|
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
|
Wczasy i wyprawy - wyprawa na Pikuj/Ukraina
ag - 2010-10-09, 09:27 Temat postu: wyprawa na Pikuj/Ukraina Przeczytałam dziś fotorelację z wyprawy na Pikuj z dzieciakami
hxxp://picasaweb.google.pl/klubik.karpacki/Pikuj#
no pięknie, te krajobrazy.... po prostu marzenie. Tylko oni mają lepszy system motywacyjny bo Łukasz (też 3,5 latek) to by tej trasy nie zrobił. Ale za rok...
bodi - 2010-10-11, 10:31
piékne
weszlam tez do innych albumow, m.in. z Albanii Super
ag - 2010-10-11, 17:44
tak sobie myślę, żeby na Pikuj wybrać się z jakąś inną rodziną z dzieciakami, więc jakby byli jacyś chętni.... najwcześniej na wiosnę of course:-)
karmelowa_mumi - 2010-10-11, 17:56
ale piękne zdjęcia, pozazdrościć
bodi - 2010-10-12, 14:58
ag, kusisz
Ale ja na wiosnę planuje być wielką kulką nie-noszącą-plecaków
ag - 2010-10-12, 23:08
no teraz to już za zimno trochę z dziećmi pod namiot...zresztą ja w tym roku wykorzystalam juz cały urlop
YolaW - 2010-10-13, 00:32
ag, cudne zdjęcia, marzy mi się taka wycieczka!! Ciekawe w jakim wieku dziecko najwcześniej można zabrać i nie musieć nosić. Zastanawiam się czy Olaf by dał radę na wiosnę.
My z Tomkiem planujemy jeszcze weeeknd w górach przed zimą Mam nadzieję, że wypali
ag - 2010-10-13, 19:00
YolaW napisał/a: | Ciekawe w jakim wieku dziecko najwcześniej można zabrać i nie musieć nosić. |
myślę, że to bardzo indywidualna sprawa. Łukasz (3,5 roku) jeszcze nie dałby rady ale jak widać z relacji - nawet w tym wieku jest to możliwe. Ale zauważyliśmy, że nasz maluch jak jest w towarzystwie innych dzieci to dużo dłużej wytrzymuje, i to nie tylko idzie w dobrym tempie ale wręcz biega w tę i z powrotem. Tylko dzieciom w tym wieku ciężko jest rozłożyć siły - byłam na wycieczce z 5-latką, ktora co prawda weszła (wręcz wbiegła) na Cergową, za to w drodze powrotnej opadla z sił i tata musiał ją nieść na barana.
YolaW - 2010-10-13, 22:59
ag, właśnie tego się obawiam - niesienia Olafa przez pół drogi. Niemniej jednak pierwszą lajtową próbę podejmiemy jeszcze tej jesieni - wybieramy się na weekend w góry.
ag - 2010-10-14, 09:11
My we wrzesniu bylismy w Rudawach Janowickich - Łukasz zdobył pierwsze szczyty na własnych nogach: Skalnik (945 m npm) i Wielka Kopa (871 m npm). Jako system motywacyjny rewelacyjnie sprawdziła się czekolada Studentska. Czekoladę jedymy tylko w górach, więc to jest wielka nagroda. Ale dał radę tylko wejść, na dół już w nosidełku...
ag - 2015-04-24, 10:54
odświeżam wątek bo na majówkę wreszcie wybieramy się na Pikuj. Mam nadzieję, że śnieg nie zalega w Bieszczadach i uda nam się zdobyć szczyt.
strzyga - 2015-04-24, 21:50
Ach, zazdroszczę. Jeszcze nigdy tam nie byłam.
|
|