"Dziecko w czasach paranoi" - artykuł w "News |
Autor |
Wiadomość |
majaja
wybuchowa wredota
Pomogła: 52 razy Dołączyła: 12 Cze 2007 Posty: 3450 Skąd: warszawskie Bielany
|
Wysłany: 2008-11-19, 07:13
|
|
|
Amanii czy jakieś okazji poczytaj Disneya i dla porównania choćby Pana Kuleczkę czy Franklina. Ja w Disneju najbardziej nie lubię cepowej dydatktyki, a język też często jest brzydki, toporny, do tego upupianie bajek, grafika też mi się nie podoba, bo przesłodzona na maksa. |
|
|
|
|
biechna
Pomogła: 65 razy Dołączyła: 09 Cze 2007 Posty: 4587
|
Wysłany: 2008-11-19, 08:46
|
|
|
... |
Ostatnio zmieniony przez biechna 2010-05-25, 22:43, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
orenda
double mama
Pomogła: 31 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 1601 Skąd: Toruń/Płock
|
Wysłany: 2008-11-19, 10:55
|
|
|
alcia napisał/a: | A mnie właśnie sporo wysiłku (i kasy) kosztowało znalezienie lali, która nic nie robi. | napisz koniecznie co to za lala, też na gwiazdkę chciałabym kupić, ale taka co gada, śpiewa i tańczy szybko by wylądowała za oknem |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
kofi
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 12 Lis 2007 Posty: 6415 Skąd: jestem ze wsi
|
Wysłany: 2008-11-19, 11:24
|
|
|
biechna napisał/a: | Amanii napisał/a: | co jest złego w disneyu? |
Złego to chyba nic, ja uwielbiałam disneyowskie bajki i wyrosłam na mądrą osobę, i gust chyba też mi nie zaniknął pod wpływem popularnej, landrynkowej grafiki |
A może właśnie dlatego masz inny gust, że Ci się ten Disney "przejadł"?
Generalnie to widzę, że dzieci uwielbiają disneyowską estetykę, ze tak powiem, a rodzice troszkę mniej. Chyba się po prostu z tego wyrasta. Nie wiem dlaczego, ale przynajmniej książki Disney'a mają tragiczne przekłady, a może są po prostu tak tragicznie napisane? |
_________________ hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
|
|
|
|
|
Amanii
Pomogła: 24 razy Dołączyła: 23 Mar 2008 Posty: 1485
|
Wysłany: 2008-11-19, 12:12
|
|
|
Ja uwielbiam Disneya, ksiażeczek czytałam mało, pamiętam że miałam jakieś tam "Piekna i bestia" takie malutkie, ale tam raczej malo do czytania było, wiecej do ogladania.
Ale filmy są cudowne. Jestem wielką wielką fanką Króla Lwa, którego uważam za jeden z lepszych filmów animowanych ever. Zwłaszcza Król Lew 2 (mimo mojej nienawisci do sequeli ) jest przecudny, może to "cepowa dydaktyka", ale jak dla mnie ma przepiękne przesłanie. No i piosenki z tych bajek... mistrzostwo.. zwłaszcza ta z Pocahontas ("colours of the wind"). Albo taki Wall-e, ostatnie chyba dzieło jakie wyszło pod szyldem Disneya - płakałam w kinie jak bóbr I raczej z tego nie wyrosnę. Cukierkowości nie dostrzegam. Bajka to bajka, taki jej urok. Więcej cukierkowości (i bardziej rażącej) jest w polskich filmach tych nowszych mainstreamowych (typu Grochola itp.. groza momentami: wiecznie zielona trawa, z każdego miejsca w warszawie widać Most Siekierkowski, tego typu motywy )
Wydaje mi się, że mi to nie zniekształciło poczucia estetyki, bo jednocześnie jako dziecko jarałam się wierszami Brzechwy i Tuwima i baśniami Andersena (w wersji książkowej), a teraz, mimo że zapuszczam przynajmniej 2 razy w roku Króla Lwa, to lubię też filmy w stylu "Rocky Horror Picture Show"
Jasne, że klasyki bajkowe (typu kopciuszek) lepiej zapodawać w wersji niedisnejowskiej, bo są ciekawsze po prostu (zreszta czasem zupelnie inna fabuła). Ale ja bym się nie zamykała tak całkiem na Disneya, bo jest w nim sporo wartościowych rzeczy (nie tylko dla dzieci). |
_________________ "Czy to ja nic nie rozumiem, czy oni zwariowali? Czy ja jestem dziecko, a oni tak dojrzali?
Oni mają paragrafy, a my mamy granaty w gębie, które mogą nam wypalić..."
|
|
|
|
|
Ania D.
