|
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
|
Muszę Wam opowiedzieć... - banan i gowa w wykonaniu Natki :-)
daria - 2010-10-11, 10:33 Temat postu: banan i gowa w wykonaniu Natki :-) Kochani, moje dziecię małymi słówkami wkracza w kolejną fazę rozwoju - czyli gadulstwa
Póki co są to pojedyńcze słowa, ale powstają też zabawne sytuacje związane z nimi.
A oto mała dawka Natkowego słowotoku:
Jest wcześnie, Nata wstała, zeszła z łóżka, my jeszcze leżymy. Nagle słyszymy, że Nata puściła bąka Zwykle w tej sytuacji za chwilę jest jeszcze kupka.
Pytam więc Natę:
Zrobiłaś kupkę?
Natalia odpowiada: Fu Fu i pokazuje na pieluchę. co oznacza zwykle kupę już inside
Wstaję i pytam jeszcze raz: Jest kupa w pieluszce? Na co Natalia puściła wielkiego, głośnego bąka.. i krzyknęła: nieee z ogromnym uśmiechem...
Jak się okazało, kupy nie było
Muszę nauczyć Ją słowa bąk
Ulubiony owoc Natalii to banan.
Natalia usiłuje powiedzieć, że chce banana:
-yyyyy mmmm mniam mniamm (pokazując na banana)
- co chcesz Natalko? to? (pokazuję na banana)
- mniam mniam banan banan
i od tamtej pory wszystko co mniam mniam to banan
Natalka odkryła, że ma głowę
- Natalko, gdzie masz głowę?
- (pokazując rączką na głowę mówi) - tuuu
- a powiedz, co to jest?
- gowa, gowa
- a co masz w głowie?
- nie ma nie ma
- nic nie masz w głowie?
- nie
kamma - 2010-10-11, 19:23
daria napisał/a: | Muszę nauczyć Ją słowa bąk |
spoko spoko, nauczy się
daria napisał/a: | - a co masz w głowie? |
pytanie z gatunku podchwytliwych
Fajne macie początki A dalej będzie tylko coraz lepiej
Capricorn - 2010-10-11, 22:24
rewelacyjny etap przed Wami, daria aż zazdroszczę
priya - 2010-10-13, 11:20
Już ona ma w tej głowie tyle, że sama się zdziwisz niedługo kochana! Super jest
daria - 2010-10-13, 11:32
dzięki laski
a wczoraj tak sobie pogadałyśmy:
wieszam pranie, Nata zdejmuje
ja: nie zdejmuj kochanie bo to jeszcze mokre
Nata nadal zdejmuje
ja: powieś tu (wskazując na suszarkę)
Nata: niee
ja: tak
Nata:niee niee
Ja: powieś proszę
Nata: niee
Ja: tak...
Nata: nie...
Ja: a chcesz w dupcię?
Nata: nieeeeeeeeeee
całe szczęście, że nie powiedziała tak, bo nie wiedziałabym co robić
karmelowa_mumi - 2010-10-13, 12:17
byś pocałowała
vegAnka - 2010-10-21, 15:20
daria, ale macie fajnie! ja sie nie moge doczekac zeby tak moja J juz mowila cosik
daria - 2010-10-28, 21:29
nowe słówka Naty:
tantan (kasztan)
edzi edzi (siedzi)
niii (nos)
kum kum (żabka)
i dzisiejsza scenka sytuacyjna
siedzimy w galerii - dziś otwarcie było.. pani maluje Natalii buźkę, Natalia siedzi grzecznie na stołeczku
pani skończyła malowanie...
pytam Natalię, czy podoba Jej się kwiatek.. który pani namalowała.. pokazuję w lusterku
na co Natalia odpowiada: nie nie nie nieeeeeeeeee
pani się uśmiechnęła..
