wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Sprzęty kuchenne - Ekspres do Kawy - jaki polecacie?

Jattaveien - 2011-01-25, 17:55
Temat postu: Ekspres do Kawy - jaki polecacie?
Czy podpowiecie cos w temacie ekspresu do kawy? Moj maz jest wielbicielem kawy a pije tzw fusiare i by oszczedzic troche zoladek zamierzam zakupic ekspres do kawy. Czy w ochronie zdrowia cos pomoze taki ekspres czy lepiej dac sobie spokoj i tepic picie kawy? Z alternatyw najgorsza jet rozpuszczalna ale czy taka z eksperesu moze byc zdrowa kawa? A jeli tak to pomijajac cene z jakiego ekspresu bedzie kawa jajzdrowsza? Z gory dziekuje za pomoc :->
kofi - 2011-01-25, 21:28

Ja mam Piano Zelmera - nie dlatego, ze najtańszy, tylko najbardziej mi pasował do kuchni. Jedyną jego wadą jest to, że nie ma podgrzewanej tacki na filiżanki, to jednak ważne. No i jak to mówi mój syn Jak to jest piano, to ciekawe, jak hałasuje forte?
Nawiasem mówiąc ostatnio z powodu tego ekspresu nadużywamy kawy i chyba muszę zacząć w nim robić bezkofeinową, bo mi serce wyskoczy. ]:->

Alispo - 2011-01-25, 21:44

Philips Gourmet-calkiem calkiem. :-) ,moja mama wybrala,chyba z polecenia,kawka super.
Chociaz sa pewnie przyjazniejsze firmy..

- 2011-01-26, 10:08

KRUPS!!!
agninga - 2011-01-26, 11:36

chyba wszystkie które specjalizują się w ekspresach ciśnieniowych i mają w ofercie też takie barowe, czyli krups, saeco itp.
A jeśli macie opory z wydaniem kasy to oczywiście kawiarkę na gaz można kupić - mniej miejsca zajmuje, a kawa pyszna - smak włoskiego południa :mrgreen:

Lily - 2011-01-26, 11:43

Na ekspresach się nie znam, używam za to czegoś takiego:
i świetnie mi się sprawdza - w mojej rodzinie jest to popularne od lat ;) Własnoręcznie robiona kawa smakuje mi zazwyczaj lepiej niż poza domem, gdzie potrafią to nieźle spie... spaprać ;)

kasienka - 2011-01-26, 11:52



my używamy czegoś takiego. Z IKEA nie polecam, już dwa z rzędu nam pękły :/ Kawiarkę stawianą na gazie mieliśmy i wybuchła...Choć to pewnie odosobniony przypadek, moja babcia zawsze używała i nigdy nic takiego się nie stało.

[ Dodano: 2011-01-26, 11:56 ]
A, i jak zwykle przy tej okazji polecam firmę znajomych - to prawdziwi pasjonaci. Za kilkaset złotych można już kupić porządny ekspres, nie taki badziew jak w marketach. I do tego dowiedzieć się wszystkiego o kawie i okolicach :)

hxxp://www.unoespresso.pl/

kasienka - 2011-01-26, 16:29

Przy okazji - zakochałam się w słowie fika. Chyba zacznę go używać codziennie :D

hxxp://www.aromatkawy.pl/fika.html

karmelowa_mumi - 2011-01-26, 16:36

kasienka, piękne słowo :) Chętnie z Tobą się spotkam na fice (na fikę? :)
kasienka - 2011-01-26, 17:30

Mumi, jak tylko ozdrowieję oczywiście z miłą chęcią z Tobą pofikam :)
kofi - 2011-01-26, 19:46

Ooo, to my z R. sobie fikamy codziennie. :->
To u nas rytuał domowy, choćby było trzęsienie ziemi, albo właśnie wybuchał wulkan, codziennie po południu musimy wspólnie wypić kawę.
Fika jako element cementujący związek, he, he.

fiwen - 2011-01-26, 21:37

ań napisał/a:
KRUPS!!!
Krups'y bije na łopatki JURA. Miałam KRUPSA, mam JURĘ. Ale to jest moja subiektywna opinia :) I do tego prawdziwa kawa z włoskich palarni. Nie żadna marketowa Lavazza :-P
kofi - 2011-01-27, 12:13

