YolaW - 2010-03-25, 23:21 Temat postu: YolaW z Olafem planują wybrać się do UK Kochani nadszedl czas pokazac Olafowi troche świata i wybór padł (jakżeby inaczej  ) na UK. Chciałabym zatrzymać się z tydzień w Londynie i pokazać mu parę z tych fajnych miejsc, które tak mnie zachwyciły na picasie u choćby martki czy ziny. Potem chciałabym spędzić tydzień u mojej au-pairowej rodzinki w Ross-on-Wye.
Wstępnie zapytałam o możliwość noclegu moja koleżankę z dawnej pracy, ale nie wiem czy ona wtedy nie bedzie rodzić i mam w związku z tym awaryjne pytanie do londyńskich (i nie tylko) forumowiczów: czy w razie czego mogłabym poprosić o możliwość noclegu (choćby i odpłatnie) u którejś z Was?? My jesteśmy bezobsługowi 
No i może jakieś małe spotkanie forumowe można by zorganizować, mogłabym Was poznać? Z góry przepraszam Was jesli będę Was nękać trochę pytaniami organizacyjnymi, ale zastanawiam się jak wracacie z Lotniska do domu, chodzi mi o fotelik, bo wizzair organizuje transport, ale chyba nie maja opcji dla maluchów. No i poproszę pięknie o pomysły co mogę pokazać Olafkowi, bo ja sama miałam okazję zobaczyć sporo i ten pobyt chciałabym w całości przeznaczyć na rozrywkę dla Olafka. Już się nie mogę doczekać, mam nadzieję, że wszystko uda mi się zorganizować... bodi - 2010-03-25, 23:59 Yola, super  macie już dokładniejsze plany odnośnie terminu przyjazdu?
Winchester, starożytna stolica Anglii, również jak najbardziej zasługuje na odwiedzenie, i mamy duzy gościnny futon
YolaW - 2010-03-26, 00:43 bodi, byłoby super!! Planujemy dwa ostatnie tygodnie czerwca porozdzielane po różnych miejscach, więc i na Winchester miejsce się znajdzie
zina - 2010-03-26, 13:29 YolaW, a wiecie już dokładnie kiedy będziecie chcieli przyjechać do Londynu? Jestem bowiem w Polsce do 18 czerwca a potem przyjeżdża moja siostra z dziećmi. Co do dojazdu z lotniska do domu to zamawiamy taksówkę z fotelikiem (wcześniej bo te na lotnisku to strasznie drogie) albo wracamy pociągiem ale to zależy na jakie lotnisko przylecicie i gdzie się musicie dostać. W Londynie sporo atrakcji dla maluchów i na pewno będzie co robić
Byłoby super zobaczyć się w tym czasie ale jak już wcześniej napisałam wszystko zależy w jakim czasie się pojawicie. martka - 2010-03-26, 13:41 YolaW, do nas z Londynu kawałek drogi, ale też serdecznie zapraszamy
neina - 2010-03-26, 15:22 I my 
YolaW - 2010-03-26, 21:19 Dziewczyny dzięki za zaproszenia Jak będę znała już dokładniejsze plany, zwłaszcza mojej rodzinki w Ross to badziej będę mogła się określić. Na pewno się odezwę i przede wszystkim dziękuję jeszcze raz za Wasze zaproszenia
zina, w UK zamierzam byc od około 16 czerwca do 2 lipca (może być jeden czy dwa dni różnicy w każą stronę ze zględu na bilety), ale tydzień z tego pobytu będę w Ross nie wiem tylko jeszcze czy pierwszy czy drugi. Czekam na wiadomość w tej sprawie. zina, czy tą taksówkę zamawia się telefonicznie czy mailowo? My musimy się dostać z Luton na Victoria. Jak byłoby taniej? Taxi czy pociągiem?
Właśnie na to najbardziej liczę i jestem podekscytowana jak nie wiem
[ Dodano: 2010-03-26, 21:21 ] Aha, w Londynie noclegi już mam u mojej koleżanki z dawnej pracy także z noclegiem nie ma już na pewno problemu
zina - 2010-03-26, 21:28 Taksówkę najlepiej zamówić wcześniej telefonicznie. do tej pory korzystaliśmy z osób ogłaszających się portalu londynek (coś mi się teraz nie otwiera). Niestety nie mogę nikogo teraz polecić bo stary numer nie działa a my teraz jeździmy głównie pociągami. Dojazd do i z hxxp://www.london-luton.co.uk/en/airport/]Luton. Będe uważnie śledziła wątek żeby móc się z Wami spotkać
YolaW - 2010-03-26, 21:34 zina, dzięki za informację. Sprawdzę wszystko dokładnie. No i oczywiscie też bardzo chcę się z Wami spotkać, więc będziemy w kontakcie
martka, a Wy gdzie mieszkacie? neina, Ross jest na granicy Anglii z Walią - kusisz...