bronka - 2010-10-29, 10:23
No chyba kolejny WD- kwiatek z Niej rośnie
daria - 2010-10-29, 10:30
a dziś w nocy obudziła się i woła mniam mniam mniam
a ja na to, że lulu teraz, śpimy, śpij natalko a ona:
nie nie, mniam mniam no i musiałam pójść zrobić mniam mniam
priya - 2010-10-29, 10:52
Ma dziewucha siłę przebicia
daria - 2010-10-29, 11:08
nic dziwnego, gdybym nie poszła to pół nocy by mi jęczała mniam mniam więc wolałam pójść.. po 15 minutach znów spała
ale w szoku jestem, bo wczoraj zjadła wieczorem zupę, sporą miskę a potem tradycyjnie mleko.. i o 2 była głodna
dynia - 2010-10-29, 11:11
Daria ja tak myślałam,że to raczej o głód chodzi.Zima idzie trzeba się troszkę tłuszczykiem obłożyć Dobrze,że butelka pomaga ,Nata jest teraz w silnej fazie wzrostu może potrzeba jej więcej jedzenia ,nie martw się nadgoni co jej potrzeba i przestanie siw wybudzać
daria - 2011-03-16, 13:27
dynia, dzięki, mam nadzieję, że to się zmieni.. tylko myślałam, że jak dziecko przestaje jeść w nocy to już nie je potem..
Od dziś jemy kolację... oprócz mleka.. mam nadzieję, że to jakoś pomoże
dziś rano:
Nata przychodzi do kuchni i widzi, że robię picie..
N: kawa, kawa, kawa
Ja: nie, to nie kawa, to herbata
N: kawa, kawa
Ja: chcesz pić? podaję butelkę z wodą
N: nie nie kawa kawa
Ja: ale kawa jest nie dobra
N: kawa kawa mniam mniam
no dobra, trochę mi się nazbierało
wracam wczoraj do domu a Nata ciągnie mnie do swojego pokoju i pokazuje na łóżeczko i mówi:
bajan, komar, apsik lulu
komar to maść w buteleczce na ugryzienia komarów
apsik to woda morska do noska
baran to głowa baranka wyrwana z książeczki
Nata położyła kompanów na poduszce i przykryła
wczoraj wchodzimy do sklepu:
Nata przywitaj się z Panią (znajomą)
Nata: cześć
Pani: cześć
Nata: mama, buła mniam mniam - znaczy mama przyszła kupić bułkę
Kupiłyśmy co trzeba, Nata odkleiła się od lady, za szybą były jakieś smakołyki..
Mówię: wychodzimy Nata, powiedz papaNata: ciał! puściła buziaka i wyszłyśmy
Nata zrobiła kupę, idziemy się przebrać, Nata po zdjęciu pieluchy krzyczy:
fuuu, pupa fuuuuuu, mama miju miju
Tata rozpala w kozie, Nata stoi obok:
Nata: tata, pali pali, tata huhu, goroco Nata pali, nu nu nu nu :mrgreen:
[ Dodano: 2011-01-31, 22:11 ]
wieczorem po kąpieli niosę N. na rękach do jej pokoju
kładę Ją na przewijak obok łóżeczko zasypane czystymi ciuszkami N. których nie zdążyłam posprzątać..
na co zdumiona N. rzecze:
- mama, bałałgan
Wczorajszy tekst:
Babcia: co miałaś powiedzieć mamie? Powiedz, że kochasz mamę!
Nata: mama kochanka
mama: nata, zrobiłaś kupkę, idziemy się przebrać...
Nata: pies kupa fu fu fu
mama: pies Ci zrobił kupkę do pieluchy?
