Rozmowy przy (o) herbacie |
Autor |
Wiadomość |
margot
Pomógł: 19 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 1321
|
Wysłany: 2008-03-24, 10:32
|
|
|
Magda
bardzo dziękuję! U mnie mróz herbata się bardzo przyda |
|
|
|
|
Karolina
Pomogła: 114 razy Dołączyła: 06 Cze 2007 Posty: 4928
|
Wysłany: 2008-03-26, 10:04
|
|
|
A moja ulubiona herbatka zniknęła ze sklepów...rooibos earl gray astry... |
_________________ hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/ |
|
|
|
|
Tobayashi
Pomogła: 34 razy Dołączyła: 03 Sie 2007 Posty: 1507
|
Wysłany: 2009-01-21, 12:04
|
|
|
DAwno tu nikt nie zaglądał . Wiec sobie przeczytałam wczoraj cały wątek - nie wiedziałam, ze na forum tyle herbatników i herbatniczek Przygotowałam dzisiaj rano kompozycję margot wg Magdy Stępień - bardzo fajnie wyszła, świetna na zimę.
Na co dzień piję rooibos, yerbę, różne zielone herbaty, choć w zimie staram się mniej, bom zmarzluch. Właśnie skończyła mi się fajna sencha pt. Mały Budda ( papaja, lukrecja, kawałki ananasa, drzewa sandałowego, czerwona papryka i kwiaty rumianku, które wyglądają jak stokrotki). Pyszna. Ale moja najulubieńsza to zielona jaśminowa Czarną herbatę trzymam tylko dla gości (opornych na uroki zielonej) , a w saszetkach - na okłady na oczy . Za owocowymi nie przepadam, choć czasem wypiję (jakis "owoc miłości" na przykład), ale pijąc na co dzień musiałabym uzyć do nich tonę osładzacza
Aha, od niedawna kupuję bardzo fajną herbatkę w saszetkach z herbapolu "Nastrój" - świetnie skomponowana mieszanka: guarana, yerba, imbir, cynamon, lukrecja, tauryna (i aromaty). |
|
|
|
|
Amanii
Pomogła: 24 razy Dołączyła: 23 Mar 2008 Posty: 1485
|
Wysłany: 2009-01-21, 12:34
|
|
|
ja od niedawna popijam prawdziwą yerba mate z prawdziwej tykwy bombilli tylko sie jeszcze nie dorobilam prawdziwej, mam tymczasową bambusową ach uwielbiam... zwłaszcza tak od 3 zalania. zalewam, póki nie poczuję, że piję samą wodę |
_________________ "Czy to ja nic nie rozumiem, czy oni zwariowali? Czy ja jestem dziecko, a oni tak dojrzali?
Oni mają paragrafy, a my mamy granaty w gębie, które mogą nam wypalić..."
|
|
|
|
|
Tobayashi
Pomogła: 34 razy Dołączyła: 03 Sie 2007 Posty: 1507
|
Wysłany: 2009-01-21, 12:50
|
|
|
Amanii, to git! Jak będziesz kupować bombillię, to szarpnij się na lepszą Moja za 30zł szybko skończyła zywot - była rozbieralna, ale fatalnie się rozkręcała, można sie było poranić i ją wywaliłam. |
|
|
|
|
Swiatelko
Dołączył: 02 Kwi 2008 Posty: 136 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-01-21, 13:04
|
|
|
U mnie po yerba macie jest za duże pobudzenie i brak koncentracji.