neina - 2010-03-26, 23:45 Yola, koniecznie! Zawsze chcialam Was poznac. A juz wiesz, kiedy przyjezdzacie? Bo my pod koniec czerwca do PL sie wybieramy. Myslalam, zeby moze to zgrac z zalegla wizyta martki (co Ty na to Marta?)  Zrobilibysmy maly zlocik u mnie.
Humbak - 2010-03-26, 23:53 sorki chciałam się włączyć ale zapytam przez priva 
martka - 2010-03-27, 00:00 YolaW, my mieszkamy w Barnsley, to jest między Sheffield a Leeds. neina, konkretnie się określić nie mogę, ale jestem otwarta na propozycje, jesli bedziecie sklecać jakieś spotkanie
YolaW - 2010-03-27, 11:26
A kiedy dokładnie? Bo ja właśnie 2 ostatnie tygodnie czerwca najprawdopodobniej bede w UK.
martka, byłam kiedyś w Sheffield na kursie Dla mnie to trochę daleko i najprawdopodobniej tak wysoko tym razem nie dojadę  Choć bardzo chciałabym Was poznać
martka - 2010-03-27, 14:50
dla wszystkich to daleko, juz przywykłam
nitka - 2010-03-27, 22:26 martka, łotewer. My z Wyspy, a ile już razy u Was byliśmy? Nam nie jest do Was daleko )) :***
martka - 2010-03-27, 23:04 nitka, :* ....i niezmiennie zapraszamy
YolaW - 2010-03-29, 23:20 No to klamka zapadła. Mam już zarezerwowany bilet na 17 czerwca a powrót 28 czerwca Ale sie cieszę!
Mam jeszcze pytanie do podróżujących wizzairem: czy płaciłyscie coś za wózek dla dziecka? Niemowlętom (do 2 lat) nic się nie płaci za wózek, ale jak jest z dwulatkami to już nie napisali. Wysłałam im maila z pytaniem to mi odesłali linka do FAQ gdzie nic nie było na ten temat  I napisali, że jak nie znajdę odp. to mam dzwonić (4 zeta/min!!). Także będę wdzięczna jeśli wiecie coś na ten temat. Ja tego wózka w rezerwacji nie uwzględniłam.
neina - 2010-03-30, 01:58 Ja nic nie placilam, ale Franek nie mial jeszcze 2 lat, nie wiem, czy to ma znaczenie, mysle, ze nie. przewaznie 2 letnie dzieci korzystaja jeszcze z wozkow. Ja bym chyba zadzwonila, zeby sie upewnic. A bylo w ogole pytanie o wozek w formularzu? YolaW - 2010-03-31, 12:23 neina, dzięki, na stronie lini wizzair jest napisane, że dzieci do dwóch lat mają prawo do przewozu wózka za darmo. Nic o ponaddwulatkach. Nie bylo tez miejsca na wozek w formularzu. Moze ktoś wie coś więcej? zina? Jakimi liniami Ty jedziesz? Co z wózkiem? Płacisz coś? Ja tam zadzwonię jak się nic nie dowiem, ale juz w ostatecznosci bo oni mają infolinię za 3,99zl/min. Wiem, ze mozna zmieniac ilosc bagazu online i wtedy jest taniej, najwyzej zmienie. [ Dodano: 2010-03-31, 12:24 ] neina, a ten wózek przewoziłaś pod siedzeniem czy normalnie z bagażami leciał? Nie zniszczyli Ci go? neina - 2010-03-31, 12:54 Wozek latal z bagazami, moglam oddac przy odprawie albo juz na plycie. Ostatnim razem zniszczyli mi go doszczetnie, ale odkupili taki sam. patasznikowa - 2010-04-01, 16:31 oo, teraz dopiero widze watek, YolaW klawo, ze odwiedzasz londyn
jakby trzeba bylo przewodnika, to sie zglaszam
widze, ze nocleg juz zalatwiony, ale jakby cos sie ryplo, to zapraszam do mnie! YolaW - 2010-04-01, 20:47 patasznikowa, super, chętnie Cię poznam Na pewno się zgadamy bo ja będę w Londynie cały tydzień
Dzięki też za awaryjną ofertę noclegu, teoretycznie awaria może być, bo koleżanka u której będę nocować będzie w ósmym m-cu ciązy
neina, właśnie się wczoraj dowiedziałam, że mamy wspólną znajomą na forum
[ Dodano: 2010-04-01, 20:49 ] zina, mam nadzieję, że i nam uda się spotkać i poszaleć gdzieś z dzieciakami, jeśli Twoja siostra nie będzie miała nic przeciwko kolejnemu dzieciakowi u boku