Nigdy pewnie nie piłam kawy z włoskiej palarni, ale Lavazza zdecydowanie mi ostatnio nie smakuje. Ostatnio jestem wierna polskiej firmie MK Cafee, staram się tylko taką kupować. Chociaż teraz kupiliśmy w Lidlu jakąś włoską i jest wyjątkowo dobra. (Ale już czeka MK Crema w ziarenkach :) )
Lily - 2011-01-27, 12:17

kofi napisał/a:
ale Lavazza zdecydowanie mi ostatnio nie smakuje
Mnie nigdy nie smakowała :/ Pijam tylko poza domem, w kawiarniach, i szwagier kupował, ale nie taką zwykłą, tylko jakąś już bardziej "wypasioną" - dla mnie niestety raczej fuj - gorzkie to, ja wolę coś lekko karmelowego... od jakiegoś czasu toleruję tylko Jacobs Kronung (zaraz się pewnie okaże, że testowana na zwierzętach :| ). Tak że koneser ze mnie żaden, jak i we wszystkim ;)
kasienka - 2011-01-27, 12:27

a ja lubię tą do naszego zaparzacza:


devil_doll - 2011-01-28, 18:20

ja mam bialetti espresso i mukke nie zamienialabyhm na inne :)
rodot - 2011-01-28, 20:02

My od lat używamy kawiarki na gaz i zupełnie nie myślimy o innej opcji;) Jeśli nie potrzebujecie "bajerów" typu spieniacz do mleka, to to jest super rozwiązanie i przy okazji bardzo tanie. Bez problemu można też zabrać na wycieczkę i zrobić pyszną kawkę choćby na ognisku. Zestaw: ekspresik i kuchenka turystyczna jeździ na stałe w aucie i nieraz robiliśmy przerwę na kawę w lesie czy na parkingach:)
Tempeh-Starter - 2011-01-28, 20:53

kawy nie tykam ale z tego co pamiętam niezastąpiony jest (i tu szeroko polecany) tak zwany włoski tygielek :)
kofi - 2011-01-28, 21:13

devil_doll napisał/a:
ja mam bialetti espresso i mukke nie zamienialabyhm na inne :)

A mnie się mukka zepsuła, bardzo rzadko używałam, a zdechł mi ten zaworek z boku - zaczął przepuszczać powietrze i woda nie szła do góry. :-/
Zdecydowanie bardziej smakuje mi kawa z ciśnieniowego, jednak. No i łatwość mycia. Strasznie wygodna się stałam.

koniczynka_k - 2011-02-06, 21:19

Ja również polecam Piano Zelmera. Robi pyszna kawę, fajnie ubija mleko (włącznie z sojowym :) ) i jest stosunkowo tani. Jedyna wada jest trochę głośny ale bez problemu można się przyzwyczaić :)
Ptaszka - 2011-02-06, 22:10

tylko kitchen aid- jeśli cena nie gra roli. No i gwarancję ma dożywotnią :)

hxxp://www.kitchenaid.com/flash.cmd?/#/product/KCM222OB

ciśnieniowe to też cacka :)

ja niestety mam bosha,który 3 lata temu był wypasem, ale teraz hmmm....myślę, że chciałabym coś bardziej na lata....

elenka - 2011-02-10, 08:39

euri to handpresso niezastąpione w podróży, ciekawe czy to drogie jest?

My kupiliśmy w sobie w ramach gwiazdkowego prezentu ciśnieniową Amicę i jest bardzo zadowolona.
Szczególnie jak robi espresso z czekoladowej SATI... o właśnie idę sobie zrobić.

kofi - 2011-02-10, 09:20

elenka napisał/a:
euri to handpresso niezastąpione w podróży, ciekawe czy to drogie jest?

My kupiliśmy w sobie w ramach gwiazdkowego prezentu ciśnieniową Amicę i jest bardzo zadowolona.
Szczególnie jak robi espresso z czekoladowej SATI... o właśnie idę sobie zrobić.