Nata: tak
Nata dzis obudziła się i krzyczy:
Maciuś, dupa dupa i naśladuje płacz
Okazało się, że Maciuś wczoraj dostał klapsa od taty i płakał, Nata to widziała, a babcia skomentowała:
Widzisz, M. był niegrzeczny i dostał w dupę
Muszę uczulić babcię na różne słowa
maga - 2011-03-16, 13:33
Spryciula
bronka - 2011-03-16, 13:36
ale fajna jest
daria - 2011-03-16, 13:37
Wchodzimy do sklepu:
Nata: dzień dobry co brzmi mniej więcej dzynbry :mryellow:
Wychodzimy i Nata mówi: diwidzenia, papa, dbranoc, ciao
i teraz za każdym razem jak wchodzimy do sklepu to N. pamięta by się witać i żegnać
[ Dodano: 2011-03-16, 13:42 ]
ulubione powiedzenia Naty:
mama, mniam mniam, ciasteczko - mówi dość wyraźnie,
ja: nie mamy ciasteczek
mama, kekolatkę
ja: nie mamy czekoladki
mama, mniam mniam, ogurcik, kerek
ja: Nata, musimy pojechać na zakupy bo wszystko się skończyło
na co N. pobiegła przynieść buty, i rzecze: mama, brum brum, kupić
kamma - 2011-03-16, 17:47
daria napisał/a: | Nata: tata, pali pali, tata huhu, goroco Nata pali, nu nu nu nu |
mistrzostwo
daria - 2011-03-22, 15:42
kochasz mamę?
nie
a mama kocha ciebie?
nie
a kogo kochasz?
natę
Katioczka - 2011-03-22, 15:49
fajnie gada Natka
u nas jest tak:
-Igorku, kto jest najmądrzejszy w rodzinie?
-Mamusia!
-a kto jest najładniejszy?
-Iguś!
-a kto jest najgrubszy?
-TATAAAAAA!
kamma - 2011-03-23, 08:48
ach, ten narcyzm
daria - 2011-03-28, 15:10
kamma, kochana, to jeszcze nic... codzienne oglądanie przed lustrem.. to jest coś nie przypuszczałam, że małe dziewczynki mają to już we krwi
Katioczka napisał/a:
a kto jest najgrubszy?
-TATAAAAAA!
hhihih u nas by było mama
Nata przychodzi z pokoju i woła:
Fupa! Idzie do łazienki...
Myję jej pupę a ona mówi.. piesek piesek zrobił fupę sugerując, że piesek zrobił jej kupę do pieluszki
Capricorn - 2011-03-28, 15:42
daria napisał/a: |
Nata: tata, pali pali, tata huhu, goroco Nata pali, nu nu nu nu :mrgreen:
|
bosssssssssskie
bronka - 2011-03-28, 16:49
daria napisał/a: | Myję jej pupę a ona mówi.. piesek piesek zrobił fupę sugerując, że piesek zrobił jej kupę do pieluszki |
no ba! Przecież sama by tego nie zrobiła
Fajnie gada- zapowiada sie ciekawy watek
maga - 2011-03-28, 16:53
daria, pisz więcej!
Katioczka - 2011-03-28, 17:18
daria napisał/a: | sugerując, że piesek zrobił jej kupę do pieluszki |
kiedy mąż myje młodego, Igor mnie posądza o podrzucanie kup
kiedy ja go myję, mówi tylko fu kupa
daria - 2011-03-28, 18:43
Nata dziś chce czekoladkę i mówi:
N.: mama, kekoladkę (nieudolnie)
Ja: herbatkę chcesz kochanie?
N: nie! kekoladkę
ja: hmmm, czapkę?
N: nie, kekoladkę...
ja: no to zrobię Ci herbatkę
N: chce mniam mniam! tutaj tutaj wskazując na lodówkę (gdzie trzymamy czekoladkę)
eMka - 2011-03-28, 19:58
ale nata nawija:) super !!!
daria - 2011-03-29, 10:01
Dziś rano:
przyszła bacia - opiekunka
n: babaaaaaaaaa! cześć!
ja: natalko choć do mnie, idę do pracy, daj buziaka
nata: mama ciaooo przesłała buziaka i poleciała do baby
bronka - 2011-03-29, 12:21
daria napisał/a: | mama ciaooo przesłała buziaka i poleciała do baby |
excelencja - 2011-03-29, 12:56
no ładnie panienka daje ))))
daria - 2011-03-29, 13:12
no dobra, przypoomniało mi się...
idziemy na pocztę. N. chce wrzucić list do skrzynki a potem musimy jeszcze stać w kolejce..