zina - 2010-04-03, 16:09 YolaW, lecialam teraz Easyjet (do Polski zazwyczaj latam ryanair) i za wozek nic nie placilam. Oddaje sie go przy odprawie albo tuz przed wejsciem do samolotu. Poki co nic naszemu po tylu lotach nie dolega ale to juz staruszek wiec nawet jakby zniszczyli nie plakalabym za bardzo
Yola, czyli pierwszy tydzien spedzacie w Londynie, dobrze zrozumialam? Na pewno damy rade sie spotkac
Moja siostra bedzie u nas dopiero 15 lipca. martka - 2010-04-03, 21:04 YolaW, mysmy ostatnio tez przeszukali wszystkie mozliwe zrodla w poszukiwaniu informacji na temat przewozu wozka dla dzieci powyzej 2 lat. w koncu nadalismy wozek jako jeden z wykupionych bagazy, bo balismy sie dokladac sobie stresu na lotnisku jakby sie okazalo, ze jednak nam nie przysluguje. przy odprawie bardzo mila pani z wizzaira poinformowala nas, ze wozek mozna przewozic nieodplatnie poki dziecko go potrzebuje; wiec w poniedzialek mozemy zabrac 15 kilo wiecej niz w poprzednia strone 
neina - 2010-04-04, 02:32
Swiat jest maly
My raczej jeszcze bedziemy tu w terminie, ktory podalas, mam nadzieje, ze uda Ci sie do nas dotrzec. Humbak - 2010-04-06, 21:18 Yola, sorki za wtrącanie się, ale temat dla mnie też na czasie
Planujemy z rodzinką odwiedzić Londyn na przełomie czerwca/lipca - na jakiś tydzień. My jednak myslimy o jakimś hoteliku, teraz są fajowe przeceny, chcemy skorzystać... nie wiem jednak jednego - który rejon Londynu jest naj- lub bardziej 'dogodny' jeśli chodzi o atrakcje dla dzieci? Dopiero teraz będziemy oglądać co można zobaczyć w Londynie i gdzie, ale też już teraz musimy się zdecydować na hotelik... i nie wiem których rejonów unikać żeby się nie okazało, że miejsce fajne, ale do najbliższego muzeum dla dzieci szmat drogi... czy są rejony w których jest 'lepiej' ulokować się - albo 'gorzej'? Będę wdzięczna za wszystkie podpowiedzi
YolaW - 2010-04-06, 21:32
zina, w pierwszy weekend będziemy w Ross, ale potem cały tydzień aż do końca Londyn, więc będę Cię molestować o wspólne wyprawy w miarę Twoich czasowych możliwości
No i dzięki wielkie Dziewczyny na info o wózku, zwłaszcza Tobie martka, bo właśnie o wizzair mi chodziło. Powiedz mi jeszcze czy ten wózek leciał pod siedzeniem np. czy w luku bagażowym?
neina, nie będę obiecywać, ale kusi mnie spotkanie z Tobą, nie powiem . Tylko ten National Express strasznie drogi i właściwie niestety głownie o kasę chodzi
[ Dodano: 2010-04-06, 21:34 ] Humbak, nie ma problemu, sama chętnie skorzystam z podpowiedzi dla Ciebie, choć sama nie pomogę. Ja tylko myślę, że najlepiej by było do max 2 strefy metra, może jeszcze ewentualnie 3. Ale w sumie lepiej spytac tych co tam mieszkają. PS. Może uda nam się spotkać w Londynie?? Humbak - 2010-04-07, 09:50
jednak dopóki nie wiem co i jak siedzę cicho
dzięki za odp - wiadomość o strefach metra to też dla mnie nowość
martka - 2010-04-07, 10:14
wózek oddawaliśmy razem z bagażem głównym; niektórzy oddają przy schodkach do samolotu, ale wydaje mi się to mniej wygodne. lecicie z katowic? my w poniedziałek lecieliśmy właśnie z katowic i przetestowałam kwestię wózka, faktycznie nie było problemu i nikt nie dopytywał o wiek dzieci. jeszcze zawsze dodatkowo mamy nosidła, o które nikt nigdy nie robił problemu. a poza tym, nie wydaje mi się, żeby jakikolwiek wózek miał szansę się zmieścić pod siedzeniem w wizzairze
patasznikowa - 2010-04-07, 12:58 Humbak 1 strefa to centrum, 2 to pierwsza od centrum, 3 to dalej, 4 jeszcze dalej itd.. wiec polecam 1 albo 2 jak sie da. Jesli chodzi o atrakcje dla dzieci, to ja bezdziecinna ale wiem, ze natural history museum i muzeum techniki (obydwa to przeboje dla dzieciakow) znajduja sie w south kensington, wiec moze gdzies tam dobrze byloby sie zatrzymac? a dzielnica ladniutka.