Pomogła: 115 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2196
|
Wysłany: 2008-11-19, 12:51
|
|
|
Amanii, wiele obecnie wydawanych książek dla dzieci disneyowskich jest tak okropnych, że nie sądzę, by Ci się podobały. Takiej toporności nie widziałam w żadnych innych książeczkach. Najwięcej można ich kupić w duzych sklepach, jeśli będziesz, to zerknij. Te ilustracje (nie wnikam w tej chwili w teksty, które też są podobne - czyli szybko, szybciej, tanio, najtaniej - dla producenta) są niezwykle prymitywne. patrzę z przyjemnością na książeczki z serii Leśny ludek (i inne tego autora) i to, co zdarzyło nam się dostać Disneya, po prostu usuwam. Tego nie da się pokazywać dziecku, bo to są koszmarki. |
|
|
|
|
dżo
Pomogła: 142 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5422 Skąd: między polem a łąką
|
Wysłany: 2008-11-19, 12:55
|
|
|
Amanii, nie można porównywać bajek filmowych disneya z tymi książeczkowymi bo niestety te drugie są merytorycznie fatalne, bardzo proste i tak jak napisała powyżej Ania strasznie toporne. U nas na pewno ich w biblioteczce nie bedzie. |
|
|
|
|
adriane
Pomogła: 51 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3064 Skąd: teraz Irlandia
|
Wysłany: 2008-11-19, 12:56
|
|
|
Filmy Disneya są fajne, ale książeczki już nie. Zazwyczaj pisane są okropnym językiem , często są to np. streszczenia długich baśni, bardzo okrojone. Tego się nie da czytać! Ale nie tylko Disney wydaje takie bajeczki, sporo tego jest na rynku niestety. |
_________________ Ada, mama Emila 2002, Karoliny 2000 i Filipa 1991. |
|
|
|
|
alcia
:-)
Pomogła: 184 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 7184 Skąd: Ośw.
|
Wysłany: 2008-11-19, 13:40
|
|
|
orenda napisał/a: | napisz koniecznie co to za lala, też na gwiazdkę chciałabym kupić, ale taka co gada, śpiewa i tańczy szybko by wylądowała za oknem |
hxxp://www.allegro.pl/item482512960_mega_lalka_smoby_roxanne_promocja.html
Droga, ale zrobiliśmy zrzutkę (no w zasadzie wujek chrzestny przejął większą część wydatku , a mama zaangażowała się w szycie ciuszków dla lali - Kaja w sobotę oszaleje z radości )
A co do Disneya - zgadzam się z opinią większości Ma-ka-bra... Wypożyczyłam kiedys z biblioteki kilka sztuk i normalnie nie mogliśmy tego czytać! Tak durne słownictwo, a raczej dziwne słowo-twory, głupia, prymitywna fabuła... No zawiodłam się, bo z dzieciństwa z czym innym mi się Disney kojarzył. Ale jak już tu pisano - filmy to całkiem inna sprawa. A książeczki lepiej sobie darować. |
_________________ <img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />
fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl |
|
|
|
|
biechna
Pomogła: 65 razy Dołączyła: 09 Cze 2007 Posty: 4587
|
Wysłany: 2008-11-19, 16:18
|
|
|
... |
Ostatnio zmieniony przez biechna 2011-10-11, 10:39, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
YolaW
Pomogła: 39 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5462 Skąd: Południe :)
|
Wysłany: 2008-11-24, 00:31
|
|
|
bojster napisał/a: | Mama edukacyjna, to rozumiem że nauczycielka, ale co znaczy bez bajerów i dlaczego nie jest "używana"? |
majaja napisał/a: | Tylko jeden fakultet i nienaucza aktualnie, ale uprawnień jeszcze nie straciła? |
nie no mianowanym nauczycielem jestem to nie tak szybko stracę uprawnienia a uczyłam jeszcze w styczniu
aniu D. z tymi książeczkami to rzeczywiście dobry pomysł...gdyby jeszcze się udało zdobyć jakieś po angielsku... |
_________________ hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17] |
|
|
|
|
Nimrodel
Pomógł: 6 razy Dołączył: 13 Maj 2008 Posty: 353 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 2008-11-24, 14:58
|
|
|
alcia napisał/a: | [kupujemy jej taką sporą, bardzo dobrej jakości.. I wszyscy, którym o niej mówiłam od razu pytają: a co ona robi??
A mnie właśnie sporo wysiłku (i kasy) kosztowało znalezienie lali, która nic nie robi. Z którą moje dziecko z kolei będzie mogło robić, co tylko zechce |
O, doskonale Cię rozumiem...
A teraz gwiazdka, i już boję się tych śmieci, które Nadia może dostać.