U nas też ekspres był wspólnym prezentem gwiazdkowym. :-)
Mówisz, że z tej czekoladowej Sati dobre wychodzi? Bardzo ją lubię, muszę spróbować. :-)

[ Dodano: 2011-02-14, 20:33 ]
Sprawdziłam - pyyyycha. :-)

Ptaszka - 2011-03-09, 18:57

a próbował ktoś sati kwiatkowej
bardzo mnie kusi

kofi - 2011-03-09, 19:34

Nie znam kwiatkowej. Poszukam. Po czekoladowej zostało miłe wspomnienie. ;-)
Maxime - 2011-08-12, 17:51

My mamy taki ekspres automatyczny ciśnieniowy KRUPSa XP900: hxxp://www.youtube.com/watch?v=5yD26CuYAHc , nie produkują go już, ale są nowsze wersje podobne (no pewnie ulepszone:) W kazdym razie jestem bardzo zadowolona. A co do kawy, to kupuję ziarnistą 100% arabica z FAIRTRADE, teraz nie pamiętam nazwy, ale dostaję ją w Selgrosie kg za ok. 75 zł chyba. Zanim kupowałam ze sprawiedliwego handlu, to lubiłam Dalmayr Crema d' Oro.
koko - 2012-02-27, 22:41

Podbijam temat.
Miałam ekspres Elektroluxa. Nigdy nie parzył gorącej kawy, ale w sumie byłam zadowolona. Po 3 latach mocno się wyeksploatował i ostatecznie nie chcę mieć drugiego takiego znów.
Czytałam i tu i na innych forach dość dobre opinie Zelmera.
Chciałabym wiedzieć, ile kawy "wychodzi" na jedno sitko?
Czy parzy gorącą kawę, czy taką-se?
Nie wali plastikiem? Nie psuje się?
Polecacie inną firmę i konkretny model?

kofi - 2012-02-27, 23:01

koko napisał/a:
Podbijam temat.
Miałam ekspres Elektroluxa. Nigdy nie parzył gorącej kawy, ale w sumie byłam zadowolona. Po 3 latach mocno się wyeksploatował i ostatecznie nie chcę mieć drugiego takiego znów.
Czytałam i tu i na innych forach dość dobre opinie Zelmera.
Chciałabym wiedzieć, ile kawy "wychodzi" na jedno sitko?
Czy parzy gorącą kawę, czy taką-se?
Nie wali plastikiem? Nie psuje się?
Polecacie inną firmę i konkretny model?

Każdy ekspres będzie parzył taką-se, ma mieć 93 stopnie, nie 100.
Mam najtańszego Zelmera - piano - strasznie głośny :-> , bo ładny był i fajnie się sprawuje, od ponad roku 2 x dziennie, czasem częściej, raczej nigdy rzadziej.
Wychodzi sporo - taką miarkę dają do niego, zdaje mi się, że to tak ze 2 i pół łyżeczki. W każdym razie na 2 osoby, po 2 kawy dziennie wychodzi kilogram na miesiąc. Zgubne przyzwyczajenie do espresso (zaczęliśmy pić w tych malutkich filiżaneczkach) - nigdzie mi już kawa nie smakuje, tylko w domu. I jak piję z większej filiżanki to wydaje mi się lurowata okrutnie, zdarza się, że robię podwójną, jak chcę więcej.

koko - 2012-02-28, 20:25

kofi, to ten mój Electorlux parzy taką-se około pewnie 70 stopni... wydaje mi się dosłownie letnia.
Hałas akurat jest sprawą czwartorzędową, najbardziej chodzi mi o ekonomiczne zużycie kawy, temperaturę i pierwszorzędny smak.
Pomyślę nad tym Zelmerem jeszcze... Dzięki :-)

Królik - 2012-04-18, 19:36

Ja mogę polecić np. KRUPS EA8010, na Magicznej Planecie kupisz go za bodajże 1380 złotych - bardzo dobra jakość urządzonka, a jak na dobry ekspres do kawy, to nie aż tak drogo. A w internecie masz największy wybór.
kofi - 2012-04-18, 19:45

Królik napisał/a:
Ja mogę polecić np. KRUPS EA8010, na Magicznej Planecie kupisz go za bodajże 1380 złotych - bardzo dobra jakość urządzonka, a jak na dobry ekspres do kawy, to nie aż tak drogo. A w internecie masz największy wybór.

Rzeczywiście -jak darmo...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group