N: chce kekoladkę
ja: teraz nie, nie mam ze sobą czekoladki
N. zaczyna być niecierpliwa, a ja muszę stać w tej kolejce i mówię: jak będziesz grzeczna to kupimy czekoladkę
N.: nata grzeczna grzeczna, kekoladkę dobzie dobzie i cieszy michę
I rzeczywiście była bardzo grzeczna, musiałam pójść i kupić "kekoladkę"
maga - 2011-03-29, 13:24
Już mi kekoladka w krew weszła (jak niektórym awokadło ). Wczoraj wyjechałam do M: "Zjadłeś całą kekoladke?"
daria - 2011-03-29, 13:32
maga, a fupę zrobiłaś??
[ Dodano: 2011-03-29, 13:32 ]
no i mogłabyś posprzątać ten bałałgan
[ Dodano: 2011-03-29, 13:34 ]
i jeszcze dziś rano nata puściła bąka i mówi:
N: ooo! co to??
ja: no jak to co? puściłaś bąka..
N: nie z miną zadziora mama robi bąka
maga - 2011-03-29, 13:39
daria, fupę jeszcze nie, a bałałgan mogłabym psontontać (jak to Ziom kilka miesięcy temu mówił )
daria - 2011-03-29, 13:46
maga napisał/a: | psontontać |
to tak
[ Dodano: 2011-03-29, 13:48 ]
Nata jak widzi moje gołe cycki woła:
N.: o cycki cycki, daj!
ja mówię: ale ty nie lubisz jeść mleczka z cycuszków
N: lubi lubi i zaczyna mnie ciągnąć
maga - 2011-03-29, 14:09
daria napisał/a: | o cycki cycki, daj! |
daria - 2011-04-12, 10:00
Wierszyk - modlitwa w wykonaniu Naty:
Opiekunka: Aniele Boże Stróżu Mój
Nata: Ty musisz być
kamma - 2011-04-12, 10:12
Nata każe, anioł musi
Ona nawet z anioła zrobi pantoflarza
daria - 2011-04-12, 10:31
kamma napisał/a: | Ona nawet z anioła zrobi pantoflarza |
leżę i kwiczę
bronka - 2011-04-12, 11:23
daria napisał/a: | Nata: Ty musisz być |
no ba! pewnie, ze musi
[ Dodano: 2011-04-12, 11:23 ]
daria, Ty się ciesz, ze nie rymuje jak Olka
daria - 2011-04-18, 15:24
bronka napisał/a: | daria, Ty się ciesz, ze nie rymuje jak Olka |
no, ba.. wystarczy mi, że mówi, chuj misiu :-)
Nata mówi wierszyk
ślimak ślimak wystaw rogi
zjemy ser
Nata ma fazę na robaki... Zdejmujemy skarpetki i między palcami wystają niteczki ze skarpetek.. Nata krzyczy:
Mamo, robak, idzie
kamma - 2011-04-21, 16:28
uwielbiam dziecięce przeróbki wierszyków Wychodzi w nich rys osobowości dziecka, np. że lubi jeść
daria - 2011-04-22, 10:14
Nata bardzo lubi jeść
Wczoraj miksuję jej jabłko z daktylami i do tego jaglanka, N. razem ze mną stoi przy blacie i patrzy jaj ja to robię..
Ja: Natalko, zaraz będzie gotowa kasza.. zjesz?
Nata: Mamo... kocham...
No wzruszyłam się...
Capricorn - 2011-04-22, 10:29
daria napisał/a: |
Ja: Natalko, zaraz będzie gotowa kasza.. zjesz?
