Marcelinowe paplanie :) |
Autor |
Wiadomość |
isadora
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 18 Gru 2008 Posty: 439 Skąd: Lubliniec
|
Wysłany: 2009-07-01, 08:23 Marcelinowe paplanie :)
|
|
|
Marcysia jeszcze kiepsko mówi, więc pewnie zbyt często ni będę tu pisać, ale już dwa teksty nas powaliły, więc się podzielę
Od kilku dni Marcelina śpiewa:
"Tola... Nie żyje..."
Zachodziliśmy w głowę o co chodzi. Okazało się, że to po prostu "Sto lat niech żyje"
----------------------
Leżymy sobie rodzinnie w łóżku.
Tata: Marcysiu, jesteś córeczką tatusia?
Marcelina: Nie!
T: A mamusi?
M: Nie!
T: A co z kapusty jesteś?
M: Nie, sałaty! |
|
|
|
|
aina1985
Dołączyła: 07 Paź 2008 Posty: 368 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2009-07-01, 11:13
|
|
|
Uwielbiam takie małe gaduły,są poprostu rewelacyjne |
_________________ hxxp://www.maluchy.pl]
hxxp://pierwszezabki.pl]
|
|
|
|
|
kamma
Magellan
Pomogła: 147 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 7442 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2009-07-01, 11:27
|
|
|
isadora,
Boskie A ile ona ma lat? Sądząc po tekstach, około 3? |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś" |
|
|
|
|
zina
Pomogła: 93 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 6308
|
Wysłany: 2009-07-01, 13:50 Re: Marcelinowe paplanie :)
|
|
|
isadora napisał/a: | Od kilku dni Marcelina śpiewa:
"Tola... Nie żyje..." |
Ja bym podejrzewala pewnie Bolka albo Lolka
Swietna jest |
|
|
|
|
isadora
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 18 Gru 2008 Posty: 439 Skąd: Lubliniec
|
Wysłany: 2009-07-01, 16:13
|
|
|
kamma napisał/a: | isadora,
Boskie A ile ona ma lat? Sądząc po tekstach, około 3? |
Marcela ma 2,5
[ Dodano: 2009-07-24, 08:07 ]
Marcelina śpiewa ostatnio kołysankę:
Aaaa koki ła,
mama piś
tata piś
zamknij drzwi!
Zamiast drzwi miało być chyba oczy, ale nie wyszło
--------------------
Marcela woła pod balkonem:
-Tata! Tata!
Mówię do niej:
- Wołaj głośniej.
A ona:
_Głoooośniej!!!!!
[ Dodano: 2009-08-02, 20:58 ]
Kładę marcelinę spać. Ale coś a nieciekawy humor, więc ostrożnie pytam:
- Mogę dać ci buzi?
Na co Marcelina bardzo stanowczo:
- Dziękuję, nie chcę!
[ Dodano: 2009-11-05, 11:12 ]
Wracamy z przedszkola. Marcelina analizuje:
Marcelina: Mogę mówić dupa?
Ja: Nie, nie możesz.
M: A pupa?
J: Tak.
M: A mogę mówić kurde?
J: Nie, nie możesz.
M: A kurczę?
J: Tak, możesz.
Chwila ciszy, po czym mała mówi:
"No dobra, mogę kurczę i pupa. Kurde i dupa nie mogę. Trudno." |
|
|
|
|
|