: | A czemu ubrałaś taką sukienkę?
Ja: Chciałam ładnie wyglądać
F: A wyprałaś ją sobie? | jakieś podteksty?
Tusia - 2010-06-28, 22:55
Genialny jest!
maga - 2010-06-29, 12:26
Ło matko! on jest genialny!!!
bronka - 2010-06-30, 14:08
Zabrałam Go dziś do pracy a pracuję w sklepie.
* Siedzi i pieczątki przybija na kartce. Pan robi zakupy i wychodzi ,a Feli do niego z tą opieczątkowaną kartką się wyrywa :
poczekaj! poczekaj! jeszcze dokument!
* Pryska woda na botwinkę i przy okazji prysnął panią w leniej sukience. Pani z uśmiechem coś do niego powiedziała, a Feli: To co cipnąć Cię?
* wyszedł przed sklep z butelką wody, nabiera wody w usta i pluje na odległość
Wychodzę do niego, a Feli ha! co Ty na to?
* do klienta kupującego większą ilość pieczywa: Lubisz chlebek?
gosia_w - 2010-06-30, 14:17
Aaaa... przegapiłam taki świetny wątek. Muszę nadrobić
Lienka - 2010-07-01, 10:38
bronka napisał/a: | poczekaj! poczekaj! jeszcze dokument! |
bronka napisał/a: | a Feli: To co cipnąć Cię? | o jejku
moony - 2010-07-01, 11:09
bronka napisał/a: | Zabrałam Go dziś do pracy a pracuję w sklepie.
* Siedzi i pieczątki przybija na kartce. Pan robi zakupy i wychodzi ,a Feli do niego z tą opieczątkowaną kartką się wyrywa :
poczekaj! poczekaj! jeszcze dokument!
* Pryska woda na botwinkę i przy okazji prysnął panią w leniej sukience. Pani z uśmiechem coś do niego powiedziała, a Feli: To co cipnąć Cię?
* wyszedł przed sklep z butelką wody, nabiera wody w usta i pluje na odległość
Wychodzę do niego, a Feli ha! co Ty na to?
* do klienta kupującego większą ilość pieczywa: Lubisz chlebek? |
On będzie biznesmanem, na pewno. I zrobi zawrotną karierę
bronka - 2010-07-02, 12:59
Bawią się. Felek stoi po jednej stronie zamkniętych drzwi, Franek po drugiej. Franek puka.
Felek: Kto tam?
Franek: ata atatatata....
Felek: Nie kłam! Tata jest w pracy!
kamma - 2010-07-02, 13:01
leżę i kwiczę kocham ich!
bronka - 2010-07-08, 14:55
F: Rycerz jestem!!! Pach... Pach... [ tu wywija patykiem] Ryyyyycerz.....
Ja: A Franio też jest rycerzem?
F: Tak Też jest rycerzem
Ja: A mama?
F: Nie Ty nie jesteś rycerzem. Ty jesteś.... yyyyy.....yyyyy.... Motylek jesteś
Motylem byłem
moony - 2010-07-08, 15:04
puszczyk - 2010-07-08, 15:06
bronka napisał/a: | * do klienta kupującego większą ilość pieczywa: Lubisz chlebek? |
martka - 2010-07-08, 16:02
mistrz
bronka - 2010-07-13, 13:04
Feli bawi się gumowym pająkiem, ja leżę na kanapie. Pająk oczywiście "łazi" po mnie.
Łazi i w końcu Feli wsuwa go między kanapę, a mój tyłek
F: Schował się pająk
Ja: A gdzie on się schował?
F: W pupie!
Ja: No jak w pupie? Chyba pod pupą?
F: Nie W pupie On tam mieszka
daria - 2010-07-13, 13:12
bronka napisał/a: | F: Nie W pupie On tam mieszka |
ło mamo, chyba bym już dawno zwiała..... z własną pupą gdzie pieprz rośnie
cudny Twój chłopak jest!
bronka - 2010-07-14, 10:18
Feli bawi się klockami. Nagle rzuca wszystko przychodzi do mnie i pyta:
F: A czemu ty nie masz siusiaka? Zgubiłaś?
martka - 2010-07-14, 10:34
no właśnie, zgubiłaś? (już teraz wiem, czemu moje chłopaki cały czas sprawdzają czy siusiaki są na miejscu )
lilias - 2010-07-14, 16:32
ań - 2010-07-14, 19:58
bronka, ja uwielbiam humor Felka
Capricorn - 2010-07-14, 20:01
dobrze, że komórki nie zgubiłaś, albo kluczy
rosa - 2010-07-14, 20:02
moony - 2010-07-14, 20:04
Co tam siusiak...
bronka - 2010-07-15, 13:00
Idziemy ulicą i Feli (o zgrozo ) co chwilę wskazuje na jakiś zaparkowany samochód i pyta: Jak się nazywa?
Ja: Opel
F: Opel. Tak. A ten jak się nazywa?
Ja: KIA
F: Tak. Kija.
... A ten? Ten też patyka?
Malinetshka - 2010-07-15, 13:14
daria - 2010-07-15, 14:14
kamma - 2010-07-15, 15:24
śmichy chichy
Lienka - 2010-07-15, 18:08
bronka napisał/a: | A ten? Ten też patyka? |
rosa - 2010-07-16, 09:46
musiałam się chwilkę zastanowić ( ), ale zakumałam
bronka - 2010-07-18, 14:50
Feli jedzie na rowerku ( laufradzie), ja idę obok z wózkiem z Franiem.
Z boku nadjeżdża na rowerze młody pan. Feli oczywiście go nie widzi
Ja: Uważaj Kotku na tym rowerze...
Pan: Jaaa?
Po czym zaczęliśmy się śmiać i Pan wjechał w metalową siatkę
Feli spojrzał na niego i powiedział ze współczuciem: Ale mówiła Ci mama uważaj przecież
Capricorn - 2010-07-18, 15:39
ojacie, ryczę Wy to jesteście niesamowita ekipa
kamma - 2010-07-18, 17:40
Capricorn napisał/a: | ojacie, ryczę |
ja też
kofi - 2010-07-18, 17:42
Cudo chłopak.
rosa - 2010-07-18, 18:00
rewelacja
moony - 2010-07-18, 18:26
Felek jest faworytem mojego męża (moim zresztą też) - kiedy nie ma go w pobliżu, żeby przekablować, wysyłam mu zawsze sms-a. A potem razem zaśmiewamy się do rozpuku.
bronka - 2010-07-18, 19:26
moony napisał/a: | Felek jest faworytem mojego męża (moim zresztą też) - kiedy nie ma go w pobliżu, żeby przekablować, wysyłam mu zawsze sms-a. A potem razem zaśmiewamy się do rozpuku. |
dam mu to kiedyś wszystko o przeczytania
lilias - 2010-07-18, 20:04
bronka napisał/a: | Feli jedzie na rowerku ( laufradzie), ja idę obok z wózkiem z Franiem.
Z boku nadjeżdża na rowerze młody pan. Feli oczywiście go nie widzi
Ja: Uważaj Kotku na tym rowerze...
Pan: Jaaa?
Po czym zaczęliśmy się śmiać i Pan wjechał w metalową siatkę
Feli spojrzał na niego i powiedział ze współczuciem: Ale mówiła Ci mama uważaj przecież |
no przecież, że mówiła
martka - 2010-07-18, 21:02
rewelacyjny
Lienka - 2010-07-18, 21:35
hi hi , to musiało wyglądać komicznie jak na filmie
Lily - 2010-07-18, 21:55
bronka napisał/a: | Ale mówiła Ci mama uważaj przecież | Boski
bronka - 2010-07-19, 11:08
Podepnę do Felkowego wątku dzisiejszą zaskakującą poranną wypowiedź jego 13-sto miesięcznego brata Franciszka
Rano chcę wyciągnąć Frania z łóżeczka. Franciu coś żuje.
Ja: Co masz w buzi kochanie?
Franio: Khjiu - pe
Bardzo mnie to rozbawiło Po chwili przestałam się śmiać
Marcela - 2010-07-19, 11:13
bronka napisał/a: | Khjiu - pe | kupę?
bronka - 2010-07-19, 11:15
Marcela napisał/a: | bronka napisał/a: | Khjiu - pe | kupę? |
No cóż Frania wypowiedź była może mało świadoma, ale nader trafna
Malinetshka - 2010-07-19, 13:45
ups
moony - 2010-07-19, 15:13
Z cyklu "co najobrzydliwszego miały w ustach..."
maga - 2010-07-19, 16:43
bronka, no to hurtem muszę ich poznać
bronka - 2010-07-22, 13:46
Wychodzimy rano na spacer z psem. Nasz pies jest wielkości wilczura. Łobuzy oczywiście biegają bez jakichkolwiek ubrań.
Matka rządzi: Ubierać się Golaski
Feli: Tak. Ubieramy się Na spacer I Franek też się ubiera - tak? A Bija [ nasz pies] nie musi? Nie? Nie? Nie. Ona jest jeszcze malutka
Lily - 2010-07-22, 13:53
bronka napisał/a: | Ona jest jeszcze malutka | Ha ha, na pewno większa od każdego z nich i pewnie 2 razem wziętych
bronka, jak Ty to wszystko ogarniasz? Praca, dzieci, pies... podziwiam.
bronka - 2010-07-22, 13:57
Lily napisał/a: | bronka, jak Ty to wszystko ogarniasz? Praca, dzieci, pies... |
po prostu nie ogarniam
dynia - 2010-07-22, 15:00
Naprawdę z Cibie supergirl Bronka a ,że masz superboysów dwóch w domu to nie muszę Ci nawet pisac
Capricorn - 2010-07-22, 15:01
bronka napisał/a: | Lily napisał/a: | bronka, jak Ty to wszystko ogarniasz? Praca, dzieci, pies... |
po prostu nie ogarniam |
bo Ty też masz zespół zajętych rąk...
a Felka to ja kocham, i Frania też, bo on z kolei lubi moje masaże jego pulchniutkich plecków
daria - 2010-07-22, 16:05
kamma napisał/a: | Capricorn napisał/a: | ojacie, ryczę |
ja też |
i ja i ja
priya - 2010-07-23, 09:49
Felek mnie powala dosłownie. Cudo!
Lienka - 2010-07-25, 11:32
bronka napisał/a: | A Bija [ nasz pies] nie musi? Nie? Nie? Nie. Ona jest jeszcze malutka | hihi
Capricorn - 2010-07-26, 16:34
Bija to pies jak pół krowy, a bronka próbowała zapomnieć ją zabrać do domu wczoraj
bronka - 2010-07-26, 16:49
Capricorn, Ty Potworze
Capricorn - 2010-07-26, 17:08
bronka - 2010-07-28, 12:00
Wypalam fimo w piekarniku. Feli niezwykle zainteresowany włączonym piekarnikiem.
F: Co się pieczy? Ciasto?
Ja: Nie.
F: Chlebek?
Ja: Nie.
F: Inne ciasto?
Ja: Nie
F: A co? Co się pieczy?
Ja: Koraliki
F: ZGUPIAŁAŚ?
Capricorn - 2010-07-28, 12:03
no zgupiałaś?
kocham go
Lily - 2010-07-28, 12:08
bronka napisał/a: | F: ZGUPIAŁAŚ? | Dziecko głodne, a matka koraliki piecze
martka - 2010-07-28, 12:55
maga - 2010-07-28, 13:03
boszzzzz.. Kocham go!!!
Capricorn - 2010-07-29, 11:34
bronka napisał/a: |
F: Co się pieczy? Ciasto?
Ja: Nie.
F: Chlebek?
Ja: Nie.
F: Inne ciasto?
Ja: Nie
F: A co? Co się pieczy?
Ja: Koraliki
F: ZGUPIAŁAŚ? |
moje dzieciaki odgrywają to z podziałem na role
daria - 2010-07-29, 11:36
Capricorn napisał/a: | moje dzieciaki odgrywają to z podziałem na role |
hahahahahaah dobre
ja chcę do B. i do T.
bronka - 2010-07-29, 11:51
Capricorn napisał/a: | bronka napisał/a: |
F: Co się pieczy? Ciasto?
Ja: Nie.
F: Chlebek?
Ja: Nie.
F: Inne ciasto?
Ja: Nie
F: A co? Co się pieczy?
Ja: Koraliki
F: ZGUPIAŁAŚ? |
moje dzieciaki odgrywają to z podziałem na role |
padłam
Szkoda, że w Cz. był taki onieśmielony
kamma - 2010-07-29, 22:30
mocny w gębie, nie ma co
malva - 2010-07-30, 02:14
hehe, dobry jest
ań - 2010-07-30, 09:31
bronka napisał/a: | Wypalam fimo w piekarniku. Feli niezwykle zainteresowany włączonym piekarnikiem.
F: Co się pieczy? Ciasto?
Ja: Nie.
F: Chlebek?
Ja: Nie.
F: Inne ciasto?
Ja: Nie
F: A co? Co się pieczy?
Ja: Koraliki
F: ZGUPIAŁAŚ? |
bronka - 2010-08-04, 15:55
Franek spadł z kanapy Feli ucieszony O. Skoczył jak adamałysz
Wycieram mu pupkę po wizycie w ubikacji.
F: Boli...
Ja: Co Cię boli? Pupa?
F: Nie. Papier.
ań - 2010-08-04, 16:07
jak zawsze w formie
priya - 2010-08-04, 17:19
bronka napisał/a: | O. Skoczył jak adamałysz | Byłaś w stanie ratować Franka? Ja umarłabym ze śmiechu na miejscu chyba, no powalił mnie całkowicie!
moony - 2010-08-04, 17:34
priya napisał/a: | Ja umarłabym ze śmiechu na miejscu chyba |
No właśnie, ja rozumiem, że "supergirls don't cry", ale co z "laugh"??
rosa - 2010-08-04, 21:20
kamma - 2010-08-05, 06:23
jak zwykle moooocny
bronka - 2010-08-05, 10:51
No nie ukrywam wesoło mam z moimi łobuzami
Dziś obejrzałam krótka scenę Felka parodiującego własną matkę :
Zabrali mój wiklinowy koszyczek na zakupy i latali z nim rano po domu wkładając i wyjmując różne zabawki.
Nagle Felek postanowił zrobić zakupy. Ustawił Franka jako figuranta- sprzedawcę.
Podszedł z koszyczkiem i powiedział: Poproszę kalafior. Ale taki przepiszny
[ Dodano: 2010-08-05, 11:01 ]
Kilka dni temu oglądamy z Felkiem wiadomości.
TV: Bicie dzieci - nielegalne ( odnośnie nowej ustawy)
NIELEGALNE! wrzasnął wesoło i entuzjastycznie Felek
karmelowa_mumi - 2010-08-05, 11:02
może już wysyłać go na zakuy
Capricorn - 2010-08-05, 13:08
bronka, czy nie przeraża Cię, że jesteście do nas podobni?
bronka napisał/a: | . Ustawił Franka jako figuranta- sprzedawcę. |
młodsze rodzeństwo u nas ma podobne funkcje - statysta bez znaczenia taktycznego
Cytat: | Kilka dni temu oglądamy z Felkiem wiadomości.
TV: Bicie dzieci - nielegalne ( odnośnie nowej ustawy)
NIELEGALNE! wrzasnął wesoło i entuzjastycznie Felek |
no Wojtasek tez uwielbia komentować wiadomości, jak się na takowe załapie. Myślę już powoli o tym - biznesplan to podstawa przecież - żeby mu kupić lub stworzyć własny kanał tv
bronka - 2010-08-05, 13:13
Capricorn napisał/a: | bronka, czy nie przeraża Cię, że jesteście do nas podobni? |
Ha! Nie widzę w tym absolutnie nic przerażającego Wręcz przeciwnie
bronka - 2010-08-16, 13:03
Park Jurajski. Oglądamy ogromnego dinozaura. Matka zachwycona: O roślinożerny
F: No jaki uśmiechnięty Roślinożerny jest więc się uśmiecha
Ach! My weseli wegetarianie
bronka - 2010-08-20, 14:20
Znów piekarnik
Feli pochodzi, zagląda przez szybkę do wnętrza piekarnika.
F: No nie! Słoiki się pieczą. Chyba się wkurzę
dynia - 2010-08-20, 14:56
bronka napisał/a: |
F: No nie! Słoiki się pieczą. Chyba się wkurzę |
ło mateczko ,mistrz
bronka - 2010-08-20, 15:06
i bym zapomniała: Z zimną krwią zamordowałam dziś pszczołę. Długo ganiałam ją po pokoju wśród pisków Felka. Dopadłam, zabiłam
F: Zabiłaś???
Ja: tak
F: Jesteś prawdziwy rycerz
olgasza - 2010-08-20, 15:11
bronka, teraz musisz zmienić nicka na Prawdziwy Rycerz
dynia - 2010-08-20, 15:22
bronka napisał/a: |
F: Jesteś prawdziwy rycerz |
Jak dla mnie najprawdziwszy
kofi - 2010-08-20, 20:56
bronka napisał/a: | Znów piekarnik
Feli pochodzi, zagląda przez szybkę do wnętrza piekarnika.
