wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
jak przytyć?
Autor Wiadomość
maryczary 
kocham życie


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 25 Sie 2008
Posty: 2167
Wysłany: 2008-10-10, 13:23   jak przytyć?

moja koleżanka jest bardzo szczupłą osobą i wg norm waży za mało. Które warzywa, produkty są mocno kaloryczne, i jak należy je łączyć?

Ma w rodzinie szczupłe osoby, więc może to genetyczne i wcale nie ma problemu co niektórzy próbują udowodnić? Osobiście, ostatnimi czasy zaczynam wątpić w sztywne normy.

Co radzicie? Jak zdrowo przytyć? A właściwie jak się na stałe odżywiać bardziej kalorycznie?
Aha, ona jest wegetarianka, je jajka :-P
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
magcha 
A to Futro właśnie


Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 06 Mar 2008
Posty: 1007
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-10-10, 14:27   

O - ja też jestem ciekawa. Ciągle chudnę, ważę już 39,5kg przy 156 cm wzrostu :-( chyba Mieszko mnie zjada...
_________________
hxxp://www.baby-gaga.com/]
hxxp://www.suwaczek.pl/]
To jest nasze, przez nas zrobione i to nie jest nasze ostatnie słowo.
 
 
ina 


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2936
Skąd: południe
Wysłany: 2008-10-10, 15:05   

Trzeba jeść często i dużo :mrgreen:
Między posiłkami przegryzać różne orzechy, pestki i owoce suszone.
Wszystko polewać dużą ilością oliwy i jeść dużo avocado :-P
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/] hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.mineralcosmetics.pl]KOSMETYKI MINERALNE
 
 
 
kamma 
Magellan


Pomogła: 147 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 7442
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2008-10-10, 15:24   

zajść w ciążę :P
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś"
 
 
 
milka 

Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 16 Wrz 2008
Posty: 285
Skąd: fr
Wysłany: 2008-10-10, 15:38   

Z wlasnego doswiadczenia powiem, ze wszelkie wypieki,makarony i kluskowate sprawy (czyli maczne rzeczy). A poza tym tak jak juz ina napisala, po prostu jesc wiecej. Tez jestem szczupla choc jem sporo. Ciacha sa jednak niezawodne..ale czy zdrowe? :lol:
_________________
hxxp://alterna-tickers.com] hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
maryczary 
kocham życie


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 25 Sie 2008
Posty: 2167
Wysłany: 2008-10-10, 15:46   

dzięki za pomoc dziewczyny :-D

a co myślicie o mojej teorii, że niektórzy mogą być bardzo szczupli i już i nie trzeba im żadnych chorób czy zaburzeń wynajdywać?
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-10-10, 16:01   

Przede wszystkim trzeba jeść. Zauważyłam, że osoby, które ponoć chcą przytyć, po prostu nie jedzą albo jedzą śladowe ilości, a potem narzekają ;) Albo mówią "po co mam jeść, skoro i tak nie przytyję". No i koło się zamyka.
Oczywiście chciałabym mieć taki problem - uwielbiam jeść, a muszę się mocno hamować.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
milka 

Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 16 Wrz 2008
Posty: 285
Skąd: fr
Wysłany: 2008-10-10, 16:15   

maryczary napisał/a:

a co myślicie o mojej teorii, że niektórzy mogą być bardzo szczupli i już i nie trzeba im żadnych chorób czy zaburzeń wynajdywać?


Wiesz maryczary, mialam w szkole 2 kolezanki, ktore byly baaardzo szczuple i mialy wlasnie ten problem, ze nie mogly przytyc. Chodzily tez do lekarza, bo wydawalo im sie, ze maja problem. Ostatecznie okazalo sie, ze badanie w normie nic nie brakuje, apetyt mialy naprawde nieziemski - razem spedzilismy 5 lat - bylam/widzialam/bylam swiadkiem :-> . Takze dolaczam sie do zwolennikow tej teorii :-D
_________________
hxxp://alterna-tickers.com] hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
maryczary 
kocham życie


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 25 Sie 2008
Posty: 2167
Wysłany: 2008-10-10, 16:22   

milka napisał/a:
dolaczam sie do zwolennikow tej teorii :-D

:-D :mryellow: :mrgreen: :mryellow: :mrgreen: :mryellow: :-D
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
agus 


Pomogła: 44 razy
Dołączyła: 11 Cze 2007
Posty: 1050
Skąd: Biała Podl./So'ton
Wysłany: 2008-10-10, 16:42   

Kiedyś też założyłam taki wątek, ale nikt nie umiał nic poradzić... Zaczęłam więc szperać po stronach dla sportowców. Info o różnych typach przemiany materii co nieco mi wyjaśniło, ale nadal nie umiem za bardzo zaradzić chudnięciu (u mnie głównie na tle nerwowym).

