pesto |
Autor |
Wiadomość |
loika
Pomogła: 24 razy Dołączyła: 20 Paź 2007 Posty: 346
|
Wysłany: 2008-08-09, 11:50 pesto
|
|
|
Bazylia pięknie mi urosła, chciałabym zrobić pesto i zapasteryzować. Ale jak zapasteryzować sos, którego się nie podgrzewa?
Aha i czy ktoś próbował zastępować orzeszki piniowe pestkami słonecznika? |
_________________ hxxp://www.alterna-tickers.com] |
|
|
|
|
olgasza
królowa życia
Pomogła: 124 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3140
|
Wysłany: 2008-08-09, 19:39
|
|
|
loika, czasem sobie robie takie 'a la pesto" - czyli posiekana bazylia, pietrucha i olej z pestek winogron i w sumie znika jeszcze zanim zdazy sie zepsuc. Zasada jest taka, ze musi byc warstewka oleju na wierzchu - wtedy sie nie psuje.
Co do zamiennikow orzeszkow piniowych, to raz dodalam zmielone migdaly, co zostaly z robienia mleczka migdalowego, ale chyba przesadzilam z iloscia i po kilku dniach zaczal ten sloik jakos podejrzanie wygladac, wiec wywalilam.
Ale eksperymentowac trzeba;-) |
_________________ hxxp://ekostyl.blogspot.com/ |
|
|
|
|
loika
Pomogła: 24 razy Dołączyła: 20 Paź 2007 Posty: 346
|
Wysłany: 2008-08-10, 19:12
|
|
|
olgasza, dziękuję, część pesto z pewnością wytrzyma dłuższy czas w lodówce. Ale ja mam tyle bazylii, że z niego wyjdzie pesto na całą jesień i zimę, dlatego część chciałabym jakoś "zakonserwować".
Myślałam o pasteryzacji w piekarniku, ale nie wiem czy to wystarczy i czy pesto nie zmieni znacznie smaku... |
_________________ hxxp://www.alterna-tickers.com] |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2008-08-10, 22:52
|
|
|
hxxp://zielnik.herbs2000.com/ziola/bazylia.htm tu jest co nieco o bazylii, i chyba faktycznie lepsze jest mrożenie, bo pod wpływem temperatury bazylia straci smak |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
ajanna
Pomogła: 75 razy Dołączyła: 11 Cze 2007 Posty: 1651 Skąd: Barcelona
|
Wysłany: 2008-08-11, 11:46
|
|
|
loika, no ja właśnie też byłam ciekawa jak pasteryzować to pesto. ostatnio trzymałam w lodówce z tą warstwą oliwy, ale po jakichś 2-3 tyg się zepsuło . co do słonecznika, to zastępowałam i chyba nawet takie słonecznikowe bardziej nam smakuje, bo orzeszki pinii (w przeciwieństwie do słonecznika) mają taki ostry, gryzący posmak, który trochę przytłacza smak bazylii. |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
|
loika
Pomogła: 24 razy Dołączyła: 20 Paź 2007 Posty: 346
|
Wysłany: 2008-08-11, 12:36
|
|
|
Lily, dziękuję.
ajanna poszperałam trochę po forach kulinarnych. I tak jak pisała Lili, najlepszym wyjściem jest mrożenie.
ajanna napisał/a: | co do słonecznika, to zastępowałam i chyba nawet takie słonecznikowe bardziej nam smakuje, bo orzeszki pinii (w przeciwieństwie do słonecznika) mają taki ostry, gryzący posmak, który trochę przytłacza smak bazylii. |
Właśnie zrobiłam pesto, dałam równie części uprażonego słonecznika i pinii, wyszło bardzo smaczne. |
_________________ hxxp://www.alterna-tickers.com] |
|
|
|
|
|