Od kiedy kielki? |
Autor |
Wiadomość |
sanna
Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 5
|
Wysłany: 2008-06-24, 22:33 Od kiedy kielki?
|
|
|
Witajcie,
zastanawiam sie, od kiedy mozna dziecku dawac kielki, np. lucerny (mysle, ze one chyba sa najdelikatniejsze?). Jak Wy to robicie? Myslalam np. o pascie z awokado ze zmiksowana lucerna.
A przy okazji: Jak przemycic kielki pieciolatkowi, ktory nie chce ich jesc, bo go 'laskocza w gardle' Tez miksowac?
Dzieki! |
|
|
|
|
Pat
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 449 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-06-25, 00:05
|
|
|
Leo ma rok i już jadła kiełki - raz zmiksowane w zupce a raz dane Mu "do rączki", raczej jako ciekawostka. Kiełki fasolki mung, lucerny, rzodkiewki. Raczzej Mu nie smakowały... |
_________________ hxxp://www.szipszop.pl]hxxp://www.szipszop.pl] |
|
|
|
|
magdusia
Pomogła: 42 razy Dołączyła: 03 Cze 2007 Posty: 1992 Skąd: HRLM
|
Wysłany: 2008-06-25, 14:19
|
|
|
sanna napisał/a: | Jak przemycic kielki pieciolatkowi, ktory nie chce ich jesc, bo go 'laskocza w gardle' |
u nas;
drobno siekane z płatkami i mlekiem roślinnym na słodko(muszą to być kiełki 'bezsmakowe',lucerna odpada). |
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
"Każdy jest geniuszem. Ale jeśli zaczniesz oceniać rybę pod względem jej zdolności wspinania się na drzewa, to przez całe życie będzie myślała, że jest głupia." A. Einstein |
|
|
|
|
sanna
Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 5
|
Wysłany: 2008-06-25, 15:07
|
|
|
Dziekuje Wam!
Magdusiu, a jakie sa 'bezsmakowe'? Dla mnie lucerna taka wlasnie jest, inne mi znane sa juz bardzo wyraziste w smaku |
|
|
|
|
Martuś
Pomogła: 73 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 3101 Skąd: Langfuhr
|
Wysłany: 2008-06-25, 15:09
|
|
|
Może słonecznik? |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
|
magdusia
Pomogła: 42 razy Dołączyła: 03 Cze 2007 Posty: 1992 Skąd: HRLM
|
Wysłany: 2008-06-25, 15:12
|
|
|
bezsmakowe jak dla mnie to;słonecznik,mung,czerwona soczewica.Lucerna ma taki charakterystyczny smak i zapach. |
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
"Każdy jest geniuszem. Ale jeśli zaczniesz oceniać rybę pod względem jej zdolności wspinania się na drzewa, to przez całe życie będzie myślała, że jest głupia." A. Einstein |
|
|
|
|
alcia
:-)
Pomogła: 184 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 7184 Skąd: Ośw.
|
Wysłany: 2008-06-25, 15:19
|
|
|
kiełki soczewicy i mung podawałam od 8 m-ca w zupkach. A świeże - od roku gdzieś. |
_________________ <img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />
fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl |
|
|
|
|
sanna
Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 5
|
Wysłany: 2008-06-25, 21:54
|
|
|
Dzieki! W takim razie wyprobuje. Soczewica i mung - rozumiem, ze zawsze trzeba je podgotowac? |
|
|
|
|
Pat
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 449 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-06-25, 23:09
|
|
|
a mi kiełki z czerwonej soczewicy wogóle nie wychodzą |
_________________ hxxp://www.szipszop.pl]hxxp://www.szipszop.pl] |
|
|
|
|
alcia
:-)
Pomogła: 184 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 7184 Skąd: Ośw.
|
Wysłany: 2008-06-25, 23:57
|
|
|
sanna napisał/a: | Soczewica i mung - rozumiem, ze zawsze trzeba je podgotowac? |
w wieku poniżej roku lepiej tak.
Pat napisał/a: | a mi kiełki z czerwonej soczewicy wogóle nie wychodzą |
czerwona jest tak lekkostrawna, że ja nie widzę potrzeby kiełkowania. Ja kiełkowałam zieloną. |
_________________ <img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />
fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl |
|
|
|
|
magdusia
Pomogła: 42 razy Dołączyła: 03 Cze 2007 Posty: 1992 Skąd: HRLM
|
Wysłany: 2008-06-26, 12:24
|
|
|
my kiełki strączków na surowo wcinamy ,ale Nadia spokojnie już może.
Ja kiełkowałam i zieloną i czerwoną soczewicę ,dla mnie czerwona jest po prostu o wiele smaczniejsza.
Pat napisał/a: | a mi kiełki z czerwonej soczewicy wogóle nie wychodzą |
może próbujesz z niewlaściwej soczewicy ,ta mocniej czerwona jest już bez zewnętrznej łupinki,czyli ziarno jest niekompletne,ja kiełkuję tą bardziej brunatną w kolorze. alcia napisał/a: | czerwona jest tak lekkostrawna, że ja nie widzę potrzeby kiełkowania |
to zależy w jakim celu kiełkujesz;
czy po to by były bardziej lekkostawne,
czy może po to by podnieść ich wartość odżywczą i zaopatrzyć swój organizm w enzymy. |
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
"Każdy jest geniuszem. Ale jeśli zaczniesz oceniać rybę pod względem jej zdolności wspinania się na drzewa, to przez całe życie będzie myślała, że jest głupia." A. Einstein |
|
|
|
|
|