wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
zdrowe zasady
Autor Wiadomość
kamma 
Magellan


Pomogła: 147 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 7442
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2008-06-04, 18:11   

jak sobie przypomnę z poprzedniej ciąży chleb z musztardą zagryzany surową marchewką... Kaszę gryczaną z pomarańczami.... Tym razem jest zupełnie inaczej, ale i mdłości znacznie słabsze, ufff... Już nawet nie chodzę do łazienki, gdy mam odruch wymiotny, bo wiem, że pomęczy i minie bez sensacji. I jakoś mnie tym razem ciągnie do zdrowych rzeczy, zaraz mnie wyklniecie jak najgorszego odszczepieńca ;) Ale to żadna poza, naprawdę mam jazdy na zdrowe jedzenie! Byle kwaśne lub lekko słodkie! I co ciekawe, zdrowe ciągnie mnie bardziej niż kwaśne. Mam w piwnicy sałatkę z buraczków, o której pomyślałam w związku z anemią, a sałatka ta jest z dodatkiem kwasku cytrynowego. No i do tej pory nie poszłam po tę sałatkę, mimo że kwaśna :shock:
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś"
 
 
 
PiPpi 
:)


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 07 Lis 2007
Posty: 1974
Skąd: wrocław
Wysłany: 2008-06-04, 18:53   

u mnie pięcioprzemianowo jak zawsze, ale brałam pod uwagę to jaki narząd akurat się rozwija i jak np. była pora mózgu pod koniec i nerek na początku to była przemiana wody plus olej lniany, dużo strączków-sama Karolcia kształtem przypominała strączka ;-)
w obawie przed alergią żadnych konserwantów, nawet gdy rodzinka częstowała zupą z kostka bulionową, no i zobaczymy czy poskutkowało...
_________________
hxxp://www.fotosik.pl]hxxp://www.fotosik.pl]hxxp://www.fotosik.pl] hxxp://pierwszezabki.pl]
hxxp://www.maluchy.pl]
 
 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-06-04, 19:40   

Lily napisał/a:
hmm, a gdybyśmy nie mieli sklepów spożywczych to do czego by je ciągnęło? :P

No nie wiem, coś by się znalazło ;) mało jadalnego :P

Lily napisał/a:
Malinetshka napisał/a:
Lily martwisz się, bo..? Chodzi o białko?

no np... ja to jeszcze nic, ale A. może być białkowo niedożywiony, choć się dożywia fasolą z puszki :)

A coś wskazuje u Was na ewentualny niedobór białka? złe samopoczucie, wyniki krwi?
Żadne strączki Ci nie wchodzą? a fasola mung? Z ryżem stanowi suuuperbiałko. ;) Można doprawić na talerzu jogurtem i masz super-hiper-białko :P Mi smakuje bardzo, jeszcze mi się nie znudziła... Ale tylko taka przyprawiona solą, kurkumą i imbirem, gotowana z masłem klarowanym lub olejem jakimś. Może być podana z natką kolendry i raitą ogórkową.
Bo dosmaczona ziołami prowansalskimi to już nie to.. Kiedyś zrobiłam kotlety z mung i ryżu, też nie to :/ taka rozmemłane coś bez smaku wyszło..i wyschły w piekarniku.

Lily, a orzechy?

[ Dodano: 2008-06-04, 20:42 ]
kamma napisał/a:
I jakoś mnie tym razem ciągnie do zdrowych rzeczy, zaraz mnie wyklniecie jak najgorszego odszczepieńca ;) Ale to żadna poza, naprawdę mam jazdy na zdrowe jedzenie!

Taki zdrowy odszczepieniec to dobry odszczepieniec! ;) Czyli jednak można mieć jazdy w drugą stronę... ale mniemam, że wpływu na to się nie ma żadnego? :->
Magda Stępień napisał/a:
u mnie pięcioprzemianowo jak zawsze,

Magda, świetnie, że Pięć Przemian takie żywe u Was :)
_________________
hxxp://www.myticker.eu/ticker/]
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-06-04, 19:45   

No nie wiem, chyba powinno się jeść strączki, białka pewnie nam nie brakuje jednak, bo i ser, i, niestety, soja z salami sojowego, sporadycznie nerkowce, pieczarki też mają białko, tylko nie wiem, czy takie jak trzeba :> No i jeszcze spirulina ;) Więc białko jest, tylko niezbyt zdrowe chyba. Nie wiem, co to raita ogórkowa :) Kolendry też nigdy nie widziałam :)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-06-04, 19:54   

Lily napisał/a:
Nie wiem, co to raita ogórkowa :)