Ostatnio więcej czarnych piję smakowych - smakuje
Kawy mniej ... |
_________________
|
|
|
|
|
Amanii
Pomogła: 24 razy Dołączyła: 23 Mar 2008 Posty: 1485
|
Wysłany: 2009-01-21, 15:11
|
|
|
Tobayashi napisał/a: | Amanii, to git! Jak będziesz kupować bombillię, to szarpnij się na lepszą |
no głównie dlatego jeszcze nie kupiłam - jak już kupować to coś za grubszą kasę. bambusowa na razie daje radę, dostałam ją jako gratis przy kupowaniu yerby na allegro. nie da się jej rozkręcić, ale czyści się ją ok - dziurki przetykam wykałaczką, przedmuchuję, przepłukuję ją i czasem sparzam wrzątkiem na wszelki wypadek
A ty jak parzysz to wsypujesz jak radzą 3/4 naczynia? bo mi się to jakoś średnio widzi. po pierwsze zeszłoby mi od razu pół paczki amandy a po drugie strasznie to mocne, jak dla mnie nie do wypicia masz jakiś sposób na parzenie? bo mi ten tradycyjny nie wychodził w ogóle, teraz po prostu zalewam wodą i koniec |
_________________ "Czy to ja nic nie rozumiem, czy oni zwariowali? Czy ja jestem dziecko, a oni tak dojrzali?
Oni mają paragrafy, a my mamy granaty w gębie, które mogą nam wypalić..."
|
|
|
|
|
Tobayashi
Pomogła: 34 razy Dołączyła: 03 Sie 2007 Posty: 1507
|
Wysłany: 2009-01-21, 15:18
|
|
|
Mój mąż robi tradycyjnie, ale z naturalnej tykwy przerzucił się na ceramiczną, bo jest łatwiejsza w utrzymaniu i on zalewa rzeczywiście 3/4 naczynia, no i jest mocna, oj mocna ta yerbatka. A więc co kto lubi. Ja mam skłonności do nadciśnienia, więc zalewam góra dwie łyżeczki i dla mnie to w zupełności wystarczy. Używam ceramicznego kubka i gęstego sitka. |
|
|
|
|
Amanii
Pomogła: 24 razy Dołączyła: 23 Mar 2008 Posty: 1485
|
Wysłany: 2009-02-27, 20:12
|
|
|
Malinetshka napisał/a: | Wiecie co, chętnie bym wypróbowała (wreszcie) yerba mate, ale mam obawy, że mi nie posmakuje... czy jeśli nie pijam czarnej herbaty, a zieloną w formie siuśków to jest szansa, że yerba mi podejdzie? |
myślę, że nie, bo jest gorzka w smaku i z początku niedobra.. Chociaż wszystko jest możliwe - ja np wszystko słodzę, herbatę zwykłą to nawet 3 łyżeczki czasem. Gorzkiej bym nie wypiła chyba. A yerbę piję bez cukru chociaż jest 10 razy bardziej gorzka. Ma po prostu specyficzny smak, który można polubić z czasem |
_________________ "Czy to ja nic nie rozumiem, czy oni zwariowali? Czy ja jestem dziecko, a oni tak dojrzali?
Oni mają paragrafy, a my mamy granaty w gębie, które mogą nam wypalić..."
|
|
|
|
|
Malinetshka
Paulina
Pomogła: 73 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5765 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2009-02-27, 20:21
|
|
|
Hm ja z kolei niczego nie słodzę.., po prostu lubię słabizny Teraz jak przez mgłę pamiętam, że próbowałam yerbę ale chyba taką "źle zaparzoną" Może się skuszę. Muszę pomyśleć dzięki za odpowiedź Amanii |
_________________ hxxp://www.myticker.eu/ticker/] |
|
|
|
|
Amanii
Pomogła: 24 razy Dołączyła: 23 Mar 2008 Posty: 1485
|
Wysłany: 2009-02-27, 20:28
|
|
|
możesz zaparzyć słabą yerbę
Ta, którą ja parzę, według ortodoksyjnych yerbopijców byłaby uznana pewnie za lurę ale działa tak czy tak |
_________________ "Czy to ja nic nie rozumiem, czy oni zwariowali? Czy ja jestem dziecko, a oni tak dojrzali?
Oni mają paragrafy, a my mamy granaty w gębie, które mogą nam wypalić..."