Nata: Mamo... kocham...
|
suuuuuuuuuuuper
daria - 2011-04-22, 10:32
w sumie, to nie wiem, czy kocha kaszę czy mamę
Capricorn - 2011-04-22, 10:48
daria napisał/a: | w sumie, to nie wiem, czy kocha kaszę czy mamę |
oj, nie komplikuj świat dzieci jest prosty - kocha mamę z miską kaszy
bronka - 2011-04-22, 10:49
Capricorn napisał/a: | świat dzieci jest prosty - kocha mamę z miską kaszy |
daria - 2011-04-22, 12:48
Capricorn napisał/a: | kocha mamę z miską kaszy |
idziemy ulicą.. nagle N. zobaczyła chłopca z lodem, podchodzi i mówi:
cześć oddaj loda
mama tego chłopca zabrała go na ręce, żeby czasem biedaczek nie stracił loda
maharetefka - 2011-04-22, 15:51
daria napisał/a: | cześć oddaj loda |
co za bezposredniosc
Capricorn - 2011-04-22, 17:03
a za kilka lat: cześć, ożeń się ze mną
seminko - 2011-04-22, 21:24
Aaale to fajnie... U nas Młody dopiero kombinuje, a jest prawie rówiesnikiem Nati/y(?):), no z dwa m- ce Was różnią...
(Ale chyba powoli zakładać będziem nowy wątek:P- bo Młody zaskakuje coraz bardziej:DD)
Alispo - 2011-04-22, 22:07
Capricorn napisał/a: | a za kilka lat: cześć, ożeń się ze mną |
a jeszcze za kilka...khe khe..
daria - 2011-05-04, 14:39
Dialog dzisiejszego poranka:
Ja do męża: Nie mam siły się podnieść..
Mąż: Ja też
Nata, skacząca obok łóżka już od pół godziny woła dość głośno: Ja też nie mam siły
bezczelna no
maharetefka - 2011-05-04, 20:35
no, nie ma sily i juz
daria - 2011-05-09, 21:43
Jemy śniadanie.. Nata zaczyna się bawić, pytam Ją poirytowana kolejny już raz..
- jesz to....? i nie zdążyłam dokończyć zdania.. kiedy N. powiedziała
- czy nie?
Capricorn - 2011-05-10, 09:04
no proszę - sama się wychowa
maharetefka - 2011-05-10, 09:11
uwielbiam!
bronka - 2011-05-10, 10:32
dobra jest
daria - 2011-05-11, 14:53
Nata chora od kilku dni, boli ją brzuszek, była u lekarza i dostała acidolac - w postaci stałej - forma - Miś - smak waniliowy
Ja: Nata, zjedz misia, to jest lekarstwo, nie będzie Cię bolał brzuszek...
Nata: nie kce
Ja: Spróbuj, dobre to jest..
Nata: nie kce
Ja: A chcesz czekoladkę?
Nata: daj... prose
Ja: proszę i podaję jej misia
Nata: dobra dobra kekoladka, jesce
maga - 2011-05-11, 15:11
Ależ się Nata rozkręca! Niezła jest
maharetefka - 2011-05-11, 17:40
huu huu, ale cwaniarka
kamma - 2011-05-12, 08:59
siła sugestii
daria - 2011-06-01, 22:58
szykuję N. do snu, ubrana już przytula się do mnie, daje mi buzi ( w tym momencie wchodzi tatuś) no i N. przytulając się mówi:
kocham tatusia.....
uczymy się siusiać do kibelka, pytam Natę:
- Natalko powiesz mamie, kiedy będziesz chciała zrobić siusiu, pójdziemy do łazienki i zrobisz do kibelka?