Pozwolę sobie zacytować hxxp://www.super-sylwetka.pl/masa_dla_opornych.html]z forum dla sportowców:

"Co wyróżnia ektomorfików ?
Jest to grupa osób bardzo szczupłych, o niewielkim umięśnieniu a także drobnych kościach, którym ciężko utyć nieważne ile by jedli.

Problem leży w tym jak dany organizm radzi sobie z nadmiarem kcal i gdzie te kcal idą (tzw. parcelacja). Za ten problem odpowiadają głównie hormony i one w tym przypadku są nam bardzo niesprzyjające, o ile hormonem dominującym u endo jest insulina, która sprzyja i anabolizmowi mięśni i tłuszczu o tyle u ekto dominującym hormonami są hormony tarczyc szczególnie najaktywniejszy T3 odpowiedzialny za przykręcanie maksymalnie tempa metabolizmu, co powoduje, ze całe te góry jedzenia zostają sprawnie spalone w piecach energetycznych ektomorfika.

Oprócz tego występuje szereg dodatkowych niekorzystnych z punktu robienia masy cech :

- ich metabolizm dostosowuje sie do ilości zjadanego pokarmu najszybciej ze wszystkich typów, przyspieszając i spalając więcej niemal natychmiast, gdy zwiększa się kaloryczność diety

- w wyniku działania dominujących hormonów tarczycy posiadają wyższą temperaturę ciała i każda czynności jaka wykonują kosztuje ich więcej energii niż endomorfików

- ich większa ruchliwość i nerwowość, szybsze trawienie co za tym idzie lepsza perystaltyka i wydalanie

-dodatkowe zwiększanie kcal w diecie prowadzi do zwiększenia produkcji hormonów tarczycy oraz wzrost aktywności układu nerwowego"

Lily, uświadomiłaś mi swoim postem, że faktycznie jem mało. Tylko jak zaradzić, jak się nie czuje głodu i jedzenie ponad skromne możliwości powoduje jedynie uczucie pełności i ociężałość, a nijak to się nie przekłada na tycie?
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2008-10-10, 19:22   

Jak przytyć - u mnie sprawa jest prosta:
jeść normalnie + przestać ćwiczyć na przynajmniej miesiąc (czy chociaż 2 tygodnie) :roll:

Efekt murowany. Wolałabym mieć odwrotny problem, skoro już muszę go mieć (przynajmniej na chude osoby jest 100x więcej fajnych ciuchów)
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
kamma 
Magellan


Pomogła: 147 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 7442
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2008-10-10, 19:40   

alcia napisał/a:
przynajmniej na chude osoby jest 100x więcej fajnych ciuchów

Alcia, no weź ]:-> Pamiętasz mnie? Najwięcej pasujących na mnie ciuchów mogę znaleźć... w sklepach dziecięcych!
I jeszcze te teksty, że anemiczna, że anorektyczka, że na pewno winien wegetarianizm ]:-> ]:-> ]:->
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś"
 
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2008-10-10, 19:55   

kamma napisał/a:
Najwięcej pasujących na mnie ciuchów mogę znaleźć... w sklepach dziecięcych!

no może zależy jaki klimat kto lubi. Mi najbardziej siedzą ciuchy "młodzieżowe", typu reservet, cropp, deverse, haus może mniej, ale.. no wiecie. A tam rozmiarowka taka, że nie wiem, czy śmiać się, czy płakać :roll:
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-10-10, 19:58   

alcia napisał/a:
no może zależy jaki klimat kto lubi. Mi najbardziej siedzą ciuchy "młodzieżowe", typu reservet, cropp, deverse, haus może mniej, ale.. no wiecie. A tam rozmiarowka taka, że nie wiem, czy śmiać się, czy płakać :roll:
no, u nas też fajne bywają w młodzieżowych, bo rozmiar 44 w sklepie dla puszystych to zazwyczaj jakaś masakra :]
tyle że młodzieżowe nie uwzględniają posiadania kobiecych bioder i biustu
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
milka 

Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 16 Wrz 2008
Posty: 285
Skąd: fr
Wysłany: 2008-10-10, 20:55   

alcia napisał/a:
(przynajmniej na chude osoby jest 100x więcej fajnych ciuchów)


Troche prawdy w tym jest, jak chodze na "hamburskie" przeceny, to zawsze - choc nawet pojde na resztki - mam pewnosc, ze znajde cos z rozmiaru xs, czasem pasuje czasem nie :-)
_________________
hxxp://alterna-tickers.com] hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-10-10, 22:20   

Moim zdaniem duzo jeśc i dużooo wysiłku fizycznego - mój szczupły M. przytył w ten sposób kilka kilo w ciągu 2 miesięcy.
Raczej nie ma się co łudzic, że osoba szczupła przybierze w tłuszczyku, jeśli jest typem "żyłki" ma szanse powiększy masę mięśniową jedynie.
milka napisał/a:
wszelkie wypieki,makarony i kluskowate sprawy

no własnie niekoniecznie. Często takie szczupłe osoby nie mogą przytyc z powodu glutenu właśnie. Swego czasu miałam w rękach książkę "Życie bez chleba" anglojęzyczną więc tylko ilustracje pooglądałam. Jeden facet znacząco przytył gdy wykluczył ze swej diety mąkę.
Ale takie sprawy lepiej badac indywidualnie, jakieś taściki na cadidę, robaczki, a nuż jakiś tasiemczyk się zakotwiczył:mrgreen: (Euridice to dla ciebie ;-) )
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
Kamm 

Pomogła: 26 razy
Dołączyła: 18 Paź 2007
Posty: 1737
Wysłany: 2008-10-11, 07:14   

Ja waze 40kg przy wzroscie 162 wedlug norm ksiązkowych zdecydowanie za malo o jakies nascie kilo .. Wedlug mnie rowznie , gdzie się nie dotknę kosc , kosc , same kosci , to jest brzydkie ..
alcia napisał/a:



(przynajmniej na chude osoby jest 100x więcej fajnych ciuchów)


Z tym tez się nie zgodzę , wszystko na takich osobach wisi jak na kosciotrupach ( jestem przykladem ) wiele rzeczy nawet tych xs musze przerabiac , kazde spodnie skracac u krawcowej itd .

Nawet jak jem ogromne ilosci to tyje tylko brzuszek , potrafie chodzic z brzuchem jak balon i wyglądac jak w ciązy ale w zadną inną częsc nie pojdzie .

Ja to bym wolala miec jednak problem w drugą stronę .
_________________
hxxp://picasaweb.google.com/acmme.bizuteria.autorska/ Moja biżuteria !
 
 
Nimrodel

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 353
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2008-10-11, 07:47   

No właśnie, chudość wcale nie jest fajna. :-/ Jeszcze jak ważyłam 52kg przy 163cm było ok, ale teraz Nadinka mnie wyssała i ważę tylko 49 - to na granicy bycia szkieletorem :mrgreen: Jem dużo, aż wszyscy są zaskoczeni przy bliższym kontakcie, jem baaardzo dużo słodyczy też, niestety i nic w górę waga nie skacze :-?
Nawet swoje zdjęcie w podpisie poszerzyłam w Paintcie, bo sama sobie wydawałam się masakrycznie chuda na oryginale... :roll:
_________________
hxxp://zdrowazywnosc.abc24.pl/

hxxp://www.maluchy.pl]
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-10-11, 08:07   

Nimrodel, ważę 47 przy 162, wcale nie wyglądam chudo ;-) Pewnie dużo zalezy od budowy szkieletu, ja mam drobne lekkie kości, małą tkankę mięśniową.
Drobniutka na forum jest też Dort, już dawno jej nie widziałam, ale miała nadzieje nieco przytyc. Leczyła się kompleksowo u Ziembowskiego.
Acha - dodam także, że moja chuda mama (to są naprawde same kości obleczone w skórę, 42 kilo, długie kości) bardzo przytyła gdy chodziła na aerobik. Tak mi się wydaje, ze jeśli tłuszczyku nie mozna, to mięśnie mogą poratowa sylwetkę.
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
adriane 


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3064
Skąd: teraz Irlandia
Wysłany: 2008-10-11, 08:55   

Nimrodel napisał/a:
Jeszcze jak ważyłam 52kg przy 163cm było ok, ale teraz Nadinka mnie wyssała i ważę tylko 49 - to na granicy bycia szkieletorem


Wiele zależy też od tego jak się postrzegamy. Ja ważę teraz 47 kg przy 162 cm ( jak Karolina) i uważam, że mam idealną wagę i wyglądam po prostu zgrabnie :-D
_________________
Ada, mama Emila 2002, Karoliny 2000 i Filipa 1991.
 