|
|
|
|
|
Malinetshka
Paulina
Pomogła: 73 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5765 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2009-02-27, 20:48
|
|
|
|
_________________ hxxp://www.myticker.eu/ticker/] |
|
|
|
|
Tobayashi
Pomogła: 34 razy Dołączyła: 03 Sie 2007 Posty: 1507
|
Wysłany: 2009-02-28, 07:51
|
|
|
Amanii napisał/a: | możesz zaparzyć słabą yerbę
Ta, którą ja parzę, według ortodoksyjnych yerbopijców byłaby uznana pewnie za lurę ale działa tak czy tak |
W końcu to yerba jest dla ludzi, a nie ludzie dla yerby |
|
|
|
|
iris
Pomogła: 26 razy Dołączyła: 30 Lip 2008 Posty: 572
|
Wysłany: 2009-02-28, 08:16
|
|
|
ja nie przepadam za czarną herbatą, a yerba mate lubię, tylko też właściwie taką lekko lurowatą sobie robię i działa i to zdecydowanie lepiej niż kawa, przynajmniej na mnie
a, i nie słodzę! moim zdaniem smak ma trochę podobny do mocno zaparzonej zielonej. |
|
|
|
|
kociakocia
Pomogła: 73 razy Dołączyła: 05 Sty 2009 Posty: 4300 Skąd: Wawa
|
Wysłany: 2009-03-27, 12:26
|
|
|
Już nigdy nie pij gorącej herbaty. Bo zachorujesz na raka przełyku - ostrzegają irańscy naukowcy.
Według najnowszych badań opublikowanych w "British Medical Journal" picie czarnej herbaty o temperaturze powyżej 70 stopni Celsjusza zwiększa ryzyko zachorowań na raka przełyku. Schłodzenie naparu eliminuje niebezpieczeństwo.
Picie herbaty o temperaturze 70 stopni C zwiększa i wyższej zwiększa ryzyko nawet ośmiokrotnie, picie chłodniejszego napoju o temperaturze 56-69 stopni C już tylko dwukrotnie - twierdzą naukowcy z uwniersytetu w Teherani. - Najbezpieczniejsza jest herbata o temperaturze poniżej 65 stopni C - dodają.
Ważne dla zdrowia jest również tempo spożywania naparu. Wypicie filiżanki w czasie dwóch minut po zaparzeniu jest pięć razy bardziej niebezpieczne, niż spożycie jej w czasie dłuższym niż cztery minuty.
Należy po prostu poczekać kilka minut aż napar wystygnie - radzi doktor David Whiteman z Queensland Institute of Medical Research.
Każdego roku na świecie ta odmiana nowotworu zabija ponad pół miliona ludzi.
hxxp://www.sfora.pl/Juz-nigdy-nie-pij-goracej-herbaty-a4521 |
_________________ MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi® |
|
|
|
|
kofi
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 12 Lis 2007 Posty: 6415 Skąd: jestem ze wsi
|
Wysłany: 2009-03-27, 12:29
|
|
|
Qrcze, popełniam wszyskie możliwe błędy - lubie wyłącznie gorącą herbatę, dlatego piję ją bardzo szybko - dopóki jest bardzo gorąca. Kawę zresztą tak samo. |
_________________ hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
|
|
|
|
|
kociakocia
Pomogła: 73 razy Dołączyła: 05 Sty 2009 Posty: 4300 Skąd: Wawa
|
Wysłany: 2009-03-27, 12:32
|
|
|
kofi, hahahaaa... ach tu na wd naprawdę człowiek się dużo uczy, co? |
_________________ MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi® |
|
|
|
|
Humbak
Pomogła: 80 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3936 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2009-03-27, 13:36
|
|
|
kociakocia napisał/a: | Wypicie filiżanki w czasie dwóch minut po zaparzeniu jest pięć razy bardziej niebezpieczne, niż spożycie jej w czasie dłuższym niż cztery minuty. | stanowczo popieram. Bo można się zachłysnąć... |
_________________ <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> |
|
|
|
|
anielka174
ewelka
Dołączyła: 30 Sty 2010 Posty: 68
|
Wysłany: 2010-03-15, 17:53
|
|
|
Moje odkrycie,pyszna,zdrowa,naturalna,ZIELONA Z ROKITNIKIEM,firmy natur-vit,,w składzie only zielona i owoce rokitnika,jeszcze jest z kwiatami polskimi i żeń-szeniem,,,, czasami słodze ją miodem kanadyjskim rzepakowo-koniczynowym,wolę jednak samą,ma ekstra,zapach i smak,polecam |
_________________ ''JEDYNYM SPOSOBEM,BY ŻYĆ,JEST POZWOLĆ ŻYĆ" Mohandas Gandhi
|
|
|
|
|
zina
Pomogła: 93 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 6308
|
Wysłany: 2010-07-05, 23:12
|
|
|
Na letnie upały polecam znakomitą herbatę Zen chai firmy Teekanne, o którą parę osób pytało mnie na zlocie w Wiśle
Pachnie lekko cytynowo z posmakiem egzotycznego kaktusa.