- Nie
Po chwili N. przylatuje do mnie i mówi:
- Mamusi, posprzątaj, mamusiu, zła
okazało się, że N. zrobiła siku na podłogę
W mikrozoo kupujemy piasek dla kota, N. zobaczyła kameleona:
- mamusiu patrz, kameleleon, rusza okiem
zojka3 - 2011-06-02, 14:01
daria napisał/a: | szykuję N. do snu, ubrana już przytula się do mnie, daje mi buzi ( w tym momencie wchodzi tatuś) no i N. przytulając się mówi:
kocham tatusia..... |
rżę!
daria - 2011-06-09, 12:05
Wstaję rano i idę siusiu.. Nagla N. zrywa się z łóżka, leży tam z A. i krzyczy:
Mamusi, ale wróć do nas
bronka - 2011-06-09, 12:12
daria napisał/a: | Mamusi, ale wróć do nas |
słodziutka
daria - 2011-06-09, 12:24
Słodziutka, ale ostatnio jak chciałam ją iść umyć, stwierdziła: Nie chcę mamusi
Przypomniało mi się jeszcze: Mamy kolegę Omara, Nata go lubi.. ostatnio na wsi się z nim bawiła..
Siedzimy na ławce w parku, Nata woła:
mamo, omar
ja: gdzie?
N: ugryzł Natusię
ja: komar Cię ugryzł chyba?
N: nie, omar... ugryzł, omar! (z wykrzyknikiem)
lilias - 2011-06-09, 13:41
daria, nie ma co, gryzoń z tego (o)Omara
bronka - 2011-06-09, 14:57
no to ja już nie kumam kto to ugryzł Natkę
daria - 2011-06-15, 10:42
lilias napisał/a: | gryzoń z tego (o)Omara |
chyba (k)Omara
wczoraj Nata stanęła przed lustem, kręci dupcią w prawo i lewo, ogląda się.. i mówi:
- malutką Nata ma pupę, malutką?
zatkało mnie.. no przytaknęłam, no
maharetefka - 2011-06-15, 10:44
kokietka mala!
daria - 2011-06-15, 10:46
maharetefka napisał/a: | kokietka mala! |
mało powiedziane...
wczoraj kupiłam jej szminkę nawilżającą dla dzieci, żeby przestała uzywać mojej i teraz chodzi i co chwilę prosi, mama malować chcę i potem oblizuje usta jak po szmince - moja matka ją tego nauczyła
bronka - 2011-06-15, 10:48
łomatko
priya - 2011-06-15, 14:50
bronka napisał/a: | łomatko | no łomatko, łomatko, jak za 10 lat zostaniesz łomatką dziewczynki to sama zobaczysz jak to jest
Daria, Nata wymiata!
daria - 2011-06-15, 15:20
priya napisał/a: | jak za 10 lat zostaniesz łomatką dziewczynki to sama zobaczysz jak to jest |
hahahah racja racja, bronka, szykuj się
Lily - 2011-06-15, 15:28
daria napisał/a: | wczoraj Nata stanęła przed lustem, kręci dupcią w prawo i lewo, ogląda się.. i mówi:
- malutką Nata ma pupę, malutką?
zatkało mnie.. no przytaknęłam, no | się dziecko matki odchudzającej naoglądało i są skutki
daria - 2011-06-21, 09:33
Lily,
Rozmowy wieczorne o... nosach
Nata (pokazując na słonia na skarpetce) - Mamo, co to jest?
Ja: Natalko, to jest słoń, widzisz? Tutaj ma trąbę...
Nata: Tatuś ma trąbę
Ja: A gdzie tatuś ma trąbę, pokaż, bo ja nie widzę
Nata: ( pokazując taty nos) - Tutaj, tatuś ma trąbę, muchy ma w nosie tatuś też.. robaki..
Ja: A mamusia też ma trąbę, czy nos?
Nata: Mamusia ma robaki w nosie
Ja: A Ty masz robaki w dupce, bo ciągle się wiercisz...
Nata: Nie, ja nie mam robaków, Tata ma robaki, Natalka ma czystą dupkę
Dalej nie ciągnęłam... czas był na mycie się...
priya - 2011-06-21, 09:42
jeszcze trochę się rozkręci i będzie ostro coś czuję Dialog wymiata!
daria - 2011-06-24, 16:41
priya napisał/a: | będzie ostro coś czuję |
dziś Nata przytuliła się do słoika z koktajlem truskawkowym i zanim się napiła powiedziała:
- kocham jogurcika
kamma - 2011-06-25, 20:08
hehhe skądś to znam
U nas ostatnio padła odpowiedź na pytanie, "co kochasz bardziej?jedzenie czy mamę?" Żałuję, że spytałam
daria - 2011-08-02, 12:50
Nata rano wstała i powiedziała: mamo, głodna jestem, wstawaj.... no!