F: No nie! Słoiki się pieczą. Chyba się wkurzę |
Oj, biedny, biedny, jak nie koraliki, to słoiki
A chłopak by ciasto zjadł albo chlebek chociaż.
dynia - 2010-08-20, 21:46
kofi napisał/a: |
A chłopak by ciasto zjadł albo chlebek chociaż. |
Albo chociaż kawkę grzmotnął
bronka - 2010-08-21, 12:29
dynia napisał/a: | Albo chociaż kawkę grzmotnął |
bez kawki życia nie ma przeca
Matka pije kawkę przy stole. Chłopcy kotłują się na łóżku.
Felek: Mamaaaa. Włącz bajkę....
Ja: Sam sobie włącz.
Włączył. Po chwili Franek zaczyna marudzić, bo mu się zapas borówek kończy. Rzuca miseczką na podłogę.
Felek [oburzony] : Co Ty robisz Psujku Ty. Mama kawkę pije.
ań - 2010-08-21, 14:03
Cytat: | Co Ty robisz Psujku Ty. Mama kawkę pije. | przecież On jest cudowny!
olgasza - 2010-08-21, 14:51
kawka to świętość
kamma - 2010-08-21, 18:36
rany, ale priorytet
bronka - 2010-08-23, 11:02
Tata: Kto Ty jesteś
Felek: Polak Mały
T: Jaki znak Twój?
F: Orzeł biały
T: Gdzie Ty mieszkasz?
F: W poduszce
-----------
Felek do Franka: Oddaj majtki przyjacielu
Katioczka - 2010-08-23, 15:04
bronka napisał/a: | Oddaj majtki przyjacielu |
odpadłam
Capricorn - 2010-08-24, 14:43
Katioczka napisał/a: | bronka napisał/a: | Oddaj majtki przyjacielu |
odpadłam |
i ja
Feli, Twoje majtki z czachą są nadal u mnie, przyjacielu!
bronka - 2010-08-25, 14:24
Capricorn napisał/a: | Feli, Twoje majtki z czachą są nadal u mnie, przyjacielu! |
z chęcią pewnego dnia je odbierzemy
----------------------------------------
Feli z uznaniem: Mamo masz brzuch jak potwór
kamma - 2010-08-25, 20:01
rżę jak krowokoń
bronka - 2010-09-04, 11:39
Matka jakaś taka zmęczona. Obiad je.
F: mamaaaa... zrób mi pić
Tata: Feli co się mówi?
F: zróóóóób mi pić
Tata podpowiada: po... po...
F: zrób mi pić po...
Tata: no- po...
F: Mama zrób mi pić po obiedzie
oczywiście chodziło o poproszę
karmelowa_mumi - 2010-09-04, 12:23
łe, tata źle podpowiadał
priya - 2010-09-04, 13:26
bronka napisał/a: | Mama zrób mi pić po obiedzie | i tak dobrze, że dał Ci czas na zjedzenie obiadu
kamma - 2010-09-04, 14:26
Prawie się poplułam
kofi - 2010-09-04, 20:55
Hie, hie,
gosia_w - 2010-09-04, 20:57
u nas też trudno z "magicznymi" słowami
ań - 2010-09-05, 09:19
hhaha, uznał chyba, ze z tata sie nie dogada, bo On nie wie co to herbata
maga - 2010-09-06, 22:21
Jak zwykle mogę na niego liczyć
kamma - 2010-09-07, 22:36
W ramach uroczego wieczoru we dwoje zrobiliśmy sobie sesję Felkowych tekstów. Nietrudno się domyślić, że leżymy i kwiczymy oboje
11 stron To jak ten dowcip, który jest tak śmieszny, że umiera się ze śmiechu
bronka - 2010-09-08, 10:05
kamma,
bronka - 2010-09-22, 10:47
ja: Feli chodź - wejdziemy do sklepu i kupimy brokuła na kolację
F: dobra
ja: To może poprosisz sam? Powiesz ładnie do pani - Dzień dobry. Poproszę brokuła. Co?
F: Nie Powiem- cześć Potworze
daria - 2010-09-22, 10:55
bronka napisał/a: | Nie Powiem- cześć Potworze |
mossi - 2010-09-22, 10:56
bronka napisał/a: | F: Nie Powiem- cześć Potworze | to bardzo w stylu mojego chrześniaka ja nie wiem skąd oni to biorą
priya - 2010-09-22, 12:03
U nas też potwory górą
Capricorn - 2010-09-22, 13:45
bronka napisał/a: | ja: Feli chodź - wejdziemy do sklepu i kupimy brokuła na kolację
F: dobra
ja: To może poprosisz sam? Powiesz ładnie do pani - Dzień dobry. Poproszę brokuła. Co?
F: Nie Powiem- cześć Potworze |
omatkobronko
maga - 2010-09-22, 14:26
Może ta pani nie pierwszej urody?
Ziom ostatnio pytał, czy potfól to takie zwiezątko
moony - 2010-09-22, 17:21
A propos, wczoraj oglądałam "Potwory kontra obcy". Nasze Jeszcze Nienarodzone zapewne też słyszało - aż się boję
kamma - 2010-09-24, 19:04
o matko chciałabym to zobaczyć
bronka - 2010-09-25, 12:08
Franciszek wstał od stołu i poszedł do drugiego pokoju.
Feli: Gdzie idzie Franek?
ja: No nie wiem. Gdzie On idzie?
F: Hmmmm. Do sklepu
ja: Do sklepu? A po co?
F: No nie wiem. Kawa jest, ciastka są. Pewnie po śruby
maga - 2010-09-25, 12:12
aaaaaaaa! On mnie nigdy nie zawiedzie!
kamma - 2010-09-25, 13:15
Nie no, boska z Was rodzinka
dynia - 2010-09-25, 16:17
Cudny jest don Felicjano
lilias - 2010-09-25, 16:19
he. he, miłość do majsterkowania i remontów widzę rodzinna jest
moony - 2010-09-25, 16:43
Właśnie wybuchnęłam głośnym śmiechem w pracy
bronka - 2010-10-03, 19:34
Tata nie wytrzymał i rzekł: Chyba mnie trafi szlag
Feli: O TAK
T:
F: Trafi Cię szklak i ja go sobie zjem
--------------------------------
- Mamusiu Kocham Cię głową
Katioczka - 2010-10-03, 21:50
oj, się naśmiałam czytając
fajny Felicze
lilias - 2010-10-03, 22:51
błyskawiczne skojarzenie
mossi - 2010-10-04, 00:34
nie mogę się doczekać jak Franio zacznie mówić Feli dobry jest
kamila - 2010-10-08, 15:18
A iidzcie... przylazlam na forum, zeby waznych informacji poszukac i czytam sobie teksty Felka... Super gosciu! Dziekuje Wam za umilenie mi nudnej pracy .
Kahela - 2010-10-10, 07:26
kamila napisał/a: | przylazlam na forum, zeby waznych informacji poszukac i czytam sobie teksty Felka. |
Felek jest wspaniały
bronka - 2010-10-12, 11:03
Felek się kąpie. Zabrał do wanny miarkę krawiecką, która robi za węża w kąpieli
F: Och jesteś brudny wężu - wykąp się . Taki jesteś brudny- oblałeś się. Oblałeś się kupą. Tak KUPĄ i CYTRYNĄ
daria - 2010-10-12, 11:26
bronka, ło matko.... kupa i cytryna w jedym zestawie.. no padłam
rosa - 2010-10-12, 11:28
ale zasyfiony
puszczyk - 2010-10-12, 11:37
bronka napisał/a: | Tak KUPĄ i CYTRYNĄ |
kamma - 2010-10-12, 14:27
Czy to synonimy największego paskudztwa, jakie zna?
bronka - 2010-10-13, 10:45
Miarka krawiecka stała się ulubioną zabawką Felka
Przywiązał jeden koniec do uchwytu od szafy, drugi koniec trzyma mocno w rękach i ciągnie
F: Patrz mamo- drewniak jestem. Ciągnę drzewo
Szafa się otwiera. Felek ją zamyka i znów ciągnie.
F: Znów ciągnę drzewo. Się otworzyło na chwilę, ale tam była wiwiórka i ją zamknąłem.
priya - 2010-10-13, 11:14
Fantastyczny drewniak! Uważaj mamuśka co Ci do szafy wskakuje, bo się możesz kiedyś zdziwić (a nawet przestraszyć)
kamma - 2010-10-13, 15:30
bronka napisał/a: | Się otworzyło na chwilę, ale tam była wiwiórka i ją zamknąłem. |
uff, a mogło być niebezpiecznie Z wiwiórkami nigdy nic nie wiadomo
karmelowa_mumi - 2010-10-15, 12:07
Fantastyczny drewniak!
bronka - 2010-10-16, 21:58
- Mamusiu jestem głodny na ciastka
------------------------
Po postrzyżynach:
- Obcięłaś mi włosy bo były takie stare i brudne?
bronka - 2010-10-17, 10:29
Tuż przed planowanym wyjściem wysypał cały kosz klocków.
ja: Felek przed wyjściem posprzątasz je co do jednego
F[bardzo wesoło]: Dobrze
Wrzucił klocek do pojemnika. - Już
ja: no jak już?
F: no mówiłaś jednego
------------
Felek do mamy:
- no weź idź Pan do bobra
cokolwiek to znaczy
------------
Ogląda reklamę w TV - kostka do mięs
F [ o pani z telewizora]: - ona mięso je- jak kot i jak pies
olgasza - 2010-10-17, 13:39
bronka napisał/a: | Tuż przed planowanym wyjściem wysypał cały kosz klocków.
ja: Felek przed wyjściem posprzątasz je co do jednego
F[bardzo wesoło]: Dobrze
Wrzucił klocek do pojemnika. - Już
ja: no jak już?
F: no mówiłaś jednego |
sama mówiłaś
kamma - 2010-10-17, 13:53
Mocny w gębie
kofi - 2010-10-17, 21:38
bronka napisał/a: | - Mamusiu jestem głodny na ciastka |
Och, jak dobrze go rozumiem.
Uwielbiam Felkowy humor.
bronka - 2010-10-18, 16:20
No i się przyjęło mówić do naszej psiny malutka ( mimo jej fizycznych rozmiarów).
ja [wołam psa]: - no chodź tutaj malutka
F: no. Malutka jest. Jak tofu.
maga - 2010-10-18, 23:24
bronka, po kim on to ma?
bronka - 2010-10-19, 10:27
maga, nie wiem btw i kto to mówi
maga - 2010-10-19, 14:12
bronka, no właśnie się zastanawiam, czy mi kto dziecka w szpitalu nie podmienił
kamma - 2010-10-20, 10:36
bronka napisał/a: | F: no. Malutka jest. Jak tofu. |
jejku
bronka - 2010-10-25, 12:24
Na osiedlu robią parking. Wycięto kilka drzew i krzaki.
Idziemy rano do przedszkola:
F: Patrz drzew nie ma. Ktoś pociął na kawałki i sobie wziął
-------------
W szerszym gronie gramy w zabawę "co to za zawód" Dana osoba wymyśla zawód a reszta zadaje pytania i odgadujemy. Pytany odpowiada wyłącznie tak lub nie.
Pytania Felcia, który kompletnie nie kumał o co chodzi ale bawił się świetnie:
- czy ten zawód jest z brudną wodą?
- a z czystą wodą jest?
- czy ta praca jest z kupą
Capricorn - 2010-10-25, 12:30
jest cudny i go uwielbiam
priya - 2010-10-25, 12:31
bronka napisał/a: | czy ten zawód jest z brudną wodą?
- a z czystą wodą jest?
- czy ta praca jest z kupą |
maga - 2010-10-25, 12:52
No jak nie będzie choć raz w tygodniu o kupie to się nie liczy
bronka - 2010-10-25, 13:02
maga napisał/a: | jak nie będzie choć raz w tygodniu o kupie to się nie liczy |
o kupie jest codziennie
Dziś np. po udanej sesji porannej:
- spójrz- jedna piękna, a druga super
olgasza - 2010-10-25, 13:05
maga - 2010-10-25, 13:15
Nie no, bronka, bloga mu załóż
kamma - 2010-10-25, 18:49
ojjjj leżę
excelencja - 2010-10-25, 19:09
idealny klimat do kolacji
bronka - 2010-10-27, 13:19
ja: Felutku dziś nie pójdziesz do przedszkola...
F: Nie pójdę? Nawet jak zrobię kupę?
--------------
Sytuacja nieco podbramkowa. Dzieci wyprowadziły mnie z równowagi. Oddycham głęboko, staram się nie wybuchnąć.
ja[cedząc przez zęby]: Zaraz wyjdę z siebie
F: ale wrócisz?
kofi - 2010-10-27, 13:22
bronka napisał/a: | ja: Felutku dziś nie pójdziesz do przedszkola...
F: Nie pójdę? Nawet jak zrobię kupę?
--------------
Sytuacja nieco podbramkowa. Dzieci wyprowadziły mnie z równowagi. Oddycham głęboko, staram się nie wybuchnąć.
ja[cedząc przez zęby]: Zaraz wyjdę z siebie
F: ale wrócisz? |
I jak tu nie wrócić?
Capricorn - 2010-10-27, 13:24
i co - wrócisz?
maga - 2010-10-27, 13:32
No właśnie. Wróciłaś?
bronka - 2010-10-27, 13:39
po prostu nie wyszłam
lilias - 2010-10-27, 13:43
bronka napisał/a: | po prostu nie wyszłam |
Capricorn - 2010-10-27, 13:44
bronka napisał/a: | po prostu nie wyszłam |
no jest to jakieś rozwiązanie
kamma - 2010-10-27, 17:19
leżę
Muszę to stosować w moim domu, bo ostatnio często mam ochotę wyjść z siebie
bronka - 2010-10-29, 10:32
Znalazł rano moje kolczyki. Przyszedł do mnie i mówi:
F: Proszę. Twoje kolczyki. Ubierz. Będziesz wyglądała ładnie jak....hmmmmm..... jak książka
Mam nadzieję, ze chodziło o księżniczkę
maga - 2010-10-29, 12:19
bronka, a moze to chodziło o męską odmianę księdza
Capricorn - 2010-10-29, 12:22
mam nadzieję, że były to kolczyki od ZZR
olgasza - 2010-10-29, 12:28
niezawodny
kamma - 2010-10-29, 23:19
niektóre książki też są ładne... Pod warunkiem, że nie są to grubokartkowe książeczki dla maluchów z obgryzionymi rogami
bronka - 2010-10-30, 10:07
kamma napisał/a: | niektóre książki też są ładne... Pod warunkiem, że nie są to grubokartkowe książeczki dla maluchów z obgryzionymi rogami |
i zapaćkane pożywieniem
Trzymam się kurczowo wersji o księżniczce
bronka - 2010-10-30, 10:10
Zapisuję skrzętnie co zjadł ( na potrzeby badań AgnieszkiO).
F: Dopisz jeszcze drzewo
ja: jakie drzewo?
F: no drzewo PATRZ! i zatopił zęby w pniu od fikusa
kamma - 2010-10-30, 12:43
Coś mi się zdaje, że on wie o wegedzieciakowym fanklubie i pewne akcje przeprowadza specjalnie dla nas
priya - 2010-10-31, 17:30
bronka napisał/a: | Dopisz jeszcze drzewo
ja: jakie drzewo?
F: no drzewo PATRZ! i zatopił zęby w pniu od fikusa | Świetny!
excelencja - 2010-10-31, 20:25
mam nadzieję, że dopisałaś to drzewo, bo inaczej dzienniczek będzie zakłamany
bronka - 2010-11-04, 15:34
ja: Idziemy się kąpać
F: Nie
ja [tonem marudnym]: Noooo chodźźźźźź. Synku. Najdroższy...........
F: O. Jeszcze raz powiedz :-D
ja: co mam powiedzieć?
F: Synku NAJZDROWSZY
kamma - 2010-11-04, 15:59
Słodziak niezawodny
bronka - 2010-11-04, 16:37
Bym zapomniała- sprzed kilku tygodni:
Felek przychodzi do mnie i trzyma w garści kilka monet.
ja: Skąd to masz?
F: To są pieniądze. Mam. Zarobiłem
ja: Zarobiłeś? A jak zarobiłeś?
F: No zarobiłem. Tam na stole leżały
Zaradny
priya - 2010-11-04, 16:39
o! idę zobaczyć, może i u nas coś leży, zarobiłabym co nieco chętnie
rosa - 2010-11-04, 18:46
chłopak poradzi sobie w życiu
Katioczka - 2010-11-04, 18:52
Felek debeściak
maga - 2010-11-04, 20:18
bronka napisał/a: | Synku NAJZDROWSZY |
No a jak ma inaczej mówić właścicielka sklepu ze zdrową żywnością?
Jak zwykle padam
Ka.ja - 2010-11-05, 15:45
Cudny chłopak!
mossi - 2010-11-05, 22:05
bronka napisał/a: | Felek przychodzi do mnie i trzyma w garści kilka monet.
ja: Skąd to masz?
F: To są pieniądze. Mam. Zarobiłem
ja: Zarobiłeś? A jak zarobiłeś?