Chyba odwiedzę rodzinkę z katalogiem zabawek - przynajmniej instruktażowo
[ Dodano: 2008-11-24, 15:00 ]
Ania D. napisał/a: | YolaW napisał/a: | rodzina zakaz kupowania na Mikołaja czegokolwiek |
Yola, jesli mogę się wtrącić, to zawsze warto mówic o książeczkach. U nas jest już ich pół regału, a ciągle to za mało, bo już wszystko czytamy w obie strony. Czas minie błyskawicznie i potem te książeczki jak znalazł. Tego nigdy nie jest za duzo. |
Karuzelę za 60 zł wymieniłam na ksiązeczki - trochę ich wyszło
[ Dodano: 2008-11-24, 15:01 ]
Amanii napisał/a: | sorry za OT alem ciekawa - co jest złego w disneyu? |
KOMERCJALIZACJA
[ Dodano: 2008-11-24, 15:05 ]
YolaW napisał/a: | [aniu D. z tymi książeczkami to rzeczywiście dobry pomysł...gdyby jeszcze się udało zdobyć jakieś po angielsku... |
W Intermarche kupiłam "Ugly Duck" - po polsku i po angielsku, była jeszcze jedna, ale rysunki mnie zniechęciłay, a ta ma bardzo ładne. Warto poszukać |
_________________ hxxp://zdrowazywnosc.abc24.pl/
hxxp://www.maluchy.pl]
|
|
|
|
|
devil_doll [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-11-24, 21:21
|
|
|
YolaW warto poszukac na allegro a jak masz jakies konkretne zapotrzebowanie to wiosna moge cos wyslac, na garage udalo mi sie kupic tony ksiazek dla dziecim po pare centow w bardzo dobrym stanie.sa tez ksiegarnie typu american bookstore ale maja PSYCHICZNE ceny |
|
|
|
|
YolaW
Pomogła: 39 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5462 Skąd: Południe :)
|
Wysłany: 2008-11-24, 22:05
|
|
|
devil_doll napisał/a: | YolaW warto poszukac na allegro a jak masz jakies konkretne zapotrzebowanie to wiosna moge cos wyslac, na garage udalo mi sie kupic tony ksiazek dla dziecim po pare centow w bardzo dobrym stanie. |
na allegro jest słaby wybór, wolałabym właśnie jakiś zestawik kupionych tanich używanych książeczek z UK, jeśli bym coś wypatrzyła na e-bayu może by się udało ładnie się do Ciebie pouśmiechać i poprosić o przesyłkę? , ale to raczej niedługo przed Twoim przyjazdem do Poland (bywasz często ?), żebym Ci mogła przesłać pieniądze do Polski (bo przelew zagraniczny kosztuje fortunę) - chyba, że jest jakieś inne łatwiejsze wyjście... |
_________________ hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17] |
|
|
|
|
devil_doll [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-11-25, 07:55
|
|
|
YolaW ja jestem pol roku tu pol tam i na wiosne wracam :lol a wyslac moblabym Ci z polski przez rodzicow bo przyjezdzaja do nas na miesiac |
|
|
|
|
YolaW
Pomogła: 39 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5462 Skąd: Południe :)
|
Wysłany: 2008-11-25, 10:31
|
|
|
devil_doll napisał/a: | a wyslac moblabym Ci z polski przez rodzicow bo przyjezdzaja do nas na miesiac |
Byłoby super , tylko czy to Im za bardzo nie dodam kilogramów do bagażu a wiadomo na lotnisku pilnują limitów...Nie chciałabym sprawiać kłopotów...Choć kusi mnie ta propozycja |
_________________ hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17] |
|
|
|
|
biechna
Pomogła: 65 razy Dołączyła: 09 Cze 2007 Posty: 4587
|
Wysłany: 2008-11-25, 11:17
|
|
|
... |
Ostatnio zmieniony przez biechna 2011-10-11, 10:39, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
YolaW
Pomogła: 39 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5462 Skąd: Południe :)
|
Wysłany: 2008-11-25, 11:57
|
|
|
biechna, dzięki wielkie Kochana , ale tylko pod warunkiem, że zrobisz to przy okazji a nie specjalnie dla mnie, bo Ty już masz co dźwigać
No i raczej blisko czasu kiedy będziesz Ty lub ktoś od Ciebie do Polski jechał, żebym mogła zapłacić, bo tak łatwiej
[ Dodano: 2008-11-25, 12:13 ]
Interesuje mnie np. coś takiego:
hxxp://cgi.ebay.co.uk/5-Ladybird-books-2-Usborner-Farmyard-Tales-books-VGC_W0QQitemZ200278631493QQcmdZViewItemQQptZUK_Books_ChildrensBooks_ChildrensBooks_GL?hash=item200278631493&_trksid=p3286.c0.m14&_trkparms=72%3A1301%7C66%3A2%7C65%3A12%7C39%3A1%7C240%3A1318
