wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Czy Twoje dziecko żywi się wegetariańsko lub wegańsko

Czy tak jak Ty Twoje dziecko żywi się wegetariańsko lub wegańsko ?
1. dziecko (dzieci) jest weganem
12%
 12%  [ 6 ]
2. dziecko (dzieci) jest wegetarianinem
75%
 75%  [ 37 ]
3. dziecko jada mięsne potrawy
12%
 12%  [ 6 ]
Głosowań: 49
Wszystkich Głosów: 49

Autor Wiadomość
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2009-03-29, 13:46   

strzeszynek napisał/a:
A jak wytłumaczyć, że wszyscy inni w jego rodzinie je jedzą?


Prosto i uczciwie. :-)

Ne róbmy z takich sytuacji wielkich problemów. Bo sytuacja wydaje sie na maksa skomplikowana nam dorosłym niekoniecznie dziecko tak to odbiera ;-)
 
 
Paticzang 

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 16 Sty 2008
Posty: 645
Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-03-29, 14:40   

I ode mnie głosik do ankiety :D cała trójka jeszcze wege z naciskiem na jeszcze :D
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2009-03-29, 16:43   

strzeszynek napisał/a:
Zresztą, nie wiem, jak inni, ale na mnie z chwilą urodzenia dziecka nie spłynęła mądrość absolutna. Nie znam gotowych rozwiązań wszystkich problemów.



no co Ty :shock: serio? :shock:

ps.no na mnie jakoś też nie, i tez nie znam ;-)
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
strzeszynek 

Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 31 Paź 2007
Posty: 851
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2009-03-29, 17:54   

czarna96 napisał/a:
strzeszynek napisał/a:
A jak wytłumaczyć, że wszyscy inni w jego rodzinie je jedzą?


Prosto i uczciwie. :-)

Ne róbmy z takich sytuacji wielkich problemów. Bo sytuacja wydaje sie na maksa skomplikowana nam dorosłym niekoniecznie dziecko tak to odbiera

Może i racja :-) A wy kiedy uświadomiliście w tej kwestii Filipa?

[ Dodano: 2009-03-29, 17:57 ]
Capricorn napisał/a:
strzeszynek napisał/a:
Zresztą, nie wiem, jak inni, ale na mnie z chwilą urodzenia dziecka nie spłynęła mądrość absolutna. Nie znam gotowych rozwiązań wszystkich problemów.



no co Ty :shock: serio? :shock:

ps.no na mnie jakoś też nie, i tez nie znam ;-)

:-P Ale z wiekiem(=doświadczeniem rodzicielskim) tej mądrości trochę przybywa? ;-)
_________________

 
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2009-03-29, 18:36   

strzeszynek napisał/a:

Capricorn napisał/a:
strzeszynek napisał/a:

Zresztą, nie wiem, jak inni, ale na mnie z chwilą urodzenia dziecka nie spłynęła mądrość absolutna. Nie znam gotowych rozwiązań wszystkich problemów.




no co Ty :shock: serio? :shock:

ps.no na mnie jakoś też nie, i tez nie znam ;-)

:-P Ale z wiekiem(=doświadczeniem rodzicielskim) tej mądrości trochę przybywa? ;-)


trochę ;-)
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
strzeszynek 

Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 31 Paź 2007
Posty: 851
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2009-03-29, 18:49   

Spoko, spoko, przy dziesiątym dziecku to już ma się wprawę że ho ho! :mrgreen:
_________________

 
 
 
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2009-03-29, 19:34   

strzeszynek napisał/a:
A wy kiedy uświadomiliście w tej kwestii Filipa?


Nasze rozmowy w tym temacie jak na razie ograniczyły się do informacji że my nie jemy mięsa,że jesteśmy jaroszami.I tyle. Młody na razie nie pyta dlaczego inni jedzą.Ale myśle że u niego te pytania moga pojawić sie pózniej bo on na codzien przebywa tylko z wegetarianami,w domu nikt miesa nie je,w przedszkolu tez sami jarosze,wszyscy nasi znajomi tutaj to wegetarianie.Młody jedynie jak jesteśmy u mojej mamy widzi mięso,pyta tylko co to ja odpowiadam"mieso" i tyle ,jak narazie bardziej nie wnika.
Tak więc nie moge pomóc konkretnymi radami,kiedy i co mówić dzieciom aby je uświadomić w tej kwestii? Myśle że każdy rodzic sam znajdzie najlepsze odpowiedzi kiedy przyjdzie czas. ;-)
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2009-03-29, 20:54   

dla Pawełka to nie problem, że niektórzy jedzą mięso. Mówimy, że my nie jadamy, bo to zabite zwierzątko, ale są ludzie, którzy jedzą (ukochana babcia, uwielbiana ciocia etc). Wydaje mi się, że to dorośli mogą wymyślać problemy, a dzieci przyjmują często sprawy bardzo prosto. Pawełek bardzo się interesuje zwierzętami i wie, że jedne jedzą inne zwierzątka, a pozostałe - roślinki.
 
 
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2009-03-29, 21:22   

Ania D. napisał/a:
Wydaje mi się, że to dorośli mogą wymyślać problemy, a dzieci przyjmują często sprawy bardzo prosto.


dokładnie,też tak myślę
 
 
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2009-03-30, 11:24   

A moja natalcia choć je mięso ostatnio przedstawia wszystkim że 'my jesteśmy wegetarianami', prawie nigdy nie prosi w domu o mięso a ostatnio słyszałam jej rozmowę z koleżanką 'no coś ty to nie wiesz że kurczak jest nie zdrowy? to taki dzidziuś tylko jest duży bo mu chemię dają jeść żeby taki był duży'

przyznaję, że bardzo mnie ciekawi jak to z nia będzie w tej kwestii, narazie lawiruje pomiędzy jedną a drugą stroną w zależności od sytuacji
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
strzeszynek 

Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 31 Paź 2007
Posty: 851
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2009-03-30, 19:02   

Humbak napisał/a:
a ostatnio słyszałam jej rozmowę z koleżanką 'no coś ty to nie wiesz że kurczak jest nie zdrowy? to taki dzidziuś tylko jest duży bo mu chemię dają jeść żeby taki był duży'

:-)
_________________

 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,19 sekundy. Zapytań do SQL: 14