F: No zarobiłem. Tam na stole leżały | ciężko się narobił to mu się należało w końcu same się na stale nie zauważyły i nie wzięły z niego
bronka - 2010-11-07, 14:11
W szafce leży czekolada. Cały dzień mózg Felka jest na niej skupiony
Obgryza pazury.
ja[załamana niepowodzeniem wszystkich moich metod i pomysłów] : Feli no co ja mam zrobić, żebyś tych paluchów do buzi nie brał?
F: Włóż mi do buzi czekoladę
------------
F: Mama juz nie mogę zupy- zjesz moją?
ja: Nie. Nie zjem Twojej zupy
F: A czekoladkę moją to byś zjadła.
dżo - 2010-11-07, 14:14
Cytat: | A czekoladkę moją to byś zjadła. |
podsumował łakomstwo matki
bronka - 2010-11-07, 14:33
dżo, dokładnie
-------------
ja: Zostaw tego Franka!
F: tego? To jest jakiś inny?
maga - 2010-11-07, 15:07
I znów się nie zawiodłam
zojka3 - 2010-11-07, 15:12
Bystrzacha!!
Capricorn - 2010-11-07, 15:12
bronka napisał/a: |
ja: Zostaw tego Franka!
F: tego? To jest jakiś inny? |
ha ha ha ha
tego - co do jednego
kamma - 2010-11-07, 15:12
Dzieciaki to się ze starymi nie pieszczą Łup prawdę prosto w oczy
priya - 2010-11-07, 21:11
bronka napisał/a: | A czekoladkę moją to byś zjadła. | Mądrala!
bronka - 2010-11-26, 12:03
tata: Feli - Ty jesteś czasem niemożliwy..
F: A Ty jesteś trudny
fakt
Felek i Franek czytają razem książkę. Jeden chce przekładać kartki w prawo, drugi w lewo Awantura i wrzask
Po chwili plask książki i cisza.
Zgodnie przekładają kartki w jedną stronę
F: No widzisz Franciu-nie trzeba się kłócić. Może być tak jak ja chcę
kofi - 2010-11-26, 13:32
bronka napisał/a: | tata: Feli - Ty jesteś czasem niemożliwy..
F: A Ty jesteś trudny |
Trudni rodzice też się zdarzają.
maga - 2010-11-26, 13:47
bronka napisał/a: | nie trzeba się kłócić. Może być tak jak ja chcę |
chyba sobie przykleję na lodówce
Capricorn - 2010-11-26, 15:05
bronka napisał/a: | nie trzeba się kłócić. Może być tak jak ja chcę |
kocham go, ale dopilnuję, żeby się z Olką nie zadawał - bo ona ma tak samo, jak on
kamma - 2010-11-26, 15:53
bronka napisał/a: | F: No widzisz Franciu-nie trzeba się kłócić. Może być tak jak ja chcę |
ja też tak chcę u nas!!!
bronka - 2010-12-06, 16:41
Za oknem klucz ptaków leci...
F: OOOOO Ptaszki sobie lecą
ja: A gdzie one lecą?
F[ tonem jak by to było oczywiste]: w lewo
Przyniósł malutkie okrągłe ciasteczko i chciał grzecznie poczęstować 3-miesięcznego kuzyna
ja: Nie może tego jeść. Na razie tylko pije mleczko z cycuszka
Feli nieco zmartwiony szuka luki aby postawić na swoim : Ale ono [ to ciasteczko- przyp. matka] wygląda trochę jak cycuszek.
kamma - 2010-12-06, 19:04
Uwielbiam go
priya - 2010-12-07, 12:42
bronka - 2010-12-12, 21:13
Koncert flamenco. Feli patrzy i patrzy i w końcu komentuje- Ale tupie. Jak jeżyk
tia
kamma - 2010-12-12, 21:21
Słodki
malva - 2010-12-12, 23:11
bronka napisał/a: | Za oknem klucz ptaków leci...
F: OOOOO Ptaszki sobie lecą
ja: A gdzie one lecą?
F[ tonem jak by to było oczywiste]: w lewo
|
love
karmelowa_mumi - 2010-12-13, 11:18
Cytat: | Za oknem klucz ptaków leci...
F: OOOOO Ptaszki sobie lecą
ja: A gdzie one lecą?
F[ tonem jak by to było oczywiste]: w lewo
Przyniósł malutkie okrągłe ciasteczko i chciał grzecznie poczęstować 3-miesięcznego kuzyna
ja: Nie może tego jeść. Na razie tylko pije mleczko z cycuszka
Feli nieco zmartwiony szuka luki aby postawić na swoim : Ale ono [ to ciasteczko- przyp. matka] wygląda trochę jak cycuszek.
_________________ |
no jaki rezolutny
maga - 2010-12-15, 13:55
Rozczulił mnie tym ciasteczkiem
rosa - 2010-12-15, 13:57
mnie też, ciastko cycuszek jest boskie
bronka - 2010-12-20, 10:42
Wstęp: pieczemy pierniczki z witrażykami z landrynek. W tym celu rozbijam cukierki w moździerzu.
Przy każdym uderzeniu Feli entuzjastycznie: Bij! bij! je ta nogą i zaśmiewa się wniebogłosy.
W końcu spoważniał i pyta: Mamo a ty je bijesz bo one są niezdrowe?
priya - 2010-12-20, 10:49
bronka napisał/a: | Mamo a ty je bijesz bo one są niezdrowe? | a jak? zasłużyły sobie, nie?
kofi - 2010-12-20, 11:16
priya napisał/a: | bronka napisał/a: | Mamo a ty je bijesz bo one są niezdrowe? | a jak? zasłużyły sobie, nie? |
No na nic lepszego, zdecydowanie. Mądry chłopak!
maga - 2010-12-20, 12:11
No trzeba było ukarać nieznośne w swej niezdrowości landrynki
Btw - cóż to znów za cuda tworzycie? Jakieś foto proszę!
bronka - 2010-12-20, 12:39
maga, Wątek o pierniczkach
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=4228&postdays=0&postorder=asc&start=100
Fotki naszych też wkleję w tygodniu Super sprawa.
A co do niezdrowości owych landrynek- nie to przeszkadzało Felutkowi wrąbać pół paczki pod nieobecność matki w domu Za to bratu nie dał- niezdrowe przecież
kofi - 2010-12-20, 12:54
bronka napisał/a: | Za to bratu nie dał- niezdrowe przecież |
Tak samo robię ze słodyczami - chronię dziecko przed tym świństwem.
Capricorn - 2010-12-20, 12:57
kofi napisał/a: | bronka napisał/a: | Za to bratu nie dał- niezdrowe przecież |
Tak samo robię ze słodyczami - chronię dziecko przed tym świństwem. |
u nas od tej roboty jest ojciec dzieciaków.
bronka - 2010-12-30, 13:46
Feli z łazienki krzyczy tonem ostrzegawczym: Mamooooo UWAGA! zaraz będę głodny na brokuły
-----------------
Feli bawiąc się: Jedzie straż pożarny...
ja: straż pożarna
F: straż pożarny
ja: straż pożArna
F: straż pożarny. Czego się upierasz?
-----------------
Ciotka się na panieński wystroiła i założyła kabaretki. Feli patrzy z podziwem: Wyglądasz jak spajdermen
maga - 2010-12-30, 14:00
bezbłędny Jak zawsze!
A to : bronka napisał/a: | będę głodny na brokuły | to standard u nas. Tylko Ziom jest przeważnie głodny na pierogi
bronka - 2010-12-30, 14:17
maga napisał/a: | Tylko Ziom jest przeważnie głodny na pierogi |
wczoraj mieliśmy Ponad setkę zlepiłam i zeszły w mig
Capricorn - 2010-12-30, 14:30
bronka napisał/a: |
F: straż pożarny. Czego się upierasz? |
no masakra z taką matką, nie ma racji, i się upiera
Cytat: | Ciotka się na panieński wystroiła i założyła kabaretki. Feli patrzy z podziwem: [i]Wyglądasz jak spajdermen |
ha ha ha ha. To mi przypomina Wojtasa, w wieku Felka, jak wypalił do babci (w płaszczu i kapeluszu, bo do kościoła ) - Ale Ty elegancko wyglądasz, normalnie jak jakaś czarownica.
moony - 2010-12-30, 15:50
bronka napisał/a: | Ponad setkę zlepiłam |
A i Felek czadowy
kamma - 2011-01-01, 18:54
bronka, no cudny on jest
priya - 2011-01-01, 20:38
bronka napisał/a: | straż pożarny. Czego się upierasz? | jak osioł ta matka, jak osioł!
bronka - 2011-01-05, 17:46
W sylwestra wywiązał się rozmowa na temat płaczących piesków, które boją się wystrzałów. Felek był bardzo przejęty tym zjawiskiem i co chwilę wracał do tematu.
W końcu postanowił swoją wiedzą podzielić się z bratem schodząc do jego poziomu.
Feli do mamy: ..i psy się boją i płaczą i nie można tak strzelać w powietrze bo to niebezpieczne...
Odwrócił się do brata i tonem podniesionym mówi: i one ryczą te piesy jak Ty bo zły ludź strzela
olgasza - 2011-01-05, 18:52
kochany :-*
kamma - 2011-01-05, 18:54
boski
priya - 2011-01-06, 12:00
fajny chłopak, fajny
Capricorn - 2011-01-06, 13:24
bronka napisał/a: |
i one ryczą te piesy jak Ty bo zły ludź strzela |
cudne cudne cudne!
może w ten właśnie sposób trzeba by to wytłumaczyć mojemu sąsiadowi, doktorowi medycyny, który to fajerwerki noworoczne odpalał kilka metrów od kojca swojej przerażonej suki...
bronka - 2011-01-07, 10:51
Capricorn napisał/a: | może w ten właśnie sposób trzeba by to wytłumaczyć mojemu sąsiadowi, doktorowi medycyny, który to fajerwerki noworoczne odpalał kilka metrów od kojca swojej przerażonej suki... |
Capri spróbuj Do Franka pewnie nie dotarło, ale był zainteresowany bardziej zawartością talerzy niż hukiem za oknem
bronka - 2011-01-10, 10:53
Tematyka kibelkowa z udziałem mamy Felka:
Przyszło nam z Felutkiem oczekiwać w poczekalni. Tuż obok krzeseł drzwi do ubikacji. Felek chce siku.
Idziemy do ubikacji. Feli zrobił siku. Skomentował co się dało łącznie ze wzorem na kaflach, mama zrobiła siku, umyliśmy rączki, ale Felek naburmuszony na mamę jak cholera. Otwieramy drzwi na tłum ludzi i wtedy rzekł tonem oburzonym i silnie podniesionym ( co by wszyscy usłyszeli): Dlaczego używałaś papier? PRZECIEŻ NIE ROBIŁAŚ KUPY?!
mossi - 2011-01-10, 10:59
bronka napisał/a: | Dlaczego używałaś papier? PRZECIEŻ NIE ROBIŁAŚ KUPY?! |
tak marnować papier
priya - 2011-01-10, 12:02
love Felek!
Capricorn - 2011-01-10, 12:04
o, uwielbiam obciach w miejscach publicznych
rosa - 2011-01-10, 13:06
olgasza - 2011-01-10, 13:27
łorany, szkoda, że mnie nie było w tej poczekalni
kofi - 2011-01-10, 14:01
bronka napisał/a: | Tematyka kibelkowa z udziałem mamy Felka:
Przyszło nam z Felutkiem oczekiwać w poczekalni. Tuż obok krzeseł drzwi do ubikacji. Felek chce siku.
Idziemy do ubikacji. Feli zrobił siku. Skomentował co się dało łącznie ze wzorem na kaflach, mama zrobiła siku, umyliśmy rączki, ale Felek naburmuszony na mamę jak cholera. Otwieramy drzwi na tłum ludzi i wtedy rzekł tonem oburzonym i silnie podniesionym ( co by wszyscy usłyszeli): Dlaczego używałaś papier? PRZECIEŻ NIE ROBIŁAŚ KUPY?! |
Cóż, facet.
maga - 2011-01-10, 14:30
ryczę
dżo - 2011-01-10, 14:36
bronka, jak mogłaś!
lilias - 2011-01-10, 21:38
kamma - 2011-01-10, 21:43
zjazd
bodi - 2011-01-10, 22:15
bronka, jak mogłas być taka nieekologiczna
Mia - 2011-01-10, 22:46
ło matko! on jest bosssski!
bronka - 2011-01-11, 10:19
bodi napisał/a: | jak mogłas być taka nieekologiczna |
no właśnie w tym sęk Feli ostatnio reglamentuje nam chusteczki do nosa, zakręca wodę, a warzywa komentuje- pyszne-zdrowe-ekologiczne
Oj co to z niego wyrośnie
kofi - 2011-01-11, 14:15
bronka napisał/a: | bodi napisał/a: | jak mogłas być taka nieekologiczna |
no właśnie w tym sęk Feli ostatnio reglamentuje nam chusteczki do nosa, zakręca wodę, a warzywa komentuje- pyszne-zdrowe-ekologiczne
Oj co to z niego wyrośnie |
Jakiś nawiedzony wegetarianin, pewnie
bronka - 2011-01-18, 14:31
Nabija się z brata, że wali w pieluchę
- ...no bo Franek sika w pieluchę. On nie robi do ubikacji bo nie wytrzyma. Nie wytrzyma napięcia. Nie wytrzyma napięcia w siusiaku.
olgasza - 2011-01-18, 14:54
ach ci starsi bracia, wszystko umieją robić lepiej
bronka - 2011-01-21, 10:25
Dzisiejszy poranek. Placuszki słonecznikowe na śniadanie. Przy stole Feli i Franek:
Franek: Co to?
Feli: placuszki
Fra: Co to?
Feli: placuszki
Fra: Co to?
Feli: PLACUSZKI!
Fra: Co to?
Feli: PLACUSZKIIIIII - mąka, mleko, rodzynki i nie wiem co tam jeszcze dała!
lilias - 2011-01-21, 10:30
oho, nieśmiertelne pytania w akcji
no to co tam jeszcze dała (do tych placuszków )?
rosa - 2011-01-21, 10:30
pewnie cos przemyciła
kamma - 2011-01-21, 10:42
priya - 2011-01-21, 11:56
aaaa, uśmiałam się na całego! Nas pewnie też to wkrótce czeka
lilias napisał/a: | no to co tam jeszcze dała (do tych placuszków )? | no właśnie, powie czy nie powie?
bronka - 2011-01-21, 12:17
priya napisał/a: | lilias napisał/a:
no to co tam jeszcze dała (do tych placuszków )?
no właśnie, powie czy nie powie? |
no jak co- słonecznik ( zmielony na mąkę)
Swoją drogą Feli bardzo się stara być miły dla brata, ale Franio 30 razy na godzinę zadaje pytanie co to? i Feli ma go dość Dziwię się, że jeszcze stara się odpowiadać
maga - 2011-01-21, 12:46
Ależ tam u Was wesoło! Niedługo Fran zacznie gadać, to dopiero będzie
Capricorn - 2011-01-21, 12:50
Cięzki los Edukatora
lilias - 2011-01-22, 12:45
bronka, ...słonecznik - zapisane
bycie starszym bratem to jednak ciężka praca
iris - 2011-01-22, 16:45
Feli rewelacja!
Christa - 2011-01-24, 10:45
bronka, ale Wy wesolo tam macie! Normalnie leze i kwicze (mialam zaleglosci w postaci kilku stron).
bronka - 2011-01-25, 16:47
Siadając do obiadu: Jestem głodny jak ogień
----------------
Franek rzucił w Felka klockiem, Felek rzucił we Franka drugim klockiem. Wtedy Franek pacnął brata w głowę i się zaczęło...
Ryczą oboje.
Feli [ rycząc] : Bo Franek to jest świnia
ja: Franek nie jest świnią. Jest chłopczykiem. Moim synkiem, Twoim bratem.
F [ jeszcze trochę rycząc]: Nie on jest świnia...
ja: Powiedz mi- czy on wygląda jak świnka? Nie. Wygląda jak chłopiec. Czym on jest podobny do świnki?
F: DUPĄ
maga - 2011-01-25, 17:28
bronka, sorry, ale ryknęłam
priya - 2011-01-25, 17:33
ja również
rosa - 2011-01-25, 17:35
hahahahahha dobry jest
Capricorn - 2011-01-25, 18:21
love
gosia_w - 2011-01-25, 18:50
bronka - 2011-01-26, 10:46
maga napisał/a: | bronka, sorry, ale ryknęłam |
ja zasłoniłam twarz rękami i uciekłam parsknąć śmiechem do kuchni
Czasem ciężko jest przy nich zachować kamienną twarz
Yzma - 2011-01-26, 11:00
hahahaha
ja bym chyba też nie wytrzymała
bronka - 2011-01-26, 17:09
Przypominałam sobie mój ostatni weekendowy hit poranka. Włączyłam bajkę o jakimśtam misiu i przy kawce oglądam z chłopakami. Na początku bajeczki ładna piosenka:
- już poranek... (...)...wstawaj z łóżka- kołdrę i poduszkę na koszulkę i spodenki zmień
Feli: bez sensu! - a gdzie majtki?