 
 
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2008-10-11, 09:17   

Ja równiez od zawsze bylam chudzielcem allbo po prostu drobnokościstym typem ;-) Obecnie po raz pierwszy w moim życiu przytyłam z wagi 45 kg do 50 przy wzrośćie 164cm.Jak narazie dalej sie nie posuwa i nie wiem czy jest szansa na jeszcze jakies kolejne kg.U mnie to z pewności kwestia genów moja mama ma 52 lata i wazy tyle co ja teraz :-P Ja nie uważam że jestem anorektyczne chuda,tak jak napisała adriane jestem drobna i zgrabna :-P ;-) Ja jem dużo i często i wszystko spalam błyskawicznie.
Zgadzam się z karoliną najlepszy sposób na zwiększenie wagi to ćwiczenia,wyrobienie sobie mięsni-jak dla mnie to chyba najlepszy i najzdrowszy sposób dla chudzielców ;-) :-)
 
 
maryczary 
kocham życie


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 25 Sie 2008
Posty: 2167
Wysłany: 2008-10-11, 11:31   

agus z tego co piszesz wynika że wszystko jest w porządku i że niektórzy są po prostu szczuplejsi i już :-)
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2008-10-11, 11:51   

Kamm napisał/a:
kazde spodnie skracac u krawcowej itd .

u krawcowej? Nie nie, od teraz proszę się do alci zgłaszać :)
Kamm napisał/a:
Ja to bym wolala miec jednak problem w drugą stronę .

no proszę, każdy chce mieć inaczej niż ma :)

adriane napisał/a:
uważam, że mam idealną wagę i wyglądam po prostu zgrabnie :-D

O! to jest podejście! Może kiedyś do takiego dojrzeję... Póki co - pracuję nad tym :)
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
agus 


Pomogła: 44 razy
Dołączyła: 11 Cze 2007
Posty: 1050
Skąd: Biała Podl./So'ton
Wysłany: 2008-10-11, 12:09   

maryczary napisał/a:
agus z tego co piszesz wynika że wszystko jest w porządku i że niektórzy są po prostu szczuplejsi i już :-)

maryczary, po prostu szukałam wszelkich odpowiedzi na pytanie: dlaczego chudnę? Z typami przemiany materii to tylko część prawdy, bo - jak zauważyła Karolina - może to być też problem z przyswajaniem, np. z powodu alergii. Czy Twoja koleżanka badała się pod tym kątem?
Ja będąc w Polsce robiłam sobie testy biorezonansowe i wyszło mi, że mam candidę - strasznie trudno jednak trzymać się antygrzybiczej diety, więc póki co efektów w postaci tycia nie ma...

Nie uważam, że bycie szczupłym to oznaka, że coś jest nie tak, też wyglądam zgrabnie, a co :-P , tyle tylko, że chciałabym przez innych nie być postrzegana jako zabiedzona i niedożywiona. No i te wystające kości nie wyglądają po prostu zbyt ładnie.

No i jeszcze jedna ważna rzecz: nadmierna szczupłość to może być też reakcja na stres (takie "zjadanie się od środka" albo chęć "zniknięcia", niezajmowania przestrzeni życiowej), nieakceptowanie siebie, poczucie winy i różne inne problemy w dobrym myśleniu o sobie, czasem ciągnące się za nami od dzieciństwa.
 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-10-11, 12:23   

A mnie się podobają wystające kości :oops: Serio..lubię chudość.
Sama mam problem odwrotny ;) a uwielbiam gotować i jeść :P ech.. co ciekawe, nie obżeram się, a wygląda jakbym przesadzała lekko.. :roll:
Uczucie, że jem bez "konsekwencji" kilogramowych wydaje mi się być fajne....
_________________
hxxp://www.myticker.eu/ticker/]
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,49 sekundy. Zapytań do SQL: 13