Na co mama odpowiedziała: za chwilkę, muszę się obudzić..
N: Mamusia obudziła się już, wstawaj!!!!
Idziemy wczoraj do domu ok. 21.00 - mówię, że już późno i wołam Natalię, a Ona odpowiada:
- No to pa, rano Natalka wróci
Ja: - A gdzie idziesz?
N: - Do Marcina.... pizzę będzie Natalka robić...
Marcin to syn mojego kuzyna, pracuje w pizzerii i ma 18 lat - lubią się z Natą bardzo - ponoć mają być w przyszłości małżeństwem hehe
Na szczęście wizja bajki zwyciężyła nad całonocnym robieniem pizzy
Nata je śniadanie.. zjadła kawałek chleba z masłem i wypowiedziała swoją codzienną kwestię:
- chyba raczej nie jestem już głodna
Rano zwala się do naszego łóżka i mówi:
- wstawaj mamo, obudź się już, kaszę chcę, jestem bardzo głodna...
tato, pogadaj ze mną, nie śpij...
Pytam Natę:
- Natalko idziemy zrobić siusiu?
Nata odpowiada:
- idź
- Nata, jesteś głodna?
- może nie jestem
bronka - 2011-08-02, 12:54
daria napisał/a: | ytam Natę:
- Natalko idziemy zrobić siusiu?
Nata odpowiada:
- idź |
Idź jak chcesz- po co dziecko ciągać ze sobą
daria - 2011-08-02, 12:54
i jeszcze z ostatniej chwili...
mamo, patrz... samolot leci.. ja cię kręcę
maga - 2011-08-02, 14:56
Przeboska
daria napisał/a: | Nata rano wstała i powiedziała: mamo, głodna jestem, wstawaj.... no!
Na co mama odpowiedziała: za chwilkę, muszę się obudzić..
N: Mamusia obudziła się już, wstawaj!!!!
|
Znamy, znamy! przerabialiśmy po kilkakroć
daria napisał/a: | - No to pa, rano Natalka wróci
Ja: - A gdzie idziesz?
N: - Do Marcina.... pizzę będzie Natalka robić...
|
Powaliło mnie... Szybko dziewczyna zaczyna
Katioczka - 2011-08-02, 15:07
fajnie gada ta małolata
daria - 2011-08-02, 15:23
dzięki...
przypomniało mi się jeszcze, jak wczoraj mnie głowa bolała i Nata podeszła do mnie, ja leżałam, a Ona wali:
- boli głowa? pocałować?
- tak, boli.. pocałuj
Nata pocałowała... i rzecze:
- Nie boli już? Nie boli? Idziemy bawić?
Capricorn - 2011-08-02, 17:41
daria napisał/a: |
Pytam Natę:
- Natalko idziemy zrobić siusiu?
Nata odpowiada:
- idź
|
wiadomo, tłok w kibelku to rzecz niezdrowa
daria - 2011-08-19, 13:40
no to się zaczyna...
Nata w łazience z kolegą dwa miesiące młodszym... szykują się do kąpieli... Nata rozbiera Jaremę i mówi:
N: Masz brzuszek? Ja też mam... (Jarema milczy )
N: Co tu masz? (wskazując na siusiaka)
Ja: Natalko, to jest siusiak, Jarema tędy robi siusiu...
N: Ja też mam siusiaka
Katioczka - 2011-08-19, 14:46
o ho, o ho! nieźle!
daria - 2011-08-29, 10:30
dziś rano: ok. godz. 7.00
Nata: wstawaj mamo, ósma już, zrób siusiu, zrób mleczko Natalce...
|
|