Yzma - 2011-01-26, 17:39
myśli logicznie
to się chwali ^^
kofi - 2011-01-26, 20:28
Uwwwwielbiam zdrowy rozsądek Felka.
bronka - 2011-01-27, 13:55
kofi napisał/a: | Uwwwwielbiam zdrowy rozsądek Felka |
w końcu mój synek najzdrowszy
Matka się maluje, Felek asystuje z zaciekawieniem.
F: A czemu ty tak sypiesz do tej miseczki i stukasz i tak tym pędzlem robisz?
ja: Maluję się
F: a czemu?
ja: żeby ładnie wyglądać
Feli ze szczerym, ogromnym współczuciem : ojej
dżo - 2011-01-27, 13:57
Ciekawe co miał na mysli
Capricorn - 2011-01-27, 13:57
ojej
maga - 2011-01-27, 14:13
bronka, no bo nie wiesz, czemu kobiety się malują i perfumują?
rosa - 2011-01-27, 14:29
ojej, ale majtki miałaś na sobie?
bronka - 2011-01-27, 14:34
rosa, toć to najważniejsza część garderoby
Katioczka - 2011-01-27, 15:41
poplułam się ze śmiechu!
no dziękuję bardzo
bronka - 2011-02-03, 10:36
Uwaga- filozoficznie:
F: Każdy może być golasem jak się rozbierze
dżo - 2011-02-03, 10:48
czysta prawda
Capricorn - 2011-02-03, 10:48
ha ha ha ha
olgasza - 2011-02-03, 12:07
lubię to
maga - 2011-02-03, 13:19
No zdecydowanie głębsze niż Ziomkowe sikać siusiakiem
bronka - 2011-02-03, 13:43
maga napisał/a: | No zdecydowanie głębsze niż Ziomkowe sikać siusiakiem |
kamma - 2011-02-03, 19:07
Irma swego czasu mówiła, że trzeba się w tym celu ogolić
priya - 2011-02-03, 20:26
Mia - 2011-02-03, 20:34
hehehe, love
maharetefka - 2011-02-04, 11:42
no rycze
bronka - 2011-02-15, 11:55
- mamusiu pachniesz jak grzybek- szara pieczarka
- Czy jak będę jadł dużo czekolady to będę gruby jak ty?
- bo ja i Franek rosnę, a mamie rosną wąsy pod pachą
Lily - 2011-02-15, 12:00
bronka napisał/a: | - mamusiu pachniesz jak grzybek- szara pieczarka
- Czy jak będę jadł dużo czekolady to będę gruby jak ty?
- bo ja i Franek rosnę, a mamie rosną wąsy pod pachą | Nic się nie ukryje
bronka - 2011-02-15, 12:02
Ehkkmm chcialam na usprawiedliwienie dodać iż zapach- pieczarka szara to moja nowa zielona herbata
Lily - 2011-02-15, 12:03
bronka napisał/a: | pieczarka szara | Kto powiedział, że pieczarka szara nie pachnie ładnie
maga - 2011-02-15, 12:05
bronka, po tym wszystkim juz się zaczynam bać ziomkowych kometarzy
Capricorn - 2011-02-15, 12:10
boszszszszszsz..........
karmisz takiego ekologicznie, pierzesz mu ubranka w kulach, a ten tak się odwdzięcza
kamma - 2011-02-15, 13:41
rosa - 2011-02-15, 20:53
spostrzegawcza bestyjka
kofi - 2011-02-15, 22:07
bronka napisał/a: | - mamusiu pachniesz jak grzybek- szara pieczarka
- Czy jak będę jadł dużo czekolady to będę gruby jak ty?
- bo ja i Franek rosnę, a mamie rosną wąsy pod pachą |
Ra tun ku!!!!!
lilias - 2011-02-16, 10:05
kofi napisał/a: | bronka napisał/a: | - mamusiu pachniesz jak grzybek- szara pieczarka
- Czy jak będę jadł dużo czekolady to będę gruby jak ty?
- bo ja i Franek rosnę, a mamie rosną wąsy pod pachą |
Ra tun ku!!!!! |
karmelowa_mumi - 2011-02-16, 10:07
kofi napisał/a: | bronka napisał/a:
- mamusiu pachniesz jak grzybek- szara pieczarka
- Czy jak będę jadł dużo czekolady to będę gruby jak ty?
- bo ja i Franek rosnę, a mamie rosną wąsy pod pachą |
umieram
Kahela - 2011-02-17, 08:19
Cytat: | - mamusiu pachniesz jak grzybek- szara pieczarka
- Czy jak będę jadł dużo czekolady to będę gruby jak ty?
- bo ja i Franek rosnę, a mamie rosną wąsy pod pachą | ja bym się zaczęła bać tej jego spostrzegawczości i komentarzy
priya - 2011-02-19, 13:10
komplementa nie z tej ziemi! Ja go chyba nie chcę spotkać osobiście
bronka - 2011-02-22, 14:01
priya, no coś Ty! On przy obcych milczy jak grób
----------------------
Jak zwykle monotematycznie:
Feli[jęcząc potwornie]: Mamooooo...amooooo....mammoooo.......zrób mi kawę.......no zrób mi kawę...........mamooo............no........
ja: No jejku już poczekaj chwilkę
F: No mamooooo........... ty jesteś nie do życia!
ja: o A do czego ja jestem?
F: Nie wiem- może do kawki?
-------------------------
Na deser: Franek w tramwaju na widok pani w futrze z lisem wokół szyi: MIAUUUUU MIAUUUU
dynia - 2011-02-22, 14:44
Capricorn napisał/a: | boszszszszszsz..........
karmisz takiego ekologicznie, pierzesz mu ubranka w kulach, a ten tak się odwdzięcza |
No dokladnie co za potworek
priya - 2011-02-24, 17:45
bronka napisał/a: | No mamooooo........... ty jesteś nie do życia!
ja: o A do czego ja jestem?
F: Nie wiem- może do kawki?
------------------------- |
Jesli milczy przy obcych, to może kiedyś się odważę Was poznać osobiście
bronka - 2011-02-25, 14:24
Zabawa na całego: Feli wypatroszył poduszkę i watopodobnego środka układa zabawki-zwierzątka. Matka tymczasem była wypompowana do zera i nie miała ochoty się bawić.
F: Wybierz sobie i się bawimy
ja: Feli ja nie chcę tych zwierzątek. Ja bym wolała Ciebie przytulić
F: JA NIE JESTEM TWOJĄ ZABAWKĄ
priya - 2011-02-25, 17:14
no to Ci powiedział!
bronka - 2011-02-28, 14:37
Syn mój ukochany pojął system zakładania rajstop na podstawie szwów:
F: Z tyłu dwie kreski są, a z przodu jedna- bo siusiak jest jeden, a pupa ma 2 części.
------------
Po pogadance na temat skandalu z wyjadaniem baboli Felek myśli, myśli i w końcu odpalił:
F: Ale te babole to nie są niezdrowe- one są bez cukru
maga - 2011-02-28, 14:40
Dobrze kombinuje
Capricorn - 2011-02-28, 14:41
bronka napisał/a: |
Po pogadance na temat skandalu z wyjadaniem baboli Felek myśli, myśli i w końcu odpalił:
F: Ale te babole to nie są niezdrowe- one są bez cukru
|
wręcz autoszczepionka
bronka - 2011-03-07, 13:09
ja: ...ale Ty masz wspaniałą wyobraźnię...
F: Mam wspaniałą mamę
------------------
F: Mamo ile ja mam teraz?
ja: Lat? Prawie cztery.
F: A jak zjem ziemniaki to będę miał pięć?
-----------------
Znalazł 10 groszy i snuje plany
F: Kupie sobie takie auto hot wheels'a takiego, a jak mi zostanie jeszcze to kupię dla Ciebie... cebulę
Capricorn - 2011-03-07, 13:11
bronka napisał/a: |
F: Mam wspaniałą mamę
|
sie wie
maga - 2011-03-07, 13:13
bronka, wspaniałego masz syna. I jaki hojny
rosa - 2011-03-07, 13:58
bronia ile ty tych cebul dziennie wcinasz?
olgasza - 2011-03-07, 13:59
kochany synuś
priya - 2011-03-07, 17:08
Wspaniały syn wspaniałej mamy!
zojka3 - 2011-03-07, 17:14
jaki On kochany, wzruszyłam się
bronka - 2011-03-11, 17:51
Cisza nocna już zarządzona ,a jeszcze słychać z pokoiku:
- Franeeek, Franeeeek - powiedz: dupa
- upa
- Nie upa tylko Dupa- ja Cie nauczę
kofi - 2011-03-11, 17:55
Edukacja w wykonaniu starszego rodzeństwa.
priya - 2011-03-11, 20:00
Nie ma to jak starszy brat, taki wszystkiego nauczy!
kamma - 2011-03-12, 10:16
o matko
maga - 2011-03-12, 10:26
Przewodnik po świecie się znalazł
bronka - 2011-03-25, 17:58
F: Co jesz?
ja: kanapkę z pastą z tempehu
F: a z czym?
ja: z pastą z tempehu
F: z czego?
ja: z tempehu
F: a z czego?
ja: z tempehu
F: a wygląda jak kupa trochę
-----------
F: A Franciu jak urośnie to będzie mądrzejszy- tak?
ja: tak
F: a tata też?
-----------
Feli stając w progu pokoju i wymyślając argumenty, aby nie spać w swoim łóżku tylko w moim - coś mi się śni
ja: a co Ci się śni?
F: Foki
ja : foki?
F: Tak. Machały rączkami, a ja się bałem. Muszę spać u ciebie.
ja: A u mnie nie śnią się foki?
F: Nie. Też są, ale nie machają
MayoNika - 2011-03-25, 22:03
genialne
kamma - 2011-03-26, 15:55
3:0 dla Felka
Capricorn - 2011-03-26, 16:05
U Was - jak u nas... Lekko przerażające
priya - 2011-03-26, 16:50
bronka napisał/a: | F: A Franciu jak urośnie to będzie mądrzejszy- tak?
ja: tak
F: a tata też? | mistrzostwo świata!
bronka - 2011-04-04, 11:23
Sobotni poranek to u nas ( po śniadanku, kawce i relaksiku) czas porządków w domku.
Chłopcy wstali, przychodzą do mnie i Feli mówi: Będziemy ogarniać- ja kuchnię, Franek kibel, a ty odpocznij się...
Boszzzzzzz jakie ja będę miała cudowne życie jak podrosną
olgasza - 2011-04-04, 13:39
zazdrość mnie skręca
kamma - 2011-04-04, 17:34
Daj, ać ja pobruszę, a ty poczywaj
bronka - 2011-04-08, 11:50
Bawi się rowerem taty- kręci pedałami. W pewnym momencie pedały się blokują i nie może dalej nimi kręci.
F: tataaaaaaaaaaaaaaaaa - chodź napraw rower
t: ale on nie jest zepsuty
F: JUŻ JEST
Capricorn - 2011-04-08, 11:52
priya - 2011-04-08, 12:58
Ogarnie kuchnię, zepsuje rower, bilans musi być na zero
bronka - 2011-04-11, 15:59
F: Mamo musisz odgrzać nóżki Frankowi
ja: ? Co muszę odgrzać?
F: Nóżki Frankowi. Zimne ma bo biega dzieciak bez skarpetek
no tak
bronka - 2011-04-11, 18:17
Wieje potworny wiatr. Felek martwi się czy nas nie zwieje, ale zauważa, ze daje radę stawiać opór wiatrowi.
F: My jesteśmy silni i mamy mocne kości. Prawda? Jesteśmy silni bo jemy kaszę jaglaną i parówki.
skrytożercy
dżo - 2011-04-11, 21:27
bronka napisał/a: | parówki |
wydało się
bronka napisał/a: | biega dzieciak bez skarpetek |
oznajmił dorosły już Felek
kamma - 2011-04-11, 21:47
cud-miód, ten Felek
Capricorn - 2011-04-11, 22:56
bronka napisał/a: |
Zimne ma bo biega dzieciak bez skarpetek
|
wzywa się rodziców do należytego pełnienia obowiązków rodzicielskich
Katioczka - 2011-04-11, 22:57
wesoło tu u was
kofi - 2011-04-12, 08:35
Niessssamowity jest.
bronka - 2011-04-12, 11:18
dżo napisał/a: | bronka napisał/a:
biega dzieciak bez skarpetek
oznajmił dorosły już Felek |
w temacie: Feli idąc do pokoiku, gdzie drzemkę ucina brat: Bohater sprawdzi czy dziecko jeszcze spi.
daria - 2011-04-12, 11:25
bronka napisał/a: | Bohater sprawdzi czy dziecko jeszcze spi. |
priya - 2011-04-13, 20:15
kamma - 2011-04-14, 10:09
Uwielbiam go, po prostu uwielbiam!
PS. Jego poczucie humoru bardzo przypomina mi Irmę, gdy była w tym wieku.
bronka - 2011-04-18, 11:41
ja: Chodź umyć zęby
F: Ale mi nie śmierdzą bo nie jadłem lizaków
ja: A co? Po lizakach śmierdzą zęby?
F: Nooo! W telewizji mówili
na pewno
priya - 2011-04-18, 13:11
no, jak w TV powiedzieli, to się wie, że śmierdzieć muszą! Swoją drogą - jaka mądra ta telewizja, kto by pomyślał!
kamma - 2011-04-21, 16:20
bronka - 2011-04-29, 15:55
Filozof- matematyk:
F: Mamo kocham cię i lubię i kocham i lubię
ja: A ja ciebie kocham i lubię i kocham i lubię i kocham i lubię
F: Nie można tak dużo razy
ja: można
F: Nie. Nie można- tak jak 2 plus 2 nie jest 11 !
ań - 2011-04-29, 18:37
niezmiennie uwielbiam Feliego
bodi - 2011-04-29, 19:54
boski jest
amanitka - 2011-04-29, 21:47
wspanialy!
olgasza - 2011-04-29, 22:07
nie kłóć się, matka. Jak Felek mówi, że nie można, to nie można
bronka - 2011-05-10, 13:06
Pech chciał, ze na spacerze minęliśmy rozerwanego gołębia. Leżał nieżywy, wokół pełno takich delikatnych białych piórek - puch to się chyba fachowo nazywa.
F: Widziałaś? Umarty gołąb Zabiły go dmuchawce !
.............
F: Franio nie rośnie w dzień tylko w nocy...
ja: a co to za teoria? Skąd wiesz, że rośnie w nocy?
F: No bo tak patrzę w dzień i nie widzę, żeby urosnął
daria - 2011-05-10, 13:22
bronka napisał/a: | Zabiły go dmuchawce ! |
wowwwwwwwww
[ Dodano: 2011-05-10, 13:22 ]
bronka napisał/a: | Nie. Nie można- tak jak 2 plus 2 nie jest 11 ! |
hihihhii co za prównanie
olgasza - 2011-05-10, 14:14
teoria z dmuchawcami-killerami bardzo mi się podoba
kamma - 2011-05-12, 09:01
te dmuchawce
maharetefka - 2011-05-12, 09:30
dopiero doczytalam , no mistrz!
Capricorn - 2011-05-12, 09:34
bronka napisał/a: |
F: Franio nie rośnie w dzień tylko w nocy...
ja: a co to za teoria? Skąd wiesz, że rośnie w nocy?
F: No bo tak patrzę w dzień i nie widzę, żeby urosnął |
ha! ja co rano mówię: ojej, ale mi w nocy urosłeś / urosłaś
bronka - 2011-05-12, 12:40
Capricorn napisał/a: | ha! ja co rano mówię: ojej, ale mi w nocy urosłeś / urosłaś |
to pewnie Ciebie podsłuchał
priya - 2011-05-12, 20:58
Nat też przekonany, że rośnie wyłącznie nocą. Coś w tym jest
A na dmuchawce będziemy od dziś uważać
madam - 2011-05-14, 12:52
bronka napisał/a: | Widziałaś? Umarty gołąb Zabiły go dmuchawce ! |
Dalibóg!!!
