wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Artykuły o rodzinie - Kilkulatek przy piersi

padma - 2010-01-28, 08:04
Temat postu: Kilkulatek przy piersi
Fragment artykułu, reszta tutaj: hxxp://dziecko.onet.pl/40474,0,0,kilkulatek_przy_piersi,artykul.html


Kilkulatek przy piersi

27.01.2010 Emma Cook

Jak długo powinno się karmić piersią? Brytyjka Ann Sinnott twierdzi: tak długo, jak dziecko tego chce. Czyli kilka, a nawet kilkanaście lat.

Niewiele kwestii dotyczących macierzyństwa wywołuje tak gwałtowne reakcje, jak karmienie piersią dziecka powyżej okresu niemowlęctwa. Kiedy wspominałam, że robię wywiad z Ann Sinnott, matką, która karmiła piersią córkę do wieku sześciu lat i właśnie napisała o tym książkę, na twarzy mojego rozmówcy pojawiał się grymas niedowierzania albo nieskrywana odraza.

„Tu chodzi wyłącznie o własne potrzeby kobiety, a nie dziecka”, usłyszałam od kilku matek, podczas gdy mężczyźni, jak zresztą można było przewidzieć, nawiązywali raczej do seksualnego potencjału Sinnott: „To musiało ją podniecać”. Mój siedmioletni syn (sam smakosz matczynego mleka przez siedem miesięcy) miał na ten temat swoje własne zdanie: - To obrzydliwe. Wyobraź sobie, że przychodzę ze szkoły i proszę cię, abyś dała mi cycka. To dziwaczne.

Sama Sinnott twierdzi, że karmienie piersią powyżej pewnego wieku uważamy za dziwaczne tylko dlatego, że nie jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Kiedy ostatni raz widzieliśmy w parku matkę karmiącą piersią swoją ośmioletnią córkę? Publicznie nikt tego nie zrobi. - W przeciwieństwie do nas dzieci nie są istotami kulturowymi. Ich biologiczne imperatywy są nienaruszone - twierdzi Sinnott. Takim właśnie imperatywem jest karmienie piersią, jak najczęstsze i jak najdłuższe, niezależnie od tego czy dziecko ma dwa lata, osiem, czy jeszcze więcej. W innych kulturach spełnianie takich potrzeb jest zupełnie naturalne, twierdzi Sinnott. Na Grenlandii piersią karmi się trzy- i czterolatki, na Hawajach mleko matki dostają dzieci pięcioletnie, a wśród Innuitów nawet siedmiolatki.

Wszyscy dobrze znamy zalety długiego karmienia piersią, poparte zresztą wieloma badaniami naukowymi. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca karmienie piersią wraz z „uzupełniającymi posiłkami” przez pierwsze dwa lata życia dziecka, a nawet dłużej. Ale co właściwie oznacza słowo „dłużej”? Do tej pory nikt jeszcze naukowo nie udowodnił, że karmienie piersią powyżej drugiego roku życia jest w istotny sposób korzystne.

Sinnott z wyjątkową żarliwością propaguje zalety długiego karmienia, choć dowody, na których się opiera, w większości wynikają z jej osobistych doświadczeń. - Dziecko, które było karmione piersią bez ograniczeń ma pogodniejszy charakter. Takie dzieci są wyjątkowe: pewne siebie i towarzyskie - twierdzi.

kociakocia - 2010-01-28, 08:28

dr.Dalecka, powiedziała, żeby moja znajoma odstawiła od piersi 2 letnie dziecko ( maluch ma astmę, alergię) ponieważ przez podawanie matczynych antyciał dziecko nie wytwarza wystarczająco własnych.
DagaM - 2010-01-28, 11:14

padma napisał/a:
Jak długo powinno się karmić piersią? Brytyjka Ann Sinnott twierdzi: tak długo, jak dziecko tego chce. Czyli kilka, a nawet kilkanaście lat.
Ja bym powiedziała, ze tak długo jak chce dziecko i tak długo jak matka daje radę karmić. Jestem przeciwniczką skrajności. Przecież nie tylko ważne jest zdrowie dziecka, ale także matki, no nie można dać się "zajechać" przez dziecko.
dynia - 2010-01-28, 11:37

DagaM napisał/a:
padma napisał/a:
Jak długo powinno się karmić piersią? Brytyjka Ann Sinnott twierdzi: tak długo, jak dziecko tego chce. Czyli kilka, a nawet kilkanaście lat.
Ja bym powiedziała, ze tak długo jak chce dziecko i tak długo jak matka daje radę karmić. Jestem przeciwniczką skrajności. Przecież nie tylko ważne jest zdrowie dziecka, ale także matki, no nie można dać się "zajechać" przez dziecko.

