Magdi
Dołączyła: 23 Cze 2007 Posty: 17 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 2007-06-25, 23:26 tańcowało jabłko z ... quinoa:-)-debiut
|
|
|
Dzisiaj danie popołudniowe z karty mojej córeczki. A więc moja gwiada na podwieczorek zjadła wymyślone danie (bardzo szybko myslałam), bo Wika krzyczała mniam, mniam, a ja wtedy mam bodźca do szybkiego czarowania:-). Cięzko mi teraz zrobić coś z niewielu (bo tyle Wiktoria może) produktów i to coś dobrego, pożywnego, ale do rzeczy otóż.
Ugotowałam ziarno Quinoa. Na patelni wlałam troszeczkę wody i wrzuciłam pokrojone w plasterki jabłko. Podprużyłam jak ja to mawiam, posypałam zmielonym drobniutko majerankiem i cynamonem. Wszystko razem dusiło się. Jak juz jabłko było dobre (czytaj rozgotowane lekko) to wrzuciłam ziarno quinoa. Wszystko razem wymieszałam. Następnie zmiksowałam i gotowe!!! (uwaga! trzeba przestudzić bo gorace przed podaniem może zrobić krzywdę brrr!!!!). Maleńka zjadła z apetytem chociaż musiałam wszystkie książki czytać i karmić jednocześnie taki mamy układ:-)
pozdrawiam
m. |
|