Skojarzenie nieziemskie!!!
bronka - 2011-05-14, 23:30
Robię obiad. Makaron kończy się gotować, sos już stygnie, ja kroję warzywa na sałatkę, ale Feli już nie może wytrzymać. Dostał dwa plasterki ogórka i 4 orzechy, żeby przeżył, Zjadł i patrzy głodnym wzrokiem jak obieram ogórka:
F: czy mogę zjeść chociaż te obierki
maharetefka - 2011-05-14, 23:52
ojej, biedulek,
Capricorn - 2011-05-15, 10:45
do dziecko jest tak głodne, że zaraz umrze z głodu, a ty mu dwa plasterki ogórka dajesz tylko? smuuuuuuuutno
priya - 2011-05-15, 10:52
ojej, co się tam u Was dzieje w tym domu, no?! Skandal!
mossi - 2011-05-15, 11:37
bronka napisał/a: | F: czy mogę zjeść chociaż te obierki | no cudny... ja nie wiem skąd wy takie wygadane dzieciaczki macie
moony - 2011-05-15, 17:46
Nasłać na Was telewizję, że dzieci wege macie?
gosia_w - 2011-05-15, 19:21
bronka napisał/a: | F: czy mogę zjeść chociaż te obierki |
U nas jest: "pewno się nie zgodzisz, żebym obierki zjadła, prawda?"
excelencja - 2011-05-16, 22:17
no tak, widzę, że łączy Was wiele (bronka & Capri) - nawet głodzenie dzieci
dmuchawce mordercze rules
kofi - 2011-05-17, 12:54
bronka napisał/a: | F: czy mogę zjeść chociaż te obierki |
Ojeeeeejjjjj
daria - 2011-05-17, 20:49
obierki rządzą
adriane - 2011-05-19, 14:46
Świetny jest Te obierki mnie rozwaliły
bronka - 2011-05-30, 10:22
F: Mamusiu dzisiaj jest Dzień Matki? Prawda? Takie święto? I co? Kupisz mi bionicla?
ja:
-------------------
Cośtam się wygłupiamy z siostrą. Feli do nas przychodzi, siada na kanapie z nami i dość poważnie nas ostrzega: Nie śmiecie się bo mnie oplujecie
rosa - 2011-05-30, 11:27
no co???? lego jest dobre na każda okazje i zawsze można spróbować, a nóż sie uda
kofi - 2011-05-30, 11:30
rosa napisał/a: | no co???? lego jest dobre na każda okazje i zawsze można spróbować, a nóż sie uda |
A bawić się można w każdym wieku, więc Feli tak przy okazji napomknął...
Capricorn - 2011-05-30, 13:38
Idź i kup, niech dzieciak ma okazję się rozwijać.
Odbijesz sobie w dzień dziecka
bronka - 2011-05-30, 13:58
Capricorn napisał/a: | Odbijesz sobie w dzień dziecka |
W niedzielę już obchodziliśmy dzień dziecka i dostał co chciał
Ale ale- kwiaty potem przyniósł ( nie- nie zreflektował się. Tata pomyślał )
bronka - 2011-06-02, 12:01
Dziś Franio - lat 2:
Ogląda uważnie morelkę zanim ją zje. Zauważył charakterystyczne dla moreli wgłębienie wzdłuż całego owocu. Patrzy i analizuje .Nagle uśmiecha się do swoich myśli i głośno mówi:
- Patrz- PUPA! ( mo)lelki pupa
olgasza - 2011-06-02, 12:10
obserwacja prawidłowa, mi też się kojarzy z pupą
maharetefka - 2011-06-02, 21:06
slodziaczek
priya - 2011-06-02, 21:37
kamma - 2011-06-04, 10:29
bronka napisał/a: | - Patrz- PUPA! ( mo)lelki pupa |
nauki starszego brata nie poszły w las
bronka - 2011-06-05, 09:15
Feli prowadzi na spacerze naszego psa ( jak to mówi Capri- pies jak pół krowy). Psina wyjątkowo daje mu popalić- ciągnie po krzakach, nie słucha.
Feli do psa tonem spokojnym, serdecznym i łagodnym: Dobra psinka, kochana,malutka ( biegnąc i obrywając gałęziami po twarzy)
Odwraca się do mnie i wyjaśnia: Ja będę mówił do niej tak jak ty do nas. Może trochę pomoże.
Strasznie zrobiło mi się miło
maharetefka - 2011-06-05, 09:34
bronka napisał/a: | Ja będę mówił do niej tak jak ty do nas. Może trochę pomoże. |
ojej, cudne, podziwiam opanowana mame!
Alispo - 2011-06-05, 14:26
cudne,ale komplement
Anja - 2011-06-05, 17:51
bronka, rozpromieniłam się jak niewiemco. Ale masz syna, no i ale z Ciebie Supermatka.
bronka - 2011-06-05, 20:57
oj kochane fałszywy obraz stanowczo mój sie narysował
Komplement syna niezasłużony, ale strrrasznie miły
bronka - 2011-06-07, 13:44
Franio biega bez majtek. Nagle słyszę
Frank: siusia siusia...
ja z drugiego pokoju: Feli- Franek robi siku?
Feli: Nie. Nie robi siku. Cieszy się, że ma siusiaka
maharetefka - 2011-06-07, 20:05
bronka napisał/a: | Cieszy się, że ma siusiaka |
no, te chlopy tak maja, nawet kiedy male
priya - 2011-06-07, 21:45
kamma - 2011-06-08, 17:58
boski jak pół Olimpu!
olgasza - 2011-06-08, 20:51
oj te chłopaki...
Dominika - 2011-06-09, 11:39
bronka napisał/a: | Dobra psinka, kochana,malutka |
Alez on uroczy!
bronka napisał/a: | Ja będę mówił do niej tak jak ty do nas. Może trochę pomoże. |
bronka - 2011-06-09, 12:03
Z cyklu: kablowanie na brata:
- mamooo, a Franek puścił bąka i powiedział, ze to owca
daria - 2011-06-09, 12:04
bronka, heheh no słodziak z Niego )
kofi - 2011-06-09, 12:07
Ale cudne teksty. Obaj są cudni.
bronka dzieci w tym wieku nie cwaniaczą - komplement prawdziwy i w ogóle się nie tłumacz.
kamma - 2011-06-09, 22:01
jak zwykle jestem rozbrojona
bronka - 2011-06-16, 10:58
Feli pierwszy raz w życiu zobaczył mamę na rowerze ( ) i jest w szoku:
F: Mamusiu ty umiesz pedałować?
Pomaga zdejmować pranie z balkonu. Trzyma w ręku moją bieliznę, odkłada na bok i oznajmia: to dziś ubierz. Majtki w kolorze roweru
daria - 2011-06-16, 11:01
bronka napisał/a: | Mamusiu ty umiesz pedałować? |
a umiesz mamusiu??
no proszę.. majtki masz piękne zapewne.. jak i rower
olgasza - 2011-06-16, 11:26
bronka napisał/a: | odkłada na bok i oznajmia: to dziś ubierz. Majtki w kolorze roweru |
zajebisty jest
priya - 2011-06-16, 12:10
stylista
kofi - 2011-06-16, 13:29
olgasza napisał/a: | bronka napisał/a: | odkłada na bok i oznajmia: to dziś ubierz. Majtki w kolorze roweru |
zajebisty jest |
Nooo
Jak mamie spódnicę podwieje, nie będzie dysonansu.
maga - 2011-06-16, 14:01
kofi napisał/a: | Jak mamie spódnicę podwieje, nie będzie dysonansu. |
To samo pomyślałam
Boski jak zawsze
kamma - 2011-06-16, 22:41
maga napisał/a: | kofi napisał/a: | Jak mamie spódnicę podwieje, nie będzie dysonansu. |
To samo pomyślałam
Boski jak zawsze |
Feli boski, ale ciotki też niczego sobie
bronka - 2011-07-11, 11:27
Wychodząc do pracy pytam chłopaków czy coś potrzebują, żeby im kupić/ przynieść z pracy.
Felek nachylając się do brata: Franek- banan- powiedz : ba-nan!
---------------
Mama leży na kanapie, Felek położył się na mamie. Franio też próbuje się położyć, ale się zsuwa. Felkowi zrobiło się żal brata, przesunął się kawałek i mówi: Franek chodź tutaj. Zmieścisz się- mama jest duża.
---------------
Obserwuje ptaszki na drzewie.
F: Lubię grubelki, ale nie jeść tylko tak lubię patrzeć na nie.
--------------
Obserwuje dwa robaczki złączone ( te czerwone- kowale).
F: A jak one się tak złączyły to chyba pójdą razem do domu- co?
maga - 2011-07-11, 13:31
bronka napisał/a: | F: A jak one się tak złączyły to chyba pójdą razem do domu- co? |
Lowe
Capricorn - 2011-07-11, 13:40
maga napisał/a: | bronka napisał/a: | F: A jak one się tak złączyły to chyba pójdą razem do domu- co? |
Lowe |
też się zachwyciłam Szybko załapał, jak to działa
kofi - 2011-07-11, 14:08
bronka napisał/a: | Mama leży na kanapie, Felek położył się na mamie. Franio też próbuje się położyć, ale się zsuwa. Felkowi zrobiło się żal brata, przesunął się kawałek i mówi: Franek chodź tutaj. Zmieścisz się- mama jest duża.
|
No, ale jaki dobry brat.
bronka napisał/a: | Obserwuje ptaszki na drzewie.
F: Lubię grubelki, ale nie jeść tylko tak lubię patrzeć na nie.
|
To dokładnie, jak ja.
bronka - 2011-07-12, 11:09
Myję warzywa. Feli wchodzi do kuchni, patrzy na mnie, wychodzi bez słowa i wraca "kicając"
ja: co byś chciał...
F: ...króliczku...
ja: A co byś chciał króliczku?
F: A domyśl się
moony - 2011-07-12, 12:01
bronka napisał/a: | A domyśl się |
łooo
priya - 2011-07-12, 13:00
mama duża, ale mało domyślna
Capricorn - 2011-07-12, 13:31
priya napisał/a: | mama duża, ale mało domyślna |
maga - 2011-07-12, 13:58
Czekam aż mi Ziom coś takiego zasunie
Alispo - 2011-07-12, 19:26
Capricorn napisał/a: | maga napisał/a: | bronka napisał/a: | F: A jak one się tak złączyły to chyba pójdą razem do domu- co? |
Lowe |
też się zachwyciłam Szybko załapał, jak to działa |
Ale jeszcze nie mysli,ze one juz sa w domu
uroczy jest
kamma - 2011-07-16, 20:36
Po prostu kocham tego chłopaka
[ Dodano: 2011-07-16, 20:36 ]
przepraszam, króliczka
bronka - 2011-07-18, 10:48
Alispo napisał/a: | Ale jeszcze nie mysli,ze one juz sa w domu |
no jeszcze długo pewnie nie pojmie, ze można mieszkać na ulicy
priya napisał/a: | mało domyślna |
no co Wy? Musiałam tylko jakoś zagaić i zyskać czas na obranie
------------
Skaczą na kanapie i krzyczą i hop i ślup hop i ślup .
Po praktyce Feli przechodzi do teorii: Franek -hop- to jest jak skaczemy w górę, a ślup to jest jak byś spadł z kanapy
bronka - 2011-07-26, 12:34
Jedziemy na rowerach.
F: Musimy jechać wolniej, bo mnie już bolą bicepsy.
kofi - 2011-07-26, 20:44
bronka napisał/a: | Jedziemy na rowerach.
F: Musimy jechać wolniej, bo mnie już bolą bicepsy. |
I tak ma niezłe bicepsy, jak na tym laufradzie dał Wam radę. Zuch chłopak!
bronka - 2011-07-27, 17:01
kofi napisał/a: | na tym laufradzie dał Wam radę |
nawet Franio dawał radę
---------------
Wzięłam metkownicę i przykleiłam sobie na rękę taką malutką naklejkę od cen w sklepach.
Felek patrzy na mnie i pyta: A co ty robisz? Będziesz się teraz sprzedawać?
priya - 2011-07-27, 19:23
bronka - 2011-07-29, 17:43
Wychodzę z łazienki rozsiewając woń ziołowego dezodorantu Alterra.
F: Czuję jakiś zapach. Coś pachnie [ ruszając przy tym noskiem jak zwierzątko z kreskówki]. Coś pachnie jak... jak mama w kuchni.
lilias - 2011-07-29, 19:57
bronka napisał/a: | Wychodzę z łazienki rozsiewając woń ziołowego dezodorantu Alterra.
F: Czuję jakiś zapach. Coś pachnie [ ruszając przy tym noskiem jak zwierzątko z kreskówki]. Coś pachnie jak... jak mama w kuchni. |
"...jak mama w kuchni..." dobre, dobre, dobre
priya - 2011-07-30, 12:43
Uwielbiam te dziecięce porównania, czad!
bronka - 2011-08-01, 10:17
F: Słyszałaś? Taki wyścig będzie na rowerach- KURDE POLOŃ!
lilias - 2011-08-01, 11:02
przerobił cudnie
moony - 2011-08-01, 19:54
kofi - 2011-08-01, 20:47
bronka napisał/a: | F: Słyszałaś? Taki wyścig będzie na rowerach- KURDE POLOŃ! |
Bossskie.
(Daniel już powtarza)
bronka - 2011-08-02, 10:18
kofi napisał/a: | Daniel już powtarza |
u nas weszło juz do słownika
Wczoraj Feli urządził Kurde Poloń w smażeniu naleśników
Nawet flaga była- z pora
olgasza - 2011-08-02, 11:48
A moje chłopaki dzisiaj jadą oglądać Kurde Poloń na żywo w Katowicach
daria - 2011-08-02, 12:54
Kurde Poloń rządzi... muszę to zapamiętać
U nas ostatnio było Kurde.. bez powowdu, ale nie zareagowałam i już nie ma
maga - 2011-08-02, 14:51
padłam
Capricorn - 2011-08-02, 17:44
Kurde Felek, kochamcie!
a wiedziałeś, chłopie, że jest jeszcze KURDE FRANS?
bronka - 2011-08-03, 10:34
Capricorn napisał/a: | KURDE FRANS? |
Proszę Cię - tylko mu tego nie mów, bo na bank załapie
Katioczka - 2011-08-03, 15:40
ale nawija skubaniec
kurde poloń mnie rozwaliło!
bronka - 2011-08-04, 09:47
Felek mieszając ciasto na naleśniki: Jestem kogucik kuchenny. Synek kury domowej
Capricorn - 2011-08-04, 13:10
bronka napisał/a: | Jestem kogucik kuchenny. Synek kury domowej
|
uwielbiam!
lilias - 2011-08-04, 13:37
bronka napisał/a: | Felek mieszając ciasto na naleśniki: Jestem kogucik kuchenny. Synek kury domowej
|
rosa - 2011-08-04, 21:25
bronka napisał/a: | Felek mieszając ciasto na naleśniki: Jestem kogucik kuchenny. Synek kury domowej |
daria - 2011-08-04, 21:31
bronka, Ty kuro domowa fajnego masz w domu kogucika
kofi - 2011-08-04, 21:58
Capricorn napisał/a: | bronka napisał/a: | Jestem kogucik kuchenny. Synek kury domowej
|
uwielbiam! |
także samo.
olgasza - 2011-08-05, 15:42
hit za hitem
bronka - 2011-08-09, 15:21
Franio - lat 2 - wychodząc po deszczu na taras: Nie ma pada z góry
Capricorn - 2011-08-09, 15:46
tak było, tak było
kofi - 2011-08-09, 15:53
bronka napisał/a: | Franio - lat 2 - wychodząc po deszczu na taras: Nie ma pada z góry
|
No i całe szczęście, że nie było. Chyba kolejny zwrot, który nam wejdzie do słownika.
kamma - 2011-08-10, 10:53
Kogucik rządzi
bronka - 2011-08-12, 10:42
Franio- lat dwa- siedzi na kolankach u mamy. Nadchodzi brat, więc Franio czuje zagrażającą jego pozycji konkurencję. Wpada na plan pozbycia się konkurenta na jakąś chwilę mówiąc: Felek idź. Idź kupę!
lilias - 2011-08-12, 10:50
maharetefka - 2011-08-12, 16:30
bronka, uwielbiam watek o twych szkodnikach!
excelencja - 2011-08-19, 08:55
bronka napisał/a: | Felek idź. Idź kupę! |
dobre dobre, chyba tak zacznę się Li pozbywać
priya - 2011-08-19, 10:12
pomysłowy
bronka - 2011-08-24, 16:01
Fragment wywodów nt. prądu:
F: ...i trzeba uważać, bo jak się nie uważa to prąd może OBRAZIĆ
-----------
Matka z wyższością tłumaczy tatusiowi, że trzeba chodzić wcześniej spać to rano nie ma kłopotów ze wstawaniem.
ja: I trzeba chodzić spać jak człowiek...
F: albo jak kukurydza
Katioczka - 2011-08-25, 00:13
cudownie się czyta co szkodniki mówią
zojka3 - 2011-08-26, 05:55
bronka napisał/a: | albo jak kukurydza |
O, jutro tak pójdę spac!
Ptaszka - 2011-08-26, 17:34
......
kukurydze to dopiero dobrze chodzą spać
Capricorn - 2011-08-26, 18:14
I piorun też może nieźle obrazić, bardziej niż prąd nawet
priya - 2011-08-27, 07:24
ja bym się obraziła na taki prąd
bronka - 2011-09-09, 21:31
Felek nabroił i jestem wkurzona.
F: Jesteś trochę zła?
ja: trochę tak
F: Ale jesteś też trochę niezła prawda? Ta jesteś niezła
------------
Franio [2 lata i 3 miesiące]: co to? Wolsfagen?
ja: Mini Cooper
Franio: O nie kupę nie! Wolsfagen?