Humbak - 2010-04-07, 15:15 patasznikowa, dzięki!!!
Malinetshka - 2010-04-07, 15:53
Choć byłam parę lat temu - polecam
zina - 2010-04-07, 17:52 Polecam goraco Muzeum dziecinstwa hxxp://www.vam.ac.uk/moc/ Piaskownica pod dachem, interaktywne zabawy, koniki na biegunach. Co do stref to oczywiscie najlepiej jak najblizej centrum albo linii metra Picadilly albo Victoria, najwiecej stacji z atrakcjami m.in Muzeum Historii Naturalnej. Humbak - 2010-04-07, 19:05 Dzięki dziewczyny
ponoć otwarte jest tam jakieś muzeum przyrodnicze (ogród?) z odtworzoną dżunglą czy czymś podobnym? słyszeliście o czymś takim może? patasznikowa - 2010-04-07, 20:46 kew gardens? (ale glowy nie dam, ze to o to chodzi humbakowi) YolaW - 2010-04-07, 22:59 martka, dzięki wielkie, Twoja informacja jest bezcenna dla mnie My też lecimy z Katowic. Jeszcze ostatnie pytanie tylko: kiedy najpóżniej mogę oddać wózek? Podczas wchodzenia do samolotu podobno też można oddać stewardessom. Wtedy może byłaby mniejsza szansa, że wózek mi zmasakrują... Bo ja go będę w Londynie potrzebowała.
a to prawda
Aha, powiedz mi jeszcze martka czy wykupowaliście pierwszeństwo przy wchodzeniu do samolotu? Bo ja nie, zakładając, że z dzieckiem na ręku to mnie jakoś wcześniej przepuszczą i może uda mi się usiąść w fajnym miejscu. Ale może się tylko łudzę i wszyscy się pchają i tratują tych z maluchami na rękach... Dziękuję wszustkim za pomysły. Muzeum dzieciństwa na 100% zaliczymy - Humbak może razem? Ta dżungla też mnie ciekawi
Był ktoś w Zoo w Londynie? Bo Olaf uwielbia zwierzątka, na pewno mu się będzie podobało. Pewnie jest lepsze od tego w Chorzowie, więc się wybierzemy w Londynie bo jak sobie przypomnę na pół żywego lwa z Zoo w Zamościu to wolę żeby Olaf tego typu rzeczy nie oglądał. [ Dodano: 2010-04-08, 00:14 ] Lista najlepszych atrakcji dla maluchów w Londynie: hxxp://golondon.about.com/od/londonwithchildren/tp/Toddler_London.htm a i dzieci do 5 roku życia podróżują metrem i autobusami za darmo! [ Dodano: 2010-04-08, 00:18 ] więcej: hxxp://www.londontown.com/attractions/SearchResults?searchCat=Attractions%20for%20Kids&searchType=category martka - 2010-04-12, 23:30
z tego co wiem tak też można, nigdy tak nie robiłam, bo w naszym przypadku to jednak za wiele kombinacji, ale faktem jest, ze zawsze cos nam się z wózkiem niedobrego działo 
nie wykupowaliśmy, ale pchaliśmy się do przodu na pewniaka i na pytanie o wiek dzieci odpowiadaliśmy, że 'właśnie dwa lata' . w katowicach jest taka bzdura organizacyjna, że wpuszczają ludzi z pierwszeństwem do autobusu, a potem do tego samego autobusu dopakowują resztę. więc jak wejdziesz do autobusu to stawaj od razu przy drzwiach, bo inaczej wysiądziesz ostatnia.
neina - 2010-04-13, 00:46 Ja zawsze oddawalam wozek juz na plycie, to odbieraja bagazowi. Mysle, ze to kiedy oddasz wozek nie ma wplywu na ew zniszczenie, moj zniszczyli. No ale lecialam w sumie 4 razy a zniszczyli tylko za ostatnim wiec jest szansa, ze Wasz wyjdzie z tego calo.
