Drzenie główki |
Autor |
Wiadomość |
topcia
Pomógł: 11 razy Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 2993
|
Wysłany: 2008-10-05, 23:49 Drzenie główki
|
|
|
NO właśnie. Weronika ma 5 m-cy i 2 tyg. prawie. Pierwszy raz zauważyłam jak drzy jej główka na wakacjach jeszcze-około sierpnia. Dwa razy jednego dnia się to zdarzyło. Pierwszy raz kiedy zasypiała na leżąco pijąc z cyca (nie przypominam sobie, żeby wcześniej płakała, była zdenerwowana). BYła zupełnie rozluźniona, bo praktycznie już spała. Potem wyszłyśmy na podwórko i to samo zaobserwowałam przy karmieniu. Wczoraj i dzisiaj się powtórzyło. Wygląda to tak, że zaczyna drżeć jej główka,najpierw delikatnie, potem mocniej, następnie znowu maleje na sile i przestaje. Trwa to kilka sekund. Dzisiaj też lekko drżały ramionka.
Jakieś zmienne, które wystepują zawsze to to, że przy karmieniu, jak jest na tym samym boczku. I to wszystko w zasadzie. Czy spotkaliście sie z czymś takim?
Pediatra stwierdziła ostatnio, że nic u niej nie widzi niepokojacego, ale jak będzie się powtarzało, to skieruje do neurologa. , a tam w karcie Zdrowia Dziecka nie ma szczepień |
|
|
|
|
ań
Berserk fan
Pomogła: 90 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 6991
|
Wysłany: 2008-10-06, 00:22
|
|
|
topcia, my też pod koniec miesiąca idziemy do neurologa i nie mamy ani jednego szczepienia na koncie, ale powiem, ze mamy w planach a wszystko jest pod kontrolą pediatry. Możesz tez powiedzieć, że prywatnie masz zamiar szcepić i tyle.
co do drżenia to ja nie pomogę. |
_________________ Jag 2004; Lefo 2008; Dobr 2012 |
|
|
|
|
Karolina
Pomogła: 114 razy Dołączyła: 06 Cze 2007 Posty: 4928
|
Wysłany: 2008-10-06, 09:25
|
|
|
Swego czasu takie coś miał Tymek. Czytałam, że jeśli trwa kilka sekund, podczas karmienia/zasypiania to naturalne skurcze mięśni podczas rozluźniania. |
_________________ hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/ |
|
|
|
|
maga
mama Zioma
Pomogła: 79 razy Dołączyła: 03 Cze 2008 Posty: 4625 Skąd: sielsko izersko
|
Wysłany: 2008-10-06, 10:00
|
|
|
Topcia, a brałaś jakieś leki w ciąży? Nie to, żebym się na tym znała, ale jestem ostatnio trochę w temacie, bo walczę z otoczeniem odnośnie fenoterolu, który przepisał mi lekarz na podtrzymanie i spotkałam się na forach z tym, że niektóre dzieci "pofenoterolowe" mają problemy z napięciem mięśniowym (a Lily pisała także o no-spie), co może się ojawiać np. drżeniem kończyn. |
_________________
|
|
|
|
|
Karolina
Pomogła: 114 razy Dołączyła: 06 Cze 2007 Posty: 4928
|
Wysłany: 2008-10-06, 10:05
|
|
|
Brałam ten lek, Tymek nie miał żadnych objawów, drżenie było epizodyczne.
Bardzo żle znosiłam ten lek, Isoptin dostawałam ale i tak mało pomagał. To była masakra trzęsiawka na maksa. Czy konsultowałaś z innym lekarzem? |
_________________ hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/ |
|
|
|
|
maga
mama Zioma
Pomogła: 79 razy Dołączyła: 03 Cze 2008 Posty: 4625 Skąd: sielsko izersko
|
Wysłany: 2008-10-06, 10:26
|
|
|
Jeszcze nie, ale zamierzam. Czekam na informację od znajomej położnej odnośnie jakiegoś dobrego ginekologa w moim mieście (wszyscy, których znam standardowo i bez głebszego wywiadu przepisują fenoterol ). Na razie nie biorę takiej dawki, jaka mi przepisał mój gin, bo ta położna powiedziała, że można brać doraźnie. Mimo to też się czuję okropnie- cała sie trzęsę, odczuwam silne napięcie mięśniowe i jestem strasznie rozdrażniona. I mam wrażenie, że moje dziecko też nie jest obojętne na ten lek. Jego ruchy są jakieś dziwne...
