zęby trzonowe |
Autor |
Wiadomość |
pao [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-07-09, 23:32
|
|
|
Cytat: | no nie wiem, wyrywanie zębów i noszenie prze długi czas...plus doczyszczanie tego wszystkiego...no i cena Jednak lepiej chyba zadbać póki czas, choć oczywiście w ostateczności, wszystko jest dla ludzi |
wiesz, wiele da się jeszcze załatwić teraz, ale wiele nawet teraz trzeba by drutować.
u gabi jedynki są za duże w stosunku po miejscu po mleczakach, zatem jedna zachodzi za drugą.
niestety wiele "metod" zamiast pomagać tylko niszczy zgryz i nic nie gwarantuje... zatem ja tam wolę skuteczne metody a nie metody jakiekolwiek, szczególnie że sama nosząc druty widzę jakie są różnice w technologiach i to zarówno cenowe jak i jakościowe. |
|
|
|
|
kasienka
Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 8362 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2007-07-10, 09:32
|
|
|
pao, daj znać, jak będziesz po wizycie z Gabi u ortodonty. Zuzi jedynki się zmieściły i nie wykrzywiły, tylko dwójki dolne troszkę się na bok ustawiły, ale nie jakoś strasznie. Jednak jak następne powypadają, a te zęby stałe są większe niż mleczne, to mogą jej się zwichrować...
Ja miałam jakąś wadę zgryzu i nosiłam taką płytke na noc tylko, wyprostowało się. Moja siostra nie chciała nic nosić i była uparta niczym osiołek i mam maskryczne zęby, teraz nawet nie za bardzo można założyć jej druty...(co nie przeszkadza jej w łamaniu kolejnych serc chłopięcych i wysłuchiwaniu serenad wyśpiewywanych pod oknem ku jej czci ) |
|
|
|
|
adriane
Pomogła: 51 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3064 Skąd: teraz Irlandia
|
Wysłany: 2007-07-10, 11:10
|
|
|
Karolince wypadły prawie jednocześnie jedynka i dwójka u góry. Wyrosła już nowa jedynka i zajęła miejsce również tej nie wyklutej jeszcze dwójki. Naprawdę nie wiem gdzie się ta dwójka tam zmieści jak zacznie wychodzić, bo między jedynką, a trójką ma może 3 mm miejsca Może jakoś się ścisną te jedynki czy co? |
_________________ Ada, mama Emila 2002, Karoliny 2000 i Filipa 1991. |
|
|
|
|
sylwas
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 11 Cze 2007 Posty: 141 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2007-07-10, 11:13
|
|
|
kasienka napisał/a: |
Ja miałam jakąś wadę zgryzu i nosiłam taką płytke na noc tylko, wyprostowało się. Moja siostra nie chciała nic nosić i była uparta niczym osiołek i mam maskryczne zęby, teraz nawet nie za bardzo można założyć jej druty...(co nie przeszkadza jej w łamaniu kolejnych serc chłopięcych i wysłuchiwaniu serenad wyśpiewywanych pod oknem ku jej czci ) |
pao tez byla uparta jak osiolek i nie chciala gdy byla mlodsza. za to kiedy juz dojrzala do decyzji poprawy to innej mozliwosci niz druty nie bylo. ortodonta powiedzial ze przy jej wadzie istnieje ryzyko ze zeby beda parly do przodu - wlacznie z ich wypadnieciem za jakis czas.
co do siostry to zawsze jest mozliwosc odrutowania - sa tylko rozne techniki i materialy
pao cos wie bo jej dentysta ciagle zakladal jej same nowosci ale w znacznie nizszej niz cennikowej - cenie |
_________________ hxxp://www.suwaczek.pl/]
hxxp://www.suwaczek.pl/]
hxxp://www.suwaczek.pl/] |
|
|
|
|
kasienka
Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 8362 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2007-07-10, 11:16
|
|
|
sylwas, moi rodzice byli z młodą u kilku ortodontów i raczej wszyscy mówili że ciężko by było druty założyć. Poza tym, nie wiem, może są jakieś super rozwiązania, ale wątpię, by było ich na to stać...Tylko Ulce nie grozi, że zęby jej wypadną, po prostu ma krzywe i tyle |
|
|
|
|
oliviolina
Dołączyła: 03 Cze 2007 Posty: 74 Skąd: szczecin
|
Wysłany: 2007-07-10, 22:41
|
|
|
adriane napisał/a: | Naprawdę nie wiem gdzie się ta dwójka tam zmieści jak zacznie wychodzić, bo między jedynką, a trójką ma może 3 mm miejsca Może jakoś się ścisną te jedynki czy co? |
u mnie był podobny problem, nie było miejsca na jedną dwójkę i ... okazało się że nigdy nie urośnie bo nie ma zaczątka zęba. i całe szczęście. czasem sprawy same się rozwiązują
to tak dla pocieszenia |
_________________ hxxp://www.suwaczek.pl/] |
|
|
|
|
Ania D.
Pomogła: 115 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2196
|
Wysłany: 2007-07-10, 22:57
|
|
|
U mojej koleżanki nie wyrosły siekacze, bo też nie było dla nich miejsca. |
|
|
|
|
kasienka
Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 8362 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2007-07-11, 09:28
|
|
|
A mojej koleżance jeden kieł wyrósł ponad innymi zębami a drugiej-w poprzek...Może lepiej iść do ortodonty i pogadać...Ech, te zęby... |
|
|
|
|
pao [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-07-11, 09:51
|
|
|
zawsze najlepiej do ortodonty.
każda wada ma inne metody leczenia i to najczęściej wiecej niz jedną.
mojej Gabiśce zęby krzywią sie tak jak u bartka, zatem wada kompletnie inna od mojej. jakie zagrożenia dla zdrowia niosła moja wada to wiem, ale w tym przypadku będzie potrzebne odmienne leczenie. być może pozornie będzie to wyglądało podobnie (w końcu druty to druty) ale jednak sa różnice i to istotne, a dobry ortodonta wskaże najlepsze metody i rzetelnie uprzedzi zarówno o kosztach jak i o długości danego leczenia. |
|
|
|
|
kasienka
Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 8362 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2007-07-11, 10:17
|
|
|
pao, a kiedy się zakłada druty? Chyba nie zanim wyrosną jej stałe zęby?(reszta) |
|
|
|
|
pao [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-07-11, 10:25
|
|
|
dokładnie trzeba poczekać na szczękę właściwą
jak już mamy stałe zęby to wiemy jak sprawa wygląda, co trzeba usunąć, co przestawić, co zadrutować a co nie. przy mleczakach drutowanie nie ma większego sensu. no ale ja tam ortodonta nie jestem |
|
|
|
|
Martuś
Pomogła: 73 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 3101 Skąd: Langfuhr
|
Wysłany: 2007-07-11, 12:13
|
|
|
oliviolina napisał/a: | u mnie był podobny problem, nie było miejsca na jedną dwójkę i ... okazało się że nigdy nie urośnie bo nie ma zaczątka zęba. |
U mnie było dokładnie tak samo, też nie mam dwójki
Za to mojemu kuzynowi wyrosły 4 nadprogramowe zęby i musieli je usuwać. |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
|
|