Czy dziecko ponad 2 lata, to juz jest za duze na pierwszenstwo? Jesli tak, to bede musiala wykupic nastepnym razem. YolaW - 2010-04-13, 21:52 martka, wielkie, wielkie dzięki
Ja się tylko martwię co będzie jak mi wózek popsują, bo wtedy w Londynie będę miała tylko MT i się zajadę 
neina, dzięki i Tobie wielkie Liczę na tą szansę na ocalenie wózka.
Moim zdaniem kultura wymaga, żeby matkę z małym dzieckiem przepuścić, no, ale pewnie nie wszyscy podzielają moje zdanie Olaf będzie miał 2 lata i 3 tygodnie więc jak dla mnie 2 lata i już!
[ Dodano: 2010-04-13, 21:53 ] A jeśli chodzi o atrakcje Londyńskie to w muzeum historii naturalnej do października ma być wystawa pieknych żywych motyli. Na pewno pójdę z Olafem
[ Dodano: 2010-04-13, 21:53 ] martka, wy mieszkacie daleko od Hereford? [ Dodano: 2010-04-13, 21:54 ] neina, a od Ciebie to chyba blisko do Ross? neina - 2010-04-13, 23:33 Do ktorego? Wpisalam na google maps i mi wyskoczylo kilkadziesiat
[ Dodano: 2010-04-13, 22:34 ] Jak Ci zniszcza wozek, to daja zastepczy, na czas wymiany/naprawy. Tylko te wozki to takie, ze chyba lepiej bez... YolaW - 2010-04-13, 23:40 neina, dobrze wiedzieć o tym wózku zastępczym. Dzięki. PS. Chodziło mi o Ross-on-Wye neina - 2010-04-13, 23:45 Rzeczywiscie blisko, to tam sie zatrzymasz? Moze autobus bylby tanszy? YolaW - 2010-04-13, 23:47 Tak, tam będę. Mówisz o autobusie dokąd? martka - 2010-04-13, 23:49
oj dalekoooo
i tego się trzymaj, myśmy tak zrobili
neina - 2010-04-14, 00:15
No jak to, do mnie
A co z 2,5 latkiem, myslicie, ze powinnam wykupic to pierwszenstwo, jak bede latem leciec? martka - 2010-04-14, 00:24
ja bym szła na pewniaka, w końcu to nadal małe dziecko. zina - 2010-04-14, 10:18 My zawsze idziemy na pewniaka do przodu
Małe dzieci mają pierwszeństwo a kto ich nie ma nie zna się na ile nasze wyglądają
YolaW - 2010-04-14, 22:01
Tak zrobię jak radzicie Choć małe dzieci chyba nie mają pierwszeństwa przed tymi dorosłymi co je wykupili, nie?
neina, kusi mnie wizyta u Ciebie, wiesz? Choć zastanawiam się czy mi wtedy czasu na Londuńskie atrakcje dla Olafa starczy. Jest coś ciekawego w Cardiff dla dzieciaków? Ja tam byłam kiedyś na weekend, ale atrakcje dla dzieci mnie wtedy nie interesowały
[ Dodano: 2010-04-14, 22:05 ] wiecie mam jeszcze pomysł, że może wezmę zamiast wózka takie nosidło turystyczne z mini plecakiem z tyłu. Trochę to ciężkie, ale nie musiałabym martwić się o zniszczenie wózka, no i jak Olaf by latał sam to łatwiej byłoby mi za nim ganiać bez pchania wózka jeszcze, a ostatnio Olaf woli sam biegać i w efekcie wózek prowadzę (np. dziś w kinie), co już cięższe jest do ogarnięcia. MT odpada, bo nie miałabym jak zabrać jeszcze plecaczka z potrzebnymi drobiazgami na dzień wycieczkowy. Sama nie wiem. Wtedy też musiałabym zamienić plecak na walizkę. Cholera mam dylemat...Co byście Wy wybrały? neina - 2010-04-15, 18:50 Yola, a Olaf jeszcze ma drzemke w ciagu dnia? Jesli tak, to chyba bylobymu wygodniej w wozku. Ja bym chyba jednak wziela wozek i plecak...