Dokładnie tez tak myslę ;-)

DagaM - 2010-01-28, 11:39

dynia, dla Ciebie ogromne buziaki przesyłam i Ty wiesz dlaczego 8-)
Dominika - 2010-01-29, 23:52

Jezeli dzieci w innych (prostszych, pierwotniejeszych) kulturach bywaly karmione piersia dluzej, to wynikalo to tez z ogolnie akceptowanych zwyczajow. Dzis watpie czy 5-cio latek karmiony piersia stal by sie pewnym siebie dzieckiem, raczej obiektem drwin...

Zyjemy w takim a nie innym spoleczenstwie, nie twierdze, ze musimy do wszystkich regul dostosowywac sie. Ale bez watpienia wyznaczaja one jakies granice.

Nie znam tez dziecka , ktore "samo" by sie odstawilo. Mysle, ze trzeba wyposrodkowac i znalezc odpowiedni moment, nie za szybko i tez nie za pozno. A argument, ze mleko ma "dobre" wlasciwosci wykorzystuja wlasnie Ci co pija krowie mleko. :roll:

topcia - 2010-01-30, 00:24

NO to wyobraźcie sobie kilkunastoletniego chłopaka, który w nocy ma polucje a w dzień jest u mamy przy piersi....
mandy_bu - 2010-01-30, 18:45

topcia, to by już podpadało pod molestowanie sexualne :shock:
ag - 2010-01-30, 19:07

Dominika napisał/a:
Nie znam tez dziecka , ktore "samo" by sie odstawilo.

to jest możliwe, mój Łukasz praktycznie sam się odstawił. To zbiegło się w czasie z moim powrotem do pracy, nie odciągałam więc pewnie mleka było mniej i jakoś tak samo to przyszło.

karmelowa_mumi - 2010-01-30, 19:41

ja jestem za ogolnie rozumianą prywatną wolnością. A więc, jeśli to obu stronom odpowiada, to czemu nie.
Jedyną moją obawą byłoby to, o czym napisała Dominika, dziecko mogłoby zanadto odczuwać swoją inność...

Dominika - 2010-01-30, 21:52

ag napisał/a:
mój Łukasz praktycznie sam się odstawił


O! To juz znam :-D

topcia - 2010-01-30, 23:21

mandy_bu napisał/a:
topcia, to by już podpadało pod molestowanie sexualne

ale kto kogo by molestował?

[ Dodano: 2010-02-07, 00:30 ]
kociakocia napisał/a:
żeby moja znajoma odstawiła od piersi 2 letnie dziecko

czy taki ma pogląd w stosunku do wszystkich dzieci karmionych dłużej, czy chodzi o ten konkretny przypadek?

renka - 2010-03-03, 12:09

Dominika napisał/a:
ag napisał/a:
mój Łukasz praktycznie sam się odstawił


O! To juz znam :-D


Moja Ronka ;-)

Nt. Fionki to nie bede sie wypowiadac... :->

maryczary - 2010-03-03, 13:34

renka napisał/a:
Nt. Fionki to nie bede sie wypowiadac... :->
teraz już możesz bo już odstawiona :-P :lol:
Tanpopo - 2012-07-18, 22:54

karmelowa_mumi napisał/a:
ja jestem za ogolnie rozumianą prywatną wolnością. A więc, jeśli to obu stronom odpowiada, to czemu nie.
Jedyną moją obawą byłoby to, o czym napisała Dominika, dziecko mogłoby zanadto odczuwać swoją inność...


That's the point.

Moja pierwsza reakcja to było jedno wielkie fuj i odraza, ale teraz myślę, że jest w tym coś fajnego. Jednak nie wiem czy chciałabym aby karmienie dziecka piersią do siódmego roku życia stało się normą.

Poza tym szkoda cycków.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group