------------
Chłopcy przytulają mamę przed snem:
Felek: Kocham Cię jak tysiąc sto i dwadzieścia sześć
Franio: Komcie jak ciuchcia
moony - 2011-09-09, 21:40
bronka napisał/a: | Franio [2 lata i 3 miesiące]: co to? Wolsfagen?
ja: Mini Cooper
Franio: O nie kupę nie! Wolsfagen? |
Oplułam się mlekiem owsianym
Kolejny mistrz!
maharetefka - 2011-09-09, 21:43
bronka napisał/a: | Ale jesteś też trochę niezła prawda? Ta jesteś niezła |
slodziak
rosa - 2011-09-09, 21:47
kupa made my wieczór - cudo!
priya - 2011-09-10, 09:43
Jesteś niezła, nawet jak jesteś zła. To właśnie jest piękne w posiadaniu dzieci
kamma - 2011-09-15, 15:31
zaraz spadnę ze stołka
dynia - 2011-09-15, 16:32
Kochane szkodniki
bronka - 2011-09-26, 10:18
Franio ( lat 2, miesięcy 3,5) , Feli (lat 4 ,5)
Jedziemy pks-em, siedzimy tuż za kabiną kierowcy, na ścianie kabiny tuż przed naszymi oczami wisi mapa Polski.
Feli: A w taki autokarze, co jeździ po różnych miastach to zawsze mapa jest?
Franio: Nie ma mapa!
Feli: Jest mapa!
Franio: Nie ma mapa!
Feli jest mapa!!!
Franio: Nie ma mapa! Mapa je banana!
-------
Wróciliśmy z owej wyprawy, dzieci pogryzione przez komary, więc tata pyta:
T: A co was tak pogryzło?
Franio: mama!
lilias - 2011-09-26, 13:09
bronka napisał/a: | ...
Franio: Nie ma mapa! Mapa je banana!... |
no przecież, że je banana
-"Wolsfagen" się oplułam
bronka - 2011-09-26, 13:55
zedytowałam tytuł tego wątku
Nie będę zakładać drugiego dla Frania, bo i tak najlepsze są ich wspólne dialogi
Wretka - 2011-09-26, 21:33
bronka napisał/a: | zedytowałam tytuł tego wątku
Nie będę zakładać drugiego dla Frania, bo i tak najlepsze są ich wspólne dialogi | uff, no to rozumiem, o co chodzi. Bo widzę nowy tytuł, dalej patrzę - 25 strona - o kurczę, jak ja to przegapiłam.
Chociaż w sumie szkoda - 25 dodatkowych takich stron - byłoby przyjemnie
maga - 2011-09-27, 14:08
Wretka napisał/a: | uff, no to rozumiem, o co chodzi. Bo widzę nowy tytuł, dalej patrzę - 25 strona - o kurczę, jak ja to przegapiłam. |
Ja tak samo
Padalce jak zawsze - bezbłędne!
malva - 2011-09-27, 18:18
bronka napisał/a: | Felek nabroił i jestem wkurzona.
F: Jesteś trochę zła?
ja: trochę tak
F: Ale jesteś też trochę niezła prawda? Ta jesteś niezła
------------
Franio [2 lata i 3 miesiące]: co to? Wolsfagen?
ja: Mini Cooper
Franio: O nie kupę nie! Wolsfagen?
------------
Chłopcy przytulają mamę przed snem:
Felek: Kocham Cię jak tysiąc sto i dwadzieścia sześć
Franio: Komcie jak ciuchcia |
ehehehehe,mistrzunio
bronka - 2011-10-10, 10:21
Francio [ 2 lata i 4 m]:
Skoczył na kanapę, gdzie leżał koc i razem z kocem zsunął się i uderzył głową w podłogę.
Wstał, pogłaskał się po głowie i rzekł: Dżizas synku!
...........
Tata ma wolny dzień i Franio łazi za nim krok w krok. Polazł równiez niczym cień za tatą do ubikacji.
Tata: Wiesz Franek - czuję się lekko osaczony
Franek z mądrą miną: No co Ty? Gdzie?
..........
Feli śpiewa: Franek Franek co z ciebie wyrośnie...
Franio: Pupek
maharetefka - 2011-10-10, 10:29
dzizas i pupek rozwalaja
bronka - 2011-10-10, 10:51
bym zapomniała jeszcze:
Franio podchodzi do mnie gdy rozmawiam.
F: mama wyłącz!
ja: ?
F: mama wyyyyyyłącz! No wyłącz!
ja: co mam wyłączyć?
F: wyłącz buzię!
lilias - 2011-10-10, 12:14
dżizas i osaczony w środku wszystko mi się śmieje
Capricorn - 2011-10-10, 15:13
bronka napisał/a: | Francio [ 2 lata i 4 m]:
Skoczył na kanapę, gdzie leżał koc i razem z kocem zsunął się i uderzył głową w podłogę.
Wstał, pogłaskał się po głowie i rzekł: Dżizas synku!
|
komcie, Francik
kofi - 2011-10-10, 15:43
Wszystko cudne.
Fantastyczni ci FF.
maga - 2011-10-11, 15:11
Ale Fran daje! Uśmiałam się jak norka
Spisuj wszystko, bo to chyba najlepszy okres tekstowy w życiu
bronka - 2011-10-11, 15:31
Wczoraj wróciłam do domu w mokrych butach, zziębnięta i mało szczęśliwa.
Nadaję małżonkowi: Zimno jest i mokro i mam mokre buty i pada z góry...
Franio wtóruje mi wyłapując wyrazy i powtarzając: zimno...mokro...buty... pada...- nie nie ma pada z góry- sufit jest!
maga - 2011-10-11, 15:43
bronka napisał/a: | nie nie ma pada z góry |
to jeden z moich ulubionych tekstów
bronka - 2011-10-11, 15:46
maga napisał/a: | to jeden z moich ulubionych tekstów |
u nas już rzadko kiedy używa się terminu deszcz :lol:
kamma - 2011-10-12, 18:45
dawno się tak nie uśmiałam, a najbardziej z dżizas i osaczony
maharetefka - 2011-10-12, 20:42
bronka napisał/a: | bym zapomniała jeszcze:
Franio podchodzi do mnie gdy rozmawiam.
F: mama wyłącz!
ja: ?
F: mama wyyyyyyłącz! No wyłącz!
ja: co mam wyłączyć?
F: wyłącz buzię! |
i co, wylaczylas?
Kat... - 2011-10-12, 21:15
Przeczytałąm właśnie 12 ostatnich stron wątku i wyję ze śmiechu. Zaryczana jestem okrutnie. Jaki on jest niesamowity!
Capricorn - 2011-10-12, 21:28
Kat... napisał/a: | Przeczytałąm właśnie 12 ostatnich stron wątku i wyję ze śmiechu. Zaryczana jestem okrutnie. Jaki on jest niesamowity! |
na żywo brygada FF jest jeszcze lepsza, no przecudne z nich chłopaki są, mówię Wam.
bronka - 2011-10-13, 10:35
maharetefka napisał/a: | i co, wylaczylas? |
oczywiście , ze nie
Ale mój słowotok był przerwany na salwę potężnego śmiechu
Capricorn napisał/a: | na żywo brygada FF jest jeszcze lepsza, no przecudne z nich chłopaki są, mówię Wam. |
no czasem po kilku dniach non- stop ich numerów to rączki opadają
bronka - 2011-10-14, 10:42
Nie wiem jak Was, ale mnie po ułożeniu dzieci w łóżkach dopada zawsze fala czułości.
Chłopcy ( bo wielkich bojach) leżą już w łóżeczkach, mama odśpiewała kołysanki.
Usiadłam koło leżącego słodko Francia i mówię cichutko: śliczny z Ciebie chłopczyk...
Franio [wyskakując nagle z łózka jak z procy] o nie! MUCHEM jestem! bzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz
kamma - 2011-10-14, 10:53
ślicznym muchem
maharetefka - 2011-10-14, 11:11
bronka napisał/a: | Franio [wyskakując nagle z łózka jak z procy] o nie! MUCHEM jestem! bzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz |
cudny much, cuuudniasty!
bronka - 2011-10-22, 17:27
Przy obiedzie dyskusja na temat preferencji żywieniowych członków rodziny włącznie z psem.
Feli [lat 4,5] pyta co lubi nasza psina jeść.
ja: Najczęściej to pokarm dla psów po prostu je...
F: a najbardziej lubi spady
ja: co lubi?
F: spady
ja: jakie "spady"?
F: to co spadnie ze stołu
maharetefka - 2011-10-22, 18:41
bronka napisał/a: | jakie "spady"?
F: to co spadnie ze stołu |
no przeca!
bronka - 2011-10-22, 20:41
Siedzimy z Felciem na kanapie i czekamy aż wyschnie pasta do podłogi, żeby móc zejść.
F: A po co się podłogę smaruje tym klejem do skarpet?
bodi - 2011-10-22, 22:06
no przeciez zeby sie skarpety przyklejaly, oczywiscie
Malinetshka - 2011-10-23, 11:35
kofi - 2011-10-23, 19:51
bronka napisał/a: | Przy obiedzie dyskusja na temat preferencji żywieniowych członków rodziny włącznie z psem.
Feli [lat 4,5] pyta co lubi nasza psina jeść.
ja: Najczęściej to pokarm dla psów po prostu je...
F: a najbardziej lubi spady
ja: co lubi?
F: spady
ja: jakie "spady"?
F: to co spadnie ze stołu |
He, he, jak u nas - jak jemy to stado sępów czyha przy stole.
No właśnie miałam zapytać, czym Ty tę podłogę pastujesz. To teraz wiem.
kamma - 2011-10-24, 10:01
podejrzewam, że szkodnik wypróbował ten klej do skarpet
priya - 2011-10-24, 10:12
bronka - 2011-11-07, 11:14
Wychodzimy już po zmroku z psem na spacer. Franek staje w drzwiach, patrzy że już ciemno i mówi: bojem
Feli tonem opiekuńczym: nie bój sie Franciu. Tu nie ma tygrysów
maharetefka - 2011-11-07, 11:17
bronka, ty to masz kabaret w domu
bronka - 2011-11-07, 11:18
maharetefka, no mam
Madź - 2011-11-07, 11:24
bronka, bronka napisał/a: | Tu nie ma tygrysów | ale czemu akurat tygrysów ?
kofi - 2011-11-07, 11:26
bronka napisał/a: | Wychodzimy już po zmroku z psem na spacer. Franek staje w drzwiach, patrzy że już ciemno i mówi: bojem
Feli tonem opiekuńczym: nie bój sie Franciu. Tu nie ma tygrysów |
Za to jedna pantera bagienna.
Kochany ten Felasek
lilias - 2011-11-07, 11:29
kofi napisał/a: | bronka napisał/a: | Wychodzimy już po zmroku z psem na spacer. Franek staje w drzwiach, patrzy że już ciemno i mówi: bojem
Feli tonem opiekuńczym: nie bój sie Franciu. Tu nie ma tygrysów |
Za to jedna pantera bagienna.
Kochany ten Felasek |
a skąd tu "pantera bagienna" ?
p.s. dzieki za chwilę wytchnienia :**
bronka - 2011-11-07, 12:21
Madź, pewnie dlatego, że tygrysy straszne są
priya - 2011-11-07, 13:43
U Was nie ma?? U nas chyba są, ja w każdym razie po zmierzchu nie wychodzę Może jakby mi Feli otuchy dodał to bym się odważyła
Capricorn - 2011-11-07, 15:15
dobra, napiszę tutaj, najwyżej bronka mnie zastrzeli
FF byli u mnie na Halloween, i tak się rozkręcili, że F1 (starszy ), oraz moje W i O wyruszyli kwestować wśród moich sąsiadów (widok bezcenny ), a nasza broneczka wraz z F2 byli ochroniarzami kwestujących - no i Francik kilka razy pytał z autentycznym zdziwieniem: tu nie ma tygrysów?
Madź - 2011-11-07, 19:08
Capricorn napisał/a: | tu nie ma tygrysów? |
ale o co kaman z tymi tygrysami ?
Jakaś bajka była na ten temat ?
bronka napisał/a: | pewnie dlatego, że tygrysy straszne są | nie przekonuje mnie to
bronka - 2011-11-08, 06:29
Madź, lepiej, że się boi tygrysów niż pająków. Spotkanie mniej prawdopodobne
Madź - 2011-11-08, 09:49
bronka napisał/a: | lepiej, że się boi tygrysów niż pająków. Spotkanie mniej prawdopodobne |
to wytłumaczenie ma ręce i nogi
bronka - 2011-11-09, 09:43
Robią fikołki na łóżku i co chwilę się zderzają.
Feli:mamooo a Franek mi wybił sto zębów!
......
Bawimy się. Feli jest wiewiórką ( i wyłudza orzechy) a Franio kotkiem.
Feli: mamusiu a jak to możliwe, że urodziłaś kota i wiewiórkę? ]
priya - 2011-11-09, 09:46
bronka napisał/a: | Franek mi wybił sto zębów! | a może STOS zębów?
bronka napisał/a: | mamusiu a jak to możliwe, że urodziłaś kota i wiewiórkę? ] | no właśnie, jak?
bronka - 2011-11-21, 11:14
Franio ( lat 2,5) układa pracowicie kołdrę ( 2x2 metry) w kulę, wślizguje się pod nią, wysuwa łepek i mówi: Ślimak jestem, dawaj sera
----------
Fra ( 2,5): Śimak śimak pokaż rogi i strzela strzela strzela
lilias - 2011-11-21, 11:25
rogi wystawił?
bronka - 2011-11-21, 11:33
lilias napisał/a: | rogi wystawił? |
rogi to to diablątko ma non-stop wystawione
lilias - 2011-11-21, 12:05
kofi - 2011-11-21, 12:07
Iiii tam, zaraz diablątko. Ślimak po prostu.
kamma - 2011-11-21, 13:02
chyba mu nie odmówiłaś?
maharetefka - 2011-11-21, 16:13
seminko - 2011-11-21, 19:59
bronka - 2011-11-24, 11:01
Feli leży w łóżku z tatą. Franio wstaje i też lezie do taty, wpycha się na siłę między tatę i Felcia.
Feli: Franek! Mi jest ciasno!
Franio: O ciasto? JA TEŻ CHCĘ CIASTO! Mammmaaa....
kofi - 2011-11-24, 11:26
bronka napisał/a: | Franio: O ciasto? JA TEŻ CHCĘ CIASTO! Mammmaaa.... |
Każdy słyszy, co chce.
Ciaaaaastoooo....
maga - 2011-11-24, 14:38
Znam ten tok rozumowania
priya - 2011-11-24, 14:42
o, jak tu kulinarnie!
seminko - 2011-11-24, 14:43
Wesolo macie, bronka
kamma - 2011-11-26, 15:35
jak ja go rozumiem...
Madź - 2011-11-29, 10:29
bronka napisał/a: | O ciasto? JA TEŻ CHCĘ CIASTO! Mammmaaa.... | hehe, słuch absolutny - słyszy co chce
uwielbiam Frankowe kwiatki
bronka - 2011-11-30, 12:22
Wchodzę do domu po pracy, a tu cisza. Nikt nie wyskakuje, nie wita. Pytam:
ja: Halloooo.... Czy są tu moje dzieci?
Feli: Tu nie ma dzieci. Są tylko bohaterowie z szafy!
I wyskoczyli z szafy przyozdobieni pelerynami z moich apaszek
---------
Biegają wokół stołu.
Feli: Franek - stój w imieniu prawa!
Fra: Felek stój- teraz w lewo!
seminko - 2011-11-30, 12:32
bronka napisał/a: | Wchodzę do domu po pracy, a tu cisza |
Brzmi złowrogo
bronka napisał/a: | Są tylko bohaterowie z szafy! |
maharetefka - 2011-11-30, 12:37
super sa, love!
bodi - 2011-11-30, 13:26
boscy bohaterowie
lilias - 2011-11-30, 23:21
agenciory
bronka - 2011-12-13, 16:09
Rodzice dyskutują tonem podniesionym i nerwowym ( no dobra kłócimy się). Do pokoju wchodzi Feli-
F: Nie kłócić mi się tutaj bambaryłki!
padliśmy ze śmiechu
--------------
Sklep, który każda szanująca się Pani Domu znać powinna - osiedlowy metalowy
ja: Czy dostanę nakrętki motylkowe piątki ?
Pani obsługująca: Oj chyba nie mamy motylków...
Feli [ ożywiony i szczerze zainteresowany]: to może biedronki?
---------------
Dyskusja na temat pandy ulepionej z plastynki:
Feli: Franek! nie mówi się WAnda tylko BAnda!
olgasza - 2011-12-13, 16:33
bronka napisał/a: | Biegają wokół stołu.
Feli: Franek - stój w imieniu prawa!
Fra: Felek stój- teraz w lewo! |
mistrz
bronka napisał/a: | Dyskusja na temat pandy ulepionej z plastynki:
Feli: Franek! nie mówi się WAnda tylko BAnda! |
hehe
priya - 2011-12-13, 16:53
bronka napisał/a: | Nie kłócić mi się tutaj bambaryłki! |
seminko - 2011-12-13, 18:31
bronka napisał/a: | : Nie kłócić mi się tutaj bambaryłki! |
maharetefka - 2011-12-13, 20:18
cudne te twoje bambarylki male
bronka - 2011-12-19, 10:48
Feli udaje się spać i zegna się z rodzicami mówiąc: Do widzenia Pani Gienia
Patrzy na nasze niezbyt mądre miny i tłumaczy: mamo - ty jesteś Gienia, tata to Geń, a my jesteśmy Geniuszki!
