|
wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich
|
Co piją koty? |
Autor |
Wiadomość |
pomarańczka [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-08-18, 19:39
|
|
|
A kotom mleko szkodzi podobno( mam na myśli dorosłe ) |
|
|
|
|
koko
Pomogła: 40 razy Dołączyła: 08 Maj 2009 Posty: 6187
|
Wysłany: 2009-08-18, 20:02
|
|
|
pomarańczka, no to wiadomo, tylko co dalej z tym robić? |
|
|
|
|
pomarańczka [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-08-18, 20:39
|
|
|
koko teraz widzę,że nieuważnie przeczytałam Twoją wypowiedz,sorry tak sobie myślę,że jeśli maluch potrzebuje tego mleka to niech piję,potem mu przejdzie,tak jak innym( może rozcieńczone z wodą) .A może Alispo jeszcze coś powie na ten temat... |
|
|
|
|
nika
Pomogła: 27 razy Dołączyła: 30 Sty 2008 Posty: 508 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 2009-08-18, 20:59
|
|
|
widziałam w sklepach specjalne mleko dla kotów, o takie hxxp://www.whiskas.pl/produkty2.aspx?id=52, ale nie wiem ile kosztuje. Znalazłam jescze taką stronkę hxxp://www.kuchniapupila.pl/kot/karmy_dla_kotow/mleko tu jest kilka rodzajów mleka. Czytałam też że od krowiego jest lepsze takie modyfykowane jak dla dzieci ludzkich robią, tylko trzeba go sypać więcej. Zwykłe mleko tez go nie wykończy bo Koty to mądre bestie i jak mu bedzie szkodzić to nie będzie pił.
Mój kot pije wodę, w zasadzie bez znaczenia jaką byleby tyklo była ukradziona a nie z własnej miski, może być nawet z wanny, z ubikacji, konieczne jest tylko jej ukradnięcie . |
|
|
|
|
frjals
ískalt tófa
Pomogła: 23 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 1706 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2009-08-18, 22:11
|
|
|
nika napisał/a: | konieczne jest tylko jej ukradnięcie |
oooo tak. Kradzione kotu najlepiej smakuje |
_________________
|
|
|
|
|
Pianka
Dołączyła: 12 Sie 2009 Posty: 14 Skąd: Westpreussen
|
Wysłany: 2009-08-19, 12:08
|
|
|
nika napisał/a: | Mój kot pije wodę, w zasadzie bez znaczenia jaką byleby tyklo była ukradziona a nie z własnej miski, może być nawet z wanny, z ubikacji, konieczne jest tylko jej ukradnięcie |
czyżbyśmy miały tego samego kota??
U mojego jeszcze w grę wchodzi kula-akwarium z rybką .... śmiejemy się, że w ten sposób Micia chce dostać się do "przekąski"
Poza tym, moja kocinka uwielbia jogurty, zawsze czeka aby wylizać opakowanie, potrafi tak siedzieć i patrzeć człowiekowi na ręce, żeby tylko jej dać pojemniczek do wylizania, co ciekawe, ten sam jogurcik wyłożony do posmakowania do miski nie wzbudza już takiego apetytu |
|
|
|
|
Alispo
Pomogła: 127 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5941 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-08-19, 18:26
|
|
|
Koko-najlepiej go odzwyczaic od jakiegokolwiek mleka,tak by bylo najzdrowiej.a jesli jednak chcesz go troche rozpuscic to lepiej dawac mleko dla kotow(doroslych,nie mlekozastepcze),mozna rozcienczac z woda,jak chcesz go odzwyczajac;) te mleka to taki przysmak,dla zdrowia to niepotrzebne.Krowiego nie dawaj,czesto szkodzi,chociaz jak byl przyzwyczajony to moze jemu akurat nie.ale na pewno lepiej kocie.Ale naprawde woda wystarczy,korona mu z glowy nie spadnie;)
OT
Pianka-odradzam kule dla rybek..nie powinno sie ich stosowac,w niektorych krajach sa nawet zabronione!szkodzom rybom,traca w nich orientacje i ogolnie nkie czuja sie dobrze,pomijajac kjuz kwestie ze to zwykle tez mala przestrzen zyciowa. |
_________________ facebook.com/dtogon |
|
|
|
|
koko
Pomogła: 40 razy Dołączyła: 08 Maj 2009 Posty: 6187
|
Wysłany: 2009-08-19, 19:23
|
|
|
Alispo, dzięki za odpowiedź No i za sposób z wodą w mleku, spróbuję tego.
To znaczy kot spróbuje. |
|
|
|
|
Alispo
Pomogła: 127 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5941 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-08-19, 20:53
|
|
|
a z tymi lodami to ostroznie ,zeby sie kot nie pochorowal;) |
_________________ facebook.com/dtogon |
|
|
|
|
Pianka
Dołączyła: 12 Sie 2009 Posty: 14 Skąd: Westpreussen
|
Wysłany: 2009-08-20, 07:52
|
|
|
Alispo napisał/a: | OT
Pianka-odradzam kule dla rybek..nie powinno sie ich stosowac,w niektorych krajach sa nawet zabronione!szkodzom rybom,traca w nich orientacje i ogolnie nkie czuja sie dobrze,pomijajac kjuz kwestie ze to zwykle tez mala przestrzen zyciowa |
Alispo, spox ta kula to tylko chwilowe lokum zastępcze, tzw izolatka dla podejrzanej rybki, musiałam ją odłowić z akwarium, bo zaczęła wyglądać podejrzanie, okazało się, ze akwarium, które do tej pory służyło za izolatkę się rozszczelniło i rybcia na kilka dni wylądowała w kuli (ale ogromiastej), myślę, ze w sobotę powróci do swoich towarzyszek w akwarium (na pewno kocurka nie będzie zadowolona w przeciwieństwie do rybki ) |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|