hmm, nie wiem, sa jakies centra zabaw itp, my raczej park, plac zabaw lub morze wybieramy na codzien. Jutro wybieramy sie jakis zamek zwiedzic, ale W zna szczegoly. zina - 2010-04-15, 19:33 YolaW, ja bym wzięła wózek gdyż chodzenia po Londynie sporo i możesz się na dłuższą metę zmęczyć. Odkąd latamy z naszym wózkiem nic sie jeszcze nie stało więc myśl pozytywnie
YolaW - 2010-04-15, 21:39
Ma i to taką ze 3-godzinną. Wersja z wózkiem to też plecak, co jest wygodniejsze od walizki. Najwyżej zastanowię się nad tym nosidłem jeszcze.
No właśnie to mnie przeraża, bo dźwiganie 11 kilo cały dzień średnio mi się uśmiecha...
Jeśli ten w Cardiff to byłam tam
Dzięki Wam kochane za rady, będę dobrej myśli No i przemyślę jeszcze to wszystko.
zina - 2010-04-15, 21:42 3 godzinna drzemka to sporo. Z wózkiem rozłożycie się na trawie w parku a Olaf będzie sobie smacznie chrapał
YolaW - 2010-04-15, 21:45 zina, o tak! A ja sobie odpocznę
neina - 2010-04-16, 15:36
Humbak - 2010-06-10, 23:44 Mam do Was pytanie - czy jest w okolicach centrum londynu (hyde park, regent's park) jakaś fajna księgarnia, zwłaszcza książek dla dzieci i o wychowywaniu dzieci itp? Marzy mi się...
Mamy zamiar zobaczyć planetarium, zoo, madame tussaud, coram's field, museum of zoology, british i natural history, chinatown, borough market, zmianę warty na konikach i zastanawiam się co jeszcze... Jeśli macie jakieś doświadczenia z tymi miejscami lub jakimiś dzieciofilnymi w okolicach będę ogromnie wdzięczna za opinie...
YolaW - 2010-06-11, 00:06 My na pewno muzeum dzieciństwa, muzeum historii naturalnej, zoo, oceanarium przy London Eye, chyba science museum, coram's field,hyde park...zastanawiam się co jeszcze, ale pewnie dowiem sie na miejscu i wszystko "wyjdzie w praniu" Najważniejsze to spotkać się z ziną i moTylem
Humbak, kiedy jedziecie dokladnie? Co jest wazne żeby wziąć przy takim wyjeździe a często o tym się zapomina? Próbuję powoli tworzyć listę...dyskietki z ubezpieczenia NFZ już załatwione.
Mnie też... Mnie też bodi - 2010-06-11, 01:14 YolaW, i ze mną, i ze mną 
zaniedbałam wątek ale już się poprawiam. cały lipiec jesteśmy w UK, jeśli nie starczy Wam czasu/chęci żeby dojechać do Winchesteru (Zina i MoTyl mogą CI opowiedzieć jak tu ładnie ) to ja chętnie zjawię się w Lądku żeby nieobejrzane muzea itp atrakcje pozwiedzac wspólnie
Humbak - 2010-06-11, 01:16 o, zapomniałam o muzeum dzieciństwa, dzięki
Yola, będziemy od 2-5, dzień wcześniej przyjazd, dzień później wyjazd więc się nie liczy Nigdy jeszcze nie jeździłam tak z maluchem (Kuba) i trochę się denerwuję, bo mój maluch niepokorny już jest pod wieloma względami (siedzenie w restauracji przy stole? nieeeee... ) ale mam nadzieję, że się uda
 o czym nie wiem a powinnam???
dynia - 2010-06-11, 11:18
Wyrabiasz w NFZ kartu ubezpieczenia zagranicznego EKUZ ,za darmo od ręki ,jeśli oczywiście jesteś ubezpieczona ,polecam ta formę tutaj przynajmniej wszędzie ją honorują
Humbak - 2010-06-11, 17:03 dynia, YolaW, dzięki
neina - 2010-06-11, 19:41 Humbak, jesli pociagaja Cie roslinki, to warto zahaczyc o Kew Gardens - krolewskie ogrody botanczne, nam sie bardzo podobalo. YolaW - 2010-06-14, 00:24 bodi, ja bym bardzo chętnie do Ciebie wpadła (da się na 1 dzień bez zbyt długiego tłuczednia się autobusem? - chodzi mi o możliwości Olafa, no i niestety też finansowe - drogi jest bilet na autobus do Ciebie z centrum Londynu?), albo może rzeczywiście wpadniesz do Lądka?? Bardzo chciałabym Cię poznać
My będziemy w UK od 17 do 28 czerwca - wtedy też jesteście w UK?