No sa geniuszki. Są
priya - 2011-12-19, 11:19
Genialne!
kofi - 2011-12-19, 11:35
bronka napisał/a: | Feli udaje się spać i zegna się z rodzicami mówiąc: Do widzenia Pani Gienia
Patrzy na nasze niezbyt mądre miny i tłumaczy: mamo - ty jesteś Gienia, tata to Geń, a my jesteśmy Geniuszki!
No sa geniuszki. Są |
Zdecydowanie. Gienialny
pomarańczka - 2011-12-19, 11:40
bronka napisał/a: | No sa geniuszki. Są |
bronka Twoi synowie są boscy
excelencja - 2011-12-19, 18:00
Geniuszki!
maharetefka - 2011-12-19, 18:06
bronka napisał/a: | Do widzenia Pani Gienia
Patrzy na nasze niezbyt mądre miny i tłumaczy: mamo - ty jesteś Gienia, tata to Geń, a my jesteśmy Geniuszki! |
absolutnie genialne dzieciuki masz! love!
seminko - 2011-12-19, 18:21
bronka - 2011-12-23, 11:05
Następny rośnie racjonalny . Franio lat 2,5.
Śpiewam sobie wq przypływie dobrego nastroju: ... i pójdę boso, pójdę boso, pójdę boooooosoooooo......
Franek[ ostro zawodząc]: nie pójdziesz boso, bo nóżki zimnesoooo...
Capricorn - 2011-12-23, 11:50
bronka napisał/a: |
Śpiewam sobie wq przypływie dobrego nastroju: ... i pójdę boso, pójdę boso, pójdę boooooosoooooo......
Franek[ ostro zawodząc]: nie pójdziesz boso, bo nóżki zimnesoooo... |
omatkozsynem, poryczałam się
Madź - 2011-12-23, 13:11
lilias - 2011-12-23, 17:32
priya - 2011-12-24, 16:27
bronka - 2012-01-17, 12:02
Franek ( lat 2 mies 7)
Grzebie mi w torebce nieopatrzenie pozostawionej w zasięgu jego rączek. Jest niesamowicie skupiony i czuje chyba, ze robi coś niezbyt słusznego.
ja: Franeeeekkkk?
Fra: [podirytowany]: cicho!
ja: Franeeek- co ty tam robisz?
Fra: [wkurzony, ze zauważyłam co robi] : idź!
ja:
Fra: idź! Wyjdź z pokoju, bo ja grzebiem!
-------------------------
bawi si kolejką, na chwilkę porzuca zabawę, przybiega, przytula na 2 sekundy i biegnie z powrotem do zabawy krzycząc: kocham cię szybko!
priya - 2012-01-17, 12:06
Jak śmiałaś zauważyć!? mam nadzieję, ze wyszłaś
maga - 2012-01-17, 12:13
bronka, znam to
Ziomek pytał, kiedy wyjdę z kuchni, gdy chciał coś przyłasować. Ostatnio powiedział, że znudziło mu się nasze towarzystwo i żebyśmy go zostawili samego w pokoju (z pokrojonym chlebem na stole )
kofi - 2012-01-17, 12:29
bronka napisał/a: | Franek ( lat 2 mies 7)
Grzebie mi w torebce nieopatrzenie pozostawionej w zasięgu jego rączek. Jest niesamowicie skupiony i czuje chyba, ze robi coś niezbyt słusznego.
ja: Franeeeekkkk?
Fra: [podirytowany]: cicho!
ja: Franeeek- co ty tam robisz?
Fra: [wkurzony, ze zauważyłam co robi] : idź!
ja:
Fra: idź! Wyjdź z pokoju, bo ja grzebiem!
-------------------------
bawi si kolejką, na chwilkę porzuca zabawę, przybiega, przytula na 2 sekundy i biegnie z powrotem do zabawy krzycząc: kocham cię szybko! |
Oj, niesamowity jest.
maharetefka - 2012-01-17, 13:51
lilias - 2012-01-18, 00:33
Malati - 2012-01-18, 10:14
Pipii - 2012-01-18, 13:04
Dziecku pogrzebać nawet nie dasz..
olgasza - 2012-01-18, 13:18
bronka napisał/a: | Fra: idź! Wyjdź z pokoju, bo ja grzebiem! |
hehe U nas jest "nie patrz!" i wszystko jasne
kamma - 2012-01-19, 10:42
bronka napisał/a: | Fra: idź! Wyjdź z pokoju, bo ja grzebiem! |
"Antygono! GRZEBIEŁAŚ!" (z kabaretu Potem )
bronka - 2012-02-02, 16:58
I znów komentarz matki wykonującej makijaż Kończy mi się puder mineralny i desperacko stukam w pudełko, żeby jeszcze parę ziarenek wypadło. Stukam i stukam.
Wchodzi Franek: co robisz?
ja: makijaż
Fra: Głośny ten makijaż
lilias - 2012-02-02, 21:32
osmarkałam się
ań - 2012-02-02, 23:19
Cytat: | Fra: Głośny ten makijaż |
kofi - 2012-02-03, 01:37
bronka napisał/a: | I znów komentarz matki wykonującej makijaż Kończy mi się puder mineralny i desperacko stukam w pudełko, żeby jeszcze parę ziarenek wypadło. Stukam i stukam.
Wchodzi Franek: co robisz?
ja: makijaż
Fra: Głośny ten makijaż |
No taaak, teraz jak coś zastuka, to wiadomo będzie, że to makijaż bronki.
bronka - 2012-02-03, 10:19
kofi napisał/a: | No taaak, teraz jak coś zastuka, to wiadomo będzie, że to makijaż bronki. |
bronka - 2012-02-03, 10:20
Dzisiejszy poranek, Franek jeszcze śpi. Ubieramy się z Felkiem do przedszkola. Franek nagle podnosi głowę z poduszki i mówi: mama! ubierz czapkę i pada z powrotem zadowolony
Jadzia - 2012-02-03, 12:38
bronka napisał/a: | mama! ubierz czapkę i pada z powrotem zadowolony |
Troskliwy chłopak
bronka - 2012-02-08, 11:50
Feli tonem milusieńkim do Fa: no tu się połóż na poduszeczce, tak się będziemy bawić. Bardzo ładnie, zamknij oczka.
Franuś zamyka. Feli z przerażającym błyskiem w oku wkłada 3 piszczałki do buzi, dmucha z całej siły: POBUDKAAAAA
---------------
Kolacja. Cebularze i barszczyk.
Franek siedzi i między kęsami komentuje co się da.
Fra: Dobre te bułeczki, dobre, smaczne, acha, tak, pyszne, dobre- prawda? I baszczyk też pyszny, kwaśny, pyszny, ostry, dobry, a wygląda jak kałuża...
ań - 2012-02-08, 12:19
bracia jak zawsze w formie
maharetefka - 2012-02-08, 13:15
bronka napisał/a: | wkłada 3 piszczałki do buzi, dmucha z całej siły: POBUDKAAAAA |
straszne
priya - 2012-02-08, 15:52
bronka napisał/a: | : POBUDKAAAAA
--------------- | ałłłaaa
Brygada niezawodna
bodi - 2012-02-08, 18:54
boski
kamma - 2012-02-09, 01:02
jak kałuża?! Miałam lepsze wyobrażenie o Twoich zdolnościach kulinarnych
lilias - 2012-02-09, 08:23
kamma napisał/a: | jak kałuża?! Miałam lepsze wyobrażenie o Twoich zdolnościach kulinarnych |
bronka - 2012-02-09, 10:17
kamma napisał/a: | jak kałuża?! Miałam lepsze wyobrażenie o Twoich zdolnościach kulinarnych |
ja też
kofi - 2012-02-09, 11:18
bronka napisał/a: | kamma napisał/a: | jak kałuża?! Miałam lepsze wyobrażenie o Twoich zdolnościach kulinarnych |
ja też |
No ale smaczna kałuża.
Cudny.
Jadzia - 2012-02-09, 12:56
świetni są. Jutro też robię kałużę na obiad
maga - 2012-02-10, 08:29
Jak zwykle niezawodni
bronka - 2012-02-24, 12:04
Trochę nie nadążam za wcieleniami moich synów (i ich taty ).
Poranek. Matka w kuchni. Franek wysuwa się z pokoiku szurając połową ciała po podłodze.
ja: ooooo Cześć Franuś- jakie jesteś zwierzątko?
Fra: Ślimak! Nie widać?
-------------
Franek jedzie na taty plecach
Franuś na koniku jedziesz?
Fra: Nie!!!! To tatuś :mrgreen:
Acha
lilias - 2012-02-24, 12:08
ań - 2012-02-24, 13:36
bronka napisał/a: | Fra: Nie!!!! To tatuś | bronka, co Ty, męża nie poznajesz?
bronka - 2012-03-28, 11:02
Przechodzimy obok linek z czyimś praniem. Wisi 11 dużych kawałków pluszowego materiału różnej wielkości.
Franek oburzony: O pacz- ktoś pociął misia!
Feli ze smutną powagą dodaje: Jakiś psychol.
--------------
Chłopcy mają piętrowe łóżko. Na górze śpi starszy, ale Franek wpadł na pomysł czasowej zamiany, a Feli mu przytaknął.
Franek zadowolony z przebiegu sprawy tłumaczy mi dlaczego śpi u góry.
Fra: będę u góry wysoko jadł ciastka!
ja: jakie ciastka?
Fra: z chmurek!
-------------
Uwaga ostre!
Feli o poranku do brata po wypadku nocnym : Franek zasikanek!
Fra: Felek nie mów! To nie śmieszne! A ty jesteś kupa w pupie!
maharetefka - 2012-03-28, 11:07
Cytat: | Franek oburzony: O pacz- ktoś pociął misia!
Feli ze smutną powagą dodaje: Jakiś psychol. |
aaaaaaa hr hr hr
kupa w pupie tez mocna
maga - 2012-03-28, 11:13
Brygada jak zwykle w formie
priya - 2012-03-28, 11:25
bronka napisał/a: | O pacz- ktoś pociął misia!
Feli ze smutną powagą dodaje: Jakiś psychol. |
renka - 2012-03-28, 11:34
bronka napisał/a: |
Feli o poranku do brata po wypadku nocnym : Franek zasikanek!
Fra: Felek nie mów! To nie śmieszne! A ty jesteś kupa w pupie!
|
U nas identyko bywa Niestety nie zawsze pada slowo "pupa" tylko "dupa", ale wiem, ze to moja niecna zalsluga i koryguje sie jak moge
bronka - 2012-03-28, 11:40
renka napisał/a: | U nas identyko bywa |
to niesamowite, że dwójka obcych sobie dzieci wymyśla identyczne (i niesamowicie głębokie w wyrazie) wyzwisko
Capricorn - 2012-03-28, 13:10
Bosh, jaka trauma z tym misiem, przeprowadzaj się szybko, wiesz-gdzie
bronka - 2012-04-10, 12:03
Przystanek autobusowy. Starsza Pani zaczepia Szkodniczki.
P: a ile masz lat? A Twój brat?
Feli: Ja mam 5, a Franek 2
ja ( do Felka): No już prawie 3- prawda?
Franio: Trzy to ja mam zęby!
kamma - 2012-04-10, 12:14
cudny
Capricorn - 2012-04-10, 13:43
A Starsza Pani pewnie chodzi po mieście, zaczepia dziesiątki, albo i setki takich dzieciaków, a najlepsze teksty wrzuca na bloga
MatkoBronko, dzieciaki masz z górnej półki
bronka - 2012-05-09, 10:42
większość pewnie zna ten plakat:
Otóż zobaczył go również Francik. Stoi zachwycony i ogląda.
Po chwili mówi: Papieros i pupa . Pupa ma papieros. Nie buzia. Pupa ma papieros. BO TO POLSKA DUPA JEST!
kamma - 2012-05-09, 10:44
patriota jak się patrzy
maga - 2012-05-09, 10:44
Szczere i prawdziwe
Capricorn - 2012-05-09, 12:16
bronka napisał/a: | BO TO POLSKA DUPA JEST![/i]
|
ha! Polska dupa palaca, a co
bronka - 2012-05-17, 11:17
Przed każdym posiłkiem Franciszek ( lat prawie 3) biegnie do stołu z radosnym okrzykiem Siadanko.
Tłumaczyliśmy mu różnicę między śniadaniem, obiadem, a kolacją, ale okazało się, że ten okrzyk nie pochodzi od śniadania, tylko od siadania do stołu
Dzisiaj rano coś się chłopcy przy siadanku poprztykali.
Felek: Franek- cicho już bądź
Franek: Nie mów tak bo będzie na ciebie nakrzyczenie!
Podaję kanapki, wracam do kuchni po kawki i słyszę z pokoju radosny śpiew chłopców moich: POLSKAAAAAA BIAŁO-CZERWONI
Po chwili zajarzyłam- połowa kanapek była z białą pastą, a połowa z dżemem wiśniowym
olgasza - 2012-05-17, 11:44
bronka napisał/a: | Podaję kanapki, wracam do kuchni po kawki i słyszę z pokoju radosny śpiew chłopców moich: POLSKAAAAAA BIAŁO-CZERWONI
Po chwili zajarzyłam- połowa kanapek była z białą pastą, a połowa z dżemem wiśniowym |
kibice siadanka
maga - 2012-05-17, 12:39
Co to była za biała pasta do siadanka?
bronka - 2012-05-17, 13:19
maga napisał/a: | Co to była za biała pasta do siadanka? |
z tofu. Buro-biała była, ale na tle razowca wyglądała faktycznie rasowo
Ogólnie, to nie wiem skąd oni tacy, ale mam dwóch młodych patriotów w domu
bronka - 2012-05-24, 10:26
Francik uderzył brata. Pogadanka musiała nastąpić
Francik niewzruszony broni się, ze wcale nie zrobił Felkowi krzywdy.
ja: uderzyłeś Felka tak?
Fra: ale on chciał i go nie bolało
ja: To dlaczego płakał?
Fra: ze szczęścia!
----------
Felek uczy się wierszyka na szkolne przedstawienie. Z braku czasu postanowił uprościć tekst do pierwszej i ostatniej linijki:
kiedy nie ma taty mamy
Jest wesoło w naszym domu
kamma - 2012-05-24, 10:47
No nie przegadasz, nie ma szans
priya - 2012-05-24, 11:04
bronka, popłakałam się Są boscy!
U nas Mikoś rzadko siedzi przy posiłku, nie ma więc siadanka...
dżo - 2012-05-24, 18:00
seminko - 2012-05-24, 18:40
Wesoło jest w Waszym domku
bronka - 2012-05-24, 20:17
Franiu ogląda ranne kolano brata.
Fra: pięknie... pięknie... pięknie... Pięknięte ma kolanko!
maga - 2012-05-24, 21:49
Brygada mnie nigdy nie zawodzi
olgasza - 2012-05-24, 22:28
płaczę ze szczęścia
priya - 2012-05-25, 09:59
kamma - 2012-05-25, 10:00
zaiste pięknie
bronka - 2012-06-09, 22:06
Oglądamy mecz Niemcy- Portugalia. Kto oglądał ten widział jak piłka o mały włos nie trafia do niemieckiej bramki.
Felek (ze szczerym współczuciem): szkoda,że nie trafił. Pewnie mu teraz przykro
seminko - 2012-06-10, 10:55
bronka napisał/a: | Pewnie mu teraz przykro |
Pewnie trochę tak
bronka - 2012-10-09, 11:04
Oj coś zaniedbałam watek ostatnio. Pewnie dlatego, że nie da się opisać sytuacji.
Wczoraj wieczorem synowie moi ukochani zabradziażyli z matką i poszli spać naprawdę późno.
Tak późno, ze byli już tak wykończeni, ze nie mogli usnąć.
Siedzę w ciszy i próbuję książkę ogarnąć.
Tupot bosych nóżek:
Franuś[ tonem płaczliwym]: mama a Felek na mnie powiedział!
ja: co powiedział?
Franuś: powiedział na mnie!
ja: ale co powiedział?
Zjawia się Felek.
Feli: Nie! to on na mnie powiedział!
ja [ kucając przy nich i próbując ogarnąć tę dramatyczną sytuację]: ale CO? powiedział?
Feli [ wyginając buźkę w podkówkę i łykając łzy] - on na mnie powiedział... powiedział na mnie... on powiedział, ze ja jestem.... spajdermen-ciastko!
seminko - 2012-10-09, 11:34
bronka napisał/a: | Oj coś zaniedbałam watek ostatnio |
Owszem
bronka napisał/a: | on na mnie powiedział... powiedział na mnie... on powiedział, ze ja jestem.... spajdermen-ciastko! |
Łoboszszsz...
seminko - 2012-10-09, 11:35
bronka napisał/a: | Siedzę w ciszy i próbuję książkę ogarnąć.
