wegedzieciak.pl

honey · Wysłany: 2007-08-04, 16:23 **czerwone oczy**

ostatnio chodze codziennie z dzieciakami nad jezioro...generalnie nie dluzej niz 2 godz. bo dzieci z wody nie moge wyciagnac nawet na chwile...
zauwazylam ,ze moje baby ma duzo takich czerwonych zylek w oczach....
dlaczego...?
czy to od wody...? tak spekuluje.. bo nie raz zdazylo jej sie dac nurka z otworzonymi oczyma...nawet na najplytszej wodzie..
znika to nastepnego dnia rano....
ale wyglada... nieciekawie ... a nawet strasznie...
czy mozna temu zapobiec...i co to jest... i czy ma jakies negatywne skutki zdrowotne ...??

gosiabebe · **Pomogła:** 20 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 1494

gdy byłam mała bardzo lubiłam pływac i nurkowac i pamietam ze tez zawsze miałam po wyjsciu z wody( czy to na basenie czy nad jeziorem) czerwone oczy, rzadnych skutków ubocznych do dzis nie odczuwam ,pamietam ,ze mama raz z tego powodu wzieła mnie do okulisty ,ale nie dopatrzył się w moich oczach czego niepokojącego :-D

pao · Wysłany: 2007-08-04, 20:26

bezpośredni i długi kontakt z woda jednak podrażnia gałki oczne, stąd zaczerwienienia. jak nie będziecie sie w topielców bawić i nie będziecie przesadzać z godzinami w wodzie to nie ma powodów do obaw

honey · Wysłany: 2007-08-04, 22:14

tylko ze wyglada to naprawde kiepsko... maly dzieciaczek z blond loczkami a jak sie odwroci do kogos twarza.... AAAAA maly wampirek....
reklamowali kiedys na takie czerwone oczy krople....
musze to sprawdzic..

marcyha · Wysłany: 2007-08-05, 02:22

Moje ostatnio nad jeziorem też dostały takich ślepi czerwonych - mi się widzi, że to przez to, że "nadymają się" podczas pływania czy nurkowania. Jeszcze słabo pływają i nie oddychają swobodnie.