Taką właśnie mamy. Załatwione od ręki, ale trzeba było do Rybnika jechać. U Ciebie we Wrocławiu na pewno to robią.
Na pewno się uda, dzieciaki są fajne podczas podróży, choć wiadomo wszystko trzeba do nich dostosować (odpoczynek, tempo itp). Ja po prostu robię ten wyjazd pod Olafa i mam nadzieję, że się wszystko uda. Jeszcze tylko 3 dni i jedziemy, a ja w proszku, listę jakąś trzeba by zrobić wreszcie, bo jakiejś ważnej pierdoły zapomnę. PS. Dziewczyny z UK: chcę kupić adapter do wtyczek na lotnisku, bo muszę mieć prostownicę i ładować komórkę. Ile takie coś może kosztować? Kupię to na lotnisku? bodi - 2010-06-14, 00:53 Yola, adapter kupisz bez problemu na lotnisku (na pewno na Luton więc na innych pewnie też - nie wiem jak lecisz), koszt to 2-3 funty z tego co pamiętam. o rany, to faktycznie już za chwilę co powiesz w takim razie na to żeby wpaść do nas w sobotę 19go? można dojechać pociągiem z London Waterloo hxxp://www.nationalrail.co.uk/ albo autobusem national express hxxp://www.nationalexpress.com/coach/index.cfm, pociąg jest dużo wygodniejszy i szybszy - podróż trwa godzinę
YolaW - 2010-06-14, 00:56 I jeszcze mam pytanie do mam z UK: jakie pieluchy (najlepiej z Tesco) nie za drogie mogę kupić (muszę poprosić koleżankę, ale ona jeszcze dopiero w ciąży i się nie zna). Pampersy i Huggiesy są strasznie drogie, a tylko te mi się na stronie tesco wyświetliły. Co polecacie? Muszę też kupić jakieś awaryjne jedzienie dla Olafa (coś słoikowego np.). Jakie firmy w UK to produkują, żeby było to zdrowe i nieśmieciowe, ale dostępne np. w Tesco. Koleżanka wysoko w ciąży i nie chcę jej prosić o jakieś skomplikowane zakupy. YolaW - 2010-06-14, 00:59 bodi, dzięki za informację Rzeczywiście tanio.
No i dzięki za zaproszenie Niestety od 18 do 21 jestem w Ross u mojej aupairowej rodziny. Co powiesz na późniejszy ternim między 22 a 26? Ile kosztuje pociąg a ile autobus do Ciebie (przepraszam, że sama nie poszukam cen, ale już późno, a Ty pewnie to wiesz  ).
[ Dodano: 2010-06-14, 01:01 ] Autobusy widzę, że od 6 funtów, to jeszcze nie tak źle
bodi - 2010-06-14, 03:02 pociągi są droższe, strona nationalrail podaje mi cenę 27 Ł, chyba że Twoja znajoma ma kartę zniżkową którą mogłaby Ci pożyczyć, wtedy cena jest niższa o 1/3. W tygodniu możemy ale na krócej, mogłabym Was odebrać z dworca dopiero po pracy, czyli ok. 3 p.m. co do jedzenia to wiem że np hxxp://www.organix.com/]organix jest we wszystkich supermarketach; słoiczków nie kupowałam bo Jagoda była już za duża, ale nawet w bootsie (apteka/drogeria) są słoiczki eko (hxxp://www.boots.com/en/Boots-Baby-Organic-Vegetables-Lentils-190G_954444/]np takie ) więc pewnie coś znajdziesz na czarną godzinę. Zresztą wyspowe dziewczyny na pewno jeszcze Ci coś napiszą
agus - 2010-06-14, 10:25 Ja bym też radziła popytać o przejściówki jeszcze w Polsce, bo te, które kupowałam tutaj w uk, miały nieco za wąski rozstaw dziurek (podobno pasują raczej tylko do golarek elektrycznych) i większość sprzętów, które próbowałam podłączyć, trzeba było wciskać na siłę, a czasem wcale nie wchodziły. No i w Polsce mogą być tańsze niż na lotnisku. Co do odżywek dla maluchów i pieluch, niestety nie orientuję się... martka - 2010-06-14, 11:05 YolaW, co do pieluch w tesco, to najtańsze są po prostu marki własnej sklepu, nie są najgorsze, testowaliśmy jakiś czas temu. gotowce do jedzenia to chociażby hipp organic czy organix, o którym wspomniała bodi. poza tym wszędzie kupisz hummus, którym sie też często ratujemy na wyjazdach, chłopaki uwielbiają (przestałam smarować chleb, bo tylko zlizywali hummus, daję po prostu łyżeczki ).