Taka jakby mizeria ;) Jogurt, ogórek starty. Pieprz, sól i jedynym nowym dodatkiem jest tu kmin indyjski. Oczywiście nie trzeba go dodawać i można pozostać przy nazwie "mizeria" :)
Bez kolendry się obejdzie :) Dla mnie po prostu jej smak pasuje do tak przyprawionego dania. Podstawą jest fasolka mung ugotowana z ryżem i przyprawami oraz jakimś tłuszczem.
Lily napisał/a:
chyba powinno się jeść strączki

Ja myślę, że jest taka gama pokarmów roślinnych, że można się obyć bez, jeśli absolutnie nie wchodzą.. Albo poszukać jeszcze jakichś innych. Polecam mung, lekkostrawna jest.
Jestem zdania, że jesteśmy wszyscy tak różni, że każdy może potrzebować czego innego, w innych ilościach. Wiem, że generalnie trąbi się o różnorodności, ale to niekoniecznie każdego musi dotyczyć..
Natomiast zdrowotność danego produktu to co innego :-> Ale o wielu nie mam do końca zdania, mimo różnorakich badań i opinii innych ludzi...

Grodecka pisała we "Wszystko o wegetarianizmie" o dodawaniu łyżki mleka w proszku do mąki :-> Ponoć znacznie podnosi zawartość i przyswajalność białka. Ale wierzę, że dla niektórych może to się wydawać kontrowersyjne ;)
_________________
hxxp://www.myticker.eu/ticker/]
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-06-04, 19:59   

Malinetshka napisał/a:
Grodecka pisała we "Wszystko o wegetarianizmie" o dodawaniu łyżki mleka w proszku do mąki
Grodecka w tej książce w ogóle wg mnie różne brednie pisze - np. że twaróg ma kilkakrotnie więcej żelaza niż wątróbka...
nie jadłam nigdy kuminu, chyba tu nie dostanę... (zresztą może jadłam gdzieś w jakimś wege miejscu, tylko nie wiem) - czy to przypomina cebulę? ;)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-06-04, 20:28   

Lily napisał/a:
czy to przypomina cebulę? ;)

Pocieszę Cię (bo wiem, że nie lubisz cebuli) - nie ;)
Ale za to gdy się go grzeje na patelni (a tak się powinno robić) to przypomina zapach skarpet długonoszonych :P mniam :lol:
_________________
hxxp://www.myticker.eu/ticker/]
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-06-04, 20:29   

Malinetshka napisał/a:
Ale za to gdy się go grzeje na patelni (a tak się powinno robić) to przypomina zapach skarpet długonoszonych :P
brzmi apetycznie :lol:
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2008-06-04, 20:41   

Malinetshka napisał/a:
Ale za to gdy się go grzeje na patelni (a tak się powinno robić) to przypomina zapach skarpet długonoszonych :P mniam :lol:


:-) :-) Uzywam kminku indyjskiego codziennie i podprazam w masali i nigdy mi sie ten zapach nie kojarzyl ze skarpetami ;-)

A co do bialka to wystepuje ono wszedzie w kazdej roslinie w kazdym owocu nie tylko w straczkowych.Nie masz sie wiec co Lily martwic :-) Ponadto ludzie dorosli juz nie potrzebuja tak duzo bialka no chyba ze to kobieta w ciazy czy karmiaca to inna sprawa ;-)
 
 
magdusia 

Pomogła: 42 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1992
Skąd: HRLM
Wysłany: 2008-06-05, 14:55   

Malinetshka napisał/a:
Ale za to gdy się go grzeje na patelni (a tak się powinno robić) to przypomina zapach skarpet długonoszonych

Mali.........no proszę Cię :shock:
skąd takie skojarzenie :lol:
_________________

hxxp://alterna-tickers.com]
"Każdy jest geniuszem. Ale jeśli zaczniesz oceniać rybę pod względem jej zdolności wspinania się na drzewa, to przez całe życie będzie myślała, że jest głupia." A. Einstein
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-06-05, 16:29   

Mi też się tak kojarzyło :mrgreen: Na początku mnie odrzucało a tearz jestem uzależniona.
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2008-06-05, 16:55   

Karolina napisał/a:
Na początku mnie odrzucało a tearz jestem uzależniona.


:mryellow: :mryellow:
 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-06-05, 23:07   

Ależ ja również uwielbiam kmin indyjski :D To była miłość od pierwszego wąchnięcia :mrgreen: wybaczcie soczystość opisu ;)
magdusia napisał/a:
skąd takie skojarzenie

Aaaa...Nie pamiętam.. :-> trzeba jednak przyznać, że zapach ma specyficzny i przeciętnego konsumenta może odrzucać. (znam takich i rozumiem, ale nie zazdroszczę, bo jak się doceni jego smak i właściwości to...mmmmmm.. :) )
W domu jak go podgrzewam to mi marudzą "znowu smrodzisz" :P a potem z apetytem go zajadają w potrawie. :)
_________________
hxxp://www.myticker.eu/ticker/]
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,26 sekundy. Zapytań do SQL: 14