Tupot bosych nóżek |
To, co uwielbiam
lilias - 2012-10-09, 12:58
dramatyczna sytuacja no bo jak spajdermen może być ciastko
MartaJS - 2012-10-09, 13:29
W sumie brzmi jak komplement
majaja - 2012-10-09, 16:40
bronka napisał/a: | on powiedział, ze ja jestem.... spajdermen-ciastko! | w dawnych czasach za używanie brzydkich słów dzieciom szorowano buzie mydłem
kamma - 2012-10-09, 18:39
no można się załamać
niemniej współczuję Franiowi
maharetefka - 2012-10-09, 20:38
bronka napisał/a: | spajdermen-ciastko! |
co za obelga, no!
fylwia - 2012-10-10, 00:04
Padłam
Cóż za kryzysowa sytuacja!
kofi - 2012-10-10, 08:05
Ale wytłumaczyłaś, że ciacho się mówi o przystojniaku?
bronka - 2012-10-10, 10:25
kofi napisał/a: | Ale wytłumaczyłaś, że ciacho się mówi o przystojniaku? |
coś Ty! Dramat był taki, że w trojkę usiedliśmy na podłodze i próbowaliśmy razem załagodzić ten potworny braterski konflikt
majaja,
excelencja - 2012-10-10, 10:28
piękne
bronka - 2012-10-30, 17:23
- Franek zostaw tą bułkę. Przecież ją jadł pies!
- A czemu?! Przecież mi trochę zostawiła!
kofi - 2012-10-30, 18:59
bronka napisał/a: | - Franek zostaw tą bułkę. Przecież ją jadł pies!
- A czemu?! Przecież mi trochę zostawiła!
|
Dzielenie się jedzeniem działa w dwie strony.
seminko - 2012-10-30, 19:07
bronka napisał/a: | - Franek zostaw tą bułkę. Przecież ją jadł pies!
- A czemu?! Przecież mi trochę zostawiła! |
agus - 2012-10-30, 19:44
Cudne! Musze Adzie mojej powtorzyc
lilias - 2012-10-30, 23:43
Lily - 2012-10-30, 23:46
Bułka napoczęta przez psa nie jest przecież szkodliwa
lilias - 2012-10-30, 23:52
Lily napisał/a: | Bułka napoczęta przez psa nie jest przecież szkodliwa |
psica przeżyła konsumpcję to i dziecko da rady
seminko - 2012-11-01, 23:32
bronka napisał/a: | Przed świętami:
Robię ciasto na pierniki, wchodzi Feli i tak patrzy na mnie maślanymi oczami i na ciasto i na mnie i nagle z zachwytem pyta:
- co to? KUPA?
Jak się Franek urodził i jeszcze nie umiał się poruszać to był ukochanym bratem.
Felek i Franek leżą na kocu. Nagle Feli mówi: Franku- mlutki rycerzu
Franek pełza.
Feli tłumaczy bratu: Franku nie umiesz chodzić- ty się poruszasz |
Teraz spostrzegłam i padłam
bronka - 2012-11-05, 17:16
Frank ( 3,5 roku): co mówi komputer do komputera?
ja: ?
F: co szukamy?
bronka - 2012-11-05, 17:17
Lily napisał/a: | Bułka napoczęta przez psa nie jest przecież szkodliwa |
raczej odebrał moją uwagę jako obronę psicy przed głodnymi wiecznie dziećmi i zamach na jej michę
bronka - 2012-12-21, 09:59
Frank ( lat 3,5) śpiewa kolędę: ...oddawali samochody w pokorze...
Nie miałam siły nie buchnąć śmiechem
go. - 2012-12-21, 12:46
bronka napisał/a: | ...oddawali samochody w pokorze... |
nooo nie w jeże
kamma - 2012-12-21, 13:01
to musi być dla niego dramat
bronka - 2013-02-05, 15:30
Frank ( lat 3,5): Dzisiaj w przedszkolu wszyscy mieli różową zupę, a my żółtą [ zawiesił głos na chwilę i szatańską miną dodał]: bo my mieliśmy żółtą dla chłopców, a oni różową dla dziewczynek
...................
Fra: mama cicho bądź
ja: Franek- a może tak grzeczniej do mamy?!
Fra: No tak. Ciszej trochę proszę mamusiu kochana szefowo kierowniczko.
..................
Fra: DUPA.
Dostrzega mnie i lekko się zmieszał. Nie to żebym tak brzydko mówił. W telewizorze słyszałem.
..................
Strofuje starszego brata: Oj brzydki jesteś Felek. Brzydki. Brzydki jak niewyprane majtki.
..................
Feli ( lat 5,5): Dobranoc mamusiu. Niech ci się przyśni, że jest lato, a ty stoisz na łące pełnej kwiatów
priya - 2013-02-05, 15:54
Matko, Franek mnie powalił, nie wiem już który tekst lepszy od którego Szefowa kierowniczka wymiata, ale historyjki z dupa i majtkami wcale nie gorsze
bronka napisał/a: | Niech ci się przyśni, że jest lato, a ty stoisz na łące pełnej kwiatów | cóż za kontrast dla wcześniej przytaczanych słów młodszego brata
kamma - 2013-02-05, 18:42
Francik mistrzeje
lilias - 2013-02-05, 22:37
ło ho, ho po tej młodzieży możemy podziewać się rzeczy WIELKICH i interesujących
maharetefka - 2013-02-06, 08:56
bronka napisał/a: | bo my mieliśmy żółtą dla chłopców, a oni różową dla dziewczynek |
Capricorn - 2013-02-06, 09:51
bronka napisał/a: | Ciszej trochę proszę mamusiu kochana szefowo kierowniczko.
|
kocham go
bronka - 2013-02-07, 13:01
Franek bawi się moim kalkulatorem. Mam sentyment do tego sprzętu ( mój pierwszy porządny inżynierski i cały czas działa).
Fra: wyłączę i włączę jeszcze raz.
ja: Francik tego kalkulatora się nie wyłącza. Trzeba chwilkę poczekać i sam się wyłączy.
Fra: Nieprawda. Wyłącza się
ja: Nie wyłącza
Fra: Wyłącza. Pokażę ci. Trzeba tylko tak mocniej stuknąć w stół...
...........
Feli: poproszę kanapkę z kotlecikiem i petardą.
go. - 2013-02-07, 13:26
uwielbiam Was
ana138 - 2013-02-07, 20:55
dobre....chyba sobie nadrobię cały wątek w wolnej chwili
kamma - 2013-02-07, 21:44
bronka napisał/a: | Fra: Wyłącza. Pokażę ci. Trzeba tylko tak mocniej stuknąć w stół... | tyle lat masz ten kalkulator i jeszcze na to nie wpadłaś?
priya - 2013-02-08, 10:05
ana138 napisał/a: | ..chyba sobie nadrobię cały wątek w wolnej chwili | warto!!!
Sposób z uderzaniem o stół również stosuję, ale tylko jak coś się zepsuje
evel - 2013-02-13, 17:02
ana138 napisał/a: | :lol: dobre....chyba sobie nadrobię cały wątek w wolnej chwili |
Właśnie to zrobiłam. Miszcze!
seminko - 2013-02-13, 17:45
mistrzostwo
excelencja - 2013-02-13, 22:42
jeeeejjj ja też tak wyłączam różne sprzęty. To działa.
seminko - 2013-02-14, 09:31
excelencja napisał/a: | jeeeejjj ja też tak wyłączam różne sprzęty. To działa. |
Owszem. Znaczy, bywa
Łatwiej rzeczywiście wyłączyć tym sposobem...
bronka - 2013-02-17, 21:27
Rzekła matka (patrząc w stronę dzieci) gdy zobaczyła kałużę zamiast łazienki: O Jezus Maria!
Franuś: Kto przezywa sam się tak nazywa!
kamma - 2013-02-17, 21:33
Capricorn - 2013-02-17, 22:02
kocham ich
priya - 2013-02-18, 08:01
ana138 - 2013-02-18, 19:09
świetni są przerobiłam watek, ale się posmiałam
dynia - 2013-02-18, 19:35
bronka napisał/a: | Rzekła matka (patrząc w stronę dzieci) gdy zobaczyła kałużę zamiast łazienki: O Jezus Maria!
Franuś: Kto przezywa sam się tak nazywa!
|
majaja - 2013-02-19, 07:53
Brygada FF z rana jak dla kota smietana
seminko - 2013-02-20, 00:11
bronka napisał/a: | Rzekła matka (patrząc w stronę dzieci) gdy zobaczyła kałużę zamiast łazienki: O Jezus Maria!
Franuś: Kto przezywa sam się tak nazywa! |
bronka - 2013-02-21, 10:53
Czytamy Baśnie i Legendy. Aktualnie lecimy polskie. Dla mnie- masakra-są tak nudne, że ledwo czytam, ale chłopaki się uparli. Codziennie chłopcy sprawdzają jak jest następna i przypominają o kolejności.
Siadamy już wieczorkiem do czytania.
Francik: Dziś miała być "O Wandzie co nie chciała mięsa"
seminko - 2013-02-21, 11:00
bronka napisał/a: | Dziś miała być "O Wandzie co nie chciała mięsa" |
Domyślam się, że wplotłaś stosowny wątek..?
bronka - 2013-02-21, 11:04
seminko - nie.
I tak mają ostatnio pro-wegetariańską fazę. Musze ich temperować i prosić, co by z kolegami nie rozmawiali o jedzeniu cudzych mięśni
priya - 2013-02-21, 11:08
Cytat: | Musze ich temperować i prosić, co by z kolegami nie rozmawiali o jedzeniu cudzych mięśni
_________________ | kochane chłopaki!
bronka napisał/a: | co nie chciała mięsa" | i Wanda też całkiem całkiem
kofi - 2013-02-21, 11:32
bronka napisał/a: | seminko - nie.
I tak mają ostatnio pro-wegetariańską fazę. Musze ich temperować i prosić, co by z kolegami nie rozmawiali o jedzeniu cudzych mięśni |
No, przeca prawdę mówią, nie?
A Wanda - fajna dziewczyna była.
seminko - 2013-02-21, 13:17
bronka napisał/a: | Musze ich temperować i prosić, co by z kolegami nie rozmawiali o jedzeniu cudzych mięśni |
(rozumiem: vide symfonista: "a co ty, tata, masz tu zabite na talerzu?")
bronka - 2013-02-21, 13:56
W sumie to nie chodzi im chyba o względy moralne/etyczne tylko to dość dziwne zjawisko- zjadanie cudzych mięśni. Normalnie człowiek zje jabłko, kaszę- ale ugotowane mięśnie?
Z drugiej strony Franek ostatnio wysunął inicjatywę pozabijania wszystkich rekinów w celu uratowania przerażonych biednych rybek
seminko - 2013-02-21, 14:12
bronka napisał/a: | W sumie to nie chodzi im chyba o względy moralne/etyczne tylko to dość dziwne zjawisko- zjadanie cudzych mięśni. Normalnie człowiek zje jabłko, kaszę- ale ugotowane mięśnie? |
O, to tak, jak mnie
bronka napisał/a: | Franek ostatnio wysunął inicjatywę pozabijania wszystkich rekinów w celu uratowania przerażonych biednych rybek |
It's so sophisticated
bronka - 2013-03-04, 11:39
Popuścili wodze fantazji patrząc na wiosenne niebo.
Feli: te chmurki są na lewą stronę ubrane. Metki im widać.
ja: a co to za metki?
Feli: made in china
----------------
Leci muzyka :there is no smoke without fire...
Feli: a co to znaczy?
ja: nie ma dymu bez ognia...
Franuś: Nieprawda! Jest! Taki jak zupa jest gorąca.
priya - 2013-03-04, 11:41
bronka napisał/a: | : made in china | to już nawet chmurki? ojej
Są cudowni!
lilias - 2013-03-04, 12:30
bronka, padłaś ze śmiechu czy zaniemówiłaś?
bronka - 2013-03-04, 14:27
lilias napisał/a: | bronka, padłaś ze śmiechu czy zaniemówiłaś? |
na chińszczyznę? No wymiękłam całkiem
bronka - 2013-03-04, 17:33
Wczoraj:
Ściskają się chłopaki ( to coś pomiędzy przytulaniem, a chłopięcą próbą sił) - taka zabawa- [jak by ktoś nie miał do czynienia z chłopcami w ich wieku i nie kumał o co cho ]
Francik: Feli nie tul mnie tak mocno bo mi się kupa wysunie
priya - 2013-03-04, 18:11
bronka napisał/a: | bo mi się kupa wysunie | hrrrrrrr popłakalam się, są nie do pobicia!
kamma - 2013-03-04, 19:52
bronka napisał/a: | nie tul mnie tak mocno bo mi się kupa wysunie |
domyślam się, że zadziałało
fajni są, no fajni jak F do kwadratu
neon.ka - 2013-03-04, 20:26
rewelka!!!
to dopiero siła uścisku skoro swym działaniem dociera aż do takich niskich rejonów ciała.
ana138 - 2013-03-04, 21:58
rewelacja
evel - 2013-03-04, 22:51
bronka - 2013-03-11, 11:50
Przynosi rysunek wielkiej baby z ogromnym uśmiechem. Na dole rysunku nabazgrane szlaczki ( takie niby napisy z książki). Pytam grzecznie co tam jest napisane.
Feli ( lat prawie 6): To jest rysunek o mamie. Tu jest napisane: Moja mama jest kochana, umie śpiewać, przytulać, robi pyszne desery i nie kupuje benzyny z muszelką bo oni zabijają misie.
Alispo - 2013-03-11, 12:17
obiecują nie zabijać ponoć
lilias - 2013-03-11, 19:18
rozpłynęłam się kochany chłopak
MartaJS - 2013-03-11, 20:46
bronka, super Świadomość konsumencka od małego
bronka - 2013-03-14, 11:25
Nie przypominam sobie ani pół zdania w ich obecności na temat paliwa z muszelką więc naprawdę byłam zszokowana. No ale jak wiadomo- dzieci gumowe uszy mają. Nawet rozmowy telefoniczne podsłuchują
koko - 2013-03-14, 16:06
bronka napisał/a: | PMoja mama jest kochana, umie śpiewać, przytulać, robi pyszne desery i nie kupuje benzyny z muszelką bo oni zabijają misie.[/i]
|
Ale nie przytulasz tak mocno, żeby się kupa wysunęła?
bronka - 2013-03-16, 10:58
koko napisał/a: | Ale nie przytulasz tak mocno, żeby się kupa wysunęła? |
toć napisał, ze umiem przytulać
Jest taka zabawa ( z przedszkola przyniesiona zapewne), ze jedno dziecko jest krową i pytają: "krowo krowo jakie dzisiaj dajesz mleko". Pada odpowiedź- "czarne", albo "białe" i wtedy się gonią ( dokładniej nie kumam jakoś z gruntu nie mam ochoty )
No ale bawią się moi chłopcy.
Feli: krowo krowo jakie dzisiaj dajesz mleko?
Franek: Owsiane!
----------
Franek: mamusiu a ty jesteś piękna?
ja: no chyba
Franek: Chyba? A ja wszystkim w przedszkolu mówię, ze bardzo
priya - 2013-03-16, 12:52
Cytat: | no chyba
Franek: Chyba? A ja wszystkim w przedszkolu mówię, ze bardzo
_________________ | to się nazywa komplement! W dodatku można być pewnym szczerości. Cudne.
bronka napisał/a: | krowo krowo jakie dzisiaj dajesz mleko?
Franek: Owsiane! |
neon.ka - 2013-03-16, 16:31
No i znowu same rewelki!!!
A na które mleko się gonią - na owsiane, czy na ryżowe, czy na inne jeszcze?
bodi - 2013-03-16, 21:25
brygada jak zwykle boska
evel - 2013-03-17, 09:48
bronka napisał/a: |
Feli: krowo krowo jakie dzisiaj dajesz mleko?
Franek: Owsiane!
|
go. - 2013-03-17, 17:42
Cytat: | Feli: krowo krowo jakie dzisiaj dajesz mleko?
Franek: Owsiane! |
nawet mój mięsożer kiełbasiany się uśmiechnął
bronka - 2013-03-18, 11:10
Matka walczy ze ścianą. Feli zachwycony pacą do gipsu.
Feli: ale tak naprawdę paca nie służy do pacania ściany tylko do głaskania- prawda?
------
Franek z ubikacji: Mama a to prawda, ze piłgłiny nie pierdzą? Ja bym nie mógł być piłgłinem
lilias - 2013-03-18, 13:10
bronka napisał/a: | ...
Franek z ubikacji: Mama a to prawda, ze piłgłiny nie pierdzą? Ja bym nie mógł być piłgłinem |
ach te męskie przyjemności
a, czemu głaszczesz ściny?
bronka - 2013-03-18, 13:14
lilias napisał/a: | a, czemu głaszczesz ściny? |
bo mi tapeta w dwóch miejscach zniknęła
lilias - 2013-03-18, 13:32
no tak, amba zjadła
Capricorn - 2013-07-24, 20:12
bronka napisał/a: | F: Słyszałaś? Taki wyścig będzie na rowerach- KURDE POLOŃ! |
Mamy chyba ukrytych fanów brygady FF:
hxxp://biletynakabarety.pl/artist/Kabaret-Pod-Wyrwigroszem-Kurde-Pologne-a1143.html
|
|