A Isoptin faktycznie nie bardzo pomaga. To jest lek nasercowy, więc chyba ma za zadanie niwelować objawy sercowe, nie mięśniowe, ale nie bardzo wiem. |
_________________
|
|
|
|
|
topcia
Pomógł: 11 razy Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 2993
|
Wysłany: 2008-10-06, 10:46
|
|
|
Dziewczyny dzięki za info.
ań, Tak pewnie zrobimy, jak nie pójdziemy prywatnie.
Karolina, uspokoiłaś mnie nieco. Powiedź, w jakim wieku był Tymek i czy często się to zdarzało? I proszę o jakiś link, jeśli masz, na ten temat
maga, na podtrzymanie nic nie brałam takiego. Brałam antybiotyk. |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2008-10-06, 11:03
|
|
|
Topcia hxxp://www.edziecko.pl/zdrowie_dziecka/1,79370,2360698.html |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
Manu
Pomogła: 13 razy Dołączyła: 10 Mar 2008 Posty: 1128 Skąd: Austria
|
Wysłany: 2008-10-06, 11:12
|
|
|
Topcia, Poli drzala nozka, ale jakos tak na poczatku, moze w dugim miesiacu, moze w trzecim - nie pamietam. lekarz powiedzial ze jak tylko chwile i czasami to nie ma sie najprawdopodobniej czym przejmowac i kazal tylko obserwowac czy sie nie nasila itd. przeszlo nawet nie wiem kiedy. |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]....hxxp://www.tickerclub.com/]
Nagradzanie jest postmodernistyczną wersją kary.
<object width="88" height="31"><param name="movie" value="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf"><embed src="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf" width="88" height="31"></embed></object>
|
|
|
|
|
Karolina
Pomogła: 114 razy Dołączyła: 06 Cze 2007 Posty: 4928
|
Wysłany: 2008-10-06, 14:16
|
|
|
Tymek miał ok 3 mies. |
_________________ hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/ |
|
|
|
|
topcia
Pomógł: 11 razy Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 2993
|
Wysłany: 2008-10-06, 19:34
|
|
|
No nic, będziemy obserwować. Zobaczymy. W sumie u nas trwa to kilka dobrych sekund.
[ Dodano: 2008-10-07, 19:51 ]
Nie wiem, może jestem już przewrażliwiona. Weronika jak po coś sięga wydaje mi się, że ma zbyt duże napięcie mięśniowe. Czy to jest naturalne w tym wieku, kiedy koordynacja wzrokowo-ruchowa jeszcze sie kształtuje i nie ma jeszcze płynnych ruchów? |
|
|
|
|
Zosia samosia
Dołączył: 01 Mar 2017 Posty: 1
|
Wysłany: 2017-03-01, 19:03
|
|
|
Topcia wiem ze ro hiper stary temat... Moj syn tez ma takie jakby drżenia ppdczas karmienia/zasypiania. Trwa to kilka sekund. Pediatra wyslal nas do neurologa, ze to stany napadowe, neurolog stwierdził ze to mioklonie przysenne i jest ok... A ja jakos sie martwie bo dzisiaj dwa razy w ciagu dnia sie zdarzylo... Mam jiz chyba z 6 takich epizodow za soba. Synek ma 6msc. Czy twoje dzieciątko jest zdrowe i faktycznie to nic takiego? |
|
|
|
|
mama 85
Dołączył: 12 Kwi 2017 Posty: 1
|
Wysłany: 2017-04-12, 09:16
|
|
|
Hej Zosia samosia, mam podobny problem do Twojego. Jeśli zakładasz jeszcze na to forum to się odezwij proszę. Fajnie byłoby pogadać i się powspierac. Pozdrawiam |
|
|
|
|
|