YolaW - 2010-06-14, 12:06 bodi, pociąg trochę drogi jednak. Ale pomyślałam, że może mógłby być weekend przed moim wyjazdem do Polski np. 26,27 czerwca? Co Ty na to? Jest w pobliżu u Ciebie coś fajnego dla dzieciaków? W ogóle dzięki za info o jedzieniu, a pieluchy podpowiesz, Kochana??
euridice, dzięki za info o wtyczkach, pewnie bym kupiła w media markt, ale teraz już za późno, kupię na lotnisku
Ja sama jeszcze nie mogę uwierzyć, że zaraz jedziemy. A pakowanie w proszku - dopiero prania robię
[ Dodano: 2010-06-14, 12:07 ] agus, martka, Wam też dziękuję za info - zaraz piszę do kumpeli i podeślę jej linki
bodi - 2010-06-16, 01:33 Yola, z tymi przejściówkami nie martw się, bo my akurat jako osoby przezorne zaopatrzyliśmy się w nie w PL i okazały się do chrzanu tarcia tzn zbyt luźne, ruszają się w gniazdku i o wiele lepsze były te kupione na miejscu, w UK - nie mieliśmy z nimi żadnych problemów w rodzjau tych o których pisała agus. Wszystko zatem zalezy od tego jak trafisz.
YolaW - 2010-06-17, 00:36 bodi, kupię na lotnisku już w UK, dzięki
My już spakowani. Jutro o 8:30 wychodzimy z domu. W ostatniej chwili podjęłam decyzję, że jednak nie biorę wózka tylko MT, walizkę na kółkach i plecak na bagaż podręczny. Olaf często itak nie chce w wózku być. Trochę go będę musiała nosić, ale przynajmniej w metrze np. będę miała go cały czas na oku w MT. No i walizka waży tylko koło 16 kilo!!! Całkiem nieżle biorąc pod uwagę ilość rzeczy. Będę miała w Londynie po weekendzie dostęp do netu, więc wpadnę Was pozdrowić
Uściski!!!! pidzama - 2010-06-17, 07:38 YolaW, powodzenia i udanej podróży
YolaW - 2010-06-17, 08:30
Dzięki, właśnie wychodzimy!! Pozdrowienia dla Was!
excelencja - 2010-06-17, 09:14 POWODZENIA I HAVE FUN! Humbak - 2010-06-22, 23:36 Czy mogę zapytać jeszcze o parę szczegółów? 1/ czy na borough market jest drogo? 2/ czy Kuba będzie mógł zrobić siusiu w krzaczki bez obawy o mandat lub coś podobnego?
zina - 2010-06-22, 23:52 Humbak, podejrzewam, ze Borough market moze byc drogi jak wszystkie tego typu targi. Anglicy bardzo sobie cenia tradycje. znalazlam hxxp://forums.moneysavingexpert.com/showthread.php?t=78805 it's too dear to shop there regularly I think it's pretty expensive on the whole, but nice if you want to treat yourself to something i jeszcze tutaj hxxp://www.metrotwin.com/bookmarks/12-borough-market Siusiu w krzaczki Kuba bedzie mogl zalatwic bez problemu
Poki co nie spotkalam sie z zadnym sprzeciwem chyba ze bylaby to faktycznie jakas posh dzielnica ale my w takowych nie bywamy
Humbak - 2010-06-23, 22:37 zina, ogromne dzięki za info - zamierzam wybrac się na market bo przy okazji bycia w londynie chciałabym natalci pokazać tak wiele ludzi jak tylko zdołam - na tym markecie ponoć mogę kupić przyprawy od handlarzy z bliskiego wschodu czy rózne owoce - tak do wypróbowania ocieramy się o świątynie żydowskie, meczet i gdzie tylko nas oczy poniosą, mąż zabrania iść w okolice barów gejowskich
Zastanawia mnie jeszcze jedno - przy opłatach za wejście ciągle widzę opłatę 'concession' - ogólnie wiem co znaczy to słowo ale w tym kontekście nie mam pojęcia Co to znaczy?
bodi - 2010-06-24, 00:09 bilet ulgowy. Humbak - 2010-06-25, 00:34 bodi, dziękuję
|