Piję również na zimno.
W Polsce kupuje ją w sklepie Kaufland.
|
|
|
|
|
Ptaszka
Pomógł: 1 raz Dołączył: 26 Kwi 2010 Posty: 144
|
Wysłany: 2010-07-05, 23:42
|
|
|
zen , zen lubimy
i jeszcze białą z cytrusami i mango, tejże firmy |
|
|
|
|
pomarańczka [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-07-06, 12:36
|
|
|
A ja ostatnio piję zieloną z trawą cytrynową i zieloną earl grey.Smakują mi chociaż nie przepadam za herbatkami smakowymi i ekspresowymi. Zawsze tylko czysta |
|
|
|
|
Alispo
Pomogła: 127 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5941 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-07-07, 13:47
|
|
|
Ostatnio pijam zielonego Clippera w torebkach-z aloesem ,gingko i jakas tam jeszcze mam.Promocje sie trafily.Jedyne chyba herbaty ekspresowe ktore na tym nie tracą
I przypomnialam sobie,ze mam duzo Yerby,a dawno nie pilam.Znaczy chlopaki z pracy mnie netchneli I to tez niezly kop przed praca,dawno nie pilam,moze mnie bedzie ruszac |
_________________ facebook.com/dtogon |
|
|
|
|
patasznikowa
Pomogła: 5 razy Dołączyła: 05 Lis 2009 Posty: 254 Skąd: Londyn, a kiedyś Gdańsk
|
Wysłany: 2010-07-16, 20:47
|
|
|
o herbaciany watek
uwielbiam wszystkie, pije: czarna (tak, przyznaje sie bez bicia. i to po angielsku, z mlekiem. sojowym ofkors), zielone wszelkie (najbardziej lubie jasninowa, kokeiche i taka z prazonym ryzem), lubie mieszanki "a la herbaciane" - z lukrecja i cynamonem na zime. ale najbardziej najbardziejbardziej to lubie pu erh
ide zaparzyc czajniczek |
|
|
|
|
emaliia
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 23 Lut 2010 Posty: 156
|
Wysłany: 2010-07-17, 21:05
|
|
|
Ja też lubie po angielsku czarną i nawet earl greya w tej wersji lubie tyle tylko ze z ryzowym mlekiem bo sojowe sie waży-nie opanowałam jeszcze tej kwestii-a ryzowe nigdy. Na pierwszym miejscu u mnie zawsze będą rooibosy. pomiędzy nimi, kiedy mi się nieco opija robie sobie przerwy na przygode z zielonymi herbatkami. No i jakoś bardziej opijam się nimi zimą. Latem wygrywa woda i winko białe wieczorem. |
_________________ Dlaczego ja, matka która rodzi, pielęgnuje i kocha swoje dziecko mam zjadać dziecko innej matce która tak samo jak ja wyczekiwała go przez okres całej ciąży i pięlegnowała piersią po porodzie? Dla czego ja mam temu dziecku zjadać jego matke, którą kocha do łez.....Nie pytajcie mnie dlaczego jestem vege-zrozumiecie kiedy zostaniecie rodzicami. |
|
|
|
|
|