No i cena super |
_________________ hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17] |
|
|
|
|
devil_doll [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-11-25, 13:13
|
|
|
YolaW o nadbagaz nie ma sie co martwic bo jest 50 kg na osobe
Btw ja mam cos takiego co jest na Ebay 6 ksiazeczek lub 8 +plyty cd seria phonics bodajze moge potem wrzucic fotki, jak jestes zainteresowana to moge sprzedac za 15 zeta (kupilam 5 takich zestawow w Kanadzie na wyprzedazy) |
|
|
|
|
YolaW
Pomogła: 39 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5462 Skąd: Południe :)
|
Wysłany: 2008-11-25, 20:20
|
|
|
devil_doll napisał/a: | jak jestes zainteresowana to moge sprzedac za 15 zeta (kupilam 5 takich zestawow w Kanadzie na wyprzedazy) |
devil_doll, Kochana ja to z pocałowaniem w rączki obie twe wezmę bez mrugnięcia okiem Z nieba mi spadłaś |
_________________ hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17] |
|
|
|
|
devil_doll [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-11-27, 15:21
|
|
|
YolaWpodaj adres na prv to Ci wysle |
|
|
|
|
Nimrodel
Pomógł: 6 razy Dołączył: 13 Maj 2008 Posty: 353 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 2008-11-27, 17:50
|
|
|
devil_doll napisał/a: | YolaW o nadbagaz nie ma sie co martwic bo jest 50 kg na osobe
Btw ja mam cos takiego co jest na Ebay 6 ksiazeczek lub 8 +plyty cd seria phonics bodajze moge potem wrzucic fotki, jak jestes zainteresowana to moge sprzedac za 15 zeta (kupilam 5 takich zestawow w Kanadzie na wyprzedazy) |
devil doll,
jeśli masz jeszcze coś takiego, to też bym była chętna |
_________________ hxxp://zdrowazywnosc.abc24.pl/
hxxp://www.maluchy.pl]
|
|
|
|
|
Mag.fr
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 249 Skąd: Normandia
|
Wysłany: 2008-11-29, 22:42
|
|
|
Ostatnio wpadla mi w rece ksiazeczka disneya sprzed 20 lat, nazywa sie "Contraires" i prawi raczej o kontrastach niz antonimach. Kilka stron normalnie nadaje sie do zeskanowania i puszczenia dalej ale te prawa autorskie...
Na przyklad : na lewo mamy bogactwo, slowa i rysunki : czystosc, uprzejmy sluzacy, czekoladki do lozka, posciel atlasowa, prywatny szofer wiezie Mikeya itd
Na prwao bieda : lezy biedny czlowiek na lawce, trzesie sie z zimna a nad nim policjant z palka, dalej biedna zebraczka, rozwalajaca sie chalupa itd...
Z jakim uwielbieniem pokazane jest bogactwo i z jakim obrzydzeniem biedota, to trzeba zobaczyc chyba na wlasne oczy...
[ Dodano: 2008-11-29, 22:48 ]
A widzieliscie stare filmy z lat 50? Np "Ogrod Mickey" w ktorym ten to wyrusza ze sprzetem iscie artyleryjskim na podboj wszystkiego co sie rusza w ogrodku. Biedne biedronki...i inne zwierzaczki. Mickey tak ich spryskuje ze nic z nich nie zostaje...
Albo inny, cos o cyrku w tytule, w ktorym widzimy jak kogut zneca sie nad kura, normarnie ja torturuje.
A krola Lwa nie lubie. Przeraza mnie taki odgorny podzial na biale i czarne, ten jest dobry a tamten zly, wiec tego trzeba kochac, a tamtego bic... |
|
|
|
|
majaja
wybuchowa wredota
Pomogła: 52 razy Dołączyła: 12 Cze 2007 Posty: 3450 Skąd: warszawskie Bielany
|
Wysłany: 2008-11-30, 18:45
|
|
|
Mag.fr napisał/a: | A widzieliscie stare filmy z lat 50? Np "Ogrod Mickey" w ktorym ten to wyrusza ze sprzetem iscie artyleryjskim na podboj wszystkiego co sie rusza w ogrodku. Biedne biedronki...i inne zwierzaczki. Mickey tak ich spryskuje ze nic z nich nie zostaje... | Mój syn się boi bajek Dysneya. |
|
|
|
|
Karolina
Pomogła: 114 razy Dołączyła: 06 Cze 2007 Posty: 4928
|
Wysłany: 2008-11-30, 20:02
|
|
|
MAsz rację MagFrMyszka Miki jest rypniętą bajką. W zyciu bym dziecku nie dała oglądac. Dziewczynom chodzi bardziej o pełnometrmetrażówki - Pocahontas, Król Lew itd. One są w porządku (oprócz Timona i Pumby co wpierniczają bezbronne robaczki ) |
_________________ hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/ |
|
|
|
|
|